Księga „wiecznotrwałej dobrej nowiny” jest użyteczna
„Całe Pismo jest natchnione przez Boga i użyteczne.” — 2 Tym. 3:16, NW.
1. Dlaczego w wielu krajach przed sądem często używana jest Biblia?
CZY KIEDYŚ stawałeś już, czytelniku, przed sądem jako świadek? W takich krajach, jak Szkocja, Kanada lub Stany Zjednoczone świadek musi przed przesłuchaniem złożyć przysięgę prawdomówności: że powie całą prawdę i tylko prawdę. W czasie tego zaprzysiężenia musi trzymać prawą rękę na Biblii, czyli Piśmie świętym. Dlaczego akurat na Biblii? Ponieważ tę książkę uważa się za Księgę Bożą, za Jego spisane Słowo, które reprezentuje samego Boga. Kto więc z ręką na Biblii przysięga, że da świadectwo prawdzie, ten w rzeczywistości przysięga przed Bogiem, Autorem Biblii, i przez to staje się odpowiedzialnym przed Nim za to, co potem mówi pod przysięgą.
2. Co można powiedzieć o Słowie Bożym, Biblii, skoro Bóg nie może kłamać?
2 Autor Biblii to „Bóg prawdy” i „jest niemożliwe, żeby Bóg kłamał”, a gdy przysięgamy przed Nim, wówczas On oczekuje, że powiemy rzetelną prawdę. Sąd także oczekuje tego od nas. (Ps. 31:5; Hebr. 6:18, NW; Tyt. 1:2) „Bóg prawdy” żadną miarą nie mógłby być Autorem książki zawierającej kłamstwa. Jeśliby ta Księga była pełna kłamstw, legend, baśni i ‚babskich plotek’, to czy mógłby świadek trzymający prawicę na Biblii szczerze przysięgać, że będzie mówił prawdę? Na pewno nie. Nic nie pobudzałoby go do wypowiedzi zgodnej z prawdą. Jezus Chrystus jednak w modlitwie do Boga orzekł o Piśmie świętym: „Słowo twoje jest prawdą.” Kto jest prawdziwym naśladowcą Jezusa, ten z najgłębszego przekonania powie o Biblii to samo. Nie zaliczy jej do legend lub baśni. — Jana 17:17.
3. Jak Biblia wywyższa Stwórcę nieba i ziemi? Co powinna dzisiaj czynić cała ludzkość?
3 Dlaczego Pismo święte, Biblia, musi być jedyną Księgą samego jedynie prawdziwego Boga? Prawdziwy Bóg nie jest stworzeniem, nie jest niczyim tworem. Istniał już od wieczności, zanim przystąpił do stwarzania. Słusznie więc Biblia jako Jego Księga, rozpoczyna się doniesieniem o Nim w roli Stwórcy. „Na początku stworzył Bóg niebo i ziemię” — takie są jej słowa wstępne. (1 Mojż. 1:1) Biblia aż do swej ostatniej Księgi przyznaje temu Stwórcy należną Mu prawdziwą godność i dostojeństwo, mimo, że tę ostatnią z ksiąg składowych napisano dopiero tysiąc sześćset lat po pierwszej. Właśnie w ostatniej księdze Biblii znajdują się skierowane do Boga na niebiańskim tronie następujące słowa: „Godzien jesteś, o Panie i Boże nasz chwały, czci i mocy, boś ty stworzył wszystkie rzeczy; z woli twojej stworzone zostały i istnieją.” Występuje tam również anioł, który „przysiągł przez żyjącego na wieki wieków, który stworzył niebo i to, co w nim jest, i ziemię i to, co na niej jest, i morze i to, co w nim jest”. (Obj. 4:11; 10:5, 6, NDb) Inny anioł wzywa wszystkich mieszkańców ziemi: „Boga się bójcie (...) Pokłońcie się temu, który uczynił niebo i ziemię, i morze i źródła wód.” (Obj. 14:6, 7, NDb) Takie Księga Boża ma stosowne zakończenie.
4. (a) Czym się różni Biblia od każdej innej książki? (b) Czy to jest nieprawdopodobne, że Bóg był Autorem książki?
