Sierpień
Wtorek 1 sierpnia
Ojcze, wybacz im (Łuk. 23:34).
Jezus najwyraźniej mówił o rzymskich żołnierzach, którzy wbili gwoździe w jego ręce i stopy. Chociaż zaznał ogromnej niesprawiedliwości, nie popadł w rozgoryczenie ani nie żywił urazy do swoich prześladowców (1 Piotra 2:23). Tak jak Jezus, powinniśmy być gotowi wybaczać innym (Kol. 3:13). Niektórzy, w tym nasi krewni, mogą się nam sprzeciwiać, bo nie rozumieją naszych wierzeń ani stylu życia. Mogą opowiadać o nas kłamstwa, poniżać nas przy innych, niszczyć nasze publikacje, a nawet grozić, że zrobią nam krzywdę. Zamiast żywić urazę, prośmy Jehowę, żeby otworzył im oczy na prawdę (Mat. 5:44, 45). Czasami może nam być trudno przebaczyć, zwłaszcza jeśli zaznaliśmy od kogoś dużo zła. Ale gdybyśmy popadli w rozgoryczenie i pozwolili, żeby w naszym sercu zakorzeniła się uraza, zaszkodzilibyśmy samym sobie (Ps. 37:8). Kiedy wybaczamy, nie pozwalamy, żeby nasze serce zatruła gorycz (Efez. 4:31, 32). w21.04 ss. 8, 9, ak. 3, 4
Środa 2 sierpnia
Jakże często (...) sprawiali Mu przykrość! (Ps. 78:40).
Czy ktoś z twoich bliskich został wykluczony? Coś takiego potrafi złamać serce. Pomyśl, jak zdruzgotany musiał być Jehowa, kiedy odwrócili się od Niego niektórzy Jego anielscy synowie! (Judy 6). I jaki ból sprawiali Mu Izraelici — Jego ukochany lud — kiedy raz po raz się przeciw Niemu buntowali (Ps. 78:41). Bądź przekonany, że nasz kochający niebiański Ojciec tak samo cierpi, gdy opuszcza Go ktoś z twoich bliskich. On rozumie twój ból. Kierując się współczuciem, będzie ci zapewniał pocieszenie i wsparcie. Kiedy czyjś ukochany syn lub córka opuszcza Jehowę, taki rodzic często się zastanawia, czy mógł zrobić coś więcej, żeby do tego nie doszło. Pewien brat przyznaje: „Obwiniałem się o to. W nocy miałem nawet koszmary”. Siostra, która znalazła się w podobnej sytuacji, zadręczała się: „Czy nie zawiodłam jako matka? Wydawało mi się, że nie zrobiłam wystarczająco dużo, żeby wpoić synowi prawdę”. w21.09 s. 26, ak. 1, 2, 4
Czwartek 3 sierpnia
Uświadomili sobie, że są to ludzie niewykształceni i prości (Dzieje 4:13).
Zdaniem niektórych słudzy Jehowy nie mają prawa nauczać na podstawie Biblii, ponieważ nie skończyli renomowanych szkół teologicznych. Takie osoby powinny przeanalizować fakty. Właśnie coś takiego zrobił ewangelista Łukasz. Włożył wiele wysiłku, żeby ‛od samego początku wszystko dokładnie prześledzić’. Chciał, żeby czytelnicy jego Ewangelii ‛byli w pełni przekonani’, że to, czego dowiedzieli się o Jezusie, jest prawdą (Łuk. 1:1-4). Podobnie postąpili Żydzi ze starożytnej Berei. Kiedy po raz pierwszy usłyszeli dobrą nowinę o Jezusie, sprawdzili w Pismach Hebrajskich, czy jest ona wiarygodna (Dzieje 17:11). Dzisiaj też trzeba zbadać fakty — porównać to, czego uczą słudzy Jehowy, z tym, czego uczy Biblia. Trzeba też zdobyć wiedzę o prowadzonej przez nich działalności. Kto weźmie to wszystko pod lupę, nie pozwoli, by zaślepiły go uprzedzenia i zwykłe pogłoski. w21.05 s. 3, ak. 7, 8
Piątek 4 sierpnia
Szeroko otwórzcie swoje serca (2 Kor. 6:13).
