-
Wytrwanie z wiarą w czasie końcaStrażnica — 1965 | nr 14
-
-
Ezechiela i wykazały, że Gog z Magog jest proroczym symbolem fałszywego bogatego świata, Szatana Diabła, w czasie jego końcowego ataku na chrześcijańskich świadków Królestwa Bożego. — 2 Kor. 4:4; Obj. 12:7-12.
17. Jaką działalnością słusznie zajmuje się lud Jehowy od roku 1914? Jak reaguje na to Diabeł i jego ziemskie narzędzia?
17 Ten wielki przeciwnik Boga jest teraz, od czasu narodzenia się Królestwa Bożego w roku 1914 n.e., wyrzucony z nieba i sprowadza na ludzkość niesłychaną niedolę. Ostateczne nieszczęście ściąga on na narody przez to, że je prowadzi do generalnego natarcia przeciw Królestwu Niebios, czyli Królestwu Bożemu pod władzą Chrystusa, które narody od r. 1914 ciągle odrzucały. Czyniły to ze złością i gniewem, co przejawiło się w dwóch wojnach światowych i w prześladowaniu chrześcijan posłusznych nakazowi Jezusa, aby głosić dobrą nowinę o Królestwie na świadectwo wszystkim narodom, zarówno ateistycznym, jak i wszystkim innym. (Obj. 11:15-18) Zatem logicznie rzecz biorąc właśnie ci świadkowie Królestwa są tymi, przeciw komu w obecnym czasie końca kieruje się atak czcicieli militaryzmu. Proroctwo Daniela, dotyczące tego samego okresu, wskazuje, że w tej napaści będą przodować symboliczny król północy i król południa. — Dan. 11:36 do 12:1.
18. Dlaczego chrześcijanie powinni w tych krytycznych dniach pracować nad odwagą i wytrwałością?
18 Kiedy więc chrześcijanin sobie uświadomi, że Gog z Magog, czyli Szatan Diabeł, oraz wszystkie jego niewidzialne moce duchowe wkrótce wyruszą przeciwko niemu i wszystkim jego współchrześcijanom, członkom społeczności teokratycznej, wówczas zdaje sobie w pewnej mierze sprawę z grozy tej sytuacji. Stawienie czoła temu zaciekłemu natarciu wymagać będzie odwagi i wytrwałości — odwagi i wytrwałości zbudowanej na fundamencie pełnej wiary i ufności w Jehowę, a także w Jego zarządzenie co do obezwładnienia w słusznym czasie Szatana i jego demonów.
19. (a) Jedynie pod jakim warunkiem będzie można wytrwać i okazać się godnym wejścia do nowego świata? (b) Jak powinniśmy się ustosunkowywać do dalszego głoszenia?
19 Zatem chrześcijanie mają jak najbardziej słuszne powody do tego, by codziennie studiować Słowo Boże, trzymać się teokratycznej społeczności Jego ludu i ustawicznie się modlić o odwagę niezbędną do oparcia się wszelkim zamachom na wielbienie Jehowy. Tylko dzięki temu uda się im wytrwać i okazać się godnymi wejścia do nowego porządku rzeczy. A przedtem trzeba jeszcze tak dużo wykonać na polu głoszenia dobrej nowiny o ustanowionym Królestwie Bożym! (Mat. 24:14) Nie pora na zgnuśnienie lub rezygnację, ale raczej na odważne parcie do przodu i trwanie w tym wielkim dziele. Chcemy w nim pracować, aż Jehowa oznajmi jego zakończenie. (Izaj. 6:11) Czy ty osobiście starasz się dzielić z innymi tym, co sam wiesz o tej cudownej nowinie, aby dzięki temu osiągnąć łaskę i uznanie Jehowy, który zamierza przywrócić Raj i wywyższyć swoje święte imię przez usunięcie wszelkiego zła w nadchodzącej bitwie Armagedonu? Jeśli tak czynisz, doznasz błogosławieństwa. — Obj. 7:17; 21:1-5.
