-
Jeden świat, jeden rząd pod zwierzchnictwem BogaStrażnica — 1976 | nr 5
-
-
zwierzchnictwu Boga. Czy mamy szukać tych wskazówek u narodów świata? Nie, ponieważ są one same zdezorientowane i pogrążają się w coraz większym zamieszaniu, nie znajdując drogi wyjścia z rosnących kłopotów. Na nic by się też nie zdało zwrócenie do instytucji religijnych, ponieważ rady, jakich one udzieliły władcom politycznym, właśnie wprowadziły narody w obecne położenie bez wyjścia. Tak nam potrzebnych aktualnych, realistycznych i praktycznych pouczeń, które by nam nadały właściwy kierunek, musimy szukać w spisanym Słowie dostarczonym zresztą przez Tego, kto już dawno temu przepowiedział teraźniejszą udrękę świata. Słusznie postąpił w ten sposób natchniony psalmista z czasów starożytnych. Zwracając się do Boskiego Autora tego proroczego Słowa, rzekł on:
21 „Radą swą poprowadzisz mnie, a potem przyjmiesz mnie nawet do chwały. Kogóż mam w niebiosach? Poza tobą nie cieszy mnie też nic na ziemi. (...) A co do mnie, dobrze mi jest przybliżyć się do Boga. W suwerennym Panu Jehowie znalazłem schronienie, aby obwieszczać wszystkie twe dzieła”. — Ps. 73:24, 25, 28, NW.
22. Czego według słów psalmisty możemy być pewni?
22 Jeżeli my teraz obieramy za schronienie suwerennego Pana całego wszechświata, to możemy być pewni, że również nas pokieruje On swą radą, a potem zaprowadzi do nieprzemijającej chwały.
-
-
Jeden rząd dla świata pod zwierzchnictwem BogaStrażnica — 1976 | nr 5
-
-
Jeden rząd dla świata pod zwierzchnictwem Boga
1. Jaki wniosek w kwestii rządzenia ludzkością narzuca się specjalistom od spraw światowych?
DORADCY wyspecjalizowani w sprawach polityki światowej wciąż na nowo przeżywają rozczarowania. Czy im się to podoba, czy nie, co chwile narzuca im się wniosek, że chociaż ród ludzki ma już za sobą 6000 lat, nie potrafi sam sobą pokierować. Nie zdołał wyłonić rządu, który by zespolił lub w ogóle mógł zespolić całą ludzkość w jeden zwarty świat.
2. Jaki dobry początek, który Bóg zapewnił ludzkości, nie pozwala Go winić za to, że ludzie nie stanowią dziś „jednego świata”?
2 Kto temu winien? W każdym razie nie Stwórca rodu ludzkiego, jego niebiański Ojciec. Cała ludzkość wywodzi się od jednego człowieka, którego stworzył na ziemi suwerenny Pan, Bóg Jehowa. Następnie wziąwszy za punkt wyjścia część ciała tego doskonałego człowieka, Stwórca uczynił pierwszą kobietę, żeby cała ludzkość, złożona z potomków tej pierwszej pary ludzkiej, była w istocie jednym ciałem. Dziewiętnaście wieków temu fakty te zostały jasno wyłożone filozofom z greckiego trybunału sądowego na Areopagu w Atenach. Chrześcijański apostoł Paweł powiedział wtedy do tych wybitnych sędziów: „On [Bóg] z jednego człowieka wyprowadził cały rodzaj ludzki, aby zamieszkiwał całą powierzchnię ziemi. Określił właściwe czasy i granice ich zamieszkania, aby szukali Boga”. — Dzieje 17:22-27; Rodz. 2:7-25; 1:26-31.
-