-
„Niech każdy bada własne postępowanie”Nasza Służba Królestwa — 1980 | listopad
-
-
warunki i możliwości.
8 Ciało ludzkie jest cudownie przystosowane do pracy. To samo można powiedzieć o ogólnoświatowym zborze chrześcijańskim. Gdy wszyscy jego członkowie — na podobieństwo rąk, nerwów, wiązadeł czy mięśni — będą spełniać swoje zadania, wówczas ten pięknie zharmonizowany zbór da wspaniałe świadectwo pod kierownictwem Chrystusa, który jest jego głową.
-
-
Młodzi, trzymajcie się z dala od nieszczęścia (Kazn. 11:10, NW)Nasza Służba Królestwa — 1980 | listopad
-
-
Młodzi, trzymajcie się z dala od nieszczęścia (Kazn. 11:10, NW)
1 Co prowadzi do szczęśliwego i sensownego życia? Oczywiście postępowanie, które się podoba naszemu Ojcu niebiańskiemu! Najlepiej jest poważnie przemyśleć swój stosunek do Stwórcy w kwiecie młodości. Dlaczego? Przeczytaj sobie, co Salomon mówi w Księdze Kaznodziei 11:10 i 12:1 (NW). Dowiesz się stamtąd, że zdolność dokonania czegokolwiek maleje podczas „nieszczęśliwych dni” starzenia się.
2 Może zapytasz: „Czego Jehowa oczekuje ode mnie?”. Niektórzy młodzi ludzie są zdania, że ich młodzieńcze zainteresowania i entuzjazm Bóg traktuje surowo, nazbyt krytycznie, a może nawet negatywnie. Wmawiają sobie, że służenie Bogu nie pozwala im się bawić i korzystać z rozrywek. Ale czy tak jest naprawdę? Ależ nie, zwłaszcza jeśli wziąć pod uwagę takie wersety biblijne, jak Kaznodziei 11:9, Przypowieści 27:11 i Psalm 103:5. Niemniej zawsze musimy pamiętać o tym, że wszyscy ponosimy przed Jehową odpowiedzialność za swoje czyny. Chociaż Jehowa pozostawia nam swobodę wyboru, to jednak nie chroni nas przed rozczarowaniami i przykrymi konsekwencjami, jakie pociąga za sobą wybór błędnej drogi. Kto igra z ogniem, ten się poparzy (Por. Przypowieści 6:27, 28). Natomiast wystrzeganiem się lekkomyślnego, rozwiązłego czy też samolubnego trybu życia można uniknąć wielu takich problemów.
3 Może niektórzy twoi rówieśnicy popadli w tarapaty wskutek nadużywania alkoholu, niemoralność lub kradzieże? Czy są szczęśliwi? A czy podobają się Jehowie? W przeciwieństwie do tego młodzież, która spełnia wolę Jehowy, najwyraźniej cieszy się życiem o wiele bezpieczniejszym i szczęśliwszym. Może odpowiesz: „Tak, ale łatwiej to powiedzieć niż zrobić”. To prawda, lecz niejeden młody człowiek z powodzeniem ‛trzyma się z dala od nieszczęścia’, ponieważ zmierza do pożytecznych celów życiowych.
4 Na przykład wielu młodych podejmuje od czasu do czasu pomocniczą służbę pionierską. A ty? Czy już próbowałeś? Jeżeli nie, to przecież w związku ze zbliżającymi się feriami zimowymi mógłbyś porozmawiać na ten temat z rodzicami i starszymi zboru. Na pewno chętnie ci pomogą. Jakie korzyści ci to przyniesie? (1) Będziesz się podobał Jehowie. (2) Dzięki posługiwaniu się Jego Słowem lepiej je poznasz. (3) Nauczysz się jeszcze bardziej w modlitwie polegać na Jehowie i oczekiwać od Niego pomocy. (4) Ćwicząc się w dawaniu, zaznasz wielkiego szczęścia. (5) Będziesz mógł ściślej współpracować z gorliwymi głosicielami i zawiązać trwałe i budujące przyjaźnie. (6) Poza tym dzięki pogłębieniu swego usposobienia duchowego prawdopodobnie będziesz później wieść szczęśliwsze życie (Mat. 6:33).
5 Czy myślałeś już o tym, co będziesz robić po ukończeniu szkoły? Czy wytknąłeś sobie jakiś cel? Może chciałbyś dobrze sobie radzić w jakimś zawodzie? A może myślisz o małżeństwie i założeniu rodziny? Wprawdzie te cele same w sobie nie są złe, ale nie zawsze ułatwiają stawianie Boga na pierwszym miejscu w życiu. Czy już zastanawiałeś się poważnie nad podjęciem służby pełnoczasowej i służeniem Jehowie w szerszym zakresie? Są to cele właściwe i godne pochwały. Zmierzaj do nich, trzymaj się z dala od nieszczęścia i zaznaj radości wynikającej z pełnienia służby pełnoczasowej.
