Pieśń nad Pieśniami
1 Pieśń nad pieśniami*, ułożona przez Salomona+.
3 Jak przyjemny jest zapach twoich olejków+.
Niczym wylany pachnący olejek+ — takie jest twoje imię.
To dlatego kochają cię dziewczęta.
Radujmy się, cieszmy się tobą.
Przejawy twojej miłości wychwalajmy* bardziej niż wino.
Nic dziwnego, że dziewczęta cię kochają.
6 Nie patrzcie na to, że jestem śniada,
że opaliło mnie słońce.
Rozgniewali się na mnie moi bracia.
Kazali mi pilnować winnic,
ale swojej własnej winnicy nie upilnowałam.
7 Powiedz mi, ty, którego tak kocham*,
gdzie pasiesz swoją trzodę+,
gdzie dajesz jej leżeć w południe.
Czemu miałabym być jak kobieta, która skryta za woalem*
błąka się pośród trzód twoich towarzyszy?”
8 „Jeśli nie wiesz, najpiękniejsza z kobiet,
to idź śladami trzody
i paś swoje koźlęta przy namiotach pasterzy”.
9 „Moja ukochana, jesteś dla mnie niczym klacz* w rydwanach faraona+.
13 Mój ukochany jest dla mnie jak pachnący woreczek mirry+
spoczywający w nocy między moimi piersiami.
15 „Jesteś taka piękna, moja ukochana!
Jesteś taka piękna! Twoje oczy są jak oczy gołębi”+.
16 „Jesteś taki piękny*, mój ukochany, wzbudzasz zachwyt!+
Nasze łoże jest wśród listowia.