Kwestia rozstrzygnięta raz na zawsze
1-3. Na jakie pytania, dotyczące osobistej prawości, nawet chrześcijanie nie mogą dziś udzielić pewnej odpowiedzi?
CZY możesz, czytelniku, być dzisiaj pewny, za czym będziesz się w przyszłości opowiadał i do czego będziesz lojalnie przywiązany? Możliwe, że w tej chwili bardzo sumiennie, wiernie i lojalnie trzymasz się swoich przekonań. Ale czy wolno ci być tak pewnym siebie, aby powiedzieć: „Wiem dobrze, że nawet za dziesięć czy dwadzieścia lat nic się u mnie nie zmieni”?
2 Ludzie, którzy służyli Bogu, zawsze uznawali swą niedoskonałość i niemożność polegania na swoim sercu. Prorok Jeremiasz napisał: „Serce jest zdradliwsze niż wszystko inne i niepoprawne — któż je zgłębi?” (Jer. 17:9). Apostoł Paweł wyznał, że musi toczyć ciągłą walkę ze swymi skłonnościami wynikającymi z niedoskonałości; tylko pod tym warunkiem mógł zachować zdecydowaną, lojalną postawę przed Bogiem. — 1 Kor. 9:27; Rzym. 7:15, 16.
3 Ale czy człowiek nigdy nie zdoła osiągnąć takiego stanu, iżby wiedział, że już będzie wierny na zawsze, że nie zboczy z drogi lojalności wobec Boga? Czy będzie kiedyś wiedział na pewno, że nigdy nie da Bogu powodu, by Ten go swą mocą uśmiercił?
4. Czy ludzie żyjący na ziemi zdobędą kiedyś pewność, że już nigdy nie zgrzeszą?
4 Bóg Jehowa zamierza umożliwić nabranie takiej pewności tym wszystkim, którzy się czują związani z Nim węzłem miłości. Jest w stanie przeprowadzić próbę, tak doskonałą, jak doskonałe są dzieła stworzone przez Niego. Pomyślne przetrwanie tej próby zaświadczy o trwałej wierności. Jednakże na próbę tę nie będą wystawieni niedoskonali, grzeszni ludzie, których „usposobienie (...) jest złe już od młodości” (Rodz. 8:21; Jak. 4:5). Przeciwnie, próbie tej poddani zostaną ludzie wyzwoleni z grzechu — doskonali mieszkańcy sprawiedliwej ziemi.
5, 6. Jakie warunki będą istniały na ziemi przy końcu tysiącletniego królowania Chrystusa?
5 W niedawnych wydaniach tego czasopisma omawialiśmy sprawę zdruzgotania doczesnego niegodziwego systemu rzeczy oraz kwestie związane z następującym po nim tysiącletnim panowaniem Chrystusa. Przez ten tysiącletni okres ci, którzy przeżyją, a także miliardy zmartwychwstałych ludzi, będą mieli wszelką sposobność uwolnienia się od grzechu, jaki Adam ściągnął na ród ludzki, co sprowadziło niedoskonałość i śmierć.
6 A jakie warunki będą istnieć na ziemi po upływie tysiącletniego panowania Chrystusa? Rodzina ludzka stanie doskonała przed Jezusem Chrystusem. Ci, co buntowali się podczas owego tysiąca lat, będą już usunięci (Apok. 20:12, 15). Posłuszni, którzy poprzednio mieli osobowość podobną do „bezrozumnych zwierząt”, zdążą do tego czasu przeobrazić swą osobowość; dojdą do pełnej harmonii z prawami i warunkami sprawiedliwego systemu rzeczy (Efez. 4:23, 24, NW). Świat zwierzęcy będzie ponownie doprowadzony do całkowitego podporządkowania człowiekowi. Każde zwierzę, jak było pierwotnie, znowu będzie czuło obawę i respekt przed człowiekiem (Rodz. 1:28; Oz. 2:20 [18, Gd]). Tak jak było na początku w Edenie, nawet dzikie zwierzęta nie będą wyrządzać krzywdy ludziom ani szkodzić ich mieniu (Izaj. 11:6-9). Pośród wszystkiego, co żywe, będzie królować pokój. — Ps. 148.
