Życie dla nowego świata Bożego przynosi błogosławieństwo
1. Co Jakub i Paweł mówią o gniewie i kłótliwości oraz o niewłaściwym używaniu języka?
CZY nie będzie w tym racji, gdy się powie, że w dzisiejszym świecie ludzie szybko wpadają w gniew i tracą panowanie nad swym temperamentem? Często towarzyszą temu opryskliwe, obelżywe słowa, a nawet nieczysta, nieprzyzwoita mowa. Takie słowa świadczą o braku uprzejmości i wyrozumiałości wobec drugich i są tylko wyrazem zgorzknienia, zazdrości i kłótliwości, będących cechą charakterystyczną złych stosunków, w jakich się znajdujemy. Toteż pisarz biblijny Jakub zapytuje: „Któż wśród was jest mądry i doświadczony? Niechaj wykaże przez dobre postępowanie, że uczynki jego dokonują się w łagodności i mądrości. Jeżeli natomiast nosicie w swym sercu gorzkość zazdrości i kłótliwość, nie przechwalajcie się kłamliwie wbrew prawdzie. Nie jest to owa mądrość, która z góry zstępuje (...) Gdzie panuje zazdrość i kłótnie, tam jest zamęt, tam wszystko przewrotnie się dzieje.” (Jak. 3:13-16, Kow) Dlatego Paweł słusznie pisze w Efezjan 4:29-32: „Żadna mowa plugawa niech z ust waszych nie wychodzi, ale tylko dobra ku potrzebnemu zbudowaniu, aby była przyjemna słuchającym (...) Wszelka gorycz i zapalczywość i gniew i wrzask i bluźnierstwo niech będą odjęte od was, wraz ze wszelką złością; ale bądźcie jedni ku drugim dobrotliwi, miłosierni, przebaczając sobie wzajemnie, jak wam Bóg przebaczył w Chrystusie.” — NT.
2. Jakiej rady powinien usłuchać człowiek, którego porywa gniew?
2 Gdyby nawet zaistniała konieczność skarcenia lub udzielenia nagany, co muszą robić rodzice w stosunku do dziecka lub chrześcijański nadzorca w stosunku do członków zboru, wypowiadane wtedy słowa nie powinny odzwierciedlać nieopanowanego ducha. Jeżeli ktoś czuje, że chwilowo bierze nad nim górę gniew, niech pamięta, że właśnie w tym czasie powinien milczeć, dopóki nie ochłonie z gniewu i dopóki nie będzie mógł mówić o danej sprawie z należytą równowagą. W takich okolicznościach trzeba być „powolnym do mówienia” i nie wolno zapomnieć o tym, że napisano: „Mąż gniewliwy wszczyna swary.” Jeśli chcemy się cieszyć uznaniem Bożym, musimy się nauczyć utrzymywania między sobą pokojowych stosunków oraz spokojnego współżycia, bo napisano: „Szczęśliwi usposobieni pokojowo, gdyż będą zwani ‚synami Bożymi’.” — Jak. 1:19; Przyp. 15:18; Mat. 5:9, NW.
3, 4. Czego jeszcze nie może być w Społeczeństwie Nowego Świata?
3 Zdarza się czasem, że słusznie można się unieść sprawiedliwym oburzeniem na coś, co jest niesprawiedliwe i złe. Ale uniesienie się gniewem przeciw złu i to z miłości do Jehowy oraz do tego, co jest słuszne, bądź też oburzenie się z powodu zniesławiania imienia Bożego i Jego ludu, to całkiem inna sprawa niż wpadanie w złość z powodu urażenia godności osobistej albo z nienawiści do kogoś względnie w celu ukrycia obawy przed wykryciem jakiejś nieprawości, którą się popełniło.
4 Wszystko, co zakłóca pokojową atmosferę i porządek urządzenia Bożego, które Bóg zaprowadził w interesie życia swego ludu, nie może mieć miejsca w Jego kształtowanym obecnie Społeczeństwie Nowego Świata. To znaczy, że takie rzeczy, jak kłótnie albo pijaństwo, (które tak często prowadzi do kłótni) nie mają nic wspólnego z życiem na sposób nowego świata. — Rzym. 13:13.