4 Krytycy Biblii zbytecznie pracują nad wykazywaniem, iż księgę tę pisali tylko ludzie. Biblia sama otwarcie nas o tym powiadamia. Ale co ją wyróżnia spośród wszelkich innych książek napisanych przez ludzi, to okoliczność, że jest ona „natchniona przez Boga” albo „inspirowana od Boga”, jak to określa jeden z jej pisarzy. Bóg jak gdyby niewidzialnym tchnieniem podał do umysłu 39 bogobojnych mężów, którzy zestawili Biblię, co mają napisać i jakie prawdy utrwalić. Wobec tego faktu rzeczywistym Autorem tej Księgi jest Stwórca Bóg. Nie ma w tym nic dziwnego, bo skoro potrafił stworzyć niebo i ziemię, jak również mózg ludzki, to na pewno mógł też opracować książkę.
5. (a) Dlaczego trzeba znać imię Boga, który jest Autorem Biblii? (b) Jakie jest Jego imię i jak często występuje w Biblii?
5 Mieszkańcy ziemi czczą dzisiaj najrozmaitszych bogów. Z tej przyczyny zależy nam na tym, żeby się dowiedzieć, który z nich jest odpowiedzialny za wydanie Biblii. Jak się nazywa boski Autor Biblii? W chrześcijaństwie są duchowni, a także tłumacze dokonujący przekładów Biblii na inne języki, którzy powiadają, że Bóg nie potrzebuje być określany z imienia, ponieważ jest Bogiem uniwersalnym; wystarczy nazywać Go po prostu Bogiem. Jednak sam Stwórca nie podziela poglądu takich duchownych i tłumaczy, a pierwotnych pisarzy Biblii natchnął do użycia Jego imienia wiele tysięcy razy. Nigdy nie było Jego zamiarem trzymać swe imię w tajemnicy i występować jako Bóg bezimienny. Dlatego Biblia wymienia imię swojego Inspiratora około siedmiu tysięcy razy, począwszy od 2 rozdziału swej pierwszej księgi, a skończywszy na radosnych okrzykach „Hallelujah” z czwartego od końca rozdziału ostatniej księgi. (Obj. 19:1, 3, 4, 6, AS) Okrzyk „hallelujah” (po polsku wymawiany też „alleluja”) oznacza „chwalcie Jah”, a Jah jest skrótem imienia Jehowa lub Jahwe, jak je dzisiaj wolą wymawiać niektórzy krytycy spośród duchowieństwa. Pod Jego natchnieniem pisał prorok Izajasz: „Ja jestem Jehowa, to jest moje imię.” (Izaj. 42:8, NW) Sam więc uczcił siebie imieniem.
6. (a) Jaką niespotykaną gdzie indziej cechę wykazują orzeczenia, prawa, prorocy i proroctwa Biblii? (b) Co Jehowa jako Bóg żywy uczynił przy sporządzaniu Biblii, odróżniając ją tym sposobem od wszelkich innych ksiąg?
6 Biblia święta została napisana w imię Boga, to jest Jehowy. Jej wyroki i prawa są wypowiadane w Jego imieniu, prorocy jej byli posyłani w Jego imieniu, a ich proroctwa ogłaszane z powołaniem na Jego imię; zapisane też zostały z Jego imieniem jako znakiem gwarancyjnym. Biblia oddaje imieniu Bożemu należną cześć. Jakaż inna księga opowiada nam tyle o tym Bogu i Stworzycielu? Która jeszcze książka opisuje Go tak dokładnie i przedstawia tak żywo? Bóg Biblii nie wywodzi się z historycznie niepewnych, nie dających się umiejscowić w czasie mitologii ani z bezsensownych tradycji religijnych, które są wytworem wyobraźni ludzkiej. Jest bezpośrednio powiązany z dziejami ludzkości od jej zarania aż po dziś dzień, ponieważ jest Stwórcą człowieka. Nie ma nic wspólnego z mitami ani religijnymi legendami. Będąc Bogiem żywym, wprost splata swoje mowy i proroctwa, swoje poszczególne czyny i cały kierunek działania z datowanymi, rzeczywistymi wydarzeniami historycznymi, przy czym zwraca uwagę nie tylko na swych wybranych sług, czyli na własny swój lud, ale też na narody w ogólności, nie wyłączając żadnego z dzisiejszych narodów.