7. Jak zostanie unicestwiona śmierć?
7 Śmierć, którą ród ludzki odziedziczył po grzesznym Adamie, będzie już unicestwiona (1 Kor. 15:26, NW). Nikt więc nie będzie umierał wskutek śmierci Adamowej. Zostanie ona usunięta, jak to w inny sposób przedstawiono w Księdze Apokalipsy. Nadmieniono tam, że śmierć była wrzucona do „jeziora ognia”, co dla niej samej oznacza „śmierć”, czyli zagładę. — Apok. 20:14, 15; zobacz też tekst Apokalipsy 21:1-4.
8. Co to znaczy, że „reszta umarłych nie dostąpiła życia, aż się skończyło tysiąc lat”?
8 W świetle tych faktów tym łatwiej możemy zrozumieć znaczenie nawiasowo podanej uwagi z Apokalipsy 20:5: „(Reszta umarłych nie dostąpiła życia, aż się skończyło tysiąc lat)”; (NW). Do tego czasu bowiem usługiwanie Chrystusa oraz 144 000 towarzyszących mu królów i kapłanów, którzy mieli udział w „pierwszym zmartwychwstaniu”, doprowadzi ich — ową „resztę umarłych” — do rzeczywistej, prawdziwej pełni doskonałego życia.
PRZEJŚCIE DO BEZPOŚREDNIEGO KRÓLOWANIA JEHOWY
9, 10. (a) Jakie pytanie pozostanie aktualne w odniesieniu do tych, którzy do końca tysiąca lat osiągną doskonałość? (b) Jak apostoł Paweł opisuje to, co wówczas nastąpi?
9 Rodzaj ludzki, gdy stanie wtedy przed Chrystusem, będzie w podobnej sytuacji jak Adam i Ewa w Ogrodzie Eden. Żyć będzie w warunkach doskonałości. Pozostanie jednak pytanie: Kto będzie godny przyznania mu i zapewnienia, czyli zagwarantowania wiecznotrwałego życia na rajskiej ziemi? Czy znajdzie się ktoś, kto mimo doskonałego panowania nad wszystkimi swymi właściwościami zechce rozmyślnie, z własnej woli dopuścić się czynu zasługującego na ukaranie śmiercią z wyroku Jehowy? Apostoł Paweł tak opisuje, co wówczas będzie miało miejsce:
10 „Wreszcie nastąpi koniec, gdy [Chrystus] przekaże królowanie Bogu i Ojcu, i gdy pokona wszelką Zwierzchność, Władzę i Moc. Trzeba bowiem, ażeby królował, aż położy wszystkich nieprzyjaciół pod swoje stopy. Jako ostatni wróg zostanie pokonana [unicestwiona, NW] śmierć. ‚Wszystko bowiem rzucił [Bóg] pod stopy Jego’. Kiedy się mówi, że wszystko jest poddane, znaczy to, że z wyjątkiem Tego [Jehowy Boga], który Mu wszystko poddał. A gdy już wszystko zostanie Mu poddane, wtedy i sam Syn zostanie poddany Temu, który Synowi poddał wszystko, aby Bóg był wszystkim we wszystkich”. — 1 Kor. 15:24-28.
11. Jaka wtedy nastąpi zmiana w sposobie sprawowania władzy? Co to będzie oznaczać dla mieszkańców ziemi?
11 Do tego momentu Jezus Chrystus sądził ludzkość. Jego mesjańskie Królestwo działało w zależności od Królestwa Bożego, ponieważ suwerenne zwierzchnictwo Boga zawsze góruje nad wszystkim. Odtąd jednak nie będzie już takiego podporządkowanego Królestwa, pośredniczącego między Jehową a ludzkością. Jak ludzie zachowają się wobec bezpośredniego królowania Boga? Staną przed samym Bogiem, bez wstawiennictwa jakiegokolwiek kapłana. Czy imię każdego z nich będzie na stałe wpisane do „księgi życia”? O tym może zadecydować tylko Bóg; tylko On może orzec, komu przysługuje prawo do życia na zawsze w Jego wszechświecie. Wierni tacy ujawnią się w wyniku dogłębnej próby prawości serca i oddania. Bogu oraz wszystkim rozumnym stworzeniom, włącznie z zastępami anielskimi, próba ta da sposobność poznać ich do gruntu i w każdym szczególe. Potem już Bóg będzie pewny ich niezłomnej lojalności.