ZASADY ZAWIERANIA ZWIĄZKÓW MAŁŻEŃSKICH I MORALNEGO PROWADZENIA SIĘ
5. W jakim celu Bóg stworzył obie płci i jakie granice są zakreślone prawu dotyczącemu zespolenia cielesnego?
5 Gdy Bóg na początku umieścił mężczyznę i niewiastę w ogrodzie Eden, w raju, Jego zamierzenie względem nich polegało na tym, żeby się rozradzali i rozmnażali, stając się społeczeństwem ludzi, którzy by w końcu napełnili sprawiedliwym rodzajem całą ziemię. W celu umożliwienia im rozmnożenia się Bóg obdarzył ich zdolnością wydawania na świat dzieci i dlatego stworzył obie płci, mężczyznę i niewiastę. Dzięki zespoleniu się cieleśnie mąż i żona wydali na świat dzieci „według rodzaju swego”. Czynienie tego było słuszne i właściwe, tak iż nie potrzebowali się wstydzić z tego powodu; miało to być zatem dla nich przyjemnym przeżyciem. Ale Bóg zakreślił pewne granice korzystania z przywileju zespolenia cielesnego. Mogło ono nastąpić tylko w obrębie Instytucji małżeństwa, mianowicie jedynie między mężem a jego żoną względnie między żoną a jej mężem.
6. (a) Czy uprawianie wielożeństwa w narodzie izraelskie było objęte zamysłem Bożym? (b) Co Jezus powiedział o małżeństwie i rozwodzie według Mateusza 19:4-9?
6 Chociaż przez pewien okres czasu Bóg zezwalał Izraelitom na praktykowanie wielożeństwa, to jednak nie było to objęte Jego zamysłem względem nich ani On nie nakazał im tego zwyczaju. W czasie pierwotnego ustanawiania małżeństwa Bóg dał Adamowi tylko jedną niewiastę. Dlatego to Jezus powiedział później o praktykowanych wśród Żydów wielożeństwie i rozwodach: „‚Czy nie czytaliście, że ten, który ich stworzył, od początku uczynił ich mężczyzną i niewiastą, i powiedział: „Z tego powodu mężczyzna opuści swego Ojca i swą matkę i przylgnie do swej żony, i oboje będą jednym ciałem”? Tak iż nie są już dwojgiem, lecz jednym ciałem. Co więc Bóg wprzągł we wspólne jarzmo, człowiek niech nie rozłącza.’ Rzekli mu: ‚Dlaczego tedy Mojżesz przepisał danie jej świadectwa zwolnienia i rozwiedzenia się z nią?’ Rzekł im: ‚Mojżesz przez wzgląd na zatwardziałość waszych serc zezwolił wam na rozwodzenie się z waszymi żonami, lecz tak nie było od początku. Powiadam wam, że kto się rozwodzi ze swą żoną — oprócz przyczyny wszeteczeństwa — i żeni się z inną, popełnia cudzołóstwo.’” — Mat. 19:4-9, NW.
7. (a) Jedynie z kim mężczyźnie lub niewieście wolno mieć stosunki? (b) Podaj jedyne powody dopuszczające rozwód, po którym byłoby wolno zawrzeć nowe małżeństwo.