7. Dlaczego Biblia nie jest tylko Księgą zamierzchłej przeszłości? O czym wobec tego możemy być dzisiaj przekonani?
7 Bóg nie przestał zajmować się ludźmi, gdy przed tysiąc dziewięciuset laty została napisana ostatnia z ksiąg składowych Biblii. Ponieważ ta księga jest prorocza, więc podobnie jak wszystkie inne prorocze księgi i wypowiedzi całej Biblii rzuca ona światło na działalność Jehowy Boga w odległej jeszcze wówczas przyszłości, sięgając aż do naszych czasów. W świetle tych proroctw widać wyraźnie, że Jehowa czyni dzisiaj mnóstwo zdumiewających rzeczy. Pewne prawie nie do wiary wydarzenia naszych dni dają się wyjaśnić tylko po zrozumieniu, że to On jest odpowiedzialny za ich przebieg. Jedno jest bezwzględnie pewne: Wszechmocny Jehowa Bóg dzisiaj działa. Tego faktu dowodzi spełnianie się proroctw biblijnych; z kolei fakt ten potwierdza, że Biblia jest inspirowana, że jest Księgą Bożą. — 2 Piotra 1:20, 21.
8. Dla kogo przewidziana jest „wiecznotrwała dobra nowina”? Jaką wartość ma ona dzisiaj?
8 Dlaczego szczególnie interesuje nas dziś, czy Pismo święte jest Księgą Bożą, a więc czy jest „natchnione przez Boga”? Chcemy to wiedzieć, gdyż pragniemy mieć pewność, że jego wspaniała treść jest prawdą; zawiera bowiem „wiecznotrwałą dobrą nowinę” dla każdej narodowości, każdego szczepu i ludu, bez względu na jego język. (Obj. 14:6, NW) Zapowiedzi Biblii były „dobrą nowiną” już tysiąc dziewięćset lat temu, gdy spisywanie świętych pism właśnie dobiegało końca. Mimo jednak upływu tylu stuleci ta dobra nowina nie jest obecnie przestarzała, nic nie straciła na znaczeniu ani atrakcyjności. Ta nowina jest dziś równie dobra jak zawsze, ponieważ jest „wiecznotrwałą” dobrą nowiną. Nigdy nie traci na wartości. Doprawdy, jej treść jest teraz bardziej żywa i interesująca niż kiedykolwiek w przeszłości! Dlaczego? Ponieważ dzisiaj spełniają się natchnione proroctwa Biblii, dowodząc, że ten stary system rzeczy, tak obecnie przeładowany złymi nowinami, dobiega wreszcie kresu.
9. Jaka boska obietnica czyni nas dzisiaj szczególnie szczęśliwymi?
9 Tym samym mamy dowody, że żyjemy w czasie, kiedy Bóg wprowadzi sprawiedliwy, nowy porządek rzeczy, który przyobiecał w swoim Słowie. Wszyscy rzetelni mężczyźni i niewiasty, wszyscy miłośnicy prawdy i prawości tęsknią za takim porządkiem, jaki Bóg obiecał w Biblii. Jedynie On ma moc usunąć ten stary porządek i zastąpić go nowym, doskonałym i sprawiedliwym. Chcemy być przez Jezusa Chrystusa wybawieni z tego przeżartego zepsuciem, śmiercionośnego starego porządku rzeczy. Jakże wiec dobrą nowiną jest dla nas wiadomość, że teraz nadszedł czas, kiedy Jehowa, Bóg Wszechmocny, uwolni nas od niego i przeniesie do nowego porządku, pobłogosławionego usunięciem wojen, pomyślnością i dostatkiem, prawdą, czystym wielbieniem Boga, gdzie ludzie pozostaną zdrowi i nie będą umierać, a dzięki zmartwychwstaniu nawet odzyskają swoich utraconych bliskich!
CZYNI „MĄDRYM KU ZBAWIENIU”
10, 11. (a) Jak Paweł w liście do Tymoteusza podkreślił wartość Księgi Bożej? (b) Z czego składały się wówczas „święte pisma”?
10 Jeżeli chcemy stać się na tyle mądrzy, żeby osiągnąć zbawienie, potrzeba nam skorzystać z jednej książki objaśniającej sprawę zbawienia, którą jest Księga Boża, Pismo święte. Właśnie tę potrzebę podkreślił apostoł Paweł, pisząc do młodego nadzorcy chrześcijańskiego Tymoteusza, co następuje: „Ty jednak trwaj przy tym, czego się nauczyłeś i o czym zostałeś przekonany, wiedząc, od jakich osób się tego nauczyłeś i że od dzieciństwa znasz święte pisma, które cię potrafią uczynić mądrym ku zbawieniu przez wiarę w łączności z Chrystusem Jezusem.” (2 Tym. 3:14, 15, NW) Do osób, od których Tymoteusz nauczył się tego, w co wierzył i o czym był przekonany, należały niewątpliwie jego babka Loida i matka Eunika, z pochodzenia Żydówki. W dzieciństwie chyba szczególnie Eunika pouczała małego Tymoteusza o ‚świętych pismach’, bo jej mąż był Grekiem. Z pewnością zabierała go ze sobą do żydowskiej synagogi.
