-
Daj odpór „tendencji do zawiści”Strażnica — 1974 | nr 12
-
-
w zborze, to w gruncie rzeczy działaliby nie tylko przeciw własnym interesom, ale również na szkodę całego zboru. Rzecz chyba oczywista, że wielu dobrze wyszkolonych ludzi potrafi zdziałać dużo więcej niż tylko jedna taka osoba lub kilka. Podobnie im więcej będzie wykwalifikowanych starszych w zborze, tym więcej cennych zdolności będzie oddanych do jego dyspozycji; z pewnością przyczyni się to do duchowego rozwoju zboru.
Właściwą postawę wobec udziału innych w przywilejach przejawił Mojżesz, kiedy powiedział do Jozuego: „Czyż zazdrosny jesteś o mnie? Oby tak cały lud Jahwe prorokował, oby mu dał Jahwe swego ducha!” — Liczb 11:29.
Brak takiej postawy może mieć poważne następstwa. Jezus Chrystus podczas swej ziemskiej służby dał to bardzo wyraźnie do zrozumienia swoim uczniom. Kiedy pewien człowiek, najwidoczniej mocą ducha Bożego, wypędzał demony w imię Jezusa, apostoł Jan i inni zamierzali zabronić mu tego, ponieważ nie chodził wraz z nimi. Prawdopodobnie byli zdania, że skoro ów człowiek nie należał bezpośrednio do ich grona, dokonywane przez niego potężne dzieła mogą ewentualnie odwracać uwagę od ich własnej działalności. Usłyszawszy o tym, Jezus sprostował ich pogląd. Dodał potem następujące poważne ostrzeżenie: „Kto by zgorszył jednego z tych maluczkich, którzy wierzą, temu lepiej by było, by zawiesić na jego szyi kamień młyński, a jego wrzucić do morza” (Marka 9:38-42, NP). Faktycznie, takie egoistyczne usposobienie, jakie wtedy przejawili apostołowie, łatwo mogło doprowadzić do zgorszenia nowo nawróconych, skromnych ludzi. Bóg nie mógłby patrzeć łaskawym okiem na tego rodzaju szkodliwe postępowanie.
Jeżeli nam zależy na uznaniu Jehowy Boga, powinniśmy zawiść uważać za to, czym jest w rzeczywistości — za wyraz całkowitego braku miłości, a więc za grzech przeciwko Bogu i przeciw bliźnim. Wobec złych owoców, jakie rodzi zawiść, mamy wszelkie powody ku temu, by ją znienawidzić. Nienawiść ta ustrzeże nas potem od popadnięcia w zazdrość, a także od budzenia ducha współzawodnictwa i zawiści pośród innych.
-
-
Właściwe zachowanie przyciągaStrażnica — 1974 | nr 12
-
-
Właściwe zachowanie przyciąga
DZIEŁO głoszenia i nauczania, jakie wykonują chrześcijańscy świadkowie Jehowy, nie uchodzi uwagi opinii publicznej. A ich wzorowe zachowanie w życiu powszednim wielce wzmaga skuteczność ich słów. Często właśnie to zachowanie skłania ludzi do wysłuchania, z czym przyszli. Dobrze to ilustrują przeżycia świadków Jehowy w różnych krajach.
● W Ghanie znajduje się miasteczko z kopalnią złota, gdzie wskutek mnóstwa popełnianych przestępstw i z ostrych sprzeczek wybuchających między górnikami policja często ma pełne ręce roboty. Pewien duchowny podszedł tam do świadka Jehowy i poprosił o studium biblijne. Powód swej prośby wyjaśnił następująco: „Przed paru dniami wezwano mnie na posterunek policji, abym złożył
-