-
Możemy „cieszyć się przez wszystkie nasze dni”Strażnica — 1983 | nr 17
-
-
Możemy „cieszyć się przez wszystkie nasze dni”
„Nasycaj nas z rana Twą serdeczną życzliwością, abyśmy mogli radośnie wołać i cieszyć się przez wszystkie nasze dni” (Ps. 90:14).
1. Skąd wiemy, że Jehowa pragnie, aby Jego lud był szczęśliwy?
JEHOWA BÓG pragnie, żeby Jego lud się cieszył. Wie, że radość płynąca z serca ma ogromne znaczenie, jeśli chodzi o zdrowie i zadowolenie w życiu (Prz. 17:22). Toteż będąc Bogiem pełnym życzliwości udziela nam wskazówek, które po wprowadzeniu w czyn będą nas utrzymywać w pogodnym nastroju.
2. Dlaczego prawdziwi chrześcijanie mogą z ufnością modlić się o radość?
2 Świadkowie Jehowy, poddani presji ze strony bezbożnego systemu rzeczy, mogą jako prawdziwi chrześcijanie modlić się o radość. Jest ona owocem ducha świętego, którego Bóg udziela członkom wiernego, oddanego Mu ludu, jeśli Go o to proszą (Łuk. 11:13; Gal. 5:22, 23). Niekiedy wyrażają przy tym podobne uczucia jak prorok Mojżesz, który modlił się do Boga: „Nasycaj nas z rana Twą serdeczną życzliwością, abyśmy mogli radośnie wołać i cieszyć się przez wszystkie nasze dni” (Ps. 90:14). Kto polega na Jehowie, ma prawo ufnie oczekiwać, że odpowie On na takie usilne prośby (1 Jana 5:13-15).
3. Jakie dwa podstawowe warunki musimy spełniać, żeby „cieszyć się przez wszystkie nasze dni”?
3 Jednakże do tego, żeby „cieszyć się przez wszystkie nasze dni”, niezbędne są oprócz modlitwy jeszcze dwa podstawowe czynniki. Zwrócono na nie uwagę, gdy starożytny lud Boży otrzymywał ostrzeżenie przed przekleństwami, które miały na niego spaść, gdyby ‛nie słuchał głosu Pana, (...) aby przestrzegać Jego przykazań’, oraz gdyby nie ‛służył Panu (...) w radości i w dobroci serca’ (5 Mojż. 28:45-47, Nowy Przekład). Jeżeli więc przez całe życie chcemy być szczęśliwi, to musimy: (1) być posłuszni Jehowie i (2) służyć Mu z radością.
4. (a) O co zatroszczył się Jehowa, żeby Jego lud mógł służyć Mu z radosnym sercem? (b) Jakie mądre wypowiedzi warto przemyśleć? Co to nam da?
4 Jehowa udziela zarówno zachęt, jak i pomocy, których Jego lud potrzebuje, by służyć Mu z radosnym sercem. Prócz tego łaskawie dał niezawodne wskazania, których zastosowanie zapewnia radość. Rozważmy na przykład, jak mogą się do niej przyczynić mądre wypowiedzi zawarte w określonych urywkach biblijnej Księgi Przysłów. Wcielając w życie zamieszczone tam rady, istotnie będziemy „cieszyć się przez wszystkie nasze dni”.
RADOŚĆ W GRONIE RODZINNYM
5. (a) Czego Jehowa oczekuje od rodziców? (b) Jaki wpływ wywiera na rodzinę posłuszeństwo lub nieposłuszeństwo dzieci?
