-
Zachować czujność wobec naszej odpowiedzialnościStrażnica — 1961 | nr 17
-
-
ponoszą poważną odpowiedzialność wobec swych dzieci. Dzień i noc zważają na ich potrzeby. Cierpliwie dbają o nich w okresie wczesnych lat życia, karmią je, odziewają, uczą i pomagają im dorastać do wieku dojrzałego, gdy będą już mogły dbać same o siebie. Mądrzy rodzice myślą nie tylko o rzeczach materialnych koniecznych do życia, lecz również wiele myślą o sprawach duchowych swoich dzieci, aby im pomóc poznać Stwórcę i przywilej służenia Mu. (Efez. 6:4) Jeśli rodzice obejmą kierownictwo w tej sprawie, czytając dzieciom, studiując z nimi, zabierając je na zebrania jak również do służby Królestwa, to branie w tym udziału będzie sprawiało dzieciom radość. (Przyp. 22:6) To szkolenie biblijne jest tak ważne dla duchowej pomyślności dziecka, że rodzice nigdy nie powinni wkładać na innych obowiązku pouczania młodocianych. Podobnie jak sługa w zborze Społeczeństwa Nowego Świata ma względem zboru obowiązek prowadzenia go i duchowego wspierania, również rodzice mają taki obowiązek względem swych rodzin. Rodzice są nadzorcami, czyli sługami rodziny. Ojciec powinien objąć kierownictwo w religijnym pouczaniu swej rodziny. Czy jesteś świadomy tej odpowiedzialności?
19. Jak rodzice mogą nauczać swe dzieci i dlaczego to jest tak ważne?
19 Nie powinno się przesuwać nauczania dzieci zasad Bożych na cotygodniowy sabat, lecz należy poczuwać się do obowiązku czynienia tego rano, w południe i wieczorem w każdym dniu tygodnia. Rada biblijna, która tego dotyczy, jest zapisana w 5 Mojż. 6:5-7 (Wu) i brzmi: „Będziesz miłował Pana [Jehowę, NW] Boga twego, ze wszystkiego serca twego i ze wszystkiej duszy twojej, i ze wszystkiej siły twojej. I będą te słowa, które ja dziś przykazuję tobie, w sercu twoim, i będziesz je powiadał synom twoim, i będziesz o nich rozmyślał, siedząc w domu twoim i idąc drogą, śpiąc i wstając.” Jeżeli przykazania Boże są w twoim sercu, to będziesz mógł je wpajać swym dzieciom. Ale nie możesz ich nauczać tego, czego sam nie wiesz, albo kazać im coś robić, czego sam nie robisz, i spodziewać się przy tym dobrych rezultatów. Pomyśl o tym, jak Noe objął kierownictwo w dziele budowy arki. On zabrał się zaraz do pracy, a jego synowie mu pomogli. Możesz to samo zrobić dla dobra swych bliskich, gdy dbasz o to, aby oni otrzymali dobrą, gruntowną znajomość prawdy, ucząc ich osobiście, obejmując kierownictwo w służbie i zachęcając ich do wstąpienia do służby pionierskiej. Pamiętaj, że twoi członkowie rodziny będą musieli być gotowi na końcową inspekcję najwyższego Nadzorcy świątyni. Dlatego bądź posłuszny wskazówkom Jezusa i ‚czuwaj’, utrzymując swych członków rodziny w stanie czuwania w odniesieniu do prawdy oraz pomagając im robić postępy w służbie.
