-
Bałwochwalstwo sprowadza nieuleczalną chorobęStrażnica — 1968 | nr 8
-
-
(16:3), gdzie „wszelkie stworzenie, żyjące w morzu, zginęło”. Każdy, kto pragnie żyć w nowym porządku Bożym, w którym istnieć będą nowe niebiosa i nowa ziemia, ale w którym już nie będzie symbolicznego „morza” — będzie się na ateizm i wszelkiego pokroju radykałów, anarchistów i karierowiczów żądnych panowania nad światem zapatrywał tak samo jak Bóg: potraktuje ich na równi z trupem. Okoliczność, że ludzie się o tym dowiadują, nęka przywódców ateistycznych jak dotkliwa plaga, lecz nie potrafią powstrzymać tej plagi i tylko stają się coraz bardziej zatwardziali, wskutek czego jeszcze pewniej ściągają na siebie zgubę.c (B-55/56)
-
-
Skąd wiemy, że Bóg położy kres niegodziwościStrażnica — 1968 | nr 8
-
-
Skąd wiemy, że Bóg położy kres niegodziwości
CZY Bóg przystąpi kiedyś zdecydowanie do zlikwidowania raz na zawsze zła i niegodziwości we wszechświecie? Charakterystyczne dla naszych czasów stale pogarszające się stosunki wskazują na pilną potrzebę jasnej odpowiedzi na to pytanie. Lekceważenie zasad prawa stało się zjawiskiem powszechnym, tak w życiu prywatnym, jak i publicznym. Wzbierająca fala aktów przemocy i podłych zbrodni wprawia w zakłopotanie socjologów. Skoro obecne tendencje w sposobie postępowania ludzi rzucają złowieszczy cień na przyszłość, to jakąż mamy podstawę do tego, by wierzyć, że Bóg wmiesza się w sprawę, aby zaprowadzić sprawiedliwość i pokój?
Oczekiwanie, że Bóg coś uczyni dla położenia kresu wszelkiej niegodziwości, znajduje oparcie w znajomości przymiotów samego Boga. Jest przecież Bogiem miłości i prawdy. Jeden z Jego natchnionych sług pisze o Nim: „Miłującego nieprawość ma w nienawiści dusza jego.” (Ps. 11:5) A w innym miejscu Bóg sam informuje nas: „Ja, Jahwe [albo: Jehowa], miłuję praworządność, nienawidzę grabieży z bezprawiem.” (Izaj. 61:8, BT) Czy ten Bóg sprawiedliwości mógłby bez końca tolerować to, czego nienawidzi?
Sprawiedliwy Bóg, Jehowa, mając na uwadze oczyszczenie z zarzutów swego imienia, na pewno wystąpi w słusznym czasie przeciw każdemu złoczyńcy, a w dodatku czas ten jest teraz bardzo bliski. Nie zezwoli na to, by źli zawsze wywierali wrażenie, jakoby Bóg pochwalał ich niegodziwości. Ludziom nie szanującym prawa ani zasad moralności Jehowa udziela następującego ostrzeżenia: „Toś czynił, a Jam milczał; dlategoś mniemał, żem Ja tobie podobny; ale będę cię karał i stawię ci to przed oczy twoje.” (Ps. 50:21) Wielkoduszność Boga, która miała na celu danie złoczyńcom pełnej sposobności do okazania skruchy, została przez niejednych opacznie zrozumiana i tacy ukołysali się w niebezpiecznym zadowoleniu z siebie samych. Nie spotkali się z szybką odpłatą na swe występki, więc wyobrażają sobie, że im się nigdy nic nie stanie.
Bóg jednak zna ich najskrytsze myśli. Wie, co sprawia, że posuwają się dalej drogą zła, i wyjawia błąd ich rozumowania: „Ponieważ wyroku nad czynem złym nie wykonywa się zaraz, dlatego serce synów ludzkich bardzo jest skore do czynów złych.” (Kazn. [Eklez.] 8:11, BT) Ponadto całym swoim usposobieniem ludzie tacy zdradzają, że nie biorą pod uwagę wielu stanowczych ostrzeżeń przed zamierzonym wystąpieniem Boga.
