Poszanowanie Jehowy
„Panie [Jehowo, NW], Boże mój, liczne są cuda Twoje, któreś uczynił, i zamiary, któreś względem nas okazał; Tobie nie ma podobnego! Chciałbym je rozgłosić i o nich mówić, jednak jest ich za wiele, aby je zliczyć.” — Ps. 40:6, Goetze.
1. Dlaczego stworzenia rozumne powinny nade wszystko żywić szacunek dla Jehowy?
JEŻELI we wszechświecie stworzenia obdarzone rozsądkiem mają kogoś mieć w poszanowaniu, to przede wszystkim wielkiego Stworzyciela, Jehowę Boga. W paśmie życia żadnego stworzenia nie ma ani jednej chwili, w której by nie korzystało osobiście z serdecznej życzliwości Jehowy, wielkiego Życiodawcy. Stworzenie pozbawione życia traci zarazem wszystko inne. — 1 Mojż. 2:7; Ps. 36:10; 146:2-5.
2. Co w naszym otoczeniu budzi w nas należna uznanie dla Stwórcy?
2 Wszystko wokół nas, nawet cały wszechświat mógłby być dla człowieka rozkoszą, gdyby pozostawał w całkowitej harmonii z Jehową i gdyby nie był częściowo zepsuty przez wpływ przeciwnika Jehowy, Szatana. Ale nawet w obecnym swoim stanie dzieło stworzenia często zachwyca nas pięknością i wspaniałością. Królowie, władcy i inni bogaci ludzie wyszukują sobie miejsca odznaczające się naturalnym pięknem. W okolicach bogatych w wodę buduje się wille i zamki, okolone bujnie się rozrastającymi drzewami, innymi roślinami i kwieciem. Często w pobliżu takich pałaców zakłada się wzorowo utrzymane parki, w których bardzo przyjemnie jest przebywać. W takim otoczeniu dodatkowo radują ludzi ciepłe promienie słońca, które ponadto przyczyniają się do wzrostu i urodzajności świata roślinnego. Deszcz lub śnieg padając dostarcza potrzebnej wody, a jednocześnie działa też orzeźwiająco na ludzi, przynajmniej na zdrowych. Powietrze w miejscach obfitujących w roślinność jest bardzo czyste i ożywcze, zawiera bowiem niezbędny dla organizmu ludzkiego tlen. Drzewa i rozmaite inne rośliny wytwarzają cenne owoce, nasiona i korzenie, służące za pokarm ludziom i zwierzętom. Wszystko to dowodzi, że na ziemi od początku wszystko było odpowiednio przygotowywane dla rodziny ludzkiej. — 1 Mojż. 1:31; Neh. 9:6; Psalm 104.
3, 4. (a) Dlaczego niektórzy ludzie mają Stwórcę w poszanowaniu, a inni nie? (b) Jakie mógłbyś podać przyczyny, dla których lepiej człowiekowi żyć na ziemi niż na księżycu?
3 Dziwne więc doprawdy, że tak liczni władcy i bogacze, którzy często mieszkają w najpiękniejszych okolicach, mają tylko niewiele, albo wcale nie maja poszanowania dla Jehowy, Twórcy wszechrzeczy. Jakże rzadko ludzie zdaję sobie sprawę z tego, że ziemia i człowiek na niej, a nawet cały wszechświat jest całkowicie zależny od Stworzyciela. Prawdopodobnie nic innego jak pycha i chęć zabłyśnięcia przed innymi skłaniają ludzi do wypowiadania poglądów sprzecznych z wymownym faktem, wyrażonym przez Stwórcę słowami: „Niebiosa są niebiosa Pańskie; ale ziemię dał synom ludzkim.” Lekceważąco pomijając tę i podobne do niej wypowiedzi, niektórzy wysunęli teorie o możliwości życia ludzkiego na innych ciałach niebieskich. Im lepiej jednak nauka umożliwia badanie niebios i im dokładniej człowiek potrafi za pomocą olbrzymich teleskopów rozejrzeć się w przestrzeni, tym wyraźniej okazuje się, że ziemia jest jedyną planetą przewidzianą przez Stwórcę dla człowieka, stanowiącą przy tym dla niego wprost idealne miejsce zamieszkania. — Ps. 115:16; 19:2-5; Izaj. 40:26; 45:18.