5 Chcąc osiągnąć trwałe zadowolenie w życiu rodzinnym, trzeba stale okazywać posłuszeństwo Bogu i chętnie stosować się do zaleceń podanych w Jego Słowie. Jehowa na przykład oczekuje od rodziców dołożenia wszelkich starań, by jak najlepiej wychowali swe dzieci. W realizacji tego zadania ma przewodzić ojciec, ale i matka powinna tu odgrywać aktywną rolę (Prz. 22:6; 31:1). A co trzeba powiedzieć o dzieciach? Cóż, jeśli syn lub córka „ojca wyśmiewa, gardzi posłuchem dla matki”, to z pewnością nie zazna powodzenia, a rodzicom zamiast radości przysporzy zmartwień (Prz. 30:17; 17:21, Biblia Tysiąclecia). Natomiast mądre dzieci, które pokornie przyjmują karcenie od bogobojnych rodziców i żyją zgodnie z zasadami biblijnymi, cieszą swą rodzinę i przynoszą jej zaszczyt (Prz. 10:1; 15:20; 23:15, 16).
6, 7. (a) Jakiej rady udzielono w Księdze Przysłów 23:22-25? Jakie korzyści daje stosowanie się do niej? (b) Co oznacza wskazówka, by ‛zdobywać prawdę i nie sprzedawać jej’?
6 Pobożni rodzice, którzy wychowują swe potomstwo na ludzi prawych, mają powody do głębokiej radości. W związku z tym w Piśmie Świętym czytamy: „Słuchaj swojego ojca, bo on cię zrodził, i nie gardź swoją matką, dlatego że jest staruszką. Zdobywaj prawdę i nie sprzedawaj jej, mądrość i karność, i rozum. Ojciec sprawiedliwego bardzo się raduje; kto zrodził mądrego, cieszy się. Niech się weseli twój ojciec i twoja matka i niech się raduje twoja rodzicielka” (Prz. 23:22-25, NP).
7 Rozsądne dziecko usłucha biblijnych pouczeń swego chrześcijańskiego ojca i nie zlekceważy słów bogobojnej matki, choćby była już w podeszłym wieku. Nawet w starszych latach, można się jeszcze czegoś nauczyć od sędziwych rodziców. Rada, by ‛zdobywać prawdę i nie sprzedawać jej’, niewątpliwie oznacza trzymanie się w życiu słusznych zasad. Sprawiedliwie usposobione dziecko nie porzuci prawdy dla przyjemności, bogactw lub zaszczytów. Na pewno też w rodzinie, gdzie wszyscy trwają przy Jehowie, będzie wciąż gościć radość (Powt. Pr. 10:20, 21).
ZACHOWYWANIE RADOŚCI POŚRÓD GRZESZNIKÓW
8, 9. Jak stosowanie mądrości Bożej, zgodnie z Księgą Przysłów 2:10-14, chroni nas przed zdeprawowanymi ludźmi?
8 Posłuszeństwo wobec zaleceń Jehowy pomaga nam zachować radość w różnych sytuacjach. Stosowanie mądrości Bożej może na przykład ustrzec nas przed wpływem niegodziwców. Biblia oznajmia: „Kiedy mądrość wstąpi do twego serca i sama wiedza stanie się przyjemna nawet duszy twojej, wtedy po prostu zdolność myślenia będzie cię strzegła, samo rozeznanie zabezpieczy ciebie, aby cię wyratować od drogi złej, od człowieka mówiącego przewrotności, od tych, którzy zostawiają ścieżki prawości, by chodzić drogami ciemnymi, od tych, którzy radują się czynieniem złego, których cieszą przewrotności zła” (Prz. 2:10-14).
9 Jehowa darzy uznaniem osoby, które cenią i dopuszczają do swego serca prawdziwą mądrość. Przezornie unikają one kontaktów z każdym „mówiącym przewrotności”, to znaczy rzeczy niezgodne z tym, co słuszne i prawdziwe. Zdolność właściwego myślenia i dobre rozeznanie stanowią ochronę przed tymi, którzy odrzucają mądrość Bożą, znajdują przyjemność w złych postępkach i pragną wciągnąć do tego innych. (Porównaj z tym Księgę Przysłów 4:16).
