Rozdział 6
Dni chrześcijaństwa są policzone
1. Dlaczego można się pytać o godzinę w odniesieniu do chrześcijaństwa i dlaczego jego dni są policzone?
„KTÓRA godzina?” — moglibyśmy nie bez racji zapytać w odniesieniu do światowej organizacji religijnej, jaką jest chrześcijaństwo. Bóg, którego ono rzekomo czci, potrafi liczyć lata. Zastrzega sobie wyłączne prawo do określania „czasów i pór” dla swoich ludzkich stworzeń, zwłaszcza tych, które wysuwają religijne roszczenia, że są Jego przedstawicielami i sługami (Daniela 2:20-22; Dzieje Apostolskie 1:7, NW). Powinno to być wielką pociechą dla wszystkich, którzy miłują postępowanie sprawiedliwe. Dlaczego? Ponieważ stanowi zapewnienie, że wszechmocny Bóg sprawiedliwości nie dopuści, aby zło zawsze krzewiło się na naszej ziemi. On ustalił, jak długo pozwoli religii fałszywej panoszyć się na niej i trzymać w niewoli — praktycznie rzecz biorąc — cały ród ludzki. Nawet najpotężniejsza organizacja religii fałszywej nie zdoła uniknąć zagłady z Jego ręki, gdy nadejdzie wyznaczony przez Niego czas wykonania wyroku na tej religii. Najcięższą winą chrześcijaństwa jest opaczne przedstawienie ludziom Boga. Dlatego dni chrześcijaństwa są policzone!
2. Jak został zobrazowany na przykładzie koniec chrześcijaństwa i pod jakim względem Ezechiel miał służyć swemu ludowi za „znak”?
2 Ten zdumiewający fakt został zobrazowany ponad 600 lat przed naszą erą przez starożytny pierwowzór chrześcijaństwa, przez Jeruzalem i Judę z czasów proroka Ezechiela. Ezechielowi powiedziano, że ma być „znakiem” dla swego ludu, dla domu Izraela. To, co mu nakazano, miało być proroczym „znakiem” wydarzeń w samym Jeruzalem i wokół tej stolicy królestwa Judy. — Ezechiela 4:3; 12:6, 11.
3. Która organizacja powinna posłuchać, co w roku 613 p.n.e. Jehowa powiedział Ezechielowi z wyżyn swej przyrównanej do rydwanu organizacji?
3 Jest ciągle jeszcze rok 613 p.n.e., a Ezechiel nadal przebywa w Tell-Abib w Babilonii i w dalszym ciągu ogląda w widzeniu podobną do rydwanu organizację Jehowy. Został już w pełni upoważnionym przez Jehowę prorokiem i stróżem, niemniej jednak jeszcze nie przystąpił do działania. Znad wspaniałego, niebiańskiego „rydwanu” Jehowa nadal przemawia do Ezechiela, informując go szczegółowo, od czego ma zacząć. Wyznawcy dzisiejszego chrześcijaństwa powinni posłuchać, co Bóg mówi do Ezechiela:
4. Co Ezechielowi kazano zrobić z cegłą, która miała posłużyć za ‚znak dla domu Izraelowego’?
4 „A ty, synu człowieczy, weźmij sobie cegłę i położysz ją przed sobą, i wyrysujesz na niej miasto Jeruzalem. I sporządzisz przeciw niemu oblężenie, i zbudujesz baszty, i usypiesz wał, i położysz przeciwko niemu obozy, i postawisz tarany wokoło. A ty weźmij sobie panew żelazną, i postawisz ją zamiast muru żelaznego między tobą i między miastem, i umocnisz twarz twoją przeciw niemu, i będzie oblężone, i otoczysz je. Znak to jest dla domu Izraelowego.” — Ezechiela 4:1-3, Wk.
5. Kiedy Ezechiel przeżywał oblężenie Jeruzalem i co doprowadziło do tego oblężenia przez obcego króla?
5 Polecenia te mogły przypomnieć Ezechielowi, że sam przebywał już kiedyś w oblężonym Jeruzalem. Miało to miejsce cztery lata wcześniej, w roku 617 p.n.e. Król Babilonu imieniem Nabuchodonozor (Nebokadnezar) przyciągnął wtedy po raz drugi pod Jeruzalem i obległ to miasto. Na tronie jeruzalemskim zasiadał w tym czasie Jojakim, syn dobrego króla Jozjasza. Król babiloński przyciągnął pod Jeruzalem w ósmym roku panowania króla Jojakima i podporządkował go sobie, aby płacił daninę jemu, a nie królowi Egiptu. Przez trzy lata Jojakim był poddany królowi babilońskiemu, potem jednak zbuntował się przeciw niemu.
6. Co spotkało Jojakima podczas oblężenia, które spowodował swoim buntem, i co w tej sytuacji zrobili mieszkańcy Jeruzalem?
6 W następstwie tego w jedenastym roku panowania króla Jojakima miasto Jeruzalem znowu przeżyło najazd króla babilońskiego, który przyciągnął po raz drugi, żeby pojmać Jojakima i uprowadzić go do Babilonii, a w jego miejsce osadzić na tronie jeruzalemskim innego króla. Król Babilonu oblegał więc Jeruzalem w roku 617 p.n.e., w trzecim roku lennej zależności króla Jojakima od Babilonu. Jeszcze przed zakończeniem oblężenia śmierć przecięła pasmo życia króla Jojakima i mieszkańcy Jeruzalem wynieśli na tron jego syna Jojakina (Jechoniasza). Jojakin panował w oblężonym Jeruzalem zaledwie trzy miesiące, po czym postanowił poddać się królowi babilońskiemu.
7. Jak postąpił Nabuchodonozor z obleganym Jeruzalem, gdy król Jojakin się poddał, i co się stało z Ezechielem?
7 Wtedy jeszcze nie nadszedł wyznaczony czas, w którym Jehowa zamierzał dopuścić do zburzenia Jeruzalem i znajdującej się w nim świątyni; dlatego nie pobudził serca króla babilońskiego do zrównania tego świętego miasta z ziemią. O Nabuchodonozorze, królu babilońskim, czytamy natomiast: „I przesiedlił w niewolę całą Jerozolimę, mianowicie wszystkich książąt i wszystkich dzielnych wojowników, dziesięć tysięcy pojmanych, oraz wszystkich kowali i ślusarzy. Pozostała jedynie najuboższa ludność kraju. Przesiedlił też Jojakina do Babilonu. Także matkę króla, żony króla, jego dworzan i możnych kraju zabrał do niewoli z Jerozolimy do Babilonu” (2 Królewska 23:36 do 24:15; 2 Kronik 36:5-10; Daniela 1:1-4; Jeremiasza 22:18, 19). Ezechiel, syn kapłana Buziego, został uprowadzony do niewoli razem z pojmanym królem Jojakinem w roku 617 p.n.e. — Ezechiela 1:1-3.
