-
Kto ma prawo do rządów nad światem?Strażnica — 1965 | nr 18
-
-
[Pytania do studium]
-
-
Pytania czytelnikówStrażnica — 1965 | nr 18
-
-
Pytania czytelników
● Dlaczego w „Przekładzie Nowego Świata” powiedziano, że Józef zastanawiał się nad rozwodem z Marią, jeśli przecież wcale nie byli jeszcze małżonkami?
Mateusza 1:18, 19 brzmi: „A Jezus Chrystus narodził się w ten sposób. W czasie gdy jego matka Maria była przyrzeczona w małżeństwo Józefowi, okazało się, że była brzemienna za sprawą ducha świętego zanim się połączyli. Jednak Józef, jej małżonek, ponieważ był sprawiedliwy i nie chciał uczynić z niej publiczne widowisko, postanowił rozwieść się z nią potajemnie.” (NW)
To sprawozdanie wskazuje zatem, że Maria i Józef nie byli jeszcze po ślubie, lecz byli dopiero zaręczeni. Mimo to słowa „rozwieść się” jest tu na miejscu, gdyż u Izraelitów niewiasta zaręczona podlegała tym samym prawom, co poślubiona. Jeśli np. dziewczyna wolna popełniła czyn wszeteczny, to musiała wstąpić w związek małżeński z tym mężczyzną, o ile był jeszcze wolny. Jeżeli jednak zaręczona zadała się z innym mężczyzną, to była ukamienowana jako cudzołożnica. Ponieważ zaręczyny były wówczas wiążące, więc można słusznie mówić, że Józef postanowił „rozwieść się” z Marią, mimo że nie odbyło się jeszcze wesele, a tym samym ich zaślubiny.
● Dlaczego w 2 Mojżeszowej 23:20-23 mówi się o aniele, w którym jest imię Jehowy, jeśli Logos, tzn. Jezus w swym bycie przedludzkim, nie należał do aniołów, za pośrednictwem których Jehowa przekazał Mojżeszowi swe Prawo?
Fakt, że Logosa, Syna Bożego, nie było wśród aniołów, którymi Bóg się posłużył do przekazania swego Prawa Mojżeszowi, wynika jasno ze słów Pawła do Hebrajczyków (2:2, 3, NW): „Bo jeśli słowo mówione przez aniołów okazało się pewne, a każde przekroczenie i nieposłuszny czyn otrzymały odpłatę zgodnie ze sprawiedliwością, to jakże my ujdziemy, jeśli zlekceważymy zbawienie o tak wielkim znaczeniu, w jakim zaczął o nim mówić nasz Pan i w jakim zostało nam potwierdzone przez tych, którzy go słyszeli.” Zgodnie z tymi słowami Bóg posłużył się wówczas aniołami, a nie Synem Bożym, Jezusem, w okresie poprzedzającym jego byt ludzki.
To jednak nie wyklucza możliwości, że w stosunkach z ludem izraelskim Bóg posługiwał się Logosem w pewnym specjalnym charakterze. 2 Mojżeszowa 23:20-23 mówi: „Oto ja posyłam Anioła przed tobą, aby cię strzegł w drodze, i wprowadził cię na miejsce, którem ci zgotował. Ostrożnym bądź przed oblicznością jego; a słuchaj głosu jego; nie drażnij go, boć nie przepuści przestępstwu waszemu, gdyż imię moje w nim jest. Bo jeśli pilnie słuchać będziesz głosu jego, i uczynisz, cokolwiek rzekę, nieprzyjacielem będę nieprzyjaciół twoich, i trapić będę tych którzy cię trapili. Pójdzie bowiem Anioł mój przed tobą.” Należy przypuszczać, że tym aniołem, o którym Jehowa powiedział, „imię moje w nim jest”, był Jezus Chrystus w swej przedludzkiej postaci duchowej. (1 Kor. 10:1-4) Jezus, którego imię znaczy „Jehowa jest zbawieniem”, jest głównym obrońcą i usprawiedliwicielem wspaniałego imienia swego Ojca.
O aniele, w którym jest imię Boże, nie powiedziano, że on dał Izraelowi kodeks praw, ale raczej, że prowadził Izraelitów do Ziemi Obiecanej. Tak więc słowa w Hebrajczyków 2:2, 3 nie wykluczają prawdopodobieństwa, że aniołem z 2 Mojżeszowej 23:20-23 był Jezus Chrystus w swej postaci przedludzkiej.
-