-
„Paś moje owieczki”Strażnica — 1963 | nr 21
-
-
Złodziej, któremu udało się ukradkiem dostać do zagrody, przecinał jak największej liczbie owiec gardła i potem podawał je poprzez mur swoim wspólnikom. „Złodziej nie przychodzi, chyba żeby kraść i zabijać, i niszczyć.” — Jana 10:10, NW.
Jezus przyszedł, aby przynieść ludzkości życie, a nie żeby kraść i tracić. Tak jak pasterz okazuje serdeczne zainteresowanie dla swoich owiec, tak Jezus okazał serdeczne zainteresowanie dla ludzi, owiec pastwiska Bożego. Okazał się on pasterzem właściwego rodzaju. „Ja przyszedłem, aby miały życie i by je miały w obfitości. Ja jestem właściwym pasterzem; właściwy pasterz oddaje swą duszę dla dobra owiec.” — Jana 10:10, 11, NW.
Jezus przyrównał siebie do drzwi owczarni, gdy rzekł: „Jam jest drzwiami; jeśli kto przeze mnie wnijdzie, zbawiony będzie, i wnijdzie i wyjdzie i pastwisko znajdzie.” (Jana 10:9, NT) Zilustrował on przez to, że jest Pośrednikiem między Bogiem a ludźmi. Na mocy ofiary, którą ludzkość została odkupiona, wszyscy ludzie muszą przez niego przybliżyć się do Boga. „Jam jest droga i prawda i życie. Nikt nie przychodzi do Ojca, tylko przeze mnie.” (Jana 14:6, NT) Jak pasterz wprowadza swe owce do ochronnej zagrody owczarni i znów je wyprowadza na pastwisko, tak Jezus Chrystus troszczy się o tych, którzy swą wiarą dowodzą, że są owcami jego Ojca.
ZNAMIONA
Fizycznym znamieniem rasy owiec, którą się spotyka na Bliskim Wschodzie, jest jej ciężki, tłusty ogon. Ogon ten staje się zbiornikiem tłuszczu, z którego zwierzę może czerpać, gdy pokarmu jest mało. Jest to wielka luźna masa tłuszczu na grzbiecie i w nasadzie ogona. Nieraz ogon waży powyżej piętnastu kilogramów. Gdy się staje takim wielkim i ciężkim, że mógłby być uszkodzony, pasterz opiera go na małym wózku, który owca ciągnie za sobą. Tłuszcz ten uważany jest na Bliskim Wschodzie za przysmak i często używany jest do wybornego pieczywa. Ten osad tłuszczu mógłby być porównany z siłą, gorliwością i oddaniem, które pomagają chrześcijaninowi zachować nienaganność względem Boga.
Fakt, że ta rasa owiec używana była w czasach biblijnych do składania ofiar, wynika ze wzmianek Pisma świętego co do tłuszczu ogona: „Weźmiesz z barana tłuszcz i tłusty ogon.” (2 Mojż. 29:22, NW) „I będzie ofiarował z ofiary spokojnej ofiarę ognistą Panu, tłustość jej, ogon cały, który od grzbietu odejmie.” (3 Mojż. 3:9) Jak tłuszcz tych łagodnych owiec składany był w ofierze, tak też Jezus Chrystus, Baranek Boży, jako samoofiarujący się Syn Boży złożył swoją siłę, swoją gorliwość i swoje oddanie się. To było dla Jehowy Boga przyjemną wonią ubłagania.
Owce odznaczają się tym, że trzymają się razem i ochoczo postępują za przewodnikiem. Pasterz, znający ten instynkt owiec wie, że owca, którą widzi samą, jest chora lub zraniona, albo się zbłąkała. Pójdzie on za nią i zaprowadzi z powrotem do trzody, gdzie jej udzieli niezbędnej pomocy. Jeśli owca została zraniona, pasterz w Palestynie będzie nacierał zranione miejsce olejkiem oliwkowym, jak Dawid o tym wspomniał: „Pomazałeś olejkiem głowę moją.” — Psalm 23:5.
Symboliczne owce także muszą się połączyć w jedną trzodę i ochoczo postępować za kierownictwem Dobrego Pasterza i swych postanowionych nadzorców. Istotnie, nakazane im jest nie opuszczać zebrań. Jeśli ktoś nie stosuje się do tego przykazania, podpasterze zboru wiedzą, że jest duchowo chory i potrzebuje pomocy. Jeśli jego uczucia zostały zranione, łagodzący olejek Słowa Bożego, zastosowany z miłującą dobrocią, często może uleczyć ranę.