8. Ile czasu pozostało jeszcze dla Jeruzalem zgodnie z ustaloną przez Jehowę kolejnością wydarzeń i jak według tego, co Jehowa objawił Ezechielowi, król Sedecjasz miał postąpić w sprawach międzynarodowych?
8 Zgodnie z ustaloną przez Jehowę kolejnością wydarzeń miasto Jeruzalem i królestwo Judy miały potem istnieć jeszcze jakieś 11 lat. W miejsce deportowanego Jojakina król babiloński osadził na tronie jeruzalemskim jego stryja, Mattaniasza, syna dobrego króla Jozjasza, zmieniając mu jednak imię na Sedecjasz (Sedekiasz). Ponieważ okazał się złym królem, który na przekór Babilończykom faworyzował Egipcjan, nasunęło się pytanie: Czy król Sedecjasz powtórzy błąd swego brata Jojakima i zbuntuje się przeciw królowi babilońskiemu? Zanim do tego doszło, już trzy lata wcześniej Jehowa objawił Ezechielowi w widzeniu, że król Sedecjasz rzeczywiście tak postąpi (Ezechiela 17:1-6, 9-21; 2 Królewska 24:18 do 25:2; Jeremiasza 52:1-5). Gdy Ezechiel został powołany na proroka i stróża domu Izraela, dni Jeruzalem i królestwa judzkiego faktycznie były policzone. Jehowa liczył je dokładnie.
9. Jak Ezechiel miał przedstawić w pantomimie los Jeruzalem, osłonę dla oblegających oraz ich gotowość do gwałtownego natarcia?
9 W celu przedstawienia w pantomimie, co się stanie ze stołecznym miastem Jeruzalem, gdy król Sedecjasz złamie przysięgę złożoną przed Jehową i zbuntuje się przeciw królowi babilońskiemu, Ezechiel miał się położyć i utkwić wzrok w obraz miasta Jeruzalem, który wyrył na cegle, kiedy jeszcze była wilgotna. Dla przedstawienia osłony, zza której napastnicy mieli oblegać skazane na zagładę miasto, Ezechiel miał ustawić żelazną panew między sobą a cegłą z wyrytym obrazem. Miał także ‚obnażyć ramię’ jak to czynił wojownik babiloński przed gwałtownym natarciem na oblężone miasto.
10, 11. Jak sprawozdanie historyczne spisane przez jednego z oblężonych poświadcza, że Jehowa nie na próżno dał „znak” za pośrednictwem Ezechiela?
10 Zgodnie ze „znakiem”, który Ezechiel odegrał przed domem Izraela, oblężenie nastąpiło w czasie ustalonym przez Jehowę.
11 W sprawozdaniu historycznym spisanym przez kogoś, kto rzeczywiście przebywał wówczas w oblężonym mieście, to znaczy przez proroka Jeremiasza, czytamy: „Sedecjasz zbuntował się przeciw królowi babilońskiemu. W dziewiątym roku jego panowania, dziesiątego miesiąca [Tebet] i dziesiątego dnia miesiąca przybył król babiloński Nabuchodonozor wraz z całym swoim wojskiem przeciw Jerozolimie i obległ ją, budując dokoła niej wały oblężnicze. Miasto było oblężone aż do jedenastego roku króla Sedecjasza” (2 Królewska 24:20 do 25:2; Jeremiasza 52:1-5). W oblężeniu tym nastąpiła krótka przerwa, gdy Babilończycy (Chaldejczycy) się wycofali, żeby przepędzić Egipcjan, których król Sedecjasz wezwał na pomoc. Jednakże po zażegnaniu niebezpieczeństwa ze strony Egipcjan ci sami Babilończycy powrócili i wznowili oblężenie, jak to zapowiedział prorok Jeremiasz (Jeremiasza 37:5-11). Nie na próżno więc Jehowa dał „znak” za pośrednictwem Ezechiela.
12. Dlaczego to katastrofalne oblężenie musiało spaść na miasto, z którym Jehowa związał swe imię, i jak Jeruzalem zostało stolicą zaledwie dwóch pokoleń spośród całego Izraela?
12 Dlaczego jednak to oblężenie i jego katastrofalne skutki musiały spaść na miasto, z którym było związane imię Jehowy z uwagi na znajdującą się tam Jego świątynię? Choć może się to wydać dziwne, zagłada Jeruzalem była karą z ręki Jehowy za to, że sprzymierzony z Nim lud zbuntował się przeciw Niemu. Miasto było przez 73 lata stolicą zjednoczonego królestwa dwunastu pokoleń Izraela. Jednakże po śmierci króla Salomona, który u schyłku życia zszedł na drogę występku, dziesięć pokoleń zbuntowało się przeciw Roboamowi, jego synowi i następcy. Królestwo rozpadło się na dwie nierówne części; dziesięć pokoleń (głównie na północy) utworzyło królestwo izraelskie pod rządami króla Jeroboama ze stolicą w Sychem na terytorium pokolenia Efraima. Dwa lojalne pokolenia Judy i Beniamina wraz z pokoleniem Lewiego, z którego odpowiedni mężczyźni pełnili służbę w świątyni Jehowy, utworzyły na południu królestwo Judy ze stolicą w Jeruzalem (1 Królewska 12:1-25; 2 Kronik 10:1 do 11:16). Doszło do tego w roku 997 p.n.e., a więc 384 lata przed okresem, w którym prorokował Ezechiel.
390 DNI NOSZENIA BŁĘDU IZRAELA
13. Przez ile dni Ezechiel miał leżeć na lewym boku przed cegłą z wyrytym obrazem i jaki był cel tego?
13 Zburzenie Jeruzalem miało być karą za błąd religijny wybranego ludu Jehowy. Jehowa powiedział to otwarcie Ezechielowi, który miał obrazowo przedstawić oblężenie Jeruzalem: „A jeśli chodzi o ciebie, połóż się na lewym boku, i złożysz na nim błąd domu Izraela. Przez liczbę dni, które będziesz leżeć na nim, będziesz nosić ich błąd. A ja sam podam ci lata ich błędu według liczby trzystu dziewięćdziesięciu dni, i ty masz nosić błąd domu Izraela. I masz ich dopełnić.” — Ezechiela 4:4-6, NW.
