-
Zachęcanie innychStrażnica — 1964 | nr 13
-
-
bo z obfitości serca usta mówią. (Mat. 12:34, 35) Jeżeli nasze serce jest dobre, to nie będziemy się wypowiadać bez szacunku, lub w sposób lekceważący o chrześcijańskich nadzorcach albo o radach, które otrzymujemy przez organizację Jehowy, tak jak to czynił Diotrefes. Wprost przeciwnie: tych, którzy wiernie przewodniczą zborowi Bożemu, będziemy uważać za godnych ‚podwójnej czci’. (3 Jana 9; 1 Tym. 5:17) Nie będziemy zniechęcać tych, którzy pragną rozszerzyć swe przywileje służby, na przykład przez podjęcie pełnoczasowej służby pionierskiej lub przez osiedlenie się tam, gdzie pilnie potrzeba pomocy. Nie postąpimy jak niewierni zwiadowcy, którzy tak zniechęcili Izraelitów złymi wiadomościami, że ci zapragnęli powrócić do Egiptu, ponieważ się obawiali zająć Ziemię Obiecaną. Takich braci będziemy raczej usilnie zachęcać do okazania odwagi i uzyskania dostępnych dla nich przywilejów służby, tak jak dwaj wierni słudzy Boży, Jozue i Kaleb, zachęcali Izraelitów. — 4 Mojż. 13:27 do 14:9.
19. Jakie są między innymi dalsze możliwości zachęcania innych?
19 Nasza gorliwość i wierność w służeniu Bogu może się stać dla innych źródłem siły. Gorliwością w służbie kaznodziejskiej dajemy innym dobry przykład i pobudzamy ich do naśladowania go. Gdy opowiadamy braciom nasze piękne przeżycia ze służby kaznodziejskiej, lub gdy mówimy o drogocennej wiedzy zdobytej przez studium Biblii, wówczas zachęcamy się wzajemnie, podobnie jak to czynili apostołowie, gdy odwiedzali swych chrześcijańskich braci. (Dzieje 15:3, 30, 31) Gdy zajmujemy się chorymi i przygnębionymi oraz gdy się troszczymy o tych, którzy dla sprawiedliwości znajdują się w więzieniu, to znaczy pozostajemy z nimi w łączności, a jeżeli to możliwe, odwiedzamy ich, wówczas pokrzepiamy ich serca. (2 Kor. 7:6, 7; Dzieje 28:15) Gdy wzbraniamy się iść na kompromis ze światem Szatana, pomagamy innym zachować swą pozycję, a gdy jesteśmy gotowi nie tylko znosić nieprzyjemności, lecz w razie potrzeby ryzykować życie i wolność, aby wzajemnie się budować, wówczas zachęcamy się wzajemnie do nieustraszonego głoszenia Słowa Bożego. Niech wiec wszyscy wierni świadkowie Jehowy dążą nadal do tego, aby właściwie korzystać z każdej sposobności do wzajemnego zachęcania się.
20. Jak mamy budować jedni drugich zgodnie z zaleceniem apostoła Pawła w 1 Tesaloniczan 5:11-15?
20 Zachęcając innych, chcemy uwzględniać ich potrzeby i brać przykład z naszego Niebiańskiego Ojca i Jego Syna. „Dlatego pocieszajcie się dla wzajemnego zbudowania, jak to czynicie.” Umacniajcie waszych chrześcijańskich nadzorców przez współpracę z nimi, a rozmawiając o nich, wzbudzajcie w braciach zaufanie do nich. „A prosimy was, bracia, abyście uznawali tych, którzy trudzą się wśród was, są waszymi przełożonymi w Panu i upominają was, abyście ich wielce miłowali dla ich pracy. Zachowujcie pokój między sobą.” Wy, nadzorcy, nie zniechęcajcie waszych braci, lecz dodawajcie im otuchy. „Upominajcie krnąbrnych, pocieszajcie bojaźliwych, podtrzymujcie słabych, a cierpliwi bądźcie dla wszystkich.” Bez względu na to, czy jesteśmy nadzorcami czy nie, albo czy jesteśmy w domu, w zborze lub w miejscu pracy, zawsze zachowujmy w pamięci następujące słowa: „Baczcie, aby jeden drugiemu złem za złe nie odpłacał, ale zawsze usiłujcie świadczyć sobie wzajemnie i względem wszystkich to, co dobre.” (1 Tes. 5:11-15, NDą) Tak, zachęcajcie się wzajemnie!
