-
Piękno współczuciaStrażnica — 1971 | nr 17
-
-
Dzisiaj podobnie jak za czasów ziemskiej służby Jezusa jest sporo ludzi przypominających owce bez pasterza. — Mat. 24:14.
Co ci może pomóc w okazywaniu współczucia? Pomocny będzie cały szereg właściwości. Jedną z nich jest pokora. Przejawiając tę zaletę, nie będziesz się uważał za wyższego od tych, którzy są w potrzebie. Dalszym korzystnym przymiotem jest umiejętność poprzestawania na małym, zadowalania się tym, co się ma. Ustrzeże cię ona przed tym, żebyś nie był zbyt zajęty i w ten sposób tłumaczył zaniedbania w spieszeniu z pomocą komuś, kto jej potrzebuje. Kolejna zaleta to wczuwanie się w cudze położenie. Od tego, jak dalece wejdziesz w sytuację drugiego, zależy, czy będziesz w stanie mu współczuć. A najważniejsza ze wszystkiego jest miłość, bezinteresowna miłość bliźniego, na którą Jezus wskazał w przypowieści o dobrym Samarytaninie. Stosowne są tutaj słowa apostoła Jana: „Kto (...) posiada dobra tego świata, a widzi brata w potrzebie i zamyka przed nim serce [współczucie, NW] swoje, jakże w nim może mieszkać miłość Boża?” — 1 Jana 3:17.
Tak, właśnie bezinteresowna miłość oparta na zasadach najbardziej ci pomoże okazywać tę piękną cechę, jaką jest współczucie.
-
-
Trędowaci w krajach biblijnychStrażnica — 1971 | nr 17
-
-
Trędowaci w krajach biblijnych
Jeszcze parę lat temu, można było napotkać licznych trędowatych wzdłuż drogi do Nablus, niewielkiego miasteczka na Bliskim Wschodzie. Wołali oni do podróżnych z pewnej odległości. Nie mieli domów i nie wolno im było mieszkać z rodziną. Trędowaci owi spali w pieczarach, ruinach starych budowli albo w budach, które sami sobie sklecili. Żywność przynoszono im na ustalone miejsce. Mogli po nią przychodzić dopiero wtedy, gdy ofiarodawcy już odeszli. Jakże pilnie ludzie tacy potrzebują błogosławieństw Królestwa Bożego!
-
-
Pytania czytelnikówStrażnica — 1971 | nr 17
-
-
Pytania czytelników
● Dlaczego grzechem był spis przeprowadzony przez króla Dawida, o czym donosi księga 2 Samuela, rozdział 24? — M. C.
Musimy otwarcie przyznać, że nie wiemy tego z całą pewnością, ponieważ sprawozdanie biblijne nie podaje dokładnie, na czym ów grzech polegał. Niemniej jednak przemyślenie całego zdarzenia skłania do wniosku, że Jehowa bynajmniej nie okazał się tu niesprawiedliwy ani okrutny.
Zapisek biblijny donosi: „Tedy się znowu popędliwość Pańska [Jehowy, NW] zapaliła na Izraela, gdy pobudził szatan Dawida przeciwko nim, mówiąc: Idź, policz Izraela i Judę. I rzekł król do Joaba, hetmana wojska swego: (...) policzcie lud, abym wiedział [znał] poczet ludu. Lecz Joab rzekł do króla: Niech przymnoży Pan, Bóg twój, ludu, jak teraz jest tyle stokroć, aby na to oczy króla, pana mego, patrzyły; ale król, pan mój, przeczże się tego napiera? Wszakże przemogło słowo królewskie Joaba (...). Potem uderzyło Dawida serce jego, gdy obliczył lud, i rzekł Dawid do Pana: Zgrzeszyłem bardzo, żem to uczynił”. — 2 Sam. 24:1-10.
Spisywanie, czyli przeprowadzanie rejestracji ludności, nie było w Izraelu czynnością zakazaną. Niedługo po wyjściu z Egiptu sam Bóg mówił do Mojżesza o ‚liczeniu synów izraelskich, by dokonać spisu’. Spis ten objął wszystkich mężczyzn zdolnych do służby wojskowej, przy czym każdy zarejestrowany tym sposobem Izraelita miał złożyć datek na rzecz służby Przybytku (2 Mojż. [Wyjścia] 30:11-16, BT; 4 Mojż. 1:1-3). Innego spisu
-