7 Biblijne zasady co do małżeństwa są w gruncie rzeczy bardzo proste. Chrześcijaninowi wolno mieć tylko jedną żyjącą żonę, a chrześcijanka może mieć tylko jednego żyjącego męża. Mężowi wolno mieć stosunki płciowe tylko z własną żoną, a więc z żadną inną niewiastą; żonie wolno mieć stosunki tylko z własnym mężem, a więc z żadnym innym mężczyzną. Ci dwoje stali się jednym ciałem. Gdy jedno z małżonków umiera, wtedy oczywiście małżeństwo się kończy i to, które pozostało przy życiu, może zawrzeć nowy związek małżeński. (Rzym. 7:2, 3) Ale dopóki oboje żyją, biblijna podstawa do rozwodu, po którym można by ponownie zawrzeć związek małżeński, powstaje jedynie wtedy, gdy mąż albo żona wykracza poza granice swego małżeństwa i utrzymuje stosunki płciowe z osobą postronną, stając się z nią jednym ciałem, to znaczy gdy popełnia cudzołóstwo. Jeżeli osoba związana węzłem małżeńskim ma stosunki płciowe z kimś, kto nie jest jej partnerem małżeńskim, to narusza i plami prawo Boże co do małżeństwa. (Hebr. 13:4) Dlatego Biblia nie zezwala na rozwiązanie małżeństwa przez rozwód z innych powodów, na przykład dlatego, że nie ma dzieci, na podstawie różnic wyznaniowych, chronicznego niedomagania lub przewlekłej choroby, okrucieństwa itp. Kto uzyskuje rozwód na podstawie któregoś z wyżej podanych powodów, ten nie jest biblijnie wolny, aby mógł ponownie zawrzeć związek małżeński; gdyby to uczynił, dopuściłby się cudzołóstwa.
8. Jak powinny postępować osoby nieżonate względnie niezamężne oraz narzeczeni?
8 Ponieważ stosunki płciowe są dozwolone tylko w stanie małżeńskim, więc nie mogą sobie na nie pozwalać osoby nieżonate i niezamężne. Ludzie, którzy sobie przyrzekli, że się pobiorą, to znaczy narzeczeni, muszą zatem czuwać nad swym postępowaniem i stosować odpowiednią powściągliwość‚ czekając, aż po ślubie będą mogli nawiązać intymne stosunki, które są na miejscu tylko w stanie małżeńskim. Każdy nieprawy stosunek między osobami, które nie zawarły ze sobą małżeństwa, jest wszeteczeństwem potępionym przez Jehowę Boga. Dlatego apostoł Paweł pisał do Efezjan, którzy się odwrócili od starego świata i jego sposobu postępowania: „Nierząd [wszeteczeństwo, NW] i wszelka nieczystość (...) niech nawet wspomniane nie będą wśród was (...) Bo tego bądźcie całkiem pewni: żaden rozpustnik lub bezwstydnik, żaden chciwiec — to znaczy bałwochwalca — nie ma udziału w królestwie Chrystusa i Boga.” — Efez. 5:3-5, Kow.
9. Jakie następstwa pociągnął za sobą w dzisiejszym świecie brak poszanowania dla boskich zasad dotyczących małżeństwa? Jak Społeczeństwo Nowego Świata trzyma się z dala od takich niegodziwych zwyczajów?
9 Przejawiający się w tym starym świecie brak poszanowania dla sprawiedliwych zasad Bożych, którymi miały się kierować małżeństwa, doprowadził do wszelkiego rodzaju trudności: do rozbicia małżeństw, rozkładu pożycia rodzinnego oraz do deprawowania dzieci, którym rodzice nie zapewniają niezbędnej opieki i wychowania ani nie dają dobrego przykładu. Kto chce żyć w nowym świecie Bożym, gdzie wszystkie małżeństwa będą się ściśle trzymać prawa Bożego, ten w kwestii moralnego prowadzenia się nie może sobie pozwolić na chodzenie krętymi drogami dzisiejszego świata. Już teraz, kiedy jeszcze żyjemy w tym świecie, wszyscy, którzy żyją dla nowego świata, muszą się stosować do zasad, które Jehowa ustalił dla małżeństwa i w ogóle w odniesieniu do dobrych obyczajów. Dlatego jest rzeczą słuszną i stosowną, żeby zbory chrześcijańskie czuwały nad zachowaniem w swych szeregach czystości, wykluczając z nich ludzi, którzy rozmyślnie dopuszczają się takich wykroczeń. — 1 Kor. 5:11, 13; 6:9, 10.