12. Co potwierdza, że Jehowa będzie mógł w pełni zaufać tym, których gruntownie „pozna” w wyniku końcowej próby?
12 Jehowa może w pełni zaufać tym, których tak dalece „pozna”; trafnym przykładem tego jest sam Jezus Chrystus. Zanim zstąpił na ziemię, ten Syn Boży przez niezliczone wieki żył u swego Ojca w niebie (Jana 1:1; 8:58). Wykazał taką miłość i takie posłuszeństwo, że Bóg mógł nawet przepowiedzieć z góry, bez cienia wątpliwości, iż ten Jego jednorodzony Syn przetrwa wiernie najsurowsze próby prawości. — Apok. 20:12, 15; Izaj. 53:10-12; Rzym. 8:33.
13, 14. Jak w Księdze Apokalipsy opisano tę próbę?
13 Jaki będzie przebieg próby decydującej o wiecznotrwałym życiu? Księga Apokalipsy 20:7-10 opisuje to słowami:
14 „A gdy się skończy tysiąc lat, z więzienia swego szatan zostanie zwolniony. I wyjdzie, by omamić narody z czterech narożników ziemi, Goga i Magoga, by ich zgromadzić na bój, a liczba ich jak piasek morski. Wyszli oni na szerokość ziemi, i otoczyli obóz świętych i miasto umiłowane; a zstąpił ogień od Boga z nieba i pochłonął ich. A diabła, który ich zwodzi, wrzucono do jeziora ognia i siarki, tam, gdzie są Bestia i fałszywy Prorok. I będą cierpieć katusze we dnie i w nocy na wieki wieków”.
15. W jakim stanie znajdowali się Szatan i jego demony podczas tysiącletniego panowania Chrystusa?
15 Szatan Diabeł, jak też związane z nim demony, byli w ciągu całego tysiąclecia pozbawieni możliwości działania; nie mogli w tym okresie utrudniać wymierzania prawa i sprawiedliwości. Mieszkańcy ziemi wolni byli od takiego wtrącania się w jej sprawy Szatana, tego, który za pomocą stojących mu do dyspozycji środków przemocy poprzednio trzymał ludzkość ‚całe życie przez bojaźń śmierci w niewoli’ (Hebr. 2:14, 15). Teraz ze względu na omawianą próbę Szatan „na krótki czas” otrzyma swobodę ruchu. — Apok. 20:1-3.
NIEKTÓRZY PRZECIWSTAWIĄ SIĘ ZWIERZCHNICTWU BOGA
16-18. (a) Jaka kwestia zostanie ponownie wysunięta? (b) W jakim znaczeniu liczba omamionych jest „jak piasek morski”? (c) Dlaczego rzesze te nazwane są „narodami”?
16 Szatan poruszy tę samą kwestię, którą wysunął w Ogrodzie Eden, mianowicie kwestię słuszności suwerennego zwierzchnictwa Jehowy, wymagającego absolutnego posłuszeństwa stworzeń ludzkich wobec praw i zakazów Boga.
17 Kim są ci, którzy się dadzą zwieść Diabłu? Będą to jednostki spośród ludzkości doprowadzonej do doskonałości, które do siebie dopuszczą ducha buntu. Biblijne określenie: „Liczba ich jak piasek morski”, oznacza, że wywołają wrażenie niezliczonej masy. Nie znaczy to jednak, iżby do buntu z poduszczenia Diabła miała się przyłączyć większość ludzi. Biblia używa tego wyrażenia w odniesieniu do liczby nieokreślonej, ale wystarczająco dużej, by wyglądać jak wielka ciżba. — Porównaj z tym Księgi: Jozuego 11:4 i Sędziów 7:12.
18 Omamione rzesze nazwane są „narodami” nie dlatego, że wśród doskonałych mieszkańców ziemi istnieć by miały jakieś podziały narodowe lub rasowe. Wskazuje to raczej na okoliczność, że ci buntownicy oddzielą się od lojalnej większości, odmawiając uznawania zwierzchnictwa Jehowy i usiłując ustanowić swoją własną ziemską zwierzchność na wzór suwerenności narodowej. Mogą się nawet nie zgadzać między sobą, jak to na ogół bywa u samolubnych ludzi sięgających po władzę. Utworzą być może rozmaite samodzielne ugrupowania. Będą jednak zjednoczeni pod jednym względem, mianowicie w kwestii przeciwstawiania się zwierzchnictwu Jehowy, tak jak uczyniły to narody tysiąc lat wcześniej, w wojnie Har-Magedonu, która położyła kres staremu systemowi rzeczy. — Apok. 17:13, 14.
