-
Zachowanie nienaganności pomimo brutalnego prześladowaniaStrażnica — 1964 | nr 7
-
-
przemyśleć, dlaczego prześladowania są dopuszczone i jak się powinniśmy zachować; kiedy nadejdą, wtenczas będziemy wewnętrznie przygotowani.
Potrzeba nam codziennie budować swą wiarę, odwagę i nienaganność. Przetrwamy tyle, na ile nam starczy wiary. Wiary będziemy mieć tyle, na ile nam starczy miłości do Boga, a miłość wzrasta równolegle z wiedzą. Potrzebne nam jest mocne przekonanie wynikłe z czytania Biblii, studiowania i obcowania z innymi chrześcijanami. Poza tym musimy żyć prawdą. Musi się ona stać częścią składową naszego życia. W ten sposób będziemy codziennie przechodzili pomniejsze próby. Jeżeli je pokonamy, wzmocni to nas do wytrwania w cięższych próbach, które mogą przyjść później. Natomiast jeśli wzbraniamy się pełnić wolę Bożą w swym codziennym życiu, to nie będziemy przygotowani do zniesienia trudniejszych prób w przyszłości.
Ucz się teraz wszystkiego, co tylko możesz, o Bogu i Jego zamierzeniach. Pozwól, żeby te wiadomości zakorzeniły się w twym sercu i kierowały całym twoim trybem życia. Pamiętaj, że im lepiej ktoś zna Boga, tym więcej będzie Mu ufał w czasie próby.
Dożyliśmy czasu największego przełomu w historii świata, czasu nękania i doświadczania ludu Bożego. Wkrótce Szatan Diabeł podejmie swój końcowy, generalny atak przeciw wielbicielom Jehowy. Chrześcijanie przyjmą na siebie te brutalne prześladowania z zupełną śmiałością i zaufaniem do Boga, i wyjdą z nich zwycięsko. Zachowają nienaganność ku czci i chwale Bożej oraz ku swemu własnemu zbawieniu. „Oczekuj Pana, i strzeż drogi jego, a on cię wywyższy, abyś odziedziczył ziemię; a oglądasz, gdy niepobożni wytraceni będą.” (Ps. 37:34) Jakaż to wspaniała zachęta dla tych, którzy pomimo okrutnych prześladowań zachowują nienaganność!
-
-
Walczyć „według prawideł”Strażnica — 1964 | nr 7
-
-
Walczyć „według prawideł”
ŻYCIE obiecuje dzisiaj wiele dobrych, pożądanych rzeczy i nic dziwnego, że ludzie zdrowi, w kwiecie wieku, pełni otuchy, dążą do osiągnięcia niektórych z tych rzeczy. Nie ma nic złego w dążeniu naprzód w pragnieniu osiągnięcia określonego celu. Na przykład apostoł Paweł wyraża się z niewątpliwą pochwałą o chrześcijanach, którzy starają się o urząd nadzorcy w zborze chrześcijańskim: „Kto pragnie objąć urząd przełożonego [nadzorcy, NW], zaszczytnej służby pożąda.” — 1 Tym. 3:1, Kow.
Chociaż samo dążenie do odpowiedzialnego stanowiska lub do powodzenia na jakimś wdzięcznym polu pracy nie jest opaczne, to jednak stanowczo byłoby błędem, gdyby ktoś w dążeniu do swego celu bezwzględnie usuwał wszystko, co mu staje w drodze, i tym sposobem wykraczał przeciw prawidłom. Aczkolwiek więc dobrze jest dążyć do urzędu nadzorcy, byłoby rzeczą całkiem opaczną dochodzić do takiego urzędu przez wytwarzanie niewłaściwych nastrojów, przez oszczerstwa albo przez spisek.
Każdy będzie musiał przyznać, że właśnie takie metody stosuje się dziś w świecie. Dlatego nieprawość wzrasta i bierze górę, a miłość do Boga u wielu coraz bardziej ziębnie. Jeżeli zbadać sprawę od podstaw, trzeba stwierdzić, że zaniedbanie obowiązków, upadek moralności, zbrodnie oraz zatargi między poszczególnymi krajami i całymi blokami narodów sprowadzają się do tego, iż tak jednostki, jak też całe narody nie walczą „według prawideł”. — Mat. 24:12.
Prawa i przepisy są nieodzowne do utrzymania pokoju i potrzebne dla dobra ogółu. Nie ograniczają jedynie twojej wolności na korzyść bliźniego, lecz tak samo wolność bliźniego na twoją korzyść. Innymi słowy: Jednostka może tylko wtedy żyć faktycznie swobodnie, kiedy wszyscy mają jedynie ograniczoną wolność. Zatem walka „według prawideł” obejmuje wszystkie stosunki z naszymi bliźnimi, a przede wszystkim nasz stosunek do Stwórcy i Prawodawcy.