Ponieważ pasterz na Bliskim Wschodzie ciągle woła swoje owce, które prowadzi i też nazywa je po imieniu, przeto znają one jego głos i postępują za nim. Jezus odniósł się do tego, gdy mówił o ludzie Bożym: „Temu odźwierny otwiera, a owce słuchają jego głosu, a on własne swe owce woła po imieniu i wyprowadza je. Gdy już wypuści je wszystkie, wtedy idzie przed nimi, owce zaś podążają za nim, bo znają jego głos. Ale za obcym nie idą, lecz uciekają przed nim, bo głosu obcych nie znają.” — Jana 10:3-5, NDą.
Pasterz musi bardzo ciężko pracować i praca jego wymaga wiele miłości. Musi on trzymać owce razem, szukać zabłąkanych, pielęgnować chore, opiekować się zranionymi, nowonarodzone jagnięta trzymać w ciepłym i suchym stanie, nosić zmęczone jagnięta, czerpać wodę dla trzody, prowadzić ją na świeże pastwiska i chronić ją. Od osób, powołanych na stanowiska nadzorców w zborze chrześcijańskim oczekuje się, że będą przejawiały tę samą serdeczną troskliwość wobec zboru.
Podczas swego pobytu na ziemi Jezus zaczął zgromadzać doborową grupę ludzi, którzy mieli otrzymać przywilej panowania z nim w niebie. Przedstawieni oni są jako małe stado owiec, które postępuje za Barankiem, Jezusem Chrystusem. „Nie bój się, małe stado, ponieważ Ojciec wasz uznał za słuszne dać wam królestwo.” — Łuk. 12:32, NW.
Prócz tej małej grupy jest jeszcze inna grupa symbolicznych owiec, których liczba jest nieokreślona i które zamieszkiwać będą ziemię pod panowaniem małego stadka. Chociaż one nie są z owczarni małego stada, które z Chrystusem odziedziczy królestwo niebiańskie, te żyjące obecnie owce również są zgromadzane, aby z małym stadem tworzyć jedną wielką trzodę pod czynną opieką Baranka Bożego, Jezusa Chrystusa. „A mam drugie owce, które nie są z tej owczarni; te również muszę przywieść i będą słuchać mego głosu; i stanie się jedno stado, jeden pasterz.” (Jana 10:16, NW) Ci pokorni odziedziczą ziemię. — Ps. 37:11, 29, NW.
W Palestynie posługiwano się zagrodą, która podzielona jest w poprzek przegrodą. Jeśli pasterz ma mieszaną trzodę owiec i kozłów, odłącza on owce od kozłów, gdy wieczorem wchodzą do zagrody i kieruje owce do jednej części, a kozły do drugiej części zagrody. Jezus odniósł się do tego zwyczaju w jednym z proroctw o dniach ostatnich, kiedy jako pasterz rozdzieli ludzi wszystkich narodów. „I zgromadzą się przed nim wszystkie narody i odłączy jednych od drugich, jako pasterz odłącza owce od kozłów. I postawi owce po prawicy swojej, a kozły po lewicy.” — Mat. 25:32, 33, NDą.
To tylko niektóre z licznych tekstów biblijnych, w których potulne owce służą do przedstawienia ludu Bożego. Na całym świecie ludzie, którzy wykazują takie przymioty jak owce, są teraz zgromadzani w Społeczeństwo Nowego Świata oddanych sług Bożych i podlegają postanowionym nadzorcom, którzy są posłuszni danemu Piotrowi przykazaniu: „Paś moje owieczki.” (Jana 21:16, NW) Ponieważ się znajdują pod taką dobrą opieką, mogą oni naprawdę powiedzieć: „Pan [Jehowa], jest pasterzem moim, na niczym mi nie zejdzie.” — Psalm 23:1.
-
-
Docenianie w wielu krajachStrażnica — 1963 | nr 21
-
-
Docenianie w wielu krajach
◆ W Japonii pewien człowiek dobrej woli, wysłuchawszy publicznego wykładu biblijnego pt. „Zważaj na proroctwa” — oświadczył: „Wyłącznie Jehowa mógł tak dokładnie już z góry znać przyszłość!”
◆W Liberii pewien mężczyzna z gminy zielonoświątkowców przyszedł do świadka Jehowy i powiedział: „Tego, co tu widzę, nie widziałem jeszcze nigdy przedtem — białego, który przebywa w domu kolorowego, utrzymuje z nim społeczność i razem z nim jada. U nas także są misjonarze. Przybywają, aby nam wygłaszać kazania, lecz nigdy nie przychodzą do naszych mieszkań, aby z nami jadać, nam towarzyszyć lub u nas spać. Często próbujemy was krytykować — lecz tego zaprzeczyć nie możemy — wy się wzajemnie miłujecie, tak właśnie powinno być w prawdzie!”
-