-
Czekaj na JehowęStrażnica — 1987 | nr 4
-
-
niczym bujna, zielona oliwka.
• 54:3 (Bw) — Dlaczego Dawid powiedział: „Wybaw mnie w imię swoje”?
Z imieniem Bożym nie wiąże się żadne działanie magiczne, niemniej jednak nosi je sam Bóg. Toteż zanosząc powyższą prośbę, Dawid dał wyraz przekonaniu, że Jehowa potrafi wybawić swych chwalców (Wyjścia 6:1-8). I chociaż Zyfici zdradzili Saulowi miejsce jego pobytu, najazd Filistynów zmusił Saula do zaprzestania pościgu (1 Sam. 23:13 do 24:1, Bw; Ps. 54:2, Bw). Tak więc Dawid ocalał dzięki Jehowie.
Nauka dla nas: Wrogowie Dawida zastawili na niego pułapkę (Ps. 57:7, Bw). Zasadzka, w którą miał wpaść, wskazuje na niebezpieczeństwa lub intrygi, zagrażające sługom Jehowy. Ale przeciwnicy ludu Bożego mogą się zaplątać we własne sidła. Jeżeli więc polegamy na Jehowie i zachowujemy ostrożność, możemy być pewni wyratowania (Prz. 11:21; 26:27).
„W BOGU SZUKAJ SPOKOJU”
Przeczytaj Psalmy 58 do 64. Zaniepokojony niesprawiedliwością Dawid modlił się do Boga o odpłatę dla niegodziwych (Ps. 58, 59). Kiedy groziła mu klęska, zwracał się z prośbą o ratunek i był pewien, że Bóg zdepcze jego przeciwników (Ps. 60). Jehowa okazywał się już Schronieniem dla Dawida, który i tym razem mógł spokojnie czekać na wybawienie (Ps. 61, 62). Zmuszony do przebywania na pustyni, prawdopodobnie podczas buntu Absaloma, Dawid weselił się „w cieniu skrzydeł” Bożych (Ps. 63, Bw). Psalmista modlił się też o ochronę przed „zgrają złych” i ufał, że sprawiedliwy znajdzie bezpieczeństwo u Jehowy (Ps. 64, Bw).
• 58:4-6 (Bw) — Pod jakimi względami niegodziwi przypominają węża?
Kłamliwe, oszczercze wypowiedzi takich nikczemników mogą zrujnować dobre imię ofiary i okazać się śmiercionośne niczym jad węża (Ps. 140:4, Bw; Rzym. 3:13; Jak. 3:8). Co więcej, niegodziwcy są podobni do „głuchej żmii, co zatyka ucho swoje”, gdyż nie słuchają rad i odrzucają wskazówki.
• 63:4 (BT) — Dlaczego serdeczna życzliwość Boża „lepsza jest od życia”?
Życie z dala od Boga jest właściwie bezcelowe. Natomiast dla Dawida nabrało ono realnego znaczenia dzięki lojalnej miłości Jehowy. Zażyłość z Bogiem zawsze sprawia, że życie Jego uznanych sług staje się sensowne — mają wtedy zapewnioną Jego pomoc i kierownictwo oraz mogą się spodziewać szczęśliwej, wiecznotrwałej przyszłości.
Nauka dla nas: Dawid umiał ‛w Bogu szukać spokoju’ i czekać, aż Jehowa wystąpi w jego obronie (Ps. 62:1-7, Biblia poznańska). Poddawszy się Jego woli, czuł się bezpieczny i spokojnie Mu ufał. Jeżeli tak jak on potrafimy zawierzyć Jehowie, to w czasie oczekiwania na wybawienie od cierpień i nieprzyjaciół będzie naszych serc i władz umysłowych strzegł „pokój Boży” (Filip. 4:6, 7; Ps. 33:20).
WYSŁAWIAJMY NASZEGO WYZWOLICIELA
Przeczytaj Psalmy 65 do 72. Sławią one Jehowę jako Tego, który daje obfite zbiory i rzęsiste deszcze, bujne pastwiska i liczne stada (Ps. 65). Opiewać należy „chwałę Jego imienia” (Ps. 66, BT). Powinno się Go chwalić i wysławiać jako „Boga zbawiennych poczynań” (Ps. 67, 68). Dalej czytamy o cierpieniach Mesjasza, o tym, że Jehowa jest „Sprawcą ocalenia” i że psalmista będzie wyglądał Jego pomocy (Ps. 69 do 71). Ufność ta spotka się z nagrodą, gdyż podczas błogosławionego królowania Mesjasza cała ziemia zostanie oswobodzona z ucisku i zapanuje na niej dobrobyt (Ps. 72).
• 68:12 (Bw) — Z kogo się składa ten ‛wielki zastęp’ niewiast?
Wojownicy izraelscy wspierani przez Jehowę odnosili walne zwycięstwa nad nieprzyjaciółmi, a Izraelitki obwieszczały radosną wiadomość o takim zwycięstwie, grając, a zarazem śpiewając i tańcząc (1 Sam. 18:6, 7; por. Wyjścia 15:20, 21). Posłuszni „hasłu”, czyli poleceniu od Boga, Izraelici walczyli przeciwko wrogim narodom zamieszkującym Ziemię Obiecaną i je gromili. Była to dla niewiast izraelskich dobra nowina, którą rozgłaszały, gdy uroczyście obchodzono zwycięstwo. W dobie obecnej głosicielki dobrej nowiny także mają znaczny udział w obwieszczaniu orędzia Królestwa zgodnie z „hasłem” danym przez Jehowę; obejmuje to również powiadamianie narodów, że mesjański Król, Jezus Chrystus, wkrótce je pokona.
