-
Pokój i jedność świadków JehowyStrażnica — 1960 | nr 3
-
-
że jeśli cokolwiek dzieje się z jedną jej częścią, odczuwają to również inni członkowie, ponieważ wszyscy są jednym ciałem i służą Jehowie w jednym duchu, w jednym usposobieniu umysłu oraz jednej wierze. W łonie organizacji świadków Jehowy panuje pokój i jedność, i bez względu na to, jaki nacisk wywierano by na nią z zewnątrz, nie ustąpią oni przed tym naciskiem, ale będą razem przeć naprzód, dowodząc tym, iż są chrześcijańskimi sługami Bożymi ‚ścigającymi’ pokój i wychwalającymi Jehowę dniem i nocą.
-
-
Krewni Jezusa — cześć 2Strażnica — 1960 | nr 3
-
-
Krewni Jezusa — cześć 2
W DALSZYM ciągu rozpoczętego w poprzedniej Strażnicy studium o krewnych Jezusa, którzy byli jego gorliwymi naśladowcami, znaczną pomocą będzie wykres, zamieszczony przy końcu tego artykułu. Uwidoczniono na nim dwa ważne z teokratycznego punktu widzeniaa rody Izraela: Lewiego i Judy. Po lewej stronie wskazano na rodowody potomków Lewiego, którzy byli spokrewnieni z Jezusem, a po prawej — potomków Judy. Głównym domem ojcowskim, czyli najważniejszym członem rodu Lewiego był dom Aarona, z którego pochodzili wszyscy wielcy kapłani Izraela i inni kapłani usługujący w świątyni. Z pozostałych domów lewickich wywodzili się niżsi słudzy, czyli pomocnicy w organizacji świątynnej. Podobnie dla rodu Judy najważniejszym domem ojcowskim był królewski dom Dawida, przez który biegła linia, czyli dynastia królów.
Najniższy rząd imion na tablicy dotyczy pokolenia współczesnego Jezusowi. Na następnym poziomie umieszczono imiona z pokolenia matki Jezusa, Marii, oraz Józefa, podczas gdy w rzędzie środkowym przedstawione są imiona pokolenia Helego, dziadka Jezusa. Po lewej stronie wykresu unaocznione zostało pokrewieństwo Jezusa z Janem Chrzcicielem, co omówiono w artykule poprzednim. Zauważmy, że Maria, matka Jezusa, pochodziła z królewskiego domu Dawida przez swego ojca Helego, który miał za żonę Lewitkę Annę (według tradycji takie miało być imię matki Marii). Natomiast siostra Anny wydana została za późniejszego ojca Elżbiety, który pochodził z domu Aarona. Ich dziecko — Elżbieta — była więc z racji swego urodzenia rdzenną córką domu Aarona, a ponieważ ta z kolei wyszła za mąż za Zachariasza, który również należał do domu Aarona, ich syn Jan Chrzciciel pochodził z kapłańskiego rodu Aarona zarówno przez ojca, jak i przez matkę. Z tabeli widać wyraźnie, że Elżbieta była dla Marii kuzynką pierwszego stopnia, a w następnym pokoleniu Jan Chrzciciel był dla Jezusa kuzynem drugiego stopnia.
Śledząc dalej rodowód Jezusa widzimy z tabeli, iż Maria była jego ziemską matką, choć Jehowa sam pozostawał jego Ojcem, gdyż tak urządził jego poczęcie jako człowieka, że drogą cudu za pośrednictwem ducha świętego przeniósł swego Syna z przedludzkiego bytu niebiańskiego na ten stopień, na którym został zrodzony jako naturalny człowiek. Z tego powodu Jezusa można było nazywać zarówno „Synem Bożym”, jak i „Synem człowieczym”. Ponieważ Heli, ojciec Marii, pochodził z domu Dawida przez linię syna Dawidowego Natana, Jezus otrzymał z racji urodzenia przez Marię prawo do tronu Dawidowego. Ale jak wykazano w artykule poprzednim, Jezus uzyskał ponadto prawo do tronu na podstawie faktu, że Józef adoptował go jako swego pierworodnego syna, a przecież Jakub, ojciec Józefa, był w prostej linii potomkiem króla Dawida poprzez Salomona i wszystkich królów panujących w Judzie.
SALOME, JAKUB I JAN
Teraz wypada wspomnieć o innej bardzo interesującej rodzinie, blisko spokrewnionej z Jezusem i związanej z nim od pierwszych chwil szerzenia chrystianizmu. Chodzi o rodzinę Zebedeusza z Galilei, który prowadził samodzielne przedsiębiorstwo rybackie. Ożenił się on z Salome z domu Dawidowego, rodzoną siostrą Marii, matki Jezusa.a Urodzili się im dwaj synowie: Jakub, który jest zazwyczaj wymieniany najpierw, ponieważ być może był starszy, i Jan. Ci dwaj bracia byli zatem potomkami Dawida, podobnie jak sam Jezus. Jeżeli chodzi o stosunek pokrewieństwa, to Zebedusz był w takim razie wujem, a Salome ciotką Jezusa, podczas gdy ich synowie Jakub i Jan byli dla Jezusa kuzynami pierwszego stopnia.
W jakiś czas po tym, kiedy Jezus spotkał nad Jordanem Piotra i Andrzeja, odwiedził też zakład rybacki swego wuja Zebedeusza. Tam w obecności ich ojca powołał oficjalnie obu braci, Jakuba i Jana, aby porzuciwszy rzemiosło rybackie stali się pełnoczasowymi „rybakami ludzi”. Widocznie Zebedusz, będąc mężem wiary, nie miał nic przeciwko temu. (Mat. 4:21, 22) Nawet Salome, żonie swojej, a ciotce Jezusa, pozwalał opuszczać dom na dłuższe okresy czasu, aby gorliwie postępowała za Jezusem w jego kampanii kaznodziejskiej wraz z innymi niewiastami, które należały do grona jego uczniów. To pokrewieństwo pomaga nam zrozumieć, dlaczego Salome przy pewnej sposobności zdobyła się na odwagę, by swego siostrzeńca Jezusa prosić o szczególne względy. Jezus zamianował obu swych kuzynów, Jakuba i Jana, do służby i zaliczył ich do dwunastu apostołów. — Mat. 10:2; 20:20-23.
-