-
-
Czym się płaci za przekroczenie prawa Bożego?Strażnica — 1964 | nr 13
-
-
Czym się płaci za przekroczenie prawa Bożego?
Respektowanie ograniczeń, które nam nakreślił Stwórca, przynosi nagrodę.
NIE da się obalić faktu, że jesteśmy stworzeniami posiadającymi poczucie moralności i zależności od praw Bożych. Bóg stworzył nas z sumieniem, to znaczy ze zdolnością odróżniania tego, co nieprawe i dlatego powinniśmy Mu zdawać sprawę ze swego postępowania.
Za przekroczenie prawa Bożego trzeba płacić, bo Słowo Boże mówi ostrzegawczo: „Nie dajcie się zwieść: Bóg nie jest kimś dającym się wydrwić. Bo co człowiek sieje, to też będzie żąć; ponieważ kto sieje z uwagi na swe ciało, będzie żąć zepsucie ze swego ciała, lecz kto sieje z uwagi na ducha, będzie żąć z ducha życie wieczne. Tak więc nie ustawajmy w czynieniu tego, co jest właściwe, bo w odpowiedniej porze będziemy żąć, jeśli się nie znużymy.” — Gal. 6:7-9, NW.
Pod tym względem człowiek bardzo się różni od zwierzęcia, ponieważ zwierzę nie zna obyczajności. Zdolność myślenia, czyli rozważania i zdolność mówienia idą ze sobą w parze, a zwierzę nie posiada ani jednej z tych zdolności. Potwierdza to również ewolucjonista Hooten w swojej książce Up from the Ape (Rozwinięty z małpy). On pisze: „Wszystkie małpy człekokształtne są wyposażone w narządy mowy, tak, że mogłyby mówić, gdyby posiadały potrzebny do tego rozum (...) To, że zwierzy nie umie mówić, nie zależy od jego pyska, ale od mózgu, w który wyposażony jest właściciel tego pyska.” To również wskazuje, że zwierzę nie ma żadnego pojęcia o wartościach moralnych.
Wydaje się, że człowiek doby obecnej chętnie ucieka przed swą moralną odpowiedzialnością, a wielu psychologów chciałoby go przekonać, że moralność nie odgrywa znowu tak wielkiej roli. Coraz częściej jednak oni muszą uznać fakt, że zdrowie człowieka zależy od tego, czy on uwzględnia swe poczucie moralności. O tym mówi nam już Słowo Boże: „Bo gdy poganie, którzy Zakonu nie mają, z natury czynią, co Zakon nakazuje, to chociaż Zakonu nie mają, sami sobie są Zakonem i ujawniają treść Zakonu wypisaną w swych sercach. Poświadcza to im i ich sumienie, gdy różne ich myśli oskarżają się nawzajem lub bronią.” — Rzym. 2:14, 15, NDą.
Dlaczego tak jest? Ponieważ jedynie człowiek został stworzony na obraz Boży, to znaczy, że tylko jego jedynego obdarzono w pewnej mierze miłością, sprawiedliwością, mądrością i mocą — cechami, które jego Stwórca posiada w mierze nieograniczonej. Dlatego człowiek powinien zdawać Bogu z tego sprawę i dlatego za przekroczenie prawa Bożego musi płacić mniej lub więcej wysoką cenę. Przekroczenie prawa Bożego wywiera szkodliwy wpływ na nasz stosunek do Stwórcy, do bliźnich, do nas samych, a nawet do zwierząt. Ono rujnuje nasze zdrowie duchowe i fizyczne,
-