Marzec
Niedziela 1 marca
Ty nad wszystkim panujesz (1 Kron. 29:12).
Czytając dwa pierwsze rozdziały Księgi Rodzaju, dostrzegamy, że Adam i Ewa cieszyli się wolnością, o jakiej dzisiaj możemy jedynie pomarzyć. Mieli wszystko, co było im potrzebne, niczego się nie bali ani nie doznawali niesprawiedliwości. Nie martwili się, co będą jeść, czy będą mieć pracę, czy nie zachorują ani czy nie umrą (Rodz. 1:27-29; 2:8, 9, 15). Jednak gdy mowa o wolności, powinniśmy pamiętać, że tylko Bóg Jehowa jest wolny w sensie absolutnym. Dlaczego tak jest? Ponieważ stworzył cały wszechświat i ma nad nim pełną władzę (1 Tym. 1:17; Obj. 4:11). Wszystkie stworzenia w niebie i na ziemi podlegają pewnym ograniczeniom, więc mogą mieć tylko względną wolność. Muszą uznawać, że Bóg jest najwyższym autorytetem i ma prawo ustalać, jakie ograniczenia są słuszne, potrzebne i rozsądne. Jehowa skorzystał z tego prawa, kiedy stworzył ludzi. w18.04 s. 4, ak. 4, 6
Poniedziałek 2 marca
Jak piękny jest (...) widok tego, kto niesie dobrą nowinę (Izaj. 52:7).
W obecnym świecie udaje nam się trwać tylko dzięki pomocy Jehowy (2 Kor. 4:7, 8). Ale pomyślmy o ludziach, którzy próbują jakoś przetrwać, a nie mają bliskiej więzi z Jehową. Tak jak Jezus współczujemy im i to pobudza nas do niesienia im „dobrej nowiny o czymś lepszym”. Bądź cierpliwy wobec osób, które uczysz. Pamiętaj, że być może nigdy nie zastanawiały się nad pewnymi prawdami z Biblii, które nam wydają się oczywiste. Niektórzy są bardzo przywiązani do swoich wierzeń. Mogą uważać, że łączą ich one z rodziną, kulturą i społecznością, w której się wychowali. Zanim ktoś porzuci swoje stare wierzenia, często trzeba pomóc mu rozwinąć docenianie dla nowych prawd — nauk biblijnych zupełnie nieznanych mu na początku. Dopiero wtedy będzie gotowy porzucić wcześniejsze poglądy. Żeby ludzie zdobyli się na takie zmiany, nieraz potrzeba czasu (Rzym. 12:2). w19.03 s. 22, ak. 10; ss. 23, 24, ak. 12, 13
Wtorek 3 marca
Darzę cię uznaniem (Marka 1:11).
Jehowa wyraża miłość i aprobatę, co przypomina nam, że powinniśmy szukać okazji, żeby zachęcać innych (Jana 5:20). Rozkwitamy, kiedy ktoś, na kim nam zależy, okazuje nam miłość i chwali nas za coś dobrego. Nasze rodziny oraz bracia i siostry w zborze również potrzebują wyrazów miłości i zachęt. Kiedy kogoś chwalimy, umacniamy jego wiarę i pomagamy mu lojalnie służyć Jehowie. Rodzice szczególnie powinni pamiętać o chwaleniu swoich dzieci. Kiedy robią to szczerze i okazują dzieciom miłość, pomagają im rozkwitać. Słowa: „Darzę cię uznaniem” świadczą, że Jehowa nie miał wątpliwości co do tego, czy Jezus wiernie wykona Jego wolę. Skoro Jehowa tak bardzo ufa Synowi, my również możemy mieć całkowitą pewność, że Jezus spełni wszystkie obietnice Boga (2 Kor. 1:20). Rozmyślanie nad przykładem Jezusa pomaga nam rozwinąć jeszcze silniejsze postanowienie uczenia się od niego i wzorowania się na nim (1 Piotra 2:21). w19.03 s. 8, ak. 3; s. 9, ak. 5, 6
Środa 4 marca
Prawo ducha, który umożliwia życie w jedności z Chrystusem Jezusem, uwolniło was od prawa grzechu i śmierci (Rzym. 8:2).
Jeśli dostrzegamy wartość otrzymanego prezentu, chętnie okazujemy darczyńcy wdzięczność. Izraelici nie cenili wolności, którą otrzymali od Jehowy po uwolnieniu z Egiptu. Już po kilku miesiącach zaczęli tęsknić za tym, co mogli tam jeść i pić. Narzekali na to, co zapewniał im Jehowa, a nawet chcieli wrócić do Egiptu. Pomyśl tylko: ważniejsze od możliwości swobodnego wielbienia Boga były dla nich ‛ogórki, arbuzy, pory, cebule i czosnek’! Czy można się dziwić, że Jehowa bardzo się na nich rozgniewał? (Liczb 11:5, 6, 10; 14:3, 4). Możemy z tego wyciągnąć ważną lekcję. Apostoł Paweł zachęcał chrześcijan, żeby nie uważali za coś oczywistego wolności, którą Jehowa zapewnia przez swojego Syna, Jezusa Chrystusa (2 Kor. 6:1). w18.04 s. 9, ak. 6, 7
Czwartek 5 marca
Jehowa kocha prawość i sprawiedliwość. Ziemia jest pełna Jego lojalnej miłości (Ps. 33:5).
