BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • nwtsty Psalmy 1:1-150:6
  • Psalmy

Brak nagrań wideo wybranego fragmentu tekstu.

Niestety, nie udało się uruchomić tego pliku wideo.

  • Psalmy
  • Pismo Święte w Przekładzie Nowego Świata — wydanie do studium
Pismo Święte w Przekładzie Nowego Świata — wydanie do studium
Psalmy

PSALMY

KSIĘGA PIERWSZA

(Psalmy od 1 do 41)

1 Szczęśliwy jest człowiek, który nie idzie za radą niegodziwych,

nie wkracza* na ścieżkę grzeszników+

ani nie zadaje się* z szydercami+,

 2 ale rozkoszuje się prawem Jehowy+

i uważnie je czyta* dniem i nocą+.

 3 Będzie jak drzewo zasadzone nad strumieniami,

drzewo, które w odpowiednim czasie owocuje

i którego liście nie usychają.

Powiedzie mu się we wszystkim, czego się podejmie+.

 4 Inaczej jest z niegodziwymi —

są jak plewy zdmuchiwane przez wiatr.

 5 Dlatego niegodziwi nie będą uniewinnieni w sądzie+,

a grzesznicy zostaną potępieni wśród prawych+.

 6 Bo Jehowa zna drogę prawych+,

ale droga niegodziwych zniknie+.

2 Dlaczego narody są wzburzone,

a ludy knują coś daremnego*?+

 2 Ziemscy królowie zajmują pozycje,

a wysocy urzędnicy razem się gromadzą*+

przeciwko Jehowie i Jego pomazańcowi*+.

 3 Mówią: „Zerwijmy kajdany, w które nas zakuli,

i zrzućmy więzy, które na nas nałożyli!”.

 4 Ten, który ma tron w niebiosach, będzie się śmiał,

Jehowa będzie z nich drwił.

 5 W tym czasie odezwie się do nich w gniewie,

w swoim płonącym gniewie przerazi ich,

 6 gdy powie: „To ja ustanowiłem swojego króla+

na Syjonie+, mojej świętej górze”.

 7 Rozgłoszę postanowienie Jehowy.

Powiedział On do mnie: „Jesteś moim synem+.

Dzisiaj zostałem twoim ojcem+.

 8 Proś mnie, a dam ci jako dziedzictwo narody

i na własność — całą ziemię+.

 9 Potłuczesz je żelaznym berłem+,

roztrzaskasz je jak gliniane naczynie”+.

10 Teraz więc, królowie, wykażcie wnikliwość.

Sędziowie ziemi, dajcie się skorygować*.

11 Służcie Jehowie z bojaźnią,

służcie Mu z drżeniem i radością.

12 Złóżcie hołd* synowi+, bo inaczej Bóg się oburzy

i znikniecie z drogi prawości+,

gdyż Jego gniew szybko się rozpala.

Szczęśliwi są wszyscy, którzy się u Niego chronią.

Utwór muzyczny Dawida. Skomponowany, gdy uciekał on przed swoim synem Absalomem+.

3 Jehowo, czemu moi wrogowie stali się tak liczni?+

Czemu aż tylu powstaje przeciwko mnie?+

 2 Wielu mówi o mnie*:

„Bóg go nie wybawi”+. (Sela*).

 3 Ale Ty, Jehowo, jesteś tarczą wokół mnie+,

moją chwałą+ i Tym, który podnosi moją głowę+.

 4 Będę głośno wołał do Jehowy,

a On mi odpowie ze swojej świętej góry+. (Sela).

 5 Położę się i zasnę,

i obudzę się bezpieczny,

bo Jehowa dalej mnie wspiera+.

 6 Nie boję się tych dziesiątek tysięcy,

które z każdej strony stanęły w szyku przeciwko mnie+.

 7 Powstań, Jehowo! Wybaw mnie+, mój Boże!

Bo wszystkich moich wrogów uderzysz w szczękę,

połamiesz zęby niegodziwym+.

 8 Jehowo, Ty zapewniasz wybawienie+

i błogosławisz swojemu ludowi. (Sela).

Dla dyrygenta. Wykonywać przy akompaniamencie instrumentów strunowych. Utwór muzyczny Dawida.

4 Gdy wołam, odpowiedz mi, mój prawy Boże+.

Gdy jestem w udręce, zapewnij mi drogę wyjścia*.

Okaż mi łaskę i wysłuchaj mojej modlitwy.

 2 Synowie ludzcy, jak długo będziecie mnie upokarzać?

Jak długo będziecie kochać to, co nic niewarte, i szukać tego, co fałszywe? (Sela).

 3 Wiedzcie, że swojego lojalnego sługę Jehowa potraktuje w szczególny sposób*.

Jehowa usłyszy, gdy do Niego zawołam.

 4 Bądźcie wzburzeni, ale nie grzeszcie+.

Rozmyślajcie w sercu, leżąc na swoim łóżku, i milczcie. (Sela).

 5 Składajcie ofiary prawości

i ufajcie Jehowie+.

 6 Wielu mówi: „Kto da nam zobaczyć lepsze czasy?”.

Jehowo, spójrz na nas z aprobatą+.

 7 Dzięki Tobie odczuwam w sercu większą radość

niż ci, którzy po obfitych plonach mają pod dostatkiem ziarna i młodego wina.

 8 W spokoju położę się i zasnę+,

bo Ty sam, Jehowo, sprawiasz, że mieszkam bezpiecznie+.

Dla dyrygenta. Na nechilot*. Utwór muzyczny Dawida.

5 Jehowo, wysłuchaj moich słów+,

zwróć uwagę na moje wzdychanie.

 2 Mój Królu, mój Boże, zwróć uwagę na moje wołanie o pomoc,

bo się do Ciebie modlę.

 3 Jehowo, rankiem usłyszysz mój głos+,

rankiem powiem Ci, co mnie martwi+, i będę wyczekiwał.

 4 Bo Ty nie jesteś Bogiem, którego cieszy niegodziwość+.

Nikt zły nie może z Tobą przebywać+.

 5 Nikt arogancki nie może pozostawać w Twojej obecności.

Nienawidzisz wszystkich dopuszczających się zła+.

 6 Zgładzisz tych, którzy mówią kłamstwa+.

Jehowo, brzydzisz się ludźmi agresywnymi i podstępnymi*+.

 7 Ale ja wejdę do Twojego domu+ dzięki Twej wielkiej lojalnej miłości+,

w bojaźni przed Tobą pokłonię się w stronę Twojej świętej świątyni*+.

 8 Jehowo, prowadź mnie ścieżką swojej prawości, bo otaczają mnie wrogowie.

Oczyść mi swoją drogę+.

 9 Bo nie można ufać niczemu, co mówią,

kryją w sobie jedynie złośliwość.

Ich gardło to otwarty grób,

schlebiają swoim językiem*+.

10 Ale Bóg uzna ich za winnych,

upadną wskutek tego, co sami knuli+.

Niech zostaną wypędzeni z powodu swoich licznych wykroczeń,

bo zbuntowali się przeciw Tobie.

11 Natomiast wszyscy, którzy się u Ciebie chronią, będą się cieszyć+,

będą zawsze radośnie wykrzykiwać.

Zagrodzisz do nich dostęp,

a ci, którzy kochają Twoje imię, będą się Tobą radować.

12 Bo Ty, Jehowo, będziesz błogosławił każdemu, kto jest prawy,

otoczysz go swoim uznaniem jak wielką tarczą+.

Dla dyrygenta. Wykonywać przy akompaniamencie instrumentów strunowych nastrojonych na tony szeminit*. Utwór muzyczny Dawida.

6 Jehowo, nie upominaj mnie w złości

i nie koryguj mnie w gniewie+.

 2 Jehowo, zlituj się nade mną*, bo słabnę.

Uzdrów mnie, Jehowo+, bo moje kości drżą.

 3 Czuję* ogromny niepokój+.

Powiedz mi, Jehowo: Jak długo jeszcze?+

 4 Jehowo, wróć i mnie* wyratuj+,

wybaw mnie ze względu na swoją lojalną miłość+.

 5 Bo po śmierci już się o Tobie nie wspomina*.

W grobie* nikt nie będzie Cię wysławiał+.

 6 Zmęczyłem się wzdychaniem+,

całą noc zalewam swoje łóżko łzami*,

tonie w nich moje posłanie+.

 7 Z żalu osłabły moje oczy+,

przygasły* z powodu wszystkich, którzy mnie dręczą.

 8 Odejdźcie ode mnie, wszyscy, którzy czynicie zło,

bo Jehowa usłyszy mój płacz+.

 9 Jehowa usłyszy moją prośbę o łaskę+,

Jehowa wysłucha mojej modlitwy.

10 Wszyscy moi wrogowie zostaną zawstydzeni i się przerażą,

nagle odczują wstyd i się wycofają+.

Pieśń wyrażająca smutek, którą Dawid zaśpiewał Jehowie w związku ze słowami Beniaminity Kusza.

7 Jehowo, mój Boże, u Ciebie się schroniłem+.

Wybaw mnie z rąk wszystkich moich prześladowców i mnie wyratuj+.

 2 W przeciwnym razie rozszarpią mnie* jak lew+,

uprowadzą mnie i nikt nie przyjdzie mi na ratunek.

 3 Jehowo, mój Boże, jeśli w czymś zawiniłem,

jeśli postąpiłem niesprawiedliwie,

 4 jeśli skrzywdziłem kogoś, kto był dla mnie dobry+,

albo bez powodu złupiłem swojego przeciwnika*,

 5 to niech ściga mnie* wróg i niech mnie dopadnie,

niech wdepcze moje życie w ziemię

i niech sprawi, że moja chwała zniknie w prochu. (Sela).

 6 Jehowo, powstań w swoim gniewie,

wystąp przeciwko furii moich wrogów+,

przebudź się dla mnie i zażądaj sprawiedliwości+.

 7 Niech narody Cię otoczą,

a Ty z wysokości będziesz działał przeciwko nim.

 8 Jehowa wyda na ludy wyrok+.

Osądź mnie, Jehowo, według mojej prawości

i według mojej nieskazitelności+.

 9 Proszę, połóż kres złym czynom niegodziwych,

a umocnij prawych+,

bo jesteś Bogiem prawym+, który bada serca+ i najskrytsze uczucia*+.

10 Bóg jest moją tarczą+, Wybawcą tych, którzy mają szczere serce+.

11 Bóg jest prawym Sędzią+,

każdego dnia ogłasza swoje wyroki*.

12 Jeśli ktoś nie okazuje skruchy+, Bóg wyostrza swój miecz+,

napina łuk i go wycelowuje+.

13 Szykuje śmiercionośną broń,

przygotowuje płonące strzały+.

14 Popatrzcie na tego, kto rozwija w sobie zło,

daje początek problemom i rodzi kłamstwa+.

15 Wykopuje dół i go pogłębia,

ale potem sam do niego wpada+.

16 Problemy, które powoduje, wrócą na jego głowę+,

na czubek głowy spadnie mu jego własna przemoc.

17 Będę sławił Jehowę za Jego sprawiedliwość+,

będę wysławiał pieśnią imię* Jehowy+, Najwyższego+.

Dla dyrygenta. Na melodię gittit*. Utwór muzyczny Dawida.

8 Jehowo, nasz Panie, na całej ziemi nie ma imienia tak majestatycznego jak Twoje.

Sprawiłeś, że Twoja chwała przewyższa nawet niebiosa!*+

 2 Słowami z ust dzieci i niemowląt+

pokazałeś swoją siłę przeciwnikom,

żeby uciszyć mściwych wrogów.

 3 Gdy patrzę na niebo — dzieło Twoich palców,

na księżyc i gwiazdy, które przygotowałeś+,

 4 myślę sobie: Czym jest śmiertelnik, że o nim pamiętasz,

czym jest syn człowieczy, że się o niego troszczysz?+

 5 Uczyniłeś go trochę niższym od aniołów*,

ukoronowałeś go chwałą i wspaniałością.

 6 Ustanowiłeś go nad dziełami Twoich rąk+,

wszystko położyłeś pod jego nogi:

 7 mniejsze i większe zwierzęta z trzody,

a także dzikie zwierzęta+,

 8 ptaki na niebie i ryby w morzu,

wszystko, co w nim pływa.

 9 Jehowo, nasz Panie, na całej ziemi nie ma imienia tak majestatycznego jak Twoje!

Dla dyrygenta. Na melodię „Mut labben”*. Utwór muzyczny Dawida.

א [alef]

9 Jehowo, będę Cię wysławiał całym sercem,

będę opowiadał o wszystkich Twoich zdumiewających dziełach+.

 2 Będę się Tobą cieszył i radował,

Najwyższy, będę wysławiał Twoje imię pieśnią*+.

ב [bet]

 3 Gdy moi wrogowie zaczną się wycofywać+,

wtedy upadną i zginą przed Twoim obliczem.

 4 Bo Ty bronisz mojej słusznej sprawy,

zasiadasz na tronie, sądząc w prawości+.

ג [gimel]

 5 Zgromiłeś narody+ i zgładziłeś niegodziwych,

wymazując ich imię po wieczne czasy, już na zawsze.

 6 Wrogowie zostali bezpowrotnie zniszczeni.

Wykorzeniłeś ich miasta,

a wszelka pamięć o nich zginie+.

ה [he]

 7 Ale Jehowa będzie zasiadał na swoim tronie na zawsze+,

utwierdził go na rzecz sprawiedliwości+.

 8 W prawości będzie sądził mieszkańców ziemi*+,

będzie wydawał prawe postanowienia co do narodów+.

ו [waw]

 9 Jehowa stanie się bezpiecznym schronieniem* dla zgnębionych+,

bezpiecznym schronieniem w czasie udręki+.

10 Ci, którzy znają Twoje imię, będą Ci ufali+.

Nigdy nie opuścisz tych, którzy Cię szukają, Jehowo+.

ז [zajin]

11 Wysławiajcie pieśnią Jehowę, który mieszka na Syjonie,

rozgłaszajcie wśród ludów Jego czyny+.

12 Bo Ten, który mści się za krew uciśnionych, pamięta o nich+,

nie zapomni ich krzyku+.

ח [chet]

13 Jehowo, okaż mi łaskę. Zobacz, jak mnie gnębią ci, co mnie nienawidzą,

Ty, który podnosisz mnie z bram śmierci+,

14 żebym mógł opowiadać o Twoich chwalebnych czynach w bramach córki syjońskiej+

i cieszyć się, że zapewniasz mi wybawienie+.

ט [tet]

15 Narody wpadły w dół, który same wykopały,

a w sieć, którą ukryły, zaplątała się ich stopa+.

16 Jehowa jest znany z tego, jak osądza+.

Niegodziwy wpadł w pułapkę swojego własnego postępowania+.

Higgajon*. (Sela).

י [jod]

17 Niegodziwi odejdą do grobu*,

trafią tam wszystkie narody zapominające o Bogu.

18 Ale biedni nie będą zawsze zapomniani+,

a nadzieja potulnych nigdy nie okaże się daremna+.

כ [kaf]

19 Powstań, Jehowo! Nie pozwól, by śmiertelnik miał przewagę.

Niech narody zostaną osądzone w Twojej obecności+.

20 Jehowo, poraź je strachem+,

niech wszyscy ci ludzie wiedzą, że są tylko śmiertelnikami. (Sela).

ל [lamed]

10 Czemu, Jehowo, stoisz z dala?

Czemu się kryjesz w czasie udręki?+

 2 Niegodziwy zuchwale ściga bezradnego+,

ale złapie się na to, co sam knuje+.

 3 Bo przechwala się swoimi samolubnymi pragnieniami*+

i błogosławi chciwego*.

נ [nun]

Lekceważy Jehowę.

 4 Jest tak zarozumiały, że nie podejmuje poszukiwań.

Jedyny jego wniosek to: „Nie ma Boga”+.

 5 Wiedzie mu się w tym, co robi+,

ale nie potrafi zrozumieć Twoich postanowień+,

drwi* ze wszystkich swoich przeciwników.

 6 Myśli sobie: „Nic mną nie wstrząśnie*.

Przez pokolenie za pokoleniem

nigdy nie ujrzę nieszczęścia”+.

פ [pe]

 7 Ma usta pełne przekleństw, kłamstw i gróźb+.

Swoim językiem sprowadza problemy i krzywdy+.

 8 Czyha w zasadzce przy wsiach,

wychodzi z ukrycia, żeby zabić niewinnego+.

ע [ajin]

Jego oczy wypatrują ofiary+.

 9 Czyha w ukryciu jak lew w swojej kryjówce*+.

Czai się, żeby schwytać bezradnego.

Chwyta go, zaciskając sieć+.

10 Ofiara zostaje przygnieciona i powalona.

Nieszczęśnicy wpadają w jego ręce*.

11 Niegodziwy myśli sobie: „Bóg zapomniał+.

Odwrócił twarz.

Nigdy nie zwraca uwagi”+.

ק [kof]

12 Powstań, Jehowo+. Boże, podnieś rękę+.

Nie zapominaj o bezradnych+.

13 Czemu niegodziwy lekceważy Boga?

Myśli sobie: „Nie pociągniesz mnie do odpowiedzialności”.

ר [resz]

14 Ty jednak widzisz cierpienie i udrękę.

Patrzysz i bierzesz sprawy w swoje ręce+.

Do Ciebie zwraca się nieszczęsna ofiara+.

Ty pomagasz sierocie*+.

ש [szin]

15 Złam ramię niegodziwego i złego+,

żebyś dopatrując się w nim niegodziwości,

już jej nie znalazł.

16 Jehowa jest Królem po wieczne czasy, już na zawsze+.

Narody* wyginęły z ziemi+.

ת [taw]

17 Ty, Jehowo, usłyszysz prośby potulnych+.

Umocnisz ich serca+ i będziesz zwracał na nich baczną uwagę+.

18 Oddasz sprawiedliwość osieroconym i zdruzgotanym+,

tak by zwykły śmiertelnik* już nie wzbudzał w nich strachu+.

Dla dyrygenta. Psalm Dawida.

11 Schroniłem się u Jehowy+.

Jak więc możecie mi* mówić:

„Uciekaj w góry jak ptak!

 2 Zobacz, jak niegodziwi napinają łuk,

zakładają strzałę na cięciwę,

żeby z ciemności strzelać do tych, którzy mają szczere serce.

 3 Gdy fundamenty sprawiedliwości zostają zburzone,

co może zrobić prawy?”?

 4 Jehowa jest w swojej świętej świątyni+.

W niebiosach jest tron Jehowy+.

Jego oczy patrzą, Jego czujne* oczy badają ludzi+.

 5 Jehowa bada i prawego, i niegodziwego+.

Nienawidzi* każdego, kto kocha przemoc+.

 6 Spuści na niegodziwych deszcz pułapek*.

Ukarze ich* ogniem, siarką+ i palącym wiatrem.

 7 Bo Jehowa jest prawy+, kocha prawe uczynki+.

Ci, którzy mają szczere serce, ujrzą Jego oblicze*+.

Dla dyrygenta. Na tony szeminit*. Utwór muzyczny Dawida.

12 Wybaw mnie, Jehowo, bo nie ma już lojalnego.

Wierni zniknęli spośród ludzi.

 2 Wszyscy okłamują się nawzajem,

swoimi ustami schlebiają innym* i mówią, mając zwodnicze serca*+.

 3 Jehowa zmusi do milczenia* wszystkie schlebiające usta

i język, który bardzo się przechwala+ —

 4 tych, którzy mówią: „Swoim językiem zyskamy przewagę.

Swoich ust używamy, jak nam się podoba.

Kto będzie naszym panem?”+.

 5 Jehowa mówi: „Ponieważ gnębi się uciśnionych,

ponieważ wzdychają biedni+,

powstanę i będę działał,

wybawię ich z rąk tych, którzy nimi gardzą*”.

 6 Wypowiedzi Jehowy są czyste+,

są jak srebro rafinowane w glinianym piecu*, czyszczone siedem razy.

 7 Jehowo, Ty będziesz strzegł uciśnionych+,

już na zawsze będziesz ich chronił przed tym pokoleniem.

 8 Ponieważ ludzie propagują zepsucie,

niegodziwi nie mają żadnych skrupułów*+.

Dla dyrygenta. Utwór muzyczny Dawida.

13 Jehowo, jak długo nie będziesz o mnie pamiętał? Czy zawsze?

Jak długo będziesz krył przede mną twarz?+

 2 Jak długo będę* się zamartwiał,

codziennie smucąc się w sercu?

Jak długo mój wróg będzie nade mną tryumfował?+

 3 Jehowo, mój Boże, spójrz na mnie i mi odpowiedz.

Rozświetl moje oczy, żebym nie zasnął snem śmierci,

 4 żeby mój wróg nie powiedział: „Pokonałem go!”.

Nie pozwól moim przeciwnikom cieszyć się z mojego upadku+.

 5 Ufam w Twoją lojalną miłość+.

Będę się cieszył w sercu, gdy zapewnisz mi wybawienie+.

 6 Będę śpiewał Jehowie, bo hojnie mnie nagradzał*+.

Dla dyrygenta. Psalm Dawida.

14 Głupi* myśli sobie:

„Nie ma Jehowy”+.

Postępowanie takich ludzi jest spaczone, a ich uczynki — obrzydliwe.

Żaden z nich nie postępuje dobrze+.

 2 Ale Jehowa patrzy z nieba na ludzi,

żeby sprawdzić, czy ktokolwiek jest wnikliwy, czy ktokolwiek szuka Jehowy+.

 3 Wszyscy zboczyli z drogi+,

wszyscy są jednakowo zepsuci.

Żaden z nich nie postępuje dobrze,

ani jeden.

 4 Czy nikt ze złoczyńców nie rozumie?

Pożerają mój lud, jakby jedli chleb.

Nie wzywają Jehowy.

 5 Ale ogarnie ich przerażenie+,

bo Jehowa jest z pokoleniem prawych.

 6 Wy, złoczyńcy, próbujecie udaremnić plany tego, który niewiele znaczy,

ale jego schronieniem jest Jehowa+.

 7 Niech z Syjonu nadejdzie wybawienie Izraela!+

Gdy Jehowa przyprowadzi z powrotem swój pojmany lud,

Jakub niech się cieszy, Izrael niech się raduje.

Utwór muzyczny Dawida.

15 Jehowo, kto może być gościem w Twoim namiocie?

Kto może przebywać na Twojej świętej górze?+

 2 Ten, kto postępuje nienagannie*+,

robi to, co słuszne+,

i mówi w sercu prawdę+.

 3 Nie rzuca oszczerstw+,

w żaden sposób nie krzywdzi bliźniego+

ani nie psuje opinii* znajomym+.

 4 Odrzuca każdego, kto jest godny pogardy+,

ale szanuje bojących się Jehowy.

Nie wycofuje się ze złożonej obietnicy*, nawet jeśli jest dla niego niekorzystna+.

 5 Nie pożycza swoich pieniędzy na procent+

ani nie daje się przekupić*, żeby zaszkodzić niewinnemu+.

Człowiekiem, który tak postępuje, nigdy nic nie wstrząśnie*+.

Miktam* Dawida.

16 Strzeż mnie, Boże, bo schroniłem się u Ciebie+.

 2 Powiedziałem Jehowie: „Ty jesteś Jehowa, moje Źródło dobroci.

 3 A święci na ziemi,

znamienici, sprawiają mi ogromną radość”+.

 4 Ci, którzy chcą służyć innym bogom, przysparzają sobie zmartwień+.

Nigdy nie będę wylewał z nimi krwawych ofiar płynnych,

a swoimi ustami nie będę wspominał imion tamtych bogów+.

 5 Jehowa jest tym, co przypada mi w udziale, przyznanym mi działem+ i moim kielichem+.

Ty strzeżesz mojego dziedzictwa.

 6 Przydzielono mi przyjemne miejsca.

Naprawdę jestem zadowolony ze swojego dziedzictwa+.

 7 Będę sławił Jehowę, który mi udziela rad+.

Nawet w nocy korygują mnie moje najskrytsze myśli*+.

 8 Zawsze mam Jehowę przed sobą+.

Jest On po mojej prawej stronie, więc nic mną nie wstrząśnie*+.

 9 Dlatego moje serce się cieszy, cały* się raduję,

a ponadto żyję* bezpiecznie.

10 Bo nie pozostawisz mnie* w grobie*+.

Nie pozwolisz, żeby Twój lojalny sługa ujrzał dół*+.

11 Pokazujesz mi ścieżkę życia+.

Kiedy przebywam w Twojej obecności*, przepełnia mnie radość+,

gdy jestem po Twojej prawej stronie, zaznaję wiecznego szczęścia*.

Modlitwa Dawida.

17 Jehowo, usłysz moje błaganie o sprawiedliwość.

Zwróć uwagę na moje wołanie o pomoc.

Wysłuchaj mojej modlitwy, w której nie ma podstępu+.

 2 Obyś podjął sprawiedliwą decyzję na moją rzecz+,

oby Twoje oczy dostrzegły to, co słuszne.

 3 Zbadałeś moje serce, nocą mnie sprawdziłeś+.

Oczyściłeś mnie+.

Stwierdzisz, że nie obmyślałem nic złego

ani nie zgrzeszyłem swoimi ustami.

 4 Jeśli chodzi o postępowanie ludzi,

to zgodnie z Twoimi słowami wystrzegam się ścieżek przestępców+.

 5 Obym dalej kroczył Twoimi szlakami,

żeby się nie potknąć+.

 6 Wzywam Ciebie, Boże, bo Ty mi odpowiesz+.

Nadstaw ku mnie ucha*, usłysz moje słowa+.

 7 We wspaniały sposób okaż lojalną miłość+,

Wybawco tych, którzy pod Twoją silną ręką* szukają schronienia

przed buntującymi się przeciw Tobie.

 8 Strzeż mnie jak źrenicy oka+,

ukryj mnie w cieniu swoich skrzydeł+.

 9 Strzeż mnie przed niegodziwymi, którzy mnie atakują,

przed śmiertelnymi wrogami*, którzy mnie otaczają+.

10 Stali się niewrażliwi*,

wypowiadają się arogancko.

11 Teraz nas otaczają+,

szukają okazji, żeby doprowadzić nas do upadku*.

12 Każdy z nich jest jak lew gotowy rozszarpać ofiarę,

jak młody lew czający się w ukryciu.

13 Powstań, Jehowo, zmierz się z niegodziwym+ i go powal,

swoim mieczem wyratuj mnie* z jego rąk.

14 Jehowo, ocal mnie swoją ręką

przed ludźmi tego świata*, dla których liczy się tylko to, co tu i teraz+,

przed ludźmi, którym obficie dajesz dobre rzeczy+

i którzy zostawiają dziedzictwo swoim licznym synom.

15 Ale ja będę widział Ciebie*, bo jestem prawy,

cieszę się, że budzę się przy Tobie*+.

Dla dyrygenta. Pieśń sługi Jehowy Dawida, który skierował jej słowa do Jehowy po tym, jak Jehowa wyratował go z rąk wszystkich jego wrogów i z rąk Saula. Dawid powiedział+:

18 Kocham Cię, Jehowo, moja siło+.

 2 Jehowa jest moją skałą i twierdzą, Tym, który mnie ratuje+.

Mój Bóg jest moją skałą+ — u Niego się chronię.

To moja tarcza i mój róg* wybawienia*, moje bezpieczne schronienie*+.

 3 Wzywam Jehowę, który jest godny wysławiania,

i On mnie ocali przed moimi wrogami+.

 4 Oplotły mnie powrozy śmierci+,

przeraziła mnie gwałtowna powódź podłych ludzi+.

 5 Oplotły mnie powrozy grobu*,

śmierć zastawiła na mnie swoje sidła+.

 6 W udręce wzywałem Jehowę,

wołałem do swojego Boga o pomoc.

On ze swojej świątyni usłyszał mój głos+,

moje wołanie do Niego o pomoc doszło do Jego uszu+.

 7 Wtedy ziemia zaczęła się trząść i kołysać+.

Fundamenty gór drżały,

chwiały się, bo On wpadł w gniew+.

 8 Z Jego nozdrzy wzniósł się dym,

a z ust wyszedł niszczycielski ogień+.

Buchnęły od Niego rozżarzone węgle.

 9 Gdy zstępował, nachylił niebiosa+,

a pod Jego stopami był gęsty mrok+.

10 Siadł na cherubie i przyleciał+.

Mknął na skrzydłach ducha*+.

11 Potem okrył się ciemnością+,

którą rozpostarł wokół siebie jak szałas —

gęstymi, ciemnymi chmurami burzowymi+.

12 Z rozbłyskanego nieba przed Nim

grad i ogniste węgle przedarły się przez chmury.

13 Wtedy Jehowa zagrzmiał w niebiosach+,

Najwyższy sprawił, że usłyszano Jego głos+,

spadł grad i ogniste węgle.

14 Wypuścił strzały i rozproszył wrogów+,

cisnął błyskawicami i wywołał wśród nich zamęt+.

15 Od Twojej nagany, Jehowo, od podmuchu Twojego tchnienia*

odsłoniły się koryta rzek*+,

ukazały się fundamenty ziemi+.

16 Sięgnął z wysokości,

chwycił mnie i wydostał z wodnej głębiny+.

17 Ocalił mnie z rąk potężnego wroga+,

z rąk tych, którzy mnie nienawidzą i byli ode mnie silniejsi+.

18 Wystąpili przeciwko mnie w dniu mojego nieszczęścia+,

ale Jehowa mnie wspierał.

19 Wyprowadził mnie do bezpiecznego miejsca*.

Uratował mnie, bo zyskałem Jego uznanie+.

20 Jehowa nagradza mnie stosownie do mojej prawości+,

odpłaca mi stosownie do mojej niewinności*+.

21 Bo trzymałem się dróg Jehowy

i nie postąpiłem niegodziwie — nie opuściłem swojego Boga.

22 Pamiętam o wszystkich Jego przepisach,

nie zlekceważę Jego ustaw.

23 Pozostanę wobec Niego nienaganny+

i będę się wystrzegał przewinienia+.

24 Oby Jehowa odpłacił mi za moją prawość+,

za to, że w Jego oczach jestem niewinny*+.

25 Z lojalnym postępujesz lojalnie+,

z nienagannym obchodzisz się nienagannie+.

26 Wobec czystego okazujesz się czysty+,

ale podstępnego przechytrzasz+.

27 Wybawiasz tych, którzy niewiele znaczą*+,

ale wyniosłych* poniżasz+.

28 Ty, Jehowo, zapalasz moją lampę,

mój Boże, który rozświetlasz moją ciemność+.

29 Z Twoją pomocą mogę uderzyć na oddział grabieżców+.

Dzięki sile od Boga potrafię pokonać mur+.

30 Droga prawdziwego Boga jest doskonała+,

a wypowiedź Jehowy — czysta+.

Jest On tarczą dla wszystkich, którzy się u Niego chronią+.

31 Bo kto jest Bogiem oprócz Jehowy?+

Kto jest skałą oprócz naszego Boga?+

32 To prawdziwy Bóg przyodziewa mnie w siłę+,

wyrówna moją drogę+.

33 Sprawia, że moje nogi są zwinne jak nogi łani,

że pewnie stoję na stromych zboczach+.

34 Ćwiczy moje ręce do boju.

Moje ramiona mogą napiąć miedziany łuk.

35 Dajesz mi swoją tarczę wybawienia+,

Twoja silna ręka* mnie wspiera*,

a Twoja pokora czyni mnie wielkim+.

36 Poszerzasz dla mnie ścieżkę,

moje stopy* się nie potkną+.

37 Będę ścigał swych nieprzyjaciół i ich dogonię.

Nie wrócę, dopóki nie zginą.

38 Zmiażdżę ich i nie zdołają się podnieść+.

Upadną pod moje stopy.

39 Ty dasz mi siłę do walki.

Powalisz przede mną moich przeciwników+.

40 Zmusisz moich wrogów do odwrotu

i zgładzę* tych, którzy mnie nienawidzą+.

41 Wołają o pomoc, ale nie ma nikogo, kto by ich ocalił.

Wołają nawet do Jehowy, ale On im nie odpowiada.

42 Zetrę ich na proch, jaki jest unoszony przez wiatr,

wyrzucę ich, jak się wyrzuca błoto na ulicę.

43 Uratujesz mnie od krytyki ludu+.

Wyznaczysz mnie, żebym stanął na czele narodów+.

Lud, którego nie znałem, będzie mi służył+.

44 Na samą wieść o mnie będą mi posłuszni.

Cudzoziemcy przyjdą, płaszcząc się przede mną+.

45 Stracą odwagę*

i trzęsąc się, wyjdą ze swoich twierdz.

46 Jehowa to żywy Bóg! Chwała mojej Skale!+

Niech będzie wywyższany Bóg mojego wybawienia!+

47 Prawdziwy Bóg mści się za mnie+,

podporządkowuje mi ludy,

48 ratuje mnie z rąk moich rozgniewanych wrogów.

Ty wynosisz mnie ponad tych, którzy mnie atakują+.

Wyzwalasz mnie z rąk człowieka dopuszczającego się przemocy.

49 Dlatego będę Cię wychwalał wśród narodów, Jehowo+,

i będę wysławiał Twoje imię pieśnią*+.

50 Bóg wybawia swojego króla, dając mu wielkie zwycięstwa+,

okazuje lojalną miłość swemu pomazańcowi+,

Dawidowi i jego potomstwu — na zawsze+.

Dla dyrygenta. Utwór muzyczny Dawida.

19 Niebiosa oznajmiają chwałę Boga+,

przestworze* opowiada o dziele Jego rąk+.

 2 Dzień w dzień tryska ich mowa,

noc w noc ukazują one wiedzę.

 3 Nie jest to mowa, nie ma też słów,

nie słychać ich głosu.

 4 A jednak ich świadectwo* rozchodzi się po całej ziemi,

ich orędzie dociera na krańce świata*+.

W niebiosach Bóg rozbił namiot słońcu.

 5 Jest ono jak nowożeniec wychodzący ze swojej komnaty,

cieszy się jak mocarz biegnący swoją drogą.

 6 Wyłania się z jednego krańca nieba

i wędruje po nim aż do drugiego krańca+.

Nic się nie ukryje przed jego żarem.

 7 Prawo Jehowy jest doskonałe+, przywraca siły*+.

Przypomnienia od Jehowy są godne zaufania+, niedoświadczonego czynią mądrym+.

 8 Rozkazy Jehowy są prawe, radują serce+.

Przykazania Jehowy są przejrzyste, rozświetlają oczy+.

 9 Bojaźń przed Jehową+ jest czysta, trwa wiecznie.

Wyroki Jehowy są prawdziwe, wszystkie są prawe+.

10 Są bardziej pożądane niż złoto,

niż dużo czystego* złota+.

Są słodsze niż miód+, miód kapiący z plastrów.

11 Ostrzegają Twojego sługę+,

a trzymanie się ich zapewnia wielką nagrodę+.

12 Kto potrafi rozpoznać własne błędy?+

Uniewinnij mnie od grzechów, których nie jestem świadomy.

13 Powstrzymaj też swojego sługę od zuchwałych uczynków+,

nie pozwól, żeby panowały nade mną+.

Wtedy będę zupełny+

i nie obciążę się winą za rażące* grzechy.

14 Oby słowa moich ust i myśli mego serca

były miłe Tobie+, Jehowo, moja Skało+ i mój Wykupicielu+.

Dla dyrygenta. Utwór muzyczny Dawida.

20 Niech Jehowa ci odpowie w czasie udręki.

Niech cię chroni imię Boga Jakuba+.

 2 Niech Bóg pośle ci pomoc ze świętego miejsca*+

i wesprze cię z Syjonu+.

 3 Niech pamięta wszystkie twoje dary ofiarne.

Niech z uznaniem przyjmie* twoje całopalenia. (Sela).

 4 Niech spełni pragnienia twojego serca+

i sprawi, że powiodą się wszystkie twoje plany*.

 5 Będziemy radośnie wykrzykiwać z powodu twoich zwycięstw*+,

w imię naszego Boga wzniesiemy sztandary+.

Niech Jehowa spełni wszystkie twoje prośby.

 6 Teraz wiem, że Jehowa wybawia swojego pomazańca+.

Odpowiada mu ze świętych niebios,

zapewniając mu swoją silną ręką* wielkie zwycięstwa*+.

 7 Jedni polegają na rydwanach, a drudzy na koniach+,

ale my wzywamy imienia naszego Boga, Jehowy+.

 8 Wszyscy oni się załamali i upadli,

ale my powstaliśmy i odzyskaliśmy siły+.

 9 Jehowo, wybaw króla!+

Bóg* odpowie nam w dniu, gdy będziemy wołać o pomoc+.

Dla dyrygenta. Utwór muzyczny Dawida.

21 Jehowo, król się raduje Twoją siłą+,

bardzo się cieszy, bo zapewniasz wybawienie+.

 2 Spełniłeś pragnienie jego serca+

i nie odrzuciłeś prośby jego ust. (Sela).

 3 Bo wychodzisz mu na spotkanie z obfitymi błogosławieństwami,

wkładasz mu na głowę koronę z czystego* złota+.

 4 Prosił Cię o życie i mu je dałeś+ —

długie życie*, po wieczne czasy, już na zawsze.

 5 Gdy zapewniasz wybawienie, przysparza mu to wielkiej chwały+.

Obdarzasz go dostojeństwem i wspaniałością.

 6 Sprawiasz, że będzie błogosławiony na zawsze+

i że cieszy się z Twojej obecności*+.

 7 Bo król ufa Jehowie+.

Nic nim nie wstrząśnie*, gdyż Najwyższy okazuje lojalną miłość+.

 8 Twoja ręka znajdzie wszystkich Twoich wrogów,

Twoja silna ręka* znajdzie tych, którzy Cię nienawidzą.

 9 W wyznaczonym czasie zwrócisz na nich uwagę i ich zniszczysz jak coś, co się wrzuca do ognistego pieca.

Jehowa ich pochłonie w swoim gniewie i strawi ich ogień+.

10 Zgładzisz z ziemi ich dzieci*,

ich potomstwo — spośród ludzi.

11 Bo zamierzali wobec Ciebie coś złego+,

uknuli plany, które jednak się nie powiodą+.

12 Ty zmusisz ich do odwrotu+,

celując w nich* ze swojego łuku*.

13 Powstań, Jehowo, i pokaż swoją siłę.

Będziemy wysławiać pieśnią Twoją potęgę*.

Dla dyrygenta. Na melodię „Łani o świcie”*. Utwór muzyczny Dawida.

22 Boże mój, Boże mój, czemu mnie opuściłeś?+

Czemu nie przychodzisz mnie wybawić?

Czemu nie słyszysz, jak wołam z bólu?+

 2 Boże mój, wołam za dnia, ale Ty nie odpowiadasz+,

również w nocy nie milczę.

 3 Ale Ty jesteś święty+,

jesteś otoczony chwałą*, która płynie z ust Izraela.

 4 Tobie ufali nasi ojcowie+ —

ufali, a Ty ich ratowałeś+.

 5 Do Ciebie wołali i ich wybawiałeś,

Tobie ufali i się nie zawiedli*+.

 6 Ale ja jestem robakiem, nie człowiekiem.

Ludzie ze mnie szydzą* i mną gardzą+.

 7 Wszyscy, którzy mnie widzą, wyśmiewają się ze mnie+,

kpią i drwiąco kręcą głowami+:

 8 „Powierzył siebie Jehowie, to niech On go ocali!

Niech go uratuje, skoro tak go ceni!”+.

 9 To Ty wydobyłeś mnie z łona mojej matki+,

Ty dałeś mi poczuć się bezpiecznie u jej piersi.

10 Już od urodzenia powierzono mnie Twojej opiece*,

odkąd wyszedłem z łona matki, Ty jesteś moim Bogiem.

11 Nie trzymaj się z dala ode mnie, bo udręka jest blisko+,

a nikt inny nie rusza mi na pomoc+.

12 Otacza mnie mnóstwo młodych byków+,

osaczają mnie mocne byki Baszanu+.

13 Wrogowie szeroko otwierają na mnie swoje paszcze+

jak ryczący lew, który rozszarpuje zdobycz+.

14 Jestem wylewany jak woda

i wszystkie moje kości wypadły ze stawów.

Moje serce stało się jak wosk+,

topnieje głęboko w moim wnętrzu+.

15 Moja siła wyschła jak gliniana skorupa+,

język przywiera mi do dziąseł+.

Sprowadzasz mnie do prochu, żebym umarł+.

16 Bo osaczają mnie psy+,

otaczają mnie jak zgraja złoczyńców+,

niczym lew atakują moje ręce i nogi+.

17 Jestem w stanie zliczyć wszystkie swoje kości+.

Wrogowie patrzą, wbijają we mnie wzrok.

18 Dzielą między siebie moje szaty,

o moje ubranie rzucają losy+.

19 Ale ty, Jehowo, nie trzymaj się z dala+.

Jesteś moją siłą, pośpiesz mi na pomoc+.

20 Wybaw mnie* od miecza,

moje cenne życie* — z łapy* psa+.

21 Wybaw mnie z paszczy lwa+ i od rogów dzikich byków.

Odpowiedz i mnie wybaw.

22 Będę oznajmiał Twoje imię swoim braciom+,

będę Cię wysławiał w zborze+.

23 Wy, którzy boicie się Jehowy, wysławiajcie Go!

Wychwalajcie Go+, wszyscy potomkowie Jakuba!

Okazujcie Mu podziw i respekt, wszyscy potomkowie Izraela!

24 Bo nie pogardził ani się nie brzydził cierpieniem uciśnionego+,

nie zakrył przed nim twarzy+.

Gdy ten wołał do Niego o pomoc, On usłyszał+.

25 Będę Cię sławił w wielkim zborze+,

spełnię swoje śluby w obecności tych, którzy się Ciebie boją.

26 Potulni będą jeść do syta+,

ci, którzy szukają Jehowy, będą Go sławić+.

Obyście na zawsze cieszyli się życiem*.

27 Wszystkie krańce ziemi będą pamiętać o Jehowie i się ku Niemu zwrócą.

Pokłonią Mu się wszystkie rodziny narodów+.

28 Bo władza królewska należy do Jehowy+,

On panuje nad narodami.

29 Wszyscy na ziemi, którym się dobrze wiedzie*, będą jeść i się pokłonią.

Uklękną przed Nim wszyscy, którzy zstępują do prochu.

Żaden z nich nie zdoła zachować życia*.

30 Ich potomstwo będzie Mu służyć,

o Jehowie usłyszy przyszłe pokolenie.

31 Przyjdą i opowiedzą o prawości Boga,

o tym, czego On dokonał, opowiedzą ludowi, który dopiero ma się narodzić.

Utwór muzyczny Dawida.

23 Jehowa jest moim Pasterzem+.

Niczego mi nie zabraknie+.

 2 Daje mi się kłaść na bujnych pastwiskach,

prowadzi mnie tam, gdzie jest pod dostatkiem wody i gdzie mogę odpocząć*+.

 3 Pokrzepia mnie*+.

Prowadzi mnie ścieżkami* prawości ze względu na swoje imię+.

 4 Gdy chodzę doliną głębokiego cienia+,

nie boję się niczego złego+,

bo Ty jesteś ze mną+.

Twój kij pasterski i twoja laska sprawiają, że czuję się bezpiecznie*.

 5 Wśród moich wrogów zastawiasz dla mnie stół+.

Odświeżasz* moją głowę oliwą+,

mój kielich jest napełniony po brzegi+.

 6 Twoja dobroć i lojalna miłość na pewno będą mi towarzyszyć* przez całe moje życie+,

a ja będę mieszkał w domu Jehowy przez wszystkie swoje dni+.

Psalm Dawida. Utwór muzyczny.

24 Do Jehowy należy ziemia i wszystko, co na niej+,

żyzna kraina i ci, którzy w niej mieszkają.

 2 Bo On mocno osadził ją na morzach+

i trwale zbudował na rzekach.

 3 Kto może wejść na górę Jehowy+

i kto może stanąć w Jego świętym miejscu*?

 4 Ten, kto ma niewinne ręce i czyste serce+,

kto nie przysięga fałszywie na moje życie*

ani nie składa przysięgi podstępnie+.

 5 Jehowa będzie mu błogosławił+,

jego Wybawca, Bóg, uzna go za prawego*+.

 6 Takie jest pokolenie tych, którzy szukają Boga,

tych, którzy zabiegają o Twoją przychylność*, Boże Jakuba. (Sela).

 7 Bramy, stańcie się wyższe+,

otwórzcie się*, prastare wejścia,

żeby mógł wkroczyć wspaniały Król!+

 8 Kto jest tym wspaniałym Królem?

Jehowa, silny i potężny+,

Jehowa, potężny w walce+.

 9 Bramy, stańcie się wyższe+,

otwórzcie się, prastare wejścia,

żeby mógł wkroczyć wspaniały Król!

10 Kto to jest — kto jest tym wspaniałym Królem?

Tym wspaniałym Królem jest Jehowa, Bóg Zastępów+. (Sela).

Psalm Dawida.

א [alef]

25 Jehowo, do Ciebie się zwracam*.

ב [bet]

 2 Boże mój, ufam Tobie+,

nie pozwól, żebym został zawstydzony+.

Nie daj moim wrogom tryumfować nade mną+.

ג [gimel]

 3 Na pewno nie zostanie zawstydzony nikt, kto pokłada nadzieję w Tobie+.

Ale wstyd czeka tych, którzy bez skrupułów postępują zdradziecko+.

ד [dalet]

 4 Jehowo, daj mi poznać swoje drogi+,

naucz mnie swoich ścieżek+.

ה [he]

 5 Spraw, żebym chodził w Twojej prawdzie, i mnie ucz+,

bo Ty jesteś Bogiem, który mnie wybawia.

ו [waw]

Cały czas pokładam w Tobie nadzieję.

ז [zajin]

 6 Pamiętaj, Jehowo, o swoim miłosierdziu i swej lojalnej miłości+,

które od zawsze okazujesz*+.

ח [chet]

 7 Nie pamiętaj grzechów mojej młodości ani moich przewinień.

Jehowo, pamiętaj o mnie,

bo jesteś lojalny w miłości+ i dobry+.

ט [tet]

 8 Jehowa jest dobry i prostolinijny+.

Dlatego uczy grzeszników, jakiej drogi mają się trzymać+.

י [jod]

 9 Pokieruje potulnymi, żeby robili to, co słuszne*+,

i będzie ich uczył swojej drogi+.

כ [kaf]

10 W całym swym postępowaniu Jehowa okazuje lojalną miłość i wierność

tym, którzy są posłuszni Jego przymierzu+ i Jego przypomnieniom+.

ל [lamed]

11 Ze względu na swoje imię, Jehowo+,

przebacz mój grzech, chociaż jest wielki.

מ [mem]

12 Kto boi się Jehowy?+

Bóg pouczy takiego człowieka, którą drogę ma wybrać+.

נ [nun]

13 Doświadczy on* tego, co dobre+,

a jego potomkowie wezmą na własność ziemię+.

ס [samech]

14 Jehowa przyjaźni się z tymi, którzy się Go boją+,

i daje im poznać swoje przymierze+.

ע [ajin]

15 Stale kieruję oczy ku Jehowie+,

bo On uwolni moje nogi z sieci+.

פ [pe]

16 Zwróć ku mnie swoją twarz i okaż mi łaskę,

bo jestem samotny i bezradny.

צ [cade]

17 Pomnożyły się udręki mojego serca+,

uwolnij mnie od moich cierpień.

