Budowanie szczęśliwej rodziny
1. (a) Dlaczego rodzina jest podstawową komórką społeczeństwa ludzkiego? (b) Jakie potężne moce grożą dzisiaj społeczności rodzinnej zniszczeniem?
RODZINA uważana jest przez rzeczoznawców i laików za podstawową komórkę społeczeństwa ludzkiego. Rodziny tworzą wsie, miasta, prowincje i wreszcie całe państwa. Powszechnie uważa się, że dobre rodziny tworzą dobre środowiska ludzkie. A jednak rodzina znajduje się dzisiaj pod wielkim naciskiem zarówno z wewnątrz jak i z zewnątrz. Potężne moce są czynne i grożą zniszczeniem społeczności rodzinnej. Rewolucja przemysłowa, nacjonalizm, wołania o niezależność, nowy pogląd na życie i na wzajemny stosunek płci — wszystko to mocno wstrząsnęło społecznością rodzinną. Zdaje się, że fundament społeczeństwa ludzkiego wykazuje poważne rysy.
2. Opisz stosunki rodzinne u pierwszych ludzi?
2 Pierwsi ludzie zajmowali się przeważnie rolnictwem. Ojciec był głową i rozkazodawcą swej rodziny. Rygorystyczne posłuszeństwo było naczelnym przykazaniem w domu. Wszyscy w obrębie rodziny razem żyli, razem dorastali, razem pracowali i razem walczyli. Rodzina była ośrodkiem pouczenia religijnego. Rozwody były niedopuszczalne i uważano je za przekroczenie prawa Bożego. Chociaż te czynniki jeszcze nie zniknęły zupełnie z życia rodzinnego, to jednak już nie wywierają takiego wpływu jak dawniej. Czasy zmieniły się. Niektórzy sądzą, że stoimy przed zupełnym upadkiem społeczności rodzinnej.
3. Jakie czynniki, zdaniem niektórych rzeczoznawców, przyczyniły się do upadku dawnych kultur?
3 Wielu historyków zgodnych jest co do tego, że upadek, czyli rozstrój rodziny był głównym czynnikiem schyłku greckiej i rzymskiej kultury. Wybitny socjolog uniwersytetu harwardzkiego niedawno na ten temat napisał: „Niemoralność przyczyniła się w przeszłych stuleciach do upadku licznych wielkich narodów. Dzisiaj zagraża ona też Stanom Zjednoczonym (...) W kołach naukowych zadają sobie już pytanie, czy wzrost zbrodni, samobójstw, przestępstw wśród młodzieży i chorób umysłowych nie ma jakiegoś związku z naszymi pogmatwanymi pojęciami moralnymi?” Co ze względu na te spostrzeżenia trzeba uczynić, aby ratować społeczność rodzinną i przywrócić jej znów znaczenie podstawowej komórki społeczeństwa ludzkiego, jaką ona pierwotnie była? Jakie czynniki muszą być uwzględnione, aby rodzina mogła się stać szczęśliwą? Co to jest rodzina i w jakim celu utworzone zostało grono rodzinne?
4. Jak objaśnia się pojęcie „rodzina”?
4 Rodzinę określa się jako „grupę ścisłe spokrewnionych osób, szczególnie rodziców i dzieci”. Inna definicja brzmi: „Odpowiadające obyczajom i prawom formalne zjednoczenie, w którym ściśle ze sobą są związane połączone w małżeństwie osoby, ich własne i adoptowane dzieci oraz wszystkie inne osoby, które według powszechnie uznanych praw i obowiązków należą do tego samego domostwa.” Dzieci odgrywają zwykle w rodzinie ważną rolę.
5. (a) Objaśnij jak powstała pierwsza rodzina? (b) Co to jest szczęście i dlaczego rodzina chrześcijańska powinna być szczęśliwa?