10. Dlaczego jest rzeczą słuszną, żeby zawarcie małżeństwa zostało prawnie zarejestrowane?
10 Ze wzglądu na to, że zawarcie małżeństwa jest tak poważną sprawą oraz w celu ustrzeżenia się od jakiegokolwiek nadużycia praw i przywilejów małżeńskich, jest rzeczą właściwą, żeby zawarcie małżeństwa mężczyzny z niewiastą została w odpowiedni sposób zarejestrowane i uznane przez społeczeństwo. W większości krajów zawarcie małżeństwa musi być zarejestrowane w miejscowym urzędzie, stając się w ten sposób wszystkim wiadome, a para małżeńska otrzymuje metrykę ślubu.
11. Co stanowi podstawę udanego małżeństwa i jakie zmiany mogą być konieczne, gdy rodzina chce współżyć zgodnie z zasadami biblijnymi?
11 Podstawę udanego małżeństwa stanowi miłość, a nie samolubne zaspokajanie namiętności cielesnej. W niektórych krajach przyjął się zwyczaj, w myśl którego mężczyzna spogląda na niewiastę jak na coś o wiele niższego, i to nawet do tego stopnia, że żonę uważa za część dobytku a nie za pomocnicę i towarzyszkę. W takich okolicznościach ci ludzie nie dzielą ze sobą życia, chociaż powinni to czynić, gdyby spełniali zamysł Boży co do małżeństwa. Dostosowanie się do warunków życia na sposób nowego świata oznacza całkowitą zmianę w ustosunkowaniu się do małżeństwa i do odpowiedzialności, jaką się ponosi za swego partnera małżeńskiego. Mąż musi uznać, że żona nie jest po prostu niewolnicą czy służącą. Ona może dostąpić od Jehowy Boga tych samych błogosławieństw życia co on i jej wielbienie Boga oraz jej służba są u Niego tak samo godne przyjęcia, i tak samo Mu się podobają. Gdy mąż i żona poznają nadzieję na nowy świat, wówczas mają coś, w czym mogą wspólnie uczestniczyć i na rzecz czego mogą współpracować. Mąż powinien zachęcać żonę, rozmawiać z nią o ich wspólnej nadziei oraz o wspólnej działalności chrześcijańskiej. Zamiast zaniedbywać swą żonę i pozostawiać ją swym świeckim przyjaciołom powinien uczuwać potrzebę nauczenia się współżycia z nią i z dziećmi w gronie rodzinnym, szkoląc ich w domu przez studium Biblii we właściwym wielbieniu Boga. Z drugiej strony żona powinna żywić miłość dla męża i okazywać mu należyty szacunek, współpracując z nim przy wychowywaniu dzieci „w karności i autorytatywnej radzie Jehowy”. Dzięki temu mąż, żona i dzieci będą odczuwać, że łączy ich ścisła więź miłości i wzajemnego zrozumienia, uprzejmości i gotowości do okazywania pomocy oraz będą wspólnie żyć i działać dla nowego świata. — Efez. 5:22, 23, 28, 33; 6:1-4, NW.
12. Dlaczego zachodzi potrzeba, żeby chrześcijanie doby dzisiejszej ‚toczyli twardy bój o wiarę’?
12 W dzisiejszym złym świecie szerzy się wszelkiego rodzaju niemoralność, rozwiązłe stosunki wśród młodych ludzi stanu wolnego, stosunki płciowe żonatych mężczyzn i zamężnych kobiet z innymi, a nawet są wypadki, że dla zaspokojenia samolubnych żądz pary małżeńskie same zgadzają się na wymianę żon i mężów. Niektórzy są już tak dalece skażeni w swym sposobie myślenia, że pod płaszczykiem fałszywych nauk religijnych starają się zwieść innych do takich niegodziwych praktyk. Wszystko to jest nieprawością i pogwałceniem zasad Bożych dotyczących małżeństwa. Nic więc dziwnego, że apostoł napisał, iż tacy ludzie są ‚w ciemności pod względem duchowym i że życie należące do Boga jest im obce (...) Wyzbywszy się wszelkiego poczucia moralności, oddali się rozwiązłemu trybowi życia, aby chciwie uprawiać wszelkiego rodzaju nieczystość.’ (Efez. 4:18, 19, NW) A uczeń Juda ostrzega lud Boży, że ‚wkradną’ się tacy „ludzie niezbożni, obracający niezasłużoną dobroć naszego Boga na usprawiedliwienie rozwiązłego prowadzenia się”. Dlatego Juda napominał chrześcijan, do których pisał, aby ‚toczyli twardy bój o wiarę’. — Judy 3, 4, NW.