Czy w twoim zborze jest ktoś, komu mógłbyś okazać gościnność? Są takie chwile, kiedy bracia i siostry szczególnie potrzebują naszego towarzystwa. Niektórym może być trudno, gdy członkowie ich rodziny obchodzą niebiblijne święta. Dla innych bardzo bolesne mogą być pewne dni, na przykład rocznica śmierci kogoś bliskiego. Jeśli zaproponujemy takim osobom, żeby spędziły z nami czas, pokażemy, że ‛szczerze się o nie troszczymy’ (Filip. 2:20). Jest wiele powodów, dla których możemy czasami czuć się samotni. Nigdy jednak nie zapominajmy, że Jehowa dobrze wie, co przeżywamy. Udziela nam też potrzebnego wsparcia, często za pośrednictwem współwyznawców (Mat. 12:48-50). Możemy okazać Mu za to wdzięczność, gdy sami wspieramy naszych braci najlepiej, jak potrafimy. Bez względu na to, jak się czujemy, nigdy nie jesteśmy sami — zawsze jest z nami Jehowa! w21.06 s. 13, ak. 18-20
Sobota 5 sierpnia
Dalej szlachetnie postępujcie wśród ludzi ze świata, żeby ci — gdy was oskarżają o popełnianie zła — mogli na własne oczy widzieć wasze szlachetne uczynki i w rezultacie wychwalać Boga (1 Piotra 2:12).
Jezus zachowywał pozytywne nastawienie i nie przestawał głosić, chociaż wielu go nie słuchało. Wiedział, jak bardzo ludzie potrzebują prawdy, i robił wszystko, żeby jak najwięcej z nich mogło ją poznać. Wiedział też, że część tych, którzy wcześniej byli obojętni, w końcu zareaguje pozytywnie. Tak właśnie było z jego bliskimi. W czasie trzyipółletniej służby Jezusa żaden z jego braci nie został jego uczniem (Jana 7:5). Zostali chrześcijanami dopiero po jego zmartwychwstaniu (Dzieje 1:14). Nie wiemy, kto ostatecznie przyjmie prawdę z Biblii. Niektórzy potrzebują na to więcej czasu niż inni. Nawet ci, którzy nie chcą nas słuchać, widząc nasze właściwe postępowanie i pozytywne nastawienie, mogą w końcu zacząć „wychwalać Boga”. w21.05 s. 18, ak. 17, 18
Niedziela 6 sierpnia
A idąc, głoście: „Przybliżyło się Królestwo Niebios” (Mat. 10:7).
Kiedy Jezus był na ziemi, dał swoim naśladowcom zadanie składające się z dwóch części. Po pierwsze, polecił im głosić dobrą nowinę o Królestwie (Łuk. 8:1). Pokazał im przy tym, jak mają to robić. Przygotował ich na pozytywne i negatywne reakcje ludzi (Łuk. 9:2-5). Zapowiedział też, jaki będzie zasięg tej działalności — że będą głosić dobrą nowinę „na świadectwo wszystkim narodom” (Mat. 24:14; Dzieje 1:8). Po drugie, polecił swoim naśladowcom uczyć ludzi przestrzegania wszystkiego, co nakazał. Wskazał, że ta działalność będzie kontynuowana „aż do zakończenia systemu rzeczy”, czyli również w naszych czasach (Mat. 28:18-20). A w objawieniu danym Janowi wyraźnie podkreślił, że w poznawaniu Jehowy powinni pomagać ludziom wszyscy jego naśladowcy (Obj. 22:17). w21.07 s. 3, ak. 3, 4
Poniedziałek 7 sierpnia
Nie popadajmy w próżność, pobudzając się wzajemnie do współzawodnictwa, pałając do drugich zawiścią (Gal. 5:26).
W dzisiejszym świecie samolubstwo popycha wielu ludzi do rywalizacji. Zdarza się, że biznesmen z zimną krwią niszczy konkurencję. Sportowiec, chcąc, żeby jego drużyna odniosła zwycięstwo, celowo powoduje kontuzję zawodnika drużyny przeciwnej. A uczeń, który zabiega o miejsce na prestiżowym uniwersytecie, oszukuje na egzaminie. Jako chrześcijanie rozumiemy, że takie zachowania są złe — należą do „uczynków ciała” (Gal. 5:19-21). Ale czy mogłoby się zdarzyć, że któryś sługa Jehowy zacząłby rozbudzać w zborze ducha rywalizacji, nawet nie zdając sobie z tego sprawy? To ważne pytanie, bo współzawodnictwo może negatywnie odbić się na naszej jedności. Warto więc przeanalizować przykłady wiernych sług Jehowy z czasów biblijnych, którzy nie dali w nie się wciągnąć. w21.07 s. 14, ak. 1, 2
Wtorek 8 sierpnia
Szczęśliwy jest ten, kto ma wzgląd na niewiele znaczącego. Jehowa uratuje go w dniu nieszczęścia (Ps. 41:1).
Lojalna miłość pobudza nas, żeby wyciągać rękę do tych, którzy przeżywają trudne chwile. Życzliwi bracia i siostry są przy osobach zniechęconych i przygnębionych. Kochają swoich współwyznawców i chętnie wychodzą naprzeciw ich potrzebom (Prz. 12:25 i przypis; 24:10). Jest to zgodne z zachętą apostoła Pawła: „Pocieszajcie przygnębionych, wspierajcie słabych, wobec wszystkich bądźcie cierpliwi” (1 Tes. 5:14). Często najskuteczniejszym sposobem na udzielenie pomocy komuś zniechęconemu jest wysłuchanie go i zapewnienie o swojej miłości. Jeśli życzliwie wspierasz cennych sług Jehowy, On nie pozostaje na to obojętny. W Księdze Przysłów 19:17 czytamy: „Kto okazuje przychylność mało znaczącemu, ten pożycza Jehowie, a On mu to wynagrodzi”. w21.11 s. 10, ak. 11, 12
Środa 9 sierpnia
Spróbujcie i przekonajcie się, że Jehowa jest dobry, szczęśliwy jest człowiek, który się u Niego chroni (Ps. 34:8).