• 69:24 (Bw) — Dlaczego Bóg miał sprawić, żeby przeciwnikom chwiały się biodra?
Mając napięte potężne mięśnie w biodrach, człowiek jest silny. Kiedy jednak biodra chwieją się lub trzęsą, na przykład ze strachu, siły zanikają. Dawid, wołając do Boga o wybawienie, prosił Go, żeby pozbawił jego wrogów siły, której chcieli użyć w złym celu.
• 72:16 — Na co wskazuje ten urodzaj?
‛Urodzaj jako na Libanie’ może oznaczać łany zboża, które rośnie tak gęsto i jest tak wysokie, że przypomina strzeliste, zielone gaje libańskie. Z drugiej strony wysokie, grube źdźbła dźwigające ciężkie, pełne kłosy i rosnące na tarasowatych zboczach aż po wierzchołki wzgórz mogły przypominać niebotyczne libańskie cedry. W każdym razie wskazano tu na nadzwyczaj obfite zbiory podczas panowania Mesjasza. A wzmianka, iż „rozrodzą się mieszkańcy miast jak polna trawa” (BT), przemawia za tym, że ziemscy poddani Jezusa będą naprawdę liczni.
Nauka dla nas: Psalmista wyraził się w modlitwie: „Tyś liczne i ciężkie utrapienia na nas włożył, Ty znowu nas ożywisz” (Ps. 71:20, Bw). Chociaż Bóg nie sprowadza na nas takich doświadczeń, to jednak je dopuszcza, żeby dać odpowiedź temu, który Mu urąga, to jest Diabłu (Jak. 1:13; Prz. 27:11). Jehowa nigdy nie pozwoli, żebyśmy byli kuszeni ponad to, co potrafimy znieść, i może nam pomóc w przetrzymaniu prób, umacniając naszą wiarę (1 Kor. 10:13; 1 Piotra 1:6, 7). Chrześcijanie namaszczeni duchem świętym doznali „licznych i ciężkich utrapień”, gdy w końcowym okresie pierwszej wojny światowej spadły na nich prześladowania. Jednakże Jehowa ‛znowu ożywił ich’ w roku 1919; zajęli się więc pilnie służbą dla Królestwa, a z czasem przyłączyła się do nich „wielka rzesza” (Obj. 7:9). Dokonał tego Wielki Wyzwoliciel, który niewątpliwie godzien jest, by Go za to wysławiać.
Czekanie na Jehowę, żeby wystąpił w naszej obronie, wymaga wiary. Może wypadnie nam czekać w cichości, bo nie będziemy w stanie zmienić swego uciążliwego położenia. Zdołamy jednak przetrwać jak psalmista, jeśli ufnie zdamy się na Jehowę.
-
-
Radosny punkt kulminacyjny 80 lat zgromadzaniaStrażnica — 1987 | nr 4
-
-
Radosny punkt kulminacyjny 80 lat zgromadzania
INDIA to kraj pełen kontrastów w kulturze, religiach, zwyczajach i klimacie. Wielu ludziom wydaje się on dziwny i tajemniczy; wzbudza jednak ciekawość u każdego, kto przybywa do jego fascynujących wybrzeży.
W tym ogromnym kraju, właściwie subkontynencie, tłoczy się aż 775 milionów mieszkańców. Rozproszeni wśród nich ludzie miłujący Jehowę Boga byli w niedzielę, 20 stycznia 1985 roku, myślami przy szczególnym wydarzeniu w małym miasteczku Donavla, położonym dość wysoko w Ghatach Zachodnich na terenie stanu Maharasztra.
Dlaczego właśnie owego dnia poświęcono tyle uwagi tej uroczej miejscowości podgórskiej, oddalonej o 110 kilometrów od przeludnionej metropolii, jaką jest Bombaj? Odpowiedź łączy się ściśle z 80-letnim okresem zgromadzania w Indii rzeczy cennych dla Jehowy, mianowicie Jego ludu. Był to powód do radości nie tylko dla przeszło 7000 tamtejszych Świadków Jehowy, lecz także dla całej społeczności ludu Bożego na ziemi.
Dla lepszego zrozumienia wagi tego szczególnego wydarzenia prześledźmy pokrótce, jak w ciągu minionych ośmiu dziesięcioleci kładziono tam trwały fundament prawdy.
ŚWIATŁO PRAWDY DOCIERA DO INDII
W roku 1905 student hinduski S.P. Davey przybył na jakiś czas do Stanów Zjednoczonych. W tym okresie udał się pewnego razu na wykład biblijny C.T. Russella, ówczesnego prezesa Towarzystwa Strażnica. Davey bardzo się zainteresował prawdą, a gdy wrócił w rodzinne strony, do Madrasu na wschodnim wybrzeżu Indii, zaczął organizować grupowe studia biblijne, których liczba z czasem sięgnęła 40.
Mniej więcej w tym samym okresie inny młody Hindus szukał odpowiedzi na pytania dotyczące nauki o Trójcy oraz chrztu niemowląt. A.J. Joseph należał wtedy do kościoła anglikańskiego, ale otrzymał pocztą egzemplarz książki Russella zatytułowanej At-One-Ment Between God and Men (Pojednanie człowieka z Bogiem). Publikacja ta otworzyła Josephowi oczy na prawdę o zwierzchnictwie Jehowy. Razem z
-