-
„Właściwy pasterz” i „mała trzódka”Strażnica — 1981 | nr 15
-
-
doskonałe i wieczne w ramach postanowienia, jakie dla ich bezpieczeństwa powziął Wielki Pasterz wszystkich, Jehowa Bóg. Jeżeli więc pragniemy dostąpić życia wiecznotrwałego jako „owce” Boże, musimy podążać śladami Jego ofiarnego podpasterza, Jezusa Chrystusa.
-
-
„Właściwy pasterz” i jego „drugie owce”Strażnica — 1981 | nr 15
-
-
„Właściwy pasterz” i jego „drugie owce”
„Mam i drugie owce, które nie są z tej owczarni; te również muszę przyprowadzić” (Jana 10:16).
1. Czym różni się „właściwy pasterz” od „najemnika”?
DOBRY pasterz różni się od najemnika, którego interesuje wyłącznie oczekiwana zapłata. Jezus powiedział: „Jestem właściwym pasterzem; właściwy pasterz dla dobra owiec wydaje własną duszę. Najemnik, który nie jest pasterzem i do którego owce nie należą, widzi nadchodzącego wilka i porzuca owce, i ucieka — a wilk porywa je i rozprasza — ponieważ jest najemnikiem i nie dba o owce” (Jana 10:11-13).
2. (a) Do jakiego wydarzenia dotyczącego jego osobiście nawiązał Jezus, gdy powiedział, że „właściwy pasterz” dla dobra owiec wydaje własną duszę”? (b) Dla jakiego ogólnie pojętego dobra Jezus zrzekł się swej człowieczej duszy?
2 Niegdyś na Bliskim Wschodzie pozostawanie z owcami na pastwisku wiązało się z pewnym niebezpieczeństwem. Przypomnijmy sobie młodego pasterza Dawida, który dla ratowania owiec swego ojca, Jessego, musiał zabić niedźwiedzia, a innym razem lwa (1 Sam. 17:34-36). Jezus ze swej strony wspomniał o wilkach czatujących na owce. Przepędzając wilka, pasterz narażał całość własnej osoby. Mimo to dobry pasterz nie uciekał jak najemnik, który myślał tylko o swoim bezpieczeństwie, ale bronił owiec przed drapieżnikami. „Właściwy pasterz” gotów był nawet ‛wydać własną duszę dla dobra owiec’, byleby nie stracić ani jednej z nich. Wspominając o tym, Jezus wskazał proroczo na swoją śmierć, którą jako dusza ludzka miał ponieść na korzyść „owiec” Jehowy. Był zdecydowany dostosować się pod tym względem do opisu „właściwego pasterza”. Jego niebiański Ojciec, Jehowa Bóg, który jest właścicielem ziemskich „owiec”, zgodził się, by Syn oddał swe ziemskie życie na rzecz „owiec”, tak bardzo umiłowanych przez Ojca. Człowiecza „dusza” Jezusa złożona została na ofiarę okupu w zamian za uwolnienie ludzkości od śmierci odziedziczonej po grzesznym Adamie.
3. (a) Z kim Jezus porównał siebie w stosunku do Ojca w Ewangelii według Jana 10:14, 15? (b) Do czego Jezus był gotów, aby się podzielić obietnicą Abrahamową z „małą trzódką”?
3 „Właściwy pasterz” interesuje się każdą z owiec swojej trzody; nadaje im imiona, którymi może je przywołać do siebie, aby je pogłaskać lub zadbać o inne ich potrzeby. Mając w pamięci tę właśnie cechę orientalnego pasterza, Jezus powiedział dalej: „Jestem właściwym pasterzem i znam swe owce, a owce znają mnie, tak jak Ojciec mnie zna i ja znam Ojca; i wydaję swoją duszę dla dobra owiec” (Jana 10:14, 15). Jezus również sam siebie uważał w sensie obrazowym za „owcę”. Istotnie, był ‛Barankiem Bożym, który usuwa grzech świata’ (Jana 1:29). W Objawieniu, ostatniej księdze Biblii, aż 28 razy nazwano go „Barankiem”. Jezus wiedział, że wyobrażał go baranek ofiarowany przez Abrahama w miejsce jego syna Izaaka, którego ten patriarcha gotów był złożyć w ofierze na polecenie Jehowy (Rodz. 22:1-13). Izaak przejął, a potem przekazał Jakubowi obietnicę, jaką Bóg dał Abrahamowi. Jezus na wzór Izaaka odziedziczył obietnicę Abrahamową oraz dobrowolnie zgodził się złożyć siebie w ofierze, by się podzielić tą obietnicą ze swą „małą trzódką”.