4 Nawet najbliższe ciało niebieskie, księżyc, nie ma warunków potrzebnych człowiekowi do życia. Powierzchnia księżyca gęsto pokryta jest kraterami, co świadczy o tym, iż uderzają w nią asteroidy, czyli rozmaite ciała poruszające się w przestrzeni kosmicznej. Księżyc nie posiada atmosfery, w której takie ciała spalałyby się przed dotarciem do jego powierzchni. Brak atmosfery uniemożliwia też rozchodzenie się fal dźwiękowych, służących na ziemi do rozmowy, do przekazywania informacji lub ostrzeżenia. Tym samym nie ma tam powietrza do oddychania. Nie ma wody; brak wszelkiego pożywienia. Odkryto również, że podczas długiego dnia księżycowego jest tak gorąco, iż krew w żyłach mogłaby się zagotować; temperatura przekracza 100 stopni Celsjusza. A gdyby człowiek szukał ochłody w cieniu wielkiej skały czy góry, mógłby tam zamarznąć. Natomiast nocą temperatura na księżycu spada aż do około 170 stopni poniżej zera w skali Celsjusza; taka temperatura z pewnością nie odpowiada żywemu organizmowi ludzkiemu.
5. (a) Czy sąsiednie planety lepiej nadają się na miejsce zamieszkania dla ludzi niż niegościnny księżyc? (b) Do czego więc powinny skłaniać myślących ludzi wszystkie cuda dzieła stworzenia?
5 Sondy badawcze wysyłane w kierunku sąsiednich planet, którym człowiek nadał nazwy Wenus i Mars, coraz wyraźniej potwierdzają, że te ciała niebieskie również nie zapewniają warunków odpowiednich do utrzymania życia ludzkiego. Wiadomości zdobyte dotąd w wyniku badań przestrzeni kosmicznej powinny skłonić ludzi głęboko myślących do tym większego szacunku dla Stwórcy i Jego cudownych dokonań oraz zamierzeń dotyczących nas, mieszkańców ziemi. Kiedy się weźmie pod uwagę dzieło stworzenia z całą jego złożonością i cudownością, można sobie zdać sprawę, że tych wspaniałych dzieł Bożych jest naprawdę za wiele na to, aby człowiek je potrafił zliczyć. Mimo wszystko mnóstwo ludzi nie zna, co to jest poszanowanie Jehowy. Czy da się to czymś usprawiedliwić? Apostoł Paweł odpowiada: „Niewidzialne (...) jego właściwości są jasno widoczne od stworzenia świata, gdyż bywają pojmowane dzięki rzeczom uczynionym — nawet jego wieczna moc i Boskość — tak iż pozostają bez wymówki.” — Rzym. 1:20, NW.
ŚWIĘTE WYTYCZNE DLA CZŁOWIEKA
6. Co jeszcze, prócz dzieł stwórczych, Bóg troskliwie przewidział dla człowieka na ziemi?
6 Wspaniałe Jehowy dzieło stworzenia — zwłaszcza to wszystko, co dotyczy ziemi i całego odpowiedniego zaopatrzenia człowieka na niej — dowodzi w niemałej mierze, iż Bóg myśli o nas, o rodzinie ludzkiej. Już nawet samo istnienie stworzeń jest wystarczającym dowodem istnienia Stwórcy i świadectwem Jego troski o stworzenia. Kiedy jednak Jehowa zamierzał uczynić człowieka i postanowił wyposażyć go w rozum, w zdolność myślenia, wiedział od razu, że dobrze będzie dać człowiekowi pewne wskazówki co do życia na ziemi. Dla człowieka ważne były przede wszystkim wiadomości o Stworzycielu i o własnym stosunku do Boga oraz o zależności jego życia od Boga. Z kolei potrzebne mu było należyte pouczenie o prawach i zasadach Bożych, a w związku z tym, jakiego postępowania na ziemi Bóg od niego oczekuje. Toteż pierwszy człowiek Adam otrzymał takie pouczenie i niezbędne informacje, co powinno było w nim wzbudzić głębsze uznanie dla swego Ojca niebiańskiego i Stworzyciela.