5 Od samego początku Jehowa Bóg dał niedwuznacznie do zrozumienia, że Adam miał być sumiennym ojcem rodziny. Doniesienia w 1 Mojżeszowej 1:28 (NW) brzmi: „Pobłogosławił im Bóg i rzekł do nich Bóg: ‚Bądźcie płodni i stańcie się liczni i napełnijcie ziemię i opanujcie ją, i miejcie w podległości ryby morza, latające stworzenia niebios i każde żywe stworzenie, które się porusza po ziemi.’” To przykazanie pozwala niedwuznacznie poznać, że zasadniczym celem małżeństwa było wydanie dzieci i założenie grona rodzinnego. Ponadto możemy widzieć, że od początku zamysłem Bożym było, aby człowiek żył w szczęśliwej społeczności rodzinnej: dzieci zrodzone z takiej społeczności małżeńskiej, mogły być pouczone o wielbieniu Boga i wysławianiu Go jako Stwórcy, a tego Bóg życzył sobie, a nawet tego żądał. (2 Mojż. 20:5) Lecz co to znaczy być szczęśliwym? Szczęście objaśnia się między innymi jako stan pomyślności i przyjemnego zadowolenia. W takiej atmosferze społeczność rodzinna mogłaby się czuć zadowolona i bezpieczna, i powinnaby wysławiać Boga.
6. Na jakim wzorze zbudowana jest społeczność rodzinna?
6 Dobrze jest też wiedzieć, że Biblia mówi o Jehowie Bogu jako o mężu, głowie swej uniwersalnej organizacji, która jest podobna do rodziny. Jego niewiasta, matka Jego wielkiej rodziny, jest matką każdego członka tej uniwersalnej organizacji; dziećmi są Jego lojalni poddani w tej społeczności. Izajasz mówi: „Albowiem małżonkiem twoim jest stworzyciel twój, Pan [Jehowa] zastępów imię jego, a odkupiciel twój, Święty Izraelski, Bogiem wszystkiej ziemi zwany będzie.” (Izaj. 54:5) Ludzkie grono rodzinne, zorganizowane według tego wzniosłego i skutecznego niebiańskiego wzoru faktycznie musi być szczęśliwe, jeśli są przestrzegane zasady, dotyczące życia rodzinnego, które Jehowa wyłuszczył w swym Słowie, Biblii.
7. (a) Jaką podwójną odpowiedzialność względem swojej rodziny dźwiga ojciec chrześcijański? (b) Jak zapatruje się dobry ojciec na swoją rodzinę?
7 Ponieważ Jehowa, Stwórca, jest owym wielkim Małżonkiem, który dźwiga brzemię odpowiedzialności za swoją rodzinę, rzeczą rozsądną jest widzieć w Nim wzór ojca ludzkiego i jego kierowniczej roli w rodzinie. Lecz co spostrzegamy dzisiaj? Według słów dra J. Kanesa, kierownika oddziału socjologii uniwersytetu Notre Dame, „zawód ojca jest dzisiaj prawie tak wymarły jak zawód siodlarza lub kowala”. Lecz od tego zaczyna się właśnie szczęśliwe życie rodzinne. To ojciec ponosi podwójną odpowiedzialność za swoją rodzinę. Musi troszczyć się o jej dobro duchowe i jej potrzeby materialne, a to powinien on czynić z miłością. (1 Kor. 13:4-7) Dlaczego? Ponieważ miłość nie jest ani sroga, ani dyktatorska, lecz nie jest też sentymentalna. Dobry ojciec wie, że rodzina jest podobna do bardzo czułego mechanizmu, którego poszczególne części zazębiają się wzajemnie. Bez oleju wynikłyby tarcia i części szybko by się zużyły. Czuły ojciec dba więc przede wszystkim o potrzebną oliwę, to jest o niezbędną miłość, która usuwa wszystkie powstałe wskutek nieporozumienia i niezgody tarcia, i utrzymuje harmonię rodzinną. Lecz jak się tę miłość przejawia? Najlepiej przykładem, bo uczynki głośniej mówią niż słowa. Najlepszy przykład ojciec prawdopodobnie da wtedy, gdy pokaże, że mu zależy na tym, aby jego rodzina była gronem szczęśliwych chwalców Bożych. Jak z tego widać szczęście rodziny nie jest wynikiem przypadku, lecz osiąga się go dzięki planowej organizacji życia rodzinnego według niezawodnych wytycznych.
8. (a) Co według wyników badań naukowych znacznie przyczynia się do szczęścia społeczności rodzinnej? (b) Jak Mojżesz i apostoł Paweł podkreślili, że rodzice są odpowiedzialni za religijne pouczanie dzieci?