Wszyscy chcemy być kochani. I wszyscy chcemy, żeby traktowano nas sprawiedliwie. Jeśli cały czas spotykamy się z oziębłością i doznajemy niesprawiedliwości, możemy czuć się nic niewarci i stracić nadzieję na poprawę swojej sytuacji. Jehowa wie, że tęsknimy do miłości i sprawiedliwości. Możemy być pewni, że On bardzo nas kocha i chce, żebyśmy byli traktowani sprawiedliwie. Widać to wyraźnie, kiedy przyjrzymy się Prawu, które dał przez Mojżesza narodowi izraelskiemu. Kiedy lepiej poznajemy Prawo Mojżeszowe, odkrywamy ciepłe uczucia naszego kochającego Boga, Jehowy (Rzym. 13:8-10). Można powiedzieć, że Prawo Mojżeszowe opierało się na miłości, ponieważ miłość jest podstawą wszystkiego, co robi Jehowa (1 Jana 4:8). Fundamentem tego kodeksu prawnego są dwa przykazania — żeby kochać Boga oraz kochać bliźniego (Kapł. 19:18; Powt. Pr. 6:5; Mat. 22:36-40). Każdy z ponad 600 przepisów składających się na Prawo odzwierciedla jakiś aspekt miłości Jehowy. w19.02 ss. 20, 21, ak. 1-4
Piątek 6 marca
Gdzie jest twój skarb, tam będzie też twoje serce (Mat. 6:21).
Hiob był ostrożny w kontaktach z płcią przeciwną (Hioba 31:1). Miał żonę i rozumiał, że nie powinien interesować się innymi kobietami. Obecny świat bombarduje nas pokusami o charakterze seksualnym. Czy tak jak Hiob jesteśmy zdecydowani nie interesować się w niestosowny sposób kimś, kto nie jest naszym mężem lub żoną? Czy jesteśmy zdecydowani odrzucać wszelkie formy pornografii? (Mat. 5:28). Jeśli na co dzień staramy się nad sobą panować, pomoże nam to zachować nieskazitelność. O posłuszeństwie Hioba wobec Jehowy świadczy też jego stosunek do posiadanych rzeczy. Hiob rozumiał, że gdyby polegał na tym, co miał, byłby to poważny grzech zasługujący na karę (Hioba 31:24, 25, 28). Obecnie żyjemy w społeczeństwie konsumpcyjnym. Jeśli zgodnie z tym, do czego zachęca nas Biblia, zachowujemy zrównoważony stosunek do pieniędzy i posiadanych rzeczy, umacniamy swoje postanowienie dochowania lojalności wobec Boga (Prz. 30:8, 9; Mat. 6:19, 20). w19.02 s. 6, ak. 13, 14
Sobota 7 marca
Jak Ojciec kocha mnie, tak ja kocham was (Jana 15:9).
Jezus we wszystkim, co robił, doskonale odzwierciedlał miłość, jaką darzy nas Jehowa (1 Jana 4:8-10). Co najważniejsze, serce pobudziło go do oddania za nas życia. Bez względu na to, czy jesteśmy namaszczeni, czy należymy do „drugich owiec”, odnosimy korzyść z miłości, jaką okazali nam Jehowa i Jezus, składając tę ofiarę (Jana 10:16; 1 Jana 2:2). Pomyślmy też o formie Wieczerzy Pańskiej — świadczy ona o trosce Jezusa o uczniów. W jaki sposób? Jezus okazał miłość swoim namaszczonym naśladowcom, prosząc ich, żeby obchodzili prostą uroczystość, a nie odprawiali jakieś skomplikowane obrzędy. Jego uczniowie będący pomazańcami mieli ją obchodzić każdego roku w najróżniejszych okolicznościach, nawet jeśli zostali uwięzieni (Obj. 2:10). Czy zdołali się wywiązać z polecenia Jezusa? Jak najbardziej! Aż do naszych czasów prawdziwi chrześcijanie starają się upamiętniać śmierć Jezusa. w19.01 s. 24, ak. 13-15
Niedziela 8 marca
Poznacie prawdę, a dzięki prawdzie staniecie się wolni (Jana 8:32).
Wolność ta obejmuje uwolnienie od religii fałszywej, niewiedzy i przesądów. Oznacza ona nawet więcej. W przyszłości możemy oczekiwać „wspaniałej wolności dzieci Bożych” (Rzym. 8:21). Możesz jej skosztować nawet teraz, jeśli będziesz ‛trzymał się słów Chrystusa’, czyli jego nauk (Jana 8:31). W ten sposób ‛poznasz prawdę’, nie tylko ucząc się o niej, ale też żyjąc nią. W tym starym systemie nawet tak zwane dobre życie jest w najlepszym razie niepewne i krótkie. Nie wiemy, co przyniesie jutro (Jak. 4:13, 14). Dlatego mądrze jest zostać na ścieżce prowadzącej do „rzeczywistego życia” — życia wiecznego (1 Tym. 6:19). Oczywiście Bóg nas do tego nie zmusza. Wybór należy do nas. Uczyń Jehowę ‛tym, co przypada ci w udziale’, starając się każdego dnia do Niego przybliżać (Ps. 16:5). Ceń pochodzące od Niego dobre rzeczy (Ps. 103:5). I miej wiarę, że może On ‛przepełnić cię radością’ i dać ci ‛wieczne szczęście’ (Ps. 16:11). w18.12 s. 28, ak. 19, 21
Poniedziałek 9 marca
Mąż niech nie opuszcza żony (1 Kor. 7:11).