ר [resz]

18 Dostrzeż moje uciśnienie i moją niedolę+

i odpuść wszystkie moje grzechy+.

19 Zobacz, jak liczni są moi wrogowie

i jak zaciekle mnie nienawidzą.

ש [szin]

20 Strzeż mojego życia* i mnie ocal+.

Schroniłem się u Ciebie, więc nie pozwól, żebym został zawstydzony.

ת [taw]

21 Niech mnie strzeże nieskazitelność i prawość+,

bo w Tobie pokładam nadzieję+.

22 Boże, wyratuj* Izraela od wszystkich jego udręk.

Psalm Dawida.

26 Osądź mnie, Jehowo, bo postępuję nieskazitelnie+.

Jehowo, niezachwianie Ci ufam+.

 2 Zbadaj mnie, Jehowo, i wypróbuj.

Oczyść moje najskrytsze myśli* i moje serce+.

 3 Bo zawsze mam przed oczami Twoją lojalną miłość

i postępuję zgodnie z Twoją prawdą+.

 4 Nie zadaję się* z tymi, którzy oszukują+,

i unikam tych, którzy ukrywają, kim są*.

 5 Nienawidzę towarzystwa złych ludzi+

i nie chcę zadawać się* z niegodziwymi+.

 6 Jehowo, obmyję ręce na znak niewinności

i będę kroczył wokół Twojego ołtarza,

 7 żeby słyszano moje dziękczynienie+

i żeby opowiadać o wszystkich Twoich zdumiewających dziełach.

 8 Jehowo, kocham dom, w którym mieszkasz+,

miejsce, w którym przebywa Twoja chwała+.

 9 Nie zmieć mnie* razem z grzesznikami+

ani nie odbierz mi życia z ludźmi dopuszczającymi się przemocy*,

10 którzy swoimi rękami czynią to, co haniebne,

a swoją prawą rękę napełniają łapówkami.

11 Ja będę postępował nieskazitelnie.

Uratuj* mnie i okaż mi łaskę.

12 Stoję na równym gruncie+.

Będę sławił Jehowę w wielkim zborze*+.

Psalm Dawida.

27 Jehowa jest moim światłem+ i wybawieniem.

Kogo mam się lękać?+

Jehowa jest twierdzą mojego życia+.

Kogo mam się bać?

 2 Gdy źli zaatakowali mnie, żeby mnie zniszczyć*+,

moi przeciwnicy i wrogowie sami się potknęli i upadli.

 3 Choćby wojsko rozłożyło się obozem przeciwko mnie,

moje serce nie będzie się bać+.

Choćby wybuchła przeciwko mnie wojna,

nawet wtedy będę ufał Bogu.

 4 Poprosiłem Jehowę o jedno

i właśnie tego wyczekuję:

chciałbym całe życie mieszkać w domu Jehowy+,

żeby patrzeć, jaki Jehowa jest cudowny,

i z zachwytem* spoglądać na Jego świątynię*+.

 5 Bo w dniu nieszczęścia ukryje mnie w swoim szałasie+,

schowa w tajemnym miejscu — w swoim namiocie+,

umieści wysoko na skale+.

 6 Teraz tryumfuję* nad otaczającymi mnie wrogami

i z radosnymi okrzykami będę składał ofiary w Jego namiocie.

Będę wysławiał Jehowę pieśnią*.

 7 Usłysz mnie, Jehowo, gdy wołam+.

Okaż mi łaskę i odpowiedz+.

 8 W moim sercu zabrzmiały Twoje słowa:

„Starajcie się mnie* znaleźć”.

Jehowo, będę się starał Cię* znaleźć+.

 9 Nie kryj przede mną twarzy+.

Nie odprawiaj swojego sługi w gniewie.

Jesteś moim wsparciem+.

Boże, mój Wybawco, nie opuszczaj mnie ani nie porzucaj.

10 Nawet gdyby mnie porzucili ojciec i matka+,

przygarnie mnie sam Jehowa+.

11 Ucz mnie, Jehowo, swojej drogi+.

Ze względu na moich wrogów prowadź mnie ścieżką prawości.

12 Nie wydawaj mnie moim przeciwnikom*+,

bo powstali przeciwko mnie fałszywi świadkowie+

i grożą mi przemocą.

13 Co by ze mną było, gdybym nie wierzył*,

że za swego życia* będę jeszcze oglądał dobroć Jehowy?+

14 Pokładaj nadzieję w Jehowie+.

Bądź odważny i niewzruszony w sercu+.

Tak, pokładaj nadzieję w Jehowie.

Psalm Dawida.

28 Jehowo, moja Skało+, do Ciebie wciąż wołam.

Nie puszczaj moich słów mimo uszu.

Jeśli będziesz milczał,

upodobnię się do tych, którzy trafiają do grobu*+.

 2 Usłysz moje błagania, gdy wołam do Ciebie o pomoc,

wznosząc ręce w stronę najskrytszego pomieszczenia Twojego sanktuarium+.

 3 Nie zabieraj mnie z niegodziwymi, z tymi, którzy wyrządzają krzywdę+,

którzy z bliźnimi rozmawiają pokojowo, ale w sercach mają zło+.

 4 Odpłać im za ich uczynki+,

stosownie do ich złych praktyk.

Odpłać im za dzieło ich rąk,

stosownie do tego, co robią+.

 5 Bo nie zwracają uwagi na czyny Jehowy+

ani na dzieło Jego rąk+.

On ich powali i nie podniesie.

 6 Niech Jehowa będzie wysławiany,

bo usłyszał moje błagania o pomoc.

 7 Jehowa jest moją siłą+ i tarczą+,

Jemu ufa moje serce+.

On mi pomógł i moje serce bardzo się cieszy,

będę więc sławił Go swoją pieśnią.

 8 Jehowa jest siłą dla swojego ludu,

jest jak twierdza — wybawia swojego pomazańca+.

 9 Wybaw swój lud, błogosław tym, którzy są Twoją własnością+.

Paś ich i noś w swoich ramionach na zawsze+.

Utwór muzyczny Dawida.

29 Synowie mocarzy, oddajcie Jehowie to, co Mu się należy,

oddajcie Jehowie to, co Mu się należy, ze względu na Jego chwałę i siłę+.

 2 Oddajcie Jehowie chwałę należną Jego imieniu.

Kłaniajcie się* Jehowie przystrojeni świętością*.

 3 Głos Boga pełnego chwały, Jehowy,

grzmi ponad wodami*+.

Jehowa przebywa ponad wieloma wodami+.

 4 Głos Jehowy jest potężny+,

głos Jehowy jest wspaniały.

 5 Głos Jehowy łamie cedry,

tak, Jehowa roztrzaskuje cedry Libanu+.

 6 On sprawia, że Liban podskakuje jak cielę,

a Sirion+ — jak młody dziki byk.

 7 Głos Jehowy siecze płomieniami ognia+.

 8 Głos Jehowy sprawia, że drży pustkowie+,

Jehowa sprawia, że drży pustkowie Kadesz+.

 9 Głos Jehowy sprawia, że łanie drżą i zaczynają rodzić,

ogołaca też lasy+.

A wszyscy w Jego świątyni mówią: „Chwała!”.

10 Jehowa zasiada na tronie nad masami wód*+,

Jehowa zasiada na tronie jako Król po wieczne czasy+.

11 Jehowa udzieli sił swojemu ludowi+.

Jehowa pobłogosławi swój lud pokojem+.

Utwór muzyczny. Pieśń na uroczystość oddania domu do użytku. Psalm Dawida.

30 Będę Cię wywyższał, Jehowo, bo mnie podniosłeś*,

nie pozwoliłeś, żeby moi wrogowie cieszyli się z mojego powodu+.

 2 Jehowo, mój Boże, wołałem do Ciebie o pomoc, a Ty mnie uzdrowiłeś+.

 3 Jehowo, Ty podniosłeś mnie* z grobu*+.

Zachowałeś mnie przy życiu, nie dałeś mi zejść do dołu*+.

 4 Wysławiajcie Jehowę pieśnią*, Jego lojalni słudzy+,

wysławiajcie Jego święte imię*+,

 5 bo Jego gniew odczuwa się tylko przez chwilę+,

ale Jego przychylność* — przez całe życie+.

Wieczorem może się pojawić płacz, ale rankiem rozlegają się okrzyki radości+.

 6 Gdy nie miałem powodów do zmartwień, powiedziałem:

„Nic mną nie wstrząśnie”*.

 7 Jehowo, kiedy cieszyłem się Twoją przychylnością*, sprawiłeś, że byłem silny jak góra+.

Ale gdy zakryłeś swoją twarz, przeraziłem się+.

 8 Do Ciebie, Jehowo, wołałem+,

Ciebie, Jehowo, błagałem o łaskę.

 9 Jaka korzyść byłaby z mojej śmierci*, z tego, że trafiłbym do grobu*?+

Czy proch będzie Cię wysławiał?+ Czy opowie o Twojej wierności?+

10 Jehowo, usłysz mnie i okaż mi łaskę+.

Pomóż mi, Jehowo+.

11 Sprawiłeś, że zamiast być w żałobie, radośnie tańczę.

Zdjąłeś ze mnie wór* i przyodziewasz mnie w radość,

12 tak iż mogę* wysławiać Cię pieśnią i nie milczeć.

Jehowo, mój Boże, będę Cię wysławiał już na zawsze.

Dla dyrygenta. Utwór muzyczny Dawida.

31 U Ciebie, Jehowo, się schroniłem+.

Obym nigdy nie został zawstydzony+.

Uratuj mnie, bo jesteś prawy+.

 2 Nadstaw ku mnie ucha*.

Szybko przyjdź mi na ratunek+.

Stań się dla mnie górską twierdzą,

fortyfikacją, żeby mnie wybawić+.

 3 Bo Ty jesteś moją skałą i twierdzą+.

Ze względu na swoje imię+ będziesz mnie prowadził i wskazywał mi drogę+.

 4 Uwolnisz mnie z sieci, którą potajemnie na mnie zastawiono+,

bo Ty jesteś moją fortecą+.

 5 W Twoje ręce powierzam swojego ducha+.

Ty mnie wykupiłeś, Jehowo, Boże prawdy*+.

 6 Nienawidzę tych, którzy są oddani bezwartościowym, marnym bożkom,

sam natomiast ufam Jehowie.

 7 Będę się bardzo cieszył Twoją lojalną miłością,

bo dostrzegłeś moje uciśnienie+,

wiesz, jak bardzo jestem udręczony*.

 8 Nie wydałeś mnie w ręce wroga,

ale sprawiasz, że stoję w bezpiecznym* miejscu.

 9 Jehowo, zlituj się nade mną*, bo przeżywam udrękę.

Z bólu osłabły mi oczy+, a nawet całe moje ciało*+.

10 Smutek pochłania moje życie+,

a wzdychanie — moje lata+.

Z powodu swojego przewinienia tracę siły,

słabną moje kości+.

11 Szydzą ze mnie wszyscy moi przeciwnicy+,

zwłaszcza sąsiedzi.

Moi znajomi boją się mnie;

gdy widzą mnie w miejscach publicznych, uciekają ode mnie+.

12 Wyrzucili mnie z serca* i zapomnieli o mnie, jakbym umarł.

Jestem jak rozbity dzban.

13 Usłyszałem wiele niegodziwych pogłosek,

wszystko dookoła mnie przeraża+.

Jak jeden mąż zbierają się oni przeciwko mnie,

knują, żeby mi odebrać życie*+.

14 Ale ufam Tobie, Jehowo+.

Oświadczam: „Ty jesteś moim Bogiem”+.

15 Moje życie* jest w Twoich rękach.

Wyratuj mnie z rąk wrogów i tych, którzy mnie prześladują+.

16 Patrz na swojego sługę z aprobatą+.

Wybaw mnie, okazując swoją lojalną miłość.

17 Jehowo, obym nie został zawstydzony, gdy Cię wzywam+.

Ale niech zostaną zawstydzeni niegodziwi+,

niech zostaną uciszeni w grobie*+.

18 Niech zamilkną usta kłamców+,

usta zuchwałych, którzy mówią wyniośle i pogardliwie przeciw prawemu.

19 Jakże obfita jest Twoja dobroć!+

Nagromadziłeś ją dla tych, którzy się Ciebie boją+,

i na oczach wszystkich okazujesz ją tym, którzy się u Ciebie chronią+.

20 Schowasz ich w tajemnym miejscu — przy sobie+ —

przed intrygami ludzi.

Ukryjesz ich w swoim szałasie

przed złośliwymi atakami*+.

21 Niech Jehowa będzie wysławiany,

bo we wspaniały sposób okazał mi lojalną miłość+ w oblężonym mieście+.

22 Ja wpadłem w panikę i powiedziałem:

„Zginę i Twoje oczy już mnie nie zobaczą”+.

Ale Ty usłyszałeś, gdy głośno błagałem Cię o pomoc+.

23 Kochajcie Jehowę, wszyscy Jego lojalni słudzy!+

Jehowa strzeże wiernych+,

ale z nawiązką odpłaca każdemu wyniosłemu+.

24 Wy wszyscy, którzy czekacie na Jehowę+,

bądźcie odważni i niech wasze serca będą niewzruszone+.

Psalm Dawida. Maskil*.

32 Szczęśliwy jest ten, któremu przebaczono przewinienie, ten, którego grzech zakryto*+.

 2 Szczęśliwy jest człowiek, którego Jehowa nie obciąża winą+

i który nie myśli o tym, żeby zwodzić.

 3 Dopóki milczałem, moje kości niszczały, ponieważ ciągle się zadręczałem*+.

 4 Bo dniem i nocą ciążyła na mnie Twoja ręka*+.

Moje siły wyparowały* jak woda podczas letnich upałów. (Sela).

 5 W końcu wyznałem Ci swój grzech,

nie zakryłem swojej winy+.

Powiedziałem: „Wyznam swoje przewinienia Jehowie”+.

A Ty odpuściłeś moją winę — moje grzechy+. (Sela).

 6 Właśnie dlatego każdy lojalny będzie się do Ciebie modlił+,

dopóki jeszcze można się do Ciebie zwracać+.

Potem nie dosięgnie go nawet powódź.

 7 Ty jesteś dla mnie kryjówką,

będziesz mnie strzegł od udręki+.

Otoczysz mnie radosnymi okrzykami z powodu wyzwolenia+. (Sela).

 8 „Obdarzę cię wnikliwością i pouczę, którą drogą masz iść+.

Udzielę ci rad, mając oko zwrócone na ciebie+.

 9 Nie stawaj się jak koń lub muł niemający zrozumienia+.

Ich wigor trzeba poskramiać uzdą lub kantarem,

zanim się do ciebie zbliżą”.

10 Niegodziwy zaznaje wielu boleści,

ale ten, kto ufa Jehowie, jest otoczony Jego lojalną miłością+.

11 Prawi, cieszcie się ze względu na Jehowę i się radujcie,

wykrzykujcie radośnie, wszyscy, którzy macie szczere serce.

33 Prawi, wykrzykujcie radośnie z powodu Jehowy+.

To stosowne, żeby prostolinijni Go wysławiali.

 2 Dziękujcie Jehowie, grając na lirze*,

wysławiajcie Go pieśnią*, grając na dziesięciostrunowej harfie*.

 3 Śpiewajcie Mu nową pieśń+,

umiejętnie grajcie na instrumentach strunowych i radośnie przy tym wykrzykujcie.

 4 Bo słowo Jehowy jest prawdziwe*+

i można polegać na wszystkim, co On robi.

 5 Jehowa kocha prawość i sprawiedliwość+.

Ziemia jest pełna Jego lojalnej miłości+.

 6 Słowem Jehowy zostały uczynione niebiosa+,

a duchem* Jego ust — wszystko, co w nich jest*.

 7 Ogranicza On wody morza jakby tamą+,

wezbrane wody umieszcza w składnicach.

 8 Niech cała ziemia boi się Jehowy+.

Niech jej mieszkańcy okazują Mu podziw i respekt.

 9 Bo On przemówił i się pojawiło+,

On nakazał i wszystko powstało+.

10 Jehowa udaremnia intrygi* narodów+,

krzyżuje plany* ludów+.

11 Ale decyzje* Jehowy pozostaną w mocy na zawsze+,

zamysły Jego serca są niezmienne przez wszystkie pokolenia.

12 Szczęśliwy naród, którego Bogiem jest Jehowa+,

lud, który On wybrał jako swoją własność+.

13 Jehowa patrzy z nieba,

widzi wszystkich ludzi+.

14 Z miejsca, gdzie mieszka,

przygląda się mieszkańcom ziemi.

15 Kształtuje serce każdego z nich,

bada wszystkie ich czyny+.

16 Żadnego króla nie wybawi wielka armia+,

mocarza nie uratuje jego wielka siła+.

17 Nie ma się co łudzić, że koń zapewni wybawienie*+,

jego wielka siła nie gwarantuje ocalenia.

18 Oczy Jehowy czuwają nad tymi, którzy się Go boją+,

którzy czekają na Jego lojalną miłość,

19 żeby ich* uratował od śmierci

i zachował przy życiu w czasie głodu+.

20 Wyczekujemy* Jehowy.

On jest naszą pomocą i tarczą+.

21 Cieszymy się Nim w swoich sercach,

bo ufamy Jego świętemu imieniu+.

22 Jehowo, daj nam zaznawać Twojej lojalnej miłości+

w czasie, gdy na Ciebie czekamy+.

Psalm Dawida. Skomponowany po tym, jak Dawid ukrywał swoją poczytalność+ przed Abimelechem, a później odszedł, gdy ten go wypędził.

א [alef]

34 Cały czas będę wysławiał Jehowę,

wciąż będę Go wychwalał swoimi ustami.

ב [bet]

 2 Będę* się szczycił Jehową+,

usłyszą to potulni i się rozradują.

ג [gimel]

 3 Wywyższajcie ze mną Jehowę+,

wspólnie wysławiajmy Jego imię.

ד [dalet]

 4 Pytałem Jehowę, a On mi odpowiedział+,

wyratował mnie od wszystkich trwóg+.

ה [he]

 5 Ci, którzy ku Niemu spoglądali, rozpromienili się,

a na ich twarzach nigdy nie zagości wstyd.

ז [zajin]

 6 Ja — ten mało znaczący — zawołałem, a Jehowa usłyszał.

Wybawił mnie ze wszystkich udręk+.

ח [chet]

 7 Anioł Jehowy obozuje wokół tych, którzy boją się Boga+,

i ich ratuje+.

ט [tet]

 8 Spróbujcie i przekonajcie się, że Jehowa jest dobry+,

szczęśliwy jest człowiek, który się u Niego chroni.

י [jod]

 9 Bójcie się Jehowy, wszyscy Jego święci,

bo tym, którzy się Go boją, niczego nie brak+.

כ [kaf]

10 Nawet silnym młodym lwom* przychodzi głodować,

ale tym, którzy szukają Jehowy, nie zabraknie niczego dobrego+.

ל [lamed]

11 Moi synowie, przyjdźcie i posłuchajcie mnie,

będę was uczył bojaźni przed Jehową+.

מ [mem]

12 Jeśli chcecie cieszyć się życiem

i zobaczyć wiele dobrych dni+,

נ [nun]

13 to strzeżcie swój język od zła+,

swoje usta od zwodzenia+.

ס [samech]

14 Odwróćcie się od złego, a róbcie to, co dobre+,

zabiegajcie o pokój i do niego dążcie+.

ע [ajin]

15 Oczy Jehowy patrzą na prawych+,

a Jego uszy słuchają ich wołania o pomoc+.

פ [pe]

16 Ale od tych, którzy dopuszczają się zła, Jehowa odwraca twarz,

żeby wymazać z ziemi wszelkie wspomnienie o nich+.

צ [cade]

17 Prawi zawołali, a Jehowa usłyszał+,

wyratował ich od wszystkich udręk+.

ק [kof]

18 Jehowa jest blisko tych, którzy mają złamane serce+,

wybawia zdruzgotanych na duchu*+.

ר [resz]

19 Prawego spotyka wiele ciężkich przeżyć*+,

ale Jehowa ratuje go z nich wszystkich+.

ש [szin]

20 Bóg strzeże wszystkich jego kości,

żadna z nich nie została złamana+.

ת [taw]

21 Niegodziwi zginą wskutek nieszczęścia,

a ci, którzy nienawidzą prawych, będą uznani za winnych.

22 Jehowa ratuje* życie* swoich sług.

Żaden z tych, którzy się u Niego chronią, nie zostanie uznany za winnego+.

Psalm Dawida.

35 Jehowo, broń mnie w sprawie przeciwko moim wrogom+,

walcz z tymi, którzy ze mną walczą+.

 2 Weź puklerz* i wielką tarczę+

i powstań, żeby mnie bronić+.

 3 Podnieś włócznię i topór wojenny* przeciw tym, którzy mnie ścigają+.

Powiedz mi*: „Jestem twoim wybawieniem”+.

 4 Oby ci, którzy nastają na moje życie*, zostali zawstydzeni i upokorzeni+.

Oby ci, którzy knują, żeby mnie zniszczyć, uciekli w niesławie.

 5 Oby stali się jak plewy na wietrze,

niech ich przegna anioł Jehowy+.

 6 Gdy anioł Jehowy będzie ich ścigał,

niech ich ścieżka stanie się ciemna i śliska.

 7 Bo bez powodu ukryli sieć, żeby mnie złapać w pułapkę,

bez powodu wykopali na mnie* dół.

 8 Niech niespodziewanie spadnie na nich klęska,

niech się złowią w sieć, którą sami ukryli,

niech w nią wpadną i zginą+.

 9 Ale ja* będę radował się Jehową,

będę się cieszył tym, że On zapewnia wybawienie.

10 Całym sobą powiem*:

„Jehowo, któż jest jak Ty?

Ratujesz bezradnego przed silniejszymi+,

bezradnego i biednego przed tymi, którzy ich obrabowują”+.

11 Występują złośliwi świadkowie+

i oskarżają* mnie o to, o czym nie mam pojęcia.

12 Odpłacają mi złem za dobro+

i wpędzają mnie tym w rozpacz*.

13 Natomiast gdy oni chorowali, ubierałem się w wór*,

umartwiałem się* postem,

a gdy moja modlitwa wracała bez odpowiedzi*,

14 chodziłem, jakbym był w żałobie po przyjacielu albo swoim bracie,

przytłoczony smutkiem jak ktoś opłakujący matkę.

15 Kiedy jednak to ja się potknąłem, oni się ucieszyli i zebrali,

zebrali się, żeby mnie zaatakować z zasadzki.

Rozszarpali mnie na strzępy i nie milczeli.

16 Bezbożni pogardliwie ze mnie drwią*,

zgrzytają na mnie zębami+.

17 Jehowo, jak długo będziesz się tylko przyglądał?+

Ratuj mnie*, gdy mnie atakują+,

uratuj moje cenne życie* od młodych lwów*+.

18 Wtedy będę Ci dziękował w wielkim zborze+,

będę Cię wysławiał pośród licznych rzesz.

19 Nie pozwól, żeby ci, którzy bez przyczyny są moimi wrogami, tryumfowali nade mną,

nie pozwól, żeby ci, którzy bez powodu mnie nienawidzą+, złośliwie mrugali oczami+.

20 Bo nie mówią o pokoju,

ale podstępnie knują przeciw tym w kraju, którzy są pokojowo usposobieni+.

21 Szeroko otwierają usta, żeby mnie oskarżać.

Mówią: „Ha! Widzieliśmy to na własne oczy”.

22 Widziałeś to, Jehowo. Nie milcz+.

Jehowo, nie trzymaj się z dala ode mnie+.

23 Przebudź się i stań w mojej obronie,

mój Boże, Jehowo, broń mnie w mojej sprawie.

24 Jehowo, mój Boże, osądź mnie według swej prawości+.

Nie daj moim wrogom tryumfować nade mną.

25 Oby nigdy sobie nie mówili: „Ha! Mamy, co chcieliśmy!*”.

Oby nigdy nie powiedzieli: „Połknęliśmy go”+.

26 Niech wszyscy, którzy cieszą się z mojego nieszczęścia,

zostaną zawstydzeni i skompromitowani.

Niech ci, którzy wywyższają się nade mnie, będą okryci hańbą i upokorzeniem.

27 Ale ci, którym podoba się moja prawość, niech radośnie wykrzykują,

niech wciąż mówią:

„Niech będzie wywyższony Jehowa, który cieszy się, gdy Jego sługa zaznaje pokoju”+.

28 Wtedy będę wspominał* o Twojej prawości+

i zawsze będę Cię wysławiał+.

Dla dyrygenta. Psalm Dawida, sługi Jehowy.

36 Przewinienie kusi niegodziwego w głębi jego serca,

nie boi się on Boga+.

 2 Bo w swoich oczach jest tak ważny*,

że nie potrafi zauważyć własnego grzechu i go znienawidzić+.

 3 Wypowiada krzywdzące i podstępne słowa,

nie ma wnikliwości potrzebnej do robienia tego, co dobre.

 4 Nawet na swoim łóżku knuje szkodliwe intrygi.

Trzyma się ścieżki, która nie jest dobra.

Nie odrzuca zła.

 5 Jehowo, Twoja lojalna miłość sięga nieba+,

a Twoja wierność — obłoków.

 6 Twoja prawość jest jak majestatyczne góry*+,

Twoje postanowienia są jak rozległe głębiny+.

Jehowo, zachowujesz przy życiu* człowieka i zwierzę+.

 7 Jak cenna jest, Boże, Twoja lojalna miłość!+

Ludzie chronią się w cieniu Twoich skrzydeł+.

 8 Piją do woli z obfitej szczodrości* Twojego domu+,

poisz ich ze strumienia swoich przyjemności+.

 9 U Ciebie jest źródło życia+,

dzięki Twojemu światłu widzimy światło+.

10 Wciąż przejawiaj lojalną miłość wobec tych, którzy Cię znają+,

a prawość wobec tych, którzy mają szczere serce+.

11 Nie pozwól, żeby deptały po mnie stopy wyniosłych

ani żeby wypędziły mnie ręce niegodziwych.

12 Złoczyńcy upadli,

zostali powaleni i nie mogą wstać+.

Psalm Dawida.

א [alef]

37 Nie denerwuj się* z powodu złych ludzi

ani nie zazdrość złoczyńcom+.

 2 Uschną tak szybko jak trawa+,

zwiędną jak młoda zielona roślinność.

ב [bet]

 3 Ufaj Jehowie i czyń dobrze+,

mieszkaj na ziemi* i postępuj wiernie+.

 4 Rozkoszuj się* Jehową,

a On da ci to, czego pragnie twoje serce.

ג [gimel]

 5 Zdaj się* na Jehowę+,

polegaj na Nim, a On będzie działał na twoją rzecz+.

 6 Sprawi, że twoja prawość zajaśnieje jak świt,

a twoja sprawiedliwość — jak słońce w południe.

ד [dalet]

 7 Milcz przed Jehową+

i Go wyczekuj*.

Nie denerwuj się z powodu człowieka,

który skutecznie realizuje swoje intrygi+.

ה [he]

 8 Przestań się gniewać, nie wpadaj we wściekłość+,

nie oburzaj się i nie zacznij czynić zła*.

 9 Bo ci, którzy czynią zło, zostaną zgładzeni+,

ale ci, którzy pokładają nadzieję w Jehowie, posiądą ziemię+.

ו [waw]

10 Jeszcze tylko chwilka i już nie będzie niegodziwych+,

spojrzysz tam, gdzie byli,

ale już ich tam nie zobaczysz+.

11 Natomiast potulni posiądą ziemię+

i będą się rozkoszować obfitym pokojem+.

ז [zajin]

12 Niegodziwy knuje przeciwko prawemu+,

zgrzyta na niego zębami.

13 Ale Jehowa będzie się śmiał z niegodziwego,

bo wie, że nadejdzie jego kres+.

ח [chet]

14 Niegodziwi wyciągają miecze i napinają łuki*,

żeby powalić zgnębionych i biednych,

żeby pozabijać tych, którzy postępują szlachetnie.

15 Ale miecz niegodziwych przebije ich własne serce+,

ich łuki zostaną połamane.

ט [tet]

16 Lepsza jest odrobina u prawego

niż obfitość u wielu niegodziwych+.

17 Bo ramiona niegodziwych zostaną połamane,

ale prawych Jehowa będzie wspierał.

י [jod]

18 Jehowa wie, przez co przechodzą nienaganni*,

a ich dziedzictwo będzie trwać na zawsze+.

19 Nie zostaną zawstydzeni w czasie nieszczęścia,

w czasie głodu będą mieli obfitość.

כ [kaf]

20 Ale niegodziwi zginą+,

wrogowie Jehowy znikną jak wspaniałe pastwiska,

znikną jak dym.

ל [lamed]

21 Niegodziwy zapożycza się i nie spłaca,

ale prawy hojnie* daje+.

22 Ci, którym Bóg błogosławi, posiądą ziemię,

ale ci, których przeklął, zostaną zgładzeni+.

מ [mem]

23 Jehowa kieruje* krokami człowieka+,

którego postępowanie Mu się podoba+.

24 Nawet jeśli taki człowiek upadnie, nie będzie powalony+,

bo Jehowa podtrzymuje jego rękę*+.

נ [nun]

25 Kiedyś byłem młody, a teraz jestem już stary,

ale nie widziałem, żeby ktoś prawy był opuszczony+

ani żeby jego dzieci szukały chleba*+.

26 Prawy zawsze chętnie pożycza+,

a jego dzieci mają widoki na błogosławieństwa.

ס [samech]

27 Odwróć się od zła i czyń dobro+,

a będziesz żył wiecznie.

28 Bo Jehowa kocha sprawiedliwość

i nie opuści swoich lojalnych sług+.

ע [ajin]

Zawsze będzie ich strzegł+,

natomiast potomków niegodziwych czeka zagłada+.

29 Prawi posiądą ziemię+

i będą na niej żyć na zawsze+.

פ [pe]

30 Prawy swoimi ustami przekazuje* mądrość,

a swoim językiem mówi o sprawiedliwości+.

31 Ma w sercu prawo swojego Boga+,

jego krok nie będzie chwiejny+.

צ [cade]

32 Niegodziwy obserwuje prawego,

chcąc go uśmiercić.

33 Ale Jehowa go nie zostawi na pastwę niegodziwego+,

a podczas sądu nie przypisze prawemu winy+.

ק [kof]

34 Pokładaj nadzieję w Jehowie i trzymaj się Jego drogi,

a On cię wywyższy, żebyś posiadł ziemię.

Zobaczysz, jak niegodziwi zostaną zgładzeni+.

ר [resz]

35 Widziałem, jak bezwzględny, zły człowiek

rozpierał się niczym bujne drzewo w rodzimej glebie+.

36 Nagle jednak przeminął — i już go nie było+.

Szukałem go, ale nie dało się go znaleźć+.

ש [szin]

37 Zwróć uwagę na nienagannego*

i przyglądaj się prawemu+,

bo przyszłość takiego człowieka będzie spokojna+.

38 Ale wszyscy, którzy łamią prawo, zostaną zgładzeni,

niegodziwi nie będą mieli przed sobą żadnej przyszłości+.

ת [taw]

39 Jehowa wybawia prawych+,

On jest ich twierdzą w czasie udręki+.

40 Jehowa im pomoże i ich uratuje+.

Uratuje ich przed niegodziwymi i ich wybawi,

bo się u Niego chronią+.

Utwór muzyczny Dawida, służący przypomnieniu.

38 Jehowo, nie upominaj mnie w złości

ani nie koryguj mnie w gniewie+.

 2 Bo Twoje strzały głęboko we mnie utkwiły

i ciąży nade mną Twoja ręka+.

 3 Całe moje ciało jest chore* z powodu Twojego oburzenia.

Ponieważ zgrzeszyłem, nie ma pokoju w moich kościach+.

 4 Bo prześladuje mnie widmo moich grzechów+,

są dla mnie jak ogromny ciężar — zbyt wielkie, żeby je nieść.

 5 Z powodu mojej głupoty

moje rany cuchną i ropieją.

 6 Jestem udręczony i skrajnie przybity,

cały dzień chodzę smutny.

 7 Czuję wewnątrz piekący ból*,

całe moje ciało jest chore+.

 8 Odrętwiałem i jestem zupełnie zdruzgotany,

z powodu zbolałego serca głośno jęczę*.

 9 Jehowo, znasz wszystkie moje pragnienia,

a moje westchnienia nie są przed Tobą ukryte.

10 Serce bije mi jak oszalałe, opuściły mnie siły,

w moich oczach nie ma już światła+.

11 Moi przyjaciele i towarzysze unikają mnie z powodu mojej plagi,

również moi bliscy znajomi trzymają się z dala.

12 Ci, którzy nastają na moje życie*, zastawiają pułapki,

ci, którzy próbują mnie skrzywdzić, mówią o rujnowaniu+,

przez cały dzień mamroczą o zwodzeniu.

13 Ale ja nie słuchałem — jakbym był głuchy+,

nie otwierałem ust — jakbym był niemy+.

14 Stałem się jak niesłyszący,

którego usta nie mają nic na swoją obronę.

15 Bo czekałem na Ciebie, Jehowo+,

a Ty, Jehowo, mój Boże, odpowiedziałeś mi+.

16 Rzekłem: „Gdyby poślizgnęła mi się noga,

niech oni nie tryumfują nade mną ani się nade mnie nie wywyższają”.

17 Bo już prawie upadłem

i stale czułem ból+.

18 Wyznałem swoje przewinienie+,

udręczył mnie mój grzech+.

19 Ale moi wrogowie są pełni sił*, są potężni*,

stali się liczni ci, którzy bez przyczyny mnie nienawidzą.

20 Za dobro odpłacili mi złem,

sprzeciwiali mi się, bo zabiegałem o to, co dobre.

21 Jehowo, nie opuszczaj mnie.

Boże, nie trzymaj się ode mnie z dala+.

22 Jehowo, mój Wybawco,

proszę, pośpiesz mi na pomoc+.

Dla dyrygenta. Na styl Jedutuna*+. Utwór muzyczny Dawida.

39 Powiedziałem: „Będę strzegł swoich kroków,

żeby nie zgrzeszyć językiem+.

Nałożę sobie kaganiec na usta+,

dopóki jest przy mnie ktoś niegodziwy”.

 2 Byłem oniemiały, milczałem+,

nie mówiłem nawet o tym, co dobre,

ale odczuwałem ogromny* ból.

 3 Serce we mnie płonęło*.

Gdy rozmyślałem*, ogień nadal się palił.

W końcu powiedziałem:

 4 „Jehowo, pomóż mi uświadomić sobie, że moje życie jest krótkie*

i że odmierzono mi mało dni+.

Pomóż mi pojąć, jak szybko przemijam.

 5 Sprawiłeś, że moich dni jest niewiele*+,

a długość mojego życia jest w Twoich oczach niczym+.

Doprawdy, każdy człowiek — choćby się wydawał niezagrożony — jest tylko tchnieniem+. (Sela).

 6 Doprawdy, każdy człowiek snuje się jak cień.

Na próżno się miota*.

Gromadzi bogactwo, nie wiedząc, kto się będzie nim cieszył+.

 7 Na co więc mogę liczyć, Jehowo?

Ty jesteś moją jedyną nadzieją.

 8 Wybaw mnie od wszystkich moich przewinień+.

Nie pozwól, żebym był dla głupiego przedmiotem pogardy.

 9 Pozostawałem oniemiały,

nie mogłem otworzyć ust+,

bo to Ty działałeś+.

10 Zabierz ode mnie swoją plagę.

Jestem wycieńczony od uderzeń Twojej ręki.

11 Korygujesz człowieka, karząc go za jego grzech+,

i jak mól niszczysz jego cenne rzeczy.

Doprawdy, każdy człowiek jest tylko tchnieniem+. (Sela).

12 Jehowo, usłysz moją modlitwę,

wysłuchaj mojego wołania o pomoc+.

Nie ignoruj moich łez.

Bo dla Ciebie jestem tylko przybyszem+,

podróżującym wędrowcem*, tak jak wszyscy moi przodkowie+.

13 Odwróć ode mnie swój surowy wzrok, żebym mógł się rozchmurzyć,

zanim przeminę i już mnie nie będzie”.

Dla dyrygenta. Psalm Dawida. Utwór muzyczny.

40 Pokładałem niezachwianą nadzieję* w Jehowie,

a On nadstawił ku mnie ucha* i usłyszał moje wołanie o pomoc+.

 2 Wydostał mnie z huczącego dołu,

z mulistego bagna.

Postawił moje stopy na skale

i sprawił, że stoję pewnie.

 3 Potem włożył w moje usta nową pieśń+,

pieśń pochwalną dla naszego Boga.

Wielu będzie patrzeć z lękiem i podziwem

i zaufa Jehowie.

 4 Szczęśliwy jest człowiek, który ufa Jehowie

i który nie zadaje się z ludźmi aroganckimi ani fałszywymi*.

 5 Jehowo, mój Boże,

jak wiele wspaniałych rzeczy uczyniłeś

i jak liczne są Twoje zamysły wobec nas!+

Nikt nie może się z Tobą równać+.

Choćbym próbował o nich mówić,

są tak liczne, że nie da się o nich opowiedzieć!+

 6 Nie chciałeś* żadnej ofiary+,

ale otworzyłeś moje uszy, żeby słyszały+.

Nie domagałeś się całopaleń ani ofiar za grzech+.

 7 Wtedy powiedziałem: „Oto przyszedłem,

o mnie napisano w zwoju*+.

 8 Spełnianie Twojej woli, mój Boże, to dla mnie przyjemność*+,

a Twoje prawo zachowuję głęboko w sercu+.

 9 W wielkim zborze oznajmiam dobrą nowinę o prawości+.

Sam dobrze wiesz, Jehowo,

że nie powstrzymuję swoich ust+.

10 Nie zatajam w sercu Twojej prawości.

Opowiadam o Twojej wierności i wybawieniu.

W wielkim zborze nie ukrywam Twojej lojalnej miłości i prawdy”+.

11 Jehowo, nie powstrzymuj się przed okazaniem mi miłosierdzia.

Niech Twoja lojalna miłość i prawda stale mnie strzegą+.

12 Nie da się zliczyć nieszczęść, które mnie osaczają+.

Przytłacza mnie tyle moich błędów, że nie widzę, dokąd idę+.

Są liczniejsze niż włosy na mojej głowie,

wskutek czego upadłem na duchu.

13 Jehowo, proszę, zechciej mnie wybawić+.

Jehowo, pośpiesz mi na pomoc+.

14 Oby wszyscy, którzy chcą mi odebrać życie*,

zostali zawstydzeni i skompromitowani.

Oby ci, którzy cieszą się z mojego nieszczęścia,

uciekli upokorzeni.

15 Oby ci, którzy do mnie mówią: „Dobrze ci tak!”,

przerazili się własną hańbą.

16 Ale ci, którzy Cię szukają+,

niech się Tobą cieszą i radują+.

Oby ci, którzy zachwycają się tym, jak zapewniasz wybawienie, wciąż mówili:

„Niech Jehowa będzie wywyższony”+.

17 Ja jednak jestem bezradny i biedny.

Oby Jehowa zwrócił na mnie uwagę.

Ty jesteś moją pomocą i moim wyzwolicielem+.

Boże mój, nie spóźnij się+.

Dla dyrygenta. Utwór muzyczny Dawida.

41 Szczęśliwy jest ten, kto ma wzgląd na niewiele znaczącego+.

Jehowa uratuje go w dniu nieszczęścia.

 2 Jehowa będzie go strzegł i zachowa go przy życiu.

Taki zostanie uznany za szczęśliwego na ziemi+,

a Ty, Boże, nigdy nie wydasz go na pastwę* jego wrogów+.

 3 Jehowo, będziesz go wspierał na łożu boleści+.

W czasie jego choroby otoczysz go opieką*.

 4 Bo poprosiłem: „Jehowo, okaż mi łaskę+.

Uzdrów mnie*+, bo zgrzeszyłem przeciwko Tobie”+.

 5 Tymczasem moi wrogowie życzą mi źle. Pytają:

„Kiedy on umrze i kiedy przepadnie jego imię?”.

 6 Gdy któryś z nich przychodzi się ze mną zobaczyć, mówi* fałszywie.

Zbiera informacje, którymi mógłby zaszkodzić,

a potem wychodzi i je rozpowiada.

 7 Wszyscy, którzy mnie nienawidzą, szepczą między sobą,

knują przeciwko mnie, mówiąc:

 8 „Dopadła go straszna rzecz.

Został powalony i już więcej się nie podniesie”+.

 9 Nawet mój bliski przyjaciel, ten, któremu ufałem+,

który jadł ze mną chleb, zwrócił się przeciwko mnie*+.

10 Ale Ty, Jehowo, okaż mi łaskę i mnie podnieś,

żebym mógł im odpłacić.

11 Kiedy wróg nie będzie tryumfalnie wykrzykiwał nade mną,

wtedy poznam, że cieszę się Twoim uznaniem+.

12 Podtrzymujesz mnie ze względu na moją nieskazitelność+,

pozwolisz mi na zawsze przebywać w Twojej obecności+.

13 Niech Jehowa, Bóg Izraela, będzie wysławiany

przez całą wieczność*+.

Amen i amen.

KSIĘGA DRUGA

(Psalmy od 42 do 72)

Dla dyrygenta. Maskil* synów Koracha+.

42 Jak łania tęskni do strumieni,

tak ja* tęsknię do Ciebie, Boże.

 2 Jestem* spragniony Boga, żywego Boga+.

Kiedy będę mógł przyjść i się przed Nim pojawić?+

 3 Dzień i noc moim pokarmem są łzy,

cały dzień ludzie szyderczo pytają: „Gdzie jest twój Bóg?”+.

 4 Pamiętam dawniejsze rzeczy i wylewam swoją duszę*.

Bo swego czasu chodziłem razem z tłumami,

uroczyście* kroczyłem przed nimi ku domowi Bożemu,

słysząc odgłosy radości i dziękczynienia

świętującej rzeszy+.

 5 Czemu rozpaczam*?+

Skąd we mnie to wzburzenie?

Będę czekał na Boga+.

Bo jeszcze będę Go wysławiał jako swojego Wspaniałego Wybawcę+.

 6 Boże mój, jestem* zrozpaczony+.

Dlatego wspominam Ciebie+

w krainie Jordanu, na szczytach Hermonu,

na górze Micar*.

 7 Głębina woła do głębiny

odgłosem wodospadów.

Przykryły mnie wszystkie Twoje wezbrane fale+.

 8 W dzień Jehowa obdarzy mnie lojalną miłością,

a w nocy będę o Nim śpiewał — będę się modlił do Boga mojego życia+.

 9 Powiem do Boga, swojej skały:

„Czemu o mnie zapomniałeś?+

Czemu mam chodzić i smucić się tym, że gnębi mnie wróg?”+.

10 Moi wrogowie zaciekle* szydzą ze mnie,

cały dzień szyderczo pytają: „Gdzie jest twój Bóg?”+.

11 Czemu rozpaczam*?

Skąd we mnie to wzburzenie?

Będę czekał na Boga+.

Bo jeszcze będę Go wysławiał jako swojego Wspaniałego Wybawcę i Boga+.

43 Osądź mnie, Boże+.

Broń mojej sprawy+ przeciwko nielojalnemu narodowi.

Wyratuj mnie z rąk człowieka podstępnego i nieprawego.

 2 Bo Ty jesteś moim Bogiem, moją twierdzą+.

Czemu mnie odrzuciłeś?

Czemu muszę chodzić i smucić się, że gnębi mnie wróg?+

 3 Poślij swoje światło i prawdę+.

Niech one mną kierują+.

Niech mnie prowadzą na Twoją świętą górę i do Twego wspaniałego przybytku+.

 4 Wtedy podejdę do Bożego ołtarza+,

do Boga, do swojej szczególnej radości.

I grając na lirze*, będę Cię wysławiał+, Boże, Boże mój.

 5 Czemu rozpaczam*?

Skąd we mnie to wzburzenie?

Będę czekał na Boga+.

Bo jeszcze będę Go wysławiał jako swojego Wspaniałego Wybawcę i Boga+.

Dla dyrygenta. Psalm synów Koracha+. Maskil*.

44 Boże, na własne uszy usłyszeliśmy

to, co nasi przodkowie opowiedzieli nam+

o Twoich dokonaniach za ich czasów,

dawno temu.

 2 Swoją ręką wygnałeś narody+ —

zmiażdżyłeś je i wypędziłeś+ —

a na ich miejsce osiedliłeś naszych przodków+.

 3 To nie swoim mieczem wzięli na własność tę ziemię+

i to nie ich ramię dało im zwycięstwo+.

Stało się to raczej dzięki Twojej silnej ręce* i Twojemu ramieniu+, i światłu Twojego oblicza,

bo ich sobie upodobałeś+.

 4 Ty jesteś moim Królem, Boże+.

Daj Jakubowi* całkowite zwycięstwo*.

 5 Dzięki Twojej mocy odeprzemy wrogów+,

w Twoim imieniu podepczemy tych, którzy powstają przeciwko nam+.

 6 Bo nie polegam na swoim łuku

i nie może mnie wybawić mój miecz+.

 7 To Ty nas wybawiłeś z rąk naszych wrogów+

i upokorzyłeś tych, którzy nas nienawidzą.

 8 Cały dzień będziemy Cię wysławiać, Boże,

i już zawsze sławić Twoje imię*. (Sela).

 9 Teraz jednak nas odrzuciłeś i upokorzyłeś,

i nie wyruszasz z naszymi wojskami.

10 Sprawiasz, że uciekamy przed wrogiem+.

Ci, którzy nas nienawidzą, zabierają, co chcą.

11 Wydajesz nas, żebyśmy zostali pożarci jak owce,

rozproszyłeś nas między narodami+.

12 Swój lud sprzedajesz za bezcen+,

nie masz z tego* żadnego zysku.

13 Sprawiasz, że sąsiedzi nas znieważają,

wszyscy wokół szydzą z nas i drwią.

14 Robisz z nas przedmiot pogardy* wśród narodów+,

coś, nad czym ludy kręcą głową.

15 Cały dzień czuję się upokorzony

i przytłacza mnie wstyd

16 z powodu dźwięku ich kpin i zniewag,

z powodu naszego wroga, który się mści.

17 Chociaż przyszło na nas to wszystko, nie zapomnieliśmy o Tobie

ani nie złamaliśmy Twojego przymierza+.

18 Nasze serce nie odwróciło się od Ciebie

ani nie zeszliśmy z Twojej ścieżki.

19 Ale Ty zdruzgotałeś nas tam, gdzie się zbierają szakale,

okryłeś nas głębokim cieniem.

20 Gdybyśmy zapomnieli imię naszego Boga

albo wyciągali ręce w modlitwie do obcego boga,

21 czy Bóg by tego nie odkrył?

On zna tajniki serca+.

22 Ze względu na Ciebie cały czas jesteśmy uśmiercani,

zostaliśmy uznani za owce na rzeź+.

23 Ocknij się, Jehowo. Czemu wciąż śpisz?+

Przebudź się! Nie odrzucaj nas na zawsze+.

24 Czemu kryjesz swoją twarz?

Czemu zapominasz o naszym uciśnieniu, naszej udręce?

25 Bo sprowadzono nas* do prochu,

nasze ciała przygnieciono do ziemi+.