6 Oczywiście nikogo nie powinno się zmuszać do czegoś, co mu nie odpowiada. Nie zapominaj jednak o tym, co Salomon napisał pod natchnieniem: „Młodość i rozkwit życia to marność”. Jaka stąd wypływa nauka? Po prostu chodzi o to, że młodość nie trwa wiecznie. Tak samo nie wiadomo, jak długo będziesz zaznawać radości i pożytku z młodzieńczej siły i energii. Nawet młodzi chorują i umierają. Kto nie chce brać tego pod uwagę, ten może zaniedbać odpowiedniego zużytkowania swojej energii i zdolności, co w rezultacie może utrudnić mu życie na starość. Właśnie dlatego Salomon napisał słowa, które znajdujemy w Księdze Kaznodziei 12:1, 2 (NW).
7 Dlaczego nie miałbyś poważnie przemyśleć tej sprawy? Przedyskutuj ją z rodzicami lub z dojrzałym chrześcijańskim przyjacielem. Tylko od ciebie zależy, czy w swoim życiu będziesz ‛trzymać się z dala od nieszczęścia’. Jesteśmy przekonani, że ci się to uda, jeżeli poweźmiesz decyzję stanowiącą potwierdzenie twej silnej wiary oraz głębokiej miłości do naszego Wielkiego Stwórcy.
-
-
Uznawanie władzy rodzicielskiejNasza Służba Królestwa — 1980 | listopad
-
-
Uznawanie władzy rodzicielskiej
1 Jehowa nałożył na rodziców obowiązek wychowywania dzieci w prawdzie (Efez. 6:4). Ofiarny wysiłek rodziców, żeby się jak najlepiej wywiązać z tego zadania, może się przyczynić do zbawienia dzieci. Wpajanie dzieciom Słowa Bożego nie oznacza bezustannego prawienia im kazań. Wymaga natomiast dawania przykładu, przedstawiania w życiu codziennym i w rozmowach, czym właściwie jest prawda Boża. Przy każdej sposobności przez zacieśnianie serdecznej, bliskiej więzi z dziećmi, przez przyjazny, życzliwy stosunek do nich i swobodną wymianę myśli można je uczyć głębokiego szacunku i miłości do Jehowy Boga, lepszego pojmowania mądrości i słuszności Jego dróg. Na pewno chcielibyście, aby wasze dziecko miało dobre maniery, odnosiło się do innych z szacunkiem, było uprzejme i uczciwe. Ale przede wszystkim pragniecie, żeby wasze dziecko poznało i umiłowało Jehowę Boga. Jeżeli działalność wychowawcza istotnie ma być świętą służbą, to starajcie się o to, aby umysły i serca waszych dzieci były skierowane ku Jehowie; wtedy z czasem wyrosną na chwalców Jehowy.
2 Młody chrześcijanin ma możność przekonać się o słuszności słów Jezusa, że prawda wyzwala (Jana 8:32). Spostrzega, że jest wolny od wielu rzeczy zniewalających dzisiejszą młodzież, takich jak obawa przed rówieśnikami, kult bohaterów, zazdrość, rywalizacja, złe pragnienia, rozczarowania i inne nieszczęsne skutki pozostawania pod wpływem złego towarzystwa. Mimo to musi w dalszym ciągu uświadamiać sobie fakt, że nie jest całkowicie wolny. Musi uznawać nad sobą władzę rodzicielską. Rodzice ponoszą odpowiedzialność przed Bogiem za prowadzenie dzieci słuszną drogą i za decydowanie o tym, co jest dla nich najlepsze (5 Mojż. 6:6, 7; 31:12, 13).
3 Władza rodziców obejmuje też stosowanie „rózgi” karcenia. W Księdze Przypowieści 23:13, 14 (NW) czytamy: „Nie żałuj karcenia chłopcu. Gdy go bijesz rózgą, nie umrze. Ty sam masz go bić rózgą, żeby wybawić jego duszę od Szeolu”. Niekiedy dzieciom może się wydawać, że są karcone niepotrzebnie, ale muszą pamiętać, że rodzice będą musieli zdawać Bogu rachunek ze sprawowania swej władzy. Bóg może sprawić, że nawet karcenie stosowane niewłaściwie wyjdzie posłusznemu dziecku na dobre (Rzym. 8:28).
4 Podporządkowanie się władzy rodzicielskiej jest dla młodego człowieka o wiele łatwiejsze, gdy bierze pod uwagę następujące słowa apostoła Pawła: „Żadne karcenie na razie nie wydaje się radosne, tylko smutne, jednakże później przynosi tym, którzy byli przez nie szkoleni, spokojny owoc, mianowicie sprawiedliwość” (Hebr. 12:11,
-