Święta służba w „czasie końca”
1. Skąd wiadomo, że żyjemy w „czasie końca”? Co na ten temat powiedziano w Księdze Daniela 12:4?
W ŚWIETLE zrozumianych już proroctw biblijnych każdy może bez trudu się zorientować, że żyjemy w przepowiedzianym „czasie końca”. Na temat tego przełomowego okresu czytamy w Księdze Daniela 12:4: „Ale ty, Danielu, zamknij słowa i zapieczętuj księgę aż do czasu końca. Wielu pilnie szukać będzie i pomnoży się umiejętność” (Biblia Tysiąclecia, wydanie z roku 1965). Natomiast Nowy Przekład opracowany staraniem Brytyjskiego i Zagranicznego Towarzystwa Biblijnego oddaje ten tekst następująco: „Ale ty, Danielu, zamknij te słowa i zapieczętuj księgę aż do czasu ostatecznego! Wielu będzie to badać i wzrośnie poznanie”. „Wielka rzesza”, opisana w ostatniej księdze Biblii, korzysta z tej wzrastającej wiedzy biblijnej i coraz lepszego zrozumienia (Obj. 7:9-17).
2. (a) Dlaczego ważny jest sposób pełnienia „świętej służby” przez „wielką rzeszę”? (b) Jaka różnica zachodzi między greckim słowem tłumaczonym na „służyć”, a tym, które bywa oddawane jako „święta służba”?
2 Odkąd w roku 1935 n.e. rozpoczęło się zgromadzanie „wielkiej rzeszy”, jej członkowie „pełnią (...) świętą służbę” dla Boga Jehowy. Bardzo duże znaczenie ma jednak sposób wykonywania tego obowiązku. Dlaczego? Otóż dlatego, że Jezus Chrystus podczas ostatniej nocy spędzonej z jedenastoma wiernymi apostołami rzekł im: „Powiedziałem wam to wszystko, abyście się nie zgorszyli. Ludzie będą was wykluczać z synagogi. Istotnie, nadchodzi godzina, kiedy każdy, kto was zabije, będzie sobie wyobrażać, że pełni świętą służbę dla Boga” (Jana 16:1, 2). W miejsce określenia „święta służba” zastosowano w Nowym Przekładzie słowa „służba Boża”, ks. Kowalski napisał w swoim tłumaczeniu „ofiara Bogu”, ks. Grzymała — „uczynek pobożny”, zaś w Biblii Tysiąclecia czytamy „cześć Bogu”. Oddany tak rozmaicie wyraz greckiego oryginału brzmi latreiʹa. Czasownikową formą tego greckiego rzeczownika jest latreuʹein. Słowo to różni się wyraźnie od czasownika diakoneinʹ, który znaczy „służyć” lub „usługiwać” i odnosi się nie tylko do rzeczy świętych, ale także do powszednich, zwyczajnych, świeckich spraw, o jakich mowa na przykład w Ewangelii według Mateusza 8:15.
3. Dlaczego Żydzi trzymający się Przymierza Prawa uważali, że postąpili słusznie, uśmierciwszy Jezusa i prześladując jego uczniów?
3 Saul z Tarsu (w Azji Mniejszej) był niegdyś wprowadzonym w błąd Żydem, który do chwili swego nawrócenia prześladował chrześcijan. O rodakach swoich napisał, że są to „Izraelici, do których należą przybrane synostwo i chwała, przymierza i nadanie Prawa, pełnienie służby Bożej [latreiʹa; świętej służby, NW] i obietnice. Do nich należą praojcowie [Abraham, Izaak i Jakub], z nich również jest Chrystus według ciała” (Rzym. 9:4, 5, BT). Nie nawróceni Żydzi w dalszym ciągu wykonywali „świętą służbę”, jak ją nakreślono w Przymierzu Prawa, toteż mniemali, że nie może być niczego złego ani w przybiciu do pala Jezusa Chrystusa, ani w prześladowaniu jego wiernych uczniów, choćby się w nim posunąć aż do ich zabijania.