4. Czy Jezus „wyrwał” swą „małą trzódkę” z rąk Ojca? Jak traktował tę „trzódkę”?
4 Jasno stąd wynika, że Jezus szczerze się interesował zbawieniem „małej trzódki”, przebywającej w „owczarni” przymierza Abrahamowego. Cenił ją jako niezwykle wartościowy dar swego niebiańskiego Ojca. Sam przecież powiedział: „Co mi dał Ojciec, większe jest od wszystkiego innego, i nikt nie zdoła ich wyrwać z ręki Ojca” (Jana 10:29).
„MAM I DRUGIE OWCE”
5. Co przemawia za tym, że Jezusowi chodziło nie tylko o zbawienie ludzi przyrównanych do owiec, a mających żyć w niebie?
5 Wbrew poglądom i naukom Kościołów chrześcijaństwa Jezus interesuje się nie tylko zbawieniem stworzeń ludzkich do życia niebiańskiego. Wynika to z jego następujących słów: „A mam i drugie owce, które nie są z tej owczarni, te również muszę przyprowadzić i będą słuchać mego głosu; i będzie jedna trzoda, jeden pasterz” (Jana 10:16). Kto właściwie należy do tych „drugich owiec”?
6. (a) Czego nauczają Kościoły chrześcijaństwa o „tej owczarni” i o „drugich owcach”? (b) Na co wskazuje wzmianka Jezusa o raju, zanotowana w Ewangelii według Łukasza 23:43, oraz jego przypowieść o owcach i kozłach?
6 Kościoły chrześcijaństwa utrzymują, że „owczarnia”, o której tu mówił Jezus, obejmowała jedynie chrześcijan pochodzenia żydowskiego, podczas gdy „drugie owce” to chrześcijanie pochodzący z innych narodów, czyli pogan, i że zarówno Żydzi, jak i poganie, przyjąwszy wiarę tworzą „jedną trzodę” podległą „jednemu pasterzowi” w jednej duchowej owczarni. Pogląd taki sprzeczny jest jednak z innymi wersetami biblijnymi, omawiającymi ten temat, choć nie ujętymi w sprawozdaniu ewangelicznym apostoła Jana. Jezus wspomniał przecież o ziemskim raju pod panowaniem jego Królestwa, mówił też o innych „owcach”, nie należących do „małej trzódki” jego niebiańskich współdziedziców. Kiedy wygłaszał proroctwo o „znaku” swej obecności, należącej wówczas do przyszłości, i o zakończeniu systemu rzeczy, zamknął te informacje przypowieścią o owcach i kozłach, zanotowaną w sprawozdaniu Mateusza. „Owce” te odróżnił od duchowych „braci” Chrystusa, którym właśnie ci ludzie o usposobieniu owiec wyświadczali dobro (Łuk. 23:43; Mat. 24:3; 25:31-46).
7. Dlaczego Jan na pewno pamiętał przypowieść Jezusa o owcach i kozłach oraz zdawał sobie sprawę z liczby osób należących do „tej owczarni”?
7 Apostoł Jan znał tę przypowieść, ponieważ to on sam wraz ze swym bratem Jakubem oraz Piotrem i Andrzejem, pytając na osobności o „znak”, skłonił Jezusa do wypowiedzenia owego proroctwa; wysłuchał też tego proroctwa w całości (Marka 13:3, 4). Kiedy więc spisywał słowa Jezusa o „drugich owcach”, z pewnością pamiętał jego przypowieść o owcach i kozłach. On także był tym sędziwym apostołem, któremu ukazano Objawienie, gdzie podano, że 12 szczepów duchowego Izraela będzie składać się tylko ze 144 000 członków. Jan wiedział zatem, że „owczarnia” mieszcząca „małą trzódkę” obejmie jedynie ograniczoną liczbę spośród ogółu zbawionych.