Wszyscy chrześcijanie powinni szanować małżeństwo tak jak Jehowa i Jezus. Niestety niedoskonałość sprawia, że nie zawsze tak jest (Rzym. 7:18-23). Dlatego nie powinniśmy być zaskoczeni, że niektórzy chrześcijanie z I wieku mieli problemy małżeńskie. Paweł napisał, żeby ‛żona nie odchodziła od męża’, ale czasem tak się zdarzało (1 Kor. 7:10). Paweł nie wyjaśnił, co doprowadziło do takiej separacji. Problem nie polegał na tym, że na przykład mąż dopuścił się zdrady i dał tym samym żonie podstawę do rozwodu i ponownego małżeństwa. Paweł napisał, że żona, która była w separacji z mężem, powinna pozostać „niezamężna albo niech się pogodzi z mężem”. Tak więc w oczach Jehowy para ta nadal była połączona węzłem małżeńskim. Niezależnie od tego, jak wielkie problemy pojawiły się między małżonkami, o ile nie doszło do pozamałżeńskich kontaktów seksualnych, apostoł radził, żeby starali się pogodzić. Mogą poprosić o pomoc starszych zboru. w18.12 s. 13, ak. 14, 15
Wtorek 10 marca
Stale szukajcie najpierw Królestwa oraz Bożej prawości (Mat. 6:33).
Obecnie wolą Jehowy jest, żebyśmy byli Jego przyjaciółmi i w jak największej mierze angażowali się w dzieło głoszenia (Mat. 28:19, 20; Jak. 4:8). Jednak pewne osoby, kierując się dobrymi intencjami, mogą nas do tego zniechęcać. Załóżmy, że szef proponuje ci awans i znaczną podwyżkę, jednak nowe stanowisko uniemożliwi ci branie udziału w niektórych zajęciach duchowych. Albo jeśli jesteś uczniem, wyobraź sobie, że zaproponowano ci skorzystanie z dodatkowego kształcenia, ale musisz w tym celu wyprowadzić się z domu. Czy żeby podjąć dobrą decyzję, musiałbyś wtedy z modlitwą poszukać informacji na ten temat albo skonsultować się z innymi? Dlaczego już teraz nie poznać poglądu Jehowy i nie przyjąć Jego sposobu myślenia? Dzięki temu, jeśli otrzymasz kiedyś taką propozycję, może się okazać, że nawet nie jest ona dla ciebie pokusą. Będziesz miał konkretne cele duchowe i silne postanowienie w sercu. Jedyne, co pozostanie ci zrobić, to wprowadzić w życie podjętą już wcześniej decyzję. w18.11 s. 27, ak. 18
Środa 11 marca
Ze wszystkich rzeczy, których strzeżesz, najbardziej strzeż serca (Prz. 4:23).
Salomon był młodym człowiekiem, kiedy został królem Izraela. Na początku jego panowania ukazał mu się we śnie Jehowa i rzekł: „Powiedz, co byś chciał ode mnie otrzymać”. Salomon odpowiedział: „Jestem jeszcze bardzo młody i niedoświadczony (...). Daj więc swojemu słudze posłuszne serce, żeby sądził Twój lud” (1 Król. 3:5-10). Poprosił o „posłuszne serce” — cóż za skromna prośba! Nic dziwnego, że Jehowa pokochał Salomona (2 Sam. 12:24). Tak Mu się spodobała odpowiedź młodego króla, że obdarzył go „sercem mądrym i odznaczającym się zrozumieniem” (1 Król. 3:12). Dopóki Salomon pozostawał wierny Bogu, cieszył się wieloma błogosławieństwami. Miał zaszczyt wybudować świątynię „dla imienia Jehowy, Boga Izraela” (1 Król. 8:20). Słynął z otrzymanej od Boga mądrości. A to, co powiedział pod natchnieniem Jehowy, stanowi treść trzech ksiąg biblijnych. Jedną z nich jest Księga Przysłów. w19.01 s. 14, ak. 1, 2
Czwartek 12 marca
Nie pozwólcie już, żeby kształtował was ten świat (Rzym. 12:2).