26 Powstań, żeby nam pomóc!+

Uratuj* nas ze względu na swoją lojalną miłość+.

Dla dyrygenta. Na melodię „Lilii”. Psalm synów Koracha+. Maskil*. Pieśń miłości.

45 Moje serce jest przejęte czymś wspaniałym.

To, co zaśpiewam*, dotyczy króla+.

Oby mój język był piórem*+ biegłego przepisywacza*+.

 2 Królu, jesteś najprzystojniejszy z ludzi.

Z twoich ust płynie ujmująca mowa+.

Dlatego Bóg pobłogosławił cię na zawsze+.

 3 Przypasz do boku swój miecz+, mocarzu+,

przyodziej się w dostojeństwo i wspaniałość+.

 4 W swojej wspaniałości zmierzaj do zwycięstwa*+,

jedź na rzecz prawdy, pokory i prawości+,

a twoja silna ręka dokona* rzeczy wzbudzających lęk i podziw.

 5 Twoje strzały są ostre, powalają przed tobą ludy+,

twoje strzały przeszywają serca wrogów króla+.

 6 Bóg jest twoim tronem po wieczne czasy+, już na zawsze.

Berło twojego królestwa jest berłem sprawiedliwości*+.

 7 Pokochałeś prawość+, a znienawidziłeś zło+.

Dlatego Bóg, twój Bóg, namaścił cię+ olejkiem radości+ bardziej niż innych królów*.

 8 Wszystkie twoje szaty pachną mirrą, aloesem* i kasją,

cieszy cię muzyka instrumentów strunowych dobiegająca ze wspaniałego pałacu z kości słoniowej.

 9 Wśród twoich dam są córki królów.

Po twojej prawej stronie stanęła królewska małżonka*, przyozdobiona złotem z Ofiru+.

10 Posłuchaj, córko, zwróć uwagę i nadstaw ucha.

Zapomnij o swoim ludzie i o domu swojego ojca.

11 Król będzie urzeczony* twoim pięknem,

bo jest twoim panem.

Dlatego oddaj mu pokłon.

12 Córka Tyru przyjdzie z darem,

najbogatsi ludzie będą zabiegać o twoją przychylność*.

13 W pałacu* córka królewska wygląda wyjątkowo wspaniale,

jej szaty zdobi złoto*.

14 Będzie przyprowadzona do króla w bogato tkanych szatach*.

Wejdą przed ciebie również towarzyszące jej dziewczęta*.

15 Zostaną wprowadzone w atmosferze radości i wesela,

wejdą do pałacu króla.

16 Miejsce twoich praojców zajmą twoi synowie,

ustanowisz ich książętami na całej ziemi+.

17 Będę oznajmiał twoje imię przez wszystkie przyszłe pokolenia+.

Dlatego ludy będą cię wysławiać po wieczne czasy, już na zawsze.

Dla dyrygenta. Psalm synów Koracha+. Na styl alamot*. Pieśń.

46 Bóg jest naszym schronieniem i siłą+,

pomocą, którą łatwo znaleźć w czasie udręki+.

 2 Dlatego nie będziemy się bać, choćby ziemia się trzęsła,

choćby góry runęły w otchłań morza+,

 3 choćby jego wody huczały i się pieniły+,

choćby góry kołysały się od jego wzburzenia. (Sela).

 4 Jest rzeka, która swoimi strumieniami raduje miasto Boga+,

święty, wspaniały przybytek Najwyższego.

 5 W tym mieście jest Bóg+. Nie można go zdobyć.

O świcie Bóg przyjdzie mu na pomoc+.

 6 Narody zaczęły się burzyć, królestwa zostały obalone,

Bóg podniósł głos, a ziemia stopniała+.

 7 Jehowa, Bóg Zastępów, jest z nami+.

Bóg Jakuba jest naszym bezpiecznym schronieniem*. (Sela).

 8 Chodźcie, zobaczcie, co robi Jehowa,

jak dokonuje na ziemi zadziwiających rzeczy.

 9 Na całej ziemi kładzie kres wojnom+.

Łamie łuki i roztrzaskuje włócznie,

wozy bojowe* pali w ogniu.

10 Mówi: „Poddajcie się i przyjmijcie do wiadomości, że ja jestem Bogiem.

Będę wywyższony między narodami+,

będę wywyższony na ziemi”+.

11 Jehowa, Bóg Zastępów, jest z nami+.

Bóg Jakuba jest dla nas bezpiecznym schronieniem+. (Sela).

Dla dyrygenta. Psalm synów Koracha+. Utwór muzyczny.

47 Wszystkie ludy, klaszczcie w dłonie.

Wznoście do Boga tryumfalne okrzyki radości.

 2 Bo Jehowa, Najwyższy, wzbudza lęk i podziw+,

jest wielkim Królem nad całą ziemią+.

 3 On podporządkowuje nam ludy,

pod nasze stopy kładzie narody+.

 4 On nam wybiera dziedzictwo+,

dumę Jakuba, którego kocha+. (Sela).

 5 Bóg wstępuje wśród radosnych okrzyków,

Jehowa powstaje przy dźwięku rogu*.

 6 Wysławiajcie Boga pieśnią*, wysławiajcie.

Wysławiajcie pieśnią naszego Króla, wysławiajcie.

 7 Bo Bóg jest Królem całej ziemi+.

Wysławiajcie Go pieśnią i okazujcie wnikliwość.

 8 Bóg został Królem nad narodami+.

Zasiada na swoim świętym tronie.

 9 Przywódcy ludów zebrali się

razem z ludem Boga Abrahama,

bo władcy* ziemi należą do Boga.

Jest On bardzo wywyższony+.

Pieśń. Utwór muzyczny synów Koracha+.

48 Jehowa jest wielki i szczególnie godny wysławiania

w mieście naszego Boga, na Jego świętej górze.

 2 Góra Syjon daleko na północy —

miasto Wspaniałego Króla+ —

jest piękna w swej wzniosłości, jest radością całej ziemi+.

 3 W jej warownych wieżach

Bóg dał się poznać jako bezpieczne schronienie*+.

 4 Bo zebrali się* królowie

i wspólnie ruszyli naprzód.

 5 Gdy zobaczyli miasto, zdumieli się.

Wpadli w panikę i przerażeni rzucili się do ucieczki.

 6 Tam zaczęli drżeć ze strachu,

cierpieć jak kobieta, która rodzi.

 7 Okręty Tarszisz rozbijasz wiatrem ze wschodu.

 8 To, o czym słyszeliśmy, teraz sami zobaczyliśmy

w mieście Jehowy, Boga Zastępów, w mieście naszego Boga.

On utwierdzi je na zawsze+. (Sela).

 9 W Twojej świątyni, Boże,

rozmyślamy o Twojej lojalnej miłości+.

10 Jak Twoje imię, Boże, tak Twoja sława

sięga aż po krańce ziemi+.

Twoja silna ręka* jest pełna prawości+.

11 Niech z powodu Twoich wyroków cieszy się góra Syjon+

i radują się miejscowości* Judy+.

12 Maszerujcie wokół Syjonu, obejdźcie go,

policzcie jego wieże+.

13 Zwróćcie uwagę na jego wały obronne*+

i przyjrzyjcie się jego warownym wieżom,

żeby o nich opowiedzieć przyszłym pokoleniom.

14 Bo ten Bóg jest naszym Bogiem+ po wieczne czasy, już na zawsze.

Będzie nas prowadził bezustannie*+.

Dla dyrygenta. Psalm synów Koracha+. Utwór muzyczny.

49 Posłuchajcie tego, wszystkie ludy.

Zwróćcie uwagę, wszyscy mieszkańcy świata*,

 2 zarówno mali, jak i wielcy*,

bogaci razem z biednymi.

 3 Moje usta wypowiedzą słowa mądrości,

a rozmyślanie mojego serca+ będzie świadczyć o zrozumieniu.

 4 Zwrócę uwagę na przysłowie.

Grając na lirze*, objaśnię swoją zagadkę.

 5 Czemu miałbym się bać w czasie udręki+,

gdy otacza mnie niegodziwość* tych, którzy próbują mnie przemóc?

 6 Żaden z tych, którzy polegają na swoim majątku+

i którzy przechwalają się swoim wielkim bogactwem+,

 7 nigdy nie zdoła wykupić brata

ani dać Bogu okupu za niego+

 8 (cena okupu* za jego życie* jest tak wysoka,

że zawsze będzie przekraczać ich możliwości),

 9 tak by ten mógł żyć wiecznie i nie ujrzeć grobu*+.

10 Każdy widzi, że umierają nawet mądrzy.

Razem ginie głupi i nierozumny+

i muszą zostawić swój majątek innym+.

11 W głębi serca pragną, żeby ich domy istniały na zawsze,

ich namioty — przez pokolenie za pokoleniem.

Swoje posiadłości ponazywali od swoich imion.

12 A jednak człowiek, choćby szanowany, nie będzie żył bez końca+,

nie jest wcale lepszy od zwierząt, które giną+.

13 Taką drogą idą głupi+

i ci, którzy ich naśladują, którzy lubują się w ich pustych słowach. (Sela).

14 Jak owce czeka rzeź, tak ich czeka grób*,

paść ich będzie śmierć.

Prawi będą nad nimi panować+ z rana.

Zniknie po nich wszelki ślad+,

ich domem stanie się grób*+, a nie pałac+.

15 Ale mnie* Bóg wykupi z mocy* grobu*+,

bo się mną zaopiekuje. (Sela).

16 Nie bój się, gdy ktoś staje się bogaty,

gdy jego dom zyskuje na świetności,

17 bo kiedy ktoś taki umrze, nic nie zdoła ze sobą zabrać+,

jego świetność nie podąży za nim+.

18 Całe życie sobie* pochlebia+.

(Gdy ci się powodzi, ludzie cię chwalą)+.

19 Ale w końcu dołącza do pokolenia swoich przodków.

Tacy nigdy więcej nie ujrzą światła.

20 Człowiek, który tego nie rozumie — choćby szanowany+ —

nie jest wcale lepszy od zwierząt, które giną.

Utwór muzyczny Asafa+.

50 Bóg bogów, Jehowa*+, przemówił.

Zwołuje wszystkich mieszkańców ziemi,

od wschodu do zachodu*.

 2 Bóg jaśnieje z Syjonu, doskonałego piękna+.

 3 Nasz Bóg przyjdzie i nie będzie milczał+.

Przed Nim niszczycielski ogień+,

a wokół Niego gwałtowna burza+.

 4 Zwołuje On wszystkich w niebie i na ziemi+,

żeby sądzić swój lud+. Mówi:

 5 „Zbierzcie mi moich lojalnych sług,

którzy zawierają ze mną przymierze, potwierdzając je ofiarą”+.

 6 Niebiosa rozgłaszają prawość Boga,

bo On sam jest Sędzią+. (Sela).

 7 „Posłuchaj, mój ludu, a ja będę mówił.

Będę świadczył przeciw tobie, Izraelu+.

Ja jestem Bogiem, twoim Bogiem+.

 8 Nie upominam cię za twoje ofiary

ani za twoje całopalenia, które stale są przede mną+.

 9 Nie muszę zabierać byka z twojego domu

ani kóz* z twoich zagród+.

10 Bo do mnie należą wszystkie zwierzęta leśne+,

również te żyjące na tysiącach gór.

11 Znam wszelkie górskie ptaki+,

do mnie należą niezliczone zwierzęta polne.

12 Gdybym był głodny, nie mówiłbym ci o tym,

bo do mnie należy ziemia i wszystko, co na niej+.

13 Czy będę jadł mięso byków

i pił krew kóz?+

14 Złóż Bogu w ofierze podziękowania+

i spełnij wobec Najwyższego swoje śluby+.

15 Wezwij mnie w czasie udręki+.

Wyratuję cię, a ty będziesz mnie wychwalał”+.

16 Ale do niegodziwego Bóg powie:

„Jakim prawem opowiadasz o moich przepisach+

lub mówisz o moim przymierzu?+

17 Przecież nienawidzisz karcenia*

i odwracasz się plecami* do moich słów+.

18 Kiedy widzisz złodzieja, sprzyjasz* mu+,

zadajesz się też z cudzołożnikami.

19 Swoimi ustami rozpowiadasz to, co złe,

a swoim językiem zwodzisz+.

20 Siedzisz i mówisz przeciwko własnemu bratu+.

Wyjawiasz błędy* syna swojej własnej matki.

21 Gdy to wszystko robiłeś, ja milczałem.

Pomyślałeś więc, że będę taki jak ty.

Ale teraz cię upomnę

i przedstawię ci swoje zarzuty+.

22 Proszę, rozważcie to, wy, którzy zapominacie o Bogu+.

W przeciwnym razie was rozszarpię i nikt was nie uratuje.

23 Ten, kto składa w ofierze podziękowania, wychwala mnie+.

A temu, kto się trzyma wytyczonego kursu,

dam ujrzeć, jak go wybawię”+.

Dla dyrygenta. Utwór muzyczny Dawida. Skomponowany po tym, jak po współżyciu Dawida z Batszebą+ przyszedł do niego prorok Natan.

51 Boże, okaż mi łaskę stosownie do swojej lojalnej miłości+.

Wymaż moje przewinienia stosownie do swojego wielkiego miłosierdzia+.

 2 Dokładnie mnie obmyj z mojego uchybienia+

i oczyść mnie z mojego grzechu+.

 3 Bo dobrze wiem o swoich przewinieniach

i ciągle mam przed oczami* swój grzech+.

 4 Zgrzeszyłem przede wszystkim* przeciw Tobie+,

zrobiłem to, co jest złe w Twoich oczach+.

Dlatego kiedy mówisz, okazujesz się prawy,

a Twój osąd jest słuszny+.

 5 Urodziłem się obciążony winą,

matka poczęła mnie w grzechu*+.

 6 Tobie, Boże, podoba się człowiek, który ma w sercu prawdę+.

Naucz moje serce* prawdziwej mądrości.

 7 Oczyść mnie z grzechu hizopem, żebym był czysty+,

obmyj mnie, żebym stał się bielszy niż śnieg+.

 8 Daj mi usłyszeć odgłosy radości i wesela,

żeby rozradowały się kości, które zmiażdżyłeś+.

 9 Odwróć twarz od moich grzechów*+

i wymaż wszystkie moje przewinienia+.

10 Boże, stwórz we mnie czyste serce+

i daj mi nowego, niezłomnego ducha+.

11 Nie wypędzaj mnie od siebie

ani nie odbieraj mi swojego świętego ducha.

12 Daj mi znowu cieszyć się wybawieniem, które zapewniasz+,

spraw, żebym chętnie okazywał Ci posłuszeństwo*.

13 Łamiących prawo będę uczył Twoich dróg+,

żeby grzesznicy do Ciebie powrócili.

14 Boże, Boże mojego wybawienia+, uwolnij mnie od winy krwi+,

żebym mógł radośnie opowiadać o Twojej prawości+.

15 Jehowo, otwórz moje usta,

żebym mógł opowiadać o Twojej chwale+.

16 Bo Ty nie chcesz ofiary — w przeciwnym razie bym ją dał+.

Nie cieszysz się z całopalenia+.

17 Ofiarą, która cieszy Boga, jest skruszony duch.

Boże, nie odrzucisz* serca skruszonego i zdruzgotanego+.

18 W swojej dobrej woli działaj na rzecz Syjonu,

odbuduj mury Jerozolimy.

19 Wtedy będą Ci sprawiały przyjemność ofiary składane w prawości,

ofiary spalane w ogniu i całopalenia.

Wtedy na Twoim ołtarzu zostaną złożone byki+.

Dla dyrygenta. Maskil*. Psalm Dawida. Skomponowany po tym, jak do Saula przyszedł Edomita Doeg i doniósł, że Dawid przybył do domu Achimelecha+.

52 Mocarzu, czemu się przechwalasz złem, które wyrządziłeś?+

Bóg okazuje lojalną miłość przez cały czas+.

 2 Twój język — ostry jak brzytwa+ —

knuje intrygi i zwodzi+.

 3 Kochasz zło bardziej niż dobro,

kłamstwo bardziej niż mówienie tego, co słuszne. (Sela).

 4 Kochasz wszelkie szkodliwe słowa,

ty podstępny języku!

 5 Dlatego Bóg cię powali raz na zawsze+,

chwyci cię i wyrwie z twojego namiotu+,

wykorzeni cię z krainy żyjących+. (Sela).

 6 Zobaczą to prawi i się zdumieją+,

będą się śmiać ze złoczyńcy+. Powiedzą:

 7 „To jest człowiek, który nie chronił się* u Boga+,

ale zaufał swojemu wielkiemu bogactwu+

i polegał* na swoich podłych intrygach*”.

 8 Ale ja będę jak bujne drzewo oliwne w domu Bożym,

ufam w lojalną miłość Boga+ po wieczne czasy, już na zawsze.

 9 Boże, bezustannie będę Cię wysławiał, bo przystąpiłeś do działania+.

Twoim lojalnym sługom pokażę,

że pokładam nadzieję w Twoim imieniu+, bo jest ono dobre.

Dla dyrygenta. Na styl machalat*. Maskil*. Psalm Dawida.

53 Głupi* myśli sobie:

„Nie ma Jehowy”+.

Nieprawe postępowanie takich ludzi jest spaczone i obrzydliwe.

Żaden z nich nie postępuje dobrze+.

 2 Ale Bóg patrzy z nieba na ludzi+,

żeby sprawdzić, czy ktokolwiek jest wnikliwy, czy ktokolwiek szuka Jehowy+.

 3 Wszyscy się odwrócili,

wszyscy są jednakowo zepsuci.

Żaden z nich nie postępuje dobrze,

ani jeden+.

 4 Czy nikt ze złoczyńców nie rozumie?

Pożerają mój lud, jakby jedli chleb.

Nie wzywają Jehowy+.

 5 Ale ogarnie ich przerażenie,

jakiego nigdy wcześniej nie odczuli*,

bo Bóg porozrzuca kości tych, którzy cię atakują*.

Zawstydzisz ich, bo Jehowa ich odrzucił.

 6 Niech z Syjonu nadejdzie wybawienie Izraela!+

Gdy Jehowa przyprowadzi z powrotem swój pojmany lud,

Jakub niech się cieszy, Izrael niech się raduje.

Dla dyrygenta. Wykonywać przy akompaniamencie instrumentów strunowych. Maskil*. Psalm Dawida. Skomponowany po tym, jak do Saula przyszli mieszkańcy Zif i donieśli, że Dawid ukrywa się u nich+.

54 Boże, wybaw mnie potęgą swojego imienia+

i obroń mnie*+ swoją mocą.

 2 Boże, usłysz moją modlitwę+,

zwróć uwagę na słowa moich ust.

 3 Bo obcy powstają przeciwko mnie

i bezwzględni czyhają na moje życie*+.

Nie zważają na Boga*+. (Sela).

 4 Bóg jest moją pomocą+,

Jehowa jest z tymi, którzy mnie* wspierają.

 5 On odpłaci moim wrogom+ ich własnym złem.

Boże, jesteś wierny, więc ich zniszcz*+.

 6 Będę chętnie składał Ci ofiary+.

Jehowo, będę sławił Twoje imię, bo jest ono dobre+.

 7 Bo ratujesz mnie z każdej udręki+

i będę tryumfalnie patrzył na swoich wrogów+.

Dla dyrygenta. Wykonywać przy akompaniamencie instrumentów strunowych. Maskil*. Psalm Dawida.

55 Boże, wysłuchaj mojej modlitwy+

i nie ignoruj mojej prośby o miłosierdzie*+.

 2 Proszę, zwróć na mnie uwagę i mi odpowiedz+.

Martwię się i niepokoję+,

jestem zrozpaczony

 3 z powodu tego, co mówi wróg,

i z powodu presji, jaką wywiera niegodziwy.

Bo sprowadzają na mnie nieszczęścia,

pałają do mnie gniewem i wrogością+.

 4 Moje serce cierpi+

i przeraża mnie śmierć+.

 5 Drżę ze strachu

i przechodzą mnie dreszcze.

 6 Wciąż mówię: „Gdybym tylko miał skrzydła jak gołąb,

to poleciałbym gdzieś i zamieszkał tam bezpiecznie!

 7 Uciekłbym daleko+.

Zamieszkałbym na pustkowiu+. (Sela).

 8 Pośpieszyłbym do miejsca schronienia,

z dala od szalejącego wichru, z dala od burzy”.

 9 Jehowo, wywołaj wśród niegodziwych zamieszanie i udaremnij ich plany*+,

bo widziałem w mieście konflikty i przemoc.

10 Dniem i nocą krążą po murach miasta,

a ono samo jest pełne złośliwości i krzywdy+.

11 Panuje w nim nieszczęście,

a jego placu nigdy nie opuszcza ucisk i podstęp+.

12 Bo to nie jakiś przeciwnik ze mnie szydzi+.

Gdyby tak było, mógłbym to znieść.

To nie wróg powstał przeciwko mnie.

Gdyby tak było, mógłbym się przed nim ukryć.

13 Ale to jesteś ty — człowiek taki jak ja*+,

mój własny przyjaciel, którego dobrze znam+.

14 Łączyła nas kiedyś serdeczna przyjaźń.

Razem z tłumem chodziliśmy do domu Bożego.

15 Niech moich wrogów dosięgnie zagłada!+

Niech żywcem trafią do grobu*,

bo pośród nich i w nich samych mieszka zło.

16 A ja będę wołał do Boga

i Jehowa mnie wybawi+.

17 Wieczorem, rano i w południe jestem udręczony i jęczę*+,

a On słyszy mój głos+.

18 Uratuje* mnie i zapewni mi* spokój od tych, którzy ze mną walczą,

bo przeciw mnie występują całe tłumy+.

19 Bóg — Ten, który od dawna zasiada na tronie —

usłyszy i zacznie działać przeciwko nim+. (Sela).

Ale ci, którzy nie boją się Boga+,

nie zechcą się zmienić.

20 Tamten* zaatakował ludzi pozostających z nim w pokoju+,

złamał swoje przymierze+.

21 Jego słowa są gładsze niż masło+,

ale jego serce skłonne jest walczyć.

Jego słowa są delikatniejsze niż oliwa,

ale są to wyciągnięte miecze+.

22 Zrzuć swoje troski* na Jehowę+,

a On cię wesprze+.

Nigdy nie pozwoli, żeby prawy upadł*+.

23 Ale niegodziwych strącisz, Boże, do najgłębszego dołu+.

Ci podstępni ludzie winni krwi nie przeżyją połowy swojego życia+.

Ja jednak będę Ci ufał.

Dla dyrygenta. Na melodię „Cichej gołębicy w oddali”. Psalm Dawida. Miktam*. Skomponowany po tym, jak Filistyni schwytali Dawida w Gat+.

56 Boże, okaż mi łaskę, bo atakuje* mnie śmiertelnik.

Całymi dniami walczą ze mną i mnie gnębią.

 2 Moi wrogowie całymi dniami mnie kąsają,

wielu bezczelnie ze mną walczy.

 3 Kiedy się boję+, pokładam ufność w Tobie+.

 4 To w Bogu, którego słowo wysławiam,

właśnie w Bogu pokładam ufność. Nie boję się.

Co może mi zrobić zwykły człowiek*?+

 5 Całymi dniami mi szkodzą,

myślą tylko, jak mnie skrzywdzić+.

 6 Kryją się, żeby zaatakować.

Obserwują każdy mój krok+,

licząc, że odbiorą mi życie*+.

 7 Odrzuć ich, bo są niegodziwi.

Boże, powal narody w swoim gniewie+.

 8 Dobrze wiesz, jak wygląda moja tułaczka+.

Proszę, zbierz moje łzy w swoim bukłaku+.

Czy nie są zapisane w Twojej księdze?+

 9 Moi wrogowie wycofają się w dniu, gdy zawołam o pomoc+.

Mam pewność, że Bóg jest po mojej stronie+.

10 To w Bogu, którego słowo wysławiam,

w Jehowie, którego słowo wysławiam,

11 właśnie w Bogu pokładam ufność. Nie boję się+.

Co może mi zrobić zwykły człowiek?+

12 Jestem związany ślubami, które złożyłem Tobie, Boże+.

Będę Ci składał dowody wdzięczności+.

13 Bo uratowałeś mnie* od śmierci+

i nie pozwoliłeś, żebym się potknął+,

dzięki czemu dalej żyję i mogę Ci służyć*, Boże+.

Dla dyrygenta. Na melodię „Nie sprowadzaj zniszczenia”. Psalm Dawida. Miktam*. Skomponowany po tym, jak Dawid uciekł przed Saulem do jaskini+.

57 Okaż mi łaskę, Boże, okaż mi łaskę,

bo chronię się* u Ciebie+,

w cieniu Twoich skrzydeł chronię się, aż przeminą nieszczęścia+.

 2 Wołam do Boga Najwyższego,

do prawdziwego Boga, który ze względu na mnie kładzie im kres.

 3 On ześle z nieba pomoc i mnie wybawi+.

Udaremni działania tego, który mnie kąsa. (Sela).

Bóg okaże lojalną miłość i wierność+.

 4 Jestem* otoczony przez lwy+,

muszę leżeć wśród ludzi, którzy chcą mnie pożreć,

których zęby to włócznie i strzały,

a których język to ostry miecz+.

 5 Boże, bądź wywyższony ponad niebiosa,

niech Twoja chwała góruje nad całą ziemią+.

 6 Zastawili sieć jako pułapkę dla moich nóg+.

Uginam się* pod ciężarem udręki+.

Wykopali przede mną dół,

ale sami do niego wpadli+. (Sela).

 7 Moje serce jest niezłomne, Boże+,

moje serce jest niezłomne.

Będę śpiewał i grał.

 8 Przebudź się, moja chwało,

przebudź się, harfo*, i ty, liro*.

Obudzę świt+.

 9 Jehowo, będę Cię sławił pośród ludów+,

będę Cię wysławiał pieśnią* wśród narodów+.

10 Bo Twoja lojalna miłość jest wielka, sięga niebios+,

a Twoja wierność — obłoków.

11 Boże, bądź wywyższony ponad niebiosa,

niech Twoja chwała góruje nad całą ziemią+.

Dla dyrygenta. Na melodię „Nie sprowadzaj zniszczenia”. Psalm Dawida. Miktam*.

58 Synowie ludzcy, czy potraficie mówić o prawości, skoro milczycie?+

Czy potraficie sądzić rzetelnie?+

 2 Przeciwnie, wasze serca obmyślają nieprawość+,

a wasze ręce dopuszczają się w kraju przemocy+.

 3 Niegodziwi już od urodzenia* schodzą na manowce*,

odkąd przychodzą na świat, są krnąbrnymi kłamcami.

 4 Ich jad przypomina jad węży+,

są głusi jak kobra, która zatyka swoje ucho.

 5 Nie będzie słuchać głosu zaklinaczy

nieważne, jak zręcznie by ją czarowali.

 6 Boże, wybij im zęby!

Jehowo, połam szczęki tym lwom*!

 7 Niech znikną jak wody, które odpływają,

niech Bóg napnie łuk i powali ich swoimi strzałami.

 8 Niech będą jak ślimak, który pełznąc, wysycha*,

jak martwy noworodek, który nigdy nie zobaczy słońca.

 9 Zanim wasze kociołki zdążą się rozgrzać od zapalonych cierni,

Bóg niczym nawałnicą wymiecie wszystkie te gałęzie — zarówno wilgotne, jak i płonące+.

10 Prawy ucieszy się, że zobaczył zemstę+.

Jego stopy będą skąpane we krwi niegodziwego+.

11 Wtedy ludzie powiedzą: „Doprawdy, jest nagroda dla prawego+.

Rzeczywiście istnieje Bóg, który sądzi na ziemi”+.

Dla dyrygenta. Na melodię „Nie sprowadzaj zniszczenia”. Psalm Dawida. Miktam*. Skomponowany, gdy Saul, chcąc uśmiercić Dawida, wysłał ludzi, żeby pilnowali jego domu*+.

59 Mój Boże, uratuj mnie przed moimi wrogami+,

chroń mnie przed tymi, którzy powstają przeciwko mnie+.

 2 Wyratuj mnie z rąk tych, którzy postępują niegodziwie,

i wybaw mnie z rąk ludzi dopuszczających się przemocy*.

 3 Czyhają oni, żeby złapać mnie* w zasadzkę+.

Jehowo, silni mnie atakują,

ale nie dlatego, że się zbuntowałem albo zgrzeszyłem+.

 4 Chociaż nie zrobiłem nic złego, biegną i szykują się do ataku.

Proszę, powstań na moje wołanie i zobacz.

 5 Bo Ty, Jehowo, Boże Zastępów, jesteś Bogiem Izraela+.

Przebudź się i zwróć uwagę na wszystkie narody.

Nie okaż miłosierdzia żadnemu z podłych zdrajców+. (Sela).

 6 Tacy wracają co wieczór+,

warczą* jak psy+ i krążą po mieście+.

 7 Zobacz, co wydobywa się z ich ust*.

Mają wargi jak miecze+,

bo mówią: „Kto się dowie, że to nasze słowa?”+.

 8 Ale ty, Jehowo, będziesz się z nich śmiał+,

będziesz drwił ze wszystkich narodów+.

 9 Moja Siło, będę Cię wyczekiwał+,

bo Bóg jest moim bezpiecznym schronieniem*+.

10 Bóg, który mi okazuje lojalną miłość, przyjdzie mi z pomocą+,

sprawi, że będę tryumfalnie patrzył na swoich wrogów+.

11 Nie zabijaj ich, by mój lud nie zapomniał.

Swoją mocą spraw, żeby się tułali.

Jehowo, nasza tarczo, spraw, żeby upadli+.

12 Niech zostaną usidleni przez swoją pychę

za to, że grzeszą swoją mową*+,

za to, że przeklinają i zwodzą.

13 Zniszcz ich w swoim gniewie+,

zniszcz ich, żeby już ich nie było.

Daj im poznać, że Bóg panuje pośród Jakuba i aż po krańce ziemi+. (Sela).

14 Niech wrócą wieczorem,

niech sobie warczą* jak psy i krążą po mieście+.

15 Niech się tułają, szukając czegoś do jedzenia+.

Nie daj im się najeść ani znaleźć dachu nad głową.

16 Ale ja będę śpiewał o Twojej sile+,

rankiem będę z radością opowiadał o Twojej lojalnej miłości.

Bo jesteś moim bezpiecznym schronieniem+

i miejscem, gdzie mogę uciec w czasie udręki+.

17 Moja Siło, Ciebie będę wysławiał pieśnią*+,

bo Bóg jest moim bezpiecznym schronieniem — ten Bóg, który okazuje mi lojalną miłość+.

Dla dyrygenta. Na melodię „Lilii przypomnienia”. Miktam*. Psalm Dawida, służący pouczaniu. Skomponowany, gdy Dawid walczył z Aram-Naharaim i Aram-Cobą, a Joab wrócił i zabił 12 000 Edomitów w Dolinie Soli+.

60 Boże, odrzuciłeś nas, przedarłeś się przez naszą obronę+.

Rozgniewałeś się na nas, ale teraz znów nas przyjmij!

 2 Zatrząsłeś ziemią, rozdarłeś ją.

Napraw jej pęknięcia, bo się zapada.

 3 Sprawiłeś, że Twój lud przeżywa trudności.

Napoiłeś nas winem, od którego się zataczamy+.

 4 Bojącym się Ciebie daj* sygnał,

żeby uciekali, robiąc uniki przed strzałami*. (Sela).

 5 Wybaw nas swoją silną ręką* i nam odpowiedz,

żeby uratowali się ci, których kochasz+.

 6 Bóg powiedział w swojej świętości*:

„Bardzo się rozraduję, dam Szechem jako dziedzictwo+

i obmierzę dolinę* Sukkot+.

 7 Do mnie należy Gilead, tak jak i Manasses+,

a Efraim jest hełmem* dla mojej głowy.

Juda jest moją laską rozkazodawcy+.

 8 Moab jest misą, w której się myję+.

Na Edom rzucę swój sandał+.

Nad Filisteą tryumfalnie zakrzyknę”+.

 9 Kto mi pomoże zdobyć oblężone* miasto?

Kto mnie poprowadzi przeciwko Edomowi?+

10 Czy nie Ty, Boże, który nas odrzuciłeś?

Czy nie Ty, nasz Boże, który już nie wyruszasz z naszymi wojskami?+

11 Pomóż nam w naszej udręce,

bo nie ma co liczyć na wybawienie przez ludzi+.

12 Dzięki Bogu zyskamy moc+,

a On podepcze naszych wrogów+.

Dla dyrygenta. Wykonywać przy akompaniamencie instrumentów strunowych. Psalm Dawida.

61 Boże, usłysz moje wołanie o pomoc.

Proszę, zwróć uwagę na moją modlitwę+.

 2 Gdy moje serce ogarnie rozpacz*,

będę wołał do Ciebie z krańców ziemi+.

Wprowadź mnie na skałę, na którą sam bym się nie wspiął+.

 3 Bo jesteś moim schronieniem,

potężną wieżą, która chroni mnie przed wrogiem+.

 4 Na zawsze będę gościem w Twoim namiocie+,

schronię się pod Twoimi skrzydłami+. (Sela).

 5 Bo Ty, Boże, usłyszałeś moje śluby.

Dałeś mi dziedzictwo należące do tych, którzy boją się Twojego imienia+.

 6 Dodasz dni do życia* króla+

i jego lata będą trwać z pokolenia na pokolenie.

 7 Na zawsze będzie zasiadał na tronie* przed Bogiem+.

Ofiaruj* mu lojalną miłość i wierność, żeby go strzegły+.

 8 Wtedy zawsze będę wysławiał Twoje imię pieśnią*+

i dzień po dniu spełniał swoje śluby+.

Dla dyrygenta. Na styl Jedutuna*. Utwór muzyczny Dawida.

62 Doprawdy, czekam* w milczeniu na Boga.

On zapewnia mi wybawienie+.

 2 On jest moją skałą i moim wybawieniem, moim bezpiecznym schronieniem*+,

nic mną mocno nie wstrząśnie+.

 3 Jak długo będziecie atakować człowieka, żeby go zamordować?+

Wszyscy jesteście niebezpieczni jak pochylony kamienny mur, który zaraz się zawali*.

 4 Tacy naradzają się, żeby pozbawić człowieka jego wysokiej pozycji*.

Lubią kłamać.

Ustami błogosławią, ale w sercu przeklinają+. (Sela).

 5 Czekam w milczeniu* na Boga+,

bo On jest źródłem mojej nadziei+.

 6 On jest moją skałą i moim wybawieniem, moim bezpiecznym schronieniem,

nic mną nie wstrząśnie+.

 7 Od Boga zależy moje wybawienie i moja chwała.

On jest moją potężną skałą, moim schronieniem+.

 8 Cały czas Mu ufajcie.

Wylewajcie przed Nim swoje serca+.

Bóg jest dla nas schronieniem+. (Sela).

 9 Ludzie są tylko tchnieniem,

synowie ludzcy to fałszywe schronienie+.

Położeni razem na wadze są nawet lżejsi niż tchnienie+.

10 Nie myśl, że wyzyskiem osiągniesz sukces,

nie łudź się, że rozbojem osiągniesz powodzenie.

Jeśli pomnaża się twoje bogactwo, nie skupiaj się na tym+.

11 Dwa razy usłyszałem, jak Bóg mówił,

że siła należy do Niego+.

12 Jehowo, okazujesz również lojalną miłość+,

bo odpłacasz każdemu stosownie do jego uczynków+.

Utwór muzyczny Dawida. Skomponowany, gdy Dawid przebywał na Pustkowiu Judzkim+.

63 Boże, Ty jesteś moim Bogiem, Ciebie szukam+,

Ciebie jestem* spragniony+.

Z tęsknoty za Tobą omdlewam*

w suchej i spieczonej krainie, w której nie ma wody+.

 2 Patrzyłem na Ciebie w świętym miejscu*,

widziałem Twoją siłę i chwałę+.

 3 Twoja lojalna miłość jest lepsza niż życie+,

dlatego będę Cię wychwalał swoimi ustami+.

 4 W ten sposób będę Cię wysławiał całe życie,

w Twoje imię wzniosę ręce.

 5 Jestem* nasycony najlepszą, najwyborniejszą częścią*,

dlatego z radością będę Cię wysławiał swoimi ustami+.

 6 Wspominam Cię na swoim łóżku,

rozmyślam o Tobie podczas straży nocnych+.

 7 Bo Ty jesteś moim wsparciem+,

radośnie wykrzykuję w cieniu Twoich skrzydeł+.

 8 Lgnę* do Ciebie,

a Ty mocno mnie trzymasz swoją silną ręką*+.

 9 Natomiast ci, którzy nastają na moje życie*,

zstąpią do głębi ziemi.

10 Zostaną wydani na pastwę miecza,

staną się żerem dla szakali*.

11 Ale król będzie się cieszył ze względu na Boga.

Każdy, kto na Niego przysięga, będzie się radował*,

bo usta tych, którzy kłamią, zostaną uciszone.

Dla dyrygenta. Utwór muzyczny Dawida.

64 Boże, usłysz moje błagania+.

Strzeż mojego życia przed przerażającymi atakami wroga.

 2 Chroń mnie przed potajemnymi intrygami niegodziwych+,

przed tłumem złoczyńców.

 3 Ostrzą oni swój język jak miecz,

okrutnymi słowami celują niczym strzałami,

 4 żeby z ukrycia strzelać do niewinnego.

Strzelają do niego nagle i niczego się nie boją.

 5 Są zdecydowani realizować swoje złe zamiary*,

naradzają się, jak ukryć pułapki.

Mówią: „Kto je zobaczy?”+.

 6 Obmyślają nowe sposoby popełniania zła,

potajemnie knują przebiegły plan+.

Zamysły ich serc są niezbadane.

 7 Ale Bóg wystrzeli do nich strzałę+

i nagle zostaną zranieni.

 8 Ich własny język sprawi, że upadną+.

Wszyscy, którzy to zobaczą, będą kręcić głowami.

 9 Wtedy wszyscy ludzie się przestraszą

i będą opowiadać o tym, co zrobił Bóg,

zrozumieją też Jego dokonania+.

10 Prawy będzie się cieszył Jehową i się u Niego schroni+,

wszyscy o szczerym sercu będą się radować*.

Dla dyrygenta. Utwór muzyczny Dawida. Pieśń.

65 Boże, czeka Cię chwała na Syjonie+,

spełnimy śluby, które Ci złożyliśmy+.

 2 Ty wysłuchujesz modlitw, do Ciebie przyjdą najróżniejsi ludzie*+.

 3 Moje błędy mnie przytłoczyły+,

ale Ty przebaczasz* nasze przewinienia+.

 4 Szczęśliwy jest ten, kogo wybierasz i przyprowadzasz,

żeby przebywał na Twoich dziedzińcach+.

Nasycimy się dobrem Twojego domu+,

Twojej świętej świątyni*+.

 5 Boże naszego wybawienia,

odpowiesz nam czynami prawości, które budzą lęk i podziw+.

Ty jesteś Ufnością ludzi całej ziemi+,

również tych na dalekich morzach.

 6 Ty* utwierdziłeś góry swoją mocą,

jesteś przyodziany w potęgę+.

 7 Ty* uspokajasz rozszalałe morza+,

huk ich fal i zgiełk narodów+.

 8 Mieszkańcy odległych miejsc będą pod ogromnym wrażeniem Twoich znaków+.

Sprawisz, że ludzie od wschodu aż po zachód* będą radośnie wykrzykiwać.

 9 Ty dbasz o ziemię,

sprawiając, że obficie rodzi* i jest bardzo żyzna+.

Napełniasz strumienie wodą.

Dajesz ludziom zboże+,

bo tak przygotowałeś ziemię.

10 Nasączasz jej bruzdy i wyrównujesz zaorany grunt*,

zmiękczasz ją rzęsistym deszczem i błogosławisz temu, co z niej wyrasta+.

11 Wieńczysz rok swoją dobrocią,

na Twoje szlaki spływa dostatek*+.

12 Pastwiska na pustkowiu są obficie nawadniane*+,

a wzgórza zostały przyodziane w radość+.

13 Pastwiska są pełne trzód,

a doliny* okryły się zbożem+.

Wszystkie one tryumfalnie wykrzykują, wręcz śpiewają+.

Dla dyrygenta. Pieśń. Utwór muzyczny.

66 Cała ziemio, wznoś do Boga tryumfalne okrzyki+.

 2 Wysławiajcie pieśnią Jego wspaniałe imię*.

Sławcie Go i wychwalajcie+.

 3 Powiedzcie do Boga: „Jakiż lęk budzą Twoje dzieła!+

Z powodu Twojej wielkiej mocy

Twoi wrogowie będą się przed Tobą płaszczyć+.

 4 Pokłoni Ci się cała ziemia+.

Jej mieszkańcy będą Cię wysławiać pieśnią,

będą wysławiać pieśnią Twoje imię”+. (Sela).

 5 Chodźcie i zobaczcie dzieła Boga.

To, co On robi na rzecz ludzi, wzbudza lęk i podziw+.

 6 Zamienił morze w suchy ląd+.

Przeszli pieszo przez rzekę+.

Tam radowaliśmy się z Jego powodu+.

 7 Dzięki swojej potędze Bóg panuje wiecznie+.

Jego oczy patrzą na narody+.

Uparci nie powinni się wywyższać+. (Sela).

 8 Ludy, wysławiajcie naszego Boga+,

niech będzie słychać, że się Go wysławia.

 9 On zachowuje nas przy życiu*+,

nie pozwala, żebyśmy się potknęli*+.

10 Ty, Boże, nas zbadałeś+,

oczyściłeś nas, jak się oczyszcza srebro.

11 Sprawiłeś, że wpadliśmy w sieć łowiecką,

włożyłeś na nas* przygniatający ciężar.

12 Pozwoliłeś, żeby stratował nas* zwykły śmiertelnik.

Przeszliśmy przez ogień i wodę,

a potem Ty zaprowadziłeś nas na miejsce odpoczynku.

13 Wejdę do Twojego domu z całopaleniami+,

spełnię wobec Ciebie śluby+,

14 które złożyłem swoimi wargami+,

które wypowiedziałem swoimi ustami, gdy byłem udręczony.

15 Złożę Ci całopalenia z tucznych zwierząt

z dymem z baranów ofiarnych.

Złożę byki razem z kozłami. (Sela).

16 Wszyscy, którzy się boicie Boga, przyjdźcie i posłuchajcie,

a ja wam opowiem, co On dla mnie* zrobił+.

17 Wołałem do Niego swoimi ustami

i wychwalałem Go swoim językiem.

18 Gdybym w sercu pielęgnował coś szkodliwego,

Jehowa by mnie nie wysłuchał+.

19 Ale On mnie wysłuchał+,

zwrócił uwagę na moją modlitwę+.

20 Niech będzie wysławiany Bóg, który nie odrzucił mojej modlitwy

ani nie przestał mi okazywać lojalnej miłości.

Dla dyrygenta. Wykonywać przy akompaniamencie instrumentów strunowych. Utwór muzyczny. Pieśń.

67 Boże, okażesz nam łaskę i będziesz nam błogosławił,

będziesz patrzył na nas z aprobatą+. (Sela).

 2 Dzięki temu cała ziemia będzie znała Twoją drogę+,

a wszystkie narody będą wiedziały, jak zapewniasz wybawienie+.

 3 Boże, niech Cię wysławiają ludy,

niech Cię wysławiają wszystkie ludy.

 4 Niech narody się cieszą i radośnie wykrzykują+,

bo będziesz sądził ludy sprawiedliwie+.

Pokierujesz narodami ziemi. (Sela).

 5 Boże, niech Cię wysławiają ludy,

niech Cię wysławiają wszystkie ludy.

 6 Ziemia wyda swój plon+.

Bóg, nasz Bóg, będzie nam błogosławił+.

 7 Bóg będzie nam błogosławił

i będą się Go bali* ludzie ze wszystkich krańców ziemi+.

Dla dyrygenta. Psalm Dawida. Utwór muzyczny. Pieśń.

68 Niech powstanie Bóg, a Jego wrogowie niech zostaną rozproszeni

i niech uciekają przed Nim ci, którzy Go nienawidzą+.

 2 Jak wiatr przepędza dym, tak Ty, Boże, przepędź niegodziwych.

Jak wosk topi się w obecności ognia,

tak niech oni zginą w Twojej obecności+.

 3 Natomiast prawi niech się cieszą+,

niech się radują przed Bogiem,

niech będą wręcz przepełnieni radością.

 4 Śpiewajcie Bogu, wysławiajcie pieśnią Jego imię*+.

Śpiewajcie Temu, który jedzie przez pustynne równiny*.

Ma na imię Jah*!+ Radujcie się przed Nim!

 5 Bóg jest ojcem dla sierot* i obrońcą* dla wdów+,

przebywa w swojej świętej siedzibie+.

 6 Samotnym daje dom+,

uwalnia więźniów i zapewnia im dobrobyt+.

Natomiast uparci* muszą mieszkać w spieczonej krainie+.

 7 Boże, gdy prowadziłeś swój lud*+,

gdy kroczyłeś przez pustynię (sela),

 8 trzęsła się ziemia+,

ze względu na Ciebie, Boże, z nieba padał* deszcz

i ze względu na Ciebie, Boże, Boże Izraela, drżała góra Synaj+.

 9 Ty, Boże, sprawiałeś, że padało obficie,

dodawałeś sił swojemu wyczerpanemu ludowi*.

10 Twój lud mieszkał w namiotach+.

Ty, Boże, w swej dobroci zaopatrywałeś biednych.

11 Jehowa daje rozkaz,

a dobrą nowinę rozgłasza ogromna rzesza kobiet+.

12 Uciekają, uciekają królowie i ich wojska!+

Kobieta, która zostaje w domu, ma udział w łupie+.

13 Chociaż leżeliście między ogniskami w obozie*,

otrzymacie gołębia ze srebrnymi skrzydłami

i lotkami z czystego* złota.

14 Gdy Wszechmocny rozproszył królów tej ziemi*+,

na Calmon spadł* śnieg.

15 Góra Baszanu+ to góra Boża*,

góra Baszanu to góra szczytów.

16 Dlaczego ty, góro szczytów, patrzysz z zawiścią

na górę, którą Bóg wybrał sobie* na mieszkanie?+

Jehowa będzie tam przebywał na zawsze+.

17 Rydwanów wojennych Boga są dziesiątki tysięcy, tysiące tysięcy+.

Jehowa przybył z góry Synaj do świętego miejsca*+.

18 Jah, Boże! Wstąpiłeś na wysokość+,

uprowadziłeś jeńców,

wziąłeś dary w postaci ludzi+ —

i to nawet upartych+ — żeby wśród nich przebywać.

19 Niech będzie wysławiany Jehowa, który codziennie nosi nasze ciężary+,

prawdziwy Bóg naszego wybawienia. (Sela).

20 Prawdziwy Bóg jest Bogiem, który nas wybawia+,

Jehowa, Wszechwładny Pan, ratuje od śmierci+.

21 Bóg roztrzaska głowy swoich wrogów,

czaszkę* każdego, kto wciąż grzeszy*+.

22 Jehowa powiedział: „Sprowadzę ich nawet z Baszanu+,

wyciągnę ich z głębin morza,

23 żebyś swoje stopy mógł obmyć we krwi wrogów+

i żeby twoje psy mogły ją lizać”.

24 Boże, oni patrzą na Twoje tryumfalne pochody do świętego miejsca,

pochody mojego Boga, mojego Króla+.