8 Jest rzeczą godną uwagi, że według wyników badań naukowych, społeczność małżeńska oparta na wierze ma w naszej kulturze na ogół większe widoki stania się szczęśliwą, niż taka, której brak wiary. W swym sprawozdaniu o studiach co do szczęśliwych i nieszczęśliwych małżonków pewien badacz pisze: „Odrazą do religii wyróżnia się większość nieszczęśliwych małżonków. Szczęśliwymi małżonkami są przeważnie ci, którzy wierzą, że religijne pouczanie dzieci jest nieodzowne.” Wielu rodziców posyła więc swe dzieci do szkółki niedzielnej lub na nabożeństwo do kościoła, podczas gdy sami być może pozostają w domu. Czy to jednak odpowiada nauce Biblii? Nie, bo według 5 Mojżeszowej 6:6, 7 (NW) przykazanie Jehowy brzmi: „Te słowa, które rozkazuję ci dzisiaj, muszą być w twym sercu i musisz wpajać je synowi swemu i mówić o nich, gdy siedzisz w swym domu, i gdy idziesz drogą, i gdy się kładziesz, i gdy wstajesz.” Tak więc Bóg włożył na rodziców obowiązek pouczania dzieci o Słowie Bożym. Zważmy też na słowa apostoła Pawła, który również podkreślił tę zasadę: „Dzieci, bądźcie posłuszne swym rodzicom w jedności z Panem, bo to jest sprawiedliwe: ‚Czcij ojca swego i matkę (swoją)’, to jest pierwsze przykazanie z obietnicą: ‚aby ci się dobrze powodziło i abyś długo żył na ziemi’. A wy, ojcowie, nie rozdrażniajcie swych dzieci, lecz nadal wychowujcie je w karności i autorytatywnej radzie Jehowy.” — Efez. 6:1-4, NW.
9. Jaki dobry zwyczaj powinni sobie przyswoić rodzice chrześcijańscy? Jak może być pouczająco ukształtowane rozpatrzenie tekstu biblijnego i komentarza?
9 Dobrym zwyczajem, który chrześcijańscy rodzice powinni sobie przyswoić, jest codzienne rozpatrywanie tekstu biblijnego, świadkowie Jehowy popierają tę myśl. Codziennie czytają w Roczniku świadków Jehowy przeznaczony na odnośny dzień tekst i komentarz. Niektórzy rodzice uważają to za drobnostkę, która ich zdaniem może być przeoczona. Lecz dobrzy rodzice nie przeoczają drobnostek tak samo jak dobry architekt. Przestrzeganie najbardziej nieznacznych drobnostek prowadzi do dobrej jakości, a czy nie chcielibyście, by chwała, którą wasze dzieci składają Jehowie, była najwyższej jakości? Jeśli niemożliwe jest ten tekst biblijny i komentarz do niego omawiać codziennie rano, to można sobie rezerwować na to czas przy kolacji. Zachęcajcie dzieci, aby co dzień czytały tekst i komentarz. Miejcie pod ręką słownik i wzywajcie je do odszukania nieznanych słów. Zadawajcie na przemian proste, trafne pytania. Wdrażajcie je do dawania krótkiego komentarza. Następnie ojciec może zakończyć pogawędkę ciekawym streszczeniem, łącząc je ze stosownymi radami, które służą do duchowego zbudowania rodziny. W ten sposób codzienne rozpatrywanie tekstu biblijnego będzie dla wszystkich pożądanym i cenionym orzeźwieniem duchowym i posłuży ku pouczeniu.
10. (a) Dlaczego dzieci już w młodości powinny być zachęcane do systematycznego studium biblijnego? (b) Jaki przykład pokazuje, że dziecko już od wczesnej młodości powinno być zaprawiane do przejawiania samodzielności i inicjatywy?