19. W jakim sensie te „narody” znajdują się symbolicznie ‚w czterech narożnikach ziemi’?
19 O „narodach” tych czytamy, że są ‚w czterech narożnikach ziemi’, ponieważ daleko im do tego, by uznawać zwierzchnictwo Boże. W sensie duchowym są z dala od tych, którzy pozostają lojalni wobec Boga. W odniesieniu do nich Bóg nie staje się „wszystkim we wszystkich”.
20. Dlaczego omamione ludy określone zostały mianem „Goga i Magoga”?
20 Określenie ich mianem „Goga i Magoga” ma odzwierciedlać ducha, jakiego przejawiają, i działanie, jakiego się podejmą — podobne do wystąpienia „Goga z krainy Magog”. Prorok Ezechiel wiele stuleci naprzód wskazał, że Gog (Diabeł) z pomocą rzesz ludzkich tworzących polityczne i militarne siły narodów miał zaatakować lud Jehowy. Nastąpiło to wtedy, gdy lud Jehowy przeżywszy duchową odnowę mieszkał w pokoju, bez literalnych murów, tylko ufając w Bogu jako swojej obronie. Teraz minęło już tysiąc lat od chwili, kiedy tamte tłumy zginęły w Har-Magedonie, i oto podejmuje się podobne usiłowania. A zatem do owego wystąpienia przeciw zwierzchności Boga nie dochodzi w wyniku zmartwychwstania ludzi spod znaku Goga-Magoga. Chodzi raczej o to, że ten sam duch, przejawiający się w hordach Goga z Magog przed tysiącem lat, zostaje na nowo rozbudzony u niektórych z ludzi doprowadzonych do doskonałości.
JAK I DLACZEGO BĘDZIE PRZYPUSZCZONY ATAK?
21. W jakim celu Diabeł zorganizuje atak na „miasto święte”?
21 Na co rzucą się owe „narody” spod znaku Goga-Magoga? Nie dosięgną przecież Boga w niebie, by tam napastować Jego zwierzchnictwo. Zaatakują „miasto święte”; jest nim Nowe Jeruzalem. Jednakże to „miasto” jest również niebiańskie, więc literalnie nie mają do niego dostępu. Ale „miasto” owo podczas tysiąca lat osiągnęło pewne skutki swego oddziaływania na ziemię. Były to wyniki dobre, sprawiedliwe. Zwołane przez Diabła „narody” zechcą zniweczyć te wyniki, a przez to zmieść Boską zwierzchność z ziemi, zwracając przeciwko niej całą ludzkość.
22. Jak dochodzi do napaści na „obóz świętych”?
22 Proroctwo podaje, że zbuntowane „narody” otoczą „obóz świętych i miasto umiłowane”. Bóg miłuje Nowe Jeruzalem, niebiańskie miasto, którego nazwę ma na sobie wypisaną 144 000 współdziedziców królujących u boku Chrystusa. Na ziemi też jednak znajdować się będą „święci”, którzy kochają to „miasto”, mianowicie ci spośród odrodzonej ludzkości, którzy w ostatecznej próbie będą strzec swej prawości. Nie mieszkają oni w „mieście”, w niebie, lecz przebywają na ziemi, w „obozie”, niby w obozie wojennym poza obszarem miasta atakowanego przez nieprzyjacielskich wojowników. Ziemska siedziba rządu reprezentującego wśród „świętych” niebiańskie „miasto” została w okresie tysiąclecia utworzona z „książąt”. Ci właśnie byli tu widzialnymi przedstawicielami niebiańskiego ciała kierowniczego. — Ps. 45:17; Izaj. 32:1, 2.
23. Czy wspomniany „bój” będzie literalną wojną, w której użyte zostałyby cielesne środki zagłady? Jaki więc będzie jego charakter?