25 Z przodu idą śpiewacy, za nimi muzycy grający na instrumentach strunowych+,

a pośrodku są dziewczęta grające na tamburynach+.

26 Wysławiajcie Boga wśród zgromadzonych rzesz*,

wysławiajcie Jehowę, wy, którzy zawdzięczacie życie Źródłu Izraela+.

27 Oto Beniamin+, najmłodszy, który podporządkowuje sobie ludzi,

podobnie książęta Judy ze swoją gwarną świtą,

książęta Zebulona, książęta Naftalego.

28 Wasz Bóg wydał nakaz, żeby dodano wam sił.

Boże, który działasz na naszą rzecz, pokaż swoją siłę+.

29 Ze względu na Twoją świątynię w Jerozolimie+

królowie przyniosą Ci dary+.

30 Boże, grom dzikie zwierzęta żyjące wśród trzcin,

stado byków+ z ich młodymi,

dopóki ludy się nie pokłonią i nie przyniosą* srebra.

Ale Ty rozpraszasz ludy, które lubują się w wojnie.

31 Z Egiptu zostaną przyniesione wyroby z brązu*+,

Etiopia* pośpieszy z darami dla Boga.

32 Królestwa ziemi, śpiewajcie Bogu+,

wysławiajcie pieśnią Jehowę* (sela),

33 Tego, który jedzie po prastarym niebie niebios+.

Słuchajcie! On grzmi swoim głosem, potężnym głosem.

34 Uznajcie, że Bóg ma wielką siłę+.

Jego dostojeństwo spoczywa nad Izraelem,

a Jego siłę widać na niebie*.

35 Bóg wzbudza lęk i podziw, gdy wychodzi ze swojego* wspaniałego sanktuarium+.

To Bóg Izraela,

który daje ludowi siłę i moc+.

Niech Bóg będzie wysławiany!

Dla dyrygenta. Na melodię „Lilii”. Psalm Dawida.

69 Wybaw mnie, Boże, bo wody zagrażają mojemu życiu*+.

 2 Pogrążyłem się w głębokim błocie, w którym nie ma twardego gruntu+.

Znalazłem się w głębinie,

uniósł mnie rwący strumień+.

 3 Wołanie mnie wyczerpało+,

gardło mi zachrypło.

Moje oczy zmęczyły się, gdy czekałem na swojego Boga+.

 4 Tych, którzy bez powodu mnie nienawidzą+,

jest więcej niż włosów na mojej głowie.

Namnożyło się tych, którzy chcieliby się mnie pozbyć —

moich zdradzieckich wrogów*.

Zostałem zmuszony oddać to, czego nie ukradłem.

 5 Boże, Ty wiesz, co głupiego zrobiłem,

a moja wina nie jest przed Tobą ukryta.

 6 Wszechwładny Panie, Jehowo, Boże Zastępów,

niech z mojego powodu nie będą zawstydzeni ci, którzy w Tobie pokładają nadzieję.

Boże Izraela,

niech z mojego powodu nie będą upokorzeni ci, którzy Cię szukają.

 7 Ze względu na Ciebie znoszę zniewagi+,

upokorzenie okrywa mi twarz+.

 8 Stałem się kimś obcym dla swoich braci,

cudzoziemcem dla synów swojej matki+.

 9 Gorliwość o Twój dom mnie pożarła+.

Spadły na mnie zniewagi tych, którzy znieważają Ciebie+.

10 Obrażano mnie,

gdy upokarzałem się* postem*.

11 Stałem się przedmiotem pogardy*,

gdy ubrałem się w wór*.

12 Obgadują mnie ci, którzy siedzą w bramie miasta,

jestem tematem piosenek pijaków.

13 Ale niech w stosownym czasie, Jehowo,

dojdzie do Ciebie moja modlitwa+.

Boże, Twoja lojalna miłość jest wielka,

dlatego mi odpowiedz i koniecznie mnie wybaw+.

14 Wyratuj mnie z bagna,

nie daj mi utonąć.

Ocal mnie z rąk tych, którzy mnie nienawidzą,

wyratuj mnie z głębiny+.

15 Nie pozwól, żeby uniosła mnie gwałtowna powódź+

albo połknęła mnie głębina,

albo też dół* zamknął nade mną swoją paszczę+.

16 Jehowo, odpowiedz mi, bo Twoja lojalna miłość jest dobra+.

Zwróć się ku mnie stosownie do swojego ogromnego miłosierdzia+

17 i nie kryj twarzy przed swoim sługą+.

Odpowiedz mi szybko, bo przeżywam udrękę+.

18 Zbliż się do mnie i mnie wyratuj*,

wykup mnie od moich wrogów.

19 Wiesz, jak jestem znieważany, zawstydzany i upokarzany+.

Widzisz wszystkich moich wrogów.

20 Zniewagi zdruzgotały mi serce i rana jest nieuleczalna*.

Liczyłem na współczucie, ale się go nie doczekałem+,

liczyłem na pocieszycieli, ale nie znalazłem ani jednego+.

21 Zamiast pokarmu dali mi truciznę*+,

gdy byłem spragniony, dali mi do picia ocet winny+.

22 Niech ich stół stanie się dla nich pułapką,

a ich dobrobyt — sidłem+.

23 Niech ich oczy pogrążą się w ciemności, żeby nie widzieli,

i spraw, żeby ich biodra stale się trzęsły.

24 Wylej na nich swoje oburzenie*

i niech ich dosięgnie Twój płonący gniew+.

25 Niech ich obozowisko* opustoszeje,

niech w ich namiotach już nikt nie mieszka+.

26 Bo ścigają tego, którego uderzyłeś,

i wciąż opowiadają o cierpieniach tych, których zraniłeś.

27 Do ich winy dodaj kolejną winę

i niech nie mają udziału w Twojej prawości.

28 Niech zostaną usunięci z księgi żyjących*+

i niech nie będą zaliczeni do prawych+.

29 Ja jestem uciśniony i zbolały+.

Boże, niech mnie chroni Twoja zbawcza moc.

30 Będę wysławiał imię Boga pieśnią

i będę Go wywyższał, składając Mu podziękowania.

31 To się spodoba Jehowie bardziej niż byk,

niż młody byk mający rogi i kopyta+.

32 Zobaczą to potulni i się ucieszą.

Wy, którzy szukacie Boga, niech wasze serca ożyją.

33 Bo Jehowa wysłuchuje biednych+

i nie wzgardzi swoim uwięzionym ludem+.

34 Niech Go wysławiają niebo i ziemia+,

morza i wszystko, co się w nich porusza.

35 Bo Bóg wybawi Syjon+

i odbuduje miasta Judy.

Jego lud będzie tam mieszkał, będzie miał tę ziemię* na własność.

36 Odziedziczą ją potomkowie Jego sług+,

będą w niej przebywać ci, którzy kochają Jego imię+.

Dla dyrygenta. Psalm Dawida, służący przypomnieniu.

70 Boże, wybaw mnie,

Jehowo, pośpiesz mi na pomoc+.

 2 Oby ci, którzy chcą mi odebrać życie*,

zostali zawstydzeni i skompromitowani.

Oby ci, którzy cieszą się z mojego nieszczęścia,

uciekli upokorzeni.

 3 Oby ci, którzy mówią: „Dobrze ci tak!”,

zostali zawstydzeni i przegnani.

 4 Ale ci, którzy Cię szukają,

niech się Tobą cieszą i radują+.

Oby ci, którzy zachwycają się tym, jak zapewniasz wybawienie, wciąż mówili:

„Niech Bóg będzie wywyższony!”.

 5 Ja jednak jestem bezradny i biedny+.

Boże, szybko zadziałaj na moją rzecz+.

Ty jesteś moją pomocą i moim wyzwolicielem+.

Jehowo, nie spóźnij się+.

71 U Ciebie, Jehowo, się schroniłem.

Obym nigdy nie został zawstydzony+.

 2 Wybaw mnie i uratuj, bo jesteś prawy.

Nadstaw ku mnie ucha* i mnie ocal+.

 3 Stań się dla mnie skalną fortecą,

do której zawsze mogę wejść.

Wydaj nakaz, żebym został wybawiony,

bo Ty jesteś moją skałą i twierdzą+.

 4 Mój Boże, wyratuj mnie z rąk niegodziwego+,

z uścisku gnębiciela, który dopuszcza się niesprawiedliwości.

 5 Bo Ty, Wszechwładny Panie, Jehowo, jesteś moją nadzieją,

ufam Ci* już od młodości+.

 6 Polegam na Tobie od urodzenia.

To Ty wyjąłeś mnie z łona matki+.

Wciąż Cię wysławiam.

 7 Stałem się dla wielu jakby cudem,

ale Ty jesteś moim potężnym schronieniem.

 8 Swoimi ustami opiewam Twoją chwałę+,

cały dzień opowiadam o Twojej wspaniałości.

 9 Nie odrzucaj mnie w mojej starości+,

nie opuszczaj mnie, gdy moje siły słabną+.

10 Moi wrogowie mówią przeciwko mnie.

Ci, którzy chcą mi odebrać życie*, wspólnie spiskują+,

11 mówiąc: „Bóg go opuścił.

Ścigajcie go i złapcie, bo nie ma nikogo, kto by go ocalił”+.

12 Boże, nie trzymaj się z dala ode mnie.

Mój Boże, pośpiesz mi na pomoc+.

13 Oby ci, którzy mi* się przeciwstawiają,

zostali zawstydzeni i zginęli+.

Oby ci, którzy próbują mi zaszkodzić,

okryli się hańbą i upokorzeniem+.

14 Ale ja dalej będę czekał,

jeszcze bardziej będę Cię wysławiał.

15 Będę opowiadał o Twojej prawości+,

przez cały dzień o tym, jak zapewniasz wybawienie —

chociaż tych czynów jest więcej, niż mógłbym objąć myślą*+.

16 Wszechwładny Panie, Jehowo,

przyjdę i będę opowiadał o Twoich potężnych czynach,

będę wspominał o Twojej prawości, tylko Twojej.

17 Boże, uczysz mnie już od mojej młodości+,

a ja aż dotąd opowiadam o Twoich zdumiewających dziełach+.

18 Nawet gdy będę stary i siwy, nie opuszczaj mnie, Boże+.

Pozwól mi opowiedzieć o Twojej mocy* następnemu pokoleniu

i o Twojej potędze wszystkim, którzy mają nadejść+.

19 Boże, Twoja prawość sięga wysokości+,

dokonałeś wielkich rzeczy.

Boże, kto jest jak Ty?+

20 Chociaż sprawiłeś, że doświadczyłem licznych udręk i nieszczęść+,

ożyw mnie na nowo.

Wyprowadź mnie z głębi* ziemi+.

21 Przydaj mi wielkości,

osłoń mnie i pociesz.

22 Wtedy będę Cię wysławiał na harfie*,

bo jesteś wierny, mój Boże+.

Będę pieśnią wysławiał Cię* na lirze*,

Święty Izraela.

23 Będę radośnie wykrzykiwał swoimi ustami, wychwalając Cię pieśnią+,

bo ocaliłeś mi życie*+.

24 Mój język przez cały dzień będzie opowiadał* o Twojej prawości+,

bo ci, którzy próbują mnie zniszczyć, zostaną zawstydzeni i skompromitowani+.

Psalm o Salomonie.

72 Boże, poucz króla o swoich prawach,

syna królewskiego o swojej prawości+.

 2 Niech w prawości broni sprawy Twojego ludu

i w sprawiedliwości — sprawy mało znaczących+.

 3 Niech góry przyniosą ludowi pokój,

a wzgórza prawość.

 4 Niech król* broni* mało znaczących wśród ludu,

niech wybawi synów biednego,

niech zmiażdży oszusta+.

 5 Boże, będą się Ciebie bali,

dopóki będzie słońce i księżyc,

przez pokolenie za pokoleniem+.

 6 Król będzie jak deszcz, który pada na skoszoną łąkę,

jak rzęsiste deszcze, które nawadniają ziemię+.

 7 Za jego dni rozkwitnie* prawy+

i w pełni będzie panował pokój+, dopóki nie przeminie księżyc.

 8 Będzie miał poddanych* od morza do morza,

od Eufratu* aż po krańce ziemi+.

 9 Pokłonią się przed nim mieszkańcy pustyni,

a jego wrogowie będą lizać proch+.

10 Królowie Tarszisz i wysp zapłacą daninę+.

Królowie Szeby i Seby złożą dary+.

11 Wszyscy królowie mu się pokłonią,

a wszystkie narody będą mu służyć.

12 Król ocali biednego, który woła o pomoc,

a także mało znaczącego i każdego, komu nikt nie pomaga.

13 Ulituje się nad niewiele znaczącymi i biednymi,

uratuje biednym życie*.

14 Wyratuje ich* z ucisku i przemocy,

a ich życie* będzie cenne w jego oczach.

15 Niech król długo żyje i niech otrzyma złoto z Szeby+.

Niech lud stale się za niego modli

i przez cały dzień go błogosławi.

16 Ziemia będzie obficie rodzić zboże+,

będzie go mnóstwo nawet na szczytach gór.

Plony króla będą wielkie jak lasy Libanu+,

a ludzi w miastach będzie tyle, ile roślinności na ziemi+.

17 Niech imię króla pozostanie na zawsze+,

a sława o nim trwa tak długo jak słońce.

Niech dzięki niemu ludzie otrzymają* błogosławieństwo+.

Niech wszystkie narody nazywają go szczęśliwym.

18 Niech będzie wysławiany Bóg Jehowa, Bóg Izraela+,

który sam jeden dokonuje zdumiewających rzeczy+.

19 Niech zawsze będzie wysławiane Jego wspaniałe imię+,

a Jego chwała niech napełni całą ziemię+.

Amen i amen.

20 Na tym kończą się modlitwy Dawida, syna Jessego+.

KSIĘGA TRZECIA

(Psalmy od 73 do 89)

Utwór muzyczny Asafa+.

73 Bóg jest naprawdę dobry dla Izraela, dla tych, którzy mają czyste serce+.

 2 Ale ja o mało co nie zszedłem z właściwej drogi,

o mało co się nie poślizgnąłem+.

 3 Bo zacząłem zazdrościć ludziom aroganckim*,

widząc, jak niegodziwym dobrze się wiedzie+.

 4 Są zdrowi i silni*,

nie umierają w bólach+.

 5 Nie mają problemów jak inni ludzie+

ani nie cierpią jak oni+.

 6 Dlatego wyniosłość jest ich naszyjnikiem+,

a przemoc — ich szatą.

 7 Z powodu dobrobytu* mają wytrzeszczone oczy,

osiągnęli więcej, niż marzyli w głębi serca.

 8 Szydzą i mówią to, co złe+.

Bezczelnie grożą uciskiem+.

 9 Przechwalają się, jakby byli wysoko w niebie,

dumnie chodzą po ziemi i swoim językiem wygadują, co chcą.

10 Dlatego lud Boży* zwraca się ku nim

i pije z ich obfitych wód.

11 Mówią oni: „Skąd Bóg wie?+

Czy Najwyższy rzeczywiście wie, co się dzieje?”.

12 Właśnie tak jest z niegodziwymi, którym zawsze się układa+.

Wciąż pomnażają swoje bogactwo+.

13 Doprawdy, na darmo dbałem o czystość serca

i obmywałem ręce na znak niewinności+.

14 Przez cały dzień byłem udręczony+,

każdego ranka otrzymywałem naganę+.

15 Ale gdybym mówił o tych rzeczach,

zdradziłbym Twój lud*.

16 Kiedy próbowałem to zrozumieć,

było to dla mnie trudne,

17 dopóki nie wszedłem do wspaniałego sanktuarium Boga

i nie poznałem przyszłości niegodziwych.

18 Naprawdę stawiasz ich na śliskim gruncie+,

doprowadzasz ich do upadku i zagłady+.

19 O, jak nagle zostaną zniszczeni!+

Jak nagły będzie ich kres, gdy spotka ich przerażający koniec!

20 Podobnie jak po przebudzeniu zapomina się o tym, co się widziało we śnie,

tak Ty, Jehowo, gdy się zbudzisz, odrzucisz ich*.

21 Ale ja w sercu czułem rozgoryczenie*+,

a głęboko wewnątrz* — ostry ból.

22 Byłem głupi i nic nie pojmowałem,

w Twoich oczach przypominałem bezrozumne zwierzę.

23 Teraz jednak stale jestem z Tobą,

ująłeś mnie za prawą rękę+.

24 Kierujesz mną, udzielając mi rad+,

a potem poprowadzisz mnie do chwały+.

25 Kogo innego mam w niebie?

Mając Ciebie, nie pragnę niczego innego na ziemi+.

26 Moje ciało i serce mogą zawieść.

Ale Bóg jest siłą* dla mojego serca i na zawsze jest tym, co przypada mi w udziale+.

27 Ci, którzy trzymają się z dala od Ciebie, na pewno zginą.

Zgładzisz* każdego, kto okazuje się niewierny* przez to, że Cię opuszcza+.

28 Ale mnie dobrze jest przybliżać się do Boga+.

Wszechwładnego Pana, Jehowę, uczyniłem swoim schronieniem,

żeby opowiadać o wszystkich Jego dziełach+.

Maskil*. Psalm Asafa+.

74 Boże, czemu na zawsze nas odrzuciłeś?+

Czemu płoniesz gniewem* na trzodę swojego pastwiska?+

 2 Pamiętaj o ludzie*, który nabyłeś dawno temu+,

o plemieniu, które wykupiłeś jako swoją własność+.

Pamiętaj o górze Syjon, na której zamieszkałeś+.

 3 Skieruj swoje kroki do miejsc, które są trwale zrujnowane+.

Wróg zniszczył wszystko w świętym miejscu*+.

 4 Twoi wrogowie wydali donośny okrzyk w miejscu wielbienia Ciebie*+.

Jako znaki umieścili tam własne sztandary.

 5 Byli jak ci, którzy rąbią siekierą gęsty las.

 6 Siekierami i żelaznymi łomami porozbijali wszystkie płaskorzeźby+.

 7 Podpalili Twoje sanktuarium+.

Sprofanowali i zrównali z ziemią przybytek noszący Twoje imię.

 8 Oni i ich potomkowie powiedzieli sobie:

„Wszystkie miejsca, gdzie się wielbi* Boga w tej ziemi, trzeba spalić”.

 9 Nie ma żadnych znaków, które moglibyśmy zobaczyć.

Nie ma już żadnego proroka

ani nikt z nas nie wie, ile to potrwa.

10 Boże, jak długo przeciwnik będzie szydził?+

Czy wróg już zawsze będzie lekceważąco traktował Twoje imię?+

11 Czemu powstrzymujesz swoją silną rękę*?+

Wyjmij ją z zanadrza* i ich zniszcz.

12 Boże, Ty od dawna jesteś moim Królem,

Ty zapewniasz wybawienie na ziemi+.

13 Swoją siłą wzburzyłeś morze+,

roztrzaskałeś w jego wodach łby morskich olbrzymów.

14 Zmiażdżyłeś głowę* Lewiatana*.

Dałeś go jako pokarm ludowi — tym, którzy zamieszkują pustynie.

15 Otworzyłeś drogę źródłom i strumieniom+,

wysuszyłeś nieprzerwanie płynące rzeki+.

16 Do Ciebie należy dzień oraz noc.

Ty uczyniłeś światło* i słońce+.

17 Wyznaczyłeś wszystkie granice ziemi+,

stworzyłeś lato i zimę+.

18 Jehowo, pamiętaj o drwinach wrogów,

o tym, jak głupi lud lekceważąco traktuje Twoje imię+.

19 Nie wydawaj życia* swojej turkawki na pastwę dzikich zwierząt.

Nie zapominaj na zawsze o życiu swojego uciśnionego ludu.

20 Pamiętaj o przymierzu,

bo w ciemnych miejscach na ziemi rozpanoszyła się przemoc.

21 Oby zdruzgotany nie odchodził zawiedziony+.

Oby mało znaczący i biedny wysławiali Twoje imię+.

22 Boże, wystąp w swojej obronie.

Pamiętaj o tym, jak przez cały dzień głupi ludzie drwią z Ciebie+.

23 Nie zapominaj, co mówią Twoi wrogowie.

Twoi przeciwnicy stale podnoszą wrzawę.

Dla dyrygenta. Na melodię „Nie sprowadzaj zniszczenia”. Psalm Asafa+. Pieśń.

75 Dziękujemy Ci, Boże, składamy Ci podziękowania.

Jesteś przy nas*+,

a ludzie opowiadają o Twoich niezwykłych dziełach.

 2 Mówisz: „Wyznaczam czas

i osądzam sprawiedliwie.

 3 Kiedy trzęsła się* ziemia i wszyscy jej mieszkańcy,

ja mocno trzymałem jej filary”. (Sela).

 4 Mówię pyszałkom: „Nie pysznijcie się”,

a niegodziwym: „Nie przechwalajcie się swoją siłą*.

 5 Nie przechwalajcie się aż tak swoją siłą*

ani nie wypowiadajcie się arogancko.

 6 Bo wywyższenie nie przychodzi

ze wschodu ani z zachodu, ani z południa.

 7 Bóg jest Sędzią+

i to On jednego poniża, a drugiego wywyższa+.

 8 Bo w ręku Jehowy jest kielich+

pełny pieniącego się, dobrze zaprawionego wina.

On na pewno je wyleje

i wszyscy niegodziwi na ziemi wypiją je aż do dna*”+.

 9 Ja zawsze będę to rozgłaszał,

będę wysławiał pieśnią Boga Jakuba*.

10 Bo On mówi: „Wszystkich niegodziwych pozbawię siły,

ale siłę prawych pomnożę”*.

Dla dyrygenta. Wykonywać przy akompaniamencie instrumentów strunowych. Utwór muzyczny Asafa+. Pieśń.

76 Bóg jest znany w Judzie+,

Jego imię jest wielkie w Izraelu+.

 2 Przebywa On w Salem+,

mieszka na Syjonie+.

 3 Tam połamał płonące strzały,

tarczę, miecz i pozostałą broń+. (Sela).

 4 Boże, jaśniejesz blaskiem*,

jesteś bardziej majestatyczny niż góry pełne zdobyczy.

 5 Mający odważne serce zostali złupieni+,

zapadli w sen.

Wszyscy wojownicy byli bezradni+.

 6 Boże Jakuba, od Twojej nagany

twardo zasnął zarówno woźnica, jak i koń+.

 7 Jedynie Ty budzisz lęk i szacunek+.

Kto wytrzyma Twój potężny gniew?+

 8 Z nieba ogłosiłeś wyrok+.

Ziemia zlękła się i ucichła+,

 9 gdy Bóg powstał, żeby wykonać wyrok

i tym samym wybawić na ziemi wszystkich potulnych+. (Sela).

10 Bo gniew człowieka przysłuży się Twojej chwale+,

przyozdobisz się resztkami jego złości.

11 Składajcie śluby swojemu Bogu, Jehowie, i ich dotrzymujcie+,

niech wszyscy wokół Niego w bojaźni przyniosą swój dar+.

12 On poskromi dumę* wodzów,

wzbudza lęk w ziemskich królach.

Dla dyrygenta. Na styl Jedutuna*. Psalm Asafa+. Utwór muzyczny.

77 Głośno zawołam do Boga,

zawołam do Boga, a On mnie usłyszy+.

 2 W dniu udręki szukam Jehowy+.

Nocą nieustannie wyciągam do Niego ręce*.

Nic nie jest w stanie mnie* pocieszyć.

 3 Gdy wspominam Boga, jęczę+.

Jestem udręczony i opadam z sił*+. (Sela).

 4 Nie dajesz mi zamknąć powiek,

odczuwam niepokój i nie mogę mówić.

 5 Wracam myślami do dawnych dni+,

do lat z odległej przeszłości.

 6 W nocy wspominam swoją pieśń*+,

rozmyślam w sercu+,

pilnie dociekam*.

 7 Czy Jehowa odrzuci nas na zawsze?+

Czy już nigdy nie okaże łaski?+

 8 Czy na zawsze zniknęła Jego lojalna miłość?

Czy żadne pokolenie nie zobaczy, jak spełnia się Jego obietnica?

 9 Czy Bóg zapomniał okazać łaskę+

lub czy z powodu gniewu przestał być miłosierny? (Sela).

10 Czy stale mam mówić: „Dręczy* mnie to+,

że Najwyższy zmienił do nas swoje nastawienie*”?

11 Będę wspominał dzieła Jah*,

będę wspominał Twoje dawne niezwykłe czyny.

12 Będę też rozmyślał o wszystkich Twoich działaniach

i zastanawiał się nad Twoimi poczynaniami+.

13 Boże, Twoje postępowanie jest święte.

Który bóg jest tak wielki jak nasz Bóg?+

14 Ty jesteś prawdziwym Bogiem, który dokonuje niezwykłych rzeczy+.

Ujawniłeś ludom swoją siłę+.

15 Swoją mocą* wyratowałeś* swój lud+,

synów Jakuba i Józefa. (Sela).

16 Boże, zobaczyły Cię wody,

zobaczyły Cię i zadrżały+.

Wzburzyły się głębiny.

17 Z chmur lała się woda.

Pochmurne niebo grzmiało,

a Twoje strzały latały tu i tam+.

18 Twój grom+ przypominał odgłos kół rydwanu,

błyskawice rozświetlały ziemię*+,

a ona drżała i się trzęsła+.

19 Twoja droga prowadziła przez morze+,

Twoja ścieżka — przez wiele wód.

Nie dało się jednak dostrzec Twoich śladów.

20 Prowadziłeś swój lud jak trzodę+,

pod opieką* Mojżesza i Aarona+.

Maskil*. Psalm Asafa+.

78 Mój ludu, słuchaj mojego prawa*,

nadstaw ucha na moje słowa.

 2 Będę mówił, używając przysłów.

Przedstawię dawne zagadki+.

 3 Rzeczy, o których słyszeliśmy i które znamy,

opowiedzianych nam przez przodków+,

 4 nie ukryjemy przed ich potomkami.

Przyszłemu pokoleniu opowiemy+

o chwalebnych czynach Jehowy i o Jego sile+,

o zdumiewających rzeczach, których dokonał+.

 5 Dał On przepis* Jakubowi,

nadał prawo Izraelowi.

Nakazał naszym przodkom

opowiadać te rzeczy ich dzieciom+,

 6 żeby znało je przyszłe pokolenie —

ci, którzy dopiero mają się urodzić+.

Z kolei oni opowiedzą te rzeczy swoim dzieciom+.

 7 Wtedy one zaufają Bogu.

Nie zapomną o Jego dziełach+,

a będą przestrzegać Jego przykazań+.

 8 Dzięki temu nie będą jak ich przodkowie —

pokolenie uparte i buntownicze+,

pokolenie o niestałym* sercu+,

pokolenie, które* nie było wierne Bogu.

 9 Efraimici byli uzbrojeni w łuki,

ale wycofali się w dniu bitwy.

10 Nie dotrzymali przymierza zawartego z Bogiem+

i nie chcieli przestrzegać Jego prawa+.

11 Zapomnieli też o tym, czego dokonał+,

o Jego zdumiewających dziełach, które im pokazał+.

12 W ziemi egipskiej, w okolicach Coanu+,

Bóg dokonywał na oczach ich przodków niezwykłych rzeczy+.

13 Rozdzielił morze, żeby mogli przejść,

i sprawił, że wody stanęły niczym ściana*+.

14 W dzień prowadził ich obłokiem,

a przez całą noc światłem ognia+.

15 Rozszczepiał skały na pustkowiu.

Dawał im pić do woli, jak gdyby pili z głębin+.

16 Ze skały wyprowadzał strumienie

i sprawiał, że woda spływała jak rzeka+.

17 Ale oni dalej grzeszyli przeciw Niemu,

buntując się na pustyni przeciw Najwyższemu+.

18 W swoim sercu rzucali Bogu wyzwanie*+,

domagając się jedzenia, na które mieli ochotę*.

19 Narzekali więc na Boga,

mówili: „Czy Bóg potrafi zastawić stół na pustkowiu?”+.

20 Uderzył w skałę,

tak iż woda popłynęła strumieniami+.

A mimo to pytali: „Czy potrafi nam dać również chleba

albo zapewnić swojemu ludowi mięso?”+.

21 Gdy Jehowa ich usłyszał, bardzo się rozgniewał+.

Ogień+ zapłonął przeciw Jakubowi

i gniew Boży rozpalił się przeciw Izraelowi+.

22 Bo nie pokładali wiary w Bogu+,

nie ufali, że potrafi ich wybawić.

23 Dlatego wydał nakaz pochmurnemu niebu w górze

i otworzył drzwi niebios.

24 Niczym deszcz zsyłał im do jedzenia mannę,

dawał im zboże nieba+.

25 Ludzie jedli chleb mocarzy*+,

Bóg karmił ich do syta+.

26 Wzbudził na niebie wiatr wschodni

i swoją mocą wzbudził wiatr południowy+.

27 Zesłał im tak dużo mięsa jak prochu.

Zesłał tyle ptaków, ile jest piasku na brzegu morza.

28 Sprawił, że spadły na Jego obóz,

dookoła Jego namiotów.

29 Ludzie jedli, wręcz się obżerali.

Dał im to, czego pragnęli+.

30 Ale zanim jeszcze zaspokoili swoje pragnienie,

gdy jeszcze mieli jedzenie w ustach,

31 Bóg bardzo się na nich rozgniewał+.

Zabił najsilniejszych spośród nich+,

powalił młodych Izraela.

32 Mimo to nadal grzeszyli+

i nie wierzyli Jego zdumiewającym dziełom+.

33 Bóg zakończył więc ich dni, jakby były tylko tchnieniem+,

ich lata zakończył nagłymi trwogami.

34 Ilekroć zaczynał ich uśmiercać, szukali Go+,

wracali i lgnęli do Niego,

35 pamiętając, że Bóg jest ich Skałą+

i że Najwyższy Bóg jest ich Wykupicielem*+.

36 Próbowali Go jednak zwieść swoimi ustami

i okłamywali Go swoim językiem.

37 Ich serce nie było niezłomne wobec Niego+

i nie byli wierni Jego przymierzu+.

38 Ale On był miłosierny+,

przebaczał* ich przewinienie i ich nie niszczył+.

Często powstrzymywał złość+,

nie wzbudzał całego swego gniewu.

39 Bo pamiętał, że są ciałem+,

wiatrem, który powieje i nie wraca*.

40 Jakże często buntowali się przeciw Niemu na pustkowiu+

i na pustyni sprawiali Mu przykrość!+

41 Raz po raz wystawiali Boga na próbę+

i bardzo zasmucali* Świętego Izraela.

42 Nie pamiętali o Jego mocy*,

o dniu, gdy wyratował* ich z rąk wroga+,

43 o tym, jak pokazywał znaki w Egipcie+

i dokonywał cudów w okolicach Coanu,

44 ani o tym, jak zamienił kanały Nilu w krew+,

tak iż nie dało się pić z tamtejszych strumieni.

45 Nasłał na Egipcjan roje gzów, żeby ich pożarły+,

i żaby mające sprowadzić na nich spustoszenie+.

46 Ich plon dał żarłocznej szarańczy,

owoc ich pracy — chmarom szarańczy+.

47 Zniszczył ich winorośle gradem+,

a ich sykomory bryłami gradu.

48 Na pastwę gradu wydał ich zwierzęta juczne+,

a ich stada — na pastwę piorunów*.

49 Dał im odczuć swój wielki, płonący gniew,

oburzenie, a także udrękę,

zesłał oddziały aniołów sprowadzających nieszczęście.

50 Utorował drogę swojemu gniewowi.

Nie oszczędził im* śmierci,

ale wydał ich* na pastwę zarazy.

51 W końcu zabił wszystkich pierworodnych Egiptu+,

tych, którzy w namiotach Chama urodzili się jako pierwsi*.

52 Potem wyprowadził swój lud jak trzodę+

i wiódł go jak stado po pustkowiu.

53 Prowadził ich bezpiecznie

i nie czuli strachu+.

Morze zakryło ich wrogów+.

54 I przywiódł ich do swojej świętej ziemi+,

tego górzystego regionu, który zdobył swą silną ręką*+.

55 Ze względu na nich wypędził tamtejsze narody+,

sznurem mierniczym przydzielił dziedzictwo plemionom Izraela+,

osiedlił je w ich domach+.

56 Ale oni wciąż rzucali wyzwania* Bogu Najwyższemu i się przeciw Niemu buntowali+,

nie zwracali uwagi na Jego przypomnienia+.

57 Odwracali się też od Niego i postępowali tak zdradliwie jak ich przodkowie+.

Nie można było na nich polegać — tak jak na nienapiętym łuku+.

58 Obrażali Boga swoimi świętymi wzniesieniami+

i wzbudzali w Nim wielki gniew* swoimi bożkami+.

59 Bóg to widział i bardzo się gniewał+,

dlatego całkowicie odrzucił Izraela.

60 W końcu porzucił przybytek w Szilo+,

namiot, w którym wcześniej przebywał pośród ludzi+.

61 Pozwolił, żeby symbol Jego siły trafił do niewoli,

a Jego dostojeństwo — w ręce wroga+.

62 Wydał swój lud na pastwę miecza+,

bardzo się rozgniewał na swoją własność.

63 Ogień pożarł Jego młodych mężczyzn,

a Jego dziewczętom nie śpiewano pieśni weselnych*.

64 Jego kapłani padli od miecza+,

a wdowy po nich nie płakały+.

65 Potem Jehowa obudził się jak ze snu+,

niczym mocarz+ budzący się po wypiciu wina.

66 I odparł wrogów+,

sprowadził na nich trwałą hańbę.

67 Bóg odrzucił namiot Józefa,

nie wybrał plemienia Efraima.

68 Ale wybrał plemię Judy+,

górę Syjon, którą kocha+.

69 Swoje sanktuarium uczynił tak trwałym jak niebo*+,

jak ziemia, którą założył na zawsze+.

70 Wybrał swojego sługę Dawida+

i zabrał go od owczych zagród+,

71 od doglądania karmiących owiec.

Powołał go, żeby pasł Jakuba, Jego lud+,

i Izraela, Jego własność+.

72 On* pasł lud, mając nieskazitelne serce+,

i umiejętnie go prowadził+.

Utwór muzyczny Asafa+.

79 Boże, narody napadły na Twoją własność+,

sprofanowały Twoją świętą świątynię+,

obróciły Jerozolimę w rumowisko+.

 2 Zwłoki Twoich sług dały na żer ptakom latającym po niebie,

ciała lojalnych wobec Ciebie — dzikim zwierzętom ziemi+.

 3 Krew tych ludzi przelewały jak wodę po całej Jerozolimie

i nie ma już nikogo, kto by ich pochował+.

 4 Dla sąsiadów staliśmy się przedmiotem zniewag+,

wszyscy dookoła szydzą z nas i drwią.

 5 Jehowo, jak długo będziesz taki rozgniewany? Czy zawsze?+

Jak długo Twoje oburzenie będzie płonąć niczym ogień?+

 6 Swój gniew wylej na narody, które Cię nie znają,

i na królestwa, które nie wzywają Twojego imienia+.

 7 Bo pożarły Jakuba

i spustoszyły jego kraj+.

 8 Nie rozliczaj nas z przewinień przodków+.

Szybko okaż nam miłosierdzie+,

bo jesteśmy bardzo udręczeni.

 9 Boże naszego wybawienia, pomóż nam+

ze względu na swoje wspaniałe imię.

Ze względu na swoje imię wyratuj nas i przebacz* nasze grzechy+.

10 Czemu narody miałyby mówić: „Gdzie jest ich Bóg?”?+

Niech na naszych oczach dowiedzą się,

że przelana krew Twoich sług została pomszczona+.

11 Obyś usłyszał wzdychanie więźnia+.

Swoją wielką mocą* ocal* skazanych na śmierć*+.

12 Jehowo, odpłać naszym sąsiadom siedmiokrotnie+

za drwiny, którymi Cię znieważali+.

13 Wtedy my — Twój lud i trzoda Twojego pastwiska+ —

już zawsze będziemy Ci dziękować

i przez wszystkie pokolenia opowiadać o Twojej chwale+.

Dla dyrygenta. Na melodię „Lilii”. Przypomnienie. Psalm Asafa+. Utwór muzyczny.

80 Posłuchaj, Pasterzu Izraela,

Ty, który prowadzisz Józefa jak trzodę+.

Ty, który zasiadasz na tronie ponad* cherubami+,

zajaśniej*.

 2 Pokaż swoją potęgę+

przed Efraimem, Beniaminem i Manassesem.

Przyjdź i nas wybaw+.

 3 Boże, przywróć nas do łask+,

spójrz na nas z aprobatą, żebyśmy zostali wybawieni+.

 4 Jehowo, Boże Zastępów, jak długo będziesz wrogo nastawiony* do modlitw swojego ludu?+

 5 Karmisz nas łzami jak chlebem

i każesz nam je pić ponad miarę.

 6 Pozwalasz, żeby nasi sąsiedzi kłócili się z naszego powodu,

wrogowie do woli się z nas wyśmiewają+.

 7 Boże Zastępów, przywróć nas do łask,

spójrz na nas z aprobatą, żebyśmy zostali wybawieni+.

 8 Ty przeniosłeś winorośl+ z Egiptu.

Wypędziłeś narody, a ją zasadziłeś+.

 9 Oczyściłeś dla niej miejsce,

a ona zapuściła korzenie i napełniła ziemię+.

10 Góry okryła swoim cieniem,

a cedry Boże — swoimi gałęziami.

11 Gałęziami sięgnęła aż do morza,

a swoimi pędami — do Eufratu*+.

12 Czemu zburzyłeś kamienne mury winnicy+,

tak iż wszyscy przechodnie zrywają jej owoce?+

13 Pustoszą ją dziki z lasu

i pasą się w niej polne zwierzęta+.

14 Boże Zastępów, zechciej powrócić.

Spójrz z nieba i zobacz!

Zatroszcz się o tę winorośl+,

15 o sadzonkę*, którą zasadziłeś swoją silną ręką*+,

i popatrz na syna*, którego umocniłeś dla swojej sławy+.

16 Jest spalona ogniem+, ścięta.

Lud ginie od Twojej nagany*.

17 Udziel wsparcia temu, który jest po Twojej prawej stronie,

synowi człowieczemu, którego umocniłeś dla swojej sławy+.

18 Wtedy się od Ciebie nie odwrócimy.

Zachowaj nas przy życiu, żebyśmy mogli wzywać Twojego imienia.

19 Jehowo, Boże Zastępów, przywróć nas do łask,

spójrz na nas z aprobatą, żebyśmy zostali wybawieni+.

Dla dyrygenta. Na melodię gittit*. Psalm Asafa+.

81 Radośnie wołajcie do Boga, naszej siły+,

tryumfalnie wykrzykujcie do Boga Jakuba.

 2 Zagrajcie muzykę i weźcie tamburyn,

melodyjną lirę* oraz harfę*.

 3 Zadmijcie w róg podczas nowiu+,

podczas pełni, w dniu naszego święta+.

 4 Bo taki nakaz otrzymał Izrael,

tak zarządził Bóg Jakuba+.

 5 Nakaz ten ustanowił On jako przypomnienie dla Józefa+,

gdy wyruszył przeciwko ziemi egipskiej+.

Usłyszałem głos*, którego nie rozpoznałem:

 6 „Zdjąłem ciężar z jego ramion+,

uwolniłem jego ręce od kosza.

 7 Wołałeś w udręce, a ja cię wyratowałem+,

odpowiedziałem ci z chmury burzowej*+.

Wypróbowałem cię przy wodach w Meribie*+. (Sela).

 8 Mój ludu, słuchaj, a ja będę świadczył przeciw tobie.

Izraelu, gdybyś tylko mnie posłuchał!+

 9 Nie będzie pośród ciebie żadnego obcego boga

i nie będziesz się kłaniał cudzoziemskiemu bogu+.

10 Ja, Jehowa, jestem twoim Bogiem,

Tym, który cię wyprowadził z ziemi egipskiej+.

Otwórz szeroko usta, a ja cię nakarmię do syta+.

11 Ale mój lud mnie nie słuchał.

Izrael mi się nie podporządkował+.

12 Pozwoliłem im więc trwać w uporze.

Robili to, co sami uważali za słuszne*+.

13 Gdyby tylko mój lud mnie słuchał+,

gdyby tylko Izrael chodził moimi drogami!+

14 Szybko podbiłbym ich nieprzyjaciół,

pokonałbym ich wrogów*+.

15 Ci, którzy nienawidzą Jehowy, będą się przed Nim płaszczyć,

a to, co ich spotka*, będzie trwało wiecznie.

16 Ale ciebie* będzie On karmił najlepszą pszenicą*+

i nasyci cię miodem ze skały”+.

Utwór muzyczny Asafa+.

82 Bóg zasiada w świętym zgromadzeniu*+,

sądzi pośród bogów*+ i mówi:

 2 „Jak długo jeszcze będziecie sądzić niesprawiedliwie+

i faworyzować niegodziwych?+ (Sela).

 3 Brońcie* mało znaczących i osieroconych*+.

Oddawajcie sprawiedliwość bezradnym i żyjącym w nędzy+.

 4 Ratujcie mało znaczących i biednych,

wybawiajcie ich z rąk ludzi niegodziwych”.

 5 Sędziowie ci nie mają ani wiedzy, ani zrozumienia+,

chodzą w ciemności.

Wszystkie fundamenty ziemi się trzęsą+.

 6 „Powiedziałem*: ‚Jesteście bogami*+,

wszyscy jesteście synami Najwyższego.

 7 Ale umrzecie jak zwykli ludzie+,

upadniecie jak wszyscy książęta!’”+.

 8 Boże, powstań i osądź ziemię+,

bo do Ciebie należą wszystkie narody.

Pieśń. Utwór muzyczny Asafa+.

83 Boże, nie milcz+,

Boże, nie bądź niemy ani bierny.

 2 Bo Twoi wrogowie się burzą+,

ci, którzy Cię nienawidzą, zachowują się arogancko*.

 3 Przebiegle knują przeciw Twojemu ludowi,

spiskują przeciwko tym, których cenisz*.

 4 Mówią: „Chodźcie, wytępmy ten naród+,

żeby już więcej nie wspominano imienia Izraela”.

 5 Obmyślają wspólną strategię*,

zawarli sojusz* przeciw Tobie+ —

 6 Edomici i Ismaelici*, Moabici+ i Hagryci+,

 7 Gebal, Ammon+ i Amalek,

Filistea+ wraz z mieszkańcami Tyru+.

 8 Przyłączyła się do nich również Asyria+,

udzielają oni wsparcia* potomkom Lota*+. (Sela).

 9 Uczyń im tak samo jak Midianowi+,

jak Syserze i Jabinowi nad potokiem Kiszon*+.

10 Zostali unicestwieni pod En-Dor+,

stali się jak gnój na ziemi.

11 Z ich dostojnikami obejdź się tak jak z Orebem i Zeebem+,

a z ich książętami* — jak z Zebachem i Calmunną+,

12 bo wszyscy oni powiedzieli: „Weźmy na własność ziemię, w której mieszka Bóg”.

13 Mój Boże, upodobnij ich do wirującego kłębu ostów+,

do słomy gnanej przez wiatr.

14 Jak ogień, który wypala las,

jak płomień, który przypieka góry+,

15 tak Ty ścigaj ich swoją nawałnicą+

i przeraź ich swoim wichrem+.

16 Jehowo, okryj* ich twarze hańbą,

żeby szukali Twojego imienia.

17 Niech zostaną zawstydzeni i na zawsze będą przerażeni,

niech zostaną skompromitowani i zginą.

18 Niech ludzie wiedzą, że Ty, który masz na imię Jehowa+,

sam jesteś Najwyższy nad całą ziemią+.

Dla dyrygenta. Na melodię gittit*. Psalm synów Koracha+. Utwór muzyczny.

84 Jehowo, Boże Zastępów,

jak drogi mi jest* Twój wspaniały przybytek!+

 2 Całym sobą* tęsknię,

wręcz omdlewam z tęsknoty

za dziedzińcami Jehowy+.

Moje serce i ciało radośnie wołają do żywego Boga.

 3 Jehowo, Boże Zastępów, mój Królu i mój Boże,

w pobliżu Twojego wspaniałego ołtarza

nawet ptak znajduje sobie dom,

a jaskółka gniazdo,

w którym dba o swoje młode.

 4 Szczęśliwi są ci, którzy mieszkają w Twoim domu!+

Wciąż Cię wysławiają+. (Sela).

 5 Szczęśliwi są ludzie, którzy czerpią od Ciebie siłę+,

którzy sercem są na drogach prowadzących do Twojego domu.

 6 Kiedy przechodzą przez dolinę Baka*,

wydaje im się, że to miejsce źródeł;

a wczesny deszcz okrywa ją* błogosławieństwami.

 7 Będą oni iść dalej i nabierać sił+,

każdy z nich pokaże się przed Bogiem na Syjonie.

 8 Jehowo, Boże Zastępów, usłysz moją modlitwę,

wysłuchaj, Boże Jakuba. (Sela).

 9 Spójrz, nasza tarczo+ i nasz Boże*,

spójrz przychylnie na swojego pomazańca+.

10 Jeden dzień na Twoich dziedzińcach jest lepszy niż gdziekolwiek indziej tysiąc!+

Wolę stać u progu domu swojego Boga,

niż mieszkać w namiotach niegodziwych.

11 Bo Bóg Jehowa jest naszym słońcem+ i tarczą+,

obdarza uznaniem i chwałą.

Jehowa nie odmówi żadnego dobra

tym, którzy postępują nieskazitelnie+.

12 Jehowo, Boże Zastępów,

szczęśliwy jest człowiek, który Ci ufa+.

Dla dyrygenta. Psalm synów Koracha+. Utwór muzyczny.

85 Jehowo, okazałeś przychylność swojej ziemi+,

sprowadziłeś z niewoli potomków Jakuba+.

 2 Odpuściłeś winę swojego ludu,

przebaczyłeś* wszelki jego grzech+. (Sela).

 3 Powstrzymałeś całą swoją wielką złość,

zaniechałeś gwałtownego gniewu+.

 4 Boże naszego wybawienia, przywróć nam siłę*

i odłóż na bok swoje niezadowolenie+.

 5 Czy już zawsze będziesz na nas oburzony?+

Czy będziesz się gniewał przez pokolenie za pokoleniem?

 6 Czy nie ożywisz nas na nowo,

żeby Twój lud radował się Tobą?+

 7 Jehowo, okaż nam lojalną miłość+

i zapewnij wybawienie.

 8 Będę słuchał, co mówi prawdziwy Bóg, Jehowa,

bo On ogłosi pokój swojemu ludowi+, swoim lojalnym sługom.

Ale oni niech nie stają się znowu zbyt pewni siebie+.

 9 Doprawdy, Bóg jest gotowy wybawić tych, którzy się Go boją+,

żeby Jego chwała przebywała w naszej ziemi.

10 Lojalna miłość i wierność się spotkają,

prawość i pokój się pocałują+.

11 Z ziemi wyrośnie wierność,

a z nieba spojrzy prawość+.

12 Jehowa zapewni to, co dobre*+,

a nasza ziemia wyda swój plon+.

13 Prawość będzie szła przed Nim+

i wyznaczy ścieżkę Jego krokom.

Modlitwa Dawida.

86 Jehowo, nadstaw ucha* i mi odpowiedz,

bo jestem uciśniony i biedny+.