Niektórym ludziom bardzo nie podoba się to, że ktokolwiek miałby mieć wpływ na ich sposób myślenia. Mówią oni: „Myślę samodzielnie”. Zazwyczaj chodzi im o to, że chcą samodzielnie podejmować decyzje i że mają do tego prawo. Nie chcą, by ktoś ich kontrolował, i podkreślają swoją niezależność. Jednak dostosowywanie swojego myślenia do sposobu myślenia Jehowy z całą pewnością nie oznacza, że w ogóle nie wolno nam mieć własnego zdania albo go wyrażać. Jak powiedziano w Liście 2 do Koryntian 3:17, „gdzie duch Jehowy, tam wolność”. Możemy rozwijać swoją osobowość, możemy mieć własne upodobania i zainteresowania. Tak nas zaprojektował Jehowa. Ale nie możemy korzystać z wolności bez żadnych ograniczeń (1 Piotra 2:16). Kiedy chodzi o to, co jest dobre, a co złe, Bóg chce, żebyśmy kierowali się Jego sposobem myślenia przedstawionym w Biblii. w18.11 s. 19, ak. 5, 6
Piątek 13 marca
Demas pokochał ten świat [„umiłował obecny system rzeczy”, NŚ, 1997] i mnie opuścił (2 Tym. 4:10).
Kiedy poznaliśmy prawdę, zrozumieliśmy, że służba dla Jehowy jest znacznie cenniejsza od tego, co posiadamy, i byliśmy gotowi zrezygnować z różnych rzeczy. Ale czas płynie i może widzimy, jak ktoś kupuje najnowszy model jakiegoś urządzenia albo korzysta z innych rzeczy, które można kupić za pieniądze. Możemy wtedy zacząć myśleć, że coś nas omija, przestać się zadowalać tym, co niezbędne, i skoncentrować się bardziej na zarabianiu pieniędzy niż na służbie dla Jehowy. Coś podobnego spotkało Demasa, który „umiłował obecny system rzeczy” i zrezygnował z pełnienia służby razem z apostołem Pawłem. Dlaczego Demas opuścił Pawła? Może kochał rzeczy materialne bardziej niż służbę dla Boga, a może nie chciał się zdobywać na dalsze poświęcenia — Biblia tego nie precyzuje. Z pewnością nie chcielibyśmy na nowo rozbudzić miłości do pieniędzy, którą być może kiedyś odczuwaliśmy. Łatwo mogłaby ona zdusić naszą miłość do prawdy. w18.11 s. 10, ak. 9
Sobota 14 marca
Z całą pewnością nie umrzecie (Rodz. 3:4).
Kłamstwo Szatana było złośliwe, bo doskonale wiedział on, że jeśli Ewa mu uwierzy i zje owoc, czeka ją śmierć. Adam i Ewa zlekceważyli zakaz od Boga i w rezultacie umarli (Rodz. 3:6; 5:5). Co więcej, przez ten grzech „śmierć rozprzestrzeniła się na wszystkich ludzi”. W gruncie rzeczy „śmierć królowała (...), i to nawet nad tymi, którzy nie zgrzeszyli na podobieństwo występku Adama” (Rzym. 5:12, 14). Obecnie ludzie nie cieszą się doskonałym zdrowiem i życiem bez końca, tak jak to zamierzył Bóg. „Dni naszych lat jest lat siedemdziesiąt; a jeśli dzięki szczególnej sile jest lat osiemdziesiąt, i tak zmierzają do niedoli oraz rzeczy szkodliwych” (Ps. 90:10). Do tej tragicznej sytuacji doprowadziło wypowiedziane przez Szatana kłamstwo. Jezus w taki sposób wyjaśnił postępowanie Szatana: „Nie stał mocno w prawdzie, ponieważ prawdy w nim nie ma” (Jana 8:44). W Szatanie nadal ‛nie ma prawdy’, bo swoimi kłamstwami wciąż „wprowadza w błąd całą zamieszkaną ziemię” (Obj. 12:9). Nie chcemy dać mu się oszukać. w18.10 ss. 6, 7, ak. 1-4
Niedziela 15 marca
Szczęśliwi ci, którzy krzewią pokój, bo oni będą nazwani synami Bożymi (Mat. 5:9).
Osoby, które zabiegają o pokój, mają podstawy, żeby czuć się szczęśliwe. Uczeń Jakub napisał: „Nasienie owocu prawości jest w pokojowych warunkach siane dla tych, którzy czynią pokój” (Jak. 3:18). Jeżeli twoje relacje z kimś ze zboru albo z rodziny są napięte, możesz prosić Boga, żeby pomógł ci zabiegać o pokój. Wtedy Jehowa udzieli ci swojego świętego ducha, który pomoże ci przejawiać chrześcijańskie przymioty i w rezultacie będziesz szczęśliwszy. Jezus podkreślił, jakie to ważne, żebyśmy wychodzili z inicjatywą, jeżeli trzeba przywrócić pokój. Powiedział: „Gdybyś więc przyniósł swój dar do ołtarza, a tam sobie przypomniał, że twój brat ma coś przeciwko tobie, zostaw swój dar tam przed ołtarzem i odejdź; najpierw zawrzyj pokój ze swym bratem, a potem, wróciwszy, złóż swój dar” (Mat. 5:23, 24). w18.09 s. 21, ak. 17
Poniedziałek 16 marca
Daję wam nowe przykazanie, żebyście się nawzajem kochali. Jak ja kocham was, tak wy kochajcie jedni drugich (Jana 13:34).