8. Do czego apostoł Paweł przyrównał 12 szczepów duchowego Izraela? Co wyobrażały główne części składowe tego drzewa?
8 W 11 rozdziale Listu do Rzymian apostoł Paweł posłużył się przenośnią, w której przyrównał te 12 pokoleń duchowego Izraela do gałęzi szlachetnej oliwki. Korzeń tego symbolicznego drzewa w zasadzie przedstawiał patriarchę Abrahama, protoplastę cielesnego narodu izraelskiego. Pień drzewa wyobrażał więc następnych patriarchów: Izaaka, Jakuba i ojców 12 szczepów Izraela (Dzieje 7:8). Gałęzie wyrastające z pnia obrazowały obrzezanych Żydów, członków 12 pokoleń Izraela. Naturalną koleją rzeczy byli oni dziedzicami obietnicy danej Abrahamowi, a dotyczącej „nasienia”, przez które wszystkie rodziny i narody ziemi miały zjednać sobie błogosławieństwo umożliwiające osiągnięcie życia wiecznego. Dlatego rodowici, obrzezani Żydzi jako pierwsi mieli sposobność wejścia w skład ‛nasienia Abrahama’.
9. Jaka w gruncie rzeczy jest natura „gałęzi” symbolicznego drzewa? Kto jest w istocie jego „korzeniem”, a kto pniem?
9 Wiadomo nam dzisiaj, że wspomniane „nasienie” ma charakter duchowy i jest pewną klasą ludzi, których Jehowa Bóg powołał na swych duchowych synów. W gruncie rzeczy właśnie On był „korzeniem” tego duchowego drzewa oliwnego. Syn Boży, Jezus Chrystus, był głównym, czołowym przedstawicielem „nasienia” Większego Abrahama, Jehowy Boga, jego więc obrazował pień tej symbolicznej oliwki. Wobec tego „gałęzie” owego drzewa przedstawiają wiernych uczniów, którzy się stają współdziedzicami Chrystusa jako drugorzędni członkowie duchowego ‛nasienia Abrahama’. Czy ilość tych „gałęzi” miała być nieograniczona?
10. Jak Paweł wskazuje w Liście do Rzymian 11:11-32, że ilość gałęzi na symbolicznej oliwce miała być ograniczona?
10 Apostoł Paweł wskazuje, iż liczba „gałęzi” duchowej oliwki miała być ograniczona. Wyjaśnia on, że gdyby któraś z naturalnych gałęzi została wycięta, drzewo nie miało wypuścić innej gałęzi. W jej miejsce zostałaby wszczepiona gałąź dzikiej oliwki. Tym sposobem przeszczepiona gałąź dziczki nie zwiększyłaby ilości gałęzi oliwki szlachetnej. Liczba gałęzi na pniu symbolicznego drzewa pozostanie bez zmian. Toteż gdy rodowici, obrzezani Żydzi zostali wyłamani z tego duchowego drzewa, ponieważ z braku wiary odrzucili Jezusa Chrystusa, nie przyjęli go jako główne Nasienie Większego Abrahama, miejsce naturalnych „gałęzi” zajęli nie-Żydzi, czyli poganie (Rzym. 11:11-32).
11. W jaki sposób Paweł dowodzi w Liście do Galatów 3:26-28, że należących do owczarni Izraela duchowego nie należy dzielić na Żydów i pogan?
11 Słuszny więc jest wniosek, że gałęzi drzewa wyrosłego z przymierza Abrahamowego nie należy traktować ani jako rodowitych Żydów, ani jako cudzoziemców i pogan. Wszystkie one wyobrażają po prostu duchowych Izraelitów. Tak właśnie rozumiał to apostoł Paweł. Omówiwszy sprawę obietnicy danej Abrahamowi i jego nasienia, napisał on: „Dzięki wierze w Chrystusa Jezusa wszyscy przecież jesteście synami Bożymi. Wszyscy bowiem, którzy zostaliście ochrzczeni w Chrystusie, przyoblekliście się w Chrystusa. Nie ma Żyda ani Greka, nie ma niewolnika ani wolnego, nie ma mężczyzny ani niewiasty; bo wszyscy jednym jesteście w jedności z Chrystusem Jezusem. Co więcej, jeśli należycie do Chrystusa, jesteście rzeczywiście nasieniem Abrahama, dziedzicami w stosunku do obietnicy” (Gal. 3:8, 16, 26-29).
12-14. (a) Na jaką duchową matkę wskazuje Paweł chrześcijanom z Galacji w Liście do Galatów 4:21-31? (b) Czy zatem Paweł wyróżnia Żydów w składzie „małej trzódki” znajdującej się w „tej owczarni”?
