-
Śmiertelna udręka w ogrodzieNajwiększy ze wszystkich ludzi
-
-
Trzech pozostałych: Piotra, Jakuba i Jana, bierze ze sobą i idzie w głąb ogrodu. Boleje nad czymś i jest ogromnie zmartwiony. „Dusza moja jest bardzo zasmucona, aż do śmierci” — wyznaje. „Pozostańcie tu i czuwajcie ze mną”.
-
-
Śmiertelna udręka w ogrodzieNajwiększy ze wszystkich ludzi
-
-
Ale dręczy go obawa, że sposób, w jaki wkrótce ma zginąć — niczym pogardzany przestępca — okryje hańbą imię jego Ojca. Uświadamia sobie, że za kilka godzin zostanie przybity do pala jak największy nikczemnik — bluźnierca przeciw Bogu! Właśnie tym się tak zamartwia.
-