Ostatniej nocy spędzonej z uczniami Jezus wspomniał o miłości prawie 30 razy. Wyraźnie im powiedział, że powinni ‛się wzajemnie miłować’ (Jana 15:12, 17). Ta miłość miała być tak widoczna, żeby wyróżniała ich jako prawdziwych naśladowców Jezusa (Jana 13:35). Nie chodziło o jakiś zwykły przypływ uczuć, ale o wyjątkowo szlachetną cechę — miłość gotową do poświęceń. Jezus powiedział: „Nikt nie ma miłości większej niż ta, gdy ktoś daje swą duszę za swoich przyjaciół. Wy jesteście moimi przyjaciółmi, jeśli czynicie to, co ja wam nakazuję” (Jana 15:13, 14). Ofiarna miłość i prawdziwa jedność wyróżniają w naszych czasach lud Jehowy (1 Jana 3:10, 11). Cieszymy się, że słudzy Boży okazują sobie miłość niezależnie od tego, jakiej są narodowości, jakim mówią językiem czy skąd pochodzą. w18.09 s. 12, ak. 1, 2
Wtorek 17 marca
Kto nie dba o swoich, a zwłaszcza o członków najbliższej rodziny, ten wyparł się wiary i jest gorszy niż człowiek bez wiary (1 Tym. 5:8).
Jehowa oczekuje, że Jego słudzy będą troszczyć się o członków rodziny. Może musisz pracować zawodowo, żeby zapewnić utrzymanie swoim bliskim. Wiele matek zostaje w domu, żeby zajmować się małymi dziećmi. Inni muszą opiekować się chorymi rodzicami. Są to bardzo ważne obowiązki. Jeżeli jesteś w którejś z wymienionych sytuacji, to pewnie nie możesz poświęcać na sprawy duchowe tyle czasu, ile byś chciał. Ale nie zniechęcaj się! Jehowa się cieszy, kiedy dbasz o dobro swojej rodziny (1 Kor. 10:31). A jeśli nie masz wielu obowiązków rodzinnych, to czy mógłbyś na przykład zatroszczyć się o współwyznawców, którzy są starsi lub schorowani, albo pomóc ich opiekunom? Pomyśl, kto w zborze potrzebuje wsparcia. Niewykluczone, że Jehowa posłuży się tobą, by odpowiedzieć na czyjąś modlitwę (1 Kor. 10:24). w18.08 s. 24, ak. 3, 5
Środa 18 marca
Bóg był z nim i wyratował go ze wszystkich udręk (Dzieje 7:9, 10).
Kiedy Józef miał 17 lat, jego bracia sprzedali go do niewoli (Rodz. 37:2-4, 23-28). Przez jakieś 13 lat Józef cierpiał w Egipcie — najpierw jako niewolnik, potem jako więzień. Przebywał z dala od ojca, którego bardzo kochał. Dzięki czemu nie dał się pochłonąć rozpaczy i rozgoryczeniu? Podczas pobytu w więzieniu musiał skupiać się na tym, jak Jehowa mu pomaga (Rodz. 39:21; Ps. 105:17-19). Być może myślał też o proroczych snach, które miał w młodości, i dzięki temu był przekonany, że cieszy się uznaniem Jehowy (Rodz. 37:5-11). Zapewne nieraz mówił Jehowie o swoich uczuciach (Ps. 145:18). W odpowiedzi na te modlitwy Bóg wzbudził w Józefie przekonanie, że ‛będzie z nim’, cokolwiek się stanie. w18.10 s. 28, ak. 3, 4
Czwartek 19 marca
Ubogiego nienawidzą nawet bliskie mu osoby, ale bogaty ma wielu przyjaciół (Prz. 14:20).
Niektórzy patrzą na innych przez pryzmat tego, ile mają oni pieniędzy. Ale jak czyjaś sytuacja finansowa mogłaby wpływać na nasz stosunek do takiej osoby? Duch święty pobudził Salomona do zapisania smutnej prawdy na temat niedoskonałych ludzi, zawartej w dzisiejszym tekście dziennym. Czego się uczymy z tego przysłowia? Jeśli nie będziemy uważać, to możemy zacząć przyjaźnić się z zamożnymi braćmi, a unikać kontaktów z biednymi. Dlaczego ocenianie wartości człowieka na podstawie jego sytuacji finansowej jest tak niebezpieczne? Ponieważ może doprowadzić do powstania podziałów w zborze. Uczeń Jakub wskazał, że podobny problem pojawiał się wśród chrześcijan w I wieku (Jak. 2:1-4). Nie możemy pozwolić, żeby tego typu myślenie wkradło się do dzisiejszego zboru. Musimy starannie unikać takich powierzchownych ocen. w18.08 s. 10, ak. 8-10
Piątek 20 marca
Żarliwie kochajcie jedni drugich (1 Piotra 4:8).
