-
Obecne pokolenie dwudziestego wieku a zmartwychwstanieStrażnica — 1966 | nr 6
-
-
obejmowały religiantów, którzy pozostaną w Babilonie Wielkim aż do czasu zniszczenia go na zawsze, religiantów, którzy są współczesną częścią zbiorowego „człowieka grzechu”, „syna zatracenia”, a także symbolicznym „kąkolem”, „synami złego”. (Mat. 13:25-30, 38-42, NT) Ponadto należą tu również polityczni „królowie” i wodzowie ich wojsk, jeźdźcy, wolni i niewolnicy, wielcy i mali — wszyscy, którzy się ustawią w szyki na polach Armagedonu, lecz nie po stronie Króla królów i Pana panów. — Obj. 19:18-21.
8 Do „kozłów” zostaną też zaliczeni ci ludzie, mężowie i żony, którzy mają wierzących współmałżonków, ale którzy pomimo dobrego przykładu, jaki widzą u strony wierzącej, będą nadal niewierzącymi w dniu i godzinie wykonania wyroku Bożego na wrogim Jemu świecie; to samo dotyczy dzieci wierzącego ojca lub matki czy też obojga wierzących rodziców, które kiedyś były „święte”, gdy jako maleństwa jeszcze nie odpowiadały same za siebie, ale które po dojściu do pełnoletności nie chciały się stać oddanymi Bogu, ochrzczonymi wierzącymi i które w takim stanie zaskoczy wykonywanie wyroku Bożego na „kozłach”. — 1 Kor. 7:12-16.
9. Kto więc będzie wówczas zaliczony do „kozłów”, w odróżnieniu do kogo?
9 Innymi słowy w chwili wykonania wyroku Bożego jako „kozły” potraktowani będą wszyscy ci ludzie, młodzi i starzy, którzy się nie okazali „owcami” i którzy nie będą zgromadzeni do „jednej owczarni”, poddanej „jednemu pasterzowi”, gdzie już znajduje się mały ostatek duchowych braci Pasterza. — Jana 10:16; Obj. 7:9-17.
10. Jak będą traktowane dzieci ludzi przyrównanych do kozłów? Czym zostało to proroczo unaocznione?
10 Nieoddane Bogu dzieci ludzi przyrównanych do kozłów nie unikną wyroku i wrzucenia do Gehenny; nie będą oszczędzone z tej racji, iż są małymi, nieodpowiedzialnymi dziećmi. Ta twarda rzeczywistość została unaoczniona rozkazem Jehowy Boga, wydanym wykonawcom Jego wyroków, gdy nadchodziła zagłada odstępczego Jeruzalem. Powiedział On wówczas do tych wykonawców: „Idźcie po mieście za nim [za tym, który czynił znak na czołach tych, co mieli być zachowani], a zabijajcie; niech nie folguje oko wasze, ani się zmiłujcie. Starca, młodzieńca i pannę, i maluczkich, i niewiasty wybijcie do szczętu.” Tak też postąpili, jak to się okazało podczas zburzenia Jeruzalem w roku 607 p.n.e. — Ezech. 9:5-7.
11. Jaka duchowa klasa podzieli los „kozłów”?
11 Razem z „kozłami” wytracony zostanie w Armagedonie ostatek „złego niewolnika”, „niewolnika niegodziwego i gnuśnego” — klasy, której członkowie byli kiedyś duchowymi braćmi Chrystusa, ale przestali nimi być, gdyż okazali się niewiernymi i go zdradzili. Tym samym przekreślili sobie niebiańskie zmartwychwstanie. — Mat. 24:48-51; 25:24-30 NW.
12, 13. (a) Dokąd idą potępione „kozły”? (b) Co oznacza ich kara wiecznotrwała i jak na to wskazują słowa Jezusa?
