„Idź, powiedz Kuszycie Ebedmelekowi: To mówi Jahwe Zastępów, Bóg Izraela. Oto zamierzam wypełnić swą zapowiedź przeciw temu miastu ku zagładzie, a nie ku pomyślności. Tego zaś dnia, gdy się to stanie na twoich oczach, ocalę ciebie — wyrocznia Jahwe — tak że nie będziesz wydany w ręce ludzi, przed którymi odczuwasz lęk. Z całą bowiem pewnością uratuję ciebie i nie zostaniesz zabity mieczem, a swoje życie mieć będziesz jako zdobycz, albowiem mi ufałeś — wyrocznia Jahwe”.

Kiedy wojska babilońskie runęły na miasto od północy, Ebedmelek uszedł z życiem. Dzisiaj także jest wiele ludzi, między innymi nawet funkcjonariuszy rządowych i więziennych, którzy okazali życzliwość prześladowanym Świadkom Jehowy. Niektórzy z nich potem sami stali się Świadkami i mogą liczyć na ocalenie, gdy niebiańskie siły egzekucyjne Chrystusa Jezusa przystąpią do działania na polach Har-Magedonu. — Jer. 38:6-13; 39:15-18; Apok. 7:14-17; 16:16.

21. (a) Co wykazuje porównanie współczesnych sług Jehowy z tymi, którzy żyli za czasów Jeremiasza? (b) W jaki sposób przejawiają wytrwałość? (Apok. 14:12).

²¹ Doprawdy radosna jest świadomość, że są jeszcze na ziemi osoby pokroju Jeremiasza, Barucha, Rekabitów i Ebedmeleka. A o tym, że nadal istnieją tacy ludzie, świadczy sprawozdanie z działalności Świadków Jehowy na całym świecie za rok służby 1977. Prawda, że może niektórzy poczuli się znużeni jak Baruch i odwrócili się na pewien czas ku samolubnym zainteresowaniom; powinni jednak pamiętać, że Baruch, chociaż był poddany próbie, pozostał z prorokiem Bożym. Tak, warto wytrwać, mając widoki na życie wieczne po „wielkim ucisku”. Oby więc nadal odnajdywali się miłujący sprawiedliwość ludzie o usposobieniu Ebedmeleka i synów Jonadaba. Wszyscy, którzy gorliwie przejawiają wiarę w obietnice Jehowy i wytrwają w tym do końca, dostąpią naprawdę wspaniałej nagrody!

Wyrabianie zainteresowania do czytania

Czy chciałbyś tak wychować swoje dziecko, żeby polubiło czytanie? Pomocna może się okazać sugestia zawarta w raporcie sporządzonym przez dwudziestu wybitnych pedagogów brytyjskich. Po badaniach trwających trzy i pół roku oświadczyli: „Najlepiej można przygotować małe dziecko do czytania, gdy się je trzyma na kolanach i wciąż na nowo czyta mu na głos ulubione opowiadania”.

Co wpływa na skuteczność tej metody? Poczucie fizycznej wygody i bezpieczeństwa w połączeniu z dźwiękiem rodzicielskiego głosu — brzmi ich odpowiedź — a także zafascynowanie opowiadaniem utrwalonym na drukowanych kartach. Wszystko to „w umyśle dziecka kojarzy książki z prawdziwą przyjemnością”.

Rodzice, którzy chcą swoim dzieciom wpoić docenianie dla Księgi ksiąg, dla Biblii, mają w niej do przeczytania wielkie bogactwo interesujących rzeczy. Trudniejsze fragmenty mogą omawiać własnymi słowami, a inne urywki, na przykład rozmowy, odczytać wprost z jej stronic. Wielu znajduje wyśmienitą pomoc w książce Przysłuchiwanie się Wielkiemu Nauczycielowi (wydanej przez Towarzystwo Strażnica), która porusza 46 różnych tematów biblijnych i przekroczyła już nakład 23 milionów egzemplarzy. Te same tematy były przedstawione na łamach Strażnicy w artykułach przewidzianych dla rodziców do przeczytania z dziećmi.

Ale dobrze jest pamiętać o tym, co wykazały badania w Wielkiej Brytanii, mianowicie, że ciepło rodzicielskie i serdeczność bywają czynnikiem równie ważnym jak treść czytanego materiału.