-
Kain i jego żonaStrażnica — 1979 | nr 8
-
-
nie dostarczyłaby odpowiedniej ceny okupu (Powt. Pr. 19:21; Mat. 20:28).
Niektórzy czytelnicy Biblii zwłaszcza wydań pisanych językiem archaicznym, mniemali, że Kain znalazł żonę w krainie Nod. Biblia gdańska opublikowana po raz pierwszy w roku 1632 oddaje tekst Księgi Rodzaju (1 Mojżeszowej) 4:16, 17 w następującej postaci: „Odszedł Kain od oblicza Pańskiego, i mieszkał w ziemi Nod, na wschód słońca od Eden. I poznał Kain żonę swą, która poczęła, i porodziła Enocha”.
Na podstawie tak oddanego tekstu rzeczywiście można sobie wyrobić pogląd, że Kain udał się do Kraju Nod (co znaczy: „Ucieczka”) i tam dopiero „poznał”, czyli spotkał swoją żonę. Ale właściwie Kain zabrał żonę ze sobą, ponieważ wyraz „poznać” był używany dawniej w znaczeniu poznania cielesnego, albo inaczej obcowania płciowego. Zgodnie z tym współczesne przekłady podają: „Po czym Kain odszedł od Jahwe i zamieszkał w kraju Nod, na wschód od Edenu. Kain zbliżył się do swej żony, a ona poczęła i urodziła Henocha” (BT); „obcował Kain z żoną swoją, a ta poczęła i urodziła Henocha” (NP); „Kain współżył ze swoją żoną (...)” (Poz).
CZY MAŁŻEŃSTWO KAINA BYŁO KAZIRODCZE?
Czy Bóg popierał to, co obecnie nazywamy kazirodztwem, skoro tak ułożył sprawy, że pierwsze dzieci Adama pobierały się między sobą, to znaczy bracia żenili się z siostrami? Nie. Ponieważ Adam początkowo był doskonały i jego dzieci miały być zrodzone w doskonałości (Powt. Pr. 32:4). Nie występowałyby wówczas żadne choroby dziedziczne, które szczególnie się uwydatniają w małżeństwach między bliskimi krewnymi, jak to ma miejsce dzisiaj, gdy grzeszny ród ludzki już znacznie się zdegenerował i istnieją liczne skazy genetyczne. Nawet po grzechu Adama wiek jego potomków z czasów przedpotopowych sięgał jeszcze do 969 lat (Rodz. 5:27).
Widać z tego, że upłynęło sporo czasu, zanim wadliwe geny stały się tak liczne i tak nagromadziły się w liniach rodowych, że związek małżeński bliskich krewnych stał się już niebezpieczny dla potomstwa. Nawet Abraham, urodzony jakieś 2000 lat po stworzeniu Adama, spokojnie jeszcze mógł poślubić swoją przyrodnią siostrę (Rodz. 20:12). Dopiero z chwilą nadania Prawa Mojżeszowego (około 500 lat później) Bóg zabronił Izraelitom pobierać się w kręgu bliskiej rodziny (Kapł. 18:6-18).
Bóg w cudowny sposób postarał się o to, że cała ludzkość stanowi jeden rodzaj i wywodzi się ze wspólnego pnia. Wszyscy mogą odnieść te same korzyści z przebłagalnej ofiary Jezusa Chrystusa (1 Tym. 2:5, 6). Każdy z nas może przystąpić do Boga za pośrednictwem tego „Ojca Wieczności” i cieszyć się tą samą pozycją „dzieci Bożych” (Izaj. 9:6, Gd; Rzym. 8:21). Pod rządami Chrystusa ród ludzki znów będzie zespolony w jedną całość (Efez. 1:9, 10). Wszystkie granice bądź bariery narodowe, etniczne, polityczne oraz społeczne będą raz na zawsze zniesione i wtedy urzeczywistni się pierwotne zamierzenie Boże (1 Kor. 15:24, 28).
-
-
„Na próżno zastawiona jest sieć”Strażnica — 1979 | nr 8
-
-
„Na próżno zastawiona jest sieć”
W ramach ostrzeżenia przed uwikłaniem się w towarzystwo złoczyńców powiedziano w Księdze Przysłów (Przypowieści) 1:17: „Na próżno zastawiona jest sieć na oczach wszelkiego ptactwa” (NP). Ptaki są z natury ostrożne i mają dobrze rozwinięty zmysł wzroku. Stąd gdyby ktoś rozpostarł sieć wyraźnie widoczną dla ptaka, nie powinien się łudzić, że go złapie. Wysiłki jego będą daremne. Podobnie ci, którzy żyją z kradzieży i rabunków, nie powinni liczyć, że im to ujdzie bezkarnie. Zastawiają jedynie pułapkę na samych siebie, a wszystkie ich manewry w końcu obrócą się wniwecz (Prz. 1:19).
-