-
Dni ostatnie — klęski głodu, epidemie, skażenie środowiska naturalnego — i ogłaszanie KrólestwaPrzebudźcie się! — 1988 | 8 sierpnia
-
-
obraz, na którym można odczytać napis: „Są to dni ostatnie obecnego systemu rzeczy” (zob. też 2 Tymoteusza 3:1-5, 12, 13).
Wprawdzie wiele zdarzeń przepowiedzianych przez Jezusa miało też miejsce za życia wcześniejszych pokoleń, ale nigdy przedtem nie zbiegły się wszystkie za życia jednego pokolenia. A ponadto, jak się już przekonaliśmy, niektóre z nich nie nastąpiły ani nie mogły nastąpić w żadnym wcześniejszym okresie. Niektóre muszą się jeszcze całkowicie spełnić, zanim przeminie obecne pokolenie. Poza tym są inne wydarzenia, których Świadkowie Jehowy oczekują teraz z wielkim zainteresowaniem. Nastąpią bezpośrednio przed roztoczeniem przez Boga władzy nad całą ziemią za pośrednictwem Jego Królestwa. Nasuwa się więc pytanie: Co nastąpi w najbliższym czasie?
-
-
Dni ostatnie — a co teraz?Przebudźcie się! — 1988 | 8 sierpnia
-
-
Dni ostatnie — a co teraz?
„Zaprawdę powiadam wam. Nie przeminie to pokolenie, aż się to wszystko stanie” (Jezus Chrystus, Mateusza 24:34, Biblia warszawska [przedtem znana jako Nowy Przekład Brytyjskiego i Zagranicznego Towarzystwa Biblijnego albo NP]).
PRZYTOCZONE powyżej słowa Jezus wyrzekł do zdumionych uczniów, gdy im objaśniał „znak (...) zakończenia systemu rzeczy” (Mateusza 24:3). Ale co właściwie miał na myśli, gdy mówił o „pokoleniu”? Jakie wydarzenia miały prowadzić do zakończenia systemu rzeczy? Innymi słowy, jakich wydarzeń należałoby się spodziewać w najbliższej przyszłości?
Jak długo żyje pokolenie?
W czasopiśmie American Legion Magazine czytamy, że 4 743 826 obywateli USA — mężczyzn i kobiet — brało udział w pierwszej wojnie światowej. Jednakże w roku 1984 z tej liczby żyło jeszcze tylko 272 000 osób i co godzinę umierało ich przeciętnie dziewięć. Czy to oznacza, że pokolenie z 1914 roku już przeminęło?
Przytaczając słowa Jezusa, Mateusz, Marek i Łukasz użyli greckiego wyrazu genea, który jest tłumaczony na pokolenie. Można go różnie zastosować w zależności od kontekstu. Jednakże w The New International Dictionary of New Testament Theology (Nowy międzynarodowy słownik teologii Nowego Testamentu) zdefiniowano ten wyraz następująco: „Urodzeni w tym samym czasie (...) Wiąże się z tym znaczenie: grono czyichś rówieśników, jakiś wiek”. A według A Greek-English Lexicon of the New Testament (Grecko-angielski leksykon Nowego Testamentu) oznacza: „Ogół urodzonych w tym samym czasie oraz wszyscy żyjący równolegle z danym pokoleniem, współcześni”. Z tych definicji wynika, że chodzi o tych wszystkich, którzy się urodzili, gdy doszło do jakiegoś wydarzenia historycznego, jak też o wszystkich, którzy w tym okresie już żyli.
J.A. Bengel pisze w New Testament Word Studies: „Żydzi (...) uważali, że jedno pokolenie trwa siedemdziesiąt pięć lat. Zwrot: nie przeminie wskazuje, że w gruncie rzeczy większa część — ale nie całość — tego pokolenia [z czasów Jezusa] miała przeminąć, zanim się to wszystko spełni”. Potwierdziło się to w roku 70 n.e., kiedy zostało zburzone Jeruzalem.
Tak samo dzisiaj większość należących do pokolenia z roku 1914 już nie żyje. Jednakże żyją jeszcze na ziemi miliony ludzi, którzy się urodzili w tym roku lub wcześniej. I chociaż ich liczba stale się zmniejsza, spełnią się słowa Jezusa: „Nie przeminie to pokolenie, aż się to wszystko stanie”. Jest to jeszcze jeden powód, aby wierzyć, że dzień Jehowy, który miał przyjść niby złodziej, szybko nadciąga. Jakich więc wydarzeń powinni się spodziewać czujni chrześcijanie?
Już wkrótce „pokój i bezpieczeństwo”?
„Sami przecież wiecie całkiem dobrze, iż dzień Jehowy nadchodzi dokładnie tak, jak złodziej w nocy. Skoro tylko będą mówić: ‛Pokój i bezpieczeństwo!’ — wtedy od razu spadnie na nich nagła zagłada” (1 Tesaloniczan 5:2, 3).
Od zakończenia drugiej wojny światowej w 1945 roku ludzkość nieustannie balansuje na krawędzi katastrofy wojennej wskutek rywalizacji między Stanami Zjednoczonymi i Związkiem Radzieckim. Kryzys kubański w 1962 roku, powstały w wyniku sporu o wyrzutnie rakietowe, groził bezpośrednią konfrontacją zbrojną. Związek Radziecki wycofał jednak rakiety z Kuby, a USA usunęły rakiety z Turcji. To tylko jeden z wielu aspektów zimnej wojny.
Już od dziesięcioleci tematem różnych debat jest rozbrojenie, ale w końcu okazuje się ono zazwyczaj zastosowanym przez obie strony chwytem propagandowym. Obecnie, w ostatnich miesiącach prezydentury Ronalda Reagana i w atmosferze odwilży wywołanej przez politykę głasnosti (jawności) sekretarza generalnego Michaiła Gorbaczowa, wygląda na to, że prowadzi się poważne rozmowy mające na celu rozładowanie sytuacji w dziedzinie zbrojeń nuklearnych. Nie można przewidzieć, czy jest to wstęp do ogłoszenia na całym świecie rzekomego pokoju i bezpieczeństwa, ale zgodnie z proroctwem biblijnym chrześcijanie spodziewają się czegoś takiego. A co się stanie, gdy do tego dojdzie?
Ludzie, którzy uważnie badają Biblię, nie dadzą się zwieść bez względu na to, czy „Pokój i bezpieczeństwo!” ogłosi Organizacja Narodów Zjednoczonych, czy wielkie mocarstwa. Biblia wyraźnie mówi, że tylko Królestwo Boże pod sprawiedliwymi rządami Chrystusa może zapewnić prawdziwy pokój i rzeczywiste bezpieczeństwo.
Z tego powodu zbliżające się znamienne ogłoszenie ogólnoświatowego pokoju i bezpieczeństwa przez przywódców politycznych będzie dla Boga sygnałem do rozpoczęcia działań. Bóg wkroczy do akcji „dokładnie tak, jak złodziej w nocy”, czym zaskoczy świat, któremu brakuje wiary. „Nagła zagłada” spotka wtedy władze kościelne i polityczne, które traktowały z pogardą Jehowę i Jego Świadków. Skąd o tym wiemy?
Rozstrzygający atak jeźdźca na białym koniu
Wracając do wizji jeźdźców apokaliptycznych, okazuje się, że nic jeszcze nie
-