7. W co Jehowa nas zaopatrzył, i jak powinniśmy to traktować?
7 Był to wszakże dopiero początek przekazywania przez Boga wiadomości dla stworzeń żyjących na ziemi. Z upływem dalszych stuleci Bóg w swej serdecznej życzliwości zgotował cały zbiór praw i zasad, zebranych w niezrównanej Księdze, zwanej dzisiaj Biblią świętą. Za pomocą tej Księgi możemy zdobywać wiedzę o Stwórcy i Jego zamierzeniach względem ludzkości. Daje nam ona również sposobność poznania rzeczy świętych. Biblia zawiera w swej treści święte tajemnice, które mają dla nas wielkie znaczenie. Przez swój stosunek do nich możemy okazać poszanowanie im samym oraz ich Dawcy. Ponieważ uznanie dla czegokolwiek siłą rzeczy wymaga dostatecznego poznania go, aby podziwiać jego zalety i radować się jego wspaniałością, więc też w miarę coraz lepszego poznawania wartości Biblii człowiek coraz więcej ją sobie ceni, mając ją za klejnot, za skarb, który zasługuje na największą uwagę. Posługiwanie się Biblią jeszcze bardziej pomnaża jej wartość. Człowiek tak rozsądny jak pisarz niżej przytoczonego psalmu dziękuje Jehowie za zgotowanie tego spisanego Słowa Bożego, za zamieszczone w nim wytyczne dla ludzi, i w ogóle za wszystkie dowody serdecznej życzliwości Jehowy: „Składajcież Jehowie dziękczynienia, bo jest dobry; bo jego serdeczna życzliwość trwa aż po czas niezmierzony.” — Ps. 107:1, NW.
8. O czym, między innymi, możemy się dowiedzieć z Biblii?
8 Wśród wielu wiadomości, jakich możemy zaczerpnąć z Biblii, znajdują się też doniesienia o ludziach, którzy przejawiali należne poszanowanie, i o innych, którym to uczucie było obce. Tak, Biblia opowiada zarówno o ludziach, którzy czynili źle, jak i o takich, którzy postępowali właściwie. Bóg celowo kazał spisać te wszystkie wiadomości, jak na to wskazał apostoł Paweł słowami: „Otóż wszystko to spotykało ich dla przykładu i zapisano to dla ostrzeżenia nas, na których przyszły końce systemów rzeczy.” — 1 Kor. 10:11, NW.
9. (a) Z czego korzystał Adam, co mu mogło pomóc w przejawianiu poszanowania dla Boga? (b) Co jednak wolał Adam?
9 Cofnijmy się myślą do samego początku, kiedy Bóg dopiero co umieścił pierwszych dwoje ludzi w ogrodzie Eden. Widzimy, że Bóg pomyślał o każdej ich potrzebie i wszystko z góry przygotował. Czekał na nich piękny raj, w którym można było wieść przyjemne życie. Adamowi i Ewie niczego nie brakowało, ponieważ Jehowa jest mądrym i kochającym, jak również bardzo dobrym ojcem. Adam otrzymał do wiadomości prawo Boże dotyczące trybu życia w tym ogrodzie i oczekiwano od niego, że posłusznie podporządkuje się postanowieniu Bożemu. Stwórca niewątpliwie miał prawo określić, co stworzeniu wolno, a czego mu nie wolno. Adam jednak pomimo otoczenia pięknem natury utracił poszanowanie dla tego wszystkiego, co dla niego zgotował Jehowa. Przestał sobie cenić święte prawo Boże; za dużo myślał o własnej osobie. Okazał w pewnym sensie takie samo usposobienie, jak wielu dzisiejszych ludzi, którzy mieszkając w pięknych okolicach, otoczeni Jehowy dziełem stworzenia, mimo to nie mają w poważaniu ani Boga, ani Jego zasad. Nieposłuszeństwo doprowadziło Adama do upadku i kosztowało go utratę życia. Brak poszanowania Jehowy i Jego rzeczy świętych może nawet za życia naszego pokolenia oznaczać dla wielu ludzi taki sam los. — 1 Mojż. 2:7-17; 5:5.