11 Na święte pisma, z których Tymoteusz mógł być wówczas pouczany, składało się 39 ksiąg hebrajskich, począwszy od 1 Mojżeszowej, a skończywszy na proroctwie Malachiasza. Spisywanie ich dobiegło końca kilka wieków przed urodzeniem Tymoteusza. Do tych hebrajskich ‚świętych pism’ nie były dołączone żadne dalsze inspirowane zapiski, dopóki chrześcijański apostoł Mateusz nie napisał Ewangelii o życiu Jezusa Chrystusa, również najpierw w języku hebrajskim, co stało się około 41 roku naszej ery, zwanej erą chrześcijańską. Kilka lat później apostoł Paweł wyruszył w swoją pierwszą podróż misyjną i odwiedził miasto, w którym mieszkali Eunika z Tymoteuszem, głosząc tam dobrą nowinę. Najprawdopodobniej wtedy właśnie Eunika i Loida przyjęły poselstwo i stały się chrześcijankami.
12. Na jakich więc ‚świętych pismach’ opierał się Paweł?
12 Apostoł Paweł ogłaszał dobrą nowinę o Jezusie Chrystusie, wysłanym przez Jehowę Boga na świat dla zbawienia ludzkości, a opierał się przy tym na ‚świętych pismach’ hebrajskich od księgi 1 Mojżeszowej do Malachiasza. Czy miał ze sobą Ewangelię Mateusza, nie jest stwierdzone, w każdym razie Mateusz stale cytował tam Pisma Hebrajskie na dowód tego, że Jezus jest obiecanym Chrystusem (Mesjaszem), Synem żywego Boga. (Dzieje 13:1 do 14:21; 16:1-3) Od chwili nawrócenia się matka Tymoteusza Eunika i jego babka Loida mogły uczyć go Pism Hebrajskich z punktu widzenia ‚wiary w łączności z Chrystusem Jezusem’. Czyniły tak przez cały czas, aż Paweł po kilku latach w swej drugiej podróży misyjnej ponownie odwiedził ich rodzinne miasto.
13. Jakie powstały teraz uzupełnienia do ‚świętych pism’?
13 Do tego czasu Tymoteusz sam stał się chrześcijaninem i w miejscowym zborze chrześcijańskim cieszył się dobrą opinią. Wobec tego Paweł zabrał go ze sobą w tę podróż misyjną, której dalsza trasa prowadziła z Małej Azji do Grecji, w tym również do Tesaloniki. (Dzieje 16:4 do 17:14) Wówczas to została do hebrajskich ‚pism świętych’ dołączona druga inspirowana księga w języku greckim, gdyż Paweł napisał pod natchnieniem list pocieszający i pouczający prześladowany zbór chrześcijański w Tesalonice. W liście tym trzykrotnie wspomina Tymoteusza. (1 Tes. 1:1; 3:2, 6) Później apostoł Paweł pisał pod inspiracją jeszcze dalsze uzupełnienia do ‚świętych pism’ hebrajskich, między innymi także pierwszy list do Tymoteusza.
14. (a) Którzy ludzie zostali użyci do uzupełnienia zbioru natchnionych ‚pism świętych’? (b) Jaka część ‚świętych pism’ już istniała, gdy Paweł pisał słowa: „Całe Pismo jest natchnione przez Boga”, a jakie jeszcze księgi należą tam dzisiaj?
14 W tym dziele uzupełniania natchnionych Pism Hebrajskich oprócz apostoła Pawła uczestniczyli jeszcze inni wierni chrześcijanie pochodzenia żydowskiego, jak lekarz Łukasz, Marek, Jakub i Piotr. Kiedy Paweł pisał drugi list do Tymoteusza (ostatni już zresztą z inspirowanych listów Pawła), ich współpraca w dziele trwała od piętnastu lat. W ciągu tych lat powstały wszystkie dalsze części składowe natchnionych Chrześcijańskich Pism Greckich, prawdopodobnie jedynie z wyjątkiem księgi Judy, brata Jakubowego, oraz pięciu pism apostoła Jana, które zostały napisane dopiero pod koniec pierwszego wieku naszej ery. Wobec tego gdy Paweł w ostatnim swoim liście do Tymoteusza napisał: „Całe Pismo jest natchnione przez Boga i użyteczne”, oprócz dawniejszych 39 ksiąg Pism Hebrajskich z pewnością było już 21 inspirowanych ksiąg skierowanych bezpośrednio do chrześcijan. (2 Tym. 3:16, NW) Obecnie słowa Pawła: „Całe Pismo jest natchnione przez Boga”, obejmują także pisma Judy i Jana, bo one również zostały napisane pod natchnieniem świętego ducha Bożego i dołączone do zbioru inspirowanych pism chrześcijańskich celem skompletowania Biblii świętej.
