-
Atak ze świata niewidzialnegoStrażnica — 1964 | nr 11
-
-
Czasem demoni również napastują ludzi w ten sposób, że z nimi rozmawiają; tacy ludzie mówią wtedy, że słyszeli jakieś „głosy”. W kołach spirytystów nazywa się to „mediumizmem”. Istnieje nawet szereg książek różnych spirytystów, których treść podyktowały głosy demonów. Te głosy często zniewalają ludzi do zadawania komuś gwałtu, do popełniania morderstw lub samobójstw. Na przykład pewien mężczyzna w Singapurze przez cztery dni słyszał głos, który go wzywał do odebrania sobie życia. On to uczynił. Jego żona powiedziała, że mąż mówił jej o nakazach ducha, ale ona wzięła to za żart.10
W wydanej przez Towarzystwo Strażnica broszurce pt. „Czy można rozmawiać z umarłymi?” — której nakład jest już wyczerpany — przytoczono wiele przykładów takich ataków ze świata niewidzialnego, wskutek których ludzie zostali nakłonieni do zła. Między innymi opisano tam następujący wypadek:
„Z inicjatywy gazety ‚Chicago News’ przeprowadzono badania zjawisk spirytystycznych, które doprowadziły do następujących wniosków: ‚Co się tyczy głosów, które znajdują dostęp do czyjegoś ucha, zaobserwowałem, że podszeptują raczej rzeczy złe niż dobre (...) Gdy się jednak raz nawiąże łączność, wtedy potrzeba stanowczości, aby się uwolnić od tych „głosów” lub mocy (...) Oddawanie pod opiekę tych nadziemskich mocy swej woli, swej duszy i osobowości nigdy nie jest rzeczą bezpieczną. Spotkałem kobietę, którą „głosy” doprowadziły do zamordowania jej własnego dziecka (...) Pewien znany mi mężczyzna na rozkaz „głosów” uderzył młodego człowieka wychodzącego z restauracji (...) Istnieją jeszcze setki podobnych wypadków.’”
Przed potopem, który miał miejsce za czasów Noego, „ziemia (...) napełniła się nieprawością” na skutek działania demonów. (1 Mojż. 6:1-11) Również obecnie demoni są sprawcami wielu gwałtów, podjudzając jednych ludzi do atakowania drugich. Ataki ze świata niewidzialnego sprowadziły na ludzkość wiele nieszczęść. Chrześcijanie powinni się więc uzbroić do walki z tymi siłami duchowymi i powinni stale uświadamiać sobie fakt, że szczególnie oni są tarczą celową ‚ognistych strzał złośnika’.
ŹRÓDŁA
1. „Phantasms of the Living”, E. Gurney.
2. „Ghosts over England”, R. Thurston Hopkins.
3. „Philadelphia News”, z 27 sierpnia 1949 r.
4. „Daily Colonist”, Victoria [Kanada] z 14 maja 1953 r.
5. „Journal American”, Nowy Jork, z 15 października 1953 r.
6. „Daily Mail”, Londyn, z 17 lipca 1950 r.
7. „Herald”, Panama City, z 19 maja 1953 r.
8. „Sunday Times”, z 30 sierpnia 1953 r.
9. „Leon Christiani”, Macmillan, 1962 r.
10. „The Straits Times”, z 15 grudnia 1953 r.
-
-
Stawianie oporu złym siłom duchowymStrażnica — 1964 | nr 11
-
-
Stawianie oporu złym siłom duchowym
Co należy zrobić, gdy się zostanie zaatakowanym przez demonów? Co pomaga zwyciężyć?
SŁOWO BOŻE podkreśla konieczność stawiania przez chrześcijan oporu siłom demonicznym, które niepokoją i zwodzą ludzi. Chrześcijański apostoł Paweł powiedział: „Toczymy bój nie przeciw krwi i ciału, lecz (...) przeciw władcom świata tej ciemności, przeciw złym siłom duchowym w miejscach niebiańskich.” To znaczy, że każdy chrześcijanin musi nałożyć „zupełną zbroję Bożą”, aby „w złym dniu” „stawić opór”. — Efez. 6:11-13, NW.