 2 Strzeż mojego życia*, bo jestem lojalny+.

Ocal swojego sługę, który Ci ufa,

bo Ty jesteś moim Bogiem+.

 3 Jehowo, okaż mi łaskę+,

bo przez cały dzień do Ciebie wołam+.

 4 Rozwesel swojego sługę*,

bo do Ciebie, Jehowo, się zwracam*.

 5 Ty, Jehowo, jesteś dobry+ i chętnie przebaczasz+.

Szczodrze okazujesz lojalną miłość wszystkim, którzy Cię wzywają+.

 6 Jehowo, wysłuchaj mojej modlitwy

i zwróć uwagę na moje błagania o pomoc+.

 7 Wzywam Cię w dniu swojej udręki+,

bo Ty mi odpowiesz+.

 8 Wśród bogów nie ma nikogo takiego jak Ty, Jehowo+,

nie ma też dzieł takich jak Twoje+.

 9 Wszystkie narody, które utworzyłeś,

przyjdą i pokłonią się przed Tobą, Jehowo+,

i oddadzą chwałę Twojemu imieniu+.

10 Bo jesteś wielki i dokonujesz niezwykłych rzeczy+,

tylko Ty jesteś Bogiem+.

11 Jehowo, ucz mnie o swojej drodze+.

Będę chodził w Twojej prawdzie+.

Zjednocz moje serce*, żeby się bało Twego imienia+.

12 Jehowo, mój Boże, całym sercem Cię wysławiam+

i już zawsze będę wychwalał Twoje imię,

13 bo hojnie okazujesz mi lojalną miłość

i wyratowałeś mnie* z najgłębszych zakamarków grobu*+.

14 Boże, zuchwali powstają przeciwko mnie+,

zgraja bezwzględnych chce mi odebrać życie*,

a na Ciebie nie zważają*+.

15 Ale Ty, Jehowo, jesteś Bogiem miłosiernym i współczującym*,

nieskłonnym do gniewu* oraz pełnym lojalnej miłości i wierności*+.

16 Zwróć się ku mnie i okaż mi łaskę+.

Udziel siły swojemu słudze+

i wybaw syna swojej niewolnicy.

17 Daj mi znak*, że jesteś dla mnie dobry,

aby ci, którzy mnie nienawidzą, zobaczyli go i zostali zawstydzeni.

Bo Ty, Jehowo, pomagasz mi i mnie pocieszasz.

Psalm synów Koracha+. Utwór muzyczny. Pieśń.

87 Fundament Bożego miasta jest na świętych górach+.

 2 Jehowa kocha bramy Syjonu+

bardziej niż wszystkie namioty Jakuba.

 3 Wspaniałe rzeczy mówi się o tobie, miasto prawdziwego Boga+. (Sela).

 4 Zaliczę Rahaba*+ i Babilon do tych, którzy mnie znają*,

wśród nich są również Filistea i Tyr oraz Etiopia*.

Będzie się mówić: „Każdy należący do nich urodził się na Syjonie*”.

 5 A o Syjonie będzie się mówić:

„Urodzili się na nim wszyscy co do jednego”.

Najwyższy utwierdzi Syjon.

 6 Spisując ludzi, Jehowa ogłosi:

„Ten się tam urodził”. (Sela).

 7 Śpiewacy+ oraz ci, którzy tańczą w kręgach+, powiedzą:

„W tobie są wszystkie moje źródła”*+.

Pieśń. Utwór muzyczny synów Koracha+. Dla dyrygenta. Na styl machalat*, do śpiewu na przemian. Maskil* Ezrachity Hemana+.

88 Jehowo, Boże mojego wybawienia+,

wołam do Ciebie w dzień

i staję przed Tobą w nocy+.

 2 Niech moja modlitwa dojdzie do Ciebie+,

nadstaw ucha* na moje wołanie o pomoc+.

 3 Bo moja dusza* jest pełna nieszczęść+,

a moje życie znajduje się u progu grobu*+.

 4 Zaliczono mnie już do tych, którzy trafiają do dołu*+.

Stałem się bezradny*+,

 5 pozostawiony wśród umarłych

jak zabici leżący w grobie,

których już nie pamiętasz

i których pozbawiono Twojej opieki*.

 6 Umieściłeś mnie w najgłębszym dole,

w ciemnych miejscach, w wielkiej otchłani.

 7 Bardzo się na mnie gniewasz+

i przytłaczasz mnie swoimi wzburzonymi falami. (Sela).

 8 Daleko odsunąłeś ode mnie moich znajomych+,

sprawiłeś, że jestem dla nich czymś obrzydliwym.

Jestem w pułapce i nie mogę uciec.

 9 Z powodu mego uciśnienia moje oczy osłabły+.

Jehowo, wzywam Cię przez cały dzień+,

do Ciebie wyciągam ręce.

10 Czy dokonasz cudów dla umarłych?

Czy bezsilni w śmierci powstaną, żeby Cię wysławiać?+ (Sela).

11 Czy o Twojej lojalnej miłości będzie się opowiadać w grobie,

a o Twojej wierności — w miejscu zagłady*?

12 Czy Twoje cuda będą znane w ciemności

albo Twoja prawość — w krainie zapomnienia?+

13 Ale ja wciąż wołam do Ciebie, Jehowo, o pomoc+,

każdego ranka dociera do Ciebie moja modlitwa+.

14 Jehowo, czemu mnie* odrzucasz?+

Czemu kryjesz przede mną twarz?+

15 Od młodości

znosiłem udrękę i byłem bliski śmierci+.

Jestem odrętwiały z powodu przerażających rzeczy, do których dopuszczasz w moim życiu.

16 Przytłacza mnie Twój płonący gniew+,

niszczą mnie trwogi od Ciebie.

17 Przez cały dzień otaczają mnie jak wody,

osaczają mnie ze wszystkich stron*.

18 Daleko odsunąłeś ode mnie moich przyjaciół i towarzyszy+,

teraz jest przy mnie tylko ciemność.

Maskil*. Psalm Ezrachity Etana+.

89 Zawsze będę śpiewał o przejawach lojalnej miłości Jehowy.

Wszystkim pokoleniom będę oznajmiał Jego wierność.

 2 Bo powiedziałem: „Lojalna miłość będzie trwać* na zawsze+,

w niebie utwierdziłeś swoją wierność”.

 3 Oznajmiłeś: „Zawarłem przymierze ze swoim wybranym+,

swojemu słudze Dawidowi przysiągłem+:

 4 ‚Twoje potomstwo* utwierdzę+ na zawsze

i zbuduję twój tron, który przetrwa wszystkie pokolenia’”+. (Sela).

 5 Jehowo, niebo wysławia Twoje cuda,

zbór świętych wysławia Twoją wierność.

 6 Bo kto w niebie może się równać z Jehową?+

Kto wśród synów Bożych+ jest jak Jehowa?

 7 W gronie* świętych okazuje się Bogu podziw i respekt+.

Jest On wspaniały oraz wzbudza lęk i szacunek u wszystkich, którzy są wokół Niego+.

 8 Jehowo, Boże Zastępów!

Kto jest tak potężny jak Ty, Jah*?+

Otacza Cię Twoja wierność+.

 9 Ty panujesz nad rozszalałym morzem+.

Gdy wzbierają na nim fale, uspokajasz je+.

10 Całkowicie pokonałeś Rahaba*+ i go zabiłeś+.

Silnym ramieniem rozproszyłeś swoich wrogów+.

11 Twoje jest niebo, a także ziemia+.

Uczyniłeś żyzną krainę i wszystko, co w niej jest+.

12 Stworzyłeś północ i południe,

Tabor+ i Hermon+ radośnie wysławiają Twoje imię.

13 Twoje ramię jest potężne+,

Twoja ręka jest silna+.

Twoja silna ręka* jest podniesiona wysoko+.

14 Prawość i sprawiedliwość są fundamentem Twojego tronu+,

lojalna miłość i wierność stoją przed Tobą+.

15 Jehowo, szczęśliwi są ludzie, którzy radośnie Cię wysławiają+.

Cieszą się Twoim uznaniem*.

16 Przez cały dzień radują się Twoim imieniem

i dzięki Twojej prawości zostają wywyższeni.

17 Ty jesteś chwałą ich siły+,

dzięki Twojemu uznaniu nasza siła się pomnaża*+.

18 Bo swoją tarczę mamy od Jehowy,

swojego króla — od Świętego Izraela+.

19 Wtedy powiedziałeś w wizji do swoich lojalnych sług:

„Dałem siłę mocarzowi+,

wywyższyłem wybranego spośród ludu+.

20 Znalazłem swojego sługę Dawida+,

namaściłem go świętym olejkiem+.

21 Swoją ręką go wesprę+,

a swoim ramieniem go wzmocnię.

22 Żaden wróg nie zdoła wymusić na nim daniny

ani żaden nieprawy nie będzie go gnębił+.

23 Roztrzaskam przed nim jego przeciwników+

i zniszczę tych, którzy go nienawidzą+.

24 Będzie z nim moja wierność i lojalna miłość+,

dzięki mojemu imieniu pomnoży się jego siła*.

25 Położę jego rękę* ponad morzem,

jego prawą rękę ponad rzekami+.

26 On zawoła do mnie: ‚Ty jesteś moim Ojcem,

moim Bogiem i Skałą mojego wybawienia’+.

27 Uczynię go pierworodnym+,

najwyższym z królów ziemi+.

28 Zawsze będę mu okazywał lojalną miłość+,

a przymierze, które z nim zawarłem, nigdy nie zostanie naruszone+.

29 Jego potomstwo utwierdzę na zawsze,

a jego tron uczynię tak trwałym jak niebo+.

30 Jeżeli jego synowie porzucą moje prawo

i nie będą się stosować do moich postanowień*,

31 jeżeli naruszą moje ustawy

i nie będą przestrzegać moich przykazań,

32 to rózgą ukarzę ich za nieposłuszeństwo*+

i chłostą — za przewinienie.

33 Ale jemu nigdy nie przestanę okazywać lojalnej miłości+

ani nie złamię swojej obietnicy*.

34 Nie złamię swojego przymierza+

ani nie zmienię tego, co powiedziałem+.

35 Raz na zawsze przysiągłem w swojej świętości,

nie będę okłamywał Dawida+.

36 Jego potomstwo przetrwa na zawsze+,

a jego tron będzie istniał przede mną tak długo jak słońce+.

37 Będzie utwierdzony na zawsze jak księżyc,

jak wierny świadek na niebie”. (Sela).

38 Ale Ty sam odtrąciłeś i odrzuciłeś swojego pomazańca+,

bardzo się na niego rozgniewałeś.

39 Wzgardziłeś przymierzem zawartym ze swoim sługą,

zbezcześciłeś jego koronę*, rzucając ją na ziemię.

40 Zburzyłeś wszystkie jego kamienne mury*,

obróciłeś w gruzy jego fortyfikacje.

41 Wszyscy przechodnie go złupili,

a jego sąsiedzi go znieważają+.

42 Sprawiłeś, że jego przeciwnicy zwyciężyli*+,

że jego wrogowie się rozradowali.

43 Ponadto cofnąłeś jego miecz

i sprawiłeś, że Twój sługa przegrał w bitwie.

44 Pozbawiłeś go jego wspaniałości,

a jego tron rzuciłeś na ziemię.

45 Skróciłeś dni jego młodości,

okryłeś go hańbą. (Sela).

46 Jehowo, jak długo będziesz się krył? Czy zawsze?+

Czy Twój gniew wciąż będzie płonął jak ogień?

47 Pamiętaj, jak krótkie jest moje życie!+

Czy bez powodu stworzyłeś wszystkich ludzi?

48 Czy jakiś człowiek może żyć i nigdy nie ujrzeć śmierci?+

Czy potrafi się* uratować z mocy grobu*? (Sela).

49 Jehowo, gdzie się podziała Twoja lojalna miłość, którą kiedyś okazywałeś

i co do której w swojej wierności przysiągłeś Dawidowi?+

50 Jehowo, pamiętaj o tym, jak wyszydzani są Twoi słudzy,

jak muszę znosić* szyderstwa wszystkich ludów,

51 jak Twoi wrogowie, Jehowo, obrzucali zniewagami,

jak znieważali każdy krok Twojego pomazańca.

52 Niech Jehowa będzie wysławiany na zawsze. Amen i amen+.

KSIĘGA CZWARTA

(Psalmy od 90 do 106)

Modlitwa Mojżesza, sługi prawdziwego Boga+.

90 Jehowo, przez wszystkie pokolenia jesteś naszym mieszkaniem*+.

 2 Zanim się narodziły góry,

zanim stworzyłeś* ziemię — ziemię, na której można mieszkać*+ —

Ty od zawsze i na zawsze* jesteś Bogiem+.

 3 Sprawiasz, że śmiertelnik wraca do prochu.

Mówisz: „Wracajcie, synowie ludzcy”+.

 4 Bo w Twoich oczach tysiąc lat jest zaledwie jak wczorajszy dzień, który już przeminął+,

zaledwie jak jedna straż nocna.

 5 Zmiatasz ludzi+; stają się oni po prostu jak sen.

Rano są jak trawa, która kiełkuje+.

 6 Z rana wschodzi i się odnawia,

ale do wieczora więdnie i usycha+.

 7 Bo pochłania nas Twoja złość+

i przeraża nas Twój gniew.

 8 Jesteś świadomy naszych przewinień*+,

wyraźnie widzisz* to, co robimy w tajemnicy+.

 9 Z powodu Twojego wielkiego gniewu nasze dni* topnieją,

nasze lata kończą się jak westchnienie*.

10 Nasze życie trwa 70 lat,

a jeśli ktoś jest szczególnie silny* — 80+.

Ale są one pełne udręki i smutku,

szybko przemijają, a my odchodzimy*+.

11 Kto może pojąć moc Twojego gniewu?

Twoja złość jest tak wielka jak należna Ci bojaźń+.

12 Naucz nas, jak mamy liczyć swoje dni+,

żeby nasze serce stało się mądre.

13 Wróć, Jehowo!+ Jak długo to potrwa?+

Miej litość dla swoich sług+.

14 Nasyć nas z rana swoją lojalną miłością+,

żebyśmy radośnie wykrzykiwali i cieszyli się+ przez wszystkie swoje dni.

15 Spraw, żebyśmy się cieszyli przez tyle dni, ile nas trapiłeś+,

przez tyle lat, ile spotykało nas nieszczęście+.

16 Niech Twoi słudzy widzą Twoje działania,

a ich synowie — Twoją wspaniałość+.

17 Niech spoczywa na nas przychylność naszego Boga, Jehowy.

Zechciej sprzyjać* dziełu naszych rąk,

tak, sprzyjaj* dziełu naszych rąk+.

91 Kto mieszka w ukryciu u Najwyższego+,

ten będzie chroniony przez* Wszechmocnego+.

 2 Powiem do Jehowy: „Ty jesteś moim schronieniem i moją twierdzą+,

moim Bogiem, któremu ufam”+.

 3 Bo On cię uratuje z pułapki łowcy ptaków,

od niszczycielskiej zarazy.

 4 Osłoni cię* swoimi lotkami

i schronisz się pod Jego skrzydłami+.

Jego wierność+ stanie się dla ciebie wielką tarczą+ i murem* obronnym.

 5 Nie będziesz się bał niczego, co przeraża w nocy+,

ani strzały lecącej za dnia+,

 6 ani zarazy panoszącej się w mroku,

ani zagłady szerzącej się w południe.

 7 Tysiąc padnie obok ciebie

i dziesięć tysięcy po twojej prawej stronie,

ale ciebie nie spotka żadna z tych złych rzeczy+.

 8 Będziesz tylko na to patrzył

i zobaczysz, jak niegodziwych dosięga kara*.

 9 Mówiąc: „Jehowa jest moim schronieniem”,

uczyniłeś Najwyższego swoim mieszkaniem*+.

10 Nie spadnie na ciebie żadna klęska+

ani żadna plaga nie zbliży się do twojego namiotu.

11 Bo On swoim aniołom+ wyda co do ciebie nakaz,

żeby cię strzegli na wszystkich twoich drogach+.

12 Będą cię nosili na rękach+,

żebyś nie uderzył stopą o kamień+.

13 Będziesz stąpał po młodym lwie i kobrze,

podepczesz grzywiastego lwa i wielkiego węża+.

14 Bóg powiedział: „Ponieważ mnie kocha*, więc go ocalę+.

Ochronię go, bo zna* moje imię+.

15 Będzie mnie wzywał, a ja mu odpowiem+.

Będę z nim w czasie jego udręki+.

Wyratuję go i otoczę chwałą.

16 Nasycę go długim życiem+

i dam mu zobaczyć, jak zapewniam wybawienie”+.

Utwór muzyczny. Pieśń na dzień szabatu.

92 Dobrze jest dziękować Tobie, Jehowo+,

i wysławiać Twoje imię pieśnią*, Najwyższy,

 2 opowiadać rano o Twojej lojalnej miłości+,

a nocami o Twojej wierności —

 3 przy akompaniamencie instrumentu dziesięciostrunowego i harfy*,

przy melodyjnych dźwiękach liry*+.

 4 Bo swoimi czynami, Jehowo, sprawiłeś, że się cieszę,

radośnie wykrzykuję ze względu na dzieła Twoich rąk.

 5 Jehowo, jak wielkie są Twoje dzieła!+

Jakże głębokie są Twoje myśli!+

 6 Żaden nierozumny nie potrafi ich poznać.

Żaden głupi nie potrafi zrozumieć+,

 7 że gdy niegodziwcy wyrastają jak chwasty*

i rozkwitają wszyscy dopuszczający się zła,

dzieje się tak po to, żeby zostali bezpowrotnie unicestwieni+.

 8 Ale Ty, Jehowo, jesteś wywyższony na zawsze.

 9 Jehowo, spójrz tryumfalnie na swoich wrogów,

zobacz, jak wyginą.

Wszyscy dopuszczający się zła zostaną rozproszeni+.

10 Ale moją siłę pomnożysz* jak siłę dzikiego byka.

Natrę swoją skórę świeżą oliwą+.

11 Moje oczy będą tryumfalnie patrzeć na moich wrogów+,

moje uszy będą słyszeć o upadku złych, którzy mnie atakują.

12 Tymczasem prawy rozkwitnie jak palma,

wyrośnie tak wielki jak cedr na Libanie+.

13 Prawi są zasadzeni w domu Jehowy,

kwitną na dziedzińcach naszego Boga+.

14 Nawet w starości* wciąż będą się mieć dobrze+,

zachowają wigor* i rześkość+,

15 opowiadając, że Jehowa jest prawy.

On jest moją Skałą+ i nie ma w Nim nieprawości.

93 Jehowa został Królem!+

Jest odziany we wspaniałość.

Jehowa jest odziany w siłę,

nosi ją jak pas.

Ziemia* jest utwierdzona,

nic nie może nią poruszyć*.

 2 Twój tron został utwierdzony dawno temu+,

Ty istniejesz od zawsze+.

 3 Jehowo, rzeki wezbrały,

rzeki wezbrały z hukiem,

rzeki wciąż wzbierają z łoskotem.

 4 Jehowa jest majestatyczny na wysokościach+ —

potężniejszy niż odgłos wielu wód+,

potężniejszy niż grzywacze morza.

 5 Jehowo, Twoje przypomnienia są naprawdę godne zaufania+.

Świętość cały czas zdobi Twój dom*+.

94 Boże dokonujący zemsty, Jehowo+,

Boże dokonujący zemsty, zajaśniej!

 2 Powstań, Sędzio ziemi+.

Odpłać wyniosłym ludziom tym, na co zasługują+.

 3 Jak długo niegodziwi, Jehowo,

jak długo niegodziwi będą się tak cieszyć?+

 4 Mówią bezmyślnie i arogancko.

Wszyscy złoczyńcy się przechwalają.

 5 Miażdżą Twój lud, Jehowo+,

i gnębią Twoją własność.

 6 Zabijają wdowę i osiadłego cudzoziemca,

mordują też sieroty*.

 7 Mówią: „Jah* nie widzi+,

Bóg Jakuba tego nie zauważa”+.

 8 Zrozumcie to wy, bezrozumni.

Wy, głupcy, kiedy wreszcie okażecie wnikliwość?+

 9 Czy Ten, który stworzył* ucho, nie słyszy?

Czy Ten, który ukształtował oko, nie widzi?+

10 Czy Ten, który koryguje narody, nie umie upominać?+

To On przekazuje ludziom wiedzę!+

11 Jehowa zna myśli ludzi,

wie, że są tylko tchnieniem+.

12 Szczęśliwy jest człowiek, którego korygujesz, Jah+,

którego nauczasz ze swojego prawa+,

13 żeby mu zapewnić spokój w czasie nieszczęścia,

dopóki nie zostanie wykopany dół dla niegodziwego+.

14 Bo Jehowa nie opuści swojego ludu+

ani nie porzuci swojej własności+.

15 Bo osąd znowu będzie prawy,

a wszyscy, którzy mają szczere serca, będą się go trzymać.

16 Kto mnie wesprze przeciwko niegodziwym?

Kto stanie po mojej stronie przeciwko złoczyńcom?

17 Gdyby Jehowa mi nie pomógł,

szybko bym zginął*+.

18 Kiedy mówiłem: „Moje nogi się chwieją”,

podtrzymywała mnie, Jehowo, Twoja lojalna miłość+.

19 Kiedy mnie przytłoczyły* troski*,

pocieszałeś mnie i dawałeś mi ukojenie*+.

20 Czy niesprawiedliwi władcy* będą Twoimi sojusznikami,

skoro w majestacie prawa* sprowadzają udrękę?+

21 Zaciekle atakują prawego*+,

a niewinnego skazują na śmierć*+.

22 Ale Jehowa stanie się dla mnie bezpiecznym schronieniem*,

mój Bóg jest skałą, w której mogę się schronić+.

23 Obróci przeciw nim ich niegodziwe czyny+

i ich zniszczy* ich własnym złem.

Nasz Bóg, Jehowa, ich zniszczy*+.

95 Chodźcie, radośnie wołajmy do Jehowy!

Tryumfalnie wykrzykujmy do Skały naszego wybawienia+.

 2 Przyjdźmy przed Niego*, dziękując Mu+,

śpiewajmy i tryumfalnie do Niego wykrzykujmy.

 3 Bo Jehowa to wielki Bóg,

wielki Król ponad wszystkimi innymi bogami+.

 4 W Jego ręku są najgłębsze miejsca ziemi,

do Niego należą szczyty gór+.

 5 Do Niego należy też morze, które stworzył+,

a Jego ręce ukształtowały suchy ląd+.

 6 Chodźcie, oddajmy Mu cześć i się pokłońmy,

klęknijmy przed Jehową, naszym Twórcą+.

 7 Bo On jest naszym Bogiem,

a my jesteśmy ludem, który On pasie,

owcami, o które dba*+.

Gdybyście tylko słuchali dzisiaj Jego głosu+:

 8 „Nie znieczulajcie swoich serc, jak to było w Meribie*+,

jak w dniu, gdy w Massie* na pustkowiu+

 9 wasi przodkowie wystawili mnie na próbę+.

Rzucili mi wyzwanie, choć już wcześniej widzieli moje czyny+.

10 Przez 40 lat czułem wstręt do tamtego pokolenia i powiedziałem:

‚Są oni ludem, który w sercu zawsze błądzi.

Nie poznali moich dróg’.

11 Rozgniewany przysiągłem więc:

‚Nie będą zaznawać ze mną odpoczynku’”+.

96 Śpiewajcie Jehowie nową pieśń+.

Śpiewaj Jehowie, cała ziemio!+

 2 Śpiewajcie Jehowie, wysławiajcie Jego imię.

Dzień po dniu głoście dobrą nowinę o wybawieniu, które On zapewnia+.

 3 Opowiadajcie wśród narodów o Jego chwale,

wśród wszystkich ludów — o Jego zdumiewających dziełach+.

 4 Jehowa jest wielki i szczególnie godny wysławiania.

Budzi większy lęk i podziw niż wszyscy inni bogowie.

 5 Wszyscy bogowie ludów są bezwartościowi+,

natomiast Jehowa uczynił niebo+.

 6 Otacza Go majestat* i wspaniałość+,

Jego sanktuarium wypełnia siła i piękno+.

 7 Rodziny ludów, oddajcie Jehowie to, co Mu się należy,

oddajcie Jehowie to, co Mu się należy, ze względu na Jego chwałę i siłę+.

 8 Oddajcie Jehowie chwałę należną Jego imieniu+,

przynieście dar i wejdźcie na Jego dziedzińce.

 9 Kłaniajcie się* Jehowie przystrojeni świętością*.

Drżyj przed Nim, cała ziemio!

10 Głoście wśród narodów: „Jehowa został Królem!+

Ziemia* jest utwierdzona, nic nie może nią poruszyć*.

Bóg będzie sądził* ludy sprawiedliwie”+.

11 Niech się cieszy niebo i niech się raduje ziemia,

niech zagrzmi morze i wszystko, co je napełnia+.

12 Niech się cieszą pola i wszystko, co na nich jest+.

Także niech wszystkie drzewa leśne radośnie wykrzykują+

13 przed Jehową, bo nadchodzi*,

nadchodzi, żeby sądzić ziemię.

Będzie sądził świat* w prawości+,

a ludy w swojej wierności+.

97 Jehowa został Królem!+

Niech się cieszy ziemia+.

Niech się radują liczne wyspy+.

 2 Otaczają Go obłoki i gęsty mrok+.

Prawość i sprawiedliwość są fundamentem Jego tronu+.

 3 Przed Nim idzie ogień+

i naokoło pochłania Jego wrogów+.

 4 Jego błyskawice rozświetlają ziemię,

ona to widzi i drży+.

 5 Góry niczym wosk topnieją przed Jehową+,

przed Panem całej ziemi.

 6 Niebiosa rozgłaszają Jego prawość,

a wszystkie ludy widzą Jego chwałę+.

 7 Niech zostaną zawstydzeni wszyscy, którzy służą jakiemuś posągowi+,

ci, którzy się przechwalają swoimi bezwartościowymi bogami+.

Pokłońcie się Mu*, wszyscy bogowie+.

 8 Syjon słyszy i się cieszy+,

miejscowości* Judy radują się

z powodu Twoich wyroków, Jehowo+.

 9 Bo Ty, Jehowo, jesteś Najwyższy nad całą ziemią,

jesteś bardzo wywyższony ponad wszystkich innych bogów+.

10 Wy, którzy kochacie Jehowę, miejcie nienawiść do zła+.

On strzeże życia* swoich lojalnych sług+,

ratuje ich z rąk* niegodziwych ludzi+.

11 Światło zabłysło prawym+

i radość opromieniła tych, którzy mają szczere serce.

12 Prawi, cieszcie się Jehową

i wysławiajcie Jego święte imię*.

Utwór muzyczny.

98 Śpiewajcie Jehowie nową pieśń+,

bo dokonał zdumiewających rzeczy+.

Swoją silną ręką*, swoim świętym ramieniem, zapewnił wybawienie*+.

 2 Jehowa dał poznać, że wybawienie pochodzi od Niego+,

objawił narodom swoją prawość+.

 3 Pamiętał o okazaniu ludowi Izraela lojalnej miłości i wierności+.

Cała ziemia zobaczyła wybawienie zapewnione przez naszego Boga*+.

 4 Wznoś do Jehowy tryumfalne okrzyki, cała ziemio.

Cieszcie się, radośnie wykrzykujcie i wysławiajcie Go pieśnią*+.

 5 Wysławiajcie Jehowę*, grając na lirze*,

grając na lirze* i śpiewając melodyjną pieśń.

 6 Wznoście tryumfalne okrzyki przed Królem, Jehową,

przy dźwięku trąb i rogu+.

 7 Niech zagrzmi morze i wszystko, co je napełnia,

ziemia* i ci, którzy na niej mieszkają.

 8 Niech rzeki klaszczą w dłonie,

niech góry razem radośnie wykrzykują+

 9 przed Jehową, bo nadchodzi*, żeby sądzić ziemię.

Będzie sądził świat* w prawości+,

a ludy w sprawiedliwości+.

99 Jehowa został Królem+. Niech drżą ludy.

Zasiada na tronie ponad* cherubami+. Niech się trzęsie ziemia.

 2 Jehowa jest wielki na Syjonie,

jest wysoko ponad wszystkimi ludami+.

 3 Niech wysławiają one Twoje wielkie imię+,

bo budzi lęk i podziw i jest święte.

 4 Jesteś* potężnym królem, który kocha sprawiedliwość+.

Utwierdziłeś to, co jest słuszne.

Zaprowadziłeś w Jakubie sprawiedliwość i prawość+.

 5 Wywyższajcie naszego Boga, Jehowę+, i kłaniajcie się* u Jego podnóżka+.

Bóg jest święty+.

 6 Mojżesz i Aaron byli wśród Jego kapłanów+,

Samuel był wśród wzywających Jego imienia+.

Wołali oni do Jehowy,

a On im odpowiadał+.

 7 Mówił do nich ze słupa obłoku+.

Przestrzegali Jego przypomnień i nakazów+.

 8 Nasz Boże, Jehowo, Ty im odpowiadałeś+.

Byłeś Bogiem, który im wybaczał+,

ale też karałeś ich* za ich grzechy+.

 9 Wywyższajcie naszego Boga, Jehowę+,

i kłaniajcie się* przed Jego świętą górą+,

bo nasz Bóg, Jehowa, jest święty+.

Dziękczynny utwór muzyczny.

100 Cała ziemio, wznoś do Jehowy okrzyki tryumfu+.

 2 Służcie Jehowie z radością+.

Przyjdźcie przed Niego z radosnymi okrzykami.

 3 Wiedzcie*, że Jehowa jest Bogiem+.

To On nas uczynił i należymy do Niego*+.

Jesteśmy Jego ludem i owcami, które pasie+.

 4 Wejdźcie w Jego bramy, dziękując Mu+,

i na Jego dziedzińce, wysławiając Go+.

Dziękujcie Mu. Wysławiajcie Jego imię+.

 5 Bo Jehowa jest dobry+,

Jego lojalna miłość trwa wiecznie,

a wierność — przez wszystkie pokolenia+.

Psalm Dawida. Utwór muzyczny.

101 Jehowo, będę śpiewał o Twojej lojalnej miłości i sprawiedliwości.

Będę Cię wysławiał pieśnią*.

 2 Będę postępował roztropnie i nienagannie*.

Kiedy do mnie przyjdziesz?

Będę postępował w swoim domu w sposób świadczący o nieskazitelności serca+.

 3 Nie będę patrzył na nic bezwartościowego.

Nienawidzę uczynków tych, którzy odstępują od tego, co słuszne+.

Nie będę miał z nimi nic wspólnego*.

 4 Każdy, kto ma podstępne serce, jest mi daleki.

Nie będę akceptował* zła.

 5 Uciszę* każdego,

kto potajemnie oczernia bliźniego+.

Nie będę tolerował nikogo,

kto ma wyniosłe oczy i zuchwałe serce.

 6 Swój wzrok skieruję ku wiernym na ziemi,

żeby mogli ze mną mieszkać.

Będzie mi usługiwał ten, kto postępuje nienagannie*.

 7 W moim domu nie zamieszka nikt podstępny

ani żaden kłamca nie będzie przebywał w mojej obecności*.

 8 Każdego ranka będę uciszał* wszystkich niegodziwych na ziemi,

żeby z miasta Jehowy wytracić wszystkich dopuszczających się zła+.

Modlitwa człowieka zgnębionego, który jest zrozpaczony* i wylewa swoje troski przed Jehową+.

102 Jehowo, usłysz moją modlitwę+,

niech dotrze do Ciebie moje wołanie o pomoc+.

 2 Nie kryj przede mną twarzy, gdy jestem w udręce+.

Nadstaw ku mnie ucha*.

Proszę, szybko mi odpowiedz, kiedy wołam+.

 3 Bo moje dni nikną jak dym,

a moje kości są rozżarzone jak palenisko+.

 4 Moje serce jest wypalone i uschnięte jak trawa+,

bo zapominam o tym, żeby coś zjeść.

 5 Od mojego głośnego jęczenia+

zostały ze mnie same kości*+.

 6 Przypominam pelikana na pustkowiu,

jestem jak pójdźka wśród ruin.

 7 Nie mogę zasnąć*,

jestem jak samotny ptak na dachu+.

 8 Moi wrogowie cały dzień ze mnie szydzą+.

Ci, którzy ze mnie drwią*, używają mojego imienia jako przekleństwa.

 9 Jako chleb jem popiół+,

a to, co piję, jest zmieszane ze łzami+

10 z powodu Twojego gniewu i oburzenia,

bo podniosłeś mnie tylko po to, żeby mnie odrzucić.

11 Moje dni są jak rozpływający się* cień+,

a ja usycham jak trawa+.

12 Ale Ty, Jehowo, istniejesz wiecznie+,

a Twoja sława* będzie trwać przez wszystkie pokolenia+.

13 Na pewno powstaniesz i zlitujesz się nad Syjonem+,

bo to czas, żebyś okazał mu łaskę+,

wyznaczony czas już nadszedł+.

14 Bo Twoi słudzy cenią sobie jego kamienie+,

mają sentyment nawet do pyłu na nim+.

15 Narody będą się bać Twojego imienia, Jehowo,

a wszyscy ziemscy królowie — Twojej chwały+.

16 Bo Jehowa odbuduje Syjon+,

ukaże się w swojej chwale+.

17 Zwróci uwagę na modlitwę nędzarzy+

i nią nie pogardzi+.

18 Zapisano to dla przyszłego pokolenia+,

żeby lud, który dopiero ma się pojawić*, wysławiał Jah*.

19 Bo Jehowa patrzy ze swojej świętej wysokości+,

z nieba spogląda na ziemię,

20 żeby usłyszeć wzdychanie więźnia+,

żeby uwolnić skazanych na śmierć+,

21 tak by imię Jehowy rozgłaszano na Syjonie+,

a Jego chwałę w Jerozolimie,

22 gdy ludy i królestwa

zbiorą się, żeby służyć Jehowie+.

23 On przedwcześnie ograbił mnie z sił,

skrócił moje dni.

24 Powiedziałem: „Mój Boże,

Ty, którego lata rozciągają się na wszystkie pokolenia+,

nie niszcz mnie w połowie mojego życia.

25 Dawno temu położyłeś fundamenty ziemi

i niebo jest dziełem Twoich rąk+.

26 One zginą, ale Ty pozostaniesz.

Jak szata wszystkie zniszczeją.

Wymienisz je niczym odzież, a one przeminą.

27 Ale Ty jesteś ten sam, a Twoje lata nigdy się nie skończą+.

28 Dzieci Twoich sług będą mieszkać bezpiecznie,

a ich potomstwo będzie przed Tobą utwierdzone”+.

Psalm Dawida.

103 Chcę wysławiać* Jehowę,

całym sobą chcę wysławiać Jego święte imię.

 2 Chcę wysławiać* Jehowę,

obym nigdy nie zapomniał o wszystkich Jego czynach+.

 3 On przebacza wszelkie twoje przewinienia+

i uzdrawia cię ze wszystkich chorób+.

 4 Ratuje cię* przed grobem*+

i koronuje swoją lojalną miłością i miłosierdziem+.

 5 Przez całe twoje życie nasyca cię tym, co dobre+,

tak iż twoja młodość odnawia się jak u orła+.

 6 Jehowa działa w sposób prawy+ i sprawiedliwy

na rzecz wszystkich gnębionych+.

 7 Dał Mojżeszowi poznać swoje drogi+,

a Izraelitom — swoje czyny+.

 8 Jehowa jest miłosierny i współczujący*+,

nieskłonny do gniewu* i pełen lojalnej miłości*+.

 9 Nie będzie zawsze wytykał winy+

ani wiecznie chował urazy+.

10 Nie potraktował nas stosownie do naszych grzechów+

ani nie odpłacił nam tym, na co zasłużyliśmy swoimi przewinieniami+.

11 Bo jak wysoko jest niebo nad ziemią,

tak wielka jest Jego lojalna miłość względem tych, którzy się Go boją+.

12 Jak daleko jest wschód od zachodu*,

tak daleko Bóg odsunął od nas nasze przewinienia+.

13 Jak ojciec okazuje miłosierdzie synom,

tak Jehowa okazał miłosierdzie tym, którzy się Go boją+.

14 Bo On dobrze wie, jak zostaliśmy ukształtowani+ —

pamięta, że jesteśmy prochem+.

15 Dni śmiertelnika są jak dni trawy+.

Rozkwita on jak polne kwiaty+,

16 jednak gdy powieje wiatr, już ich nie ma,

jak gdyby nigdy ich nie było*.

17 Ale Jehowa przez całą wieczność* będzie przejawiał lojalną miłość

względem tych, którzy się Go boją+,

a prawość — względem dzieci ich dzieci+,

18 względem tych, którzy dotrzymują Jego przymierza+,

i tych, którzy starannie przestrzegają Jego nakazów.

19 Jehowa utwierdził swój tron w niebie+,

a Jego władza królewska rozciąga się nad wszystkim+.

20 Wysławiajcie Jehowę, wszyscy Jego aniołowie+, dysponujący potężną mocą,

którzy wykonujecie Jego słowo+, słuchając Jego głosu*.

21 Wysławiajcie Jehowę, wszystkie Jego wojska+,

Jego słudzy, którzy spełniacie Jego wolę+.

22 Wysławiajcie Jehowę, wszystkie Jego dzieła,

wszędzie tam, gdzie sprawuje władzę*.

Całym sobą chcę wysławiać* Jehowę.

104 Chcę wysławiać* Jehowę+.

Jehowo, mój Boże, jesteś bardzo wielki+.

Przyodziewasz się w dostojeństwo* i wspaniałość+.

 2 Okrywasz się światłem+ jak szatą.

Rozciągasz niebo jak płótno namiotowe+.

 3 Belki swych górnych komnat kładziesz wśród wód na niebie*+,

chmury czynisz swoim rydwanem+,

przemieszczasz się na skrzydłach wiatru+.

 4 Swoich aniołów czynisz duchami,

swoich sług — niszczycielskim ogniem+.

 5 Założyłeś ziemię na jej fundamentach+.

Nigdy, przenigdy nie będzie ruszona ze swojego miejsca*+.

 6 Okryłeś ją głębiną jak szatą+.

Wody stały nad górami.

 7 Gdy je zganiłeś, uciekły+,

na dźwięk Twojego grzmotu umknęły w popłochu.

 8 Góry się wypiętrzyły+, a doliny opadły.

Wszystkie one znalazły się w miejscach, które im wyznaczyłeś.

 9 Wytyczyłeś wodom granicę, której nie mogą przekraczać+,

żeby już nigdy nie pokryły ziemi.

10 Wysyłasz potoki ku dolinom*,

spływają między górami.

11 Zapewniają wodę wszystkim polnym zwierzętom,

dzikie osły gaszą pragnienie.

12 Nad potokami gnieżdżą się ptaki latające po niebie,

śpiewają wśród gęstego listowia.

13 Nawadniasz góry ze swoich górnych komnat+.

Ziemia nasyca się owocem Twoich dzieł+.

14 Sprawiasz, że wyrasta trawa dla bydła

i roślinność na użytek ludzi+,

by w ten sposób można było pozyskać z ziemi żywność,

15 a także wino, które rozwesela serce człowieka+,

oliwę, od której lśni twarz,

i chleb, który krzepi serce śmiertelnika+.

16 Jehowo, obficie nawodnione są Twoje drzewa,

cedry Libanu, które zasadziłeś

17 i w których ptaki wiją gniazda.

Drzewa jałowcowe są domem dla bociana+.

18 Wysokie góry są dla koziorożców+,

a skały są schronieniem dla góralków+.

19 Stworzyłeś księżyc, żeby wyznaczał czas,

słońce dobrze wie, kiedy ma zajść+.

20 Sprowadzasz ciemność i zapada noc+,

kiedy to wszystkie leśne zwierzęta zaczynają swoje wędrówki.

21 Młode lwy* ryczą, szukając łupu+,

i rozglądają się za pożywieniem, jakie zapewnia im Bóg+.

22 Gdy wstaje słońce,

wycofują się i kładą w swoich legowiskach.

23 Człowiek idzie do pracy

i trudzi się aż do wieczora.

24 Jehowo, jak liczne są Twoje dzieła!+

Wszystkie je uczyniłeś mądrze+.

Ziemia jest ich pełna.

25 Na przykład w morzu — tak wielkim i szerokim —

roi się od niezliczonych żywych stworzeń, małych i wielkich+.

26 Tam pływają okręty

oraz Lewiatan*+, którego tak ukształtowałeś, żeby się w nim bawił.

27 Wszystkie te stworzenia czekają na Ciebie,

żebyś w odpowiedniej porze dał im pokarm+.

28 Zbierają to, co im dajesz+.

Gdy otwierasz swoją rękę, nasycają się dobrymi rzeczami+.

29 Gdy zakrywasz swoją twarz, trwożą się.

Gdy odbierasz im ducha, giną i wracają do prochu+.

30 Gdy posyłasz swojego ducha, zaczynają istnieć+

i odnawiasz powierzchnię ziemi.

31 Chwała Jehowy przetrwa na zawsze.

Jehowa będzie się cieszył swoimi dziełami+.

32 Bóg patrzy na ziemię i ona drży,

dotyka gór i one dymią+.

33 Będę śpiewał Jehowie+ przez całe życie,

będę wysławiał swojego Boga pieśnią*, dopóki będę żył+.

34 Niech podobają Mu się moje myśli*.

Będę się cieszył Jehową.

35 Grzesznicy znikną z ziemi

i nie będzie już niegodziwych+.

Chcę wysławiać* Jehowę. Wysławiajcie Jah!*

105 Dziękujcie Jehowie+, wzywajcie Jego imienia,

rozgłaszajcie wśród ludów Jego czyny!+

 2 Śpiewajcie Mu, wysławiajcie Go pieśnią*,

rozmyślajcie* o wszystkich Jego zdumiewających czynach+.

 3 Szczyćcie się Jego świętym imieniem+.

Niech ci, którzy szukają Jehowy, cieszą się w sercach+.

 4 Proście Jehowę, żeby udzielił wam swojej siły*+.

Bezustannie zabiegajcie o Jego uznanie*.

 5 Wspominajcie zdumiewające czyny, których dokonał,

Jego cuda i wyroki, które ogłosił+,

 6 wy, potomkowie* Jego sługi Abrahama+,

wy, synowie Jakuba, Jego wybrani+.

 7 To jest Jehowa, nasz Bóg+.

Jego wyroki dotyczą całej ziemi+.

 8 On zawsze pamięta o swoim przymierzu+,

przez tysiąc pokoleń — o złożonej obietnicy*+,

 9 o przymierzu, które zawarł z Abrahamem+,

o przysiędze, którą złożył Izaakowi+,

10 którą uczynił dekretem dla Jakuba

i trwałym przymierzem dla Izraela,

11 mówiąc: „Dam ci ziemię Kanaan+

jako przydzielone dziedzictwo”+.

12 Było ich wtedy niewielu+,

naprawdę niewielu, i byli cudzoziemcami w tej ziemi+.

13 Wędrowali od narodu do narodu,

od jednego królestwa do drugiego+.

14 Bóg nikomu nie pozwolił ich gnębić+

i ze względu na nich upominał królów+,

15 mówiąc: „Nie tykajcie moich pomazańców,

a moim prorokom nie róbcie nic złego”+.

16 Sprowadził na tę ziemię głód+,

pozbawił ich zapasów* chleba*.

17 Posłał przed nimi Józefa,

człowieka, którego sprzedano w niewolę+.

18 Jego stopy krępowano* kajdanami+,

a jego szyja była zakuta w żelaza*,

19 aż sprawdziło się słowo Boga*+,

oczyściła go wypowiedź Jehowy.

20 Król rozkazał zwolnić Józefa+,

władca ludów go wypuścił.

21 Ustanowił go panem swojego domu,

zarządcą całego swojego mienia+,

22 żeby miał pełną władzę nad jego książętami*

i jego starszyznę uczył mądrości+.

23 Wtedy Izrael przyszedł do Egiptu+

i Jakub zamieszkał jako cudzoziemiec w ziemi Chama.

24 Bóg sprawił, że Jego lud był bardzo płodny+.

Uczynił go potężniejszym od jego wrogów+.

25 Pozwolił też, żeby w sercach wrogów zaszła zmiana, tak iż znienawidzili Jego lud

i knuli przeciwko Jego sługom+.

26 Posłał swojego sługę Mojżesza+

oraz Aarona+, którego wybrał.

27 Ci dwaj pokazali Egipcjanom Jego znaki

i Jego cuda w ziemi Chama+.

28 Bóg sprowadził ciemność i w tej ziemi zapadł mrok+,

a oni* nie buntowali się przeciw Jego słowom.

29 Wody Egipcjan zamienił w krew

i pozabijał ich ryby+.

30 W ich ziemi zaroiło się od żab+,

i to nawet w królewskich komnatach.

31 Bóg nakazał, żeby na wszystkie ich terytoria

nadciągnęły gzy i komary+.

32 Ich deszcz przeobraził w grad

i posyłał na ich kraj błyskawice*+.

33 Potłukł ich winorośle i drzewa figowe,

połamał drzewa na ich terytorium.

34 Polecił, żeby nadciągnęły szarańcze,

niezliczone młode szarańcze+.

35 Pożarły one całą roślinność kraju,

pożarły też plon ziemi.

36 Potem zabił każdego pierworodnego w ich kraju+,

tych, którzy im się urodzili jako pierwsi*.

37 Wyprowadził swój lud ze srebrem i złotem+,

a wśród Jego plemion nie było nikogo słabego*.

38 Kiedy Izraelici* opuszczali Egipt, jego mieszkańcy cieszyli się,

bo bardzo się ich bali+.

39 Bóg rozciągnął obłok, żeby osłonić Izraelitów+,

i dał ogień, żeby zapewniał w nocy światło+.

40 Gdy prosili, Bóg sprowadził przepiórki+.

Karmił ich też do syta chlebem z nieba+.

41 Ponadto otworzył skałę i wypłynęła woda+,

popłynęła przez pustynię jak rzeka+.

42 Bo pamiętał o świętej obietnicy, którą dał swojemu słudze Abrahamowi+.

43 Wyprowadził więc swój lud wśród ogromnej radości+,

swoich wybranych — wśród radosnych okrzyków.

44 Dał im ziemie narodów+,

odziedziczyli to, na co ciężko pracowały inne ludy+,

45 żeby trzymali się Jego nakazów+

i przestrzegali Jego praw.

Wysławiajcie Jah!*

106 Wysławiajcie Jah!*

Dziękujcie Jehowie, bo jest dobry+,

Jego lojalna miłość trwa wiecznie+.

 2 Kto potrafi w pełni opowiedzieć o potężnych czynach Jehowy

lub rozgłosić wszystkie Jego chwalebne dokonania?+

 3 Szczęśliwi są ci, którzy postępują sprawiedliwie,

którzy zawsze robią to, co słuszne+.

 4 Jehowo, pamiętaj o mnie, gdy okazujesz przychylność* swojemu ludowi+.

Zatroszcz się o mnie i mnie wybaw,

 5 żebym cieszył się dobrocią, jaką okazujesz swoim wybranym+,

żebym radował się razem z Twoim narodem,

żebym dumnie Cię wysławiał* razem z tymi, którzy należą do Ciebie.