20. Podaj niektóre obowiązki sług chrześcijańskich.
20 Głowa rodziny, która właściwie docenia swą odpowiedzialność wobec bliskich, obejmując kierownictwo i wywiązując się z tego chrześcijańskiego kierownictwa w sposób właściwy, okazuje, że nadaje się na przywilej służby w zborze chrześcijańskim. W tym wypadku w grę wchodzi nie tylko dobro małej rodziny, ale także sprawy zboru. Dlatego słudzy są szczególnie odpowiedzialni za duchowe czuwanie. Ponieważ są zamianowani przez ducha świętego, więc będą musieli zdać sprawę Jehowie. Słudzy nie pozostają bez pomocy, gdy mają prowadzić i ochraniać stado. Oni mają Słowo Jehowy, które ich poucza, jak mają kierować sprawami w sposób teokratyczny oraz korzystają z pomocy Jego organizacji, która im udziela rady i poparcia. (Izaj. 50:4) Słudzy powinni się zachowywać nienagannie, powinni być nieposzlakowani, aby ludzie postronni nie mieli podstaw do szkalowania. Podobnie jak królowie ludu izraelskiego, którzy codziennie czytali w prawie Bożym, tak też ci, którzy są obecnie ustanowieni nadzorcami, czyli sługami ludu Bożego, powinni naprawdę znać treść Biblii. Powinni szczodrze dzielić prawdę z innymi, pozwalając świecić światłu dla wszystkich jak rzucająca światło gwiazda. Tak jak dobry pasterz czuwa, aby szukać zagubionych owiec, tak też sługa nie tylko zważa na to, kto jest obecny na zebraniach, lecz również na to, kogo nie ma, aby mógł takie osoby odwiedzić i udzielić im pomocy. Dobry sługa wie, że stado jest dziedzictwem Bożym, i traktuje je jako dobro, które mu zostało powierzone przez Jehowę. — 1 Tes. 5:14, 15.
21. Jakie wydarzenia skłaniają nas do czuwania i jaką radę otrzymaliśmy?
21 W czasie, gdy chmury duchowe okrywające ziemię stają się coraz ciemniejsze, pora wyjść na światło, którym się cieszy Społeczeństwo Nowego Świata. To światło prawdy świeci coraz jaśniej odkąd Chrystus w roku 1914 został wyniesiony na tron w niebie. Jehowa Bóg i Chrystus Jezus, „królowie od wschodu słońca”, zgromadzą narody do wielkiej bitwy Armagedonu. W tej bitwie nie będzie żadnego neutralnego stanowiska, żadnego miejsca, w którym można by się ukryć. Wszystkie dowody Pisma Świętego należące do złożonego znaku czasów, który dał Jehowa, są jakby Bożą pobudką rozbrzmiewającą głośno i wyraźnie ku naszemu ostrzeżeniu i naszej ochronie. (Joela 3:12-17) Nie dobrze być teraz znużonym z powodu wieloletniej aktywności w dziele czynienia dobra albo zwalniać bieg z powodu brzemion, które przynosi ze sobą życie. Przypomnijcie sobie natomiast ostrzeżenie Jezusa, które znajdujemy w Łukasza 21:34, 35: „A strzeżcie się, aby czasem nie były obciążone serca wasze obżarstwem i opilstwem i troską o to życie, i żeby nagle na was nie przyszedł ów dzień. Albowiem jak sidło przypadnie na wszystkich, którzy mieszkają na obliczu całej ziemi.” — NT.
22. Jakiej przyszłości mogą się spodziewać ludzie czujni?
22 Nie pozwól, by cokolwiek powstrzymywało cię od wejścia przez otwarte drzwi służby dla Jehowy Boga. Okaż Jehowie, że zdajesz sobie z tego sprawę, że czas nagli i że ty też Go miłujesz i prawdę, którą poznałeś. Powiadamiaj o niej również swoich bliskich, pracując całym sercem w służbie Królestwa. To jest dzieło, które się skończy; ciesz się więc tą działalnością teraz. (Jer. 31:34) Pozostań czujny duchowo, aby uniknąć zapadnięcia się razem z narodami w nicość podczas Armagedonu. Staraj się należeć do szczęśliwych, którzy czujnie rozpoznają fakt, że czas nagli oraz dostrzegają sposobność współpracy ze swymi bliskimi i ze zborem jako część organizacji Jehowy. A gdy Chrystus przyjdzie w Armagedonie jako Nadzorca, wtedy ty także zdobędziesz uznanie Jehowy i uzyskasz życie w nowym świecie. Spodziewajcie się więc szczęśliwej przyszłości dla ludzi wiary!