20. Opisz konieczność wytrwania w wierności po wkroczeniu na drogę życia.
20 W tymże celu zachęcamy cię do stawienia czoła problemom i obawom naszych czasów z pomocą ducha i potęgi Słowa Jehowy oraz w gronie Jego ludu. (Hebr. 10:24, 25; Dzieje 2:46) Szczerze wierzymy, że tak czyniąc doznasz błogosławieństwa. A jeśli raz wkroczyłeś na tę drogę życia, to trwaj na niej; nie pozwól, by twe oczy zwracały się na lewo albo na prawo. Niech cała uwaga i wszystkie uczucia twoje zwiążą się z nowym, Bożym porządkiem rzeczy. Uczyń go celem swoich dążeń. Trwaj niezłomnie na tej drodze, bo od tego zależy twoje życie!
-
-
Babilon kładzie religijne podwaliny pod zakłamanie świataStrażnica — 1965 | nr 14
-
-
Babilon kładzie religijne podwaliny pod zakłamanie świata
KIEDY człowiek lub naród odwraca się od Boga i od prawdziwego wielbienia wyłuszczonego w Jego Słowie, Biblii, wtedy nieuchronnie zaczyna wielbić coś innego. Wrodzona natura ludzka skłania go do oddawania czci, do traktowania czegokolwiek jako wyższe od siebie. Może się to przejawić w kulcie przywódcy narodu albo w kulcie państwa; może też znaleźć wyraz w upodlającym czczeniu zwierząt lub przedmiotów nieożywionych. Historia dowodzi, że skutkiem tego powstaje mnóstwo bogów, tak iż niektóre narody mają obecnie niemal tylu bogów, co i obywateli.
2 Temu wzrastaniu liczby bogów towarzyszy mnożenie się kłamliwych nauk, które coraz bardziej zatruwają umysły ludzkie i napełniają je coraz większym strachem, podbijając tych ludzi w niewolę religii fałszywej. Następstwem tego jest potęgujące się zło i znikczemnienie. Apostoł Paweł opisuje taki stan słowami: „A jak oni nie uważali za potrzebne mieć poznanie Boga, tak też poddał ich Bóg umysłowi opacznemu, aby czynili, co nie przystoi, pełni będąc wszelkiej niesprawiedliwości, wszeteczeństwa, przewrotności, chciwości, złości, pełni zazdrości, morderstwa, zwady.” — Rzym. 1:28-32, NT.
3 Skoro bożki nie mają w sobie życia ani o niczym nie wiedzą, a najpotężniejsi ludzie są tylko śmiertelnikami z ciała i krwi tak samo jak ich czciciele, to komu w rzeczywistości przypada oddawana przez nich cześć? Jest ona kierowana ku wielkiemu przeciwnikowi Bożemu, Szatanowi Diabłu, który też skwapliwie ją przyjmuje. Uczestnicy takiego kultu stają się w istocie sługami Diabła. Apostoł Paweł pisał: „Czyż nie wiecie, że jeżeli oddajecie się komu w służbę posłuszeństwa, sługami jesteście tego, kogo słuchacie, czy to grzechu — na śmierć, czy też posłuszeństwa — na sprawiedliwość?” Stają się coraz bardziej podobni bogu, któremu hołdują. W rzeczy samej mogą po prostu być nazwani dziećmi Diabła. Jezus wyraził tę regułę duchowego pokrewieństwa, gdy przemawiał do pewnych religiantów, którzy chełpili się pochodzeniem od patriarchy Abrahama. Powiedział wtedy: „Wyście z ojca diabła, i pożądliwości ojca waszego czynić chcecie.” Apostoł Jan napisał później: „Po tym poznać dziatki Boże i dzieci diabelskie: Wszelki, który nie czyni sprawiedliwości, nie jest z Boga.” — Rzym. 6:16, NDb; Jana 8:38-44; 1 Jana 3:10; Ps. 96:5; 1 Kor. 10:20.
4 Przykład takiego biegu rzeczy znajdujemy w Babilonie. Co więcej, Babilon był wprost źródłem tego rodzaju postępowania na ziemi, był jakby podwaliną, na której potem stanął wielki gmach religii fałszywej. Mieszkańcy Babilonu, nie chcąc wielbić Jehowy Boga, chwycili się kultu Nemroda. Nemrod ściśle przejawiał ducha większego,
-