13. Jakie stosunki zapanują na ziemi po całkowitym usunięciu z niej zła?
13 Co za błogosławione czasy nastaną, kiedy ziemia zostanie raz na zawsze całkowicie oczyszczona od tego rodzaju nieprawości, kiedy zakwitnie uczciwość, nienaganność i prawość, tak iż nikt już nie będzie kłamać, kraść ani oszukiwać, kiedy ludzie będą się darzyć wzajemnie pełnym zaufaniem, dzięki czemu nie będzie już zwątpienia i nieufności, kiedy zamiast słuchać szorstkich dysonansów w postaci gniewu, kłótni i obelg człowiek będzie się cieszył spokojną, szczęśliwą i atmosferą miłości, uprzejmości i wyrozumiałości, kiedy życie rodzinne będzie się rozwijać w klimacie czystości moralnej, a dzieci będą wychowywane w duchu serdeczności i rozsądnie szkolone, aby mogły się cieszyć błogosławieństwami rajskiej ziemi. Jakże bardzo ówczesne stosunki będą się różnić od dzisiejszych! W Objawieniu 21:3, 4 (NW) znajdujemy następujący opis tego czasu: „Oto namiot Boga jest u ludzi, i [Bóg] będzie przebywał z nimi, a oni będą jego ludami. I sam Bóg będzie z nimi. I otrze wszelką łzę z ich oczu, i nie będzie już śmierci ani żałoby, ani krzyku, ani bólu już nie będzie. Dawniejsze rzeczy przeminęły.”
14, 15. (a) Dlaczego dokonanie teraz wyboru na rzecz obiecanego przez Boga nowego świata jest rzeczą mądrą? (b) Jakim nakazom powinniśmy być posłuszni w myśl poleceń Piotra i Pawła, jeśli chcemy żyć dla nowego świata?
14 Czy nie chciałbyś żyć w takim świecie? Jeśli tak, to zechcesz już teraz żyć dla tego nowego świata. Cóż można zdobyć, gdy wszystek czas i siły poświęca się sprawom tego starego świata? Mądry Salomon daje na to pytanie następującą odpowiedź: „Bo cóż za pożytek człowiekowi ze wszystkiej pracy jego i z udręczenia ducha, którym się męczył pod słońcem? Wszystkie dni jego boleści i nędzy są pełne, i nawet w nocy serce jego nie odpoczywa; więc nie jestże to marność?” (Eklezj. 2:22, 23, Wu) Życie dla nowego świata nie prowadzi do marności, ale przynosi nagrodę w postaci życia wiecznego w prawdziwym zadowoleniu i szczęściu.
15 Krótki jest czas, jaki nam jeszcze pozostał na odwrócenie się od trybu życia narodów i prowadzenie życia według sprawiedliwych zasad nowego świata. Człowieka, który chce obrać tę drogę, apostoł Piotr napomina, żeby ‚żył przez pozostały swój czas w ciele już nie dla pragnień ludzkich, lecz dla woli Bożej’. Nakaz ten jest całkiem pozytywny, ale kto go spełnia? Zapytaj siebie samego: Czy ja to robię? Apostoł kładzie szczególny nacisk na swoje polecenie następującymi słowami: „Bo wystarczy wam, że w czasie minionym wykonywaliście wolę narodów.” Właśnie tę myśl potwierdził Paweł w swym liście do Efezjan: „Zatem pilnie czuwajcie nad tym, żebyście postępowali nie jak niemądrzy, ale jak mądrzy, wykupując sobie dogodny czas, ponieważ dni są złe. Z uwagi na to przestańcie robić się nierozumnymi, lecz nadal wyrozumiewajcie, co jest wolą Jehowy.” — 1 Piotra 4:2, 3; Efez. 5:15-17, NW.