12 Apostoł Paweł napisał List do Galatów między 50 a 52 rokiem n.e. Było to co najmniej 17 lat po tym, gdy Jehowa niejako przybił Przymierze Prawa do pala, na którym zginął Jego Syn, Jezus Chrystus. Mimo to w zborach galackich znajdowali się pewni chrześcijanie, którzy chcieli się poddać w niewolę przepisów prawnych przymierza zawartego za pośrednictwem Mojżesza przy górze Synaj w Arabii. Pod tym względem szli za wrogimi chrześcijanom Żydami trzymającymi się kurczowo ziemskiego Jeruzalem i materialnej świątyni zbudowanej tam przez króla Heroda Wielkiego — tego samego, który usiłował zamordować małego Jezusa. Jeruzalem to zostało niegdyś zobrazowane przez Hagar, niewolnicę Abrahama, i było jakby matką dla Żydów, którzy woleli raczej pozostać w niewoli Prawa Mojżeszowego niż przyjąć Jezusa Chrystusa jako Większego Mojżesza. W nawiązaniu do tych okoliczności Paweł napisał:
13 „Jeruzalem górne jest wolne i to jest naszą matką. (...) Otóż my, bracia, tak jak Izaak jesteśmy dziećmi należącymi do obietnicy. (...) Dlatego, bracia, nie jesteśmy dziećmi służebnicy, ale niewiasty wolnej. Wolnością tą obdarzył nas Chrystus. Stójcie więc mocno i nie dajcie się znowu zaprząc w jarzmo niewoli” (Gal. 4:21 do 5:1).
14 Izaak, syn Abrahama, nie był Żydem ani Izraelitą. Urodziwszy się Abrahamowi z wolnej niewiasty Sary, został ojcem Jakuba, któremu dano potem przydomek Izrael i który dopiero był ojcem Judy, protoplasty Żydów. Chrześcijanie należący do „małej trzódki” z „owczarni” właściwego pasterza Jezusa Chrystusa przypominają w tym Izaaka, że są dziedzicami obietnicy Abrahamowej. Duchową ich matką jest niebiańskie Jeruzalem zobrazowane przez Sarę, matkę Izaaka, który był Hebrajczykiem, lecz nie Żydem.
15, 16. Czy z Ewangelii według Jana 10:16-18 wynika, że skoro ma być „jeden pasterz”, to „drugie owce” muszą być przyprowadzone do „jednej owczarni”?
15 Po omówieniu sprawy „owczarni”, mieszczącej członków zbiorowego ‛nasienia Abrahama’, Jezus przechodzi do innego zagadnienia, powiadając: „Mam i drugie owce, które nie są z tej owczarni; te również muszę przyprowadzić i będą słuchać mego głosu; i będzie jedna trzoda, jeden pasterz. Dlatego to Ojciec mnie miłuje, ponieważ wydaję swą duszę, aby ją znów otrzymać. Nikt mi jej nie odbierał, lecz wydaję ją z własnej inicjatywy. Mam możność ją wydać i mam możność znowu ją otrzymać. Przykazanie co do tego dostałem od Ojca” (Jana 10:16-18).
16 Zauważmy, że Jezus nie mówi, iż musi przywieść „drugie owce” do „tej owczarni”. Zaznacza natomiast, że „będzie jedna trzoda”, bo będzie tylko „jeden pasterz”.
17. Jaki wniosek mógłby ktoś wysuwać z faktu, że Jezus po wyjaśnieniach na temat „tej owczarni” przechodzi od razu do sprawy „drugich owiec”? Czy jednak wniosek taki jest słuszny?
17 Ponieważ Jezus wprowadza temat „drugich owiec” bezpośrednio po rozważeniu kwestii „tej owczarni”, więc czytelnikowi może się wydawać, że opisane zdarzenia następują po sobie w krótkim odstępie czasu — że nie dzieli ich dłuższy okres, a już z pewnością nie wieki. Wobec tego może również odnieść wrażenie, jakoby Jezus miał tu na myśli sprowadzenie do „tej owczarni” nie-Żydów, czyli pogan, zgodnie zresztą z historią rozwoju zboru chrześcijańskiego w czasach apostolskich. W końcu może dojść do wniosku, iż Jezus nie wypowiedział tu dalekosiężnego proroctwa, dotyczącego dość odległej przyszłości. Pogląd taki niekoniecznie jednak musi być słuszny. Brak w nim odróżnienia „tej owczarni” od „jednej trzody”. (Porównaj z tym Objawienie 7:8, 9).
