Zapłata za nielojalność
1-3. Jak dzieje Judasza Iskarioty wyraźnie ukazują, czego się można spodziewać za nielojalność?
NIELOJALNY nie ma uznania ani u Boga, ani u ludzi. Dotyczy to zwłaszcza osób na odpowiedzialnych stanowiskach. W Biblii czytamy: „Od szafarzy tego się właśnie wymaga, żeby każdy okazał się wierny”. — 1 Kor. 4:2, NP.
2 W czasie pobytu Jezusa Chrystusa na ziemi dwunastu ludzi uzyskało niepowtarzalną sposobność bliskiego z nim obcowania, uczenia się bezpośrednio od niego i przyjęcia na siebie wielkiej odpowiedzialności wśród grona jego naśladowców. Jeden z nich wszakże stracił rozeznanie i popadł w nielojalność, sprowadzając przez to ogromne trudności na Jezusa i jedenastu wiernych apostołów. Judasz Iskariota przez swą nielojalność utracił wspaniałą nagrodę życia niebiańskiego w roli współkróla i podkapłana Chrystusa. Jezus wydalił go z grona zaufanych uczniów, zanim rozpoczął pamiętną Wieczerzę, wskutek czego nie był obecny, gdy Chrystus dawał jedenastu wiernym apostołom obietnicę: „Wy wytrwaliście przy mnie w moich próbach; toteż zawieram z wami przymierze, tak jak mój Ojciec zawarł ze mną przymierze co do królestwa”. — Łuk. 22:28, 29; 13:22-30, NW.
3 Jaką zapłatę odebrał Judasz za nielojalność? Na jednej „szali” legło zaledwie trzydzieści sztuk srebra (cena za niewolnika, jeśli go zabił wół), zaś na drugiej znalazła się utrata łaski Bożej i śmierć (Wyjścia 21:32). Nawet wrogowie Jezusa, do których Judasz zgłosił się z propozycją współpracy, gardzili tym zdrajcą. Po skazaniu Jezusa przez trybunał żydowski Judasza zaczęła dręczyć taka zgryzota, że wyrzucił pieniądze otrzymane za zdradę, odszedł i się powiesił. Nie uczynił tego na skutek szczerej skruchy, ale raczej dlatego, że sobie uprzytomnił swoją całkowitą przegraną. Jezus nazwał go „synem zatracenia”. — Jana 17:12; Mat. 27:3-10.
KAŻDY MUSI SIĘ MIEĆ NA BACZNOŚCI
4. (a) Kiedy wyłoniła się klasa „niewolnika wiernego i rozumnego”? Kiedy zaczęła karmić domowników wiary? (b) Czy „niewolnik wierny i rozumny” jako klasa miał się kiedyś stać „niewolnikiem” niewiernym, a więc nielojalnym?
4 W dniu Pięćdziesiątnicy roku 33 n.e., a więc wkrótce po zmartwychwstaniu i wstąpieniu do nieba, Jezus utworzył zbór chrześcijański. Klasa „niewolnika wiernego i rozumnego” z apostołami Jezusa na czele z miejsca zaczęła dostarczać pokarmu duchowego poszczególnym członkom nowo utworzonego, Bożego ‛domostwa wiary’ (Dzieje 2:1, 14, 46, 47). Ta klasa „niewolnika”, to znaczy namaszczony duchem zbór chrześcijański, miała pozostać lojalna aż do czasu, gdy Chrystus przyjdzie, aby zburzyć obecny niegodziwy system rzeczy. — Mat. 28:18-20.
5. (a) Co zostało właściwie z góry ustalone w odniesieniu do Izraela duchowego? (b) Po co więc potrzebne było ostrzeżenie przed nielojalnością?
5 Jezus mimo to skierował do uczniów przestrogę w sprawie lojalności. Dlaczego? Otóż zbór Boży jako klasa miał pozostać wierny. Biblia wskazuje, że z góry ustalona liczba 144 000 na pewno będzie skompletowana. Cała ta liczba zostanie w końcu „opatrzona pieczęcią” jako grono wiernych (Apok. [Obj.] 7:1-8; 14:1-5, NP). Tym sposobem „będzie zbawiony cały [duchowy] Izrael”, czyli „Izrael Boży” (Rzym. 11:26, NP; Zobacz też List do Galatów 6:16). Jeżeli natomiast chodzi o jednostki wchodzące w skład tego grona, czyli tej klasy „niewolnika”, to każda z nich miała zostać sprawdzona, wypróbowana; każda miała dowieść swej prawości i lojalności. Jezus zapowiedział: „Kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony”. — Mat. 24:13; Jak. 1:3; Apok. 14:12.