15. W jaki sposób można się stać „mądrym ku zbawieniu”?
15 Zatem „całe Pismo” obejmuje dzisiaj ten zbiór 66 ksiąg, które Biblia zawiera według obecnego podziału. Wyznawcy judaizmu, czyli religii żydowskiej, odrzucają wprawdzie 27 ksiąg Chrześcijańskich Pism Greckich, my jednak, jeśli nam zależy na „zbawieniu przez wiarę w łączności z Chrystusem Jezusem”, musimy przyjąć te inspirowane pisma jego apostołów i uczniów. Musimy przyjąć i uznawać „całe Pismo”, które jest natchnione przez Boga, Ojca Jezusa Chrystusa. Tylko na tej podstawie można się stać „mądrym ku zbawieniu”. Kto odrzuca część natchnionych ‚świętych pism’, ten się pozbawia mądrości i na pewno nie uda mu się osiągnąć zbawienia, a więc i życia w nowym porządku Bożym.
JEST DLA LUDZI BOŻYCH
16. Z czym trzeba się liczyć na drodze do zbawienia i co więc należy czynić?
16 Istnieją jednak przeciwnicy, którzy ci chcą przeszkodzić w „zbawieniu przez wiarę w łączności z Chrystusem Jezusem”. Kierują się zawiścią, mimo że sami nie pragną tego zbawienia. Apostoł Paweł wskazał na takich ludzi, gdy opisał Tymoteuszowi prześladowania, jakie przechodził, a potem dodał: „Istotnie, wszyscy pragnący żyć ze zbożnym oddaniem w łączności z Chrystusem Jezusem będą też prześladowani. Natomiast ludzie podli i oszuści postąpią od złego ku gorszemu zwodząc i będąc zwodzeni.” Dlatego też Paweł pisał dalej Tymoteuszowi: „Ty jednak trwaj przy tym, czego się nauczyłeś i o czym zostałeś przekonany, wiedząc, od jakich osób się tego nauczyłeś.” — 2 Tym. 3:12-14, NW.
17. Co trzeba powiedzieć o tych, którzy pouczali Tymoteusza?
17 Ci, od których uczył się Tymoteusz, nie byli podłymi zwodzicielami, którzy by sami błądzili po bezdrożach i próbowali jeszcze innych wprowadzać w błąd. Nie był też oszustem Paweł, od którego Tymoteusz przez piętnaście lat tyle się nauczył, bo w przeciwnym razie na pewno nie przyjąłby na siebie tak wielu prześladowań, które znosił „w łączności z Chrystusem Jezusem”. Zaprzestałby swej działalności i chwycił się czegoś innego, co by nie pociągało za sobą prześladowań. Podobnie matka Tymoteusza Eunika i jego babka Loida, które od dziecka pouczały go o ‚świętych pismach’, nie były zwodzicielkami. Wszystkie te osoby pouczały Tymoteusza o prawdzie ku jego zbawieniu. Nie próbowały wprowadzać go w błąd dla samolubnego zysku.
18, 19. Dlaczego dzisiaj „święte pisma” są bardziej potrzebne niż kiedykolwiek przedtem?
18 My dzisiaj potrzebujemy Księgi Bożej, to jest ‚świętych pism’, co najmniej w takiej samej mierze, jak chrześcijański nadzorca Tymoteusz, jeżeli nie jeszcze bardziej. Żyjemy właśnie w tych dniach i warunkach, przed którymi Paweł nieco wcześniej w tymże liście ostrzegł Tymoteusza, pisząc: „Wiedz, że w ostatnie dni nastaną czasy niebezpieczne. Ludzie staną się samolubni, chciwi, hardzi, pyszni, bluźniercy, rodzicem nieposłuszni, niewdzięczni, bezbożni, bez serca, nieprzejednani, potwarcy, niepowściągliwi, okrutni, bez litości, zdrajcy, zapamiętali, nadęci, bardziej miłujący rozkosze niż Boga, mający wprawdzie pozór pobożności, ale wyrzekający się jej mocy. Takich unikaj. Do nich należą ci, którzy wkradają się do domów i uwodzą obciążone grzechami i miotane różnymi pożądliwościami kobiety, zawsze się uczące, a nigdy do poznania prawdy nie dochodzące.” — 2 Tym. 3:1-7, Db.