10. Jak przestępstwo może usidlić grzesznika?
10 Grzesznik może się cieszyć „czynieniem złego”, kto jednak odczuwa prawdziwą radość? Odpowiada na to inne przysłowie: „Zły człowiek wikła się we własnym grzechu, lecz sprawiedliwy raduje się i weseli” (Prz. 29:6, NP). Tak, występek niegodziwca staje się dla niego sidłem. Jeden grzech pociąga za sobą drugi i niespodzianie człowiek ten popada w tarapaty. Na przykład może obmyślać czyjąś zgubę, a tymczasem jego intryga obróci się przeciw niemu. Ktoś w starożytnym Izraelu mógł nastawać na życie niewinnego, składając o nim fałszywe świadectwo. Ale w razie wyjawienia tych zamysłów sam musiał być ukarany śmiercią (Powt. Pr. 19:16-21).
11. Dlaczego człowiek prawy „raduje się i weseli”?
11 O ile lepiej wiedzie się sprawiedliwemu! Nie knuje nic przeciwko bliźniemu ani nie pozwala sobie na popełnianie grzechów. Chroni go to przed uwikłaniem się w wykroczenie i wynikającymi stąd konsekwencjami, a także przed karą, jaką ponosi zdemaskowany intrygant. Toteż człowiek prawy „raduje się i weseli”. Prócz tego nie dręczą go wyrzuty sumienia. Co więcej, cieszy się łaską Bożą, gdyż „przewrotny jest obrzydliwością dla Pana; lecz szczerzy są jego przyjaciółmi” (Prz. 3:32, NP).
CZY SIĘ RADOWAĆ Z NIEPOWODZEŃ WROGA?
12. Jak powinien zareagować chrześcijanin, gdy widzi wroga w nieszczęściu? Dlaczego?
12 A jak ma się zachować chrześcijanin, kiedy jego przeciwnika spotyka nieszczęście? „Nie ciesz się z upadku swojego nieprzyjaciela”, mówi inne przysłowie, „a gdy się potknie, niech się nie raduje twoje serce”. Dlaczego? „Aby Pan tego nie widział i nie uznał tego za złe; a wtedy odwróciłby od niego swój gniew” (Prz. 24:17, 18, NP). Niedopuszczalne jest więc uczucie, które można by nazwać złośliwą radością na widok niepowodzeń wroga. Skoro nie można życzyć mu czegoś złego jedynie dla osobistej satysfakcji, ktoś odczuwający radość z takiego biegu rzeczy musiałby za to odpowiadać przed Jehową. Bóg potrafi czytać w sercu i wie, czy skrycie cieszymy się z tego, że czyjeś sprawy biorą niepomyślny obrót. Takie złe nastawienie — choć niewidoczne dla ludzi — jest odkryte przed Jehową, który mówi: „Pomsta do mnie należy, Ja odpłacę” (5 Mojż. 32:35, NP; Hebr. 10:30). Zatem Bóg może nawet znaleźć sposób na ukaranie złośliwego szydercy. (Porównaj z tym Księgę Przysłów 17:5).
13. Co znaczą słowa z Księgi Przysłów 11:10?
13 Z drugiej strony czytamy również: „Gdy sprawiedliwym dobrze się powodzi, miasto się raduje; a gdy giną nieprawi, panuje wesele” (Prz. 11:10, NP). Jak to rozumieć? Otóż sprawiedliwi na ogół są lubiani i przyczyniają się do szczęścia swych bliźnich. Nikt jednak nie cieszy się z towarzystwa „nieprawych”. Człowiek okrutny zraża do siebie całe otoczenie (Prz. 11:17). Poza tym gdy umierają nikczemnicy, ludzie przeważnie ich nie żałują; z pewnością też nikt nie będzie się smucił, gdy Jehowa unicestwi czynicieli bezprawia. Wprost przeciwnie, wszyscy się rozweselą, że zostali oni raz na zawsze usunięci. Czy naszym postępowaniem przysparzamy innym radości i zadowolenia?
RADOSNE SERCE BŁOGOSŁAWIEŃSTWEM
14. Dlaczego w świetle tego, co dotychczas omówiono, posłuszeństwo wobec Jehowy pozwala nam „cieszyć się przez wszystkie nasze dni”?