6. Jakimi słowami Jezus ostrzegł przed nielojalnością?
6 W związku z tym po zaznaczeniu, że „niewolnik wierny i rozumny” dochowa lojalności aż do jego przyjścia, Jezus nadmienił: „Jeśliby (...) zły sługa [niewolnik, NW] rzekł w sercu swoim: Pan mój zwleka z przyjściem, i zacząłby bić współsługi swoje, jeść i pić z pijakami, przyjdzie pan sługi owego w dniu, w którym tego nie oczekuje, i o godzinie, której nie zna. I usunie go, i wyznaczy mu los z obłudnikami”. — Mat. 24:48-51, NP; Łuk. 12:45, 46.
7. Co Jezus przewidywał, dając przestrogi zanotowane w Ewangeliach: według Mateusza 24:48-51 i według Łukasza 21:36?
7 Widzimy, że Jezus nie mówił, jakoby „niewolnik wierny i rozumny” miał popaść w nielojalność. Ale w odniesieniu do pojedynczych członków tej klasy „niewolnika” Jezus wskazał na możliwość utraty lojalności, podobnie jak się to stało u Judasza, jednego z dwunastu, który mimo dobrego początku skończył bardzo źle. Jehowa Bóg tylko osoby lojalne i wypróbowane dopuści do dziedzictwa w Królestwie (2 Piotra 1:10, 11). Dlatego Jezus ostrzegał swoich zrodzonych z ducha, namaszczonych naśladowców, żeby każdy z nich miał się czujnie na baczności. Do wszystkich swoich uczniów powiedział: „Czuwajcie więc, modląc się cały czas, abyście mogli ujść przed tym wszystkim, co nastanie, i stanąć przed Synem Człowieczym”. — Łuk. 21:36, NP.
POSTĘPKI „ZŁEGO NIEWOLNIKA” I JEGO ZAPŁATA
8. Czego miał się wystrzegać każdy z osobna członek klasy „niewolnika” Chrystusa?
8 Jak widać, każdy powinien pilnie czuwać nad tym, by nie popaść w zarozumiałość lub w ospałość połączoną z zaniedbywaniem obowiązków. Apostoł Paweł radził: „Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł” (1 Kor. 10:12). Nie może być wątpliwości, że nie pora na upijanie się literalnym winem ani oszałamianie się w sensie duchowym razem z religijnymi opojami. — Izaj. 29:9; 1 Piotra 4:3.
9. Na jakie postępowanie osób, które stają się „złym niewolnikiem”, wskazują słowa Jezusa z Ewangelii według Mateusza 24:48-51?
9 W Ewangelii według Mateusza 24:48-51 trafnie opisał Jezus, jak myślą, mówią i postępują jednostki, które się stają niewierne. Niektórzy spośród byłych członków klasy „niewolnika” mogli utracić radość z oczekiwania na przyjście Pana i mogli się tym czekaniem zmęczyć. Zaczęli wobec tego myśleć więcej o sobie. Kto do tego dopuszcza, ten staje się przyjacielem świata, a tym samym wrogiem Boga (Jak. 4:4). Pozwala sobie nawet „bić współsługi swoje”, dopuszczając się wobec nich słownych napaści, przeciwstawiając się im i zwalczając ich działalność obwieszczania dobrej nowiny o Królestwie. W obecnych „dniach ostatnich” istotnie spotyka się takich, którzy tworzą klasę ludzi zachowaniem swoim dowodzących, że nie rozpoznawają niewidzialnej obecności Chrystusa i nie dostrzegają ani nie przyjmują do wiadomości, iż bliski jest czas jego przyjścia w celu zburzenia starego systemu rzeczy na świecie.
10. Jakimi pobudkami mogły się kierować jednostki, które odstąpiły od lojalności? Czy miało się im udać objęcie władzy nad zborem Chrystusowym lub rozbicie go?
10 Przyczyną słownego ‛bicia swoich współsług’ bywa też chęć górowania nad drugimi lub wywierania na nich wpływu. Dani osobnicy dążą do zajęcia wysokiego stanowiska, na którym by ich podziwiano. Ale nie mogą zaspokoić swoich ambicji. Chrystus nie pozwoliłby żadnemu z takich nielojalnych sług zapanować nad swym zborem ani go rozbić i sparaliżować prowadzoną przez niego działalność. Zamiast tego Chrystus miał w czasie inspekcji ‛usunąć’ te jednostki, odcinając je od klasy „niewolnika wiernego i rozumnego”.
11, 12. (a) Czy Chrystus przeznaczył kogoś do klasy „złego niewolnika”? (b) Jak dochodzi do tego, że nielojalni upodabniają się do obłudników z chrześcijaństwa? Jak udziałem ich staje się los wspólny z obłudnikami?
