-
Dlaczego wszyscy potrzebujemy Jezusa Chrystusa?Strażnica — 1976 | nr 20
-
-
na dojrzałego mężczyznę, w wieku trzydziestu lat dał się ochrzcić w wodzie przez Jana Chrzciciela, syna żydowskiego kapłana Zachariasza. Kim był Jezus Chrystus według publicznie złożonego oświadczenia Jana? Jan Chrzciciel powiedział swym uczniom, że Jezus Chrystus jest Synem Bożym. Nie opierał się przy tym jedynie na własnym rozeznaniu. Dlaczego możemy tak twierdzić? Ponieważ bezpośrednio po ochrzczeniu Jezusa usłyszał głos Boży mówiący z nieba: „Ten jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie” (Mat. 3:13-17; Marka 1:9-11; Łuk. 3:21, 22). Dlatego Jan rzekł publicznie: „Ja to ujrzałem i daję świadectwo, że On jest Synem Bożym”. — Jana 1:34.
21. Dlaczego Jezus nie mógł mieć człowieczego, ziemskiego ojca? Kto jednak przyznał się do ojcostwa Jezusa?
21 Niemniej synostwo Boże nie rozpoczęło się dla Jezusa dopiero w chwili, gdy się narodził jako człowiek z panny Marii. Ponieważ urodziła go dziewica, która nie miała stosunków cielesnych z żadnym męskim potomkiem Adama, Jezus nie posiadał ludzkiego, ziemskiego ojca. Ojcem jego nie był również żaden anioł, gdyż Maria nie nawiązała intymnych stosunków ze zmaterializowanym aniołem, jak to uczyniły matki sławnych olbrzymów (Nefilimów) za dni Noego, budowniczego arki (Rodz. 6:1-4, Poz). Anioł Gabriel, który się ukazał Marii i jej wyjaśnił, w jak cudowny sposób zostanie matką Jezusa, nie był ojcem pierworodnego syna Marii (Łuk. 1:26-38; Mat. 1:18-25). Współczesna nauka może kwestionować narodzenie Jezusa z dziewicy, twierdząc, iż coś takiego jest niemożliwe. Anioł Gabriel jednak rozproszył wówczas wątpliwości Marii, oświadczywszy jej: „U Boga żadna rzecz nie jest niemożliwa” (Łuk. 1:37, NP). Zatem Bóg wobec całego wszechświata przyznał, że jest Ojcem dziecięcia Jezus, pochodzącego z rodu Dawida.
22. Jak słowa Jana i fragment modlitwy samego Jezusa potwierdzają, iż był już w niebie Synem Bożym?
22 Takie więc są fakty. Przy tym wszystkim jednak wyłania się jeszcze pytanie, czy narodziny Jezusa w Betlejem Judzkim były zarazem początkiem jego istnienia w charakterze Syna Bożego. Otóż nie! Jan Chrzciciel, urodzony około sześciu miesięcy przed Jezusem, w obecności wielu osób oświadczył o nim wkrótce po dokonaniu chrztu: „Oto Baranek Boży, który gładzi grzech świata. To jest Ten, o którym powiedziałem: Po mnie przyjdzie Mąż, który mnie przewyższył godnością, gdyż był wcześniej ode mnie” (Jana 1:29, 30). Skoro Jezus nie żył przed Janem Chrzcicielem jako człowiek na ziemi, to gdzie istniał wcześniej od niego? W niebiosach. Tam właśnie był Synem Bożym. Przebywał w niebie u swego Ojca, mając bezpośredni dostęp do Niego. Tłumaczą to słowa modlitwy, z jaką się zwrócił do niebiańskiego Ojca w noc poprzedzającą jego męczeńską śmierć pod murami Jeruzalem: „Ciebie otoczyłem chwałą na ziemi przez to, że wypełniłem dzieło, które Mi dałeś do wykonania. A teraz Ty, Ojcze, otocz Mnie u siebie tą chwałą, którą miałem u Ciebie pierwej, zanim świat powstał”. — Jana 17:4, 5.
23. Skąd Bóg przysłał swego Syna na ziemię? W jaki sposób?
23 Zatem ten, który się stał Jezusem Chrystusem, „Barankiem Bożym”, istniał już dawno przedtem jako Syn Boży u boku swego niebiańskiego Ojca w niewidzialnej dziedzinie duchowej. A po to, żeby się urodzić człowieczym Synem Bożym noszącym imię Jezusa Chrystusa, musiał pozwolić, by wszechmocny Bóg przeniósł jego życie z nieba do jajeczka w łonie żydowskiej dziewicy. Tym sposobem przy jego narodzinach w Betlejem pozostał Bóg jego Ojcem. Jedynie z nieba mógł Bóg cudownie przenieść życie swego Syna, czyli go ‛posłać’, jak Jezus sam powiedział żydowskiemu dostojnikowi Nikodemowi: „Tak bowiem Bóg umiłował świat [ludzkość], że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by świat został przez Niego zbawiony”. — Jana 3:16, 17.