10 Chrześcijański ojciec powinien też regularnie rezerwować sobie czas, aby ze swą rodziną prowadzić systematyczne studium biblijne. W młodych latach duch dziecięcy daje się jeszcze formować. Niektórzy rodzice są zdziwieni tym, że ich dzieci tak wcześnie już wszystko spostrzegają, co się wokoło nich dzieje. Już we wczesnym wieku można dzieci nauczyć przejawiania samodzielności i inicjatywy. Szczególnie rodzice posiadający pierwsze dziecko, nie zawsze poznawają, jak wcześnie u dziecka występuje pęd do niezależności. Może to unaocznić następujący przykład. Matka dziewięciomiesięcznego dziecka rozpaczliwie starała się karmić swego malca, który siedział na swym krześle dziecięcym. Każdorazowo, gdy mu chciała wsunąć łyżkę do buzi, odpychał jej rękę i często udawało mu się wytrącić jej z ręki jedzenie razem z łyżką. „Nie wiem, dlaczego on w ostatnim czasie jest taki niegrzeczny przy jedzeniu”, mówiła ona, „rozpacz mnie po prostu ogarnia!” Przyjaciółka jej odpowiedziała: „Dlaczego mu nie pozwalasz jeść samemu? Może odpycha on łyżkę, ponieważ wolałby ją trzymać sam. Może wolałby sam jeść i nie chce, abyś mu jedzenie wsuwała do buzi.” Chociaż matka najpierw protestowała, musiała jednak niebawem stwierdzić, że gdy dziecko samo mogło jeść nie brudziło się więcej, niż gdy je sama karmiła, a że mu się to spodobało, potwierdzało zachwytem z jakim witało każdy posiłek. Już w najwcześniejszym wieku dzieci są dobrymi obserwatorami i mogą się nauczyć wielu dobrych i pożytecznych rzeczy.
11. Które przykłady pokazują, że dzieci mogą się wiele nauczyć ze studium biblijnego? Jaką korzyść odnoszą z tego rodzice i dzieci?
11 Niektórzy rodzice mówią, że ich dzieci są jeszcze za małe, że nie odnoszą wielkiego pożytku ze studium biblijnego. Jeśli jednak cztero lub pięcioletnie dzieci mogą dosłownie powtórzyć telewizyjne hasła reklamowe i z niektórych programów recytować na pamięć całe zdania, to z pewnością mogą się też nauczyć zasad biblijnych. Pewien czteroletni chłopczyk zna już przeszło osiemdziesiąt obrazów w książce Od raju utraconego do raju odzyskanego, którą Towarzystwo Strażnica wydało jako podręcznik do studium biblijnego; może on je dokładnie objaśnić i powiedzieć, jakie dzieje związane są z odnośnymi postaciami. Chłopczyk ten na pewno odbiera dobre wychowanie, ale rodzice taż odnoszą z tego korzyść. W jaki sposób? Przez to, że muszą sami pilnie studiować Biblię, jeśli chcą pouczająco prowadzić ze swymi dziećmi studium. A jaki może być wynik tego? Pamiętajmy o tym, co powiedziano w Przypowieściach 22:6: „Ćwicz młodego według potrzeby drogi jego, bo gdy się zestarzeje, nie odstąpi od niej.”
12. Dlaczego rodzice powinni dbać a to, aby swym dzieciom dać dobry przykład co do służby Bożej?
12 Rodzice powinni też dbać o to, aby ze swymi dziećmi regularnie brać udział w zebraniach lokalnego ośrodka wielbienia. Dzieci są urodzonymi imitatorami. Czy wy, rodzice, dajecie naszym dzieciom dobry przykład? Czy oczekujecie od nich, aby były obecne na zebraniach, podczas gdy wy pozostajecie w domu i przyglądacie się programowi telewizyjnemu lub wykonujecie jakąkolwiek pracę w domu? Pamiętajcie też o tym, abyście na zebraniach stosownymi komentarzami dawali dobry przykład, żeby dzieci już za młodu poznawały, że dawanie komentarzy jest nie tylko właściwe, ale że się od nich tego oczekuje. — Hebr. 10:24, 25.
13. (a) Dlaczego jest rzeczą ważną właściwie opiekować się swoją rodziną i darzyć ją należytą uwagą? (b) Które teksty biblijne dowodzą, że zbawienie rodziny powinno być główną troską rodziców?
