-
Pergamon „gdzie jest tron Szatana”Strażnica — 1964 | nr 23
-
-
oddawaniu religijnej czci państwu. Było to widoczne w nazistowskich Niemczech, faszystowskich Włoszech, a teraz objawia we wszystkich państwach totalitarnych, a nawet w niektórych krajach roszczących sobie prawo do miana demokratycznych. Słowa z Objawienia 2:13 napawają odwagą wszystkich, którzy obecnie cierpią dlatego, że zajęli niewzruszone stanowisko, tak jak to w pierwszym stuleciu uczynił Antypas.
ŹRÓDŁA
1 „Encyolopaedia Britannica”, wyd. 9, tom 18, str. 538.
2 „The Attalids of Pergamum” — Hansen, str. 10.
3 „Pergamos” [w jęz. niem.] — J.L. Ussing, str. 3, 4.
4 „The Standard History of the World”, tom 3, str. 1049-51.
5 „Universal History” — Goodrich, str. 263, 264.
6 „The Cambridge Ancient History”, tom 8, str. 608.
7 „Encyclopaedia Americana”, tom 17, str. 319.
8 „Encyclopaedia Britannica”, wydanie z r. 1959, tom 10, str. 818.
9 „Die Kulte und Heiligtüemer der Göetter In Pergamum” — Ohlenmutz.
10 „Bible Dictionary” — Harpera, str. 538.
11 „The Bible and Archaeology” — J.A. Thompsona, str. 414-417.
12 „,Babylon the Great Has Fallen!’ God’s Kingdom Rules!”, str. 331-333.
-
-
Pytania czytelnikówStrażnica — 1964 | nr 23
-
-
Pytania czytelników
● Jakie obowiązki mają chrześcijańscy rodzice względem dziecka upośledzonego psychicznie?
W 1 Tymoteusza 5:8 (NDb) znajdujemy wyraźną i niedwuznaczną odpowiedź: „Jeśli kto o swoich, zwłaszcza u domowników się nie troszczy, zaparł się wiary i gorszy jest od poganina.” Zgodnie z tym do obowiązków rodzicielskich należy troszczenie się o swe dzieci — jeśli tylko to jest możliwe — w tym również o te upośledzone psychicznie. Nie należy nigdy zapominać o tym, że takie dziecko nie jest winne swego upośledzenia, ale raczej przyczyną tego był ciężki poród, jakiś wypadek albo niedoskonałość rodziców.
Rodzice są obowiązani troszczyć się o materialne i duchowe potrzeby swych dzieci. Chrześcijańscy rodzice nigdy nie powinni pomijać podanej w 5 Mojżeszowej 6:4-7 wskazówki, aby ojciec wszędzie rozmawiał ze swym synem o prawie Bożym. Nie wolno również przeoczyć nakazu z Efezjan 6:4, aby dzieci były wychowywane w karności i autorytatywnej radzie Jehowy. Jeśli dziecko będzie oddane pod opiekę państwa, to na pewno nie usłyszy życiodajnego pouczenia, które przekazałby mu kochający je ojciec, spełniając swe biblijne obowiązki oddanego Bogu chrześcijanina.
Ojciec, który stara się wychować swe dziecko w karności i napominaniu Jehowy, przyczynia się do wiecznego zbawienia dziecka. Obowiązek pomagania innym w osiąganiu zbawienia wymaga przede wszystkim okazywania pomocy członkom rodziny. Dotyczy to szczególnie rodziców mających nieletnie dzieci, które są od nich zależne, potrzebując właściwego pouczenia, kierownictwa i umacniania w wierze. Czy byłoby rzeczą rozsądną, gdyby ci rodzice chodzili do obcych i chcieli im pomóc osiągnąć zbawienie, a zaniedbywaliby zdane na nich własne dziecko, ich ciało i krew?
Okoliczność, że ktoś z tego powodu może poświęcić mniej czasu na służbę kaznodziejską, nie stanowi podstawy do zrzucenia z siebie tej odpowiedzialności. Gdyby jednak dziecko było tak słabe pod względem umysłowym, że nie byłoby w stanie przyjmować pokarmu duchowego, żadnej wiedzy, która pomagałaby mu w wierze i w osiąganiu zbawienia, wówczas rodzice mogliby się nad tym zastanowić, czy nie oddać tego dziecka do jakiegoś publicznego zakładu wychowawczego. W takim wypadku trzeba sobie jednak zdawać sprawę z tego, że to dziecko z chwilą znalezienia się pod opieką państwową jest narażone na naruszanie zasad Bożych, choćby nawet rodzice regularnie je odwiedzali; pomyślmy tylko o transfuzjach krwi, o przestrzeganiu pogańskich czy narodowych dni świątecznych itd. Rodzice powinni więc rozważyć różne takie kwestie.