Jak już teraz możemy się przygotować na przyszłe wydarzenia? Powinniśmy być zadowoleni z tego, co mamy, i największą radość czerpać z naszej więzi z Jehową. Im lepiej poznamy naszego Boga, tym bardziej będziemy przekonani, że kiedy zaatakuje nas Gog z Magog, On będzie w stanie nas ochronić. Słowa z dzisiejszego tekstu dziennego wyjaśniają, skąd Dawid wiedział, że zawsze może liczyć na wsparcie Jehowy. Wielokrotnie się na Niego zdawał, a On nigdy go nie zawiódł. W młodości, kiedy miał się zmierzyć z groźnym wojownikiem, olbrzymim Filistynem Goliatem, powiedział mu: „Dzisiaj Jehowa wyda cię w moje ręce” (1 Sam. 17:46). Później, kiedy usługiwał królowi Saulowi, ten wiele razy próbował go zabić. Ale „Jehowa był z Dawidem” (1 Sam. 18:12). Dzięki tym przeżyciom Dawid był przekonany, że Jehowa będzie z nim w każdej próbie. w22.01 s. 6, ak. 14, 15
Czwartek 10 sierpnia
Z uznaniem wykrzykiwali wszyscy synowie Boży (Hioba 38:7).
Cokolwiek Jehowa robi, cierpliwie poświęca temu tyle czasu, ile potrzeba. Przysparza to chwały Jego imieniu i przynosi korzyści innym. Zobaczmy, jak krok po kroku przygotowywał ziemię dla ludzi. W biblijnym opisie czytamy, że „zdecydował o jej wymiarach”, ‛wpuścił jej podstawy’ i „położył jej kamień narożny” (Hioba 38:5, 6). Poświęcił nawet czas na ocenę swojej pracy (Rodz. 1:10, 12). Czy wyobrażasz sobie, co czuli aniołowie, widząc, jak dzieła Jehowy stopniowo nabierają kształtów? Musiało to być dla nich ekscytujące! Biblia mówi, że „z uznaniem wykrzykiwali”. Stwarzanie zajęło Jehowie tysiące lat, ale kiedy przyjrzał się swoim dziełom, uznał je za „bardzo dobre” (Rodz. 1:31). w21.08 s. 9, ak. 6, 7
Piątek 11 sierpnia
Świetnie, niewolniku dobry i wierny! (Mat. 25:23).
W pewnej przypowieści Jezus wspomniał o człowieku, który wybierał się w daleką podróż. Człowiek ten wezwał swoich niewolników i każdemu dał talenty, żeby nimi obracali. Biorąc pod uwagę ich indywidualne możliwości, jednemu dał 5 talentów, drugiemu — 2, a trzeciemu — 1. Dwaj pierwsi zrobili z nich dobry użytek. Ale trzeci nie zrobił nic, żeby pomnożyć pieniądze swojego pana, i został przez niego odprawiony. Dwaj pierwsi niewolnicy poważnie potraktowali zlecone im zadanie i ciężko pracowali dla swojego pana. W rezultacie podwoili otrzymane talenty. Pan obficie nagrodził ich za pilność — nie tylko ich pochwalił, ale też powierzył im bardziej odpowiedzialne zadania. w21.08 s. 21, ak. 7; s. 22, ak. 9, 10
Sobota 12 sierpnia
Jeszcze raz (...) potrząsnę niebem i ziemią, morzem i suchym lądem (Agg. 2:6).
Jehowa okazuje dziś wielką cierpliwość. Nie chce, żeby ktokolwiek zginął (2 Piotra 3:9). Wszystkim daje możliwość okazania skruchy. Ale Jego cierpliwość ma swoje granice. Ci, którzy odrzucą daną im szansę, znajdą się w podobnej sytuacji jak kiedyś faraon. Jehowa powiedział do niego: „Już dawno mogłem wyciągnąć rękę, aby ukarać ciebie i twój lud niszczycielską plagą i zetrzeć cię z powierzchni ziemi. Zostawiłem cię przy życiu tylko dlatego, żeby ci pokazać swoją moc i żeby moje imię było rozgłaszane po całej ziemi” (Wyjścia 9:15, 16). Wszystkie narody w końcu się przekonają, że Jehowa jest jedynym prawdziwym Bogiem (Ezech. 38:23). ‛Potrząsanie’, o którym mowa w dzisiejszym tekście dziennym, będzie oznaczać wieczną zagładę tych, którzy podobnie jak kiedyś faraon nie chcą uznać zwierzchniej władzy Jehowy. w21.09 ss. 18, 19, ak. 17, 18
Niedziela 13 sierpnia
Cieszcie się z tymi, którzy się cieszą. Płaczcie z tymi, którzy płaczą (Rzym. 12:15).