10. Pod jakim względem Noe różnił się od Adama?
10 Później na widowni ziemskiej pojawił się Noe, który miał okazać należne uznanie. Kiedy go doszły słowa Boże, odniósł się do nich z szacunkiem i wiarą. Wierzył w to, co Bóg powiedział, i dostosował swe życie do zamierzeń Bożych, w związku z czym został w potopie zachowany przy życiu; postępowanie jego było wprost przeciwne postawie pierwszego człowieka, który zatracił poszanowanie dla wypowiedzi Bożych i z tego też powodu postradał życie. Zapoznanie się z doniesieniami o tego rodzaju przeciwieństwach, zanotowanych w świętym Słowie Bożym, jest dla nas ogromną korzyścią. — 1 Mojż. 6:9, 22; 7:5.
11. Jaki wyraz serdecznej życzliwości Bóg okazał Abrahamowi?
11 Od czasów Noego upłynęły znowu lata, gdy inny znamienity człowiek, który miał w poszanowaniu Boga i Jego rzeczy święte, otrzymał wielorakie dowody serdecznej życzliwości Bożej. Jednym ze szczególnych darów Bożych danych temuż Abrahamowi była obietnica: „Z całą pewnością będę ci błogosławił i z całą pewnością rozmnożę twoje nasienie jak gwiazdy na niebie i jak ziarnka piasku, które są na brzegu morskim; i nasienie twe posiądzie bramę swych nieprzyjaciół. I za pośrednictwem twojego nasienia wszystkie narody ziemi na pewno będą siebie błogosławić dzięki temu, że usłuchałeś mego głosu.” (1 Mojż. 22:17, 18, NW) Oznaczało to, że potomkowie Abrahama powinni wyglądać kogoś niezwykłego, kogoś, kto miał przyjść na świat w rodzie Abrahama, aby sprowadzić błogosławieństwo na ludzi ze wszystkich narodów. Takie było poparte przysięgą przymierze, które Bóg zawarł z Abrahamem, i nie mogło ulec zmianie. Było ono święte.
12. Jak doniesienie o Jakubie i Ezawie ułatwia nam orientację, co za dobrodziejstwa wynikają z poszanowania rzeczy świętych?
12 A jakie poszanowanie tej świętej obietnicy przejawiły wnuki Abrahama? Znowu serdeczna życzliwość Boga w stosunku do nas sprawiła, że zanotowano doniesienie o Jakubie i Ezawie, co daje nam szerszą orientację, jakie dobrodziejstwa wynikają z doceniania tego, co święte. Sprawozdanie o tych dwóch bliźniakach podaje: „A gdy chłopcy urośli, Ezaw stał się zręcznym myśliwym, żyjącym w polu. Jakub zaś był człowiekiem spokojnym, mieszkającym w namiocie. Izaak miłował Ezawa, bo ten przyrządzał mu ulubione potrawy z upolowanej zwierzyny; Rebeka natomiast kochała Jakuba. Gdy pewnego razu Jakub warzył jakąś potrawę, nadszedł z pola Ezaw bardzo znużony i rzekł do Jakuba: ‚Daj mi choć trochę tej czerwonej potrawy, jestem bowiem znużony.’ Dlatego nazwano go Edom. Jakub odpowiedział: ‚Odstąp mi najprzód twój przywilej pierworodztwa!’ Rzekł Ezaw: ‚Skoro niemal umieram z głodu, cóż mi po pierworodztwie?’ Na to Jakub: ‚Zatem przysięgnij mi.’ Ezaw przysiągł i tak odstąpił swe pierworodztwo Jakubowi. Wtedy Jakub podał Ezawowi chleb i gotowaną soczewicę. Ezaw najadł się i napił, a potem wstał i oddalił się. Tak to Ezaw zlekceważył przywilej pierworodztwa.” (1 Mojż. [Rodz.] 25:27-34, BT) Jakaż różnica pomiędzy bliźniaczymi dziećmi tych samych rodziców! Jakub z poszanowaniem odnosił się do obietnicy Jehowy danej Abrahamowi i do prawa pierworodztwa, natomiast Ezaw nie uszanował tych świętych rzeczy; myślał tylko o sobie. Z czasem stał się ojcem Edomitów, narodu potępionego później przez Boga. Jest przykładem ludzi, którzy myślą jedynie o chwili bieżącej i lekceważą to, co święte. Tylko ci jednak, którzy jak Jakub przejawiają szacunek dla postanowienia Jehowy, zawsze będą błogosławieni. — 1 Mojż. 27:27-29; Hebr. 12:16.