18. Czy Jezus mógł podać proroctwo dotyczące odległej przyszłości? Co musi nastąpić, zanim na wszystkie rodziny ziemi spłynie błogosławieństwo?
18 Jezus miał dar proroczego przewidywania, dzięki czemu był w stanie podać przypowieść o owcach i kozłach, chociaż przedstawione w niej wydarzenia miały się rozegrać dopiero 1900 lat później. Będąc podstawowym członkiem obiecanego ‛nasienia Abrahama’, był żywo zainteresowany zbawieniem, które cała ludzkość ma uzyskać przez zjednanie sobie na wieki błogosławieństwa za pośrednictwem tegoż nasienia. Błogosławieństwo to musiało się odwlec do czasu skompletowania ‛nasienia Abrahama’, złożonego ze 144 000 członków podlegających mu jako Głowie. Z późniejszego rozwoju wypadków wynika, że trzeba było na to czekać aż 19 wieków. Ludzie wywodzący się ze wszystkich rodzin i narodów, zjednujący sobie błogosławieństwo, mieli wykazywać usposobienie owiec; stanowią oni jednak klasę „drugich owiec”, ponieważ nie należą do „tej owczarni”, która obejmuje dziedziców obietnicy Abrahamowej. Nie może tu chodzić o duchowych Izraelitów, ale raczej — w sensie przenośnym — o pogan.
19. Kto wchodzi w skład „wielkiej rzeszy” opisanej w Objawieniu 7:9-17, jeśli uwzględnić, co powiedziano w pierwszej części tego 7 rozdziału?
19 Powyższe znajduje potwierdzenie w fakcie, że apostoł Jan oglądał w widzeniu pieczętowanie 12 szczepów duchowego Izraela, opisane w Objawieniu 7:1-8, a potem ujrzał wizję niezliczonej, „wielkiej rzeszy” nie należących do duchowego Izraela, którzy wobec tego stanowią klasę „drugich owiec”. Stali oni przed tronem Bożym, mówiąc: „Zbawienie zawdzięczamy naszemu Bogu, który zasiada na tronie, oraz Barankowi”. Powiedziano o nich, że przeżyli „wielki ucisk”, a także dniem i nocą pełnią świętą służbę dla Jehowy Boga w Jego świątyni. „Właściwy pasterz” otacza te „drugie owce” serdeczną opieką, bo czytamy: „Baranek (...) będzie ich pasł i poprowadzi ich do źródeł wód życia” (Obj. 7:9-17).
20. Kiedy i gdzie zaczęła się spełniać wizja dotycząca „wielkiej rzeszy”? Jak się to uwidoczniło?
20 Zgodnie z tym, w jakiej kolejności opisane są wydarzenia w 7 rozdziale Objawienia, objaśnienie wizji o „wielkiej rzeszy” podano dopiero wiosną roku 1935, gdy już od 20 lat trwało „zakończenie systemu rzeczy”, rozpoczęte w roku 1914. Rzecz miała miejsce 31 maja 1935 roku na zgromadzeniu zorganizowanym w stolicy Stanów Zjednoczonych. Z tej okazji J.F. Rutherford, ówczesny prezes Towarzystwa Strażnica (Watch Tower Bible and Tract Society), wygłosił odczyt na temat „ludu wielkiego” i wyjaśnił, że nie jest to wtórna klasa niebiańska, lecz klasa ziemska, innymi słowy „drugie owce” należące do „właściwego pasterza”. Wiadomość tę opublikowano później na łamach czasopisma Strażnica. Odtąd „właściwy pasterz” zaczął zwoływać swe „drugie owce”, a one jęły słuchać jego głosu i iść za nim. Zaraz następnego dnia po wytłumaczeniu słów z Objawienia 7:9-15 aż 840 osób zgłosiło się do chrztu wodnego, aby tym sposobem usymbolizować oddanie siebie Bogu przez Chrystusa; większość tych ochrzczonych uznała się za członków „ludu wielkiego”, czyli „wielkiej rzeszy” „drugich owiec” Chrystusa (Biblia gdańska).