11 Chociaż Chrystus opisał postępowanie charakterystyczne dla nielojalnych, to jednak absolutnie nie przeznaczył nikomu takiej drogi. Nielojalni obierają ten kierunek z własnej woli i w zgodzie ze swymi pragnieniami. Przypominają w tym „sługę złego i gnuśnego” z przypowieści o talentach (Mat. 25:24-30). Są nielojalnymi, niewiernymi „szafarzami” i dlatego nie ma dla nich miejsca wśród ‛domowników’, wśród „czeladzi” Chrystusa (Mat. 24:45, NW). Chrystianizm ich okazuje się obłudą i to stawia ich w jednym szeregu z obłudnikami religijnymi nominalnego chrześcijaństwa. Niektórzy z nich rzeczywiście wrócili do fałszywych nauk chrześcijaństwa, takich jak: trójca, nieśmiertelność duszy ludzkiej albo literalne męki w rzekomo niegasnącym „ogniu piekielnym”. Niektórzy sprzymierzyli się z kościołami chrześcijaństwa i razem z nimi zwalczają Świadków Jehowy aktywnie głoszących dobrą nowinę.
12 Wśród obłudników nominalnego chrześcijaństwa ci nielojalni nie znajdują rzeczywistego zadowolenia duchowego; jedynie przypada im w udziale los tych obłudników. O takim złym „słudze” („niewolniku”) Jezus powiedział, że czeka go „płacz i zgrzytanie zębów” (Mat. 24:51). Wypowiedzi ich bynajmniej nie wyrażają prawdziwej skruchy, ale raczej świadczą o irytacji i rozczarowaniu, o „światowym smutku”, który „powoduje śmierć” (2 Kor. 7:10, Poz). Nie chcą się połączyć z „niewolnikiem wiernym i rozumnym” ani współpracować z nim w rzetelnej służbie dla Pana.
PORA NA TO, BY SIĘ KAŻDY POWAŻNIE ZASTANOWIŁ
13. Dlaczego przestrogę Chrystusa powinni też wziąć sobie do serca ci, którzy obecnie stają po stronie „niewolnika wiernego i rozumnego”?
13 Skoro Chrystus zapowiedział, że przyjdzie na sąd, który ‛rozpocznie się od domu Bożego’, każdy powinien zdecydowanie stanąć przy klasie „niewolnika wiernego i rozumnego”, aby nie utracić czujności (1 Piotra 4:17). Każdy powinien stale analizować samego siebie, by sprawdzić, czy pozostaje lojalny. Każdy wie, że wymagana jest wierność z całego serca. W obecnych czasach można niebacznie paść ofiarą „grzechu, który nas łatwo omotuje” — grzechu polegającego na utracie wiary (Hebr. 12:1, NW). Niebezpieczeństwo to jest teraz tym większe, że Diabeł wie, iż ma bardzo mało czasu, i toczy rozpaczliwą walkę przeciw znajdującym się jeszcze na ziemi zrodzonym z ducha pomazańcom Bożym, a także przeciwko wszystkim, którzy się do nich przyłączają i współpracują z nimi w ogłaszaniu dobrej nowiny o Królestwie. — Apok. 12:12, 17; zobacz też List 1 Piotra 5:8.
14. Na co musimy zwracać uwagę, chociaż dobrze jest też zdawać sobie sprawę z bliskości końca?
14 Wyraźnie widzimy, jak spełnia się proroctwo Chrystusa o naszych czasach, i rozpoznajemy „znak” świadczący o tym, że żyjemy w okresie „zakończenia systemu rzeczy”, toteż powinniśmy ‛podnosić głowy, ponieważ zbliża się nasze odkupienie’. Musimy jednak wciąż zwracać baczną uwagę na siebie i na nasz tryb życia. Chociaż Jezus mówił wtedy przede wszystkim ze względu na uczniów, którzy byli bezpośrednio przy nim, to jednak zaznaczył również: „Co wam mówię, mówię wszystkim: Czuwajcie”. — Marka 13:37; Łuk. 21:28.
15. Jak wyłuszczył nam Piotr, co obejmuje lojalność? W jaki sposób wskazał na powagę i pilność sprawy?
15 A zatem dla każdego sytuacja jest poważna. Apostoł Piotr dobrze ocenił nasze położenie, gdy napisał: „Skoro to wszystko ma się w ten sposób rozpuścić, jakimiż wy powinniście być w świętych postępkach swego sprawowania i w uczynkach zbożnego oddania, oczekując i mając ciągle na myśli obecność dnia Jehowy, kiedy to niebiosa płonąc rozpuszczą się, a żywioły od wielkiego gorąca stopnieją! Są jednak nowe niebiosa i ziemia nowa, których według jego obietnicy oczekujemy, a w nich ma mieszkać sprawiedliwość. Tak więc, umiłowani, oczekując tego, dokładajcie wszelkich starań, żeby na koniec znalazł was bez plamy i bez skazy, w pokoju”. — 2 Piotra 3:11-14, NW.
16. Przedstaw nagrodę za wierność i w przeciwieństwie do tego odpłatę za nielojalność.
16 Chociaż więc napotykamy wiele pokus, a nawet trudnych doświadczeń, to jednak nagrodą dla lojalnych jest łaska Boża, szczęście, pokój i życie wieczne. Z drugiej zaś strony nielojalność może wprawdzie na krótko przyczynić się do zaspokojenia cielesnych pragnień, ale to się niebawem skończy, a jako zapłata pozostaje nieszczęście, hańba i śmierć.
(TK-32)