JAK MOŻNA SIĘ ZMIENIĆ, ABY ŻYĆ DLA NOWEGO ŚWIATA
16. Jedynie w jaki sposób możemy się nauczyć jak żyć stale dla nowego świata?
16 Tej zmiany z trybu życia według mierników starego świata do życia według nowego świata nie dokonamy tylko za pomocą własnych wysiłków. Apostoł ostrzega nas przed wielkim przeciwnikiem, Szatanem Diabłem, który razem z towarzyszącymi mu złymi duchami-demonami zwodzi narody i usiłuje skłonić wszystkich do tego, żeby czynili źle a nie dobrze. Chcąc ujść wszystkich jego oszustw i sideł, potrzeba czegoś więcej niż tylko pragnienia, żeby postępować właściwie. Potrzebujemy pomocy Jehowy, a tej udziela On wielkodusznie wszystkim, którzy z całego serca chcą Go wielbić i Mu służyć. Na kartach swego Słowa, Biblii, Jehowa udostępnia nam dokładną wiedzę, a przez studiowanie Pisma Świętego dochodzimy do zrozumienia Jego woli i zamysłu. Swoim świętym duchem, który jest niewidzialną, czynną mocą Bożą, wzmacnia nas i daje nam siły do spełniania Jego woli. Za pośrednictwem swej widzialnej organizacji kieruje nami i prowadzi nas w szeregach swych wiernych świadków na ziemi oraz wskazuje nam, jak można praktycznie korzystać ze zdobytej wiedzy, a także przywodzi nas do jedności z innymi, którzy teraz żyją dla nowego świata. Przez pilne studiowanie Słowa Bożego oraz staranie się o uzyskanie pomocy ducha świętego i organizacji Bożej, możemy nałożyć „zupełną zbroje Bożą” i dzięki temu oprzeć się złemu wpływowi Szatana i jego zepsutego świata. — Efez. 6:10-18.
17. (a) Czy żyjąc teraz dla nowego świata, jesteśmy zwolnieni od wszelkich obowiązków wobec obecnego systemu rzeczy? (b) Przytocz kilka przykładów stosowania się przez nas do zanotowanego w Mateusza 22:21 nakazu Jezusa, dotyczącego ‚oddawania, co jest cesarskiego, cesarzowi’. (c) W jaki sposób spłacamy „co jest Bożego, Bogu”?
17 Życie teraz dla nowego świata nie oznacza jednak, że zostajemy od razu zwolnieni od wszelkich obowiązków wobec ludzkich urządzeń istniejących obecnie w tym świecie. Chrześcijanin korzysta z wielu dobrodziejstw wynikających z usług świadczonych przez ludzkie instytucje rządowe. Na przykład wydaje się ustawy mające na celu powstrzymanie złych ludzi od wyrządzania innym szkody i niszczenia ich dobytku, a służba porządkowa jest po to, żeby te ustawy stosować i chronić ludność przed przestępcami oraz żeby utrzymywać porządek w społeczeństwie. Ponadto utrzymuje się dla dobra nas wszystkich szpitale, szkoły i inne urządzenia użyteczności publicznej. Ze względu na te usługi rządy wymagają płacenia podatków. Chrześcijanie są spokojnymi, szanującymi prawo obywatelami, którzy płacą nałożone na nich podatki. Nie usiłują pozbawić rządy światowe tego, co im się słusznie należy. Trzymają się zasady podanej przez Jezusa w Mateusza 22:21: „Oddawajcież tedy, co jest cesarskiego cesarzowi, a co jest Bożego Bogu.” Stosownie do tej zasady świadkowie Jehowy przestrzegają na przykład ustaw regulujących tryb nabywania parcel pod budowę Sal Królestwa, bądź też przepisów dotyczących urządzania wielkich zgromadzeń. Jednakże nie wdają się w żadne kompromisy przez oddawanie cesarzowi tego, co w rzeczywistości należy do Boga, lecz spłacają „co jest Bożego Bogu”. Dlatego trzymają się nakazu Biblii co do głoszenia dobrej nowiny o Królestwie Bożym nawet tam, gdzie rządy totalitarne usiłują im tego zabronić. Ponadto nie naruszają swej chrześcijańskiej neutralności, nie wdają się bowiem w międzynarodowe czy międzyrasowe konflikty tego starego świata. A przede wszystkim wielbią wyłącznie Jehowę Boga, ponieważ słusznie należy się to Jemu, a nie ludziom. — Dzieje 5:27-29.