19 Wiemy, że ten z dawna przepowiedziany stan panuje dzisiaj, a to oznacza, iż nastały niebezpieczne „ostatnie dni”. Aby sprostać tej sytuacji i zdobyć dokładną wiedzę na temat prawdy oraz wytrwać przy prawdzie i żyć według niej, potrzeba nam więcej niż tylko jakiejś książki ludzkiej. Potrzebna jest nam Księga Boża, wszystkie jej liczne rady i wskazówki; a Bóg Wszechmocny przygotował ją dla nas. Chcąc osiągnąć obiecane zbawienie, musimy ‚trwać przy tym’, co jest zapisane w tej Księdze. Chrześcijański nadzorca Tymoteusz był ‚człowiekiem Bożym’; dlatego też Paweł pisał do niego w ten sposób. (1 Tym. 6:11) Każdy z nas również chce być człowiekiem Bożym, chcemy być Jego ludem.
20. Co dał nam Jehowa, abyśmy byli odpowiednio wyposażonymi ludźmi Bożymi?
20 W czasach starożytnych prorok Eliasz, jak również jego następca Elizeusz, byli znani jako mężowie, czyli ludzie Boży. (1 Król. 17:18; 2 Król. 4:9, 21-27) Pewien anioł, kiedy przybrał postać cielesną oraz kilku proroków, których imiona nie są wymienione w Biblii, także określani byli jako mężowie Boży. (Sędz. 13:6-8; 1 Sam. 2:27; 1 Król. 13:1-31; 2 Kron. 25:7-9) Prorok Mojżesz był pierwszym, którego Biblia nazywa mężem Bożym, a był on proroczym obrazem lub pierwowzorem Jezusa Chrystusa, największego z mężów Bożych, jacy kiedykolwiek żyli na ziemi. Jezus jest przykładem dla wszystkich swoich naśladowców. (5 Mojż. 33:1; Joz. 14:6) Abyśmy jako jego naśladowcy mogli również być mężami Bożymi, ludem Bożym, który w tych niebezpiecznych ‚ostatnich dniach’ ma być „w pełni zdatny, całkowicie wyposażony do wszelkiego dzieła dobrego”, Bóg zaopatrzył nas w swą kompletną już Księgę, w natchnione „Pismo święte”. (2 Tym. 3:17, NW) Jakże wdzięczni powinniśmy być Jemu za ten cudowny dar!
21. (a) Z jakich powodów Słowo Boże nazywamy „świętym”? (b) Jaką ono może spowodować zmianę w życiu człowieka?
21 Biblia święta posiada zalety, jakich nie ma żadna z książek sporządzonych jedynie przez człowieka, których tworzeniu nie ma końca. (Kazn. 12:12) Pisma Biblii są „święte”, ponieważ są „natchnione przez Boga” i zostały napisane w celu obrony Jego wyższości, w celu usprawiedliwienia i uwielbienia Go oraz w celu uświęcenia Jego sług, aby i ten lud był święty. Jezus Chrystus zwrócił uwagę na ten fakt, gdy modląc się do Boga za uczniów powiedział: „Poświęć ich w prawdzie twojej; słowo twoje prawdą jest. I za nich ja poświęcam siebie samego, aby i oni poświęceni byli w prawdzie.” (Jana 17:17, 19, NT) Z Biblii promieniuje moc uświęcająca, która potrafi dokonać całkowitej zmiany w życiu człowieka, do tego stopnia, że stanie się on ‚człowiekiem Bożym’ — człowiekiem, który się odwraca od świata opanowanego przez Diabła i bez reszty oddaje się Bogu, aby Go wielbić i Jemu służyć. Właśnie tego pokroju ludzi Bóg zachowa do życia wiecznego w swoim sprawiedliwym, obecnie już tak bliskim nowym porządku rzeczy. Zatem Biblia jest dla nas jak najbardziej użyteczna. Czy więc nie powinniśmy jej przekładać nad wszystkie inne książki? Z cała pewnością!