Czy czujesz w sercu ból, bo ktoś z twoich bliskich został wykluczony? A może współwyznawca powiedział coś, po czym poczułeś się jeszcze gorzej. Co wtedy? Nie możemy liczyć na to, że każdy zareaguje idealnie (Jak. 3:2). Wszyscy jesteśmy niedoskonali. Nic więc dziwnego, że niektórzy nie wiedzą, co powiedzieć, albo niechcący powiedzą coś, co cię zrani. Pamiętaj o radzie Pawła: „Znoście jedni drugich i wspaniałomyślnie przebaczajcie sobie nawzajem, nawet jeśli ktoś ma powód do narzekania” (Kol. 3:13). Bliscy osoby wykluczonej potrzebują wsparcia, miłości i pokrzepienia bardziej niż kiedykolwiek (Hebr. 10:24, 25). Czasami takie osoby mają wrażenie, jakby same zostały wykluczone. Nie chcemy, żeby tak było. Pochwał i zachęt potrzebują zwłaszcza młodzi, których rodzice porzucili prawdę. w21.09 s. 29, ak. 13, 14; s. 30, ak. 16
Poniedziałek 14 sierpnia
Mądry słucha i przyjmuje więcej wskazówek (Prz. 1:5).
Rozmowy między starszymi i młodszymi osobami mogą przynieść korzyść obu stronom (Rzym. 1:12). Młodsza osoba bardziej doceni to, jak Jehowa troszczy się o swoich sług, a starsza poczuje się kochana. Opowiadanie o tym, jak Jehowa jej błogosławił, sprawi jej wiele radości. Piękno fizyczne zwykle przemija, ale dla Jehowy Jego lojalni słudzy z każdym rokiem są coraz piękniejsi (1 Tes. 1:2, 3). Dlaczego można tak powiedzieć? Ponieważ od lat pozwalają, żeby duch Boży ich kształtował i zmieniał na lepsze. Im lepiej poznamy starszych wiekiem współwyznawców, tym bardziej będziemy ich szanować i traktować jak prawdziwy skarb! Oczywiście zbór jest silny nie tylko wtedy, kiedy młodsi cenią starszych, ale też kiedy starsi cenią młodszych. w21.09 s. 7, ak. 15-18
Wtorek 15 sierpnia
Przestańcie osądzać, żebyście sami nie byli osądzeni. Bo jak osądzacie innych, tak i wy będziecie osądzeni (Mat. 7:1, 2).
Musimy z całych sił unikać surowości, a być ‛bogaci w miłosierdzie’ tak jak nasz Bóg (Efez. 2:4). Miłosierdzie to coś więcej niż uczucie. Można je nazwać „współczuciem wyrażonym w czynach”. Bądźmy więc wyczuleni na potrzeby członków naszych rodzin, współwyznawców i innych osób z naszego otoczenia. Z pewnością mamy wiele okazji do przejawiania miłosierdzia! Czy możemy pocieszyć kogoś, kto tego potrzebuje? Czy możemy zaproponować komuś praktyczną pomoc, na przykład przygotować mu posiłek? Czy możemy zapewnić osobie przyłączonej do zboru budujące towarzystwo? I czy możemy pokrzepić kogoś dobrą nowiną z Biblii? (Hioba 29:12, 13; Rzym. 10:14, 15; Jak. 1:27). Jeśli bierzemy pod uwagę potrzeby innych, dostrzeżemy wiele okazji do przejawiania miłosierdzia. A kiedy je przejawiamy, sprawiamy wielką radość naszemu niebiańskiemu Ojcu — Bogu, który jest „bogaty w miłosierdzie”! w21.10 s. 13, ak. 20-22
Środa 16 sierpnia
Jehowa jest moim Pasterzem. Niczego mi nie zabraknie (Ps. 23:1).
W Psalmie 23 Dawid wymienia rzeczy, które naprawdę się liczą — obfite duchowe błogosławieństwa, których zaznaje dzięki temu, że uważa Jehowę za swojego Pasterza. Jehowa prowadzi go „ścieżkami prawości” i lojalnie go wspiera w dobrych i złych chwilach. Dawid przyznaje, że chociaż przebywa na „bujnych pastwiskach”, jego życie nie jest wolne od problemów. Czasami czuje się zniechęcony, jakby szedł „doliną głębokiego cienia”, a poza tym ma wrogów. Ale ‛nie boi się niczego złego’, bo jego Pasterzem jest Jehowa. W jakim sensie Dawidowi ‛nie brakowało niczego’? Miał wszystko, czego potrzebował pod względem duchowym. Jego szczęście nie zależało od rzeczy materialnych. Był zadowolony z tego, co Jehowa mu zapewniał. Najważniejsze było dla niego to, że On mu błogosławi i go chroni. Ze słów Dawida uczymy się, jakie to ważne, żeby mieć właściwy stosunek do spraw materialnych. w22.01 ss. 3, 4, ak. 5-7
Czwartek 17 sierpnia
Każdy otrzyma zapłatę stosownie do własnego trudu (1 Kor. 3:8).