-
-
Czy twoje niemowlę powinno być ochrzczone?Strażnica — 1961 | nr 17
-
-
Czy twoje niemowlę powinno być ochrzczone?
Czy chrzest zmywa grzech? Dlaczego Jezus przyjął chrzest?
KAŻDY, kto kiedykolwiek myślał o swoim własnym chrzcie lub o chrzcie swego dziecka, powinien być tą sprawą żywo zainteresowany. Nie ulega wątpliwości, że jednym z wymagań stawianych chrześcijanom jest chrzest. Sam Jezus Chrystus został ochrzczony w Jordanie. Ale jak należy się zapatrywać w oparciu o Biblię na chrzest niemowląt, dokonywany zwykle za pomocą kilku kropel wody? Czy niemowlę, które umiera nie ochrzczone, podpada na drugim świecie pod tak zwane „wieczne potępienie”? Czy istnieje jakaś nadzieja dla nieochrzczonych niemowląt, które umarły?
Nie wiadomo dokładnie, od kiedy zaczęto chrzcić dzieci, ale z całą pewnością ten zwyczaj pojawił się po śmierci apostołów Jezusa Chrystusa. The Encyclopaedia Britannica podaje następujące wyjaśnienie: „W całym początkowym okresie znany był tylko chrzest dorosłych, którzy zgodnie z własną wolą przyłączyli się do gminy chrześcijańskiej. Chrzest niemowląt zdarzał się sporadycznie mniej więcej pod koniec drugiego stulecia i praktykowano go też podczas następnych stuleci, ale tylko w wyjątkowych wypadkach.” — Tom 3, strona 84.
To samo źródło podaje, że dopiero niemal czterysta lat po czasie, w którym żył Jezus Chrystus, chrzest niemowląt zajął niezwykle ważne miejsce, i to w znacznej mierze pod wpływem Augustyna. „Teoretykiem chrztu, który wywarł największy wpływ na następne stulecia, był św Augustyn.” W co on wierzył? „Niemowlęta umierające bez chrztu zostają na skutek grzechu pierworodnego wykluczone z Królestwa niebiańskiego i żyją na drugim świecie w swego rodzaju wiecznym potępieniu, choćby nawet najłagodniejszym. Chrzest oddziałowuje na grzech pierworodny w tym sensie, że pozbawia go cech winy.”
Ale co można powiedzieć na temat poglądu, jakoby chrzest niemowląt został zapoczątkowany przez apostołów? Historyk religijny Neander pisze o chrześcijanach z pierwszego stulecia co następuje: „Wiara i chrzest były zawasze ze sobą związane i dlatego chrztu dokonywano najprawdopodobniej tylko w takich przypadkach, w których obie te rzeczy mogły się ze sobą zbiegać, a zwyczaj chrzczenia niemowląt był w tym czasie nieznany. (...) Fakt, że aż do czasów Ireneusza [z pewnością co najmniej, ale nie wcześniej] brak jakichkolwiek śladów chrztu niemowląt i że po raz pierwszy zaczęto go uznawać za tradycję apostolską w trzecim stuleciu, świadczy raczej przeciw przypuszczeniu, że został zapoczątkowany przez apostołów.” — Planting and Training of the Christian Church.
BRAK PRECEDENSU BIBLIJNEGO
Ponadto badacz dziejów chrztu, opat Jules Corblet pisze: „Krótko mówiąc, nie znajdujemy w Piśmie Świętym żadnego oczywistego faktu, żadnego wyraźnego tekstu, na podstawie którego można by ponad wszelką wątpliwość wykazać, że w czasach apostolskich chrzczono niemowlęta.”a
Z tych różnych faktów historycznych musimy wysnuć następujący wniosek: Pierwsi chrześcijanie nie chrzcili niemowląt. A więc co doprowadziło do przyjęcia tego zwyczaju? Przede wszystkim pogląd, że chrzest jest sakramentem powodującym zmycie grzechów.