13 Lecz szkolenie dzieci stawia może największe wymaganie rodzicielskiej zdolności nauczania, to jest sztuce kierowania nimi tak, aby wstąpiły na drogę wybawienia. Niektórzy rodzice z wielkim powodzeniem szkolą innych. Lecz z jakim wynikiem szkolą oni własne dzieci? Rodzice chrześcijańscy często zadawają sobie tyle trudu, by pomóc innym dostać się na drogę wybawienia, że się już nie opiekują należycie swoją rodziną i nie darzą jej właściwą uwagą. Pamiętajmy zawsze o tym, że najpierw naszym domownikom powinniśmy wskazać drogę do wybawienia. Opiekowanie się nimi i szkolenie ich jest nakazem Bożym. Paweł napisał do Tymoteusza: „Z pewnością jeśli ktokolwiek nie zaopatruje tych, którzy są jego właśni, a szczególnie tych, którzy są członkami jego domostwa, ten zaparł się wiary i jest gorszy niż osoba bez wiary.” Na ten temat napisał on też: „Rozmyślaj nad tymi rzeczami, bądź nimi pochłonięty, aby twój postęp był jawny wszystkim. Trwaj przy tych rzeczach, bo tak czyniąc zbawisz zarówno siebie, jak i tych, którzy się tobie przysłuchują.” (1 Tym. 5:8; 4:15, 16, NW) Rodzice, czy chcecie „wybawić” swe dzieci? Dzieci szkolone według tych zasad, mogą pomóc szkolić innych, bo Paweł napisał do Tymoteusza: „Ty przeto moje dziecko wciąż nabywaj siły w niezasłużonej dobroci, która jest w łączności z Chrystusem Jezusem, a co słyszałeś ode mnie z poparciem wielu świadków, to zleć wiernym ludziom, którzy z kolei są dostatecznie wykwalifikowani do pouczania innych.” (2 Tym. 2:1, 2, NW) To szkolenie, które zaczyna się w rodzinie, zatacza coraz dalsze kręgi i sprawia, że coraz więcej ludzi wyszkolonych zostaje na zdolnych kaznodziejów dobrej nowiny o Królestwie. — Mat. 24:14, NW.
14. Jak dzieci mogą być szkolone co do zasadniczych metod chrześcijańskich służby kaznodziejskiej? Z jakim wynikiem?
14 Doświadczenie nauczyło wielu rodziców, że szkolenie dzieci w chrześcijańskiej służbie kaznodziejskiej najlepiej jest zacząć od tego, że się je zabiera do służby od domu do domu, pokazując im, jak się ludziom wręcza czasopisma Strażnica i Przebudźcie się! (Dzieje 20:20) Jest to czynność bardzo błogosławiona. Może być łatwo wykonywana przez dzieci i wykazuje na ogół dobre rezultaty, gdyż pomaga szczerym, szukającym prawdy ludziom poznać Królestwo Boże. Rodzice, czy pomagacie waszym dzieciom znaleźć w czasopismach zdania, którymi je mogą skutecznie i ze zrozumieniem wręczać ludziom? Pouczanie własnych dzieci jest najzaszczytniejszym zadaniem rodziców i powinno być przez nich poważnie traktowane. Dzięki temu rodzicielskiemu pouczeniu i szkoleniu cała rodzina postępować będzie naprzód ku dojrzałości. — Efez. 4:13, 14.
15. (a) Unaocznij odpowiedzialność rodziców przy stosowaniu zasad biblijnych. (b) Jak dzieci powinny być karcone?
15 Znać zasady biblijne i wiedzieć, gdzie i jak powinny być stosowane, to bynajmniej nie to samo. Trzeba to szczególnie uwzględnić u dzieci. Mądrzy rodzice powinni to poznać i zawsze pomóc swoim dzieciom zrozumieć, dlaczego coś jest tak, a nie inaczej. Można na przykład powiedzieć dziecku, że nie powinno kraść. Ponieważ ono jednak jeszcze nie ma pojęcia o prawie własności i to co widzi chętnie chciałoby mieć, niewiele mu to mówi. Ojciec lub matka musi więc usiąść i całkiem spokojnie objaśnić dziecku, co to znaczy kraść: że Szatan był pierwszym złodziejem i że nic nie chcemy czynić, co on pierwszy uczynił, gdyż nie chcemy go naśladować i dzielić jego losu. (Izaj. 14:12-15) Gdy dziecko jest niegrzeczne i zasługuje na karę, powinno ono być skarcone w miłości i stosownie do potrzeby. Są dzieci, którym niekiedy wystarcza już słowo, inne natomiast potrzebują ostrzejszego rygoru — we właściwym miejscu i dość mocno. Jeszcze inne reagują najlepiej, gdy się je pozbawia czegoś, co chętnie chciałyby mieć. Mądrzy rodzice wiedzą z biegiem czasu, które „lekarstwo” działa najlepiej, i stosują je we właściwej dozie i we właściwym czasie. — Przyp. 23:13, 14.