Wydaje się, że demony w tych złych dniach „czasu końca coraz gwałtowniej atakują chrześcijan i ludzi, którzy zaczynają się zajmować prawdą Bożą. Co powinien zrobić człowiek, który chce być posłuszny Bogu, gdy stwierdza, że siły demoniczne go atakują i starają się osłabić go fizycznie i duchowo, nie dając mu spać? Co powinien zrobić, gdy słyszy „głosy”, które rzekomo pochodzą od „dobrych duchów”, lub gdy słyszy „głosy”, które starają się odciągnąć go od Królestwa Bożego i od świadków tego Królestwa?
Gdy kogoś napadną złe duchy, wtedy nie skutkują środki uspakajające i nasenne, używane z powodzeniem przy chorobach nerwowych i umysłowych, gdyż przyczyną zakłócenia są siły demoniczne. Ale Bóg daje nam do dyspozycji „pełną zbroję Bożą”, to jest środek, który w obecnych dniach pomaga nam skutecznie stawiać opór. „Dobry żołnierz Jezusa Chrystusa” powinien włożyć tę zbroję i walczyć, wtedy w obecnym złym dniu będzie mógł stawić opór siłom demonicznym. — 2 Tym. 2:3.
SPIRYTYZM, ZNAKI I „GŁOSY”
Kto sądzi, że jest atakowany przez złe siły duchowe, powinien bez denerwowania się spokojnie przygotować się do kontrataku. Przede wszystkim powinien zadać sobie pytanie, czy na pewno w jakiś sposób nie praktykuje spirytyzmu, to znaczy demonizmu. Kto się zajmuje okultyzmem lub czarną magią, temu trudno stawiać opór siłom demonicznym.
Zastanów się dokładnie nad wszystkim, co robisz. Czy na przykład nie posługujesz się tablicą z alfabetem lub stolikiem piszącym [przyrządami służącymi do sylabizowania i wypowiedzi pochodzących rzekomo z tamtego świata]? Czy może nawet masz taki przyrząd w domu? Czy pozwalasz się w jakikolwiek sposób hipnotyzować? Czy zapadasz w trans za pomocą tak zwanych ćwiczeń skupiania się lub przybierania określonej postawy ciała, będących znamienną cechą pewnej religii demonicznej? Czy radzisz się znachora, który rozpoznaje i leczy choroby za pomocą postrzegania pozazmysłowego lub zdolności jasnowidzenia?
Niektórzy ludzie dają się nakłonić demonom do zwracania uwagi na sny lub znaki i kierowania się tym w swoim życiu. Oni widzą wtedy w jakimś zwierzęciu, na przykład w ptaku, albo w jakimś przedmiocie omen, czyli znak, który im wskazuje, jak mają postąpić. Nie słuchaj takich podszeptów! Nie zważaj na znaki! Poddaj się kierownictwu Słowa Bożego i nigdy nie zapomnij, że Bóg Wszechmocny potępia tego, kto „wygląda znaku”.
Nie wolno też w żaden sposób zajmować się różdżkarstwem, to znaczy nie wolno szukać zgubionych przedmiotów, wody, minerałów itd. za pomocą wahadła albo różdżki. Poza tym nie wolno dowiadywać się o swą przyszłość u różnego rodzaju wróżbitów patrzących w kule kryształowe, ustalających horoskopy lub posługujących się postrzeganiem pozazmysłowym. — 5 Mojż. 18:10, 11.
Jednym ze sposobów najpowszechniej stosowanych zwykle przez demonów w celu usidlenia i zaniepokojenia ludzi są „głosy”. Głosy pochodzące z niewidzialnego źródła udają, że pochodzą od zmarłych krewnych lub też od dobrych duchów, czyli duchami wysłanymi przez Boga. Jednakże to jest tylko kłamstwo i oszustwo! Chociaż „głosy” twierdzą co innego, to jednak pochodzą od złych duchów, które zwodzą ludzi, podając się za duchy dobre. Słowo Boże przepowiada, że za naszych czasów „niektórzy odpadną od wiary, przykładając uwagę do zwodniczych, inspirowanych wypowiedzi i nauk demonów”. (1 Tym. 4:1, NW) Nie daj się zwieść myślom, jakoby Bóg postępował z niektórymi
-