14 Uległość wobec Jehowy pozwala nam „cieszyć się przez wszystkie nasze dni”. Jak już wspomniano, owocem postępowania według rad Bożych są serdeczne stosunki między rodzicami a dziećmi. Przyjmowanie natchnionych pouczeń raduje nas i chroni przed złym wpływem niegodziwców. Trzymanie się wskazówek Jehowy powstrzymuje też od zajęcia niewłaściwej postawy, gdy w kłopoty popadają grzesznicy, i w ten sposób zachowujemy pogodę ducha. Zatem w wyniku okazywania posłuszeństwa Jehowie nasze serce będzie wciąż przepełnione radością. Samo to również jest błogosławieństwem.
15. O co powinniśmy się postarać, zamiast pozwalać, by „zmartwienie” przygnębiało nasze serce? Dlaczego?
15 Mądry król Salomon powiedział: „Radosne serce rozwesela oblicze; lecz gdy serce jest zmartwione, duch jest przygnębiony” (Prz. 15:13, NP). To prawda, uczucie radości lub smutku znajduje odbicie w naszym wyrazie twarzy. Oczywiście w życiu jest wiele trosk, które mogłyby nam spędzać sen z oczu. Przysłowie mówi jednak: „Zmartwienie w sercu człowieka przygnębia go, lecz słowo dobre znowu go rozwesela” (Prz. 12:25, NP). Zamiast więc pozwalać, by „zmartwienie” przygnębiało nasze serca, ileż lepiej przybliżyć się do Jehowy przez sięganie do skarbnicy dobrodziejstw, którą jest Jego natchnione Słowo! Z pewnością potrafi to sprawić, że do smutnego, ale prawego serca znów zawita radość.
16. (a) Jak „dobra nowina krzepi kości”? (b) Jak powinniśmy się zapatrywać na ciągłą niefrasobliwość, mimo że „wesołe serce jest najlepszym lekarstwem”?
16 Salomon rzekł również: „Pogodne spojrzenie rozwesela serce, a dobra nowina krzepi kości” (Prz. 15:30, NP). Dobra nowina „krzepi kości”, czyli napełnia je szpikiem. Wzmacnia to całe ciało, a radość serca odbija się w jasnym, pogodnym spojrzeniu. Podczas gdy przygnębienie oddziałuje niekorzystnie na cały organizm, „wesołe serce jest najlepszym lekarstwem” (Prz. 17:22, NP). Naturalnie nie znaczy to, jakoby wciąż miała w nim panować pusta wesołość, gdyż mędrzec powiedział o śmiechu: „To szaleństwo!” — zaś o radości: „Cóż ona daje?” (Kazn. 2:2, NP). Bezwarunkowo jednak radość odczuwana w sercu dzięki spełnianiu woli Bożej jest dla człowieka dobrodziejstwem.
17, 18. (a) Dlaczego wiernego przyjaciela da się przyrównać do „olejku i kadzidła”, które „cieszą serce”? (b) Dlaczego można powiedzieć, że Jezus Chrystus jest szczerym niebiańskim Przyjacielem? (c) Jakie pytanie zadano każdemu osobiście?
17 Kolejne przysłowie wskazuje na jeszcze jeden czynnik, sprzyjający radości: „Olejek i kadzidło cieszą serce, lecz słodki jest przyjaciel, który radzi szczerze” (Prz. 27:9, NP). Jak oliwa łagodzi ból, a kadzidło sprawia przyjemność dzięki słodkiej woni, tak raduje serce wierny przyjaciel, który śpieszy z radą, by dopomóc bliźniemu. Przyjaźń taka jest słodka, ponieważ w otwartej rozmowie dane osoby mogą sobie nawzajem pomóc w robieniu postępów, usuwaniu niedociągnięć i przezwyciężaniu słabości, jakie obopólnie u siebie dostrzegają. Dobry przyjaciel, prostolinijny w mowie i w myślach, naprawdę może przysporzyć radości.