18. (a) Dlaczego nie mamy żadnego powodu do chełpienia się, mimo że zaczynamy już żyć dla nowego świata? (b) Co możemy udowodnić szczerymi wysiłkami w czynieniu tego, co jest słuszne?
18 Nie mamy tez żyć dla naszego świata w poczuciu dumy lub przeświadczeniu o własnej sprawiedliwości. Nie chodzi tu przecież o próbę wykazania, że jesteśmy lepsi lub sprawiedliwsi od innych, żeby się móc tym chełpić. Tego, czym jesteśmy, lub co staramy się czynić, nie powinniśmy porównywać z tym, co robią inni niedoskonali ludzie. Miernikiem naszego postępowania powinien raczej być doskonały przykład Chrystusa Jezusa, który zawsze spełniał wolę swego Ojca i w doskonały sposób żył dla nowego świata. Daleko nam do tego, żeby dorównać temu miernikowi, prawda? A zatem nie mamy w sobie nic takiego, czym moglibyśmy się chełpić. Nie zasłużyliśmy na wspaniały dar życia wiecznego. Życie w nowym świecie możemy raczej zawdzięczać niezasłużonej dobroci Bożej. (Efez. 2:8-10, NW) Mimo, że jesteśmy niedoskonali, możemy się wykazać właściwym usposobieniem serca. Popierając całym sercem urzeczywistnianie się zamysłu Bożego oraz Jego Królestwo pozostające pod rządami Chrystusa Jezusa, jak również podejmując szczere wysiłki w czynieniu już teraz sprawiedliwości, możemy wykazać, że należymy do ludzi, którzy doceniają dobroć Bożą i ustalone przez Niego zasady życiowe, oraz że będziemy to nadal czynić, gdy na ziemi będą w pełni obowiązywać stosunki Nowego Świata. Dziś jest rzeczą słuszną, żebyśmy ‚szukali pokoju i ścigali go, bo oczy Jehowy zwrócone są na sprawiedliwych’. (1 Piotra 3:11, 12, NW) To znaczy, że nie możemy być chrześcijanami tylko z imienia albo z tytułu członkostwa w jakiejś organizacji, lecz musimy być nimi przez stanie się prawdziwymi wielbicielami Boga w duchu i w prawdzie.
19. Jakie zaproszenie skierowano tutaj do wszystkich miłośników sprawiedliwości?
19 Nadarza się tu więc uszczęśliwiająca okazja! Żyjemy dziś u progu nowego świata sprawiedliwości. Czy będziesz należeć do tych, którzy dostąpią jego błogosławieństw bezkresnego życia? Mamy nadzieję, że tak. Świadkowie Jehowy są bardzo wdzięczni za to, że mogą podzielać z tobą te uszczęśliwiające widoki na przyszłość. Oni cię zapraszają, żebyś nawiązał z nimi łączność i nabywał razem z nimi dokładnej wiedzy o woli Bożej, oraz żebyś się cieszył tą samą niezachwianą wiarą i nadzieją na Nowy świat, nadto żebyś się do nich przyłączył w publicznym ogłaszaniu tej nadziei drugim. Pokieruj swym życiem tak, żeby się ono naprawdę opłacało, żyjąc już teraz dla nowego świata!