POSZANOWANIE WIELBIENIA JEHOWY
13. Jakich błogosławieństw zaznawał Heli, lecz pod jakim względem zawiódł?
13 Przechodząc do późniejszego okresu historii biblijnej, to jest do czasu, w którym potomkowie Jakuba już jako naród objęli w posiadanie ziemię obiecaną im przez Boga, dowiadujemy się o sędziach działających w narodzie izraelskim. Jednym z takich sędziów był Heli, piastujący zarazem urząd arcykapłana. Od człowieka na tym stanowisku słusznie oczekiwano dużego zasobu wiedzy oraz należytego poszanowania dla Jehowy i Jego świętych praw. Służba w Przybytku wielbienia Boga była przywilejem zastrzeżonym dla pokolenia Lewiego; tym samym pełnienie tej świętej służby stanowiło dla synów Helego wielki zaszczyt. Z czasem jednak synowie ci utracili szacunek dla świętej służby w Przybytku, a nawet zaczęli prowadzić się niemoralnie. Chociaż sam Heli nie brał udziału w takich wyczynach, to jednak nie postarał się o wprowadzenie w życie prawa Bożego i nie nakłonił synów do właściwego postępowania. Dlatego też jego synowie nadal dopuszczali się zła. Nie wywiązując się z odpowiedzialności ojcowskiej i nie kierując należycie swymi dziećmi, Heli ściągnął na siebie wiele zmartwień i nieszczęść. Święte zapiski donoszą nam: „Heli był już bardzo stary. Słyszał on, jak postępowali jego synowie wobec wszystkich Izraelitów, i to, że żyli z kobietami, które służyły przy wejściu do Namiotu Spotkania. (...) Do Helego przybył mąż Boży i powiedział mu: ‚To mówi Jahwe [inaczej: Jehowa]: Wyraźnie objawiłem się domowi twojego praojca, gdy jeszcze byli w Egipcie i należeli do sług domu faraona. (...) Czemu depczecie po moich ofiarach i darach, jakie zarządziłem w moim przybytku? Dlaczego szanujesz bardziej synów swoich niźli mnie, iż tuczą się na najwyborniejszych z wszystkich darów Izraela — ludu mojego? Stąd taka wyrocznia Jahwe, Boga Izraela: Wyraźnie powiedziałem domowi twojemu i domowi ojca twego, że będą zawsze chodzić przede mną, lecz teraz — mówi Jahwe — dalekie to ode mnie. Tych bowiem, którzy mnie szanują, szanuję i Ja, a tymi, którzy mnie znieważają — gardzę. (...) Na znak, że to się spełni, będzie to, co przyjdzie na twoich dwóch synów, Chofniego i Pinchasa: obydwaj zginą tego samego dnia.’” — 1 Sam. 2:22, 27, 29, 30, 34, BT.