14. Dlaczego Jeruzalem było odpowiedzialne za 390-dniowy błąd „domu Izraela”?
14 Ezechiel nie miał w ten sposób wskazać długości nadchodzącego oblężenia Jeruzalem, tylko dokładnie określić, w którym roku pod koniec oblężenia miasto zostanie zburzone. Określenie „dom Izraela” odnosi się tu do północnego królestwa dziesięciu zbuntowanych pokoleń izraelskich, które nie uznawały Jeruzalem za swą stolicę. Mimo to za błąd religijny północnego królestwa izraelskiego było odpowiedzialne Jeruzalem, ponieważ począwszy od ostatnich lat królowania Salomona to miasto dawało pod względem religijnym zły przykład wszystkim dwunastu pokoleniom Izraela, pobudzając je do bałwochwalstwa.
15. Jak król Roboam uwikłał się w „błąd” północnego królestwa izraelskiego i czy w związku z tym zagłada Samarii w roku 740 p.n.e. załatwiła sprawę odpowiedzialności przed Jehową?
15 Poza tym Roboam, syn i następca króla Salomona, nie odniósł się życzliwie do skarg wniesionych przez dziesięć użalających się pokoleń. Doprowadził je tym do buntu przeciw Jeruzalem jako centrum wielbienia Jehowy i zraził je do tego miasta. Jeruzalem nie było więc bez winy za błąd religijny północnego królestwa izraelskiego. Tamto zbuntowane królestwo nie przetrwało trzystu dziewięćdziesięciu (390) lat, licząc od jego powstania w roku 997 p.n.e., ponieważ asyryjskie mocarstwo światowe rozbiło je już około 740 roku p.n.e. Chociaż zagłada północnego królestwa izraelskiego z jego ostatnią stolicą Samarią była bezpośrednią karą za odstępstwo od wielbienia Jehowy Boga, to jednak Jehowa nie uważał sprawy za zakończoną. Należało jeszcze poniekąd wyrównać rachunki z macierzystą stolicą, z Jeruzalem. Kiedy to miało nastąpić?
16. Kiedy miały zostać wyrównane rachunki za „błąd” północnego królestwa izraelskiego?
16 Pod koniec 390 lat, licząc od powstania północnego królestwa izraelskiego. „Błąd” nie mógł się wyłonić przed powstaniem tego królestwa w roku 997 p.n.e. Rozpoczął się właśnie wtedy. Co zrobił król Jeroboam w tym roku buntu?
17, 18. Co według sprawozdania z 1 Królewskiej 12:26-33 uczynił Jeroboam, król zbuntowanych pokoleń?
17 „Niebawem Jeroboam pomyślał sobie tak: ‚W tych warunkach władza królewska może powrócić do rodu Dawida, bo jeżeli ten lud będzie chodził na składanie ofiar do świątyni Jahwe, to zechce wrócić do swego pana Roboama, króla Judy, i wskutek tego mogą mnie zabić i wrócić do króla Judy, Roboama’. Dlatego po zastanowieniu się król sporządził dwa złote cielce i ogłosił ludowi: ‚Zbyteczne jest, abyście chodzili do Jerozolimy, Izraelu, oto Bóg twój, który cię wyprowadził z ziemi egipskiej’.
18 „Postawił zatem jednego w Betel, a drugiego umieścił w Dan. To oczywiście doprowadziło do grzechu, bo lud poszedł do jednego do Betel i do drugiego aż do Dan. Ponadto urządził przybytki na wyżynach oraz mianował spośród zwykłego ludu kapłanów, którzy nie byli lewitami. (...) Przystąpił do ołtarza, który sporządził w Betel w piętnastym dniu ósmego miesiąca, który sobie wymyślił, aby ustanowić święto dla Izraelitów. Przystąpił więc do ołtarza, by złożyć ofiarę kadzielną.” — 1 Królewska 12:26-33; 2 Kronik 11:14, 15.
19. Kiedy miało się skończyć te 390 lat i na co wskazuje ustalanie przez Jehowę czasu wydarzeń?
19 Skoro ustaliliśmy rok zapoczątkowania „błędu” domu Izraela, rok 997 p.n.e., to jeżeli teraz odejmiemy od tej daty 390 lat, dojdziemy do roku zburzenia Jeruzalem. Był to rok 607 p.n.e.a Nie wiemy, czy prorok Ezechiel wyliczył tę datę, gdy otrzymał swoje proroctwo na sześć lat przed zburzeniem Jeruzalem. W każdym razie dokładność w tej sprawie dowodzi, że Jehowa istotnie liczy lata i że z góry ustalił rok, w którym miał ostatecznie wykonać swój wyrok na niewiernym Jeruzalem. Współczesny odpowiednik niewiernego Jeruzalem, którym jest chrześcijaństwo, powinien sobie to wziąć głęboko do serca w obecnej późnej godzinie. Czy po zbadaniu Biblii chrześcijaństwo zdaje sobie sprawę, że jego dni są policzone?
CZTERDZIEŚCI DNI NOSZENIA BŁĘDU JUDY
20. Ile dni w drugim wypadku Ezechiel miał przeleżeć na prawym boku i jaki był cel tego?
20 Czy jednak ze strony południowego królestwa Judy nie było żadnego „błędu”, za który Jeruzalem miało być ukarane zburzeniem? Owszem, był. Jehowa nie przeoczył tego, powiedział bowiem do Ezechiela, który przedstawiał w pantomimie oblężenie Jeruzalem: „A za drugim razem położysz się na prawym boku i będziesz nosił błąd domu Judy przez czterdzieści dni. Dzień za rok, dzień za rok dałem tobie. I na stałe obrócisz twarz ku oblężeniu Jeruzalem z ramieniem obnażonym, i będziesz prorokował przeciw niemu. A oto nałożę powrozy na ciebie, żebyś się nie obrócił z boku na bok, dopóki nie dopełnisz dni twego oblegania.” — Ezechiela 4:6-8, NW.
21. Jeżeli Ezechiel patrzył na wschód, to w kierunku jakich królestw miał zwrócony lewy i prawy bok, i w sumie ile dni przeleżał podczas tego mimicznego oblegania Jeruzalem?
21 Jeżeli Ezechiel podczas mimicznego oblegania Jeruzalem leżał z głową zwróconą na wschód, to lewy bok miał zwrócony na północ, w kierunku byłego północnego królestwa izraelskiego, a prawy bok miał zwrócony na południe. Słusznie więc leżał na prawym boku, gdy nosił „błąd” południowego królestwa judzkiego. Oczywiście Ezechiel leżał przez 40 dni na prawym boku dopiero wtedy, gdy już przeleżał na lewym boku 390 dni, co oznaczało, że przeleżał w ten sposób jak podczas oblężenia ogółem 430 dni.
22. W jakim stosunku do 390 dni „błędu” Izraela pozostawało 40 dni dotyczących „błędu” Judy i wobec tego jak biegło 40 lat dla Judy w stosunku do 390 lat przewidzianych dla Izraela?