24. Dlaczego potrzebujemy Syna Bożego w roli „Baranka”?
24 Przekonaliśmy się więc, jakim sposobem Bóg dostarczył tego człowieka, który nam jest potrzebny dla naszego wiecznego zbawienia, człowieka równie doskonałego i bezgrzesznego jak Adam w Ogrodzie Eden. Jedynie ten człowiek mógł się stawić Bogu do dyspozycji, aby być ofiarowany jako „Baranek Boży, który gładzi grzech świata” (Jana 1:29). A ponieważ tu chodzi także o nasz grzech, potrzebujemy tego Wybawcy.
-
-
Dlaczego potrzebne nam jest Królestwo Jezusa ChrystusaStrażnica — 1976 | nr 20
-
-
Dlaczego potrzebne nam jest Królestwo Jezusa Chrystusa
1. Synem którego „Boga” narodził się Jezus? Dlaczego nie był to przypadek?
PRZY OMAWIANIU sprawy Syna Bożego, który w pierwszym stuleciu naszej ery przebywał na ziemi jako człowiek, rzuca się w oczy pewien istotny szczegół: Nie urodził się w jakiejś hinduskiej rodzinie na terenie Indii ani w buddyjskiej rodzinie gdzieś w Tybecie, ani w królewskim rodzie starożytnych Chińczyków, ani też w rodzinie cesarskiej w Rzymie (Estery 1:1; Łuk. 2:1, 2). Pochodził „według ciała z rodu Dawida” (Rzym. 1:3). Nie było to dziełem przypadku. Syn Boży musiał przyjść na świat „z rodu Dawida”. Właśnie dlatego Bóg wybrał na matkę Jezusa Chrystusa żydowską dziewicę spośród potomstwa Dawida z Betlejem (Łuk. 1:26-32). Maria oddawała cześć Bogu, którego cud sprawił, że stała się brzemienną. Syn jej nie urodził się więc jako syn jakiegoś boga hinduskiego, bóstwa buddyjskiego ani rzymskiego Jowisza albo greckiego Zeusa. — Łuk. 1:34-55; Dzieje 14:12, 13.
2. Dlaczego Jezus nie musiał się narodzić w pokoleniu Lewiego i w rodzinie Aarona, by stanowić ofiarnego „Baranka”? Którego dnia oddał swoje życie?
2 Król Dawid, panujący w starożytnym Izraelu, wywodził się z pokolenia Judy. Ze szczepu tego nie brano kapłanów do składania ofiar. Niemniej Jezus Chrystus mógł się urodzić w „rodzie Dawida” z pokolenia Judy i mimo to stać się ‛Barankiem Bożym, który gładzi grzech świata’ (Jana 1:29). Nie musiał należeć do pokolenia Lewiego i kapłańskiej rodziny Aarona, z której to rodziny powoływano kapłanów Izraela. Mógł także w Dawidowym pokoleniu Judy urodzić się jako doskonały, bezgrzeszny człowiek, odpowiedni na doskonałą, nieskazitelną ofiarę, godną przyjęcia u Boga. W niebie dobrze strzegł swej doskonałości, swego bezgrzesznego stanu. Wysłany na ziemię, by się stać człowiekiem całkowicie równym doskonałemu, bezgrzesznemu Adamowi w dniu jego stworzenia w Ogrodzie Eden, pozostał również doskonały i bezgrzeszny. Jezus Chrystus musiał być takim, jeśli miał się nadawać na „okup odpowiedni za wszystkich” (1 Tym. 2:5, 6, NW; Mat. 20:28). Przelał swą krew w charakterze ofiary przebłagania za grzech w dniu Paschy roku 33 n.e., kiedy to Żydzi zabijali baranka paschalnego i spożywali jego pieczone mięso w ramach obchodów rocznicy wyprowadzenia tego narodu z niewoli w starożytnym Egipcie.
3. Co w Księdze Kapłańskiej 17:11, 12 powiedziano o krwi? Jaką więc korzyść możemy odnieść z krwi Jezusa i w jaki sposób?
3 Wśród przepisów przymierza, jakie Bóg zawarł ze starożytnym
-