Słudzy Jehowy od zawsze spotykali się z negatywnymi reakcjami ludzi, którym głosili. Na przykład Noe był „głosicielem prawości” prawdopodobnie przez kilkadziesiąt lat (2 Piotra 2:5). Z pewnością chciałby, żeby inni zareagowali pozytywnie na jego słowa, ale nic nie wskazywało, że tak się stanie. Przeciwnie, kiedy Jehowa zlecał mu budowę arki, powiedział: „Wejdziesz do (...) [niej] ze swoimi synami, z żoną i synowymi” (Rodz. 6:18). Również biorąc pod uwagę wymiary i pojemność arki, Noe mógł się spodziewać, że posłucha go niewielu (Rodz. 6:15). Jak się okazało, nie zrobił tego żaden z tamtych niegodziwych ludzi (Rodz. 7:7). Czy Jehowa uważał, że Noe zawiódł? Nic podobnego! W Jego oczach odniósł sukces, bo wiernie wywiązał się z tego, co On mu zlecił (Rodz. 6:22). w21.10 s. 26, ak. 10, 11
Piątek 18 sierpnia
Miałam wszystko, gdy poszłam, a Jehowa sprawił, że wracam z niczym (Rut 1:21).
Pomyślmy, jak musiała się poczuć Rut, słysząc słowa Noemi! Zrobiła dla niej, co tylko mogła. Razem z nią płakała, pocieszała ją i przez wiele dni z nią wędrowała. Tymczasem Noemi stwierdziła: „Wracam z niczym”. Nawet nie wspomniała, jakiego wsparcia zaznała od Rut, która stała tuż obok. Musiało to być dla Rut bardzo bolesne! Mimo to nie opuściła Noemi (Rut 1:3-18). Załóżmy, że staramy się wspierać siostrę, która przechodzi trudne chwile, a ona mówi coś, co sprawia nam przykrość. Nie odbierajmy tego osobiście. Cały czas bądźmy przy niej i prośmy Jehowę, żeby pomógł nam ją pocieszyć (Prz. 17:17). Może jakaś siostra, która potrzebuje wsparcia, początkowo go odmawia. Mimo to, kierując się lojalną miłością, łatwo nie zrezygnujemy (Gal. 6:2). w21.11 s. 11, ak. 17-19
Sobota 19 sierpnia
Stańcie się święci w całym swoim postępowaniu (1 Piotra 1:15).
W Biblii słowa „święty” i „świętość” zasadniczo odnoszą się do moralnej i religijnej czystości. Kryją też w sobie myśl o oddzieleniu do służby dla Boga. Inaczej mówiąc, będziemy uważani za świętych, jeśli zachowujemy czystość moralną, czcimy Jehowę w sposób, który Mu się podoba, i mamy z Nim bliską więź. Już sama myśl o bliskiej więzi z naszym świętym Bogiem wzbudza w nas zachwyt — zwłaszcza gdy weźmiemy pod uwagę to, czego o Jego świętości uczy Biblia. Jehowa jest czysty i święty pod każdym względem. Dowiadujemy się tego od serafów — aniołów usługujących blisko Jego tronu. Niektórzy z nich wołali: „Święty, święty, święty jest Jehowa, Bóg Zastępów!” (Izaj. 6:3). Oczywiście żeby mieć bliskie relacje ze świętym Bogiem, aniołowie też muszą być święci — i tacy są. w21.12 s. 3, ak. 4, 5
Niedziela 20 sierpnia
Uważajcie, żeby nie postępować jak niemądrzy. Postępujcie jak mądrzy, robiąc jak najlepszy użytek ze swojego czasu (Efez. 5:15, 16).
Młodzi ludzie często zastanawiają się, jak osiągnąć w życiu sukces. Nauczyciele i członkowie rodziny niebędący Świadkami Jehowy mogą ich zachęcać, żeby zdobyli wyższe wykształcenie i robili karierę w świecie. Z pewnością byłoby to bardzo czasochłonne. Z drugiej strony rodzice i przyjaciele ze zboru mogą ich zachęcać, żeby poświęcili życie na służenie Jehowie. Co pomoże młodej osobie, która kocha Jehowę, podjąć najlepszą decyzję? Warto, żeby przemyślała radę z Listu do Efezjan 5:15-17. Po przeczytaniu tych wersetów mogłaby zadać sobie pytania: „Co jest ‚wolą Jehowy’? Która decyzja Mu się spodoba? Która pozwoli mi robić ‚jak najlepszy użytek ze swojego czasu’?”. Pamiętaj, że „nadeszły złe dni” i świat rządzony przez Szatana wkrótce zostanie zniszczony. w22.01 s. 27, ak. 5
Poniedziałek 21 sierpnia
W rzeczywistości jego bracia nie wierzyli w niego (Jana 7:5).