22 Jednakże podczas rzeczywistego spełnienia na starożytnym Jeruzalem owe 40 dni za „błąd domu Judy” upływało jednocześnie z ostatnimi 40 dniami z 390 dni za „błąd domu Izraela”. Długość jednostki czasu, którą Jehowa ustalił dla Ezechiela, wynosiła „dzień za rok”, co zostało uwydatnione powtórzeniem. Taką samą długość jednostki czasu Jehowa określił w postanowieniu, żeby zbuntowani Izraelici po wyjściu z Egiptu wędrowali po pustyni przez czterdzieści lat (Księga Liczb 14:34). Wobec tego jednostka czasu, która została podana już w roku 1512 p.n.e., obowiązywała co najmniej od 899 lat, gdy Jehowa powtórzył ją Ezechielowi. A zatem 40 lat za „błąd” „domu Judy” miało biec równolegle z końcowymi 40 laty 390-letniego okresu za „błąd domu Izraela”. Ostatnie 40 lat tego okresu rozpoczęło się w roku 647 p.n.e. (350 lat po roku 997 p.n.e.). Te 40 lat skończyło się w roku 607 p.n.e. Oba okresy, dłuższy i krótszy, musiały się zbiec w tym samym roku, ponieważ starożytne Jeruzalem uległo zburzeniu tylko jeden raz, w roku 607 p.n.e.
23, 24. Czym się wyróżnił 40-letni okres noszenia „błędu” Judy i jak wersety z 2 Królewskiej 24:3, 4 oraz 21:16 wskazują, dlaczego ten okres rozpoczął się w tym czasie, mimo że Jozjasz przywrócił czyste wielbienie?
23 Zachodzi teraz pytanie: Czy początek 40 lat za „błąd domu Judy” wyróżnił się czymś, co by uzasadniało rozpoczęcie liczenia „błędu” religijnego? Tak, pierwszy rok tego okresu był trzynastym rokiem panowania w Jeruzalem króla Jozjasza i właśnie w owym roku Jehowa ustanowił swoim prorokiem w ziemi judzkiej Jeremiasza, syna kapłana Chilkiasza (Jeremiasza 1:1-3; 25:3). Czyż jednak w tym czasie dobry król Jozjasz nie przywrócił w całej ziemi judzkiej czystego wielbienia Jehowy? Dlaczego więc Jehowa miałby w tym roku rozpocząć liczenie „błędu” na niekorzyść „domu Judy”? Sprawiły to grzechy króla Manassesa, dziadka Jozjasza, które były tak liczne i oburzające, że Jehowa nie mógł ich wykreślić z rachunku, jaki prowadził przeciw Jeruzalem jako miastu splamionemu krwią i bałwochwalstwem. Czytamy:
24 „Jedynie z powodu gniewu Jahwe przyszło to na Judę po to, by go odrzucić od oblicza Jego skutkiem grzechów Manassesa, odpowiednio do wszystkiego, co popełnił. A także skutkiem krwi niewinnej, którą wylał, topiąc Jerozolimę w niewinnej krwi, Jahwe już nie chciał przebaczyć.” — 2 Królewska 24:3, 4; 21:16.
25. Jak 2 Królewska 23:25-27 dowodzi, że mimo szlachetnych wysiłków króla Jozjasza Jehowa zamierzał jeszcze wyrównać rachunki z Jeruzalem?
25 Nawet po podjęciu przez króla Jozjasza szlachetnych wysiłków, żeby wymóc poszanowanie prawa Jehowy w Judzie i w Jeruzalem, powiedziano: „Nie było przed nim króla podobnego do niego, który by zwrócił się do Jahwe całym sercem, całą duszą i całą mocą — zgodnie z całym Prawem Mojżesza. I po nim już nie zjawił się taki jak on. Jednakże Jahwe nie poniechał żaru wielkiego gniewu. Gniew ten zapłonął przeciw Judzie za wszystkie zniewagi, które Mu wyrządził Manasses. I Jahwe powiedział: ‚Nawet Judę odtrącę od oblicza mego, tak jak odtrąciłem Izraela. Odrzucę to miasto, które wybrałem, Jeruzalem, i świątynię, o której powiedziałem: Tam będzie moje imię!’” — 2 Królewska 23:25-27.
26. Pod jakim względem król Amon nie poprawił sytuacji w Judzie, pozostawiając Jeruzalem obciążone mnóstwem niewybaczalnych wykroczeń, gdy królem został jego syn Jozjasz?
26 Ojciec Jozjasza, król Amon, nie poprawił sytuacji w Judzie i w Jeruzalem, ponieważ o królu Amonie jest napisane: „Czynił on to, co jest złe w oczach Jahwe, tak jak ojciec jego Manasses. Amon składał ofiary wszystkim bożkom, które kazał sporządzić jego ojciec Manasses, i służył im. Ale się nie upokorzył wobec Jahwe, jak się upokorzył jego ojciec Manasses, wręcz przeciwnie, zwiększył jeszcze winę. Słudzy jego uknuli spisek przeciw niemu i zabili go w jego pałacu” (2 Kronik 33:22-25). Kiedy w roku 659 p.n.e. królem został Jozjasz, syn i następca Amona, zakończyła się mroczna karta w historii Judy i Jeruzalem, obciążonych mnóstwem niewybaczalnych wykroczeń wobec Jehowy.
27. Dlaczego 40 lat skończyłoby się za panowania Jozjasza, gdyby liczenie tego okresu rozpoczęło się po uprowadzeniu króla Manassesa do Babilonu, i dlaczego byłoby to niesłuszne?
27 W trzynastym roku panowania Jozjasza, to jest w roku 647 p.n.e., Jehowa powołał na swego proroka Jeremiasza, syna kapłana Chilkiasza. W proroctwach Jeremiasza Jehowa ogłosił swój stanowczy zamiar niechybnego sprowadzenia na Judę i Jeruzalem całkowitego spustoszenia (Jeremiasza 19:1-5; 25:1-11). Zgodnie z tym w trzynastym roku panowania króla Jozjasza Jehowa rozpoczął liczenie 40 lat noszenia „błędu domu Judy”. Ten czterdziestoletni okres skończył się w roku 607 p.n.e., 21 lat po śmierci króla Jozjasza. Gdyby okres 40 lat rozpoczął się za panowania jego dziadka, króla Manassesa, zwłaszcza wtedy, gdy król asyryjski uprowadził Manassesa do Babilonu, to owe 40 lat skończyłyby się za panowania króla Jozjasza. Dlaczego? Ponieważ panowanie króla Manassesa trwało 55 lat, a rządy jego syna Amona 2 lata, zaś królowanie Jozjasza — 31 lat (2 Kronik 33:10 do 34:2, 19-28). Jozjasz przez cały czas rządził dobrze i dlatego nieszczęście przypadające na koniec tych 40 lat nie miało nadejść za jego życia. — 2 Królewska 22:11-20; 2 Kronik 34:14-33.