4. Jak wypowiada się Paweł o służbie kapłanów, wykonywanej w przedziałach namiotu? Co przedstawiały ich czynności?
4 Dopóki obowiązywało Przymierze Prawa, „święta służba” pełniona zgodnie z jego wymaganiami miała swoje uzasadnienie i była mile widziana u Boga. Dlatego apostoł Paweł nadaje jej wysoką rangę, gdy pisze: „Pierwsze — czego nie można zaprzeczyć — również zawierało przepisy dotyczące służby Bożej [latreiʹa]; miało również swój ziemski przybytek. Był nim namiot, w którego pierwszej części, zwanej Miejscem Świętym, znajdował się świecznik, stół i chleby pokładne. Dalej, za drugą zasłoną, znajdował się przybytek zwany inaczej Miejscem Świętym Świętych. (...) Wszystko zaś było tak urządzone, że do pierwszej części przybytku wchodzą zawsze kapłani sprawujący świętą służbę [latreiʹa]” (Hebr. 9:1-6, Romaniuk). Tamta służba Boża o charakterze ceremonialnym była związana ze składaniem ofiar na rzecz narodu izraelskiego. Nie miała nic wspólnego z codziennymi sprawami ludzi. Jak zaznaczył apostoł Paweł, cała ta „święta służba” pełniona w ramach dawnego Przymierza Prawa była pierwowzorem obrazującym rzeczy przyszłe, chrześcijańskie.
5. Czy to, co polecił Paweł chrześcijanom w Liście do Rzymian 12:1, zalicza się do rzeczy powszednich? Jakiego przy tym użył określenia?
5 Stosownie do tego Paweł napisał w swoim liście do chrześcijan w Rzymie: „Zatem upraszam was przez zmiłowania Boże, bracia, żebyście składali swe ciała na ofiarę żywą, świętą, przyjemną Bogu — na świętą służbę [latreiʹa] pełnioną siłą waszego rozumu. I porzućcie ukształtowanie według tego systemu rzeczy” (Rzym. 12:1, 2). Tak więc ich działania o charakterze ofiar miały wykraczać poza rzeczy zwykłe, którymi na ogół zajmują się też niechrześcijanie w systemie tego świata.
6. Do czego względem Boga zobowiązali się Izraelici, zawierając z Nim przymierze za pośrednictwem Mojżesza? Co na ten temat powiedział męczennik Szczepan?
6 Kiedy naród izraelski został wyprowadzony z domu niewoli w starożytnym Egipcie, otrzymał pouczenia, jak ma w formie zorganizowanej pełnić świętą służbę dla Boga. Chrześcijański męczennik Szczepan tak wypowiedział się na ten temat: „A ten naród, któremu jako niewolnicy służyć będą, Ja sądzić będę, powiedział Bóg; a potem wyjdą i mnie służyć będą [latreuʹein; pełnić będą świętą służbę, NW] na tym miejscu” (Dzieje 7:7, NP). Godząc się na zawarcie Przymierza Prawa z Jehową za pośrednictwem Mojżesza, Izraelici zobowiązali się pełnić świętą służbę dla Niego. Później jednak większość związanych tym przymierzem Izraelitów postanowiła raczej czcić innych bogów. „Wtedy odwrócił się Bóg”, kontynuuje Szczepan, „i oddał ich w służbę [latreuʹein] zastępów niebieskich, jak napisano w księdze proroków: Czy mnie składaliście ofiary i dary przez czterdzieści lat na pustyni, domu Izraela?” (Dzieje 7:42, NP).
7. (a) Co według Pawła robili Żydzi, aby dostąpić spełnienia obietnicy Bożej? (b) Co dla Boga swoich przodków czynił sam Paweł w myśl wskazań drogi, którą Żydzi nazywali sektą?