 6 Zgrzeszyliśmy tak jak nasi przodkowie+,

zrobiliśmy źle, postąpiliśmy niegodziwie+.

 7 Nasi przodkowie w Egipcie nie docenili* Twoich zdumiewających czynów.

Nie pamiętali o tym, jak wielka jest Twoja lojalna miłość,

ale się zbuntowali nad morzem, nad Morzem Czerwonym+.

 8 Bóg jednak ich wybawił ze względu na swoje imię+,

żeby dać poznać swoją potęgę+.

 9 Zgromił Morze Czerwone i wyschło.

Poprowadził ich przez jego głębiny jak przez pustynię*+.

10 Wybawił ich z rąk wroga+

i wyratował ich z rąk nieprzyjaciela+.

11 Woda zakryła ich wrogów

i żaden z nich nie ocalał*+.

12 Wtedy nasi przodkowie uwierzyli Jego obietnicy+,

zaśpiewali Mu pieśń wysławiania+.

13 Ale szybko zapomnieli o tym, co zrobił+,

nie czekali na Jego wskazówki.

14 Ulegli na pustkowiu swoim samolubnym pragnieniom+,

na pustyni wystawili Boga na próbę+.

15 On dał im to, czego się domagali,

ale potem poraził ich chorobą, która ich* wyniszczyła+.

16 W obozie zaczęli zazdrościć Mojżeszowi,

a także Aaronowi+, świętemu dla Jehowy+.

17 Wtedy otworzyła się ziemia, połknęła Datana

i zamknęła się nad zgromadzonymi z Abiramem+.

18 Pośród tej grupy zapłonął ogień,

płomień strawił niegodziwych+.

19 Pod Horebem zrobili cielca

i kłaniali się metalowemu posągowi+.

20 Zamienili chwałę Bożą

na podobiznę trawożernego byka+.

21 Zapomnieli o Bogu+, swoim Wybawcy,

który dokonał wielkich rzeczy w Egipcie+,

22 zdumiewających dzieł w ziemi Chama+,

czynów wzbudzających lęk i podziw nad Morzem Czerwonym+.

23 Już miał nakazać, żeby zostali wytraceni,

ale Mojżesz, Jego wybrany, wstawił się za nimi*,

żeby oddalić Jego niszczycielski gniew+.

24 Potem oni wzgardzili piękną ziemią+,

nie wierzyli Jego obietnicy+.

25 Narzekali w swoich namiotach+

i nie słuchali Jehowy+.

26 Dlatego On podniósł rękę i przysiągł,

że ich zgładzi na pustkowiu+,

27 że rozproszy ich potomstwo wśród narodów

i że zginie ono w obcych krajach+.

28 Tymczasem oni przyłączyli się do kultu Baala z Peoru*+

i jedli ofiary składane umarłym*.

29 Prowokowali Boga swoim postępowaniem+,

dlatego wybuchła wśród nich plaga+.

30 Została jednak zatrzymana,

gdy do działania wkroczył Pinechas+.

31 W rezultacie został uznany za prawego*,

będzie uznawany za takiego przez wszystkie pokolenia, na zawsze+.

32 Rozdrażnili Boga również przy wodach w Meribie*

i przez nich Mojżesza spotkało nieszczęście+.

33 Rozgoryczyli jego ducha

i swoimi ustami wypowiedział pochopne słowa+.

34 Nie wytracili innych ludów+

wbrew temu, co polecił Jehowa+.

35 Ale bratali się z tymi narodami+

i przyswajali sobie* ich zachowanie+.

36 Służyli ich bożkom+,

a te stały się dla nich sidłem+.

37 Swoich synów i córki

składali w ofierze demonom+.

38 Przelewali niewinną krew+,

krew własnych synów i córek

składanych w ofierze bożkom Kanaanu+.

I ta ziemia została skalana przelewem krwi.

39 Przez swoje zachowanie stali się nieczyści,

przez swoje postępowanie okazali się niewierni wobec Boga*+.

40 Dlatego Jehowa bardzo się rozgniewał na swój lud

i zaczął się brzydzić swoją własnością.

41 Raz po raz wydawał ich w ręce narodów+,

żeby panowali nad nimi ci, którzy ich nienawidzą+.

42 Wrogowie gnębili ich,

a oni podlegali ich władzy*.

43 Bóg wielokrotnie ich ratował+,

ale oni się buntowali i nie słuchali+,

byli więc upokarzani za swoje przewinienia+.

44 On jednak widział ich udrękę+

i słyszał ich wołanie o pomoc+.

45 Ze względu na nich przypominał sobie swoje przymierze

i pod wpływem swej wielkiej* lojalnej miłości odczuwał litość*+.

46 Sprawiał, że wzbudzali litość

u wszystkich trzymających ich w niewoli+.

47 Wybaw nas, Jehowo, nasz Boże+,

i zbierz nas spośród narodów+,

żebyśmy mogli wysławiać Twoje święte imię*

i czerpać radość z wysławiania Ciebie*+.

48 Niech Jehowa, Bóg Izraela, będzie wysławiany

przez całą wieczność*+.

I niech cały lud powie: „Amen!*”.

Wysławiajcie Jah!*

KSIĘGA PIĄTA

(Psalmy od 107 do 150)

107 Dziękujcie Jehowie, bo jest dobry+,

Jego lojalna miłość trwa wiecznie+.

 2 Niech tak powiedzą wyratowani* przez Jehowę,

ci, których On wyratował z rąk* wroga+,

 3 których zebrał z różnych krain+,

ze wschodu i z zachodu*,

z północy i z południa+.

 4 Tułali się po pustkowiu, po pustyni.

Nie znaleźli drogi do miasta, w którym mogliby zamieszkać.

 5 Byli głodni i spragnieni,

mdleli* z wyczerpania.

 6 W udręce wołali do Jehowy+,

a On ratował ich z opresji+.

 7 Prowadził ich właściwą drogą+,

żeby dotarli do miasta, w którym mogliby zamieszkać+.

 8 Niech dziękują Jehowie+ za Jego lojalną miłość

i za Jego zdumiewające czyny na rzecz ludzi+.

 9 Bo napoił spragnionego*,

a głodnego* nasycił dobrymi rzeczami+.

10 Niektórzy mieszkali w gęstej ciemności,

byli więźniami cierpiącymi w kajdanach.

11 Bo zbuntowali się przeciw słowu Boga,

zlekceważyli wolę* Najwyższego+.

12 Dlatego nieszczęściami uczył ich serca pokory+.

Potykali się i nie było nikogo, kto by im pomógł.

13 W udręce wołali o pomoc do Jehowy,

a On wybawiał ich z opresji.

14 Wyprowadzał ich z gęstej ciemności

i rozrywał ich kajdany+.

15 Niech dziękują Jehowie za Jego lojalną miłość+

i za Jego zdumiewające czyny na rzecz ludzi.

16 Bo rozbił miedziane wrota

i połamał żelazne zasuwy+.

17 Oni byli głupi i cierpieli+

z powodu swoich przewinień i grzechów+.

18 Stracili wszelką chęć do jedzenia*,

przybliżyli się do bram śmierci.

19 W udręce wołali o pomoc do Jehowy,

a On wybawiał ich z opresji.

20 Na Jego słowo byli uzdrawiani+

i wyciągał ich z dołów, w których tkwili.

21 Niech dziękują Jehowie za Jego lojalną miłość

i za Jego zdumiewające czyny na rzecz ludzi.

22 Niech składają ofiary dziękczynne+

i z radosnymi okrzykami mówią o Jego dokonaniach.

23 Ci, co pływają statkami po morzu,

ci, co prowadzą interesy na rozległych wodach+,

24 widzą dokonania Jehowy

i Jego zdumiewające czyny na otwartym morzu+ —

25 jak na Jego słowo zrywa się sztorm+

i podnosi morskie fale.

26 Marynarze na statkach raz wznoszą się ku niebu,

raz opadają w głębiny.

Z powodu nieuchronnego nieszczęścia zupełnie tracą odwagę*.

27 Zataczają się i chwieją jak pijani,

a całe ich doświadczenie okazuje się bezużyteczne+.

28 Wtedy w udręce wołają do Jehowy+,

a On ratuje ich z opresji.

29 Uspokaja sztorm

i cichną morskie fale+.

30 Gdy się uspokajają, marynarze się cieszą,

a On ich wiedzie do upragnionego portu.

31 Niech dziękują Jehowie za Jego lojalną miłość

i za Jego zdumiewające czyny na rzecz ludzi+.

32 Niech Go wychwalają wśród zebranego ludu+

i niech Go wysławiają na posiedzeniu starszyzny.

33 On rzeki zamienia w pustynię,

źródła wód w spieczoną ziemię+,

34 a urodzajne grunty w słone nieużytki+ —

z powodu niegodziwości mieszkających tam ludzi.

35 Pustynię zamienia w trzciniaste rozlewiska,

a suchą ziemię w źródła wód+.

36 Osiedla tam głodnych+,

żeby mogli założyć miasto, w którym będą mieszkać+.

37 Ci obsiewają pola i sadzą winnice+,

które wydają obfite plony+.

38 Bóg im błogosławi i bardzo ich przybywa.

On nie pozwala, żeby ich stada się zmniejszyły+.

39 Ale oni znowu stają się nieliczni i są upokorzeni

wskutek ucisku, nieszczęścia i smutku.

40 Bóg wylewa pogardę na dostojników

i sprawia, że tułają się po bezdrożach pustkowia+.

41 Ale biednych chroni* przed uciskiem+

i sprawia, że ich rodziny są liczne jak trzoda.

42 Prawi to widzą i się radują+,

a wszyscy nieprawi zamykają usta+.

43 Kto jest mądry, ten będzie zwracał uwagę na te rzeczy+

i głęboko rozmyślał o tym, jak Jehowa okazuje lojalną miłość+.

Pieśń. Utwór muzyczny Dawida.

108 Moje serce jest niezłomne, Boże.

Całym sobą* będę śpiewał i grał+.

 2 Przebudź się, harfo*, i ty, liro*+.

Obudzę świt.

 3 Jehowo, będę Cię sławił pośród ludów,

będę Cię wysławiał pieśnią* wśród narodów.

 4 Bo Twoja lojalna miłość jest wielka, sięga niebios+,

a Twoja wierność — obłoków.

 5 Boże, bądź wywyższony ponad niebiosa,

niech Twoja chwała góruje nad całą ziemią+.

 6 Wybaw nas swoją silną ręką* i mi odpowiedz,

żeby uratowali się ci, których kochasz+.

 7 Bóg powiedział w swojej świętości*:

„Bardzo się rozraduję, dam Szechem+ jako dziedzictwo

i obmierzę dolinę* Sukkot+.

 8 Do mnie należy Gilead+, tak jak i Manasses,

a Efraim jest hełmem* dla mojej głowy+.

Juda jest moją laską rozkazodawcy+.

 9 Moab jest misą, w której się myję+.

Na Edom rzucę swój sandał+.

Nad Filisteą tryumfalnie zakrzyknę”+.

10 Kto mi pomoże zdobyć warowne miasto?

Kto mnie poprowadzi przeciwko Edomowi?+

11 Czy nie Ty, Boże, który nas odrzuciłeś?

Czy nie Ty, nasz Boże, który już nie wyruszasz z naszymi wojskami?+

12 Pomóż nam w naszej udręce+,

bo nie ma co liczyć na wybawienie przez ludzi+.

13 Dzięki Bogu zyskamy moc+,

a On podepcze naszych wrogów+.

Dla dyrygenta. Psalm Dawida. Utwór muzyczny.

109 Boże, Ty, którego wysławiam+, nie milcz.

 2 Bo niegodziwi i podstępni wypowiadają się przeciwko mnie,

mówią o mnie kłamstwa+.

 3 Z każdej strony kierują we mnie słowa nienawiści

i bez powodu mnie atakują+.

 4 W odpowiedzi na moją miłość przeciwstawiają mi się+,

ale ja dalej się modlę.

 5 Odpłacają mi złem za dobro+

i nienawiścią za moją miłość+.

 6 Ustanów nad moim wrogiem* kogoś niegodziwego,

a po jego prawej stronie niech stanie przeciwnik*.

 7 Gdy mój wróg będzie sądzony, niech okaże się winny*,

niech nawet jego modlitwa zostanie uznana za grzech+.

 8 Niech jego dni będzie niewiele+,

a jego urząd nadzorcy niech przejmie ktoś inny+.

 9 Niech jego dzieci* stracą ojca,

a jego żona niech zostanie wdową.

10 Niech jego dzieci* tułają się i żebrzą,

niech szukają jedzenia i mieszkają w ruderach.

11 Niech wierzyciel zagarnie* całe jego mienie,

a obcy niech rozgrabią jego majątek.

12 Niech nikt nie okaże mu życzliwości*

ani nie zlituje się nad jego osieroconymi dziećmi*.

13 Niech jego potomkowie zostaną zgładzeni+.

Oby ich imię zostało zapomniane w ciągu pokolenia.

14 Niech Jehowa pamięta przewinienie jego praojców+

i oby nie został zapomniany grzech jego matki.

15 Niech Jehowa zawsze pamięta, co oni wszyscy zrobili,

a pamięć o nich niech usunie z ziemi+.

16 Bo taki człowiek nie pamiętał o okazywaniu życzliwości*+,

ale ścigał gnębionego+, biednego i zrozpaczonego*,

żeby go zabić+.

17 Kochał przeklinać, więc spadły na niego przekleństwa.

Nie chciał błogosławić, więc sam nie zaznał błogosławieństw.

18 Ubrał się w przekleństwa jak w szatę.

Wlały się one w jego ciało jak woda,

w jego kości — jak oliwa.

19 Niech jego przekleństwa przylgną do niego jak ubranie, którym się okrywa+,

i jak pas, który zawsze nosi.

20 Tak Jehowa odpłaci temu, kto mi się przeciwstawia+,

i tym, którzy mówią o mnie* źle.

21 Jehowo, Wszechwładny Panie,

zadziałaj na moją rzecz ze względu na swoje imię+.

Wyratuj mnie, bo Twoja lojalna miłość jest wspaniała+.

22 Jestem bezradny i biedny+,

a moje serce zostało zranione+.

23 Przemijam jak rozpływający się cień,

strząśnięto mnie jak szarańczę.

24 Moje kolana uginają się wskutek postu,

moje ciało wychudło, a ja marnieję*.

25 Stałem się dla swoich wrogów obiektem drwin+.

Gdy mnie widzą, kręcą głowami+.

26 Pomóż mi, Jehowo, mój Boże,

wybaw mnie swoją lojalną miłością.

27 Niech wiedzą, że to Twoja ręka,

że to Ty, Jehowo, zapewniłeś wybawienie.

28 Oni niech przeklną, ale Ty pobłogosław.

Kiedy wystąpią przeciwko mnie, niech zostaną zawstydzeni,

a Twój sługa niech się cieszy.

29 Niech ci, którzy mi się przeciwstawiają, zostaną odziani w upokorzenie.

Niech się okryją wstydem jak długą szatą*+.

30 Swoimi ustami będę żarliwie wysławiał Jehowę,

będę Go wysławiał wśród wielu ludzi+.

31 Bo On stanie po prawej stronie biednego,

żeby go wybawić z rąk tych, którzy go* potępiają.

Psalm Dawida. Utwór muzyczny.

110 Jehowa powiedział mojemu Panu:

„Zasiadaj po mojej prawej stronie+,

aż położę twoich wrogów jako podnóżek dla twoich nóg”+.

 2 Jehowa pośle z Syjonu berło twojej władzy, mówiąc:

„Wyrusz na podbój między swoich wrogów”+.

 3 Twój lud chętnie stawi się do dyspozycji w dniu, gdy będziesz wyruszał ze swoim wojskiem*.

Twoja młodzież we wspaniałej świętości

jest jak krople rosy o świcie.

 4 Jehowa przysiągł i nie zmieni zdania*:

„Ty jesteś kapłanem na zawsze+,

kapłanem na wzór Melchizedeka!”+.

 5 Jehowa będzie po twojej prawej stronie+.

W dniu swego gniewu roztrzaska królów+.

 6 Wykona wyrok na* narodach+,

napełni ziemię zwłokami+.

Zmiażdży przywódcę* rozległej krainy*.

 7 Po drodze będzie on* pił ze strumienia.

Dlatego będzie trzymał głowę wysoko.

111 Wysławiajcie Jah!*+

א [alef]

Będę wysławiał Jehowę całym sercem+

ב [bet]

w gronie prawych i w zborze.

ג [gimel]

 2 Dzieła Jehowy są wielkie+,

ד [dalet]

badają je wszyscy, którzy czerpią z nich przyjemność+.

ה [he]

 3 W Jego działaniach kryje się chwała i wspaniałość,

ו [waw]

a Jego prawość trwa wiecznie+.

ז [zajin]

 4 Bóg sprawia, że pamięta się o Jego zdumiewających dokonaniach+.

ח [chet]

Jehowa jest współczujący* i miłosierny+.

ט [tet]

 5 Daje pokarm tym, którzy się Go boją+.

י [jod]

Zawsze będzie pamiętał o swoim przymierzu+.

כ [kaf]

 6 Swojemu ludowi pokazał, jak potężnych rzeczy dokonuje,

ל [lamed]

gdy dał mu dziedzictwo narodów+.

מ [mem]

 7 Dziełami Jego rąk są prawda i sprawiedliwość+,

נ [nun]

wszystkie Jego nakazy są godne zaufania+.

ס [samech]

 8 Zawsze można na nich polegać* — teraz i po wieczność.

ע [ajin]

Opierają się na prawdzie i prawości+.

פ [pe]

 9 Bóg wykupił swój lud+.

צ [cade]

Nakazał, żeby Jego przymierze trwało wiecznie.

ק [kof]

Jego imię jest święte, budzi lęk i podziw+.

ר [resz]

10 Bojaźń przed Jehową jest pierwszym krokiem do zdobycia* mądrości+.

ש [szin]

Wszyscy, którzy stosują się do Jego nakazów*, są naprawdę wnikliwi+.

ת [taw]

Jego sława trwa wiecznie.

112 Wysławiajcie Jah!*+

א [alef]

Szczęśliwy jest człowiek, który boi się Jehowy+,

ב [bet]

który czerpie wielką przyjemność z Jego przykazań+.

ג [gimel]

 2 Jego potomkowie staną się na ziemi potężnymi ludźmi,

ד [dalet]

a pokolenie prawych będzie błogosławione+.

ה [he]

 3 W jego domu gości dobrobyt i bogactwo,

ו [waw]

a jego prawość trwa wiecznie.

ז [zajin]

 4 Jest on dla prawych jak światło świecące w ciemności+.

ח [chet]

Jest współczujący*, miłosierny+ i prawy.

ט [tet]

 5 Dobrze się wiedzie człowiekowi, który szczodrze* pożycza+.

י [jod]

W swoich działaniach kieruje się sprawiedliwością.

כ [kaf]

 6 Nic nim nie wstrząśnie+.

ל [lamed]

O prawym zawsze będzie się pamiętać+.

מ [mem]

 7 Nie przestraszy się on złych wieści+.

נ [nun]

Jego serce jest niezłomne, ufa Jehowie+.

ס [samech]

 8 Jego serce jest niezachwiane*, taki człowiek się nie boi+.

ע [ajin]

Ostatecznie to on będzie tryumfalnie patrzył na swoich wrogów+.

פ [pe]

 9 Hojnie dzieli się z innymi, daje biednym+.

צ [cade]

Jego prawość trwa wiecznie+.

ק [kof]

Jego siła pomnoży się* w chwale.

ר [resz]

10 Zobaczy to niegodziwy i się oburzy.

ש [szin]

Będzie zgrzytać zębami i przepadnie*.

ת [taw]

Pragnienia niegodziwych się nie spełnią+.

113 Wysławiajcie Jah!*

Wysławiajcie Jehowę, Jego słudzy,

wysławiajcie imię Jehowy.

 2 Niech imię Jehowy będzie wysławiane

odtąd aż po wieczność+.

 3 Niech imię Jehowy będzie wysławiane

od wschodu aż do zachodu*+.

 4 Jehowa jest wysoko ponad wszystkimi narodami+,

chwałą przewyższa niebiosa+.

 5 Kto jest jak nasz Bóg, Jehowa+,

Ten, który mieszka* na wysokości?

 6 Schyla się, żeby spojrzeć na niebo i ziemię+,

 7 i podnosi z prochu tego, kto niewiele znaczy.

Z popiołu* podnosi biednego+,

 8 żeby go posadzić z dostojnikami,

z dostojnikami swojego ludu.

 9 Sprawia, że niepłodna jest szczęśliwą matką,

która mieszka w domu ze swoimi dziećmi*+.

Wysławiajcie Jah!*

114 Kiedy Izrael wyszedł z Egiptu+,

dom Jakuba — spośród ludu mówiącego obcym językiem,

 2 Juda stał się sanktuarium* Boga,

Izrael — Jego królestwem+.

 3 Morze to zobaczyło i uciekło+,

Jordan zawrócił+.

 4 Góry podskakiwały jak barany+,

wzgórza — jak jagnięta.

 5 Morze, czemużeś uciekło?+

Jordanie, czemu zawróciłeś?+

 6 Góry, czemu podskakiwałyście jak barany,

a wy, wzgórza — jak jagnięta?

 7 Ziemio, drżyj przed Panem,

przed Bogiem Jakuba+,

 8 który zamienia skałę w trzciniaste rozlewisko,

krzemienną skałę w źródła wód+.

115 Nie nam, Jehowo, nie nam*,

ale swojemu imieniu przysparzaj chwały+,

bo jesteś lojalny w miłości i wierny+.

 2 Czemu narody miałyby mówić:

„Gdzie jest ich Bóg?”?+

 3 Nasz Bóg jest w niebie,

robi, cokolwiek zechce.

 4 A ich bożki to srebro i złoto,

dzieło ludzkich rąk+.

 5 Mają usta, ale nie mówią+.

Mają oczy, ale nie widzą.

 6 Mają uszy, ale nie słyszą.

Mają nos, ale nie czują zapachu.

 7 Mają ręce, ale nie dotykają.

Mają nogi, ale nie chodzą+.

Swoim gardłem nie wydają żadnego dźwięku+.

 8 Do nich upodobnią się ci, którzy je wytwarzają+,

jak również wszyscy, którzy im ufają+.

 9 Izraelu, ufaj Jehowie+ —

On jest twoją pomocą i tarczą+.

10 Potomkowie Aarona+, ufajcie Jehowie —

On jest waszą pomocą i tarczą.

11 Wy, którzy boicie się Jehowy, ufajcie Jehowie+ —

On jest waszą pomocą i tarczą+.

12 Jehowa o nas pamięta i będzie nam błogosławił,

będzie błogosławił potomkom Izraela+,

będzie błogosławił potomkom Aarona.

13 Będzie błogosławił tym, którzy boją się Jehowy,

zarówno małym, jak i wielkim.

14 Jehowa was pomnoży,

was i wasze dzieci*+.

15 Niech wam błogosławi Jehowa+,

Twórca nieba i ziemi+.

16 Niebiosa należą do Jehowy+,

ale ziemię dał On ludziom+.

17 Umarli nie wysławiają Jah*+,

nie wysławia Go żaden z tych, których ucisza śmierć*+.

18 My natomiast będziemy wysławiać Jah

odtąd aż po wieczność.

Wysławiajcie Jah!*

116 Kocham Jehowę,

bo słyszy* mój głos, moje błagania o pomoc+.

 2 On nadstawia ku mnie ucha*+.

Będę wołał do Boga, dopóki będę żył*.

 3 Oplotły mnie powrozy śmierci,

schwytał mnie grób*+.

Przemogła mnie udręka i smutek+.

 4 Ale wzywałem imienia Jehowy, błagając+:

„Jehowo, wyratuj mnie*!”.

 5 Jehowa jest współczujący* i prawy+,

nasz Bóg jest miłosierny+.

 6 Jehowa strzeże niedoświadczonych+.

Zostałem upokorzony, ale On mnie wybawił.

 7 Niech moja dusza* znowu odpocznie,

bo Jehowa potraktował mnie życzliwie.

 8 Uratowałeś mnie* od śmierci,

moje oczy od łez, a moje nogi od potknięcia+.

 9 Będę chodził przed Jehową w krainie żyjących.

10 Wierzyłem, dlatego mówiłem+,

chociaż byłem bardzo udręczony.

11 Wpadłem w panikę i powiedziałem:

„Każdy człowiek jest kłamcą”+.

12 Czym się odwdzięczę Jehowie

za całe dobro, które mi wyświadczył?

13 Podniosę kielich wybawienia*

i będę wzywał imienia Jehowy.

14 Śluby, które złożyłem Jehowie,

spełnię w obecności całego Jego ludu+.

15 Cenna* w oczach Jehowy

jest śmierć Jego lojalnych sług+.

16 Jehowo, błagam Cię,

bo jestem Twoim sługą.

Jestem Twoim sługą, synem Twojej niewolnicy.

Ty oswobodziłeś mnie z więzów+.

17 Złożę Ci ofiarę dziękczynną+,

będę wzywał imienia Jehowy.

18 Śluby, które złożyłem Jehowie,

spełnię+ w obecności całego Jego ludu+,

19 na dziedzińcach domu Jehowy+,

pośrodku ciebie, Jerozolimo.

Wysławiajcie Jah!*+

117 Wysławiajcie Jehowę, wszystkie narody+,

wychwalajcie Go, wszystkie ludy*+.

 2 Bo wielka jest lojalna miłość Jehowy względem nas+,

a Jego wierność+ trwa wiecznie+.

Wysławiajcie Jah!*+

118 Dziękujcie Jehowie, bo jest dobry+,

Jego lojalna miłość trwa wiecznie.

 2 Niech teraz powie Izrael:

„Jego lojalna miłość trwa wiecznie”.

 3 Niech teraz powiedzą potomkowie Aarona:

„Jego lojalna miłość trwa wiecznie”.

 4 Niech teraz powiedzą ci, którzy boją się Jehowy:

„Jego lojalna miłość trwa wiecznie”.

 5 W udręce wzywałem Jah*.

Jah odpowiedział i zaprowadził mnie do bezpiecznego* miejsca+.

 6 Jehowa jest po mojej stronie, nie będę się bał+.

Co może mi zrobić człowiek?+

 7 Jehowa jest po mojej stronie i mi pomaga*+,

będę tryumfalnie patrzył na tych, którzy mnie nienawidzą+.

 8 Lepiej chronić się u Jehowy,

niż ufać ludziom+.

 9 Lepiej chronić się u Jehowy,

niż ufać książętom+.

10 Otoczyły mnie wszystkie narody,

ale je odparłem w imię Jehowy+.

11 Otoczyły mnie, tak, otoczyły mnie całkowicie,

ale je odparłem w imię Jehowy.

12 Otoczyły mnie niczym pszczoły,

ale zostały zgaszone tak szybko jak ogień wśród cierni.

Odparłem je w imię Jehowy+.

13 Mocno mnie popchnięto*, żebym upadł,

ale Jehowa mi pomógł.

14 Jah jest moją ochroną i siłą,

stał się moim wybawieniem+.

15 Z namiotów prawych

dobiegają odgłosy radości i zwycięstwa*.

Silna ręka* Jehowy dokonuje potężnych czynów+.

16 Silna ręka* Jehowy jest tryumfalnie wzniesiona.

Silna ręka* Jehowy dokonuje potężnych czynów+.

17 Nie umrę, będę żył,

żeby ogłaszać dzieła Jah+.

18 Jah surowo mnie skarcił+,

ale nie wydał mnie śmierci+.

19 Otwórzcie mi bramy prawości+.

Wejdę przez nie i będę wysławiał Jah.

20 Oto brama Jehowy.

Wejdą przez nią prawi+.

21 Będę Cię wysławiał, bo mi odpowiedziałeś+

i stałeś się moim wybawieniem.

22 Kamień odrzucony przez budowniczych

stał się wieńczącym kamieniem narożnym*+.

23 Pojawił się za sprawą Jehowy+,

jest wspaniały w naszych oczach+.

24 To jest dzień, który wyznaczył Jehowa,

będziemy się nim cieszyć i radować.

25 Jehowo, błagamy, zechciej nas wybawić!

Jehowo, zechciej dać nam zwycięstwo!

 26 Błogosławiony jest ten, kto przychodzi w imieniu Jehowy+.

Błogosławimy was z domu Jehowy.

 27 Jehowa jest Bogiem,

daje nam światło+.

Idźcie w pochodzie świątecznym z gałązkami w rękach+

aż do rogów ołtarza+.

 28 Ty jesteś moim Bogiem i Ciebie będę wysławiał.

Mój Boże, Ciebie będę wywyższał+.

 29 Dziękujcie Jehowie+, bo jest dobry,

Jego lojalna miłość trwa wiecznie+.

א [alef]

119 Szczęśliwi są ci, którzy idą drogą nienaganności*,

którzy chodzą w prawie Jehowy+.

 2 Szczęśliwi są ci, którzy trzymają się Jego przypomnień+,

którzy szukają Go całym sercem+.

 3 Nie dopuszczają się nieprawości,

chodzą Jego drogami+.

 4 Ty poleciłeś,

żeby pilnie stosowano się do Twoich nakazów+.

 5 Jakże chciałbym pozostać nieugięty*+,

żeby przestrzegać Twoich przepisów!

 6 Dzięki temu gdy będę zważał na wszystkie Twoje przykazania,

nie spotka mnie wstyd+.

 7 Gdy się nauczę Twoich prawych postanowień,

będę Cię wysławiał szczerym sercem.

 8 Będę przestrzegał Twoich przepisów.

Obyś nigdy nie opuścił mnie całkowicie.

ב [bet]

 9 Jak młody człowiek może prowadzić czyste życie?

Musi mieć się na baczności i trzymać się Twoich słów+.

10 Szukam Cię całym sercem.

Nie daj mi odstąpić od Twoich przykazań+.

11 Cenię* w sercu Twoje wypowiedzi+,

żeby nie zgrzeszyć przeciwko Tobie+.

12 Jehowo, bądź wysławiany!

Naucz mnie swoich przepisów.

13 Swoimi ustami oznajmiam

wszystkie postanowienia, które ogłosiłeś.

14 Z Twoich przypomnień cieszę się+ bardziej

niż ze wszystkich innych kosztownych rzeczy+.

15 Będę rozmyślał* o Twoich nakazach+

i skupiał wzrok na Twoich ścieżkach+.

16 Kocham Twoje prawa.

Nie zapomnę o Twoich słowach+.

ג [gimel]

17 Traktuj swojego sługę życzliwie,

żebym żył i trzymał się Twoich słów+.

18 Otwórz moje oczy, żebym mógł wyraźnie dostrzegać

wspaniałe rzeczy zawarte w Twoim prawie.

19 Jestem tylko cudzoziemcem w tej ziemi+.

Nie ukrywaj przede mną swoich przykazań.

20 Przez cały czas trawi mnie* tęsknota

za Twoimi postanowieniami.

21 Ty ganisz zuchwałych,

przeklętych, którzy odstępują od Twoich przykazań+.

22 Zdejmij* ze mnie drwiny i pogardę,

bo trzymam się Twoich przypomnień.

23 Twój sługa rozmyśla* o Twoich przepisach nawet wtedy,

gdy książęta spotykają się, żeby mówić przeciwko mnie.

24 Kocham Twoje przypomnienia+,

służą mi za doradców+.

ד [dalet]

25 Leżę* rozciągnięty w prochu+.

Zachowaj mnie przy życiu zgodnie z danym słowem+.

26 Powiedziałem Ci o swoich drogach, a Ty mi odpowiedziałeś.

Naucz mnie swoich przepisów+.

27 Pomóż mi zrozumieć znaczenie* Twoich nakazów,

żebym mógł rozmyślać* o Twoich zdumiewających czynach+.

28 Ze smutku nie mogłem* zasnąć.

Umocnij mnie zgodnie z danym słowem.

29 Odsuń ode mnie drogę podstępu+

i łaskawie obdarz mnie swoim prawem.

30 Wybrałem drogę wierności+.

Dostrzegam, że Twoje postanowienia są słuszne.

31 Lgnę do Twoich przypomnień+.

Jehowo, nie pozwól, żebym się zawiódł*+.

32 Będę chętnie podążał* drogą Twoich przykazań,

bo tworzysz dla niej miejsce w moim sercu*.

ה [he]

33 Jehowo, naucz mnie+ drogi swoich przepisów,

a będę nią szedł aż do końca+.

34 Udziel mi zrozumienia,

żebym przestrzegał Twojego prawa

i trzymał się go całym sercem.

35 Prowadź mnie* ścieżką swoich przykazań+,

bo znajduję w tym przyjemność.

36 Spraw, żeby moje serce lgnęło do Twoich przypomnień,

a nie do samolubnych korzyści*+.

37 Odwróć moje oczy, żeby nie patrzyły na to, co nic niewarte+.

Zachowaj mnie przy życiu na swojej drodze.

38 Spełnij obietnicę* daną swojemu słudze,

żeby odczuwano przed Tobą strach*.

39 Oddal moją hańbę, której tak się boję,

bo Twoje postanowienia są dobre+.

40 Zobacz, jak tęsknię za Twoimi nakazami.

W swojej prawości zachowaj mnie przy życiu.

ו [waw]

41 Jehowo, obym zaznał Twojej lojalnej miłości+

i obyś mnie wybawił zgodnie ze swoją obietnicą*+.

42 Wtedy odpowiem temu, kto ze mnie szydzi,

bo ufam Twoim słowom.

43 Nie zabieraj całkowicie słowa prawdy od moich ust,

bo pokładam nadzieję w Twoich postanowieniach*.

44 Stale będę się trzymał Twojego prawa,

po wieczne czasy, już na zawsze+.

45 I będę się przechadzał w bezpiecznym* miejscu+,

bo staram się stosować do Twoich nakazów.

46 O Twoich przypomnieniach będę mówił przed królami

i nie będę się wstydził+.

47 Kocham Twoje przykazania,

naprawdę je miłuję+.

48 Ponieważ kocham Twoje przykazania+, wzniosę ręce w modlitwie do Ciebie

i będę rozmyślał* o Twoich przepisach+.

ז [zajin]

49 Pamiętaj o obietnicy*, którą złożyłeś swojemu słudze

i za pośrednictwem której dajesz mi nadzieję*.

50 To mnie pociesza w moim uciśnieniu+,

bo Twoje wypowiedzi zachowały mnie przy życiu.

51 Zuchwali tak bardzo ze mnie szydzą,

ale ja nie odstępuję od Twojego prawa+.

52 Jehowo, pamiętam Twoje dawne postanowienia+

i znajduję w nich pocieszenie+.

53 Jestem bardzo oburzony z powodu niegodziwych,

którzy odstępują od Twojego prawa+.

54 Twoje przepisy są tematem moich pieśni,

gdziekolwiek mieszkam*.

55 W nocy rozmyślam o Twoim imieniu, Jehowo+,

żeby trzymać się Twojego prawa.

56 Stało się to moim zwyczajem,

bo stosowałem się do Twoich nakazów.

ח [chet]

57 Jehowa jest tym, co przypada mi w udziale+.

Obiecałem trzymać się Twoich słów+.

58 Z całego serca zanoszę do Ciebie prośby*+.

Okaż mi łaskę+ zgodnie ze swoją obietnicą*.

59 Badam swoje drogi,

żeby znów trzymać się Twoich przypomnień+.

60 Śpieszę się i nie zwlekam

z przestrzeganiem Twoich przykazań+.

61 Oplatają mnie powrozy niegodziwych,

ale nie zapominam o Twoim prawie+.

62 O północy wstaję, żeby Ci dziękować+

za Twoje prawe postanowienia.

63 Jestem przyjacielem wszystkich, którzy się Ciebie boją,

i tych, którzy stosują się do Twoich nakazów+.

64 Jehowo, Twoja lojalna miłość wypełnia ziemię+.

Naucz mnie swoich przepisów.

ט [tet]

65 Jehowo, dobrze traktujesz swojego sługę,

zgodnie z danym słowem.

66 Naucz mnie rozsądku i obdarz wiedzą+,

bo zaufałem Twoim przykazaniom.

67 Zanim spotkało mnie uciśnienie, schodziłem na manowce*,

ale teraz trzymam się Twoich wypowiedzi+.

68 Jesteś dobry+ i postępujesz dobrze.

Naucz mnie swoich przepisów+.

69 Zuchwali obrzucają mnie kłamstwami,

ale ja całym sercem stosuję się do Twoich nakazów.

70 Ich serce jest niewrażliwe*+,

ale ja kocham Twoje prawo+.

71 To dobrze, że spotkało mnie uciśnienie+,

żebym się nauczył Twoich przepisów.

72 Prawo, które oznajmiłeś, jest dla mnie dobre+,

lepsze niż tysiące syklów złota i srebra+.

י [jod]

73 Twoje ręce mnie stworzyły i ukształtowały.

Udziel mi zrozumienia,

żebym mógł się nauczyć Twoich przykazań+.

74 Ci, którzy się Ciebie boją, widzą mnie i się radują,

bo Twoje słowa są dla mnie nadzieją*+.

75 Wiem, Jehowo, że Twoje postanowienia są prawe+

i że mnie skarciłeś, kierując się wiernością+.

76 Proszę, pociesz mnie swoją lojalną miłością+

zgodnie z obietnicą* daną swojemu słudze.

77 Okaż mi miłosierdzie, żebym pozostał przy życiu+,

bo kocham Twoje prawo+.

78 Niech zuchwali zostaną zawstydzeni,

bo bez powodu mnie krzywdzą*.

Ale ja będę rozmyślał* o Twoich nakazach+.

79 Niech wrócą do mnie ci, którzy się Ciebie boją,

ci, którzy znają Twoje przypomnienia.

80 Niech moje serce nienagannie przestrzega Twoich przepisów+,

żebym nie został zawstydzony+.

כ [kaf]

81 Tęsknie czekam*, aż mnie wybawisz+,

bo Twoje słowa są dla mnie nadzieją*.

82 Moje oczy tęsknie wypatrują spełnienia Twojej obietnicy*+,

a ja pytam: „Kiedy mnie pocieszysz?”+.

83 Bo przypominam bukłak wyschnięty od dymu,

mimo to nie zapominam o Twoich przepisach+.

84 Ile jeszcze dni Twój sługa musi czekać?

Kiedy wykonasz wyrok na moich prześladowcach?+

85 Kopią na mnie doły ludzie zuchwali,

ci, którzy przeciwstawiają się Twojemu prawu.

86 Wszystkie Twoje przykazania są godne zaufania.

Ludzie prześladują mnie bez powodu. Pomóż mi!+

87 Omal nie zgładzili mnie z powierzchni ziemi,

ale ja nie porzuciłem Twoich nakazów.

88 Ze względu na swoją lojalną miłość zachowaj mnie przy życiu,

żebym mógł się trzymać danych przez Ciebie przypomnień.

ל [lamed]

89 Twoje słowo, Jehowo,

pozostanie w niebiosach na zawsze+.

90 Twoja wierność trwa przez wszystkie pokolenia+.

Utwierdziłeś ziemię, tak iż cały czas pozostaje na swoim miejscu+.

91 W myśl Twoich postanowień istnieją one* po dziś dzień,

bo wszystkie są Twoimi sługami.

92 Gdybym nie kochał Twojego prawa,

zginąłbym w swoim uciśnieniu+.

93 Nigdy nie zapomnę o Twoich nakazach,

bo dzięki nim zachowałeś mnie przy życiu+.

94 Należę do Ciebie. Wybaw mnie+,

bo staram się stosować do Twoich nakazów+.

95 Niegodziwi czyhają, żeby mnie zniszczyć,

ale ja zwracam baczną uwagę na Twoje przypomnienia.

96 Zobaczyłem, że wszelka doskonałość ma swoje granice,

ale Twoje przykazanie nie ma żadnych ograniczeń*.

מ [mem]

97 O, jak bardzo kocham Twoje prawo!+

Cały dzień o nim rozmyślam*+.

98 Twoje przykazanie sprawia, że jestem mądrzejszy od swoich wrogów+,

bo zawsze mnie prowadzi.

99 Wnikliwością przewyższam wszystkich swoich nauczycieli+,

bo rozmyślam* o Twoich przypomnieniach.

100 W swoich działaniach wykazuję się lepszym zrozumieniem niż starsze osoby,

bo stosuję się do Twoich nakazów.

101 Nie chcę chodzić żadną złą ścieżką+,

bo pragnę trzymać się Twoich słów.

102 Nie odstępuję od Twoich postanowień,

bo Ty mnie pouczasz.

103 Jakże słodkie dla mego podniebienia są Twoje wypowiedzi —

są dla moich ust słodsze niż miód!+

104 Dzięki Twoim nakazom działam ze zrozumieniem+.

Dlatego nienawidzę każdej fałszywej ścieżki+.

נ [nun]

105 Twoje słowo jest lampą dla moich nóg

i światłem na mojej ścieżce+.

106 Złożyłem przysięgę — i ją spełnię —

że będę trzymał się Twoich prawych postanowień.

107 Jestem bardzo udręczony+.

Jehowo, zachowaj mnie przy życiu zgodnie z danym słowem+.

108 Proszę, Jehowo, miej upodobanie w moich dobrowolnych ofiarach wysławiania*+

i naucz mnie swoich postanowień+.

109 Moje życie jest w ciągłym niebezpieczeństwie*,

ale nie zapomniałem o Twoim prawie+.

110 Niegodziwi zastawili na mnie pułapkę,

ale ja nie odstąpiłem od Twoich nakazów+.

111 Twoje przypomnienia zawsze będą mi towarzyszyć*,

bo cieszą moje serce+.

112 Postanowiłem* przestrzegać Twoich przepisów

przez cały czas, do samego końca.

ס [samech]

113 Nienawidzę ludzi o połowicznym* sercu+,

ale kocham Twoje prawo+.

114 Ty jesteś moją ochroną i tarczą+,

bo Twoje słowa są dla mnie nadzieją*+.

115 Źli, trzymajcie się ode mnie z dala+,

żebym mógł przestrzegać przykazań swojego Boga.

116 Wesprzyj mnie tak, jak obiecałeś*+,

żebym pozostał przy życiu.

Nie pozwól, by moja nadzieja zamieniła się w rozczarowanie*+.

117 Wesprzyj mnie, żebym mógł zostać wybawiony+.

Wtedy już zawsze będę się skupiał na Twoich przepisach+.

118 Ty odrzucasz wszystkich, którzy odstępują od Twoich przepisów+,

bo tacy kłamią i zwodzą.

119 Usuwasz z ziemi wszystkich niegodziwych, jakby byli bezwartościowym żużlem+.

Dlatego kocham Twoje przypomnienia.

120 Moje ciało drży ze strachu przed Tobą,

z bojaźnią odnoszę się do Twoich postanowień.

ע [ajin]

121 Czyniłem to, co sprawiedliwe i prawe.

Nie wydawaj mnie moim dręczycielom!

122 Zapewnij powodzenie swojemu słudze.

Niech zuchwali mnie nie gnębią.

123 Moje oczy zmęczyły się, wypatrując wybawienia od Ciebie+

i spełnienia się Twojej prawej obietnicy*+.

124 Okaż swojemu słudze lojalną miłość+

i naucz mnie swoich przepisów+.

125 Jestem Twoim sługą. Udziel mi zrozumienia+,

żebym znał Twoje przypomnienia.

126 Nadszedł czas, żebyś działał, Jehowo+,

bo złamano Twoje prawo.

127 Doprawdy, kocham Twoje przykazania

bardziej niż złoto, i to nawet czyste* złoto+.

128 Dlatego wszystkie wskazówki* od Ciebie uważam za słuszne+.

Nienawidzę każdej fałszywej ścieżki+.

פ [pe]

129 Twoje przypomnienia są wspaniałe,

dlatego się ich trzymam*.

130 Gdy Twoje słowa zostają wyjawione, zapewniają oświecenie+,

udzielają niedoświadczonym zrozumienia+.

131 Szeroko otwieram usta i wzdycham*,

bo tęsknię za Twoimi przykazaniami+.

132 Zwróć się ku mnie i okaż mi łaskę+

zgodnie ze swoim postanowieniem co do tych, którzy kochają Twoje imię+.

133 Niech Twoje wypowiedzi bezpiecznie kierują moimi krokami*.

Niech nie zawładnie mną nic niegodziwego+.

134 Wyratuj* mnie z rąk dręczycieli,

a ja będę się stosował do Twoich nakazów.

135 Patrz na swojego sługę z aprobatą*+

i naucz mnie swoich przepisów.

136 Z oczu płyną mi potoki łez,

bo ludzie nie trzymają się Twojego prawa+.

צ [cade]

137 Jehowo, Ty jesteś prawy+,

a Twoje postanowienia są sprawiedliwe+.

138 Przypomnienia, które dajesz, są prawe

i można na nich całkowicie polegać.

139 Pożera mnie gorliwość+,

bo moi wrogowie zapomnieli o Twoich słowach.

140 Twoje wypowiedzi są na wskroś czyste+,

a Twój sługa je kocha+.

141 Nic nie znaczę i jestem pogardzany+,

a jednak nie zapomniałem o Twoich nakazach.

142 Twoja prawość to prawość wieczna+,

a Twoje prawo jest prawdą+.

143 Chociaż przeżywam trudności i udrękę,

wciąż kocham Twoje przykazania.

144 Twoje przypomnienia są wiecznie prawe.

Udziel mi zrozumienia+, żebym pozostał przy życiu.

ק [kof]

145 Wołam z całego serca. Jehowo, odpowiedz mi.

Będę przestrzegał Twoich przepisów.

146 Wołam do Ciebie. Wybaw mnie!

Będę się trzymał Twoich przypomnień.

147 Obudziłem się przed świtem*, żeby wołać o pomoc+,

bo Twoje słowa są dla mnie nadzieją*.

148 Budzę się w środku nocy*,

żeby rozmyślać* o Twoich wypowiedziach+.

149 Usłysz mnie, proszę, bo jesteś lojalny w miłości+.

Jehowo, zachowaj mnie przy życiu, bo jesteś sprawiedliwy.

150 Przybliżają się do mnie ci, którzy postępują haniebnie*.

Są daleko od Twojego prawa.

151 Jehowo, Ty jesteś blisko+

i wszystkie Twoje przykazania są prawdą+.

152 Już dawno temu dowiedziałem się,

że swoje przypomnienia utwierdziłeś na zawsze+.

ר [resz]

153 Popatrz na moje uciśnienie i mnie wyratuj+,

bo nie zapomniałem o Twoim prawie.

154 Stań w mojej obronie* i mnie wyratuj+,

zachowaj mnie przy życiu zgodnie ze swoją obietnicą*.

155 Wybawienie jest daleko od niegodziwych,

bo nie chcą przestrzegać Twoich przepisów+.

156 Jehowo, Twoje miłosierdzie jest wielkie+.

Zachowaj mnie przy życiu, bo jesteś sprawiedliwy.

157 Mam wielu prześladowców i wrogów+,

ale nie odstąpiłem od Twoich przypomnień.

158 Ze wstrętem patrzę na tych, którzy postępują zdradziecko,

bo nie trzymają się Twoich wypowiedzi+.

159 Zobacz, jak kocham Twoje nakazy!

Jehowo, zachowaj mnie przy życiu, bo jesteś lojalny w miłości+.

160 Istotą Twoich słów jest prawda+,

a wszystkie Twoje prawe postanowienia są wieczne.