Wdzięczność za bliskie relacje z Jehową okazujemy sposobem traktowania naszych braci. Oni również do Niego należą. Jeśli o tym pamiętamy, zawsze będziemy traktować ich życzliwie i z miłością (1 Tes. 5:15). Jezus powiedział swoim naśladowcom: „Po tym wszyscy poznają, że jesteście moimi uczniami, jeśli będzie wśród was miłość” (Jana 13:35). Co ciekawe, Malachiasz napisał, że Jehowa „uważał i słuchał” tego, w jaki sposób Jego słudzy ze sobą rozmawiają (Malach. 3:16). Bóg naprawdę „zna tych, którzy do niego należą” (2 Tym. 2:19). Widzi wszystko, co robimy i mówimy (Hebr. 4:13). ‛Uważa i słucha’, kiedy nie jesteśmy życzliwi dla braci. Ale możemy być pewni, że dostrzega też, kiedy jesteśmy gościnni, szczodrzy, życzliwi i chętnie przebaczamy (Hebr. 13:16). w18.07 s. 26, ak. 15, 17
Sobota 21 marca
‛Do Jehowy macie lgnąć’ (Powt. Pr. 10:20).
Dobrze jest być blisko Jehowy — nikt przecież nie jest potężniejszy, mądrzejszy czy bardziej kochający niż nasz Bóg! Każdy z nas chce być po Jego stronie (Ps. 96:4-6). Jednak w pewnych sytuacjach niektórzy Jego słudzy zawiedli pod tym względem. Pomyślmy o Kainie. Nie czcił on żadnych fałszywych bogów. Ale sposób, w jaki wielbił Jehowę, był dla Boga nie do przyjęcia. W sercu Kaina pojawiły się złe skłonności (1 Jana 3:12). Jehowa chciał go ostrzec, dlatego powiedział: „Jeśli zaczniesz czynić dobrze, czyż nie nastąpi wywyższenie? Ale jeśli nie zaczniesz czynić dobrze, grzech czai się u wejścia i ku tobie kieruje się jego pożądanie; ty zaś — czy nad nim zapanujesz?” (Rodz. 4:6, 7). Inaczej mówiąc, Jehowa powiedział Kainowi: „Jeśli okażesz skruchę i zdecydowanie staniesz po mojej stronie, ja stanę po twojej”. Ale Kain nie posłuchał Jego rady. w18.07 s. 17, ak. 1, 3; s. 18, ak. 4
Niedziela 22 marca
Niech wasze światło tak świeci, żeby ludzie widzieli wasze szlachetne uczynki (Mat. 5:16).
Pozwalamy, żeby nasze światło świeciło, kiedy głosimy dobrą nowinę i czynimy uczniów (Mat. 28:19, 20). Ale możemy przynosić chwałę Jehowie również swoim postępowaniem. Domownicy i przechodnie nas obserwują. Nasz przyjazny uśmiech i serdeczne przywitanie dużo mówią o tym, kim jesteśmy i jakiemu Bogu służymy. Jezus powiedział uczniom: „Wchodząc do domu, pozdrówcie domowników” (Mat. 10:12). W rejonie, gdzie Jezus i apostołowie głosili, ludzie mieli zwyczaj zapraszać nieznajomych do swoich domów. Dzisiaj w wielu miejscach nie jest to powszechne. Nie zmienia to faktu, że jeśli w przyjazny sposób wyjaśnimy, dlaczego przyszliśmy, możemy rozwiać obawy domownika albo złagodzić jego irytację. Serdeczny uśmiech jest często najlepszym wstępem do rozmowy. Sprawdza się to również podczas świadczenia publicznego z wózkiem na literaturę. Pewnie zauważasz, że ludzie zwykle dobrze reagują na życzliwy uśmiech i przywitanie. w18.06 s. 22, ak. 4, 5
Poniedziałek 23 marca
Bóg nie jest stronniczy (Dzieje 10:34).
Apostoł Piotr miał zwyczaj przebywać wyłącznie w towarzystwie Żydów. Ale kiedy Bóg wyraźnie wskazał, że chrześcijanie nie powinni być stronniczy, Piotr dał świadectwo Korneliuszowi — rzymskiemu żołnierzowi (Dzieje 10:28, 35). Później spędzał czas z chrześcijanami pochodzenia pogańskiego. Jednak po wielu latach, podczas pobytu w Antiochii, przestał jadać z braćmi, którzy nie byli Żydami (Gal. 2:11-14). Wtedy Paweł słusznie udzielił mu skarcenia, które Piotr najwidoczniej przyjął. Kiedy Piotr pisał swój pierwszy list do chrześcijan pochodzenia żydowskiego i pogańskiego z Azji Mniejszej, ciepło wyrażał się o „całej społeczności braci” (1 Piotra 1:1; 2:17). Widzimy więc, że apostołowie nauczyli się od Jezusa kochać „ludzi wszelkiego pokroju” (Jana 12:32; 1 Tym. 4:10). Chociaż wymagało to czasu, zmienili sposób myślenia. ‛Przyodziali się w nową osobowość’ i dlatego uważali wszystkich ludzi za równych w oczach Boga (Kol. 3:10, 11). w18.06 s. 11, ak. 15, 16
Wtorek 24 marca
Trwajcie niezachwianie, (...) mając na sobie napierśnik prawości (Efez. 6:14).