Jak doszło do tego, że Jakub stał się lojalnym uczniem Jezusa? Po zmartwychwstaniu Jezus „ukazał się Jakubowi, następnie wszystkim apostołom” (1 Kor. 15:7). Był to punkt zwrotny w życiu Jakuba. Kiedy apostołowie czekali na wylanie ducha świętego w pewnym domu w Jerozolimie, on też był tam obecny (Dzieje 1:13, 14). Później miał zaszczyt usługiwać jako członek ciała kierowniczego (Dzieje 15:6, 13-22; Gal. 2:9). A przed rokiem 62 pod natchnieniem napisał do namaszczonych chrześcijan list. Z tego listu odnosimy korzyści również dzisiaj, bez względu na to, czy mamy nadzieję na życie w niebie, czy na ziemi (Jak. 1:1). Według żydowskiego historyka Józefa Flawiusza Jakub został stracony na rozkaz arcykapłana Annasza (syna Annasza). Zachował lojalność wobec Jehowy aż do końca swojego ziemskiego życia. w22.01 s. 8, ak. 3; s. 9, ak. 5
Wtorek 22 sierpnia
Boże mój, Boże mój, czemu mnie opuściłeś? (Mat. 27:46).
Jakie wnioski możemy wyciągnąć z dzisiejszego tekstu dziennego? Po pierwsze, nie możemy oczekiwać, że Jehowa uchroni nas przed próbami wiary. Jezus został wypróbowany w całej pełni i my też w razie potrzeby musimy być gotowi dowieść wierności aż do śmierci (Mat. 16:24, 25). Ale możemy być pewni, że Bóg nie pozwoli, żebyśmy byli wypróbowani ‛ponad to, co możemy znieść’ (1 Kor. 10:13). Po drugie, tak jak Jezus możemy cierpieć niesprawiedliwie (1 Piotra 2:19, 20). Ludzie się nam sprzeciwiają nie dlatego, że robimy coś złego, tylko dlatego, że ‛nie jesteśmy częścią świata’ i głosimy prawdę (Jana 17:14; 1 Piotra 4:15, 16). Jezus rozumiał, dlaczego Jehowa pozwolił mu cierpieć. Ale inni wierni słudzy Jehowy nie zawsze rozumieją, czemu dopuszcza On pewne rzeczy (Hab. 1:3). Nasz miłosierny i cierpliwy Bóg wie, że takim osobom nie brakuje wiary. Potrzebują raczej pocieszenia, które tylko On może im zapewnić (2 Kor. 1:3, 4). w21.04 s. 11, ak. 9, 10
Środa 23 sierpnia
Niech moja modlitwa będzie jak kadzidło przygotowane przed Tobą (Ps. 141:2).
Jehowa będzie akceptował nasz sposób wielbienia, jeśli tylko wielbimy Go zgodnie z Jego wolą i robimy to z miłości i szacunku do Niego. Wiemy, że zasługuje na to, by oddawać Mu cześć, i chcemy robić to jak najlepiej. Wielbimy Jehowę, między innymi wtedy, kiedy się do Niego modlimy. Biblia porównuje nasze modlitwy do starannie przygotowanego kadzidła, które ofiarowywano w przybytku, a później w świątyni. To kadzidło sprawiało Jehowie przyjemność. Podobną przyjemność sprawiają Mu nasze szczere modlitwy, nawet jeśli używamy bardzo prostych słów (Powt. Pr. 33:10; Prz. 15:8). Niewątpliwie robi Mu się ciepło na sercu, kiedy wyrażamy Mu swoją miłość i wdzięczność. Chce, żebyśmy mówili Mu o swoich troskach, nadziejach i pragnieniach. Czy przed modlitwą do Jehowy moglibyśmy przemyśleć, co chcielibyśmy Mu powiedzieć? Dzięki temu możemy ofiarować naszemu niebiańskiemu Ojcu „kadzidło” najlepszej jakości. w22.03 s. 20, ak. 2; s. 21, ak. 7
Czwartek 24 sierpnia
‛Wam, znoszącym udrękę, zostanie zapewniona ulga. Nastąpi to w czasie objawienia z nieba Pana Jezusa wraz z jego potężnymi aniołami’ (2 Tes. 1:7).