ש [szin]

161 Książęta bez powodu mnie prześladują+,

ja jednak odczuwam w sercu głęboki respekt przed Twoimi słowami+.

162 Z Twoich wypowiedzi cieszę się tak bardzo+

jak ktoś, kto znalazł wielki skarb.

163 Nienawidzę fałszu — wręcz się nim brzydzę+ —

a kocham Twoje prawo+.

164 Siedem razy dziennie wysławiam Cię

za Twoje prawe postanowienia.

165 Ci, którzy kochają Twoje prawo, cieszą się obfitym pokojem+

i nic nie może doprowadzić ich do upadku*.

166 Jehowo, z nadzieją czekam, aż zapewnisz mi wybawienie,

i przestrzegam Twoich przykazań.

167 Trzymam się* Twoich przypomnień

i bardzo je kocham+.

168 Trzymam się Twoich nakazów i przypomnień,

bo wiesz o wszystkim, co robię+.

ת [taw]

169 Jehowo, niech dotrze do Ciebie moje wołanie o pomoc+.

Poprzez swoje słowo udziel mi zrozumienia+.

170 Niech dojdzie do Ciebie moja prośba o łaskę.

Wybaw mnie, jak obiecałeś*.

171 Niech moje usta przepełnia wysławianie+,

bo uczysz mnie swoich przepisów.

172 Niech mój język śpiewa o Twoich wypowiedziach+,

bo wszystkie Twoje przykazania są prawe.

173 Niech Twoja ręka będzie gotowa mi pomagać+,

bo postanowiłem stosować się do Twoich nakazów+.

174 Jehowo, tęsknie czekam, aż mnie wybawisz,

i kocham Twoje prawo+.

175 Pozwól mi* żyć, żebym mógł Cię wysławiać+.

Niech Twoje postanowienia służą mi pomocą.

176 Błąkam się jak zagubiona owca+. Szukaj swojego sługi,

bo nie zapomniałem o Twoich przykazaniach+.

Pieśń przybywających na święto*.

120 W udręce wołałem do Jehowy+,

a On mi odpowiedział+.

 2 Jehowo, uratuj mnie* od kłamliwych ust

i zwodniczego języka.

 3 Zwodniczy języku,

co On ci zrobi i jak cię ukarze*?+

 4 Ukarze cię ostrymi strzałami+ wojownika

i żarzącymi się węglami+ z janowców.

 5 Biada mi, bo żyję jak cudzoziemiec w Meszechu!+

Mieszkam wśród namiotów Kedaru+.

 6 Zbyt długo mieszkam*

z tymi, którzy nienawidzą pokoju+.

 7 Ja jestem za pokojem, ale ledwie się odezwę,

oni są za wojną.

Pieśń przybywających na święto.

121 Wznoszę oczy ku górom+.

Skąd nadejdzie moja pomoc?

 2 Moja pomoc pochodzi od Jehowy+,

Twórcy nieba i ziemi.

 3 On nigdy nie da się poślizgnąć* twojej stopie+.

Ten, który cię strzeże, nigdy nie będzie drzemał.

 4 Ten, który strzeże Izraela,

nigdy nie będzie drzemał ani nie zaśnie+.

 5 Jehowa cię strzeże.

Jehowa cię osłania*+ po twojej prawej stronie+.

 6 Słońce nie wyrządzi ci krzywdy w dzień+

ani księżyc w nocy+.

 7 Jehowa będzie cię strzegł przed wszelką szkodą+.

Będzie strzegł twojego życia*+.

 8 Jehowa będzie cię strzegł we wszystkim, co robisz*,

odtąd aż po wieczność.

Pieśń przybywających na święto. Psalm Dawida.

122 Ucieszyłem się, gdy mi powiedziano:

„Chodźmy do domu Jehowy”+.

 2 A teraz, Jerozolimo,

stoimy w twoich bramach+.

 3 Jerozolimę zbudowano jak miasto

zespolone w jedną zwartą całość+.

 4 Przychodzą do niej plemiona,

plemiona Jah*,

żeby wysławiać imię* Jehowy —

zgodnie z przypomnieniem danym Izraelowi+.

 5 Bo tam ustanowiono trony sądu+,

trony domu Dawida+.

 6 Proście o pokój dla Jerozolimy+.

Ci, którzy cię kochają, Jerozolimo, będą bezpieczni.

 7 Oby pokój trwał w obrębie twoich wałów obronnych*,

bezpieczeństwo — w twoich warownych wieżach.

 8 Ze względu na swoich braci i przyjaciół powiem:

„Niech będzie w tobie pokój”.

 9 Ze względu na dom Jehowy, naszego Boga+,

będę zabiegał o twoje dobro.

Pieśń przybywających na święto.

123 Ty, który masz tron w niebiosach,

ku Tobie wznoszę oczy+.

 2 Jak oczy sług spoglądają ku ręce ich pana,

a oczy służącej — ku ręce jej pani,

tak nasze oczy spoglądają ku naszemu Bogu, Jehowie+,

aż nam okaże łaskę+.

 3 Okaż nam łaskę, Jehowo, okaż nam łaskę,

bo w pełni odczuwamy pogardę innych+.

 4 W pełni doświadczamy* szyderstw ze strony ludzi pewnych siebie

oraz pogardy ze strony zuchwałych.

Pieśń przybywających na święto. Psalm Dawida.

124 „Gdyby Jehowa nie był z nami”+ —

niech teraz powie Izrael —

 2 „gdyby Jehowa nie był z nami+,

kiedy atakowali nas wrogowie+,

 3 to płonąc na nas gniewem,

połknęliby nas żywcem+.

 4 Wtedy zmyłaby nas woda,

przewaliłby się nad nami* potok+.

 5 Przetoczyłyby się nad nami* wzburzone masy wód.

 6 Niech Jehowa będzie błogosławiony,

bo nie wydał nas na pastwę ich zębów.

 7 Jesteśmy* jak ptak, który uciekł

z pułapki łowcy+.

Pułapka została połamana,

a my uciekliśmy+.

 8 Nasza pomoc jest w imieniu Jehowy+,

Twórcy nieba i ziemi”.

Pieśń przybywających na święto.

125 Ci, którzy ufają Jehowie+,

są jak góra Syjon, którą nic nie może zachwiać

i która trwa na zawsze+.

 2 Jak góry są wokół Jerozolimy+,

tak Jehowa będzie wokół swojego ludu+

odtąd aż po wieczność.

 3 Berło niegodziwości nie będzie władać ziemią przydzieloną prawym+,

żeby ci nie zaczęli popełniać zła*+.

 4 Jehowo, wyświadczaj dobro tym, którzy są dobrzy+,

tym, którzy mają szczere serce+.

 5 Natomiast tych, którzy zbaczają na swoje kręte drogi,

Jehowa usunie razem ze złoczyńcami+.

Niech nad Izraelem będzie pokój.

Pieśń przybywających na święto.

126 Gdy Jehowa przyprowadził z powrotem jeńców z Syjonu+,

myśleliśmy, że śnimy.

 2 Wtedy nasze usta wypełnił śmiech,

a nasz język radośnie wykrzykiwał+.

Wtedy mówiono wśród narodów:

„Jehowa dokonał dla nich wielkich rzeczy”+.

 3 Jehowa dokonał dla nas wielkich rzeczy+

i dlatego jesteśmy przeszczęśliwi.

 4 Jehowo, zechciej zebrać z powrotem* naszych jeńców

jak strumienie w Negebie*.

 5 Ci, którzy sieją ze łzami,

będą zbierać z radosnymi okrzykami.

 6 Kto mimo płaczu wychodzi,

niosąc wór ziarna,

ten na pewno wróci z radosnymi okrzykami+,

niosąc swoje snopy+.

Pieśń przybywających na święto. Psalm Salomona.

127 Jeżeli Jehowa nie buduje domu,

na próżno trudzą się przy nim budowniczowie+.

Jeżeli Jehowa nie strzeże miasta+,

na próżno czuwa straż.

 2 Na próżno wcześnie wstajecie

i późno chodzicie spać,

na próżno trudzicie się, żeby zdobyć żywność,

gdy tymczasem Bóg troszczy się o tych, których kocha, a ponadto daje im sen+.

 3 Dzieci* są darem od Jehowy+,

owoc łona jest nagrodą+.

 4 Synowie, którzy rodzą się komuś w młodości,

są jak strzały w ręku mocarza+.

 5 Szczęśliwy jest człowiek, który napełnia nimi swój kołczan+.

Nie zostaną zawstydzeni,

bo będą rozmawiać z wrogami w bramie miasta.

Pieśń przybywających na święto.

128 Szczęśliwy jest każdy, kto boi się Jehowy+,

kto chodzi Jego drogami+.

 2 Będziesz jadł plony swojej ciężkiej pracy.

Będziesz szczęśliwy i będziesz się cieszył dobrobytem+.

 3 Twoja żona będzie w twoim domu jak płodna winorośl+.

Twoi synowie dookoła twojego stołu będą jak pędy drzewa oliwnego.

 4 Tak będzie pobłogosławiony

człowiek, który boi się Jehowy+.

 5 Jehowa będzie ci błogosławił z Syjonu.

Obyś przez całe życie widział dobrobyt Jerozolimy+

 6 i oglądał synów swoich synów.

Niech nad Izraelem będzie pokój.

Pieśń przybywających na święto.

129 „Od mojej młodości wrogowie ciągle mnie atakują”+ —

niech teraz powie Izrael —

 2 „od mojej młodości wrogowie ciągle mnie atakują+,

ale mnie nie pokonali+.

 3 Oracze orali na moich plecach+,

robili długie bruzdy”.

 4 Ale Jehowa jest prawy+.

Przeciął powrozy nałożone przez niegodziwych+.

 5 Wszyscy, którzy nienawidzą Syjonu,

zostaną zawstydzeni i uciekną w niesławie+.

 6 Staną się jak trawa na dachach,

która usycha, zanim się ją wyrwie,

 7 i którą żniwiarz nie zdoła napełnić swojej garści

ani zbierający snopy — swoich rąk.

 8 Przechodnie nie będą mówić:

„Niech Jehowa wam błogosławi.

Błogosławimy was w imię Jehowy”.

Pieśń przybywających na święto.

130 Jehowo, wołam do Ciebie z głębin rozpaczy+.

 2 Jehowo, usłysz mój głos.

Niech Twoje uszy zwrócą uwagę na moje błagania o pomoc.

 3 Jah*, gdybyś zważał* na przewinienia,

to kto, Jehowo, by się ostał?+

 4 Ty naprawdę przebaczasz+,

żeby okazywano Ci podziw i respekt*+.

 5 Pokładam nadzieję w Jehowie, całym sobą* pokładam w Nim nadzieję.

Czekam na Jego słowo.

 6 Wyczekuję* Jehowy+,

i to bardziej, niż strażnicy wyczekują poranku+,

tak, bardziej, niż strażnicy wyczekują poranku.

 7 Niech Izrael czeka na Jehowę,

bo Jehowa jest lojalny w miłości+

i ma wielką moc, żeby wykupić.

 8 Wykupi Izraela z wszelkich jego przewinień.

Pieśń przybywających na święto. Psalm Dawida.

131 Jehowo, moje serce nie jest wyniosłe,

a moje oczy nie patrzą z góry+,

nie zabiegam o rzeczy zbyt wielkie+

ani o takie, które są poza moim zasięgiem.

 2 Wręcz przeciwnie, uspokoiłem się* i wyciszyłem+

jak małe* dziecko, które jest u swojej matki.

Jestem* zadowolony jak małe dziecko.

 3 Niech Izrael czeka na Jehowę+

odtąd aż po wieczność.

Pieśń przybywających na święto.

132 Jehowo, pamiętaj o Dawidzie

i o wszystkim, co wycierpiał+,

 2 o tym, jak przysiągł Jehowie,

jak ślubował Mocarzowi Jakuba+:

 3 „Nie wejdę do swojego namiotu, do swojego domu+,

nie położę się w swoim łóżku, na swoim łożu,

 4 nie dam zasnąć swoim oczom

ani zdrzemnąć się swoim powiekom,

 5 dopóki nie znajdę miejsca dla Jehowy,

odpowiedniego mieszkania* dla Mocarza Jakuba”+.

 6 Usłyszeliśmy o niej* w Efracie+,

znaleźliśmy ją w lesie+.

 7 Wejdźmy do mieszkania Boga*+,

pokłońmy się u Jego podnóżka+.

 8 Powstań, Jehowo, przyjdź do miejsca, w którym będziesz przebywać+ —

Ty i Arka symbolizująca Twoją siłę+.

 9 Niech Twoi kapłani odzieją się w prawość,

a Twoi lojalni słudzy niech radośnie wykrzykują.

10 Ze względu na swojego sługę Dawida

nie odrzucaj* swojego pomazańca+.

11 Jehowa przysiągł Dawidowi

i na pewno nie cofnie danego słowa:

„Jednego z twoich potomków*

posadzę na twoim tronie+.

12 Jeśli twoi synowie będą się trzymać mojego przymierza

i moich przypomnień, których ich uczę+,

to również ich synowie

będą na zawsze zasiadać na twoim tronie”+.

13 Bo Jehowa wybrał Syjon+,

zapragnął go na mieszkanie dla siebie+, mówiąc:

14 „To na zawsze będzie moje miejsce odpoczynku,

tu będę mieszkał+, bo tego pragnę.

15 Hojnie pobłogosławię to miasto pożywieniem,

jego biednych nasycę chlebem+.

16 Jego kapłanów przyodzieję w wybawienie+,

a jego lojalni będą radośnie wykrzykiwać+.

17 Tam pomnożę siłę* Dawida.

Przygotowałem lampę swojemu pomazańcowi+.

18 Jego wrogów przyodzieję we wstyd,

a korona* na jego głowie będzie błyszczeć”+.

Pieśń przybywających na święto. Psalm Dawida.

133 Jak to dobrze i miło,

gdy bracia mieszkają ze sobą w jedności!+

 2 Jest to jak wyborny olejek+

wylewany na głowę Aarona,

który spływa na jego brodę+

i aż na kołnierz jego szat.

 3 Jest to jak rosa Hermonu+,

która opada na góry Syjonu+.

Jehowa zarządził, żeby było tam błogosławieństwo —

wieczne życie.

Pieśń przybywających na święto.

134 Wysławiajcie Jehowę,

wszyscy słudzy Jehowy+,

którzy nocami służycie w domu Jehowy+.

 2 Módlcie się, wznosząc ręce+ w świętości*,

i wysławiajcie Jehowę.

 3 Niech Jehowa, Twórca nieba i ziemi,

błogosławi ci z Syjonu.

135 Wysławiajcie Jah!*

Wysławiajcie imię Jehowy,

wysławiajcie Go, słudzy Jehowy+,

 2 wy, którzy stoicie w domu Jehowy,

na dziedzińcach domu naszego Boga+.

 3 Wysławiajcie Jah*, bo Jehowa jest dobry+.

Wysławiajcie pieśnią Jego imię*, gdyż jest ono miłe.

 4 Bo Jah wybrał sobie Jakuba,

Izrael stał się Jego szczególną* własnością+.

 5 Bo dobrze wiem, że Jehowa jest wielki,

nasz Pan przewyższa wszystkich innych bogów+.

 6 Jehowa robi wszystko, co Mu się podoba+,

w niebie i na ziemi, w morzach i we wszystkich głębinach.

 7 Sprawia, że z krańców ziemi wznoszą się chmury*,

wywołuje błyskawice w trakcie deszczu*,

wyprowadza wiatr ze swoich składnic+.

 8 On zabił pierworodnych Egiptu,

zarówno człowieka, jak i zwierzę+.

 9 Pośród ciebie, Egipcie, dokonał znaków i cudów+

wymierzonych przeciwko faraonowi i wszystkim jego sługom+.

10 On pokonał wiele narodów+

i pozabijał potężnych królów+ —

11 Sychona, króla Amorytów+,

Oga, króla Baszanu+,

i wszystkie królestwa Kanaanu.

12 Ich ziemię dał jako dziedzictwo,

jako dziedzictwo swojemu ludowi, Izraelowi+.

13 Jehowo, Twoje imię trwa wiecznie.

Jehowo, Twoja sława* trwa przez wszystkie pokolenia+.

14 Bo Jehowa będzie bronił* swojego ludu+

i będzie współczuł* swoim sługom+.

15 A bożki narodów to srebro i złoto,

dzieło ludzkich rąk+.

16 Mają usta, ale nie mówią+.

Mają oczy, ale nie widzą.

17 Mają uszy, ale nie słyszą.

W ich ustach nie ma oddechu+.

18 Do nich upodobnią się ci, którzy je wytwarzają+,

jak również wszyscy, którzy im ufają+.

19 Potomkowie Izraela, wysławiajcie Jehowę.

Potomkowie Aarona, wysławiajcie Jehowę.

20 Potomkowie Lewiego, wysławiajcie Jehowę+.

Wy, którzy boicie się Jehowy, wysławiajcie Jehowę.

21 Niech Jehowa, Ten, który przebywa w Jerozolimie+,

będzie wysławiany na Syjonie+.

Wysławiajcie Jah!*+

136 Dziękujcie Jehowie, bo jest dobry+,

Jego lojalna miłość trwa wiecznie+.

 2 Dziękujcie Bogu bogów+,

bo Jego lojalna miłość trwa wiecznie.

 3 Dziękujcie Panu panów,

bo Jego lojalna miłość trwa wiecznie.

 4 Jedynie On dokonuje wielkich cudów+,

bo Jego lojalna miłość trwa wiecznie+.

 5 Po mistrzowsku* stworzył niebo+,

bo Jego lojalna miłość trwa wiecznie.

 6 Rozciągnął ziemię nad wodami+,

bo Jego lojalna miłość trwa wiecznie.

 7 Stworzył wielkie światła+,

bo Jego lojalna miłość trwa wiecznie,

 8 słońce, żeby władało dniem+,

bo Jego lojalna miłość trwa wiecznie,

 9 oraz księżyc i gwiazdy, żeby władały nocą+,

bo Jego lojalna miłość trwa wiecznie.

10 Zabił pierworodnych Egiptu+,

bo Jego lojalna miłość trwa wiecznie.

11 Wyprowadził stamtąd Izraelitów+,

bo Jego lojalna miłość trwa wiecznie,

12 silną ręką+ i potężnym* ramieniem,

bo Jego lojalna miłość trwa wiecznie.

13 Morze Czerwone rozdzielił na dwoje*+,

bo Jego lojalna miłość trwa wiecznie.

14 Sprawił, że Izrael przeszedł środkiem morza+,

bo Jego lojalna miłość trwa wiecznie.

15 Rzucił w Morze Czerwone faraona i jego wojsko+,

bo Jego lojalna miłość trwa wiecznie.

16 Prowadził swój lud przez pustkowie+,

bo Jego lojalna miłość trwa wiecznie.

17 Pokonał wielkich królów+,

bo Jego lojalna miłość trwa wiecznie.

18 Pozabijał potężnych królów,

bo Jego lojalna miłość trwa wiecznie,

19 Sychona+, króla Amorytów,

bo Jego lojalna miłość trwa wiecznie,

20 i Oga+, króla Baszanu,

bo Jego lojalna miłość trwa wiecznie.

21 Ich ziemię dał jako dziedzictwo+,

bo Jego lojalna miłość trwa wiecznie,

22 jako dziedzictwo swojemu słudze, Izraelowi,

bo Jego lojalna miłość trwa wiecznie.

23 Pamiętał o nas, gdy byliśmy poniżeni+,

bo Jego lojalna miłość trwa wiecznie+.

24 Ciągle ratował nas z rąk naszych wrogów+,

bo Jego lojalna miłość trwa wiecznie.

25 On daje pokarm każdej żywej istocie*+,

bo Jego lojalna miłość trwa wiecznie.

26 Dziękujcie Bogu niebios,

bo Jego lojalna miłość trwa wiecznie.

137 Siadaliśmy nad rzekami Babilonu+.

Płakaliśmy, gdy wspominaliśmy Syjon+.

 2 Na tamtejszych* topolach

zawiesiliśmy swoje liry*+.

 3 Bo ci, którzy nas trzymali w niewoli, domagali się pieśni+,

ci, którzy z nas drwili, chcieli rozrywki:

„Zaśpiewajcie nam jakąś pieśń Syjonu”.

 4 Ale jak moglibyśmy śpiewać pieśń Jehowy

w obcej ziemi?

 5 Gdybym zapomniał o tobie, Jerozolimo,

to niech moja prawa ręka zapomni wszystko, co umie*+.

 6 Niech mi język przylgnie do podniebienia,

jeśli nie będę pamiętał o tobie,

jeśli nie będę uznawał Jerozolimy

za swój największy powód do radości+.

 7 Pamiętaj, Jehowo,

co mówili Edomici w dniu, gdy upadła Jerozolima:

„Zburzcie ją! Zburzcie ją aż do fundamentów!”+.

 8 Córko babilońska, która wkrótce zostaniesz zniszczona+,

szczęśliwy będzie ten, kto ci odpłaci,

kto cię potraktuje tak, jak ty potraktowałaś nas+.

 9 Szczęśliwy będzie ten, kto schwyta twoje dzieci

i roztrzaska je o skały+.

Psalm Dawida.

138 Będę Cię wysławiał całym sercem+.

Będę Cię wysławiał pieśnią

wobec innych bogów*.

 2 Będę się kłaniał w stronę Twojej świętej świątyni*+

i będę wysławiał Twoje imię+,

bo okazujesz lojalną miłość i wierność.

Wywyższyłeś swoją wypowiedź i swoje imię ponad wszystko inne*.

 3 W dniu, gdy wołałem, odpowiedziałeś mi+.

Sprawiłeś, że stałem się odważny* i silny+.

 4 Jehowo, wszyscy ziemscy królowie będą Cię wysławiać+,

bo usłyszą obietnice, które złożyłeś.

 5 Będą śpiewać o tym, jak Jehowa postępuje,

bo chwała Jehowy jest wielka+.

 6 Chociaż Jehowa przebywa wysoko, to zwraca uwagę na pokornego+,

natomiast od wyniosłego trzyma się z daleka*+.

 7 Gdy będę w niebezpieczeństwie, Ty zachowasz mnie przy życiu+.

Wyciągasz rękę przeciwko moim rozgniewanym wrogom,

swoją silną ręką* mnie wybawisz.

 8 Jehowa spełni wszystko, co zamierzył wobec mnie.

Jehowo, Twoja lojalna miłość trwa wiecznie+.

Nie porzucaj dzieł swoich rąk+.

Dla dyrygenta. Psalm Dawida. Utwór muzyczny.

139 Jehowo, przebadałeś mnie i mnie znasz+.

 2 Wiesz, kiedy siadam i kiedy wstaję+.

Z daleka przenikasz moje myśli+.

 3 Obserwujesz* mnie, gdy podróżuję i gdy leżę,

znasz wszystkie moje drogi+.

 4 Nie ma jeszcze słowa na moim języku,

a Ty, Jehowo, już dobrze je znasz+.

 5 Chronisz mnie z tyłu i z przodu

i kładziesz na mnie swoją rękę.

 6 Twoja wiedza o mnie jest dla mnie niepojęta*.

Jest zbyt wielka, żebym mógł ją ogarnąć*+.

 7 Gdzie mógłbym uciec od Twojego ducha

i gdzie mógłbym uciec, żebyś mnie nie widział?+

 8 Gdybym wstąpił do nieba, Ty byś tam był,

a gdybym posłał sobie w grobie*, tam też byś był+.

 9 Gdybym odleciał na skrzydłach brzasku,

żeby zamieszkać za najdalszym morzem,

10 to nawet tam prowadziłaby mnie Twoja ręka,

Twoja silna ręka* by mnie trzymała+.

11 Gdybym powiedział: „Na pewno ukryje mnie ciemność!”,

wtedy otaczająca mnie noc stałaby się światłem.

12 Nawet ciemność nie byłaby dla Ciebie zbyt ciemna,

noc byłaby tak jasna jak dzień+.

Ciemność jest dla Ciebie jak światło+.

13 Bo Ty utworzyłeś moje nerki,

osłaniałeś* mnie w łonie matki+.

14 Wysławiam Cię, bo cudownie mnie uczyniłeś i wzbudza to mój lęk i podziw+.

Twoje dzieła są zdumiewające+,

wiem* o tym bardzo dobrze.

15 Gdy powstawałem w ukryciu,

gdy rozwijałem się w łonie matki*,

moje kości nie były przed Tobą ukryte+.

16 Twoje oczy widziały mnie nawet wtedy, gdy byłem zarodkiem.

W Twojej księdze były zapisane dni,

w których miały się kształtować wszystkie jego cząstki,

i to zanim jeszcze którakolwiek z nich się pojawiła.

17 Jakże więc cenne są dla mnie Twoje myśli!+

Boże, jak ogromna jest ich liczba!+

18 Gdybym próbował je policzyć, będzie ich więcej niż ziarnek piasku+.

Kiedy się budzę, wciąż jestem przy Tobie*+.

19 Boże, gdybyś tylko zechciał zgładzić niegodziwego!+

Wtedy odstąpiliby ode mnie ludzie dopuszczający się przemocy*,

20 ci, którzy w złych zamiarach* wypowiadają się przeciw Tobie.

To Twoi wrogowie, którzy używają Twego imienia w sposób niegodny+.

21 Jehowo, czy nie czuję nienawiści do tych, którzy nienawidzą Ciebie+,

i czy nie brzydzę się tymi, którzy się przeciw Tobie buntują?+

22 Czuję do nich wyłącznie nienawiść+.

Stali się dla mnie prawdziwymi wrogami.

23 Boże, przebadaj mnie i poznaj moje serce+.

Zbadaj mnie i poznaj dręczące* mnie myśli+.

24 Zobacz, czy nie schodzę na jakąś zgubną drogę+,

i prowadź mnie+ drogą wieczności.

Dla dyrygenta. Utwór muzyczny Dawida.

140 Jehowo, ratuj mnie przed złymi ludźmi,

chroń mnie przed ludźmi dopuszczającymi się przemocy+,

 2 przed tymi, którzy w sercach knują zło+

i cały dzień wywołują konflikty.

 3 Wyostrzają swój język jak u węża+,

mają w ustach jad żmij+. (Sela).

 4 Jehowo, uchroń mnie od rąk ludzi niegodziwych+,

strzeż mnie przed ludźmi dopuszczającymi się przemocy,

przed tymi, którzy myślą, jak doprowadzić do mojego upadku.

 5 Wyniośli ukrywają pułapkę na mnie,

przy ścieżce rozciągają linami sieć+.

Zastawiają na mnie sidła+. (Sela).

 6 Mówię do Jehowy: „Ty jesteś moim Bogiem.

Wysłuchaj, Jehowo, moich błagań o pomoc”+.

 7 Jehowo, Wszechwładny Panie, mój silny Wybawco,

Ty osłaniasz mi głowę w dniu bitwy+.

 8 Jehowo, nie spełniaj pragnień ludzi niegodziwych.

Nie pozwól, żeby powiodły się ich plany, przez co zostaliby wywyższeni+. (Sela).

 9 Niech głowy tych, którzy mnie otaczają,

okryje zło, które wypowiedzieli+.

10 Niech spadną na nich żarzące się węgle+.

Niech zostaną wrzuceni do ognia,

do głębokich* dołów+, żeby już nigdy nie powstali.

11 Niech oszczerca nie znajdzie sobie miejsca na ziemi*+.

Niech zło ściga ludzi dopuszczających się przemocy i ich powali.

12 Wiem, że Jehowa będzie bronił niewiele znaczących

i odda sprawiedliwość biednym+.

13 Prawi z pewnością będą wysławiać Twoje imię*,

prostolinijni będą mieszkać przed Twoim obliczem*+.

Utwór muzyczny Dawida.

141 Jehowo, Ciebie wzywam+.

Pośpiesz mi na pomoc+.

Proszę, zwróć uwagę, gdy do Ciebie wołam+.

 2 Niech moja modlitwa będzie jak kadzidło+ przygotowane przed Tobą+,

moje ręce wzniesione w błaganiach — jak wieczorna ofiara zbożowa*+.

 3 Jehowo, postaw wartę przy moich ustach,

proszę, postaw straż u drzwi moich warg+.

 4 Nie daj mojemu sercu skłaniać się ku czemuś złemu+,

żebym ze złymi ludźmi nie popełniał nikczemnych rzeczy.

Obym nigdy nie zajadał się ich przysmakami.

 5 Gdyby mnie smagał prawy, byłby to przejaw lojalnej miłości+,

gdyby mnie upominał, byłoby to jak olejek na moją głowę+,

którego bym nie odmówił+.

Będę się za niego modlił, nawet gdy spotka go nieszczęście.

 6 Choć ich sędziów zrzuca się z urwiska,

ludzie będą zwracać uwagę na moje słowa, bo są przyjemne.

 7 Jak ziemia zostaje rozrzucona przez tego, kto orze,

tak nasze kości rozrzucono u wejścia do grobu*.

 8 Ale ja polegam na Tobie*, Wszechwładny Panie, Jehowo+.

U Ciebie się schroniłem.

Nie odbieraj mi życia*.

 9 Chroń mnie przed pułapką, którą na mnie zastawili,

przed sidłami ludzi dopuszczających się zła.

10 Niegodziwi wpadną naraz we własne sieci+,

podczas gdy ja bezpiecznie przejdę obok.

Maskil*. Psalm Dawida. Skomponowany, gdy był on w jaskini+. Modlitwa.

142 Wołam do Jehowy o pomoc+,

błagam Jehowę o łaskę.

 2 Wylewam przed Nim swoje troski,

mówię Mu o swojej udręce+,

 3 gdy duch* we mnie słabnie.

Wtedy Ty strzeżesz mojej drogi+.

Na ścieżce, którą idę,

zastawia się na mnie pułapkę.

 4 Rozejrzyj się wokół mnie i zobacz,

że nikt o mnie nie dba*+.

Nie mam gdzie uciec+,

nikogo nie obchodzę*.

 5 Jehowo, wołam o pomoc do Ciebie.

Mówię: „Ty jesteś moim schronieniem+,

wszystkim, co mam w życiu*”.

 6 Zwróć uwagę na moje błaganie o pomoc,

bo zostałem bardzo upokorzony.

Wyratuj mnie z rąk moich prześladowców+,

bo są silniejsi ode mnie.

 7 Wyprowadź mnie* z lochu,

żebym wysławiał Twoje imię.

Niech wokół mnie zbiorą się prawi,

bo traktujesz mnie życzliwie.

Utwór muzyczny Dawida.

143 Jehowo, usłysz moją modlitwę+,

wysłuchaj mojego błagania o pomoc.

Odpowiedz mi stosownie do swojej wierności i prawości.

 2 Nie pozywaj swojego sługi do sądu,

bo nikt, kto żyje, nie może się okazać przed Tobą prawy+.

 3 Ściga mnie* wróg,

przygniótł moje życie do ziemi.

Przez niego mieszkam w ciemności jak ci, którzy od dawna nie żyją.

 4 Mój duch* słabnie+,

serce we mnie jest odrętwiałe+.

 5 Wspominam dawne dni,

rozmyślam o wszystkich Twoich działaniach+,

chętnie zastanawiam się* nad dziełem Twoich rąk.

 6 Wyciągam ku Tobie ręce,

jestem* spragniony Ciebie jak spieczona ziemia deszczu+. (Sela).

 7 Proszę Cię, Jehowo, odpowiedz mi szybko+,

nie mam już siły*+.

Nie kryj przede mną twarzy+,

bo będę jak ci, którzy trafiają do grobu*+.

 8 Rankiem daj mi usłyszeć o swojej lojalnej miłości,

bo Ci ufam.

Daj mi poznać drogę, którą mam chodzić+,

bo do Ciebie się zwracam*.

 9 Jehowo, wyratuj mnie z rąk moich wrogów.

U Ciebie szukam schronienia+.

10 Naucz mnie spełniać Twoją wolę+,

bo jesteś moim Bogiem.

Twój duch jest dobry,

niech mnie prowadzi po równym gruncie*.

11 Jehowo, zachowaj mnie przy życiu ze względu na swoje imię.

Wyratuj mnie* z udręki, bo jesteś prawy+.

12 Zniszcz* moich wrogów, bo okazujesz lojalną miłość+.

Zgładź wszystkich, którzy mnie* dręczą+,

bo jestem Twoim sługą+.

Psalm Dawida.

144 Niech będzie wysławiany Jehowa, moja Skała+,

Ten, który ćwiczy moje ręce do bitwy,

moje palce — do boju+.

 2 On okazuje mi lojalną miłość i jest moją twierdzą,

moim bezpiecznym schronieniem* i moim wybawcą,

moją tarczą i Tym, u którego się chronię+,

Tym, który podporządkowuje mi ludy+.

 3 Jehowo, czym jest człowiek, żebyś miał go zauważać,

czym jest syn śmiertelnika, żebyś miał zwracać na niego uwagę?+

 4 Człowiek przypomina zwykłe tchnienie+,

jego dni są jak przemijający cień+.

 5 Jehowo, obniż* swoje niebiosa i zstąp+.

Dotknij gór i spraw, żeby dymiły+.

 6 Błyśnij błyskawicą i rozprosz wrogów+.

Wystrzel swoje strzały i wywołaj wśród nich zamieszanie+.

 7 Wyciągnij z nieba swoje ręce.

Uratuj mnie i wybaw od wezbranych wód,

z rąk* cudzoziemców+,

 8 którzy kłamią swoimi ustami

i podnoszą prawą rękę, żeby przysięgać fałszywie*.

 9 Boże, zaśpiewam Ci nową pieśń+.

Przy akompaniamencie dziesięciostrunowej harfy* będę wysławiał pieśnią Ciebie*,

10 Tego, który zapewnia królom zwycięstwo*+,

Tego, który ratuje swojego sługę Dawida od śmiercionośnego miecza+.

11 Uratuj mnie i wybaw z rąk cudzoziemców,

którzy kłamią swoimi ustami

i podnoszą prawą rękę, żeby przysięgać fałszywie.

12 Wtedy nasi synowie będą jak młode rośliny, które szybko rosną,

nasze córki — jak rzeźbione filary narożne pałacu.

13 Nasze spichlerze będą pełne wszelkich produktów,

nasze trzody na polach będą mnożyć się w tysiące, w dziesiątki tysięcy.

14 Nasze ciężarne bydło nie doświadczy żadnej szkody* ani poronienia,

a na naszych placach nie będzie krzyku rozpaczy.

15 Szczęśliwy jest lud, któremu tak się wiedzie!

Szczęśliwy jest lud, którego Bogiem jest Jehowa!+

Pieśń pochwalna Dawida.

א [alef]

145 Mój Boże, Królu+, będę Cię wywyższał.

Będę wysławiał Twoje imię po wieczne czasy, już na zawsze+.

ב [bet]

 2 Będę Cię wysławiał przez cały dzień+.

Będę wysławiał Twoje imię po wieczne czasy, już na zawsze+.

ג [gimel]

 3 Jehowa jest wielki i szczególnie godny wysławiania+.

Jego wielkość jest niezbadana*+.

ד [dalet]

 4 Przez pokolenie za pokoleniem ludzie będą wysławiać Twoje dzieła,

będą opowiadać o Twoich potężnych czynach+.

ה [he]

 5 Będą mówić o chwale i wspaniałości Twojego majestatu+,

a ja będę rozmyślał o Twoich zdumiewających dokonaniach.

ו [waw]

 6 Będą mówić o Twoich czynach* wzbudzających lęk i podziw,

a ja będę opowiadał o Twojej wielkości.

ז [zajin]

 7 Wspominając Twoją obfitą dobroć, będą tryskać radością+,

a z powodu Twojej prawości będą radośnie wykrzykiwać+.

ח [chet]

 8 Jehowa jest współczujący* i miłosierny+,

nieskłonny do gniewu* i pełen lojalnej miłości+.

ט [tet]

 9 Jehowa jest dobry dla każdego+,

a Jego miłosierdzie widać we wszystkich Jego dziełach.

י [jod]

10 Jehowo, będą Cię wychwalać wszystkie Twoje dzieła+

i będą Cię wysławiać Twoi lojalni słudzy+.

כ [kaf]

11 Będą opowiadać o chwale Twojej władzy królewskiej+

i będą mówić o Twojej potędze+,

ל [lamed]

12 żeby ludzie poznali Twoje potężne czyny+

oraz chwałę i wspaniałość Twojej władzy królewskiej+.

מ [mem]

13 Twoja władza królewska trwa wiecznie,

a Twoje panowanie — przez wszystkie pokolenia+.

ס [samech]

14 Jehowa wspiera wszystkich, którzy upadają+,

i podnosi wszystkich pochylonych+.

ע [ajin]

15 Oczy wszystkich z nadzieją spoglądają ku Tobie,

a Ty w odpowiedniej porze dajesz im pokarm+.

פ [pe]

16 Otwierasz rękę

i zaspokajasz pragnienie wszystkiego, co żyje+.

צ [cade]

17 Jehowa zawsze postępuje w sposób prawy+

i jest lojalny we wszystkim, co robi+.

ק [kof]

18 Jehowa jest blisko wszystkich, którzy Go wzywają+,

wszystkich, którzy wzywają Go szczerze*+.

ר [resz]

19 Spełnia pragnienie tych, którzy się Go boją+.

Słyszy ich wołanie o pomoc i ich ratuje+.

ש [szin]

20 Jehowa strzeże wszystkich, którzy Go kochają+,

natomiast wszystkich niegodziwych unicestwi+.

ת [taw]

21 Swoimi ustami będę opowiadał o sławie Jehowy+.

Niech wszystko, co żyje*, wysławia Jego święte imię po wieczne czasy, już na zawsze+.

146 Wysławiajcie Jah!*+

Chcę wysławiać Jehowę całym sobą*+.

 2 Będę wysławiał Jehowę przez całe życie.

Będę wysławiał swojego Boga pieśnią*, dopóki będę żył.

 3 Nie polegajcie na władcach*

ani na żadnych innych ludziach, bo nie mogą zapewnić wybawienia+.

 4 Duch* człowieka uchodzi, a on wraca do ziemi+.

Tego dnia giną jego myśli+.

 5 Szczęśliwy jest ten, komu pomaga Bóg Jakuba+,

kto pokłada nadzieję w swoim Bogu, Jehowie+,

 6 Twórcy nieba, ziemi,

morza i wszystkiego, co w nich jest+,

w Tym, który zawsze jest wierny+,

 7 który dba, żeby oddano sprawiedliwość oszukanym,

i który daje chleb głodnym+.

Jehowa uwalnia więźniów*+.

 8 Jehowa otwiera oczy niewidomych+,

Jehowa podnosi pochylonych+,

Jehowa kocha prawych.

 9 Jehowa chroni osiadłych cudzoziemców,

wspiera sierotę* i wdowę+,

ale udaremnia plany* niegodziwych+.

10 Jehowa będzie Królem po wieczność+,

twój Bóg, Syjonie, będzie Królem przez pokolenie za pokoleniem.

Wysławiajcie Jah!*

147 Wysławiajcie Jah!*

Dobrze jest wysławiać naszego Boga pieśnią*.

Wysławianie Go jest takie miłe, a przy tym stosowne!+

 2 Jehowa buduje Jerozolimę+,

zbiera rozproszonych z Izraela+.

 3 Uzdrawia mających złamane serce,

przewiązuje im rany.

 4 Zna liczbę gwiazd,

wszystkie je woła po imieniu+.

 5 Nasz Pan jest wielki i ma potężną moc+,

Jego zrozumienie jest niezmierzone+.

 6 Jehowa podnosi potulnych+,

ale niegodziwych rzuca na ziemię.

 7 Śpiewajcie Jehowie, dziękując Mu.

Przy akompaniamencie liry* wysławiajcie pieśnią naszego Boga,

 8 Tego, który pokrywa niebo chmurami,

Tego, który daje ziemi deszcz+,

Tego, który sprawia, że góry porastają trawą+.

 9 Daje pokarm zwierzętom+,

młodym krukom, które o niego wołają+.

10 Nie urzeka Go siła konia+

ani nie robią na Nim wrażenia silne nogi człowieka+.

11 Jehowie podobają się ci, którzy się Go boją+,

ci, którzy wyczekują Jego lojalnej miłości+.

12 Jerozolimo, wychwalaj Jehowę.

Syjonie, wysławiaj swojego Boga.

13 On umacnia zasuwy twoich bram,

błogosławi twoich synów.

14 Ustanawia pokój na twoim terytorium+,

nasyca cię najlepszą pszenicą*+.

15 Posyła na ziemię swój nakaz,

prędko biegnie Jego słowo.

16 On zsyła śnieg jak wełnę+,

rozsypuje szron jak popiół+.

17 Ciska gradem* jak kęsami chleba+.

Kto wytrzyma Jego zimno?+

18 Posyła swoje słowo i wszystko topnieje.

Sprawia, że wieje wiatr+, wskutek czego płynie woda.

19 Swoje słowo oznajmia Jakubowi,

swoje przepisy i postanowienia — Izraelowi+.

20 Nie postąpił tak z żadnym innym narodem+,

one nic nie wiedzą o Jego postanowieniach.

Wysławiajcie Jah!*+

148 Wysławiajcie Jah!*

Wysławiajcie Jehowę w niebiosach+,

wysławiajcie Go na wysokościach.

 2 Wysławiajcie Go, wszyscy Jego aniołowie+.

Wysławiaj Go, całe Jego wojsko+.

 3 Wysławiajcie Go, słońce i księżycu.

Wysławiajcie Go, wszystkie świecące gwiazdy+.

 4 Wysławiajcie Go, najwyższe niebiosa*

i chmury na niebie.

 5 Niech wysławiają imię Jehowy,

bo zostały stworzone na Jego polecenie+.

 6 On sprawia, że trwają po wieczne czasy, na zawsze+.

Wydał postanowienie, które nie przeminie+.

 7 Wysławiajcie Jehowę na ziemi,

wy, wielkie stworzenia morskie i wszystkie głębiny,

 8 ty, błyskawico, gradzie i śniegu, wy, gęste chmury,

i ty, wichrze, wykonujący Jego słowo+,

 9 wy, góry i wszystkie wzgórza+,

drzewa owocowe i wszystkie cedry+,

10 dzikie zwierzęta+ i wszystkie zwierzęta domowe,

stworzenia pełzające i skrzydlate ptaki,

11 ziemscy królowie i wszystkie narody,

książęta i wszyscy ziemscy sędziowie+,

12 młodzi mężczyźni i młode kobiety*,

starzy* razem z młodymi.

13 Niech wysławiają imię Jehowy,

bo już samo Jego imię jest niezrównanie wzniosłe+,

Jego majestat przewyższa ziemię i niebo+.

14 Bóg pomnoży siłę* swojego ludu

ku chwale wszystkich swoich lojalnych sług —

synów Izraela, ludu, który jest Mu bliski.

Wysławiajcie Jah!*

149 Wysławiajcie Jah!*

Śpiewajcie Jehowie nową pieśń+,

wysławiajcie Go w gronie* lojalnych+.

 2 Niech Izrael cieszy się swoim Wspaniałym Twórcą+,

niech synowie Syjonu radują się swoim Królem.

 3 Niech Jego imię wysławiają tańcem+

i niech Go wysławiają pieśnią* przy akompaniamencie tamburynu i liry*+.

 4 Bo Jehowie podoba się Jego lud+.

Bóg ozdabia potulnych wybawieniem+.

 5 Niech lojalni bardzo się radują, otoczeni chwałą.

Niech wykrzykują z radości na swoich łóżkach+.

 6 Niech wysławiają Boga pieśniami płynącymi z ich ust,

a w ręku niech trzymają dwusieczny miecz,

 7 żeby zemścić się na narodach

i ukarać ludy,

 8 żeby ich królów zakuć w łańcuchy,

a ich dostojników w żelazne kajdany,

 9 żeby wykonać wyrok spisany przeciwko nim+.

Zaszczytu tego dostępują wszyscy Jego lojalni słudzy.

Wysławiajcie Jah!*

150 Wysławiajcie Jah!*+

Wysławiajcie Boga w Jego świętym miejscu*+.

Wysławiajcie Go na niebie świadczącym o Jego sile*+.

 2 Wysławiajcie Go za Jego potężne dzieła+.

Wysławiajcie Go za Jego niezrównaną wielkość+.

 3 Wysławiajcie Go dźwiękiem rogu+.

Wysławiajcie Go na harfie* i lirze*+.

 4 Wysławiajcie Go, grając na tamburynie+ i tańcząc w krąg.

Wysławiajcie Go na strunach+ i na flecie*+.

 5 Wysławiajcie Go na melodyjnych czynelach.

Wysławiajcie Go na donośnych czynelach+.

 6 Wszystko, co oddycha, niech wysławia Jah.

Wysławiajcie Jah!*+

Dosł. „nie stoi”.

Lub „nie siada w towarzystwie”.

Lub „czyta je półgłosem; rozmyśla nad nim”.

Lub „mamroczą o czymś daremnym”.

Lub „naradzają”.

Lub „Chrystusowi”.

Lub „usłuchajcie ostrzeżenia”.

Dosł. „pocałujcie”.

Lub „o mojej duszy”.

Zob. Słowniczek pojęć.

Dosł. „uczyń mi szeroką przestrzeń”.

Lub „wyróżni; oddzieli dla siebie”.

Zob. Słowniczek pojęć.

Lub „człowiekiem przelewu krwi i podstępu”.

Lub „sanktuarium”.

Lub „posługują się gładkim językiem”.

Zob. Słowniczek pojęć.

Lub „okaż mi łaskę; okaż mi miłosierdzie”.

Lub „moja dusza czuje”.

Lub „moją duszę”.

Lub „nie pamięta”.

Lub „Szeolu”, czyli wspólnym grobie ludzkości. Zob. Słowniczek pojęć.

Dosł. „sprawiam, że moje łóżko pływa”.

Lub „postarzały się”.

Lub „moją duszę”.

Możliwe też „podczas gdy bez powodu oszczędziłem przeciwnika”.

Lub „moją duszę”.

Lub „poddaje próbie serca i nerki”.

Lub „miota potępienia”.

Lub „grał dla imienia”.

Zob. Słowniczek pojęć.

Możliwe też „Ty, którego chwała jest opiewana nad niebiosa!”.

Lub „od podobnych do Boga”.

Zob. Słowniczek pojęć.

Lub „grał dla Twojego imienia”.

Lub „żyzną krainę”.

Lub „wzniesieniem”.

Zob. Słowniczek pojęć.

Lub „Szeolu”, czyli wspólnego grobu ludzkości. Zob. Słowniczek pojęć.

Lub „pragnieniem swojej duszy”.

Możliwe też „a chciwy błogosławi siebie”.

Lub „parska”.

Lub „nigdy nie będę się chwiał”.

Lub „w zaroślach”.

Lub „mocne pazury”.

Dosł. „chłopcu bez ojca”.

Chodzi o narody, które nie służą Bogu.

Dosł. „śmiertelnik, który jest z ziemi”.

Lub „mojej duszy”.

Lub „promienne”.

Lub „Jego dusza nienawidzi”.

Możliwe też „żarzących się węgli”.

Lub „ich działem będzie kielich”.

Lub „zaznają Jego łaski”.

Zob. Słowniczek pojęć.

Dosł. „mówią gładką wargą”.

Dosł. „mówią sercem i sercem”.

Dosł. „odetnie”.

Lub „na nich parskają”.

Możliwe też „w piecu hutniczym stojącym na ziemi”.