7 Sporo lat już minęło, odkąd Jehowa Bóg unieważnił Przymierze Prawa zawarte z domem cielesnego Izraela, gdy apostoł Paweł podczas przesłuchania w obecności króla Agryppy oświadczył w Cezarei: „Nasze dwanaście szczepów ma nadzieję dostąpić spełnienia tej obietnicy, usilnie pełniąc dla niego [Boga] świętą służbę [latreuʹein] nocą i za dnia. W sprawie tej nadziei oskarżają mnie Żydzi, o królu” (Dzieje 26:7). Stojąc pod takim zarzutem, Paweł słusznie oznajmił też przed rzymskim namiestnikiem Feliksem w obecności żydowskich oskarżycieli: „Wyznaję przed tobą: Według drogi, nazywanej przez nich sektą, służę Bogu [latreuʹein; pełnię świętą służbę, NW] moich ojców, wierząc we wszystko, co napisane zostało w Prawie i u Proroków” (Dzieje 24:14; 28:22, BT).
8. (a) Czym jest owa „sekta”, według której nawet dzisiejsza „wielka rzesza” oddaje cześć Jehowie? (b) Dlaczego istnieje niebezpieczeństwo niestosownego pełnienia „świętej służby”? Co zgodnie ze słowami Pawła służy nam za ochronę?
8 Rzekomo heretycką „sektą”, według której Paweł czcił Jehowę, był po prostu chrystianizm (Dzieje 11:26; 1 Piotra 4:16). W dobie obecnej członkowie „wielkiej rzeszy” wyznają publicznie, iż są chrześcijańskimi świadkami Boga Jehowy, toteż muszą być bardzo rozważni w sposobie pełnienia świętej służby dla Niego. Odkąd w roku 1914 zakończyły się „czasy pogan” i nastał „czas końca”, w przyspieszonym tempie przybywa fałszywych bogów i panów (Łuk. 21:24, NP). Już dziewiętnaście stuleci temu apostoł Paweł uznał za konieczne, by przypomnieć chrześcijanom mieszkającym w stolicy cesarstwa rzymskiego, iż żydowscy odstępcy „zamienili prawdę Bożą na kłamstwo i uwielbiali raczej stworzenie, pełniąc dla niego świętą służbę [latreuʹein], zamiast dla Stwarzającego” (Rzym. 1:25). Wskazał również, co jego samego chroniło przed zbłądzeniem w świętej służbie; czytamy: „Chociaż (...) są tacy, których nazywają ‛bogami’, czy w niebie, czy na ziemi — jak to przecież jest wielu ‛bogów’ i wielu ‛panów’ — dla nas w istocie jest jeden Bóg Ojciec, z którego wszystko, a my dla niego; i jest jeden Pan, Jezus Chrystus, przez którego wszystko, i my przez niego” (1 Kor. 8:5, 6).
JAK I KIEDY SIĘ JĄ PEŁNI
9. Kiedy straciły znaczenie wysiłki, by pełnić dla Boga „świętą służbę” według mojżeszowego Przymierza Prawa? Dlaczego?
9 W okresie 1545 lat obowiązywania Przymierza Prawa, to znaczy od roku 1513 p.n.e. do 33 roku n.e., Żydzi wiernie przestrzegający jego przepisów pełnili „świętą służbę” mile widzianą przez Jehowę Boga. Porozumienie tamto jednak straciło moc, gdy w roku 33 n.e. za pośrednictwem wyniesionego do chwały Jezusa Chrystusa zostało w niebie wprowadzone nowe przymierze. Odtąd nie można już było na podstawie Przymierza Mojżeszowego pełnić świętej służby, którą by aprobował Jehowa, Twórca nowego przymierza (Hebr. 8:10-13). Ktokolwiek z Żydów chciał, żeby jego służba Boża była uznana w oczach Jehowy, musiał ją teraz świadczyć przez Pośrednika większego niż Mojżesz, mianowicie Jezusa Chrystusa, Syna Bożego i ‛nasienia Abrahama’ (Gal. 3:16). Wskazał na to wiosną roku 2 p.n.e. żydowski kapłan imieniem Zachariasz, gdy oznajmił, że jego ośmiodniowy syn ma się nazywać Jan.
10. (a) Co miał pełnić lud Jehowy po uwolnieniu od wrogów zgodnie z zamierzeniem Bożym, o którym wspomniał Zachariasz w dniu obrzezania swego syna? (b) Czyim zwiastunem został Jan w ścisłym związku z przymierzem potwierdzonym przysięgą?