Podczas Armagedonu, to nie my będziemy decydować, komu Jehowa okaże miłosierdzie, a komu nie (Mat. 25:34, 41, 46). Czy zaufamy wtedy Jego osądowi? A może to, co postanowi, stanie się dla nas powodem do potknięcia? Widać więc, że musimy umacniać swoje zaufanie do Jehowy już teraz, żeby bezgranicznie Mu ufać w przyszłości. Wyobraźmy sobie, jak będzie wyglądało nasze życie w nowym świecie. Nie będzie już fałszywych religii, zachłannego systemu ekonomicznego ani rządów, które na przestrzeni wieków przysporzyły ludziom niewyobrażalnych cierpień. Nie będziemy doświadczać problemów ze zdrowiem, starości ani śmierci naszych bliskich — tego, co dziś jest wpisane w nasze życie. Szatan i demony na 1000 lat zostaną pozbawieni możliwości działania, a skutki ich buntu zostaną odwrócone (Obj. 20:2, 3). Będziemy wtedy bardzo szczęśliwi, że zaufaliśmy Jehowie, który zawsze postępuje słusznie! w22.02 ss. 6, 7, ak. 16, 17
Piątek 25 sierpnia
Szczęśliwi ci, którzy krzewią pokój (Mat. 5:9).
Jezus zabiegał o pokój w ten sposób, że łagodził napięte sytuacje i zachęcał innych, by zażegnywali nieporozumienia. Na przykład uczył ich, że muszą pogodzić się z bratem, jeśli chcą, żeby Jehowa akceptował ich sposób wielbienia (Mat. 5:23, 24). Niejeden raz tłumaczył też apostołom, że nie powinni spierać się o to, kto z nich jest najważniejszy (Łuk. 9:46-48; 22:24-27). Zabieganie o pokój to coś więcej niż po prostu bycie niekonfliktowym. Powinniśmy dokładać starań, żeby utrzymywać pokojowe relacje, i zachęcać naszych braci i siostry do wyjaśniania nieporozumień (Filip. 4:2, 3; Jak. 3:17, 18). Moglibyśmy zadać sobie pytania: „Co jestem gotowy poświęcić, żeby mieć z innymi pokojowe relacje? Czy kiedy brat lub siostra mnie zrani, chowam urazę? Nawet jeśli uważam, że to nie ja zawiniłem, czy jestem gotowy sam wyciągnąć rękę do zgody, czy raczej czekam, aż to druga strona wykaże inicjatywę?”. w22.03 ss. 10, 11, ak. 10, 11
Sobota 26 sierpnia
Więcej szczęścia wynika z dawania niż z otrzymywania (Dzieje 20:35).
Dawno temu Biblia zapowiedziała, że lud Jehowy „chętnie stawi się do dyspozycji”, by pełnić dla Niego służbę pod kierownictwem Jego Syna (Ps. 110:3). Nie ulega wątpliwości, że to proroctwo spełnia się na naszych oczach. Każdego roku gorliwi słudzy Jehowy spędzają miliony godzin w działalności ewangelizacyjnej. Robią to chętnie i przeznaczają na to swoje środki. Poświęcają też czas na wspieranie swoich współwyznawców pod względem fizycznym, emocjonalnym i duchowym. A bracia usługujący spędzają niezliczone godziny na przygotowywaniu zebrań i na pracy pasterskiej. Co kieruje wszystkimi tymi osobami? Miłość — miłość do Jehowy i do bliźnich (Mat. 22:37-39). Wzorem osoby, która stawiała dobro innych ponad własne, jest Jezus. Bardzo staramy się go naśladować (Rzym. 15:1-3). Jeśli to robimy, odnosimy wiele korzyści. w22.02 s. 20, ak. 1, 2
Niedziela 27 sierpnia
Gdy wynajmiesz kogoś do pracy, nie zwlekaj do rana z zapłaceniem mu za nią (Kapł. 19:13).
W Izraelu większość ludzi pracowała na roli. Wynajmowanym pracownikom płacono pod koniec każdego dnia. Gdyby pracodawca tego nie zrobił, pozbawiłby pracownika pieniędzy, które były mu niezbędne do wyżywienia w tym dniu rodziny. Jehowa wyjaśnił: „Jest w potrzebie i od tej zapłaty zależy jego życie” (Powt. Pr. 24:14, 15; Mat. 20:8). Dzisiaj wielu pracodawców wypłaca pensję raz lub dwa razy w miesiącu, a nie codziennie. Ale zasada z Księgi Kapłańskiej 19:13 dalej obowiązuje. Niektórzy wykorzystują pracowników, płacąc im znacznie mniej, niż powinni. Wiedzą, że ci ludzie często nie mają wielkiego wyboru i będą pracować nawet za najniższe wynagrodzenie. Tacy pracodawcy w pewnym sensie ‛zwlekają z zapłatą’. Chrześcijanin, który zatrudnia ludzi, powinien wziąć to sobie do serca. w21.12 s. 10, ak. 9, 10
Poniedziałek 28 sierpnia
Chce mi się pić (Jana 19:28).