Lub „chodzą wokoło swobodnie”.

Lub „moja dusza będzie”.

Lub „wyświadczał mi dobro”.

Lub „nierozumny”.

Lub „chodzi w nieskazitelności”.

Lub „nie zawstydza”.

Dosł. „przysięgi”.

Lub „nie przyjmuje łapówki”.

Lub „nigdy nie będzie się chwiał”.

Zob. Słowniczek pojęć.

Lub „moje najgłębsze uczucia”. Dosł. „moje nerki”.

Lub „nigdy nie będę się chwiał”.

Dosł. „moja chwała”.

Lub „moje ciało mieszka”.

Lub „nie wydasz mojej duszy na pastwę”.

Lub „Szeolu”, czyli wspólnym grobie ludzkości. Zob. Słowniczek pojęć.

Możliwe też „zepsucie”.

Dosł. „przed Twoim obliczem”.

Lub „przyjemności”.

Lub „pochyl się i mnie posłuchaj”.

Dosł. „Twoją prawicą”.

Lub „moimi wrogami duszy”.

Lub „są okryci swoim własnym tłuszczem”.

Lub „powalić nas na ziemię”.

Lub „moją duszę”.

Lub „systemu rzeczy”.

Lub „zaznawał Twojej łaski”.

Lub „że widzę Twoją postać”.

Zob. Słowniczek pojęć.

Lub „i mój potężny wybawca”.

Lub „wzniesienie”.

Lub „Szeolu”, czyli wspólnego grobu ludzkości. Zob. Słowniczek pojęć.

Lub „wiatru”.

Lub „tchnienia Twoich nozdrzy”.

Lub „kanały wodne”.

Lub „na miejsce przestronne”.

Dosł. „czystości moich rąk”.

Dosł. „mam czyste ręce”.

Lub „uciśnionych”.

Dosł. „wyniosłe oczy”.

Dosł. „Twoja prawica”.

Lub „podtrzymuje”.

Lub „kostki”.

Dosł. „uciszę”.

Lub „zmarnieją”.

Lub „grał dla Twojego imienia”.

Lub „niebo”.

Możliwe też „sznur mierniczy”.

Lub „zamieszkanej ziemi; żyznej krainy”.

Lub „duszę”.

Lub „oczyszczonego”.

Lub „wielkie”.

Zob. Słowniczek pojęć.

Dosł. „niech uzna za tłuste”.

Lub „wszelki twój zamysł”.

Lub „aktów wybawienia”.

Dosł. „swoją prawicą”.

Lub „wybawienie”.

Możliwe też „król”.

Lub „oczyszczonego”.

Dosł. „długość dni”.

Dosł. „z radości Twojego oblicza”.

Lub „nigdy nie będzie się chwiał”.

Dosł. „Twoja prawica”.

Dosł. „owoc”.

Dosł. „w ich twarze”.

Dosł. „cięciw”.

Dosł. „śpiewać i grać [na cześć] Twojej potęgi”.

Może chodzić o konkretną melodię lub styl muzyczny.

Lub „zasiadasz na tronie w chwale”.

Lub „nie zostali zawstydzeni”.

Lub „jestem dla ludzi obelgą”.

Dosł. „jestem zdany na Ciebie”.

Lub „moją duszę”.

Dosł. „moją jedyną”. Chodzi o duszę psalmisty, czyli jego życie.

Dosł. „ręki”.

Dosł. „niech wasze serce żyje na zawsze”.

Dosł. „wszyscy tłuści ziemi”.

Lub „duszy”.

Możliwe też „prowadzi mnie do spokojnych wód”.

Lub „moją duszę”.

Dosł. „szlakami”.

Lub „pocieszają mnie”.

Lub „natłuszczasz”.

Dosł. „będą mnie ścigać”.

Zob. Słowniczek pojęć.

Lub „duszę”. Chodzi o składanie przysięgi na życie Jehowy.

Lub „odda mu sprawiedliwość”.

Dosł. „szukają Twojego oblicza”.

Lub „podnieście się”.

Lub „wznoszę swoją duszę”.

Lub „które są od dawnych czasów”.

Dosł. „poprowadzi potulnych w sprawiedliwości”.

Lub „jego dusza”.

Lub „duszy”.

Dosł. „wykup”.

Lub „moje najgłębsze uczucia”. Dosł. „moje nerki”.

Dosł. „nie siadam”.

Lub „nie obracam się wśród obłudników”.

Dosł. „siadać”.

Lub „mojej duszy”.

Lub „ludźmi przelewu krwi”.

Dosł. „wykup”.

Dosł. „na zgromadzeniach”.

Dosł. „pożreć moje ciało”.

Lub „z docenianiem; refleksyjnie”.

Lub „sanktuarium”.

Lub „moja głowa jest wysoko”.

Lub „grał Jehowie”.

Dosł. „moje oblicze”.

Dosł. „Twoje oblicze”.

Lub „duszy moich przeciwników”.

Możliwe też „z całą pewnością wierzę”.

Dosł. „w krainie żyjących”.

Dosł. „dołu”.

Lub „oddawajcie cześć”.

Możliwe też „ze względu na wspaniałość Jego świętości”.

Najwyraźniej chodzi o chmury burzowe.

Lub „oceanem niebieskim”.

Lub „podźwignąłeś”.

Lub „moją duszę”.

Lub „Szeolu”, czyli wspólnego grobu ludzkości. Zob. Słowniczek pojęć.

Lub „grobu”.

Lub „grajcie Jehowie”.

Dosł. „dziękujcie Jego świętemu pamiętnemu mianu”.

Lub „dobrą wolę”.

Lub „nigdy nie będę się chwiał”.

Lub „dobrą wolą”.

Dosł. „krwi”.

Dosł. „dołu”.

Zob. Słowniczek pojęć.

Lub „moja chwała może”.

Lub „pochyl się i mnie posłuchaj”.

Lub „wierny Boże”.

Lub „znasz udręki mojej duszy”.

Lub „przestronnym”.

Lub „okaż mi łaskę”.

Lub „a nawet moja dusza i mój brzuch”.

Lub „z umysłu”.

Lub „duszę”.

Lub „dni”. Dosł. „czasy”.

Lub „Szeolu”, czyli wspólnym grobie ludzkości. Zob. Słowniczek pojęć.

Dosł. „przed kłótnią języków”.

Zob. Słowniczek pojęć.

Lub „odpuszczono”.

Lub „wzdychałem”.

Lub „niezadowolenie”.

Lub „moje soki żywotne odmieniły się”.

Hebr. kinnòr. Instrument strunowy przypominający lirę lub harfę.

Lub „grajcie Mu”.

Hebr. néwel. Instrument strunowy przypominający harfę lub lirę.

Lub „prostolinijne”.

Lub „tchnieniem”.

Dosł. „całe ich wojsko”.

Lub „zamiar”.

Lub „zamysły”.

Lub „zamiar”.

Lub „zwycięstwo”.

Lub „ich duszę”.

Lub „nasza dusza wyczekuje”.

Lub „moja dusza będzie”.

Lub „młodym grzywiastym lwom”.

Lub „zniechęconych”.

Lub „wiele nieszczęść”.

Dosł. „wykupuje”.

Lub „duszę”.

Chodzi o małą tarczę, często noszoną przez łuczników.

Lub „dwusieczny topór”.

Lub „mojej duszy”.

Lub „duszę”.

Lub „moją duszę”.

Lub „moja dusza”.

Dosł. „wszystkie moje kości powiedzą”.

Dosł. „pytają”.

Lub „sprawiają, że moja dusza odczuwa stratę”.

Zob. Słowniczek pojęć.

Lub „swoją duszę”.

Lub „na moją pierś”.

Możliwe też „bezbożni drwią za placek”.

Lub „moją duszę”.

Dosł. „moją jedyną”. Chodzi o duszę psalmisty, czyli jego życie.

Lub „młodych grzywiastych lwów”.

Lub „Ha! Nasza dusza!”.

Lub „rozmyślał”.

Lub „bo tak sobie pochlebia”.

Dosł. „jak góry Boga”.

Lub „wybawiasz”.

Dosł. „z tłustości”.

Lub „nie wpadaj w gniew”.

Lub „w kraju”.

Lub „czerp największą radość”.

Dosł. „powierz swoją drogę”.

Lub „cierpliwie na Niego czekaj”.

Możliwe też „nie oburzaj się, bo to może tylko przynieść szkodę”.

Lub „zakładają cięciwy na łuki”.

Dosł. „zna dni nienagannych”.

Lub „okazując przychylność”.

Lub „utwierdza”.

Lub „wspiera go swoją ręką”.

Lub „jedzenia”.

Lub „półgłosem wypowiada”.

Lub „tego, kto postępuje nieskazitelnie”.

Dosł. „w moim ciele nie ma zdrowego miejsca”.

Dosł. „moje lędźwie są pełne żaru”.

Lub „ryczę”.

Lub „duszę”.

Dosł. „żywi”.

Możliwe też „wielu jest tych, którzy bez powodu są moimi wrogami”.

Zob. Słowniczek pojęć.

Lub „narastający”.

Dosł. „stało się gorące”.

Lub „wzdychałem”.

Dosł. „daj mi poznać mój kres”.

Dosł. „jest kilka piędzi”.

Dosł. „hałasuje”.

Lub „osiedleńcem”.

Lub „cierpliwie czekałem”.

Lub „pochylił się, żeby mnie posłuchać”.

Lub „kłamcami”.

Lub „nie miałeś upodobania”.

Dosł. „w zwoju księgi”.

Lub „jest moim pragnieniem”.

Lub „duszę”.

Lub „pragnieniu; duszy”. Zob. Słowniczek pojęć, hasło „Dusza”.

Lub „całkowicie zmienisz jego łóżko”.

Lub „moją duszę”.

Dosł. „jego serce mówi”.

Dosł. „podniósł na mnie piętę”.

Lub „od wieczności po wieczność”.

Zob. Słowniczek pojęć.

Lub „moja dusza”.

Lub „moja dusza jest”.

Zob. Słowniczek pojęć.

Lub „powoli”.

Lub „moja dusza rozpacza”.

Lub „moja dusza jest”.

Lub „górze niewielkiej”.

Możliwe też „niejako miażdżąc moje kości”.

Lub „moja dusza rozpacza”.

Hebr. kinnòr. Instrument strunowy przypominający lirę lub harfę.

Lub „moja dusza rozpacza”.

Zob. Słowniczek pojęć.

Dosł. „Twojej prawicy”.

Lub „zarządź, żeby Jakub odniósł”.

Lub „wspaniałe wybawienie”.

Dosł. „dziękować Twojemu imieniu”.

Lub „z ceny, za jaką ich sprzedajesz”.

Dosł. „przysłowie”.

Lub „nasze dusze”.

Dosł. „wykup”.

Zob. Słowniczek pojęć.

Dosł. „moje dzieła”.

Lub „rylcem”.

Lub „uczonego w piśmie”. Zob. Słowniczek pojęć.

Lub „sukcesu”.

Dosł. „twoja prawica nauczy cię”.

Lub „prostolinijności”.

Dosł. „niż twoich towarzyszy”.

Chodzi o aromatyczną substancję pozyskiwaną z drzewa o tej samej nazwie, wykorzystywaną w czasach biblijnych jako perfumy.

Lub „królowa”.

Lub „zatęskni”.

Lub „ułagodzą twoje oblicze”.

Dosł. „wewnątrz”.

Dosł. „są wyszywane złotem”.

Możliwe też „w haftowanych sukniach”.

Dosł. „dziewice”.

Zob. Słowniczek pojęć.

Lub „wzniesieniem”.

Możliwe też „tarcze”.

Lub „baraniego rogu; trąby”.

Lub „grajcie Bogu”.

Dosł. „tarcze”.

Lub „wzniesienie”.

Lub „spotkali się zgodnie z umową”.

Dosł. „Twoja prawica”.

Dosł. „córki”.

Lub „warowne mury”.

Możliwe też „dopóki nie umrzemy”.

Lub „systemu rzeczy”.

Dosł. „zarówno synowie ludzcy, jak i synowie człowieczy”.

Hebr. kinnòr. Instrument strunowy przypominający lirę lub harfę.

Dosł. „przewinienie”.

Lub „wykupu”.

Lub „duszę”.

Dosł. „dołu”.

Lub „Szeol”, czyli wspólny grób ludzkości. Zob. Słowniczek pojęć.

Lub „Szeol”, czyli wspólny grób ludzkości. Zob. Słowniczek pojęć.

Lub „moją duszę”.

Dosł. „z ręki”.

Lub „Szeolu”, czyli wspólnego grobu ludzkości. Zob. Słowniczek pojęć.

Lub „swojej duszy”.

Lub „Boski, Bóg, Jehowa”.

Lub „od wschodu słońca aż do jego zachodu”.

Dosł. „kozłów”.

Lub „pouczeń”.

Dosł. „rzucasz za siebie”.

Możliwe też „przyłączasz się”.

Lub „zniesławiasz”.

Lub „ciagle myślę”.

Dosł. „tylko”.

Lub „jestem grzeszny, odkąd poczęła mnie matka”.

Lub „moje skryte ja”.

Lub „zakryj twarz przed moimi grzechami”.

Dosł. „obyś wsparł mnie ochoczym duchem”.

Lub „nie wzgardzisz”.

Zob. Słowniczek pojęć.

Lub „nie uczynił swoją twierdzą”.

Lub „szukał schronienia”.

Dosł. „powodowanych przez siebie nieszczęściach”.

Zob. Słowniczek pojęć.

Zob. Słowniczek pojęć.

Lub „nierozumny”.

Możliwe też „strach tam, gdzie nie było się czego bać”.

Dosł. „obozują przeciwko tobie”.

Zob. Słowniczek pojęć.

Lub „broń mojej sprawy”.

Lub „duszę”.

Lub „nie mają Boga przed sobą”.

Lub „moją duszę”.

Dosł. „ucisz”.

Zob. Słowniczek pojęć.

Lub „i nie kryj się, gdy się modlę o pomoc”.

Dosł. „podziel ich język”.

Lub „człowiek, ktoś równy mnie”.

Lub „Szeolu”, czyli wspólnego grobu ludzkości. Zob. Słowniczek pojęć.

Lub „jestem wzburzony”.

Dosł. „wykupi”.

Lub „mojej duszy”.

Chodzi o dawnego przyjaciela wspomnianego w wersetach 13 i 14.

Lub „ciężar; brzemię”.

Lub „zachwiał się”.

Zob. Słowniczek pojęć.

Lub „kąsa”.

Dosł. „ciało”.

Lub „duszę”.

Lub „moją duszę”.

Dosł. „chodzić przed Tobą”.

Zob. Słowniczek pojęć.

Lub „moja dusza chroni się”.

Lub „moja dusza jest”.

Lub „moja dusza ugina się”.

Hebr. néwel. Instrument strunowy przypominający harfę lub lirę.

Hebr. kinnòr. Instrument strunowy przypominający lirę lub harfę.

Lub „będę Ci grał”.

Zob. Słowniczek pojęć.

Dosł. „od łona”.

Lub „są zepsuci”.

Lub „młodym grzywiastym lwom”.

Dosł. „topnieje”.

Zob. Słowniczek pojęć.

Dosł. „pilnowali domu”.

Lub „żądnych krwi”.

Lub „moją duszę”.

Lub „szczekają”.

Lub „czym kipią ich usta”.

Lub „wzniesieniem”.

Lub „za grzech swoich ust, słowo swoich warg”.

Lub „szczekają”.

Lub „Tobie będę grał”.

Zob. Słowniczek pojęć.

Możliwe też „dałeś”.

Dosł. „łukiem”.

Dosł. „swoją prawicą”.

Możliwe też „w swoim świętym miejscu”.

Lub „nizinę”.

Dosł. „twierdzą”.

Możliwe też „warowne”.

Lub „osłabnie”.

Dosł. „dni”.

Lub „mieszkał”.

Lub „przypisz”.

Lub „grał dla Twojego imienia”.

Zob. Słowniczek pojęć.

Lub „moja dusza czeka”.

Lub „wzniesieniem”.

Możliwe też „jak długo wszyscy będziecie atakować człowieka, żeby go zamordować, jakby był on pochylonym kamiennym murem, który zaraz się zawali?”.

Lub „jego godności”.

Lub „moja duszo, czekaj w milczeniu”.

Lub „moja dusza jest”.

Dosł. „moje ciało omdlewa”.

Zob. Słowniczek pojęć.

Lub „moja dusza jest”.

Dosł. „niczym tłuszczem i tłustością”.

Lub „moja dusza lgnie”.

Dosł. „swoją prawicą”.

Lub „nastają na moją duszę; chcą mnie zabić”.

Lub „lisów”.

Lub „chlubił”.

Lub „zachęcają się nawzajem do czynienia zła”.

Lub „chlubić”.

Dosł. „wszelkie ciało”.

Dosł. „zakrywasz”.

Lub „sanktuarium”.

Dosł. „On”.

Dosł. „On”.

Lub „ludzie, którzy mieszkają od miejsca, gdzie słońce wschodzi, do miejsca, gdzie słońce zachodzi”.

Dosł. „jest przepełniona”.

Lub „jej zagony”.

Dosł. „Twoje szlaki ociekają tłustością”.

Dosł. „ociekają”.

Lub „niziny”.

Lub „grajcie dla Jego wspaniałego imienia”.

Lub „umieszcza naszą duszę w życiu”.

Lub „zachwiali”.

Dosł. „na nasze biodra”.

Dosł. „przejechał po naszej głowie”.

Lub „mojej duszy”.

Lub „będą Go otaczali czcią”.

Lub „grajcie dla Jego imienia”.

Możliwe też „na obłokach”.

Skrócona forma imienia Jehowa.

Dosł. „chłopców bez ojca”.

Dosł. „sędzią”.

Lub „buntowniczy”.

Dosł. „wychodziłeś przed swój lud”.

Dosł. „kropił”.

Dosł. „dziedzictwu”.

Możliwe też „owczarniami”.

Lub „żółtawozielonego”.

Dosł. „rozproszył w niej królów”.

Lub „jakby spadł”.

Lub „majestatyczna góra”.

Lub „pragnie”.

Zob. Słowniczek pojęć.

Dosł. „włochate ciemię”.

Dosł. „chodzi w swojej winie”.

Dosł. „na zgromadzeniach”.

Możliwe też „nie podepczą”.

Możliwe też „przyjdą ambasadorowie”.

Lub „Kusz”.

Lub „grajcie Jehowie”.

Dosł. „w obłokach”.

Dosł. „Twojego”.

Lub „doszły do mojej duszy”.

Lub „tych, którzy bez przyczyny są moimi wrogami”.

Lub „swoją duszę”.

Możliwe też „gdy płakałem i pościłem”.

Dosł. „przysłowiem”.

Zob. Słowniczek pojęć.

Lub „studnia”.

Lub „zbliż się do mojej duszy i ją wykup”.

Lub „i jestem na skraju rozpaczy”.

Lub „trującą roślinę”.

Lub „wielką złość”.

Lub „obóz otoczony murem”.

Lub „z księgi życia”.

Dosł. „ją”.

Lub „duszę”.

Lub „pochyl się i mnie posłuchaj”.

Lub „jesteś moją ufnością”.

Lub „nastają na moją duszę”.

Lub „mojej duszy”.

Lub „policzyć”.

Dosł. „ramieniu”.

Lub „głębin wodnych”.

Hebr. néwel. Instrument strunowy przypominający harfę lub lirę.

Lub „będę Ci grał”.

Hebr. kinnòr. Instrument strunowy przypominający lirę lub harfę.

Lub „wykupiłeś moją duszę”.

Lub „rozmyślał”.

Dosł. „on”. Chodzi o przyszłe panowanie Salomona.

Dosł. „sądzi”.

Dosł. „wypuści pędy”.

Lub „będzie panował”.

Dosł. „rzeki”.

Lub „dusze”.

Lub „wykupi ich dusze”.

Dosł. „krew”.

Lub „zdobędą”.

Lub „chełpliwym”.

Lub „ich brzuch jest tłusty”.

Lub „otyłości”. Dosł. „tłuszczu”.

Dosł. „Jego”.

Dosł. „pokolenie Twoich synów”.

Dosł. „wzgardzisz ich obrazem”.

Dosł. „moje serce było cierpkie”.

Dosł. „w nerkach”.

Dosł. „skałą”.

Dosł. „uciszysz”.

Lub „postępuje niemoralnie”.

Zob. Słowniczek pojęć.

Dosł. „Twój gniew dymi”.

Dosł. „swojej społeczności”.

Zob. Słowniczek pojęć.

Lub „w Twoim miejscu spotkania; w Twoim miejscu zgromadzenia”.

Lub „miejsca spotkań”.

Dosł. „swoją rękę, swoją prawicę”.

Lub „z fałd swojej szaty”.

Dosł. „łby”.

Zob. Słowniczek pojęć.

Lub „źródło światła”.

Lub „duszy”.

Dosł. „Twoje imię jest blisko”.

Dosł. „rozpadała się”.

Dosł. „nie wywyższajcie rogu”.

Dosł. „nie wywyższajcie wysoko swojego rogu”.

Dosł. „razem z osadami”.

Lub „grał Bogu Jakuba”.

Dosł. „odetnę wszystkie rogi niegodziwych, a wywyższę rogi prawych”.

Lub „jesteś spowity światłem”.

Dosł. „upokorzy ducha”.

Zob. Słowniczek pojęć.

Dosł. „moja ręka jest wyciągnięta i nie drętwieje”.

Lub „mojej duszy”.

Dosł. „mój duch omdlewa”.

Lub „grę na strunach”.

Dosł. „mój duch pilnie docieka”.

Lub „przeszywa”.

Dosł. „odwróciła się prawica Najwyższego”.

Skrócona forma imienia Jehowa.

Dosł. „ramieniem”.

Dosł. „wykupiłeś”.

Lub „zamieszkaną ziemię; żyzną krainę”.

Dosł. „ręką”.

Zob. Słowniczek pojęć.

Lub „pouczeń”.

Lub „przypomnienie”.

Dosł. „nieprzygotowanym”.

Lub „którego duch”.

Lub „wał”.

Dosł. „wystawiali Boga na próbę”.

Lub „jedzenia dla swojej duszy”.

Lub „aniołów”.

Lub „Mścicielem”.

Dosł. „zakrywał”.

Możliwe też „że duch wychodzi i nie wraca”.

Lub „i sprawiali ból”.

Dosł. „ręce”.

Dosł. „wykupił”.

Możliwe też „palącej gorączki”.

Lub „ich duszy”.

Dosł. „ich życie”.

Lub „byli początkiem siły rozrodczej”.

Dosł. „swą prawicą”.

Dosł. „wystawiali na próbę”.

Lub „zazdrość”.

Dosł. „a Jego dziewice nie były sławione”.

Dosł. „zbudował jak wysokości”.

Czyli Dawid.

Dosł. „zakryj”.

Dosł. „ramieniem”.

Możliwe też „uwolnij”.

Dosł. „synów śmierci”.

Możliwe też „między”.

Lub „pokaż swój blask”.

Dosł. „będziesz dymił”.

Dosł. „rzeki”.

Lub „główny pęd winorośli”.

Dosł. „swoją prawicą”.

Lub „gałąź”.

Dosł. „nagany Twojego oblicza”.

Zob. Słowniczek pojęć.

Hebr. kinnòr. Instrument strunowy przypominający lirę lub harfę.

Hebr. néwel. Instrument strunowy przypominający harfę lub lirę.

Lub „język”.

Dosł. „z kryjówki grzmotu”.

Nazwa ta znaczy „kłótnia”.

Dosł. „chodzili w swoich zamysłach”.

Dosł. „zwróciłbym swą rękę przeciwko ich wrogom”.

Dosł. „a ich czas”.

Dosł. „jego”, czyli lud Boży.

Dosł. „tłuszczem pszenicy”.

Lub „w zgromadzeniu Boskiego”.

Lub „podobnych do Boga”. Najwyraźniej chodzi o ludzi będących sędziami w Izraelu.

Lub „sądźcie”.

Dosł. „chłopca bez ojca”.

Chodzi o Boga.

Lub „niczym bogowie”.

Lub „podnoszą głowy”.

Dosł. „tym, którzy są u Ciebie ukryci”.

Dosł. „razem naradzają się sercem”.

Lub „przymierze”.

Dosł. „namioty Edomu i Ismaelitów”.

Dosł. „stali się ramieniem”.

Czyli Moabitom i Ammonitom.

Lub „Wadi Kiszon”. Zob. Słowniczek pojęć, hasło „Wadi”.

Lub „wodzami”.

Dosł. „napełnij”.

Zob. Słowniczek pojęć.

Lub „jak głęboko kocham”.

Lub „moja dusza”.

Lub „dolinę krzewów baka”.

Możliwe też „a nauczyciel okrywa się”.

Możliwe też „spójrz na naszą tarczę, Boże”.

Dosł. „zakryłeś”.

Lub „zbierz nas z powrotem”.

Lub „dobrobyt”.

Lub „pochyl się i posłuchaj”.

Lub „duszy”.

Lub „duszę swojego sługi”.

Lub „wznoszę swoją duszę”.

Lub „daj mi niepodzielne serce”.

Lub „moją duszę; moje życie”.

Lub „Szeolu”, czyli wspólnego grobu ludzkości. Zob. Słowniczek pojęć.

Lub „nastaje na moją duszę”.

Lub „nie postawili Cię przed sobą”.

Lub „łaskawym”.

Lub „cierpliwym”.

Lub „prawdy”.

Lub „dowód”.

Może chodzić o Egipt.

Lub „uznają”.

Lub „Kusz”.

Dosł. „tam”.

Lub „dla mnie jesteś źródłem wszystkich rzeczy”.

Zob. Słowniczek pojęć.

Zob. Słowniczek pojęć.

Lub „pochyl się i posłuchaj”.

Zob. Słowniczek pojęć.

Lub „Szeolu”, czyli wspólnego grobu ludzkości. Zob. Słowniczek pojęć.

Lub „grobu”.

Lub „jak człowiek bez siły”.

Dosł. „ręki”.

Lub „w Abaddonie”.

Lub „moją duszę”.

Możliwe też „wszystkie naraz”.

Zob. Słowniczek pojęć.

Lub „będzie zbudowana”.

Dosł. „nasienie”.

Lub „zgromadzeniu”.

Skrócona forma imienia Jehowa.

Może chodzić o Egipt lub faraona.

Dosł. „Twoja prawica”.

Dosł. „chodzą w świetle Twojego oblicza”.

Dosł. „nasz róg jest wywyższony”.

Dosł. „będzie wywyższony jego róg”.

Lub „rozciągnę jego władzę”.

Lub „osądów”.

Lub „bunt”.

Dosł. „ani nie sprzeniewierzę się swojej wierności”.

Lub „diadem”.

Lub „schronienia”.

Dosł. „podniosłeś prawicę jego przeciwników”.

Lub „swoją duszę”.

Dosł. „z ręki Szeolu”, czyli wspólnego grobu ludzkości. Zob. Słowniczek pojęć.

Dosł. „nosić w zanadrzu”.

Możliwe też „schronieniem”.

Lub „wydałeś jakby w bólach porodowych”.

Lub „żyzną krainę”.

Lub „od wieczności po wieczność”.

Dosł. „stawiasz przed sobą nasze przewinienia”.

Lub „światłem swojego oblicza ujawniasz”.

Lub „życie”.

Lub „szept”.

Lub „dzięki szczególnej sile”.

Dosł. „odlatujemy”.

Lub „utwierdzić”.

Lub „utwierdź”.

Dosł. „w cieniu”.

Lub „zagrodzi do ciebie dostęp”.

Lub „wałem”.

Dosł. „odpłata”.

Możliwe też „twierdzą; schronieniem”.

Dosł. „do mnie przylgnął”.

Lub „uznaje”.

Lub „grać dla Twojego imienia”.

Hebr. néwel. Instrument strunowy przypominający harfę lub lirę.

Hebr. kinnòr. Instrument strunowy przypominający lirę lub harfę.

Lub „trawa”.

Dosł. „wywyższysz mój róg”.

Lub „okryci siwizną”.

Dosł. „tłustość”.

Lub „żyzna kraina”.

Lub „nie może się ona zachwiać”.

Lub „przystoi Twojemu domowi”.

Dosł. „chłopców bez ojca”.

Skrócona forma imienia Jehowa.

Dosł. „wszczepił”.

Lub „moja dusza szybko by zamieszkała w ciszy”.

Lub „namnożyło się we mnie”.

Lub „niepokojące myśli”.

Lub „Twoje pocieszenia koiły moją duszę”.

Lub „sędziowie”. Dosł. „tron”.

Lub „dekretem”.

Lub „duszę prawego”.

Dosł. „krew niewinnego uznają za winną; krew niewinnego uznają za niegodziwą”.

Lub „wzniesieniem”.

Lub „uciszy”.

Lub „uciszy”.

Dosł. „przed Jego oblicze”.

Dosł. „owcami Jego ręki”.

Nazwa ta znaczy „kłótnia”.

Nazwa ta znaczy „próba; wypróbowanie”.

Lub „dostojeństwo”.

Lub „oddawajcie cześć”.

Możliwe też „ze względu na wspaniałość Jego świętości”.

Lub „żyzna kraina”.

Lub „nie może się ona zachwiać”.

Lub „bronił sprawy”.

Lub „przyszedł”.

Lub „zamieszkaną ziemię; żyzną krainę”.

Lub „oddajcie Mu cześć”.

Dosł. „córki”.

Lub „dusz”.

Lub „spod władzy”.

Dosł. „dziękujcie Jego świętemu pamiętnemu mianu”.

Dosł. „swoją prawicą”.

Lub „zapewnił sobie zwycięstwo”.

Lub „zwycięstwo naszego Boga”.

Lub „i Mu grajcie”.

Lub „grajcie Jehowie”.

Hebr. kinnòr. Instrument strunowy przypominający lirę lub harfę.

Hebr. kinnòr. Instrument strunowy przypominający lirę lub harfę.

Lub „żyzna kraina”.

Lub „przyszedł”.

Lub „zamieszkaną ziemię; żyzną krainę”.

Możliwe też „między”.

Dosł. „On jest”.

Lub „oddawajcie Mu cześć”.

Dosł. „mściłeś się na nich”.

Lub „oddawajcie Mu cześć”.

Lub „uznajcie”.

Możliwe też „a nie my sami siebie”.

Lub „będę Ci grał”.

Lub „nieskazitelnie”.

Lub „ich uczynki nie przywierają do mnie”.

Dosł. „znał”.

Lub „zniszczę”.

Lub „nieskazitelnie”.

Dosł. „przed moimi oczami”.

Lub „niszczył”.

Lub „słabnie”.

Lub „pochyl się i mnie posłuchaj”.

Dosł. „moja kość przylega do mojego ciała”.

Możliwe też „zmizerniałem”.

Lub „robią ze mnie głupca”.

Lub „wydłużający się”.

Lub „imię”. Dosł. „miano”.

Dosł. „ma zostać stworzony”.

Skrócona forma imienia Jehowa.

Lub „niech moja dusza wysławia”.

Lub „niech moja dusza wysławia”.

Dosł. „twoje życie”.

Dosł. „dołem”.

Lub „łaskawy”.

Lub „cierpliwy”.

Lub „życzliwości”.

Lub „wschód słońca od jego zachodu”.

Dosł. „i ich miejsce już ich nie zna”.

Lub „od wieczności po wieczność”.

Dosł. „słuchając głosu Jego słowa; słuchając dźwięku Jego słowa”.

Lub „we wszystkich miejscach podległych Jego zwierzchniej władzy”.

Lub „niech moja dusza wysławia”.

Lub „niech moja dusza wysławia”.

Lub „majestat”.

Dosł. „w wodach”.

Lub „nie zachwieje się”.

Lub „wadi”. Zob. Słowniczek pojęć.

Lub „młode grzywiaste lwy”.

Zob. Słowniczek pojęć.

Lub „grał swojemu Bogu”.

Możliwe też „niech moje rozmyślanie o Nim będzie miłe”.

Lub „niech moja dusza wysławia”.

Lub „Alleluja!”. „Jah” to skrócona forma imienia Jehowa.

Lub „grajcie Mu”.

Możliwe też „mówcie”.

Dosł. „szukajcie Jehowy i Jego siły”.

Lub „szukajcie Jego obecności”. Dosł. „szukajcie Jego oblicza”.

Lub „potomstwo”.

Dosł. „o słowie, które nakazał”.

Dosł. „połamał drążki”. Może chodzić o drążki, na których wieszano chleb.

Lub „jedzenia”.

Dosł. „trapiono”.

Lub „jego dusza dostała się w żelazo”.

Możliwe też „Józefa”.

Lub „wiązał jego książąt zgodnie z upodobaniem swojej duszy”.

Może chodzić o Mojżesza i Aarona.

Lub „płomienie ognia”.

Lub „byli początkiem ich siły rozrodczej”.

Lub „nikogo, kto by się potykał”.

Dosł. „oni”.

Lub „Alleluja!”. „Jah” to skrócona forma imienia Jehowa.

Lub „Alleluja!”. „Jah” to skrócona forma imienia Jehowa.

Lub „dobrą wolę”.

Lub „chlubił się Tobą”.

Lub „nie pojęli znaczenia”.

Lub „pustkowie”.

Lub „nie pozostał”.

Lub „ich duszę”.

Dosł. „stanął w rozpadlinie przed Nim”.

Lub „przystali do Baala z Peoru”.

Chodzi o ofiary składane albo zmarłym ludziom, albo martwym bożkom.

Lub „poczytano mu to za prawość”.

Nazwa ta znaczy „kłótnia”.

Lub „uczyli się”.

Lub „uprawiali duchową prostytucję”.

Dosł. „ręce”.

Lub „obfitej”.

Lub „żal”.

Dosł. „dziękować Twojemu świętemu imieniu”.

Lub „radować się z Twojej sławy”.

Lub „od wieczności po wieczność”.

Lub „niech się tak stanie!”.

Lub „Alleluja!”. „Jah” to skrócona forma imienia Jehowa.

Lub „wykupieni”.

Lub „spod władzy”.

Lub „ze wschodu słońca i z zachodu słońca”.

Lub „ich dusza mdlała”.

Lub „spieczoną duszę”.

Lub „głodną duszę”.

Lub „radę”.

Lub „ich dusza brzydziła się każdym pokarmem”.

Lub „topnieje ich dusza”.

Lub „stawia wysoko”, to znaczy uniemożliwia do nich dostęp.

Dosł. „swoją chwałą”.

Hebr. néwel. Instrument strunowy przypominający harfę lub lirę.

Hebr. kinnòr. Instrument strunowy przypominający lirę lub harfę.

Lub „będę Ci grał”.

Dosł. „swoją prawicą”.

Możliwe też „w swoim świętym miejscu”.

Lub „nizinę”.

Dosł. „twierdzą”.

Dosł. „nad nim”.

Lub „oskarżyciel”.

Lub „niegodziwy”.

Dosł. „synowie”.

Dosł. „synowie”.

Lub „niech lichwiarze zastawią pułapki”.

Lub „lojalnej miłości”.

Dosł. „chłopcami bez ojca”.

Lub „lojalnej miłości”.

Lub „mającego złamane serce”.

Lub „mojej duszy”.

Dosł. „wychudło, jest bez tłuszczu; wychudło, jest bez oliwy”.

Lub „jak płaszczem bez rękawów”.

Lub „jego duszę”.

Lub „w dniu mobilizacji twojego wojska”.

Lub „nie będzie żałował”.

Lub „wśród”.

Dosł. „głowę”.

Lub „całej ziemi”.

Chodzi o „mojego Pana” z wersetu 1.

Lub „Alleluja!”. „Jah” to skrócona forma imienia Jehowa.

Lub „łaskawy”.

Lub „są dobrze ugruntowane”.

Dosł. „jest początkiem”.

Dosł. „do nich”.

Lub „Alleluja!”. „Jah” to skrócona forma imienia Jehowa.

Lub „łaskawy”.

Lub „łaskawie”.

Lub „zdecydowane; stabilne”.

Dosł. „jego róg będzie wywyższony”.

Dosł. „stopnieje”.

Lub „Alleluja!”. „Jah” to skrócona forma imienia Jehowa.

Lub „od wschodu słońca aż do jego zachodu”.

Lub „zasiada na tronie”.

Możliwe też „z wysypiska śmieci”.

Dosł. „synami”.

Lub „Alleluja!”. „Jah” to skrócona forma imienia Jehowa.

Lub „świętym miejscem”.

Lub „nam nic się nie należy, Jehowo, nam nie należy się nic”.

Dosł. „synów”.

Skrócona forma imienia Jehowa.

Dosł. „ze zstępujących do ciszy”.

Lub „Alleluja!”. „Jah” to skrócona forma imienia Jehowa.

Możliwe też „kocham, bo Jehowa słyszy”.

Lub „pochyla się, żeby mnie posłuchać”.

Dosł. „w swoich dniach”.

Dosł. „znalazły mnie udręki Szeolu”.

Lub „moją duszę”.

Lub „łaskawy”.

Zob. Słowniczek pojęć.

Lub „moją duszę”.

Lub „wspaniałego wybawienia”.

Lub „drogocenna”.

Lub „Alleluja!”. „Jah” to skrócona forma imienia Jehowa.

Lub „rody”.

Lub „Alleluja!”. „Jah” to skrócona forma imienia Jehowa.

Skrócona forma imienia Jehowa.

Lub „przestronnego”.

Możliwe też „razem z tymi, którzy mi pomagają”.

Możliwe też „popchnąłeś”.

Lub „wybawienia”.

Dosł. „prawica”.

Dosł. „prawica”.

Dosł. „prawica”.

Dosł. „głowicą węgła”.

Lub „zachowują nieskazitelność”.

Dosł. „oby moje drogi były utwierdzone”.

Lub „zachowuję”.

Lub „analizował”.

Lub „moją duszę”.

Dosł. „odtocz”.

Lub „analizuje”.

Lub „moja dusza leży”.

Dosł. „drogę”.

Lub „analizować”.

Lub „moja dusza nie mogła”.

Lub „został zawstydzony”.

Dosł. „będę biegł”.

Możliwe też „sprawiasz, że moje serce żywi ufność”.

Lub „spraw, żebym chodził”.

Lub „do zysków”.

Lub „wypowiedź”.

Możliwe też „obietnicę daną tym, którzy się Ciebie boją”.

Lub „wypowiedzią”.

Lub „czekam na Twoje postanowienia”.

Lub „przestronnym”.

Lub „analizował”.

Lub „słowie”.

Lub „i na którą kazałeś mi czekać”.

Lub „w domu, w którym mieszkam jako cudzoziemiec”.

Lub „łagodzę Twoje oblicze; zabiegam o Twój uśmiech”.

Lub „wypowiedzią”.

Lub „nieopatrznie grzeszyłem”.

Dosł. „nieczułe, jest jak tłuszcz”.

Lub „czekam na Twoje słowa”.

Lub „wypowiedzią”.

Możliwe też „bo krzywdzą mnie kłamstwami”.

Lub „analizował”.

Lub „moja dusza usycha z tęsknoty”.

Lub „czekam na Twoje słowa”.

Lub „tęsknią do Twojej wypowiedzi”.

Chodzi o wszystkie dzieła stwórcze Boga.

Dosł. „jest bardzo szerokie”.

Lub „analizuję”.

Lub „analizuję”.

Dosł. „dobrowolnych ofiarach moich ust”.

Lub „moja dusza wciąż jest w mojej ręce”.

Lub „będą moim wiecznym dziedzictwem”.

Dosł. „nakłoniłem swoje serce”.

Lub „podzielonym”.

Lub „czekam na Twoje słowa”.

Lub „zgodnie ze swoją wypowiedzią”.

Lub „została zawstydzona”.

Lub „wypowiedzi”.

Lub „oczyszczone”.

Lub „nakazy”.

Lub „moja dusza się ich trzyma”.

Dosł. „sapię”.

Lub „niech dzięki Twoim wypowiedziom moje kroki staną się pewne”.

Dosł. „wykup”.

Lub „rozpromieniony; z uśmiechem”.

Lub „o porannym mroku”.

Lub „czekam na Twoje słowa”.

Lub „moje oczy otwierają się przed strażami nocnymi”.

Lub „analizować”.

Lub „nieprzyzwoicie”.

Lub „poprowadź moją sprawę sądową”.

Lub „wypowiedzią”.

Lub „nie ma dla nich żadnej przyczyny potknięcia”.

Lub „moja dusza trzyma się”.

Lub „zgodnie ze swoją wypowiedzią”.

Lub „mojej duszy”.

Zob. Słowniczek pojęć.

Lub „moją duszę”.

Dosł. „i co ci doda”.

Lub „moja dusza mieszka”.

Lub „zachwiać”.

Dosł. „jest cieniem”.

Lub „duszy”.

Dosł. „strzegł twojego wychodzenia i wchodzenia”.

Skrócona forma imienia Jehowa.

Dosł. „dziękować imieniu”.

Lub „warownych murów”.

Lub „nasza dusza jest przesycona”.

Lub „naszą duszą”.

Lub „naszą duszą”.

Lub „nasza dusza jest”.

Lub „nie wyciągnęli swoich rąk do zła”.

Lub „przywróć siłę”.

Lub „wadi na południu”. Zob. Słowniczek pojęć, hasło „Wadi”.

Dosł. „synowie”.

Skrócona forma imienia Jehowa.

Lub „śledził; zapamiętywał”.

Dosł. „żeby się Ciebie bano”.

Lub „moja dusza”.

Lub „moja dusza wyczekuje”.

Lub „swoją duszę”.

Hebr. określenie odnosi się do dziecka, które nie jest już karmione piersią.

Lub „moja dusza jest”.

Lub „wspaniałego przybytku”.

Najwyraźniej chodzi o Arkę Przymierza.

Lub „Jego wspaniałego przybytku”.

Dosł. „nie odwracaj twarzy”.

Dosł. „z owocu twojego łona”.

Dosł. „wywyższę róg”.

Lub „diadem”.

Możliwe też „w sanktuarium”.

Lub „Alleluja!”. „Jah” to skrócona forma imienia Jehowa.

Lub „Alleluja!”. „Jah” to skrócona forma imienia Jehowa.

Lub „grajcie dla Jego imienia”.

Lub „drogocenną”.

Lub „obłoki pary”.

Możliwe też „robi upusty dla deszczu”.

Lub „imię”. Dosł. „miano”.

Lub „bronił sprawy”.

Lub „żałował”.

Lub „Alleluja!”. „Jah” to skrócona forma imienia Jehowa.

Lub „kierując się zrozumieniem”.

Dosł. „wyciągniętym”.

Dosł. „na części”.

Dosł. „wszelkiemu ciału”.

Chodzi o Babilon.

Hebr. kinnòr. Instrument strunowy przypominający lirę lub harfę.

Możliwe też „niech moja prawa ręka uschnie”.

Możliwe też „będę Ci grał na przekór innym bogom”.

Lub „sanktuarium”.

Możliwe też „wywyższyłeś swoją wypowiedź ponad całe swoje imię”.

Lub „odważny w duszy”.

Dosł. „wyniosłego zna z daleka”.

Dosł. „swoją prawicą”.

Dosł. „odmierzasz”.

Lub „zbyt zdumiewająca”.

Lub „jest za wysoko, żebym mógł jej dosięgnąć”.

Lub „Szeolu”, czyli wspólnym grobie ludzkości. Zob. Słowniczek pojęć.

Dosł. „Twoja prawica”.

Możliwe też „utkałeś”.

Lub „moja dusza wie”.

Dosł. „zostałem utkany w głębi ziemi”.

Możliwe też „po przebudzeniu się dalej bym je liczył”.

Lub „winni krwi”.

Lub „zgodnie ze swoimi myślami”.

Lub „niepokojące”.

Lub „wodnych”.

Lub „w kraju”.

Dosł. „dziękować Twojemu imieniu”.

Lub „w Twojej obecności”.

Zob. Słowniczek pojęć.

Lub „Szeolu”, czyli wspólnego grobu ludzkości. Zob. Słowniczek pojęć.

Lub „moje oczy spoglądają ku Tobie”.

Lub „nie wylewaj mojej duszy”.

Zob. Słowniczek pojęć.

Lub „siła”.

Dosł. „nikt mnie nie rozpoznaje”.

Lub „nie obchodzi moja dusza”.

Dosł. „moim działem w krainie żyjących”.

Lub „moją duszę”.

Lub „moją duszę”.

Lub „siła”.

Lub „analizuję”.

Lub „moja dusza jest”.

Dosł. „ducha”.

Dosł. „dołu”.

Lub „wznoszę swoją duszę”.

Lub „w krainie prostolinijności”.

Lub „moją duszę”.

Dosł. „ucisz”.

Lub „moją duszę”.

Lub „wzniesieniem”.

Lub „nachyl”.

Lub „uścisku”.

Dosł. „a ich prawica to prawica fałszu”.

Hebr. néwel. Instrument strunowy przypominający harfę lub lirę.

Lub „będę grał Tobie”

Lub „wybawienie”.

Lub „rozerwania”.

Lub „wykracza poza nasze zrozumienie”.

Lub „mocy”.

Lub „łaskawy”.

Lub „cierpliwy”.

Lub „w prawdzie”.

Dosł. „wszelkie ciało”.

Lub „Alleluja!”. „Jah” to skrócona forma imienia Jehowa.

Lub „niech moja dusza wysławia Jehowę”.

Lub „grał swojemu Bogu”.

Lub „książętach; dostojnikach”.

Lub „tchnienie”.

Dosł. „związanych”.

Dosł. „chłopca bez ojca”.

Lub „wykrzywia drogę”.

Lub „Alleluja!”. „Jah” to skrócona forma imienia Jehowa.

Lub „Alleluja!”. „Jah” to skrócona forma imienia Jehowa.

Lub „grać naszemu Bogu”.

Hebr. kinnòr. Instrument strunowy przypominający lirę lub harfę.

Dosł. „tłuszczem pszenicy”.

Lub „lodem”.

Lub „Alleluja!”. „Jah” to skrócona forma imienia Jehowa.

Lub „Alleluja!”. „Jah” to skrócona forma imienia Jehowa.

Dosł. „niebo niebios”.

Dosł. „dziewice”.

Lub „starcy”.

Dosł. „wywyższy róg”.

Lub „Alleluja!”. „Jah” to skrócona forma imienia Jehowa.

Lub „Alleluja!”. „Jah” to skrócona forma imienia Jehowa.

Lub „zborze”.

Lub „grają Mu”.

Hebr. kinnòr. Instrument strunowy przypominający lirę lub harfę.

Lub „Alleluja!”. „Jah” to skrócona forma imienia Jehowa.

Lub „Alleluja!”. „Jah” to skrócona forma imienia Jehowa.

Zob. Słowniczek pojęć.

Dosł. „w przestworzu Jego siły”.

Hebr. néwel. Instrument strunowy przypominający harfę lub lirę.

Hebr. kinnòr. Instrument strunowy przypominający lirę lub harfę.

Lub „piszczałce”.

Lub „Alleluja!”. „Jah” to skrócona forma imienia Jehowa.

    Publikacje w języku polskim (1960-2025)
    Wyloguj
    Zaloguj
    • polski
    • Udostępnij
    • Ustawienia
    • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
    • Warunki użytkowania
    • Polityka prywatności
    • Ustawienia prywatności
    • JW.ORG
    • Zaloguj
    Udostępnij