-
Cokolwiek czynisz — głoś!Strażnica — 1974 | nr 20
-
-
zaszczyt imieniu Jehowy. Cokolwiek więc czynisz w ramach głoszenia dobrej nowiny, nie ustawaj w tej wspaniałej pracy.
-
-
Apostoł Paweł — gorliwy szermierz sprawiedliwościStrażnica — 1974 | nr 20
-
-
Apostoł Paweł — gorliwy szermierz sprawiedliwości
WŚRÓD najwybitniejszych cech, jakie podczas pobytu na ziemi przejawiał Jezus Chrystus, Syn Boży, wysuwało się na czoło umiłowanie tego, co słuszne, i nienawiść do tego, co złe. Kiedy na przykład Jezus demaskował współczesnych mu obłudników religijnych, mówił otwarcie i bez ogródek. Zupełnie tak, jak o nim przepowiedziano, ‚miłował sprawiedliwość, a wstrętna mu była nieprawość’. — Ps. 45:8; Mat. 23:2-32; Jana 8:44.
Godnym przykładem człowieka wiernie naśladującego Jezusa pod tym względem był apostoł Paweł. Nawet zanim jeszcze został naśladowcą Jezusa, ogromnie gorliwie walczył o sprawę, którą uważał za słuszną. Sam Paweł pisze: „Z niezwykłą gorliwością zwalczałem Kościół [zbór, NW] Boży i usiłowałem go zniszczyć, (...) byłem szczególnie wielkim zapaleńcem w zachowywaniu tradycji moich przodków.” I jeszcze powiada: „Jeśli ktoś inny mniema, że może ufność złożyć w ciele, to ja tym bardziej: (...) co do gorliwości — prześladowca Kościoła, co do sprawiedliwości legalnej — stałem się bez zarzutu.” — Gal. 1:13, 14; Filip. 3:4-6.
Stawszy się chrześcijaninem, pozostał gorliwy, z tym jednak, że teraz gorliwość jego została odpowiednio ukierunkowana. „Zaraz zaczął głosić w synagogach, że Jezus jest Synem Bożym. (...) Szaweł [Paweł] występował z coraz większą stanowczością i wywoływał wśród żydowskich mieszkańców Damaszku trwożne zdumienie, dowodząc, że Jezus jest Mesjaszem” (Dzieje 9:20, 22, Kow). „Nauczał otwarcie w imię Pańskie; szczególnie zaś rozmawiał i rozprawiał z Żydami posługującymi się językiem greckim i ci [nawet] próbowali go za to zamordować”. Paweł oświadczył wręcz, że drudzy powinni go naśladować w tym, jak on naśladował Chrystusa. Czy usłuchałeś tego wezwania? — Dzieje 9:28, 29, Kow.
Apostoł Paweł przejawił umiłowanie sprawiedliwości i nienawiść do zła, prowadząc stanowcze zmagania z grzesznymi pragnieniami swego ciała. Nie poddawał się grzechowi bez walki. Napisał o tym: „Poskramiam moje ciało i biorę je w niewolę, abym innym głosząc naukę, sam przypadkiem nie został uznany za niezdatnego.” — 1 Kor. 9:27; Rzym. 7:15-25.
Paweł obstawał też gorliwie przy sprawiedliwości w obcowaniu ze swymi braćmi. Na przykład kiedy przybył do Antiochii, sprzeciwił się Piotrowi „otwarcie (...), bo na to zasłużył. Zanim jeszcze nadeszli niektórzy z otoczenia Jakuba, brał udział w posiłkach z tymi, którzy pochodzili z pogaństwa. Kiedy jednak oni się zjawili, począł się usuwać i trzymać się z dala, bojąc się tych, którzy pochodzili z obrzezania.” Umiłowanie sprawiedliwości nie pozwalało Pawłowi pogodzić się z takim stwarzaniem fałszywych pozorów przez Piotra. — Gal. 2:11-14.
-