Właściwie postępować znaczy więc postępować według prawideł. Jedynie wówczas możemy mieć zawsze czyste sumienie, a to nie jest bez znaczenia. Za każdym razem, gdy się oprzemy pokusie przekroczenia prawa lub ominięcia go (czy to z uwagi na mniejszą, czy większą korzyść), otrzymujemy nagrodę: Dodaje nam to wewnętrznej siły, udziela zadowolenia i wyrabia poczucie własnej godności, a to jest z pewnością piękną nagrodą. — 1 Tym. 1:19.
Podobnie w obcowaniu z bliźnimi powinniśmy postępować według prawideł. Jeżeli chcemy, żeby inni wobec nas byli sprawiedliwi, musimy też sami być wobec nich sprawiedliwi. Skoro nie chcemy być skrzywdzeni przez innych, nie wolno i nam ich krzywdzić: „Co byście chcieli, aby wam ludzie czynili, tak i wy im czyńcie.” — Łuk. 6:31.
Kto postępuje zgodnie z prawem, ten również przejawia mądrość, z biegiem czasu bowiem zawsze się okazuje, że przestępstwo „nie popłaca”. W pierwszej chwili może się wprawdzie tak wydawać, jak gdyby gwałciciel prawa miał powodzenie, lecz „nie ma nic tajnego, co by nie miało być poznane i nie wyszło na jaw”. Dlatego apostoł Paweł swemu współchrześcijaninowi Tymoteuszowi udzielił rady: „Ponadto nawet jeśli ktoś współubiega się w grze, nie bywa uwieńczony, jeśli nie współubiegał się według prawideł.” — Łuk. 8:17, Kow; 2 Tym. 2:5, NW.
Z uwagi na odziedziczone samolubstwo „myśl serca człowieczego zła jest od młodości jego”. Dlatego musimy się mieć na baczności i nabywać sił, aby móc zawsze walczyć „według prawideł”. (1 Mojż. 8:21) Wiara i zaufanie do Jehowy będą w tym szczególną pomocą. Miej ufność, że Bóg ci da chleb powszedni i nie porzuci cię na pastwę losu, jeśli się nie wdasz w nieuczciwe kombinacje. „Pan udziela, i nie odmawia, co jest dobrego, tym, którzy chodzą w niewinności.” — Ps. 84:12.
Dalszą wielką pomocą jest docenianie. Kto dąży do określonego celu lub próbuje dorobić się czegoś, co by chętnie chciał posiadać, nie może lekceważyć błogosławieństw, z których już korzysta. Nie bądź jak Achab, król izraelski, który koniecznie chciał mieć pewną winnicę, a nie dostawszy jej, był niepocieszony. To trochę, czego nie miał, znaczyło dla niego więcej niż bogactwa, które posiadał. Jedyna możliwość zdobycia tej winnicy polegała na zamordowaniu jej właściciela, a on nie zawahał się przed tym. Ale to go drogo kosztowało. Straszny wyrok śmierci został wykonany na nim i na jego podłej żonie, której rady posłuchał. — 1 Król. 21:1-26.
Skromność i pokora także bardzo pomagają walczyć według prawideł. Nie powinniśmy sobie wystawiać zbyt wysokich celów, chcąc się za wszelką cenę wzbogacić; wówczas mniejsza będzie pokusa, żeby dla osiągnięcia swoich celów walczyć wbrew prawidłom, to znaczy postępować nierzetelnie. Jehowa nie na darmo wymaga od człowieka, aby „pokornie chodził z Bogiem”. Mądry pisarz Przypowieści również trafnie powiedział: „Przy pokornych jest mądrość.” Król Izraela miał zważać na następującą radę: „Srebra też i złota niech nazbyt wiele nie nabywa.” A apostoł Paweł rzekł ostrzegawczo: „Bo którzy chcą bogatymi być, wpadają w pokuszenie i w sidło i w wiele głupich i szkodliwych pożądliwości, które pogrążają ludzi na zatracenie i zginienie.” — Mich. 6:8; Przyp. 11:2; 5 Mojż. 17:17; 1 Tym. 6:9.
Największą pomocą jednak jest miłość, miłość do Boga i do bliźnich. (Marka 12:29-31) Jeżeli miłujemy Boga, chcemy Mu się podobać; obawiamy się stracić Jego upodobanie. To pomaga nawet i wtedy walczyć według prawideł, gdy się nam z ludzkiego punktu widzenia może wydawać, że
-