Czy w Biblii nie ma mowy o chrzcie na rzecz odpuszczania grzechów? Tak, i to zarówno w odniesieniu do chrztu dokonywanego przez Jana Chrzciciela, jak i chrztu dokonywanego w imieniu Jezusa Chrystusa. Rozpatrzmy najpierw chrzest Jana. Jan chrzcił „tych, którzy okazywali skruchę na rzecz odpuszczenia grzechów. (...) oni byli ochrzczeni przez niego w rzece Jordanie, otwarcie wyznając swe grzechy.” (Marka 1:4, 5, NW) To nie znaczy, że sam chrzest zmywał grzechy. Według różnych nowoczesnych przekładów w Dziejach Apostolskich 19:4 powiedziano: „Jan chrzcił chrztem ludzi okazujących skruchę.” (NW) „Chrzest Jana był chrztem na znak skruchy.” (NT) „Jan chrzcił chrztem, który był wyrazem skruchy.” (Williams) A zatem chrzest Jana był znakiem, czyli symbolem skruchy, którą rodowici Żydzi okazywali za swe grzechy przeciw przymierzu Prawa. Chrzest Jana przygotowywał więc okazujących skruchę ludzi na przyjście Mesjasza. Nadto chrzest Jana nie polegał na kropieniu, lecz na zanurzeniu w wodzie. „Jan także chrzcił w Enon, w pobliżu Salim, bo było tam wiele wody.” (Jana 3:23, Kow) Aby okazać skruchę za grzechy, trzeba było osiągnąć wiek, w którym można rozumieć znaczenie skruchy. Dlatego Jan nie chrzcił niemowląt.
Czy po ustanowieniu chrztu chrześcijańskiego rzecz uległa zmianie, tak iż odtąd należało chrzcić niemowlęta? Chcąc odpowiedzieć na to pytanie musimy zapytać: W jaki sposób został ochrzczony Jezus? Dlaczego Jezus został ochrzczony?
SYMBOL ODDANIA
Syn Boży udał się do Jana Chrzciciela i ku zdziwieniu Jana poprosił, aby go ochrzcił. Jan nie rozumiał, dlaczego Jezus miałby być ochrzczony i powiedział: „To ja potrzebuję być ochrzczony przez ciebie, a ty przychodzisz do mnie?” (Mat. 3:14, NW) Jezus stanowczo obstawał przy swej prośbie, i Jan usłuchał, zanurzając Jezusa w wodzie, tak jak zanurzał innych. Jezus nie został tylko pokropiony, lecz był w wodzie. „Jezus natychmiast wyszedł z wody.” — Mat. 3:16, NW.
Dlaczego Jezus przyjął chrzest? Nie mógł tego zrobić w celu usunięcia grzechów lub na znak skruchy za grzechy, ponieważ był ‚niewinny, nieskalany, odłączony od grzeszników’. Również „grzechu nie popełnił, i nie znaleziono zdrady [fałszu, NW] w ustach jego”. Człowiek doskonały — a jednak Jezus został ochrzczony! — Hebr. 7:26; 1 Piotra 2:22, NT.
Bezgrzeszny człowiek, Jezus, przyjął chrzest ze względu na swe pragnienie spełniania woli swego Ojca. Wyjaśniając to, apostoł Paweł zastosowuje do Jezusa Chrystusa Psalm 40:7-9: „Oto przyszedłem (w zwoju księgi napisano o mnie), aby czynić twoją wolę, o Boże.” (Hebr. 10:4-7, NW) Jezus został ochrzczony, ponieważ chciał usymbolizować swe oddanie się na spełnianie woli Jehowy, i dowiódł, że oddał się Bogu, porzucając pracę cieśli i rozpoczynając służbę kaznodziejską. Jezus dokonał tego aktu oddania się jako dorosły mężczyzna. „Jezus był ochrzczony (...) Sam zaś Jezus, gdy rozpoczynał (działalność publiczną), miał lat około trzydziestu.” — Łuk. 3:21, 23, Dą.