28. Komu grozi nieszczęście, którym jesteśmy dzisiaj zainteresowani, i jak współczesny odpowiednik przypomina pod względem bałwochwalstwa i przelewu krwi starożytne Jeruzalem?
28 Nas jednak interesuje dzisiaj przede wszystkim nieszczęście grożące współczesnemu odpowiednikowi bałwochwalczego, splamionego krwią Jeruzalem i królestwa Judy, mianowicie chrześcijaństwu. Chrześcijaństwo w nie mniejszym stopniu niż jego starożytny pierwowzór jest pełne bożyszcz, religijnych wizerunków oraz nacjonalistycznych godeł i emblematów, którym się oddaje bałwochwalczą cześć. Chrześcijaństwo w nie mniejszym stopniu niż Jeruzalem napełniło się „od krańca do krańca” ogromną ilością „krwi niewinnej” (2 Królewska 21:16). Od samego zarania skalało się przelewem krwi. Już po przyjęciu ówczesnego chrystianizmu i uczynieniu go religią państwową rzymski cesarz Konstantyn Wielki, który też przewodniczył religijnemu soborowi w Nicei, kazał zabić swego najstarszego syna, a później żonę Faustę. Istotnie od początku swego istnienia chrześcijaństwo jest zbroczone krwią. — The Encyclopaedia Britannica, wydanie 11 — tom 6, strona 989, paragraf 4.
29. Jakie wypadki niesłychanego przelewu krwi w chrześcijaństwie już od czasów cesarza Konstantyna Jehowa może wziąć pod uwagę, skoro z powodu winy krwi pociągnął do odpowiedzialności starożytne Jeruzalem?
29 W ciągu wszystkich późniejszych wieków szaty chrześcijaństwa ociekały krwią. Gdyby ta krew mogła wołać, dałaby świadectwo potępiające dziesięć krucjat religijnych, które chrześcijaństwo nadaremnie prowadziło na Bliskim Wschodzie przeciw „niewiernym” mahometanom; potępiłaby zbrodnie inkwizycji, wojny religijne między rzymskokatolikami a protestantami, wojnę stuletnią, wojnę trzydziestoletnią i wreszcie dwie wojny światowe w naszym XX wieku, podczas których przelano więcej krwi niż przez cały czas od założenia 4200 lat temu starożytnego Babilonu przez Nemroda „możnego łowcę przeciwstawiającego się Jehowie”. Czy „błąd” chrześcijaństwa nie przewyższał „błędu” starożytnego Jeruzalem i Judy? Wszystkie fakty wyraźnie to potwierdzają! Jeżeli więc Jehowa pociągnął do odpowiedzialności starożytne Jeruzalem, to czy nie postąpi tak samo z chrześcijaństwem?
CHRZEŚCIJAŃSTWO GORSZE OD „POGAŃSTWA”
30, 31. Jak wypada porównanie chrześcijaństwa z pogaństwem w świetle przedstawionej Ezechielowi oceny Jeruzalem, które Jehowa porównał z sąsiednimi krajami, i co w związku z tym Jehowa postanowił uczynić z Jeruzalem?
30 Chrześcijaństwo nie może zaprzeczyć, że postępowało znacznie gorzej niż świat religijny, który ono nazwało „pogaństwem”. Dokonana przez Jehowę ocena chrześcijaństwa musi wypaść tak samo, jak przedstawiona prorokowi Ezechielowi następująca ocena miasta, w którym stała świątynia wielbienia Jehowy: „Tak mówi Jahwe Pan: Oto jest Jerozolima, którą umieściłem między poganami, otoczona obcymi krajami. Ale wystąpiła przeciw moim prawom z większą przewrotnością aniżeli poganie i przeciw moim ustawom bardziej aniżeli kraje, które ją otaczają, ponieważ wzgardzili Izraelici moimi prawami i nie postępowali według moich ustaw.
31 „Dlatego tak mówi [Suwerenny, NW] Jahwe Pan: Ponieważ byliście bardziej zbuntowani niż poganie, którzy was otaczają, i nie postępowaliście według moich ustaw, i nie strzegliście moich praw, a nawet nie przestrzegaliście [ale postępowaliście według, NW] praw narodów, które was otaczają — dlatego tak mówi Jahwe Pan: Oto i Ja występuję przeciwko tobie i na oczach pogan wykonam na tobie wyrok. Z powodu twoich obrzydliwości dokonam na tobie tego, czegom nigdy nie czynił i już nigdy nie uczynię.” — Ezechiela 5:5-9.
32. Jak czas powołania Ezechiela na proroka wskazuje, że zbliża się koniec dni noszenia „błędu” chrześcijaństwa, i co można powiedzieć o czasie, jaki mu jeszcze pozostał, gdy się patrzy na tę sprawę z różnych punktów widzenia?
32 Jeżeli sobie przypomnimy, że Jehowa ustanowił Ezechiela swoim prorokiem i stróżem pod sam koniec 40-letniego okresu noszenia „błędu” za dom Judy, to zrozumiemy, dlaczego można uznać, że zbliża się koniec wyznaczonego przez Jehowę okresu noszenia błędu chrześcijaństwa. Od zakończenia „czasów pogan” w roku 1914 minęło już ponad pół wieku, obie stoczone przez chrześcijaństwo wojny światowe należą do haniebnej przeszłości i chyba nic go nie odwiedzie od przygotowań do trzeciej takiej wojny. Już choćby wewnętrzne stosunki w chrześcijaństwie nasuwają myśl, że jego dni są policzone. Jednakże z rachuby czasu prowadzonej przez Jehowę wynika, że dni chrześcijaństwa z całą pewnością są policzone. A gdy ich liczba się dopełni, co wtedy?
33. Co i jak Ezechiel miał jeść i pić, kiedy przedstawiał mimicznie oblężenie Jeruzalem?
33 Jehowa wskazał prorokowi Ezechielowi, co miało oznaczać dla Jeruzalem i Judy jednoczesne skończenie się 390 „dni” (lat) i 40 „dni” (lat). Pouczywszy go, jak ma przedstawić w pantomimie zbliżające się oblężenie Jeruzalem, Jehowa powiedział mu: „Weź sobie pszenicy i jęczmienia, bobu i soczewicy, prosa i orkiszu: włóż je do tego samego naczynia i przygotuj sobie z tego chleb. Będziesz go spożywał przez tyle dni, przez ile będziesz leżał na swym boku — przez trzysta dziewięćdziesiąt dni. Waga tego pokarmu, który będziesz spożywał, wyniesie dwadzieścia syklów na dzień. Raz na dobę [od czasu do czasu, NW] będziesz go spożywał. Także wodę oszczędnie pić będziesz: wypijesz raz na dobę jedną szóstą hinu.” — Ezechiela 4:9-11.