Obecność w domu dziecka upośledzonego psychicznie może być dla całej rodziny pewnym ciężarem. Jeśli jednak ten ciężar można znieść, to w miarę możliwości należy go dźwigać, szczególnie wtedy, gdy to dziecko może odnieść pewną korzyść duchową z obcowania ze swymi chrześcijańskimi krewnymi. Rodzice, którzy nie zrzucają z siebie tego ciężaru, postępują właściwie. Oni postępują zgodnie z Biblią, toteż doznają od Boga uznania i błogosławieństw. Z czasem wyjdzie to dziecku na dobre, zwłaszcza gdy wszyscy członkowie rodziny będą brali udział w programie właściwego oddziaływania na nie.
Pielęgnowanie dziecka upośledzonego psychicznie powinno być w takich wypadkach uważane za obowiązek, który daje rodzicom szczególną okazję do wydawania owoców ducha. (Gal. 5:22, 23) W pewnym znanym, nowoczesnym dziele naukowym powiedziano o dzieciach upośledzonych: „One są uczuciowe (...) często są bardzo lubiane w rodzinie przez swe matki i rodzeństwo (...) W wielu wypadkach mogą być dobrze pielęgnowane w domu, co jest znacznie lepsze niż oddanie ich do jakiegoś zakładu leczniczego czy wychowawczego. Gdyby jednak to było konieczne, wówczas matka powinna się z tym pogodzić. Nie powinna oczekiwać, że to dziecko będzie [normalne]. Powinna je kochać, ale przy tym nie wolno jej zaniedbywać innych dzieci, jak również nie wolno jej robić sobie wyrzutów.” — „Neo-Natal Pediatrics” W.R.F. Cellis.
Czy niektóre zabiegi lekarskie są w stanie pomóc dzieciom niedorozwiniętym, to jeszcze kwestia sporna. W niektórych wypadkach osiągnięto pewne postępy przez stosowanie kwasu glutaminowego. W pewnej publikacji powiedziano o tym kwasie co następuje: „Kliniczne obserwacje wykazały, że dzięki naturalnemu kwasowi glutaminowemu można osiągnąć pewną dodatnią zmianę osobowości i zdolności umysłowych u dzieci i dorosłych upośledzonych psychicznie.” (Modern Drug Encyclopedia and Therapeutic Index, wydanie ósme sprzed trzech lat) Skuteczność tego środka może być zależne od skłonności dziedzicznych, od płci, jak również od tego, czy dziecko jest pielęgnowane przez rodziców, czy nie. — „Science News Letter” z 12 stycznia sprzed dwunastu lat.
Postępowanie w każdym wypadku zależy od różnych czynników: od powagi sytuacji, od zdolności rodziny do opiekowania się dzieckiem jak również od korzyści, jakie ono zdołałoby odnieść z pozostawania w domu razem z innymi kochającymi je członkami rodziny. — 1 Kor. 13:4-8.
● Którzy to królowie są wspomniani w Izajasza 60:3?
Tekst proroctwa Izajasza 60:3, jak wynika z pierwszego wiersza tego rozdziału odnosi się do „niewiasty” czyli organizacji Bożej; brzmi on: „I będą chodzić narody w światłości twojej, a królowie w jasności, która wzejdzie nad tobą.” Tekst ten jest zupełnie podobny do Objawienia 21:24, gdzie czytamy: „Narody zbawione chodzić będą w światłości jego, i królowie ziemscy wniosą do niego chwałę i cześć swoją.” — NT.
Te proroctwa nie mogą dotyczyć światowych królów w sensie politycznym albo innym, bo przecież ci nie przychodzą do organizacji Bożej ani jej nie uznają; żaden z nich też nie posiada prawdziwej chwały, którą by mógł wnieść do niej. Nie cieszą się duchową pomyślnością organizacji Bożej. Królami wspomnianymi w tych tekstach muszą raczej być ci z mieszkających na ziemi, którzy się mają stać niebiańskimi królami — królami z punktu widzenia Boga — ci, którzy mają królować z Chrystusem tysiąc lat, zasiadając na tronie razem z nim, tak jak on siedzi z swoim Ojcem na Jego tronie. (Obj. 3:21; 20:6) W obecnym czasie jest jeszcze na ziemi ostatek tego grona, który liczy ogółem 144 000 członków i właśnie do nich odnoszą się słowa tych proroctw. — Obj. 14:1, 3.
„Narody”, o których tam mowa, to również nie są narody polityczne, bo żaden z nich nie przychodzi do organizacji Bożej jako naród. Są to raczej ludzie dobrej woli, pochodzący z wszystkich narodów tego świata, a więc ci, do których odnoszą się słowa Objawienia 7:9 (Kow): „Ujrzałem rzeszę wielką, której nikt zliczyć nie zdołał, ze wszystkich narodów i pokoleń, ludów i języków.” — Zobacz także Zachariasza 8:23.
-