Jezus, po tym wszystkim, co wycierpiał, musiał być bardzo spragniony. Żeby ugasić pragnienie, potrzebował pomocy. Nie uważał, że jeśli powie, czego potrzebuje, będzie to oznaką słabości. My też nie powinniśmy tak uważać. Niektórzy z nas nie lubią mówić innym o swoich potrzebach. Ale zdarzają się sytuacje, w których nie potrafimy poradzić sobie sami. Nie wahajmy się wtedy zwrócić do innych o pomoc. Na przykład jeśli jesteśmy starsi albo schorowani, może będziemy musieli poprosić kogoś, żeby podwiózł nas na zakupy lub do lekarza. A jeśli jesteśmy przygnębieni czy zniechęceni, może będziemy musieli poprosić starszego zboru albo innego dojrzałego chrześcijanina, żeby nas wysłuchał lub podniósł na duchu „dobrym słowem” (Prz. 12:25). Pamiętajmy, że nasi bracia i siostry nas kochają i chcą nam pomagać „w chwilach udręki” (Prz. 17:17). Ale nie czytają w naszych myślach. Mogą nie wiedzieć, jakie mamy potrzeby, dopóki sami im o tym nie powiemy. w21.04 ss. 11, 12, ak. 11, 12
Wtorek 29 sierpnia
Jeśli w czasie trudności się zniechęcisz, twoje siły będą marne (Prz. 24:10).
Zmiany dla wielu z nas stanowią wyzwanie. Niektórzy po latach spędzonych w jakiejś formie specjalnej służby pełnoczasowej otrzymali zmianę przydziału. Inni musieli zrezygnować z ulubionego zadania z powodu wieku. To normalne, że takie zmiany mogą wywoływać rozczarowanie. Będziemy lepiej sobie z nimi radzić, gdy spojrzymy na swoją sytuację z punktu widzenia Jehowy. Dokonuje On dzisiaj wielkich rzeczy, a my mamy wyjątkowy zaszczyt być Jego współpracownikami (1 Kor. 3:9). Miłość Jehowy do nas pozostaje niezmienna. Jeśli jakieś zmiany w organizacji dotkną cię osobiście, nie zadręczaj się pytaniem: „Dlaczego?”. Zamiast tęsknić za tym, jak było dawniej, szukaj w nowej sytuacji dobrych stron (Kazn. 7:10). Zachowuj pozytywne nastawienie. Dzięki niemu nie utracisz radości i pozostaniesz wierny Jehowie nawet wtedy, gdy twoje warunki się zmienią. w22.03 s. 17, ak. 11, 12
Środa 30 sierpnia
Jehowa, Jehowa, Bóg, (...) który okazuje lojalną miłość tysiącom (Wyjścia 34:6, 7).
Biblia wspomina, że można kochać na przykład „wino i oliwę”, „karcenie”, „wiedzę” czy „mądrość” (Prz. 12:1; 21:17; 29:3). Ale lojalną miłością nigdy nie obdarza się rzeczy ani jakichś pojęć czy zjawisk — okazuje się ją wyłącznie ludziom. Nie oznacza to jednak, że Jehowa okazuje ją wszystkim. Rezerwuje ją dla tych, którzy mają z Nim bliską więź. Nasz Bóg jest lojalny wobec swoich przyjaciół. Ma wobec nich wspaniałe zamierzenie i nigdy nie przestanie ich kochać. Jehowa okazuje miłość całej ludzkości. Jezus powiedział Nikodemowi: „Bóg tak bardzo kocha ludzi, że dał swojego jednorodzonego Syna, żeby nikt, kto w niego wierzy, nie zginął, ale mógł żyć wiecznie” (Jana 3:1, 16; Mat. 5:44, 45). w21.11 s. 2, ak. 3; s. 3, ak. 6, 7
Czwartek 31 sierpnia
Dzięki wytrwałości zachowacie swoje życie (Łuk. 21:19).
Życie w tym świecie jest trudne, a w przyszłości możemy stanąć przed jeszcze większymi wyzwaniami (Mat. 24:21). Nie możemy doczekać się czasu, kiedy to wszystko odejdzie w niepamięć i nigdy się nie powtórzy! (Izaj. 65:16, 17). Bez wątpienia musimy cały czas wzmacniać swoją wytrwałość. Jezus powiedział: „Dzięki wytrwałości zachowacie swoje życie” (Łuk. 21:19). W umacnianiu tego przymiotu pomoże nam rozmyślanie o tym, jak inni wytrwale znoszą próby podobne do naszych. Kto jest najlepszym przykładem wytrwałości? Jehowa. Dla niektórych może to być zaskakujące. Pomyślmy jednak: Ten świat pozostaje pod kontrolą Diabła i jest pełen problemów. Jehowa ma moc w jednej chwili to zmienić, ale czeka, aż nadejdzie na to wyznaczony dzień (Rzym. 9:22). Dopóki to nie nastąpi, wytrwale znosi tę sytuację. w21.07 s. 8, ak. 2-4