10 W dalszym ciągu swojej wypowiedzi Zachariasz w natchnieniu od Boga nawiązał do Jego zamierzenia: „że miłosierdzie okaże ojcom naszym i wspomni na swoje święte Przymierze — na przysięgę, którą złożył ojcu naszemu, Abrahamowi, że nam użyczy tego, iż z mocy nieprzyjaciół wyrwani bez lęku służyć [latreuʹein; pełnić świętą służbę, NW] Mu będziemy w pobożności i sprawiedliwości przed Nim po wszystkie dni nasze” (Łuk. 1:59-75, BT). Jan, syn Zachariasza, wyrósł później na zwiastuna Jezusa Chrystusa, którym się posłużył Bóg do spełnienia przymierza zawartego niegdyś z Abrahamem i potwierdzonego nienaruszalną przysięgą (Rodz. 12:3; 22:15-18; Gal. 3:8, 16; Hebr. 6:13-17).
11. Gdzie obecnie „wielka rzesza” stara się pełnić „świętą służbę” dla Boga?
11 Członkowie „wielkiej rzeszy” są ludźmi, którzy już dzisiaj dostępują błogosławieństw za pośrednictwem przymierza Abrahamowego, i jako tacy znajdują się na ziemskich dziedzińcach duchowej „świątyni” Jehowy, gdzie starają się nieustraszenie pełnić „świętą służbę” dla Boga tegoż Abrahama. A w jaki sposób? Do „wielkiej rzeszy”, tak jak do ostatka 144 000 duchowych Izraelitów, mają oczywiście zastosowanie słowa apostoła Pawła z Listu 1 do Koryntian 10:31. Czytamy tam: „Czy jecie, czy pijecie, czy cokolwiek innego czynicie, wszystko czyńcie na chwałę Bożą”.
12. (a) Jakie pytanie odnośnie do „wielkiej rzeszy” nasuwa List 1 do Koryntian 10:31? (b) Czy ze względu na nasz odmienny punkt widzenia jako chrześcijańskich Świadków Jehowy różne codzienne czynności stają się u nas same w sobie „świętą służbą”?
12 Czy jednak powyższymi słowami apostoł Paweł chciał zaznaczyć, że wszystko, cokolwiek teraz robimy, staje się „świętą służbą” [latreiʹa], ponieważ jako chrześcijanie inaczej się zapatrujemy na te sprawy? Dlaczego należałoby tak to rozumieć? Komu faktycznie służymy, gdy jemy, pijemy, śpimy i wykonujemy inne zadania, którymi muszą się też zajmować wszyscy inni ludzie, aby utrzymać się przy życiu? Rzecz chyba jasna, że sobie samym. Postępując w ten sposób, naturalnie mamy dzisiaj zawsze na myśli chwałę Bożą. Dlatego nie przejadamy się do tego stopnia, by wpaść w obżarstwo lub chorobę; nie pijemy napojów alkoholowych aż do upicia się; nie śpimy stale tyle, żeby to groziło rozleniwieniem i zgnuśnieniem. Czy jednak podstawowe, niezbędne w życiu ludzkim czynności, jak jedzenie, picie bądź spanie, które jako chrześcijańscy Świadkowie Jehowy wykonujemy zresztą na równi z drugimi ludźmi występującymi w imieniu innych religii, stanowią same w sobie „świętą służbę”? Nie; bo i z jakiej racji?
13. Dlaczego rzecz ma się inaczej, gdy Świadkowie Jehowy namaszczeni duchem obchodzą we właściwym dniu doroczną Wieczerzę Pańską?
13 Zrozumiałe, że inaczej przedstawia się rzecz, gdy chrześcijańscy Świadkowie Jehowy namaszczeni Jego świętym duchem obchodzą doroczną pamiątkową Wieczerzę Pańską. Spożywając w tę wiosenną noc 14 dnia miesiąca Nisan przaśny chleb i pijąc czerwone wino, robią to w posłuszeństwie wobec nakazu Jezusa Chrystusa i ze względu na głębokie znaczenie, jakie on temu nadał. Dlatego czynności te stanowią istotny składnik „świętej służby”, jaką pełnią dla Boga członkowie duchowego ciała Chrystusowego (1 Kor. 11:20-26; Mat. 26:26-30; Łuk. 22:19, 20).