Chrześcijański chrzest w obecnych czasach powieleń być dokonywany na wzór przykładu, który dał Jezus Chrystus. A więc znaczenie chrztu Jezusa wiąże się z chrztem jego obecnych naśladowców. Chrzest chrześcijański jest symbolem tego, że ktoś oddaje swe życie Bogu i ślubuje, jak Jezus: ‚Przyszedłem, aby czynić twoją wolę, o Boże’.
Ci, którzy wierzą, że chrzest wodny zmywa grzechy, przytaczają często na poparcie swego twierdzenia Dzieje Apostolskie 2:38. Ten tekst zawiera następujące słowa apostoła Piotra: „Pokutujcie [okażcie skruchę, NW], a ochrzcij się każdy z was w imieniu Jezusa Chrystusa na odpuszczenie grzechów.” W tym wypadku Piotr mówił w dniu Pięćdziesiątnicy do ludzi, którzy zgrzeszyli przeciw Jezusowi. W jaki sposób mogli dostąpić przebaczenia? Musieli okazać skruchę oraz uznać Jezusa i jego oczyszczającą krew, dając temu wyraz przez przyjęcie chrztu w imieniu Jezusa. To nie sama woda chrztu miała zmyć ich grzechy; gdyby tak było, wtedy po każdym nowym grzechu musieliby się ponownie chrzcić. W Dziejach Apostolskich 22:16 (NW) znajdujemy wyjaśnienie: „A teraz, dlaczego zwlekasz? Wstań, przyjmij chrzest i zmyj swe grzechy przez wzywanie jego imienia.” W jaki sposób zmywa się grzechy? Nie samą wodą, lecz przez „wzywanie jego imienia”.
A więc chrzest wodny jest dla chrześcijan symbolem okazania skruchy za grzechy i uznania Jezusa oraz oddania swego życia na wierne spełnianie woli Jehowy, jak to zrobił Jezus.
WYMAGANA WIARA I WIEDZA
Jezus nakazał: „Idźcie przeto i czyńcie uczniów z ludzi wszystkich narodów, chrzcząc ich w imię Ojca i Syna, i ducha świętego, ucząc ich przestrzegać wszystkiego, co wam przykazałem.” — Mat. 28:19, 20, NW.
Czy określenie „ludzie wszystkich narodów” obejmuje niemowlęta? Oczywiście że nie, gdyż to zmieniłoby znaczenie chrztu ustanowionego przez Jezusa! Niemowlęta nie mogą osobiście oddać się Bogu w oparciu o wiarę i wiedzę. Nadto chrzest nie usuwa niczyich grzechów. Apostoł napisał: „Bez przelania krwi nie ma przebaczenia.” (Hebr. 9:22, NW) To Chrystusowa ofiara okupu i okazana przez chrześcijanina skrucha oraz uznanie tego okupu, potwierdzone przez zmianę trybu życia, umożliwia takie przebaczenie. Ponadto apostoł wyjaśnia: „Każdy bowiem, kto wzywa imienia Pańskiego [Jehowy, NW], zbawiony będzie. Jakże tedy wzywać będą tego, w którego nie uwierzyli? jakże uwierzą w tego, o którym nie słyszeli? jakże usłyszą bez opowiadającego?” (Rzym. 10:13, 14, NT) Nie, wyrażenie „ludzie z wszystkich narodów”, którzy mają być chrzczeni, nie obejmuje niemowląt; one muszą najpierw dorosnąć, żeby mogły zrozumieć wartość ofiary okupu Jezusa i uwierzyć w niego, gdy usłyszą o Mesjaszu.