KIEPSKIE WYŻYWIENIE I ZŁE WARUNKI ZDROWOTNE
34. Co zapowiadała dla oblężonego Jeruzalem taka głodowa dieta Ezechiela i jak miało się to odbić na zdrowiu jego mieszkańców?
34 Pomyśl: przez 390 dni jadać codziennie zaledwie po dwadzieścia sykli (niecałe ćwierć kilograma) żywności i pijać po jednej szóstej hinu (zaledwie pół litra) wody! Taka głodowa dieta stanowiła zapowiedź krytycznego braku żywności, klęski głodu, jakiej miało zaznać oblężone Jeruzalem. Już samo to wystarczyło, żeby wśród głodujących mieszkańców miasta wybuchła zaraza! A właśnie taki obrót sprawy Ezechiel miał przedstawić w pantomimie, i w swoim komentarzu Jehowa wyraźnie powiedział, że takie wydarzenia rozegrają się w Jeruzalem podczas oblężenia. W myśl tej wypowiedzi miało tam dojść nawet do kanibalizmu:
35. Jaki straszny głód miał nastąpić według tego, co Jehowa powiedział Ezechielowi?
35 „Dlatego ojcowie będą jedli synów w pośrodku ciebie, a synowie jeść będą swoich ojców; wykonam nad tobą sądy: wszystkie resztki twoje rozsieję na wszystkie wiatry. Dlatego — na moje życie — wyrocznia Jahwe Pana: Oświadczam, ponieważ świątynię moją splugawiłaś wszystkimi twoimi ohydami i wszystkimi twymi obrzydliwościami, Ja także odrzucę [cię] bez oglądania się na litość i Ja także nie będę oszczędzał. Jedna trzecia twoja pomrze od zarazy i zginie w pośrodku ciebie od głodu.” — Ezechiela 5:10-12.
36. W jaki sposób Ezechiel unaocznił, że głód i zaraza miały strawić swoje ofiary jak ogień?
36 Mieszkańcy oblężonego Jeruzalem, którzy by zmarli od głodu i zarazy, mieli być jak trzecia część włosów, które Ezechiel miał zgolić z głowy i brody mieczem, a nie brzytwą, i które miał ‚spalić w ogniu w obrębie miasta, gdy się dopełnią dni [mimicznego] oblężenia’ (Ezechiela 5:1, 2, NW). Głód i zaraza miały strawić swoje ofiary jak ogień.
37. Jak został wyobrażony ceremonialnie nieczysty chleb, który musieli spożywać mieszkańcy Jeruzalem?
37 Jakże nędzną strawą mieli się żywić osaczeni mieszkańcy oblężonego Jeruzalem! Wystarczająco przykre było już samo spożywanie chleba wypiekanego z mieszaniny pszenicy, jęczmienia, bobu, soczewicy, prosa i orkiszu. Dla takiego Żyda, jak Ezechiel, syna kapłana świątynnego, tego rodzaju chleb był nieczysty, jego skład naruszał bowiem zasadę, którą Jehowa ustanowił w prawie danym za pośrednictwem Mojżesza; w Księdze Kapłańskiej 19:19 czytamy: „Nie będziesz obsiewał pola dwoma rodzajami ziarna. Nie będziesz nosił ubrania utkanego z dwóch rodzajów nici.” (Zobacz też Księgę Powtórzonego Prawa 22:9). A przypatrzmy się teraz, jakiego to opału mieli używać mieszkańcy oblężonego Jeruzalem do wypieku takiego rytualnie nieczystego chleba! Jehowa napomknął o tym, gdy informował Ezechiela, jak ma piec ten chleb z mieszanki: „Będziesz go spożywał jak podpłomyk jęczmienny; upieczesz go przed ich oczami na nawozie ludzkim”. Ezechiel miał w ten sposób odegrać proroczy obraz, bo mówi nam: „I dodał Jahwe: ‚Tak będą spożywać Izraelici swój pokarm nieczysty między poganami, wśród których ich rozproszę’.” — Ezechiela 4:12, 13.
38. Jak Ezechiel wyraził wstręt do jedzenia tak sporządzonego chleba i o czym świadczyła konieczność jedzenia w Jeruzalem tak odrażającego chleba?
38 Chleb upieczony w taki sposób był nieczysty z dwóch względów. Czy taki proces wypieku nie byłby odrażający w dzisiejszych warunkach cywilizacyjnych? Tak samo odrażający był on dwadzieścia pięć wieków temu dla Ezechiela. Prorok nie mógł się powstrzymać od wyrażenia wstrętu i donosi nam: „Na to rzekłem: ‚Ach, Jahwe Panie, oto dusza moja nigdy się nie splamiła: od dzieciństwa aż do tej pory nie spożywałem ani padliny, ani tego, co zostało rozszarpane; żadne mięso nieczyste nie weszło do moich ust’” (Ezechiela 4:14). Ponad 600 lat później chrześcijanin żydowskiego pochodzenia, apostoł Piotr, czuł podobną odrazę, gdy Bóg dał mu w widzeniu pewne polecenie (Dzieje Apostolskie 10:9-17; 11:5-10). Ezechiel, który pochodził z rodu kapłańskiego, nawet podczas oblężenia, w warunkach straszliwego głodu, nie chciał się splamić ceremonialnie, choćby to miał przypłacić śmiercią głodową. Daje nam to jedynie mgliste wyobrażenie o okropnej sytuacji, w jakiej miało się znaleźć oblężone Jeruzalem.
39. Dlaczego Jehowa mógł uwzględnić w tej sprawie uczucia Ezechiela i co mimo to czekało Jeruzalem, jeśli chodzi o jedzenie i picie?
39 Jednakże chleb z takiej mieszanki był nieczysty bez względu na to, czy go upieczono na nawozie ludzkim, czy inaczej, a na dobitkę miało go brakować. Właśnie to należało uwypuklić. Dlatego Jehowa mógł uwzględnić uczucie Ezechiela i zarządzić proces wypieku bardziej normalny dla mieszkańców Bliskiego Wschodu. „A On rzekł do mnie” — mówi Ezechiel — „‚Patrz, zezwalam ci, byś upiekł sobie pokarm na nawozie wołowym zamiast na ludzkim’.” Jehowa podał w tej sprawie własne wyjaśnienie, bo Ezechiel pisze: „Następnie rzekł do mnie: ‚Synu człowieczy, oto złamię podporę chleba [żerdzie, na których są zawieszane pierścieniowate chleby, NW] w Jerozolimie, tak że pełni zgryzoty będą jedli chleb ściśle odważony i ze strachem będą pili wodę ściśle odmierzoną, aby cierpiąc niedostatek chleba i wody, jeden po drugim omdlewali i niszczeli w swych grzechach’.” — Ezechiela 4:15-17.