14. Dlaczego warto uwzględniać rady z Listu do Rzymian 13:1-7? Czy w tym różnimy się od wszystkich innych praworządnych mieszkańców?
14 Ponadto gdy chrześcijańscy Świadkowie Jehowy stosują się do polecenia apostoła Pawła z Listu do Rzymian 13:1-7, po prostu wykonują to, co państwo wymaga od każdego innego obywatela lub osiadłego cudzoziemca. Słusznie więc postępujemy w ten sposób jako uczciwi i porządni ludzie, co zresztą chroni nas przed popadnięciem w kłopoty z „władzami zwierzchnimi”. Kierujemy się przy tym również wyższymi pobudkami, szanujemy bowiem, cokolwiek jest właściwe i stosowne, oraz zależy nam na zachowaniu czystego sumienia. Niemniej jednak sama okoliczność, że jesteśmy teraz chrześcijańskimi Świadkami Jehowy, nie przekształca naszego sprawowania się automatycznie w biblijnie pojmowaną „świętą służbę”. Wszyscy inni prawomyślni obywatele postępują identycznie, chociażby nie z tych samych co my pobudek. Zatem czy różnimy się od nich pod tym względem?
15. Jakim rodzajem służby będzie nasze wielbienie Jehowy, jeśli nie zrezygnujemy z niego mimo zakazu, i tym samym będziemy czynili co innego niż reszta ludzi?
15 Przypuśćmy jednak, że w jakimś kraju władze zabronią służby Bożej, jak ją wykonują chrześcijańscy Świadkowie Jehowy. Co się teraz stanie, jeśli będziemy się trzymać słów apostołów Chrystusa: „Słuchać jako władcy musimy raczej Boga niż ludzi”? (Dzieje 5:29). Skoro w przeciwieństwie do reszty obywateli będziemy nadal posłusznie przestrzegali tego, co Bóg nakazuje swoim oddanym, ochrzczonym świadkom, to nasza działalność pozostanie świętą służbą pełnioną dla Niego. Nic tu nie zmieni okoliczność, że władze lub inni mieszkańcy danego kraju potępili ją i uznali za nielegalną, bezprawną.
16. Jaki aspekt obowiązującej nas „świętej służby” wymieniono w Liście do Hebrajczyków 10:23-25?
16 Słowo Boże nakazuje nam na przykład: „Bez wahania trzymajmy się mocno publicznego wyznawania naszej nadziei, bo wierny jest ten, który dał obietnicę. Zważajmy też jedni na drugich, aby się pobudzać do miłości i właściwych uczynków, nie opuszczając naszych wspólnych zebrań, jak to niektórzy mają zwyczaj czynić, ale zachęcając się wzajemnie, a to tym więcej, gdy widzicie zbliżanie się dnia” (Hebr. 10:23-25).
17. Czy sposób, w jaki by „władze zwierzchnie” piętnowały w swym prawodawstwie nasze posłuszeństwo wobec Boskiego nakazu, zmienia duchowy charakter naszego postępowania?
17 Posłuszne stosowanie się do tego natchnionego wezwania, i to nawet wtedy, gdyby z tego powodu spotkały nas cierpienia z rąk ludzkich, stanowi niezaprzeczalnie świętą służbę dla Istoty Najwyższej, Boga Jehowy. Nie możemy się zrażać tym, jak rzecz potraktują niezadowolone „władze zwierzchnie” danego kraju, trzymając się litery prawa (2 Tym. 2:8-10).
18. Z jakim rządem ma związek „publiczne wyznawanie naszej nadziei”? Co przepowiedział o tym Jezus?
18 „Publiczne wyznawanie naszej nadziei”, czyli obwieszczanie jej, równa się ogłaszaniu mesjańskiego Królestwa Bożego, które obejmie władzę ku błogosławieństwu wszystkich rodzin ziemi. Nawiązując do tego „publicznego wyznawania”, Jezus w swym proroctwie o „zakończeniu systemu rzeczy” wypowiedział takie oto obowiązujące słowa: „Dobra nowina o królestwie będzie głoszona po całej zamieszkanej ziemi na świadectwo wszystkim narodom; a wtedy nadejdzie koniec [telʹos]” (Mat. 24:3, 14). „Z mojego powodu będą was oskarżać przed urzędnikami i władcami, a wy będziecie wobec nich świadczyć o mnie. Najpierw jednak Dobra Wieść musi być głoszona wszystkim narodom” (Marka 13:4, 9, 10, Przekład współczesny).