14. Co spotkało synów Helego za to, że nie mieli w poszanowaniu czystego wielbienia Jehowy?
14 Słowa te okazały się prawdą. Filistyni wkrótce potem wypowiedzieli wojnę ludowi izraelskiemu, a wtedy starsi Izraela próbowali zapewnić sobie zwycięstwo przez sprowadzenie Arki Przymierza Jehowy do obozu izraelskiego, przy czym przewozili ją obaj synowie Helego. Nie przyniosło to jednak spodziewanych błogosławieństw Izraelowi ani rodzinie Helego, lecz Filistyni pokonali Izraelitów i zadali śmierć 30 000 ich wojowników. „Arka Boża została zabrana, a dwaj synowie Helego, Chofni i Pinchas, zostali zabici.” (1 Sam. 4:11, BT) Nie był to czas pomyślny dla Izraela.
15. Co dowodzi uszanowania, z jakim się Dawid odnosił do Jehowy?
15 Człowiekiem, który rzeczywiście sobie cenił świętość czystego wielbienia i wartość praw Bożych, był Dawid. Nie pochodził z rodu kapłańskiego ani nie wywodził się z pokolenia Lewiego, lecz z pokolenia Judy, a zajmował się walką dla sprawy Jehowy. Niezachwianie obstawał przy wielbieniu Jehowy, był wdzięczny Jehowie za wszystko, co uczynił, i w pismach swoich dał dowody wielkiego szacunku dla dzieł Jehowy. „O jedno proszę Pana [w tekście orygin.: Jehowę], tego pragnę: Abym mógł mieszkać w domu Pana przez wszystkie dni żywota mego, bym widział łaskawość Pana i napawał się urokiem świątyni Jego.” (Ps. 27:4, Sz) „Niebiosa opowiadają chwałę Bożą, a firmament głosi dzieło rąk Jego. (...) Prawo Pana [Jehowy] doskonałe, pokrzepia duszę, świadectwo Pana wierne, uczy mądrości prostaczka. Rozkazy Pana słuszne, rozweselają serce, przykazanie Pana jasne, oświeca oczy. Bojaźń Pana czysta, ostoi się na wieki, wyroki Pana są prawdziwe, są także sprawiedliwe. Cenniejsze nad złoto i mnóstwo klejnotów, a słodsze nad miód i plastr miodowy. I sługa twój bierze z nich przestrogę; kto strzeże ich, ma wielką nagrodę.” — Ps. 19:2, 8-12, Sz.
16. Jak Dawid okazał głęboki szacunek dla świętego wielbienia?
16 Dawid nie tylko tak mówił, ale też układał swe życie zgodnie z wypowiadanymi myślami. Nie zadowalał się tym, że sam mieszkał w wygodnej rezydencji, podczas gdy Arka Przymierza Jehowy ustawiona była w tymczasowym pomieszczeniu. Święte wielbienie było dla niego tak ważne, że zapragnął zbudować świątynię, która by się stała ośrodkiem wielbienia Jehowy. Jehowa zapowiedział jednak Dawidowi, że nie będzie mógł wznieść świątyni, ale że stanie ona za czasów jego syna, Salomona. Nie umniejszyło to w najmniejszym stopniu gorliwości Dawida dla domu Jehowy; czynił, co było w jego mocy, by posunąć naprzód sprawy wielbienia, i przedsięwziął przynajmniej szeroko zakrojone prace przygotowawcze do budowy świątyni. Dawid zebrał na ten cel złota wartości ponad 132 000 000 dolarów, a ponadto wiele innych metali szlachetnych. Przekazał swemu synowi Salomonowi plany architektoniczne świątyni, jakie otrzymał w natchnieniu. Plany te były zupełnie gotowe i obejmowały nie tylko zasadniczy budynek świątyni, ale także pomieszczenia gospodarcze, dziedzińce, takie szczegóły jak świeczniki i rozmaite inne sprzęty; opisy tego znaleźć można w 28 rozdziale księgi 1 Kroniki. Bez wątpienia Dawid odznaczał się sercem odpowiednio usposobionym do rzeczy świętych, a sprawozdanie biblijne wskazuje nam, że z całą pewnością zmartwychwstanie. W wyznaczonym przez Boga czasie otrzyma sposobność uzyskania życia wiecznotrwałego.