Jeden z rodzajów napierśników noszonych przez rzymskich żołnierzy składał się z ułożonych poziomo nachodzących na siebie żelaznych płytek. Żeby taka zbroja mogła chronić serce i inne ważne organy, wymagała regularnego sprawdzania, czy jej elementy się nie poluzowały. Napierśnik świetnie ilustruje, jak prawe wymagania Jehowy mogą chronić nasze symboliczne serce (Prz. 4:23). Żołnierz nigdy nie zamieniłby napierśnika wykonanego z żelaza na inny, zrobiony z jakiegoś gorszego metalu. My też nie chcemy zamieniać zasad Jehowy na takie, które sami uznajemy za słuszne. Nasza ocena sytuacji jest często zbyt zniekształcona, żeby mogła nam zapewnić potrzebną ochronę (Prz. 3:5, 6). Dlatego regularnie sprawdzamy, czy elementy napierśnika, który ma chronić nasze serce, są mocno przymocowane. A im bardziej kochamy prawdę od Boga, tym łatwiej jest nam nosić „napierśnik”, inaczej mówiąc, żyć zgodnie z prawymi wymaganiami Jehowy (Ps. 111:7, 8; 1 Jana 5:3). w18.05 s. 28, ak. 3, 4, 6, 7
Środa 25 marca
Zaczęli się kłócić z Mojżeszem (Liczb 20:3).
Mimo że Mojżesz tak długo ofiarnie przewodził Izraelitom, oni znowu zaczęli narzekać — nie tylko na brak wody, ale też na Mojżesza, tak jakby to była jego wina, że są spragnieni (Liczb 20:1-5, 9-11). Mojżeszowi puściły nerwy i nie zareagował łagodnie. Zamiast zgodnie z poleceniem Jehowy z wiarą przemówić do skały, z goryczą przemówił do ludu, przypisując sobie zasługi za mający nastąpić cud. Potem dwa razy uderzył w skałę, z której wytrysnęła wtedy woda. Duma i gniew sprawiły, że popełnił poważny błąd (Ps. 106:32, 33). Mojżesz na chwilę przestał być potulny i w konsekwencji nie wszedł do Ziemi Obiecanej (Liczb 20:12). Z tego wydarzenia możemy nauczyć się czegoś ważnego. Po pierwsze, potulność wymaga stałej pracy nad nastawieniem. Jeśli przez chwilę się zaniedbamy, łatwo możemy stać się dumni i powiedzieć albo zrobić coś głupiego. Po drugie, stres utrudnia bycie potulnym, dlatego kiedy odczuwamy presję, musimy szczególnie starać się przejawiać tę cechę. w19.02 ss. 12, 13, ak. 19-21
Czwartek 26 marca
Ta dobra nowina o Królestwie będzie głoszona na całym świecie (Mat. 24:14).
Czy spełnianie polecenia Jezusa, żeby głosić, miało być uciążliwe? Nie, wręcz przeciwnie. Po tym, jak Jezus podał przykład o winorośli, powiedział, że głosiciele Królestwa będą odczuwać radość (Jana 15:11). Właściwie dał do zrozumienia, że zaznamy tej samej radości co on. Ale jak to możliwe? Jezus porównał siebie do winorośli, a uczniów do gałęzi (Jana 15:5). Gałęzie wyrastają z winorośli. Dopóki nie zostaną odcięte od pnia, czerpią z niego wodę i składniki odżywcze. Podobnie jest z nami, jeśli podążamy dokładnie śladami Jezusa i pozostajemy z nim w jedności. Odczuwamy tę samą radość, którą on odczuwa, kiedy wykonuje wolę Ojca (Jana 4:34; 17:13; 1 Piotra 2:21). Hanne, pionierka od ponad 40 lat, mówi: „Po służbie zawsze wracam do domu radosna i to pobudza mnie do dalszego głoszenia”. Taka radość dodaje sił do pełnienia służby nawet na trudnym terenie (Mat. 5:10-12). w18.05 s. 17, ak. 2; s. 20, ak. 14
Piątek 27 marca
‛Zostałem wyznaczony, żeby uczyć inne narody o wierze i prawdzie’ (1 Tym. 2:7).
Paweł był apostołem, który prawdopodobnie udzielił braciom najwięcej zachęt. Duch święty pokierował go, żeby głosił ludziom z narodów — Grekom, Rzymianom i innym wyznawcom wielu bogów (Gal. 2:7-9). Paweł wzdłuż i wszerz przemierzał Grecję, Italię oraz tereny dzisiejszej Turcji, zakładając zbory chrześcijańskie, do których należeli nie-Żydzi. Ci nowo nawróceni bracia ‛cierpieli z rąk własnych rodaków’ i dlatego potrzebowali zachęt (1 Tes. 2:14). Około roku 50 n.e. Paweł napisał do nowo powstałego zboru w Tesalonice: „Zawsze dziękujemy Bogu, gdy czynimy o was wszystkich wzmiankę w naszych modlitwach, ponieważ nieustannie zachowujemy w pamięci waszą wierną pracę i pełen miłości trud, i wytrwałość” (1 Tes. 1:2, 3). Paweł zachęcał też braci do wzmacniania siebie nawzajem: „Jedni drugich pocieszajcie i jedni drugich budujcie” (1 Tes. 5:11). w18.04 ss. 18, 19, ak. 16, 17
Sobota 28 marca
Najpierw (...) musi być głoszona dobra nowina (Marka 13:10).