19. Przy czyim współudziale mają się spełnić przytoczone słowa prorocze? W skład czego wchodzi ta działalność?
19 Kto miał wykonać tę pracę, aby powyższe proroctwa mogły się sprawdzić, czyli urzeczywistnić? Nie kto inny, jak oddani Bogu i ochrzczeni uczniowie Jezusa Chrystusa, bo właśnie im je przedstawił. Poznawanie swych obowiązków i branie udziału w spełnieniu tych proroctw jest składnikiem „świętej służby”, od którego nie mogą się uchylić.
20. Co powiedział Jezus swoim uczniom na pewnej górze w Galilei, by dodatkowo wskazać, że właśnie oni mają wykonać tę „świętą służbę”? Co więc muszą czynić ci z nich, którzy żyją przy „zakończeniu systemu rzeczy”?
20 Zmartwychwstały Jezus jeszcze raz potwierdził fakt, że to jego naśladowcy mają wykonywać ową „świętą służbę”, gdy ukazał się im zebranym w liczbie około 500 osób na pewnej górze w „Galilei narodów” i dał następujące zlecenie: „Idźcie więc i pozyskujcie uczniów wśród ludzi ze wszystkich narodów, chrzcząc ich w imię Ojca i Syna, i ducha świętego, ucząc ich przestrzegać wszystkiego, co wam przykazałem. A oto jestem z wami po wszystkie dni, aż do zakończenia [syntelʹia] systemu rzeczy” (Mat. 28:19, 20; 4:15; 1 Kor. 15:6). Odkąd w roku 1914 upłynęły „czasy pogan”, żyjemy w okresie „zakończenia systemu rzeczy”. Dlatego nas wszystkich, oddanych i ochrzczonych uczniów powstałego z martwych i obdarzonego pełną władzą Jezusa Chrystusa, obowiązuje nakaz pełnienia powierzonej nam „świętej służby”. Musimy ją sprawować do samego kresu „zakończenia systemu rzeczy”, nigdy nie opuszczając rąk.
21. (a) Jakich przywilejów dostąpią uzyskujący wstęp do niebiańskiego Nowego Jeruzalem? (b) Jakich łask doznają członkowie „wielkiej rzeszy”, którzy dochowają wierności do końca „wielkiego ucisku”?
21 Na temat 144 000 duchowych Izraelitów uzyskujących dostęp do niebiańskiego miasta, Nowego Jeruzalem, napisano: „I nie będzie tam już żadnego przekleństwa. Natomiast będzie w mieście tron Boga i Baranka, a jego niewolnicy pełnić będą dla niego świętą służbę [latreuʹein]; i będą oglądać jego oblicze, a imię jego będzie na ich czołach” (Obj. 22:3, 4). Natomiast jeśli chodzi o wiernych i posłusznych członków niezliczonej „wielkiej rzeszy” — ci dostąpią dobrodziejstwa „zbawienia”, to znaczy zostaną bezpiecznie przeprowadzeni przez „wielki ucisk”, który zamknie „czas końca”, i pod rządami tysiącletniego Królestwa Baranka Bożego będą nadal ‛pełnić dla Boga świętą służbę’ na ziemskich dziedzińcach Jego duchowej świątyni. „A Bóg otrze wszelką łzę z ich oczu” (Obj. 7:9-17).
[Ilustracja na stronie 11]
Dla Żydów „święta służba” zawsze była związana z oddawaniem czci Bogu według wymagań Przymierza Prawa
[Ilustracja na stronie 13]
Do „świętej służby” należały posłuszeństwo wobec Boga wśród prześladowań, publiczne wyznawanie swej nadziei, nauczanie i pozyskiwanie uczniów