OBIETNICE BOŻE WSKAZUJĄ NA KRES NIEGODZIWOŚCI
To prawda, że żyjemy w czasach, gdy panoszy się niegodziwość, a złoczyńców przybywa bez miary, lecz obietnice Jehowy wskazują na zupełny koniec bezprawia. Łagodnie usposobionym daje On na przykład takie stanowcze zapewnienie: „Nie unoś się z powodu złoczyńców ani nie zazdrość czyniącym nieprawość (...). Złoczyńcy bowiem wyginą, a ufający w Panu [w tekście orygin.: Jehowie] posiądą ziemię. I jeszcze chwila, a niezbożnego nie stanie, spojrzysz na jego miejsce, a już go nie będzie. Łagodni za to posiądą ziemię i będą się rozkoszować wielkim pokojem.” — Ps. 37 (36):1, 9-11, BT.
Zwróćmy uwagę na to, jak gruntownie Jehowa oczyści naszą ziemię. Choćby nawet owi pokornie usposobieni pilnie szukali, nie znajdą ani jednego niegodziwca, który mógłby potem zamącić szczęśliwą i spokojną atmosferę. Niegodziwi przeminą, lecz pokorni przeżyją.
Dalszą obietnicę Boga, mówiącą o tym, że On uwolni sprawiedliwie usposobionych ludzi od brzemienia ciągłego obracania się wśród złoczyńców, wyraził swoimi słowami patriarcha Enoch. Wizja, którą mu Bóg udostępnił, była do tego stopnia realistyczna, że tak zawołał o jej przyszłym spełnieniu: „Oto Jehowa przyszedł ze swymi świętymi miriadami, aby dokonać sądu nad wszystkimi i aby udowodnić wszystkim niezbożnym winę wszystkich ich niezbożnych uczynków, które niezbożnie popełnili, oraz wszystkich okropności, które niezbożni grzesznicy przeciw niemu mówili.” (Judy 14, 15, NW) Na ogrom tego ostatecznego dzieła wykonywania sędziowskiego wyroku wskazuje fakt, że biorą w nim udział miriady aniołów oraz że mają być nim objęci ‚wszyscy niezbożni’.
Następna obietnica wskazująca na nieuchronny koniec złoczyńców, i to w skali międzynarodowej, została ogłoszona przez proroka Bożego imieniem Sofoniasz: „Przetoż oczekiwajcie na mnie, mówi Pan, do dnia, którego powstanę do łupu; bo sąd mój jest, abym zebrał narody i zgromadził królestwa, abym na nie wylał rozgniewanie moje i wszystką popędliwość gniewu mego; ogniem zaiste gorliwości mojej będzie pożarta ta wszystka ziemia.” (Sof. 3:8) Jednocześnie jednak Bóg ofiaruje ochronę i możliwość przeżycia ludziom pokornym ze wszystkich narodów, tym, którzy szukają Jego samego oraz Jego dróg sprawiedliwości. — Sof. 2:1-3.
Słowa Jezusa z podanej przez niego przypowieści o symbolicznych owcach i kozłach upewniają nas o tym, że Jehowa oraz wyznaczony przez niego Egzekutor, Chrystus Jezus, wykonają wyrok nawet na głównym sprawcy, z którego w istocie wywodzi się wszelkie zło: „Wtedy powie i tym po lewicy: Idźcie precz ode mnie, przeklęci, w ogień wieczny zgotowany diabłu i aniołom jego.” (Mat. 25:41) Właśnie unicestwienie, przedstawione przez „ogień wieczny”, jest przeznaczeniem tego, kto zapoczątkował wszelką niegodziwość i jej przewodził, gdyż apostoł Jan w proroczej wizji danej mu przez Boga opisuje tę akcję następującymi słowami: „A diabeł, który ich [ludzi] zwodził, został wrzucony do jeziora z ognia i siarki.” — Obj. 20:10.
A zatem obietnice Boże stanowią wystarczającą podstawę do oczekiwania kresu wszelkiej niegodziwości oraz obezwładnienia samego prowodyra bezprawia.
BOŻA METODA POSTĘPOWANIA
Oprócz tych i wielu innych obietnic co do uwolnienia wszechświata od złoczyńców istnieją pewne wskazówki, które nam pozwalają się zorientować,
-