18 Wyniesiony do chwały Jezus Chrystus jest takim szczerym niebiańskim Przyjacielem. Skierował on orędzia do siedmiu zborów, wymienionych w drugim i trzecim rozdziale Księgi Objawienia. Udzielił im zasłużonej pochwały, ale też nie szczędził napomnień. Na przykład w Efezie chrześcijanie nie pałali już tak żarliwą miłością do Jehowy jak na początku. Jezus chciał jednak, żeby wzniecili ją w sobie na nowo (Obj. 2:1-7). Każdy z nich, kto z modlitwą przemyślał radę swego niebiańskiego Przyjaciela i poczynił stosowne kroki, mógł dalej służyć Jehowie z radosnym sercem. Czy dostrzegasz, gdzie powinieneś u siebie wprowadzić zmiany, żeby udowodnić swą miłość do Jehowy, jeszcze lepiej pełniąc zleconą przez Niego służbę?
RADOWANIE SIĘ „ŚWIĘTYM DZIEŁEM”
19. Dlaczego każdy, kto oddał się Jehowie, powinien regularnie dzielić się „dobrą nowiną” z innymi?
19 Inne pytanie: Czy całym sercem, systematycznie i z radością uczestniczysz „w świętym dziele dobrej nowiny Bożej”? (Rzym. 15:16). Żadna inna działalność, wykonywana obecnie na ziemi, nie może się z nim równać. Stanowi ono przecież jeden z głównych powodów istnienia zboru chrześcijańskiego! (Mat. 24:14; 28:19, 20). Toteż każdy, kto się oddał Jehowie, powinien regularnie dzielić się „dobrą nowiną” z drugimi. Aktywni głosiciele Królestwa często mają tak uszczęśliwiające przeżycia i dostępują tak wspaniałych błogosławieństw w służbie Jehowy, że ‛wołają z radości’ (Ps. 90:14; Malach. 3:10).
20. Jak liczni gorliwi głosiciele zborowi, na których spoczywają ważne obowiązki biblijne, starają się o więcej radości w służbie Jehowy?
20 Gorliwi głosiciele zborowi, nawet obarczeni ważnymi, biblijnie umotywowanymi obowiązkami, często starają się o pomnożenie przeżywanej radości przez ulepszanie swej służby dla Jehowy. Ponadto niektóre rodziny chrześcijańskie znalazły prawdziwe zadowolenie w służeniu tam, gdzie potrzeba więcej głosicieli Królestwa. Inni korzystają z przywileju służby pełnoczasowej przez kilka miesięcy w roku, podczas gdy jeszcze innym udało się wstąpić do niej na stałe. Jehowa z upodobaniem obserwuje takie szczere, gorliwe wysiłki (Marka 12:29, 30).
21. Jakie powody do radości mają absolwenci Szkoły Gilead?
21 Wielu chrześcijan, zarówno mężczyzn, jak i kobiet, ukończyło Szkołę Biblijną Strażnicy — Gilead; cieszą się oni, że mogą spożytkowywać swe siły, służąc Jehowie w różnych częściach świata. Praca w charakterze pełnoczasowych kaznodziejów, którzy mogą pomagać rzeszom ludzi w poznawaniu Boga Jehowy i Jego wspaniałych zamierzeń, sprawia im ogromną radość. Na przykład jeden z nich, po przeszło dwudziestu latach służby misyjnej w tropikach zachodniej Afryki, napisał: „Czy myślę, że już czas odpocząć i dać pole do popisu młodszym? Nie! Kiedy widzę błogosławieństwa spoczywające na organizacji Jehowy oraz jej wzrost, czuję to samo, co Kaleb, gdy mu przybyło ponad czterdzieści pięć lat, licząc łącznie pobyt na pustyni i potem w Ziemi Obiecanej. Powiedział on: ‛Jeszcze dziś jestem silny jak w owym dniu, gdy mnie Mojżesz wysłał. Jak dawniej, tak i dzisiaj mam tę samą siłę’ (Joz. 14:11, BT). Pomimo niewygód i trudności te minione lata były świetną zaprawą i przygotowaniem na przyszłość”.