16. (a) Jak rodzice powinni się zapatrywać na słowa Pawła w 1 Kor. 15:33? (b) Jak rodzice chrześcijańscy mogą pomóc swym dzieciom dobrze przetrwać lata szkolne?
16 Innym czynnikiem, który zasługuje na uwagę, jest to, że według Biblii żyjemy w czasie końca. (2 Tym. 3:1-5) Mądrzy rodzice zważają przeto na radę, której udziela nam apostoł według 1 Koryntian 15:33 (NW): „Nie dajcie się zwodzić. Złe towarzystwo psuje pożyteczne zwyczaje.” Rodzice, chrońcie wasze dzieci od niestosownego towarzystwa i złego sposobu myślenia. Wielu rodziców spostrzega u swych dzieci zmianę usposobienia i zachowania się, gdy zaczynają chodzić do szkoły. Jedne ulegają wpływowi swego nowego otoczenia i trudniej jest trzymać je na wodzy, podczas gdy drugie tak bardzo zatapiają się w swych pracach szkolnych, że im mało, albo wcale nie pozostaje czasu na studium biblijne, czynność kaznodziejską i na jakieś zajęcie w gronie rodzinnym. W tym czasie potrzebują one zrównoważonego kierownictwa rodzicielskiego. Lata szkolne mogą być okresem pożytecznym, jeśli jednak brakuje właściwego pouczenia i kierownictwa ze strony rodziców, mogą to być lata trudne.
17. Jak rodzice i dzieci powinni się zapatrywać na spędzanie wolnego czasu?
17 Na przykład, punktem, w którym większość dzieci potrzebuje kierownictwa rodziców, jest spędzanie wolnego czasu. Sport i inne czynności mogą pochłonąć wiele czasu i tak absorbować człowieka, że się o nic innego już nie troszczy. Paweł pisał do Tymoteusza: „Zaprawiaj się mając na celu zbożne oddanie. Bo cielesna zaprawa jest mało przydatna, lecz zbożne oddanie jest przydatne do wszystkiego, gdyż zawiera obietnicę życia teraźniejszego i tego, które ma przyjść. To oświadczenie jest godne zaufania i w pełni zasługuje na przyjęcie. Bo w tym celu pracujemy ciężko i wysilamy się, ponieważ położyliśmy swą nadzieję w Bogu żywym, który jest zbawicielem ludzi wszelkiego rodzaju, a zwłaszcza wiernych.” (1 Tym. 4:7-10, NW) Chrześcijańscy rodzice powinni więc zawsze pomóc swym dzieciom widzieć szkołę we właściwym świetle: jako urządzenie, które im udziela niezbędnego wychowania i wykształcenia. Po dzieciach Społeczeństwa Nowego Świata oczekuje się dobrego przykładu. Powinny więc okazać zdrową gorliwość do nauki i starać się osiągnąć dobre rezultaty, gdyż samo to jest rekomendacją i świadectwem. Powinny bacznie zważać na swe zachowanie się, aby nie ściągnęły hańby na imię Jehowy i na Jego organizację.
18. Co to jest wypoczynek i co rodzicom pomaga mieć właściwy pogląd w tej sprawie?
18 W związku z tym dobrze też jest powiedzieć coś na temat wypoczynku. Co to jest wypoczynek i jak można wypocząć? Wypoczynek objaśnia się powszechnie jako regenerację, czyli odnowienie sił i ducha po ciężkiej pracy, jako rozrywkę lub pewną formę rozrywki. Wypoczynek znaczy głównie urozmaicenie i jest widocznie niezbędny dla prowadzenia zrównoważonego trybu życia. Jak chrześcijanin chciałby wypocząć, o tym musi decydować on sam stosownie do swego wyszkolonego sumienia. (2 Kor. 1:12) Niektórzy najlepiej wypoczywają przy tej czy innej grze. Inni przedkładają czytanie, leśne wędrówki lub oddawanie się jakiemuś innemu ulubionemu zajęciu. Główną rzeczą jest to, abyśmy tego zajęcia nie uczynili ośrodkiem naszego życia, lecz przydzielili mu właściwe miejsce, darząc największą uwagą rzecz najważniejszą: kazanie dobrej nowiny o Królestwie. Rodzice powinni sobie jednak koniecznie rezerwować czas, aby się odprężyć razem ze swymi dziećmi. W tej sprawie ktoś powiedział: „Niejeden chłopiec sprawiłby prawdopodobnie swemu ojcu mniej kłopotów, gdyby mu ojciec nie tylko dał w skórę, lecz też od czasu do czasu zabierał go na łowienie ryb.” Każda forma wypoczynku wyjdzie zrównoważonemu chrześcijaninowi na dobre, jeśli służyć będzie zdrowiu, a nie wykroczy przeciw zasadom chrześcijańskim.
