Misjonarze, którzy dają darmo
W CZASACH, gdy ceny ciągle skaczą w górę, doprawdy pokrzepieniem jest wiadomość o misjonarzach, którzy darmo dają to, co posiadają! Otóż dnia 11 września ubiegłego roku odbyła się w Nowym Jorku uroczystość zakończenia nauki przez czterdziestą drugą klasę Biblijnej Szkoły Galaad, prowadzonej przez Towarzystwo Strażnica. Z tej okazji prezes owego Towarzystwa, N.H. Knorr, przemawiał do 2023 zgromadzonych słuchaczy na temat: „Darmo wzięliście, darmo dawajcie!”
Prezes Knorr zilustrował swe wywody przykładami zaczerpniętymi z otaczającego nas dzieła stwarzania. Chmury przyjmują wodę darmo i tak też ją znowu z siebie wydają. Tak samo jest z ziemią, światem roślinnym i w końcu również z ludźmi, którzy w sensie fizycznym przyjmują pożywienie, a następnie rosnąc, pracując i myśląc wydają z siebie pozyskaną energię. Podobnie dobrowolne datki świadków Jehowy z całego świata umożliwiły zorganizowanie tego specjalnego przeszkolenia, jakie właśnie darmo otrzymali misjonarze kończący naukę, i teraz na nich kolej, żeby darmo dawali.
Mówca przestrzegł studentów, aby teraz — choć sami są na wskroś przepojeni prawdą — rozważnie karmili ludzi spragnionych prawdy, to znaczy aby nie byli jak rwący potok, lecz jak łagodny deszczyk, który sprzyja wzrostowi. Poradził też studentom, żeby nadal poili się prawdą przez regularne studiowanie i dzięki temu potrafili mówić czystą prawdę tym, których napotkają w przydzielonych terenach misyjnych. Przypomniał im, że tylko „wargi prawdomówne utwierdzone będą na wieki”. — Prz. 12:19.
Mówca także przypomniał studentom, że choćby teraz wyruszając w dalekie tereny pracy misyjnej musieli się rozstać ze swymi bliskimi i umiłowanymi, to jednak już zostali umiłowani przez wielu innych, którzy ich nawet jeszcze nie widzieli, ale którzy w odległych stronach z ufnością wyczekują pomocy od misjonarzy. Prezes zakończył przemówienie do studentów wezwaniem: „Skoro darmoście otrzymali, to teraz darmo dawajcie!” Następnie w imieniu całej klasy odczytano rezolucję wyrażającą docenianie zaznanych dobrodziejstw i postanowienie, aby w obfitej mierze udzielać się w pracy na przydzielonych terenach.
Podczas uroczystości przemawiał też krótko wiceprezes Towarzystwa, brat F.W. Franz. Przedstawił obrazowo sytuację panującą na świecie; zaznaczył, że wszędzie, nie wyłączając krajów ateistycznych, młodzież pilnie szuka czegoś, w co warto wierzyć. Przypomniał studentom, że dzięki przeszkoleniu w Galaad oraz dzięki całemu swemu biegowi życia oddanego Bogu mają w co wierzyć, mianowicie w Boga, którego istnienie da się wyjaśnić, w Jego Syna Chrystusa Jezusa, który nie jest bezskutecznym reformatorem ani martwą ofiarą, ale żywym Chrystusem, sprawującym od roku 1914 władzę królewską. Podkreślił potrzebę wzmacniania wiary u wielu ludzi i napomniał kończących naukę misjonarzy, żeby wyruszyli z ufnością celem zadośćuczynienia powszechnemu wołaniu o coś, w co warto wierzyć.
Program obejmował również budującą muzykę i śpiew w wykonaniu studentów, wyświetlenie przez prezesa Knorra przezroczy, które unaoczniły, czego dotąd dokonali misjonarze rozesłani przez Towarzystwo, a w końcu wspaniałe przedstawienie dramatyczne, zaprezentowane przez studentów i noszące tytuł: „Dostosujmy swe życie do wieczystych zasad Bożych.” Ukazano w nim bramę pewnego miasta izraelskiego, a w niej trzech sędziów rozpatrujących sprawę rzekomo przypadkowej śmierci współ-Izraelity. W trakcie tego wyszło na jaw, że nastąpiło wykroczenie przeciw prawu Bożemu. Dopuszczono się złożenia fałszywego świadectwa, przekupstwa, szantażu i przelewu krwi. Starsi mężowie wysłuchali świadków, zbadali dowody i wydali wyrok na złoczyńców: dwie osoby skazano na śmierć przez ukamienowanie.
Tak jak tamci sędziowie izraelscy skrupulatnie wprowadzali w czyn sprawiedliwe wymagania Boże dotyczące Jego zboru, tak samo w naszych dniach jest to obowiązkiem komitetów zborowych. Artystycznie przygotowane dekoracje i realistyczne stroje studentów odgrywających tę scenę sprawiały, że ten wstrząsający dramat był jak wzięty z życia. Te same zresztą podstawowe i nieprzemijająca zasady Boże mają zastosowanie za naszych dni. Jedynie przez dostosowanie swego życia do woli Jehowy osiągniemy pokój i szczęście.
Program — przedstawiany całkowicie bezpłatnie — nie był pozbawiony także lżejszych akcentów i obejmował na przykład scenę rynku z terenów Ameryki Łacińskiej, przy czym studenci ukazali dwóch nowo przybyłych misjonarzy, po raz pierwszy stojących przed koniecznością targowania się przy zakupach. Przedstawiono też sceny z Afryki francuskiej i z Japonii.
Program zakończyło bardzo wzruszające odtworzenie pieśni „Nienaganne postępowanie” przez chór złożony ze studentów tej czterdziestej drugiej klasy Szkoły Galaad. Po modlitwie, gdy już wszyscy się rozchodzili, często można było usłyszeć zdanie: „Jakie to było budujące i pokrzepiające!”