22. Na czym polega służba w Betel? Co powiedziała pewna chrześcijanka, mająca przywilej pełnienia tej służby?
22 Kolejnym radosnym przywilejem, stojącym otworem przed tymi, którzy się do tego nadają, jest służba w Betel. Obejmuje ona czynności bezpośrednio związane z wydawaniem literatury biblijnej i popieraniem spraw Królestwa. Osoby wykonujące te zaszczytne zadania pracują albo w głównej siedzibie Towarzystwa Strażnica i jej filiach na terenie stanu Nowy Jork, albo w biurach oddziałów rozsianych po całym świecie. Pewna chrześcijanka, która rozpoczęła służbę pełnoczasową w styczniu 1924 roku w Szwajcarii, a obecnie jest członkiem Rodziny Betel w Republice Federalnej Niemiec, napisała: „Chciałabym podziękować Jehowie za dobroć, którą mi okazał, pozwalając mi spędzić tu szczęśliwe i bogate życie oraz dając tyle wymarzonych sposobności w służbie”. Siostra ta naprawdę raduje się dziełem Jehowy.
23. Jak udowodnisz na podstawie Pisma Świętego, że kto stawia służbę Bożą na pierwszym miejscu w życiu, ma powody do radości?
23 Wszyscy, którzy na pierwszym miejscu w życiu stawiają służbę Bożą, faktycznie mają zawsze powody do radości. To prawda, że nie są całkowicie wolni od problemów, które przecież trapią każdego. Ale Jehowa podtrzymuje ich w czasie prób (1 Kor. 10:13; 2 Kor. 4:8, 9). Mają się dobrze, ponieważ ‛radość z Jehowy jest ich ostoją’ (Neh. 8:10). Pomyśl: Mojżesz ‛wolał być nękany z ludem Bożym’ i dostąpił wyjątkowych przywilejów (Hebr. 11:23-29). Moabitka Rut opuściła swój lud i swych bogów, gdyż pragnęła służyć Jehowie, i w nagrodę znalazła się w linii przodków Jezusa Chrystusa (Ruty 1:14-17; 4:13-17; Mat. 1:1, 5). Zarówno bogobojny Symeon, jak i wierna Anna, dzięki żywemu zainteresowaniu prawdziwym wielbieniem i regularnemu odwiedzaniu świątyni doczekali się w podeszłym wieku radosnej chwili ujrzenia tam na własne oczy małego Jezusa (Łuk. 2:25-38).
24. Pod jakim warunkiem możemy „cieszyć się przez wszystkie nasze dni”?
24 Możemy więc być przekonani, że jeśli w naszym życiu pierwszeństwo przyznamy oddawaniu czci Jehowie i służbie dla Niego, to przypadną nam w udziale wspaniałe przywileje i błogosławieństwa (Mat. 6:33). A jeśli nawet napotkalibyśmy trudności, pamiętajmy, że „za sprawą Boga wszystkie Jego dzieła współpracują dla dobra miłujących” Jehowę (Rzym. 8:28). Bądźmy zatem zdecydowani okazywać posłuszeństwo naszemu niebiańskiemu Ojcu i służyć Mu z radosnym sercem. Jeżeli nasza miłość do Jehowy jest zupełna, to bezwarunkowo mamy wszelkie powody po temu, by „radośnie wołać i cieszyć się przez wszystkie nasze dni” (Ps. 90:14).
Czy sobie przypominasz —
▪ O jakich dwóch podstawowych rzeczach musimy pamiętać, jeśli mamy „cieszyć się przez wszystkie nasze dni”?
▪ Co muszą robić rodzice i dzieci, aby w rodzinie panowała radość?
▪ Jak chrześcijanie mogą zachowywać radość pomimo niegodziwego postępowania grzeszników?
▪ Dlaczego radosne serce jest błogosławieństwem?
▪ Jakie są niektóre radosne przywileje w służbie Jehowy i na co w związku z tym powinniśmy być zdecydowani?