40. Jak późniejszy rozwój wydarzeń w Jeruzalem dowiódł, że nie było żadnej przesady w oświadczeniu Jehowy na temat jedzenia i picia?
40 W oświadczeniu tym nie było żadnej przesady. Podczas rzeczywistego oblężenia uwięziony w Jeruzalem prorok Jeremiasz otrzymywał w końcu okrągły bochenek chleba „dziennie z ulicy piekarzy, aż wszystek chleb wyczerpał się w mieście” (Jeremiasza 37:21, NW). O ostatnim roku panowania niegodziwego króla Sedecjasza w oblężonym Jeruzalem Jeremiasz napisał zgodnie z prawdą: „W czwartym zaś miesiącu, dziewiątego dnia miesiąca, kiedy głód srożył się w mieście i nie było już chleba dla ludu kraju, uczyniono wyłom w mieście. Wszyscy wojownicy uciekli z miasta nocą przez bramę między podwójnym murem powyżej ogrodów królewskich. Chaldejczycy zaś znajdowali się dokoła miasta. Wyszli więc drogą prowadzącą ku Arabie. Wojsko chaldejskie ścigało króla i dopędziło go na stepie Jerycha, całe zaś jego wojsko opuściło go, idąc w rozsypkę” (2 Królewska 25:3-5; Jeremiasza 39:3-5; 52:6-8). „Znak” ostrzegawczy, który Jehowa dał za pośrednictwem Ezechiela, okazał się aż nadto prawdziwy!
41. Co ocalałych z oblężenia Jeruzalem miało spotkać w krajach, do których by zostali rozproszeni?
41 A co powiedzieć o tych, którzy przeżyli osiemnastomiesięczne oblężenie Jeruzalem? Ci mieli, jak to Jehowa powiedział Ezechielowi, „jeść swój chleb nieczysty między narodami, wśród których ich rozproszę” (Ezechiela 4:13, NW). Mieli być rozproszeni, przepędzeni jako zesłańcy do krajów nieizraelickich, a ziemia judzka i Jeruzalem miały pozostać całkowicie opustoszałe. W Jeruzalem pozostały nie tylko ofiary głodu i zarazy, lecz także ci, którzy ponieśli śmierć od broni i innego sprzętu wojennego Chaldejczyków, to znaczy Babilończyków. Te ostatnie ofiary działań wojennych oraz ci, którzy ocaleli, byli niby pozostałe dwie części włosów, które Ezechiel zgolił mieczem z głowy i brody. Polegli na wojnie byli niby ta trzecia część włosów, którą Ezechiel miał rozsiekać mieczem dokoła, na wszystkie strony. Jeżeli zaś chodzi o ocalałych, którzy mieli być rozproszeni wśród narodów pogańskich, to byli oni jak ostatnia część włosów Ezechiela, którą miał rozrzucić na wiatr, nie na spokojne życie na zesłaniu, ale — jak to Jehowa powiedział Ezechielowi — „miecza dobędę na nich” (Ezechiela 5:2). Dla objaśnienia symbolicznego postępowania Ezechiela z ostatnimi dwiema częściami włosów Jehowa rzekł do proroka:
42. Jak Jehowa wyjaśnił to na podstawie sposobu potraktowania przez Ezechiela ostatniej trzeciej części jego zgolonych włosów i co mieli poznać ci, którzy by ocaleli?
42 „A dalsza trzecia część [druga z kolei] — od miecza [wojennego] padną wokół ciebie. A ostatnią trzecią część rozpędzę na wszystkie wiatry i dobędę miecza za nimi. I gniew mój niechybnie się uśmierzy i uspokoję swoją zapalczywość na nich i pocieszę się; i będą musieli poznać, że ja sam, Jehowa, mówiłem, obstając przy wyłącznym oddaniu, gdy do końca przywiodę na nich moją zapalczywość.” — Ezechiela 5:12, 13, NW.
43. Czego mieli doczekać ci, których wyobrażały włosy zawinięte przez Ezechiela w poły jego płaszcza, a czego ci, których obrazowały włosy wrzucone w ogień?
43 Niektórzy zesłańcy mieli być niby ta niewielka ilość włosów, którą Ezechiel miał wziąć z trzeciej części zgolonych włosów i zawinąć w poły swego płaszcza. Ci zesłańcy mieli po ciężkich przeżyciach powrócić z rozproszenia i podjąć oczyszczone wielbienie Jehowy po 70-letnim spustoszeniu ziemi judzkiej. Ale ogół zesłańców czekały niełatwe doświadczenia. Przeciwko nim miał się rozpalić trawiący ogień Jehowy. Mieli się łatwo palić, jak włosy ludzkie. Dlatego o pozostałych włosach, których Ezechiel nie zawinął w poły swego płaszcza, Jehowa powiedział mu: „A drugie z nich weźmiesz i rzucisz w środek ognia — i spalisz je w ogniu na popiół. Z jednego [ognia] wyjdzie ogień na cały dom Izraela.” — Ezechiela 5:3, 4, NW.
44, 45. Jakim przykładem Jehowa zamierzał uczynić mieszkańców Jeruzalem i jakie wyroki miał wykonać na rzekomo ocalałych w Jeruzalem?
44 A zatem ludzie, którzy próbują wielbić prawdziwego Boga w sposób obłudny, nie na długo ujdą Jego gniewu. Jehowa nienawidzi traktowania Go przez obłudników religijnych jak Boga, którego można okpić. Dlatego ten Bóg wymagający wyłącznego oddania powiedział do takich jakoby ocalałych:
45 „Zrobię z ciebie pustynię i pośmiewisko narodów, które cię otaczają, na oczach wszystkich przechodniów. Staniesz się przedmiotem pośmiewiska i szyderstwa, ostrzeżeniem [ostrzegawczym przykładem, NW] i postrachem dla narodów, które cię otaczają, gdy wykonam na tobie wszystkie sądy w gniewie i zapalczywości, i srogiej zemście. Ja, Jahwe, powiedziałem. Gdy wyślę przeciwko wam strzały głodu jako niszczycielki, które mają za cel zagładę, gdy je wyślę dla waszej zagłady, pomnożę między wami głód i złamię wam podporę chleba. Ześlę na was głód i dzikie zwierzęta, które cię osierocą; i mór, i śmierć gwałtowna przyjdzie na ciebie, i miecz sprowadzę na ciebie. Ja, Jahwe, powiedziałem.” — Ezechiela 5:14-17.