21. (a) Za kogo jeszcze poza „małą trzódką” oddał swą duszę „właściwy pasterz”? (b) Jak ten pasterz otrzymał swą duszę z powrotem? Czyjej miłości było to wyrazem?
21 „Właściwy pasterz” oddał swą „duszę” również za te „drugie owce”, nie należące do „owczarni” dziedziców obietnicy Abrahamowej. Apostoł Jan, który wchodził w skład klasy „nasienia” Abrahama, napisał: „Jest on [Jezus Chrystus] ofiarą ubłagania za nasze grzechy, chociaż nie tylko za nasze, lecz także całego świata” (1 Jana 2:1, 2). Bóg Jehowa, niebiański Ojciec Jezusa, umiłował swego Syna za tę decyzję. Ze swej strony Jezus, „właściwy pasterz”, cenił sobie wysoko ten fakt i wobec Żydów, którzy go nienawidzili, powiedział śmiało: „Dlatego to Ojciec mnie miłuje, ponieważ wydaję swą duszę, aby ją znów otrzymać” (Jana 10:17). Ojciec udowodnił swą miłość ku gotowemu do poświęceń „właściwemu pasterzowi”, gdy na trzeci dzień po jego śmierci odwołał go spośród umarłych. W ten sposób Syn Boży ponownie otrzymał swą „duszę”, tyle że na niebiańskiej płaszczyźnie życia.
22. Dlaczego do czasu, gdy Jezus wypowiedział słowa zanotowane w Ewangelii według Jana 10:18, nikt nie odebrał mu duszy, mimo iż podejmowano takie próby?
22 Do czasu, gdy Jezus poruszył temat „drugich owiec”, już niejednokrotnie usiłowano odebrać mu życie. Ten „właściwy pasterz” nigdy jednak nie popełnił czynu, za który ludzie słusznie mogliby go skazać na śmierć. Miał zatem rację, powiadając: „Nikt mi jej [mojej duszy] nie odbierał, lecz wydaję ją z własnej inicjatywy. Mam możność ją wydać i mam możność znowu ją otrzymać. Przykazanie co do tego dostałem od Ojca” (Jana 10:18).
23. Kiedy i dlaczego Jezus dobrowolnie zrezygnował ze swej ludzkiej duszy?
23 Kilka miesięcy później potwierdziła się prawdziwość tych słów. Tej nocy, gdy zdradziecko wydano Jezusa w ogrodzie Getsemane, a uczeń Piotr dobył miecza w jego obronie, oświadczył on: „Czy myślisz, że nie mógłbym prosić Ojca mego, a On wystawiłby mi teraz więcej niż dwanaście legionów aniołów? Ale jak by wtedy wypełniły się Pisma, że tak się stać musi?” (Mat. 26:53, 54, Nowy Przekład). Toteż pozwoliwszy, by apostołowie opuścili go i uciekli, z własnej woli oddał się w ręce motłochu, który przybył, żeby go aresztować i podjąć ostateczną próbę pozbawienia go życia. Postąpiwszy w ten sposób, Jezus bynajmniej nie szafował lekkomyślnie swoim życiem.
24. Jakie uprawnienia dotyczące własnej duszy otrzymał Jezus od swego Ojca? Dlaczego zawiodła ostatnia próba przeszkodzenia mu w skorzystaniu z tego prawa?
24 Niebiański Ojciec upoważnił Jezusa do obrania takiego postępowania, ale ostateczną decyzję miał powziąć z własnej wolnej woli. Prawo do odzyskania duszy przez zmartwychwstanie zależało od jego dobrowolnego stawienia się do dyspozycji. Ponieważ wydał swoją duszę na śmierć, niebiański Ojciec dał mu możność odzyskania jej z rąk Tego, który sam tylko potrafił wskrzesić go z martwych. Żadna siła w niebie ani na ziemi nie mogła odebrać Jezusowi prawa do powtórnego otrzymania „duszy”, czyli życia. Dlatego też ani pieczęć namiestnika przyłożona do ogromnego kamienia zamykającego dostęp do grobowca, w którym pochowano Jezusa po zdjęciu z drzewa, ani straż wojskowa postawiona przy grobowcu dla zapobieżenia kradzieży zwłok przez uczniów, nie zdołały przeszkodzić Jezusowi w skorzystaniu na trzeci dzień z uprawnienia przyznanego mu przez Boga (Mat. 27:62 do 28:15).