Młodzi ludzie, którzy chcą się podobać Jehowie, koncentrują się na służbie. Ponieważ głoszenie jest tak pilne, powinno być naszym priorytetem. Czy mógłbyś postanowić, że będziesz częściej wyruszać do służby? A może zostaniesz pionierem? Ale co wtedy, jeśli nie za bardzo lubisz głosić? I jak mógłbyś lepiej wyjaśniać to, w co wierzysz? Pomogą ci dwie rzeczy: dobrze się przygotuj i nie poddawaj się. Możesz być zaskoczony, ile radości da ci wtedy głoszenie. Na początek spróbuj przygotować odpowiedź na jakieś pytanie, które mogą ci zadać koledzy, na przykład: „Dlaczego wierzysz w Boga?”. W serwisie jw.org znajdują się artykuły, które pomagają młodym ludziom opracować swoją odpowiedź na to pytanie. Kiedy będziesz wyjaśniać swoje przekonania, możesz wykorzystać materiał ćwiczeniowy „Dlaczego wierzę w Boga?”. w18.04 s. 27, ak. 10, 11
Niedziela 29 marca
Bądźcie płodni i stańcie się liczni (Rodz. 1:28).
Chociaż na początku Adam i Ewa cieszyli się znaczną wolnością, to jednak podlegali pewnym ograniczeniom. Niektóre z nich były oczywiste. Na przykład aby żyć, musieli oddychać, jeść i spać. Czy z tego powodu czuli, że brakuje im wolności? Nie, bo Jehowa zadbał, żeby nawet wykonywanie takich podstawowych czynności sprawiało im radość i zadowolenie (Ps. 104:14, 15; Kazn. 3:12, 13). Jehowa polecił Adamowi i Ewie zaludnić ziemię i się o nią troszczyć. Czy ten nakaz w jakiś sposób ograbiał ich z wolności? Oczywiście, że nie. Umożliwiał im uczestniczenie w realizacji zamierzenia Stwórcy — mogli przeobrażać ziemię w rajski dom zamieszkany przez doskonałych ludzi (Ps. 127:3; Izaj. 45:18). I mogli cieszyć się swoim małżeństwem i życiem rodzinnym przez całą wieczność. w18.04 s. 4, ak. 7, 8
Poniedziałek 30 marca
Wszyscy, którzy mieli właściwe nastawienie serca, potrzebne do uzyskania życia wiecznego, uwierzyli (Dzieje 13:48).
Jeśli w służbie jesteśmy cierpliwi wobec ludzi, nie będziemy oczekiwali, że zrozumieją albo przyjmą prawdy biblijne od razu, kiedy tylko je usłyszą. Zobaczmy dla przykładu, jak można by poprowadzić rozmowę o nadziei życia wiecznego na rajskiej ziemi. Ludzie często wierzą, że na śmierci wszystko się kończy lub że wszyscy dobrzy ludzie idą do nieba. Pewien brat pomaga takim osobom zrozumieć tę naukę w następujący sposób. Najpierw odczytuje Rodzaju 1:28. Potem pyta rozmówcę, gdzie i w jakich warunkach zgodnie z zamierzeniem Boga mieli żyć ludzie. Zwykle odpowiedź brzmi: „Na ziemi, w dobrych warunkach”. Później ten brat odczytuje Izajasza 55:11 i pyta, czy zamierzenie Boga się zmieniło. W odpowiedzi często słyszy, że nie. Na koniec czyta Psalm 37:10, 11 i pyta, jaka przyszłość czeka ludzi. Posługując się tym rozumowaniem, pomógł różnym osobom zrozumieć, że Bóg nadal chce, żeby dobrzy ludzie żyli wiecznie w raju na ziemi. w19.03 s. 24, ak. 14, 15; s. 25, ak. 19
Wtorek 31 marca
Słuchajcie go (Mat. 17:5).
Jehowa dał nam jasno do zrozumienia, że chce, żebyśmy słuchali słów Jego Syna i byli im posłuszni. Jezus nauczył swoich naśladowców głosić dobrą nowinę i wielokrotnie przypominał im, żeby czuwali (Mat. 24:42; 28:19, 20). Zachęcał ich też do wysilania się i niepoddawania (Łuk. 13:24). Jezus podkreślał, jakie to ważne, żeby jego naśladowcy okazywali sobie wzajemną miłość, zachowywali jedność i przestrzegali jego przykazań (Jana 15:10, 12, 13). Rady te są równie aktualne obecnie. Jezus powiedział: „Każdy, kto opowiada się za prawdą, słucha tego, co mówię” (Jana 18:37). Pokazujemy, że go słuchamy, kiedy ‛znosimy jedni drugich i wspaniałomyślnie przebaczamy sobie nawzajem’ (Kol. 3:13; Łuk. 17:3, 4). Oprócz tego dowodzimy, że jesteśmy posłuszni słowom Jezusa, kiedy gorliwie głosimy „w czasie dogodnym i w czasie trudnym” (2 Tym. 4:2). w19.03 s. 10, ak. 9, 10