23 Wspomniane „narody” gromadzą się na bój przeciwko świętym i umiłowanemu miastu. Czy w boju tym zostanie użyta broń nuklearna lub inne wymyślne środki rażenia? Nie, ponieważ mieszkańcy ziemi nie będą magazynować takiego oręża ani w ogóle nie będą się ćwiczyć w tego rodzaju walkach (Izaj. 2:2-4). Będzie to wojna prowadzona za pomocą podstępnej, zwodniczej propagandy, przez odwoływanie się do samolubstwa, świadczącego o braku lojalności względem suwerennego Pana wszechświata.
24, 25. (a) Jak to możliwe, żeby Diabłu udało się zdobyć poparcie ludzi, którzy wszyscy bez wyjątku osiągnęli doskonałość? (b) Jakim błędnym tokiem rozumowania mogą pójść te jednostki?
24 Jak to w ogóle możliwe, żeby coś takiego znalazło oddźwięk wśród ludzi, którzy przez tysiąc lat żyli pod sprawiedliwym panowaniem rządu mesjańskiego Królestwa i którzy posłusznie czynili postępy ku doskonałości? Sprawa przedstawia się tak samo, jak w wypadku zabiegów Szatana wobec doskonałych pierwszych ludzi: Adama i Ewy. Choć byli doskonali, skorzystali ze swej moralnej swobody, z wolnej woli, aby powziąć błędną decyzję. Nie zachowali lojalności wobec Boskiego zwierzchnictwa, tylko pozwolili sobie na wyhodowanie złego pragnienia, które wydało owoc w postaci grzechu i śmierci. — Jak. 1:13-15.
25 Osobnicy, którzy po uwolnieniu Szatana obiorą stanowisko przeciwne zwierzchnictwu Bożemu, poprzednio — to znaczy podlegając jeszcze władzy mesjańskiego rządu — zdawali sobie sprawę z faktu, iż potrzebne im są dobrodziejstwa służby kapłańskiej Chrystusa oraz zastosowanie na ich rzecz ofiary przebłagania, aby mogli się uwolnić od tkwiącego w nich grzechu i niedoskonałości. Gdyby nie byli naprawdę szczerzy, całkowicie i z własnej woli posłuszni, to Król, Kapłan i Sędzia, Jezus Chrystus, zawahałby się przed dopuszczeniem ich do końcowej próby. Zatem będą doskonali. Ale tak samo jak Diabeł przedstawił sprawę Ewie, tak i tu stworzy pozory, że oto nadarza się okazja, by pójść własną drogą, by decydować samemu, co jest dobre, a co złe. Dadzą sobie wmówić, że po osiągnięciu doskonałości i ustaniu opieki rządu mesjańskiego Królestwa przysługuje im prawo do rządzenia się według własnego upodobania. Na wzór Adama i Ewy zechcą sięgnąć po niezawisłość.
26. Kto wystąpi przeciw „narodom”, które zaatakowały „miasto” i „obóz świętych”?
26 Podczas gdy „święci” będą się stanowczo opowiadać za zwierzchnictwem Jehowy, pragnąc mu podlegać nadal i na zawsze, Bóg za pośrednictwem Chrystusa wystąpi przeciwko buntownikom. Ogień zstąpi z nieba i pochłonie ich.
27. W jakim szczęśliwym położeniu znajdą się ci, którzy pomyślnie i wiernie przetrwają tę próbę lojalności względem zwierzchnictwa Bożego?
27 Za przetrwanie tej decydującej próby niewzruszonej prawości wobec Boga wierni i lojalni zostaną nagrodzeni drogocennym prawem do ochrony i przedłużenia życia w szczęściu na całą bezkresną wieczność. Będą wiedzieli, że Bóg „zna” ich gruntownie, tak jak znał swego jednorodzonego Syna na ziemi: że ich poznał jako ludzi niezmiennej i niezłomnej wiary, lojalnych na zawsze. Będą mieć pewność, że nie zboczą z wiernego biegu życia podobającego się Bogu i nie odstąpią od popierania Jego zwierzchnictwa przez miliardy lat w nigdy się nie kończącej przyszłości. — Rzym. 8:21.
28. Co będzie tematem następnego artykułu tej serii?
28 A co się stanie z wojowniczymi demonami, które jeszcze raz wystąpiły przeciw Bogu? Proroctwo Apokalipsy wyjaśnia, że Szatan i jego demony zostaną wrzuceni do „jeziora ognia”. Znaczenie tego symbolu będzie tematem rozważań następnego artykułu niniejszej serii.
(TK-15)