19. (a) Na co rodzice powinni uodpornić swoje dzieci? Unaocznij to. (b) Jak Paweł wskazuje, że chrześcijanie będą prześladowani?
19 Rodzice chrześcijańscy muszą też pamiętać o tym, że ich dzieci powinny być uodpornione na szyderstwa, na które będą narażone. Dzieci chciałyby być szanowane więcej jeszcze niż dorośli. Zdarzyło się już, że dzieci kradły, żeby się móc lepiej ubrać i zabawić ze swymi kolegami. Niektórym dzieciom trudno też przychodzi opierać się naciskowi, wywieranemu na nich z powodu ich stanowiska w pewnych kwestiach. Rodzice powinni im jednak cierpliwie i z miłością objaśniać, że chrześcijanie mają szlachetne zasady i że się stosują do przepisów Chrystusa Jezusa. Apostoł Paweł powiedział: „Wszyscy pragnący żyć ze zbożnym oddaniem w łączności z Chrystusem Jezusem, będą też prześladowani.” Na dzieci chrześcijańskie ludzie nieraz patrzą krzywo i one niejedno muszą wziąć na siebie, ponieważ nie biorą udziału w rozpustnych zabawach, nie stosują się do każdej nowej mody włosów, nie ubierają się tak jak inne dzieci, albo też nie jeżdżą tak szalenie swymi samochodami. Czy dziecko ma być zasmucone, jeśli się na nie krzywo patrzy? Nie. Łaska Jehowy jest cenniejsza niż popularność u ludzi, a cnota — lepsza niż występek. — 2 Tym. 3:12.
20. Według jakiej rady biblijnej powinniśmy unikać złego towarzystwa?
20 Czy jest rzeczą niewłaściwą, jeśli rodzice i niedwuznacznie, lecz z miłością zwracają uwagę swych dzieci na niebezpieczeństwa, wynikające ze schadzek i ciągłego obcowania z osobami innej wiary? Nie; mądrzy rodzice znają przykazanie Jehowy: „Nie wolno ci zawierać z nimi związku małżeńskiego. Twej córki nie wolno ci dać jego synowi, a jego córki nie wolno ci wziąć dla twego syna.” (5 Mojż. 7:3, NW) Apostoł Paweł również powiedział, że chrześcijanie powinni pobierać się „tylko w Panu”. (1 Kor. 7:39) Ten, kto lekceważy to boskie przykazanie, nie może oczekiwać, że się spodoba Jehowie. Rodzice, wy jesteście odpowiedzialni za skierowanie waszych dzieci na właściwą drogę i przygotowanie ich do czcigodnego małżeństwa, odpowiadającego wymaganiom biblijnym.
21. Dlaczego zbór chrześcijański może słusznie oczekiwać od ojców chrześcijańskich, aby dali dobry przykład?
21 W swym liście do Tymoteusza Paweł wyłuszcza, kto z ojców chrześcijańskich zdatny jest do urzędu nadzorcy lub sługi. Pisze on, że to musi być mąż, „który we właściwy sposób przewodniczy swemu własnemu domostwu, trzymający dzieci w podległości ze wszelką powagą; (istotnie jeśli ktoś nie wie jak przewodniczyć własnemu domostwu, jak będzie się troszczył o zbór Boży?)”. (1 Tym. 3:1-7, NW) Zbór chrześcijański może więc słusznie oczekiwać od swych nadzorców i sług, by swym rodzinom dali właściwy przykład. Ojcowie chrześcijańscy, którzy tego nie czynią, nie mogą się spodziewać, że im zostanie powierzone stanowisko nadzorcy.