46. Czy późniejsze fakty były bardziej okrutne niż te prorocze słowa i co wobec tego spotka ludzi, którzy udają, że są religijni, ściągając przy tym hańbę na Jehowę i Jego imię?
46 Okrutne słowa! Takie wrażenie może wywołać to przedstawienie zamierzenia Jehowy u ludzi sentymentalnych oraz tych, u których nie budzi szczerej odrazy obłuda religijna i którzy nie uwzględniają mocno urażonej godności prawdziwego Boga. Słowa te nie były jednak bardziej okrutne niż rzeczywiste przejścia, które mieli rozproszeni mieszkańcy Jeruzalem, ocaleni podczas zagłady tego miasta w roku 607 p.n.e. Jehowa nie mówił na próżno ani nie przesadzał. Jego słów nie wolno lekceważyć. Jeżeli ludzie udający, że są religijni, ściągają hańbę na Boga i Jego święte imię, to na pewno dosięgnie ich pohańbienie ze strony świeckich narodów. Jehowa zdemaskuje przed narodami świata ich religijną obłudę.
STRZAŁY GŁODU I ZARAZY MAJĄ UGODZIĆ CHRZEŚCIJAŃSTWO
47. Jakie pożywienie i jakie warunki zdrowotne czekają chrześcijaństwo za zlekceważenie tego „ostrzegawczego przykładu” z historii biblijnej?
47 Opisane tu wydarzenia historyczne powinny być dla nas nauką. Po co cierpieć razem z chrześcijaństwem, które nie wzięło sobie do serca „ostrzegawczego przykładu” tak wyraźnie zapisanego w Słowie Jehowy? Oczywiście zostało przepowiedziane nastanie głodu i zarazy nie tylko dla chrześcijaństwa, ale dla całego rodu ludzkiego, zresztą zgodnie z ostrzeżeniami współczesnych ekologów, ekonomistów i statystyków zaniepokojonych tempem wzrostu zaludnienia, które wyprzedza produkcję żywności, oraz szerzeniem się chorób wywoływanych wzrastającym zanieczyszczeniem naturalnego środowiska człowieka. Ale gdy Jehowa rozpęta „wielki ucisk”, jak to zapowiedział Jego Syn Jezus Chrystus w Ewangelii według Mateusza 24:21, 22, i gdy ten ucisk ugodzi w dzisiejszy odpowiednik starożytnego królestwa judzkiego i Jeruzalem, wtedy chrześcijaństwo dozna głodu i zarazy w dodatkowym znaczeniu.
48. Jak chrześcijaństwo doświadczy głodu i zarazy w dodatkowym znaczeniu?
48 Płatni duchowni chrześcijaństwa, nawet piastujący najwyższe godności kościelne już nie będą mogli korzystać z finansowego i materialnego poparcia ludu. Kościoły oraz związane z nimi seminaria teologiczne i inne instytucje będą podupadać i ginąć z powodu braku datków i pomocy, a nawet zostaną gwałtem splądrowane. Ponieważ nie karmią się zdrową nauką ze spisanego Słowa Jehowy, więc zarówno duchowieństwo, jak i jego organizacje religijne okażą się śmiertelnie chore duchowo, niejako porażone chorobą weneryczną wskutek uprawiania prostytucji religijnej z politycznymi i świeckimi elementami tego nieczystego systemu rzeczy.
49. Przed czym Jehowa nie osłoni chrześcijaństwa za opaczne przedstawianie Go i jak wyleje do końca swe oburzenie na wszystkich obłudników, którzy przeżyją zagładę chrześcijaństwa?
49 Ponieważ chrześcijaństwo opacznie przedstawiało narodom Jehowę, więc On nie osłoni go przed aktami przemocy ze strony rozgoryczonych elementów światowych. Wtedy dopełni się liczba dni chrześcijaństwa. Zostanie zniszczone tak samo niechybnie, jak Jeruzalem w roku 607 p.n.e. Żaden wspólnik chrześcijaństwa, który przeżyje jego zagładę w „wielkim ucisku”, nie doczeka lepszej przyszłości ani długiego życia, jak nie doczekali się tego obłudnicy, którzy przeżyli zagładę starożytnego Jeruzalem. Spotkają ich dalsze trudności i ostateczna zagłada w następnej końcowej fazie „wielkiego ucisku”. Symboliczny „miecz” wyroku Jehowy podniesie się przeciw nim w „wojnie wielkiego dnia Boga Wszechmocnego”, to znaczy w sytuacji światowej określonej mianem Har-Magedon (Objawienie 16:14-16, NW; 19:11-21). W ten sposób wyleje On na nich do końca swoje sprawiedliwe oburzenie z powodu ich religijnej obłudy i bezbożności.
50. Do czego doprowadziło kiedyś pod względem religijnym spustoszenie ziemi judzkiej i Jeruzalem i do jakiego podobnego stanu doprowadzi pod tym względem usunięcie chrześcijaństwa?
50 Czy nie wygląda to na ponury obraz, ukazujący z jaskrawą drobiazgowością ‚pieśni pogrzebowe, wzdychania i narzekania’ spisane w „zwoju”, który zjadł Ezechiel? Ale istnieje też jasna strona tego obrazu! Do czego doprowadziło wtedy całkowite spustoszenie ziemi judzkiej i Jeruzalem? Do usunięcia z danej przez Boga ziemi wszelkiej religii fałszywej. Tak oczyszczona ziemia była gotowa do przywrócenia na niej czystej religii w czasie wyznaczonym przez Jehowę (Ezechiela 2:9 do 3:2). Podobnie jest w obecnym XX wieku. Jeżeli chrześcijaństwo ma zniknąć w nadciągającym „wielkim ucisku”, to razem z nim musi też zniknąć reszta religii fałszywej. Cała ziemia musi być oczyszczona z wszelkiej religii fałszywej oraz uwolniona od jej kalającego wpływu i upadlającej władzy.
51. Dlaczego zagłada chrześcijaństwa i wszystkich innych religii fałszywych nie doprowadzi do powstania na ziemi bezbożnej próżni?
51 Nie doprowadzi to jednak do powstania próżni religijnej, bezbożnej pustki. Pod ochroną Bożą ostoi się prawdziwa religia jedynego żywego i prawdziwego Boga. Bez sprzeciwów i prześladowań ze strony rzeczników religii fałszywej rozkwitnie ona pod błogosławieństwem Bożym i rozprzestrzeni się po całej ziemi. Po zagładzie Jeruzalem w roku 607 p.n.e. Ezechiel został upoważniony do prorokowania o tej błogosławionej przyszłości dla całego rodu ludzkiego. — Zobacz proroctwo Ezechiela, rozdziały od 36 do 48.
[Przypis]
a Zobacz też Aid to Bible Understanding, stronę 338, ust. 7-9.