25. Jak doszło do tego, że Jezus, który nie utracił swego życia wskutek nieposłuszeństwa wobec Ojca, może teraz działać na rzecz rodu ludzkiego?
25 Wszystkiego tego Jezus dokonał w gruncie rzeczy z polecenia swego niebiańskiego Ojca. Trzeciego dnia po jego śmierci Jehowa Bóg nakazał, by ten posłuszny Syn powstał z martwych i na nowo rozpoczął życie w dziedzinie duchowej, u boku Ojca. Ponieważ nie stracił życia wskutek nieposłuszeństwa wobec Boga, więc otrzymał też prawo do doskonałego życia ludzkiego, aby mógł je przedstawić Jehowie Bogu w Jego niebiańskiej świątyni i dokonać przebłagania za grzech całego świata.
26. (a) Do czego więc otwarła się droga wszystkim rodzinom na ziemi? (b) Zwłaszcza odkąd zaczęła sobie zjednywać błogosławieństwo „wielka rzesza”, złożona z „drugich owiec” Jezusa?
26 Zatem wszystkie rodziny i narody świata mają otwartą drogę do ‛zjednania sobie błogosławieństwa’ za pośrednictwem głównego przedstawiciela ‛nasienia Abrahama’ (Rodz. 12:1-3; 22:15-18). „Wielka rzesza” złożona z „drugich owiec” Właściwego Pasterza zaczęła zaskarbiać sobie te błogosławieństwa, oddając się Jehowie Bogu i poświadczając ten fakt chrztem wodnym. Usłuchała ona wówczas głosu Właściwego Pasterza i poszła za nim w ślad za namaszczonym ostatkiem ‛nasienia Abrahama’. Rozpoczęło się to dostrzegalnie od zgromadzenia w Waszyngtonie z roku 1935. Od tamtej pory ostatek pomazańców z radością wita wszystkie nadciągające „drugie owce”. Zgodnie z przepowiednią Jezusa powstała „jedna trzoda” pod opieką „jednego pasterza”.
27. Kto jeszcze prócz „wielkiej rzeszy”, która przeżyje „wielki ucisk”, wejdzie w skład „drugich owiec” Właściwego Pasterza? Kiedy to nastąpi?
27 Podczas tysiącletniego panowania „jednego pasterza”, to jest Króla Jezusa Chrystusa, wszyscy odkupieni zmarli spośród rodu ludzkiego powstaną ze snu śmierci i otrzymają sposobność ‛jednania sobie błogosławieństwa’ przez przyłączenie się do „drugich owiec” Właściwego Pasterza. Dotyczy to również byłego „odźwiernego” w „owczarni” wyobrażającej system przymierza Abrahamowego, a mianowicie Jana Chrzciciela (Jana 10:1-3). Jezus poprowadzi tych posłusznych ludzi do „źródeł wód życia”. Członkowie „wielkiej rzeszy”, która przeżyje zbliżający się „wielki ucisk”, okażą się błogosławieństwem dla miliardów zmartwychwstałych, gdyż będą im pomagać w skorzystaniu z tych „źródeł wód życia” (Obj. 7:9-17). Każdy człowiek o usposobieniu owcy będzie mógł się przyłączyć do „wielkiej rzeszy” wołającej: „Zbawienie zawdzięczamy naszemu Bogu, który zasiada na tronie, oraz Barankowi” (Obj. 7:10; 20:11-14).
[Ramka i ilustracja na stronie 16]
[Patrz publikacja]
Postanowienia Jehowy dotyczące Jego „owiec”
(1) „Właściwy pasterz”: Jezus Chrystus, który wydaje własną duszę dla dobra „owiec”
(2) „Odźwierny”: Jan Chrzciciel, który wprowadza „pasterza” do „owiec”
(3) „Owczarnia”: Dziedzictwo Królestwa w ramach przymierza Abrahamowego
(4) „Owce” w tej owczarni: „Mała trzódka” złożona z Żydów i pogan
(5) „Drzwi dla owiec”: Jezus
(6) „Obcy”, „złodziej”, „najemnik”: Odstępcy i fałszywi pasterze
(7) „Drugie owce”: „Wielka rzesza” i inni uzyskujący wstęp do ziemskiej dziedziny Królestwa
-