17. Na jaką współzależność między prawdziwym wielbieniem a powodzeniem wskazuje historia czasów Salomona?
17 Budowę świątyni ukończono za panowania króla Salomona i wtedy nastał dla całego Izraela okres pokoju i dobrobytu. Jehowa Bóg sam potwierdził przyjęcie tego nowego ośrodka wielbienia, zesławszy w czasie uroczystości otwarcia świątyni ogień z nieba, który strawił ofiary, a potem też słowami bezpośrednio skierowanymi do Salomona. Jehowa zapowiedział wtedy Salomonowi, że błogosławieństwo dla jego rodziny i całego narodu zależeć będzie od poszanowaniu dla przepisów i orzeczeń Jehowy, od przestrzegania Jego ustaw i zachowywania czystego wielbienia. Salomon jednak pod koniec swego panowania zatracił uznanie dla wielbienia Jehowy, co sprowadziło nieszczęście na naród i rozdzieliło go na dwa królestwa. — 2 Kroniki, rozdział 7; 1 Królewska, rozdział 11.
18. Jaką drogę obrała po śmierci Salomona większość królów Izraela i Judy?
18 Biblijne księgi Królewskie i Kroniki podają w szczegółach dzieje narodu, będącego w przymierzu z Bogiem, dotyczące czasów po śmierci Salomona. Z przykrością trzeba stwierdzić, że większość władców nie miała w należytym poszanowaniu ani Jehowy, ani czystego wielbienia. Na lud spadło wskutek tego wiele nieszczęść. Król Achaz posunął się nawet tak daleko, że zawarł drzwi domu Jehowy i wprowadził kult fałszywy. — 2 Kron. 28:24, 25.
19. Dlaczego mieszkańcy Jeruzalem pod rządami króla Ezechiasza dostąpili błogosławieństw?
19 Było jednak kilku władców, którzy mieli poszanowanie dla Jehowy. Jednym z nich był król Ezechiasz, który ponownie otworzył drzwi świątyni, na nowo zorganizował kapłanów i Lewitów oraz postarał się o to, by znowu składano w świątyni ofiary Jehowie, jak przewidywały Jego nakazy. Do całego Izraela i Judy wysłał zaproszenie, aby stosownie do wskazań Jehowy obchodzić święto Paschy. Ezechiasz dokonał jeszcze wielu innych posunięć świadczących o poszanowaniu rzeczy świętych, a Jehowa dowiódł, że się troszczy o swój lud, błogosławiąc mu dostatkiem. (2 Kron. 31:10) Kiedy stołecznemu Jeruzalem zagrozili nieprzyjaciele, Ezechiasz przejawił szacunek dla modlitwy i z wiarą poprosił Jehowę o interwencję. W odpowiedzi na to Jehowa ocalił swój lud, rozgromiwszy wrogą armię, która się szykowała do ataku na Jeruzalem. — 2 Król. 19:15, 35.
20. Dlaczego nie było ratunku dla Jeruzalem za dni króla Sedekiasza?
20 Za dni Sedekiasza nie powtórzyło się takie wybawienie, ponieważ ten król nie okazał należytego poważania dla Jehowy ani nie troszczył się o utrzymanie czystego wielbienia w świątyni. Ludowi zamiast dobrobytu przyniosło to cierpienia. Kapłani i lud nie dochowali wierności Bogu, lecz bezcześcili dom Jehowy. Dlatego też nastąpiło to, przed czym Jehowa ostrzegł Salomona przy uroczystym otwarciu świątyni: Pozwolił na zburzenie świątyni i całego miasta. — 2 Kron. 36:11-21.
21. Czym możemy ze swej strony potwierdzić poszanowanie Jehowy?
21 Tak więc poszanowanie przywileju świętego wielbienia Jehowy ma dla ludzi wielką wartość. Wielbieniem Jehowy i posłuszeństwem względem Jego praw możemy dać dowód należytego szacunku dla Niego. Biblia jasno wykazuje, iż od tego poszanowania są zależne powodzenie i samo życie.
[Ilustracja na stronie 2]
Jakub miał w poszanowaniu Jehowę i Jego obietnicę daną Abrahamowi, natomiast Ezaw nie szanował rzeczy świętych i za porcję potrawy sprzedał prawo pierworodztwa