[Ilustracja na stronie 9]
Jeżeli rodzina ma zaznawać trwałego szczęścia, to rodzice i dzieci muszą się stosować do rad Słowa Bożego
[Ilustracja na stronie 10]
Przygnębienie może ustąpić miejsca radości, jeśli wiernie spełniamy wolę Jehowy
[Ilustracja na stronie 11]
Wierni słudzy Jehowy, zarówno dawni, jak i dzisiejsi, dostrzegli powody, by ‛cieszyć się przez wszystkie swe dni’
-
-
Przerzuć swe troski na JehowęStrażnica — 1983 | nr 17
-
-
Przerzuć swe troski na Jehowę
CZY człowiek, który popełnił cudzołóstwo i morderstwo, odczuwa wyrzuty sumienia? Z całą pewnością, jeśli w ogóle ma sumienie. Król Dawid je miał. Niemniej jednak w przypływie silnej namiętności ten starożytny król hebrajski dopuścił się cudzołóstwa z kobietą imieniem Batszeba. Ponieważ zaszła w ciążę, sytuacja bardzo się skomplikowała. Dawid poczuł się w końcu zmuszonym do spowodowania śmierci jej męża, aby ją poślubić.
Czy potrafisz sobie wyobrazić, jaką męczarnię musiał przechodzić, jak go dręczyły wyrzuty sumienia, gdy się opamiętał? Otóż nie musimy odwoływać się do wyobraźni, bo sam Dawid nam to opisał. Tragiczne te wydarzenia skłoniły go do napisania Psalmu 51.
Jak poradził sobie ze swoją udręką? Z psalmu dowiadujemy się, że szczerze wyznał Bogu Jehowie, co uczynił, i okazał głęboką, z serca płynącą skruchę. Następnie błagał Boga o pomoc, żeby mógł nabrać innego ducha. Powiedział: „Stwórz u mnie także serce czyste, Boże, i umieść we mnie ducha nowego, nieugiętego” (Ps. 51:10 [12, Nowy Przekład]). Tak to ‛wszelką swą troskę przerzucił na Jehowę’ (1 Piotra 5:7).
Czy Bóg zechce przyjść z pomocą komuś, kto popełnił takie przestępstwa? Dawid był pewny, że to uczyni. Oto jego słowa: „Ofiarą Bogu miłą jest duch skruszony, sercem skruszonym i zgnębionym nie wzgardzisz, Boże” (Ps. 51:19, NP). Historia donosi, że Dawid przez resztę życia musiał cierpieć, ponosząc konsekwencje tego, co uczynił. Ponieważ jednak okazywał szczerą skruchę, Stwórca go nie opuszczał. Przychodził mu z pomocą, aby mu ulżyć w udrękach.
Nie musimy popełnić morderstwa; mimo to nikt z nas nie jest wolny od wszelkich trosk. Wszyscy grzeszymy, a nieczyste sumienie to wielkie brzemię. Prócz tego niemal każdy ma kłopoty ze zdrowiem, wysokimi kosztami utrzymania, może nawet z wychowaniem dzieci, pracą zawodową; odbierają mu spokój trudności w obejściu z innymi ludźmi, przestępczość, długi i tym podobne problemy. Czy usiłujesz rozpraszać te wszystkie zgryzoty o własnych siłach? Właściwie nie musisz. Będziesz szczęśliwszy, jeśli zastosujesz się do rady biblijnej: „Przerzuć swe brzemię na samego Jehowę, a On cię podtrzyma. Nigdy nie pozwoli, aby się chwiał sprawiedliwy” (Ps. 55:22 [23, NP]).
JAK PROSIĆ JEHOWĘ O POMOC
W jaki sposób możemy przerzucić swój ciężar na Jehowę? Musimy oczywiście pomodlić się do Niego i przedłożyć Mu swoje troski. Księga Przysłów udziela nam pod tym względem dobrej rady. Czytamy w niej: „Ufaj Jehowie całym sercem twoim i nie opieraj się na własnym zrozumieniu” (Prz. 3:5). Jeżeli więc pragniemy pomocy Jehowy, musimy polegać na Jego mądrości, a nie na własnej. Niekiedy musimy się tego dopiero nauczyć.
Na przykład w pewnym kraju chrześcijanie stanęli w obliczu
-