Jedną z przyczyn niewłaściwego rozumienia chrztu chrześcijanina jest wiara, że „woda”, o której Jezus powiedział w Jana 3:5 (NT), jest wodą chrztu. Jezus powiedział: „Jeśli się kto nie narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do królestwa Bożego.” Ci, którzy czytają dalej, mogą stwierdzić, że ta woda nie jest wodą chrztu. O tej wodzie wspomniano w Jana 4:14 jak również w Objawieniu 22:1, 17 (NW) jako o „wodzie życia”. W żadnym z tych przykładów nie chodzi o wodę chrztu, lecz o coś, co się pije w sensie symbolicznym. Zamiast być wodą chrztu jest ona wodą prawdy, czyli orzeźwiającą, życiodajną, oczyszczającą znajomością Słowa Bożego. Ta woda prawdy przekształca usposobienie człowieka i otwiera drogę do życia wiecznego.
Szukaj do woli w Piśmie świętym, a jednak nie znajdziesz choćby jednego przykładu na chrzest noworodka! Zwolennicy chrztu niemowląt starają się bronić tej nauki mówiąc, że za czasów apostolskich całe rodziny przyjmowały chrystianizm i były chrzczone. Ale gdyby do tych rodzin należały maleńkie dzieci, to czy apostołowie omieszkaliby na to wskazać, nie mówiąc już o tym, że mieli wspaniałą okazję do podkreślenia ważności takiej nauki.
DZIECI ŚWIĘTE BEZ CHRZTU
Ale co się dzieje, gdy niemowlę umiera zanim może dorosnąć i poznać drogę Bożą, która wiedzie do zbawienia? Odpowiadając na to pytanie Pismo Święte rzuca światło na bardzo ważny powód, dla którego chrzest niemowląt jest niepotrzebny. Bóg uważa niemowlę za „święte” ze względu na jego wierzących, chrześcijańskich rodziców. A jak się rzecz ma, gdy tylko jedno z rodziców jest wierzące? Apostoł Paweł oświadcza: „Niewierzący mąż jest uświęcony w stosunku do swej żony, a niewierząca żona jest uświęcona w stosunku do brata; inaczej wasze dzieci byłyby w rzeczywistości nieczyste, ale teraz są święte.” (1 Kor. 7:14, NW) A więc niemowlęta nie stają się „świętymi” w oczach Bożych przez ceremonię pokropienia, ale ze względu na to, że mają wierzącego ojca lub wierzącą matkę.
Zamiast się troszczyć o chrzest swego niemowlęcia, rodzice chrześcijańscy powinni usłuchać rady inspirowanego Pisma Świętego i wychowywać swe dziecko „w karności i autorytatywnej radzie Jehowy”. (Efez. 6:4, NW) Pouczaj swe dziecko o woli i przykazaniach Jehowy Boga. Rób to, co mówi inspirowana przypowieść: „Ćwicz młodego według potrzeby drogi jego; bo gdy się zestarzeje, nie odstąpi od niej.” (Przyp. 22:6) Jeśli rodzice starannie uczą swe dzieci prawdy Bożej, to gdy one dorosną, będą w stanie podjąć osobistą decyzję oddania swego życia Bogu. Po podjęciu tej decyzji usymbolizują na wzór Jezusa swe oddanie się Bogu przez zanurzenie w wodzie. Dotrzymując wierności temu oddaniu, okażą, że są godne życia wiecznego na ziemi pod panowaniem Królestwa niebiańskiego.
A co się stanie, jeśli dziecko umrze przed osiągnięciem dostatecznego wieku, w którym mogłoby osobiście oddać się Bogu? Ponieważ Bóg uważa dzieci wierzących rodziców za „święte”, to możemy być pewni, że każde dziecko takich wiernych rodziców, które umiera, na pewno zostanie wskrzeszone z martwych. Rodzice, którzy słuchają Jezusa i naśladują jego przykład, nigdy się nie zawiodą. Nawet złoczyńca, który poniósł śmierć na palu obok Jezusa, otrzymał obietnicę zmartwychwstania i sposobność osiągnięcia życia wiecznego w sprawiedliwym nowym świecie. Jezus powiedział: „Będziesz ze mną w raju.” (Łuk. 23:43, NW) Jeśli ten złoczyńca, który do owej chwili nie był ochrzczony,
-