12 Dokąd pójdą skazane „kozły” po wypędzeniu sprzed obliczności Chrystusa? Nie dostaną się do hadesu, czyli szeolu, gdzie jest Abraham, Izaak i Jakub oraz inni wierni świadkowie Jehowy Boga. Popadną natomiast w symboliczny „ogień wieczny, zgotowany diabłu i aniołom jego”. (Mat. 25:41, NP) Ten „ogień wieczny” na pewno nie występuje w hadesie czy szeolu. Nawet przypowieść Jezusa o bogaczu i żebraku Łazarzu nie dowodzi, jakoby ogień Gehenny lub „jezioro pałające ogniem i siarką” znajdowały się w hadesie lub szeolu.a (Łuk. 16:19-31) Co w takim razie oznacza ta kara wiecznotrwała? Coś wprost przeciwnego do wiecznego życia; inaczej mówiąc oznacza wieczną karę nieodwołalnego zniszczenia. Końcowe słowa Jezusa co do losu klasy niesprawiedliwych „kozłów” wskazują, iż oznacza ona właśnie taką ostateczną zagładę:
13 „I odejdą ci na kaźń wieczną [w wieczne odcięcie, NW], sprawiedliwi zaś do życia wiecznego.” — Mat. 25:46, NP.
14. Dokąd „kozły” nie pójdą i czego nie doznają?
14 Owe „kozły”, które zginą podczas zburzenia Babilonu Wielkiego lub w bitwie Armagedonu, nie zostaną obdarzone żadną formą „życia wiecznego”, co także wyklucza nigdy się nie kończące świadome męki. Ponieważ zostaną unicestwione jak gdyby ogniem, więc nie doznają zmartwychwstania.
15. Kto spośród znajdujących się na drodze do „życia wiecznego” nie będzie potrzebował zmartwychwstania i dlaczego?
15 Ci spośród ludzi, którzy są zaliczeni do sprawiedliwej klasy „owiec”, znajdują się obecnie na drodze do życia wiecznego w Bożym nowym porządku rzeczy pod rządami Chrystusa. „Wielka rzesza” tych ludzi przeżyje nadchodzącą bitwę Armagedonu. Dostawszy się w ten sposób pod tysiącletnie panowanie Jezusa Chrystusa nad ziemią nie będą potrzebowali zmartwychwstania. (Obj. 7:9-17) Dzięki wierności, której dowody złożą wtedy jako poddani mesjańskiego Królestwa, unikną stracenie w „jeziorze ognia”, w tak zwanej „powtórnej śmierci”, i nigdy nie umrą. Nigdy nie dostaną się do hadesu, czyli szeolu, i nie będą musieli być wzbudzeni z martwych.
16. Kogo więc nie będzie na ziemi z początkiem tysiącletniego panowania Chrystusa i dlaczego?
16 Inaczej natomiast rzecz się ma z klasą „kozłów” naszego pokolenia dwudziestego wieku. Podczas zagłady Babilonu Wielkiego i w bitwie Armagedonu dosięgnie ją kara wiecznotrwała i nigdy nie zostanie wzbudzona ze śmierci, gdyż od razu pochłonie ją „powtórna śmierć”. Dlatego też na początku tysiącletniego królowania Chrystusa nie będzie „kozłów”, które by przeszkadzały temu sprawiedliwemu panowaniu.
17. (a) Kto z dziedziny niewidzialnej nie będzie mógł wtedy przeszkadzać i dlaczego? (b) Do czego będzie się przygotowywać na ziemi klasa „owiec”?
17 Nie będzie tam również niewidzialnego Diabła ani jego niewidzialnych, demonicznych aniołów, którzy by zakłócali działalność Królestwa Chrystusa. Dlaczego? Ponieważ tuż po bitwie Armagedonu zostaną oni doprowadzeni do bezsilności, jak gdyby związani, oraz wrzuceni w przepaść i zapieczętowani, to znaczy odizolowani od jakiejkolwiek łączności z innymi żywymi stworzeniami we wszechświecie. (Obj. 20:1-3) Zatem te „owce”, które przeżyją Armagedon, będą bez przeszkód ze strony złych przygotowywać się do nadchodzącego wzbudzenia ziemskich zmarłych z morza i z hadesu, czyli szeolu.
-
-
Synod palaczyStrażnica — 1966 | nr 6
-
-
Synod palaczy
W nowozelandzkiej gazecie Herald z 14 kwietnia ub. r. ukazała się taka notatka: „Przewodniczący 36 synodu generalnego Kościoła anglikańskiego, prymas i arcybiskup Nowej Zelandii, (...) przerwał wczoraj poranną sesję, aby dać zgromadzonym możność zapalić. ‚Rozumiem,’ powiedział, że ‚niektórzy z naszych słabszych braci nie mogą przez całą poranną sesję wytrzymać bez palenia.’ Następnie arcybiskup zapalił papierosa. Za jego przykładem poszła znaczna część obecnych.”
-