Boskie panowanie czy jesteśmy za nim, czy przeciw niemu?
1. (a) Jak po potopie zaczęto organizować panowanie ludzkie? (b) Czym została wsparta władza Szatana nad ludzkością? W jaki sposób to, co się działo od tamtych czasów, dowodzi istnienia demonów?
WSZELKIE dane wskazują dzisiaj wyraźnie, że ludzkość nie opowiada się za Boskim panowaniem. Stało się tak dlatego, że już w niespełna dwa stulecia po potopie wystąpili przywódcy, którzy na przekór Jehowie Bogu zaczęli organizować panowanie ludzkie. Najgłośniejszą sławę w tym zakresie zdobył Nemrod, budowniczy Babilonu i tak zwanej Wieży Babel (Rodz. 10:8-12; 11:1-9). W ten sposób podbito większość ludzi nie tylko pod ciemiężycielskie, niedoskonałe panowanie człowieka, ale wręcz pod panowanie Szatana. Władza Szatana Diabła miała teraz oparcie w tych „synach Bożych”, którzy poprzednio wystąpili przeciw suwerennemu zwierzchnictwu Boga i ośmielili się zawierać małżeństwa z córkami ludzkimi. Za przykładem Szatana Diabła sami siebie uczynili demonami. Materialistycznie usposobieni ludzie, którzy obecnie śmieją się na myśl o Szatanie Diable i jego demonach, uważając ich za postacie mitologiczne i wytwory czystej fantazji, nie mogą jednak wymazać świadectwa całej starożytnej historii. Pradawne dokumenty pisemne, ruiny świątyń i innych budowli religijnych zgodnie poświadczają, że ówczesne narody oddawały cześć demonom i znajdowały się pod ich wpływem. Demony istnieją! Żyją rzeczywistym bytem!
2, 3. (a) Z jakiego miarodajnego źródła pochodzą informacje jeszcze ważniejsze od świadectwa historii? Czego się stąd dowiadujemy o demonach? (b) Jaką radę Paweł podał Efezjanom na temat demonów?
2 A co jeszcze ważniejsze, Księga świętej prawdy, natchniona Biblia, podaje nam dokładne informacje na temat tych demonów i ich wodza, Szatana Diabła. Księga ta ostrzega nas przed machinacjami, przed chytrymi intrygami i przebiegłymi knowaniami tych złośliwych, niewidzialnych stworzeń, które będąc duchami nie są z krwi i ciała. Dzisiejsi ludzie, nawet żyjący w nominalnym chrześcijaństwie, nie traktują poważnie rady, jaką apostoł Paweł napisał dla wszystkich chrześcijan w liście skierowanym pierwotnie do zboru w Efezie:
3 „Nałóżcie pełną zbroję Bożą, abyście zdołali stawić czoła machinacjom Diabła; przecież nie zmagamy się z krwią i ciałem, lecz z rządcami, ze zwierzchnikami, z władcami świata tej ciemności, ze złymi mocami duchowymi w miejscach niebiańskich.” — Efez. 6:11, 12, NW.
4. (a) O jakiej organizatorskiej działalności Szatana świadczą te słowa? Jak w związku z tym Jezus i Paweł nazywają Szatana? (b) Jak władcy świeccy reagują na stawianie ich w takim towarzystwie? Kto jednak ich tam zaprowadził?
4 Czy pojęliśmy, co to oznacza? Wynika stąd jasno, że Szatan Diabeł posiada niewidzialną, nadludzką organizację. Zorganizował złe moce duchowe w sferach niebiańskich, ustanawiając „rządców”, „zwierzchników” i „władców świata tej ciemności”. Ta niewidzialna, zorganizowana potęga jest silniejsza niż ateistyczny blok narodów z całym jego wyposażeniem militarnym; jest silniejsza niż bogaty demokratyczny blok narodów, który w niemniejszym stopniu pyszni się swoim uzbrojeniem. Jezus Chrystus, najlepiej wszak zorientowany w sytuacji, nazwał Szatana Diabła „władcą tego świata”. Chrześcijański apostoł Paweł posłużył się nawet określeniem „bóg tego systemu rzeczy” (Jana 12:31; 14:30; 16:11; 2 Kor. 4:4, NW). Rządy ziemskie niekiedy chciałyby zabronić nam mówienia takich rzeczy, uważając, że to im uwłacza, ale przecież tylko powtarzamy, co Pan Jezus Chrystus i apostoł Paweł podają na kartach Pisma świętego. Rządy nie lubią, by wykazywano na podstawie Słowa Bożego, iż działają w takim towarzystwie, ale to nie my je wprowadziliśmy w te kręgi. A jeśli nie są za Boskim panowaniem Jehowy Boga, to gdzież jeszcze mogą dla siebie znaleźć miejsce?
JAK BOSKIE PANOWANIE JEST DZIŚ REPREZENTOWANE
5. (a) W czym przejawia się dziś Boskie panowanie? (b) W obliczu jakiej kwestii stanęli ludzie w czasach, gdy na ziemi był Jezus? Jaki problem musieli rozwiązać?
5 W czym wyraża się dzisiaj to Boskie panowanie, abyśmy wiedzieli, czy jesteśmy za nim, czy przeciw niemu? Boskie panowanie jest teraz sprawowane za pośrednictwem Królestwa wiernego niebiańskiego Syna Bożego, Jezusa Chrystusa. Na podobieństwo żyjącego w głębokiej starożytności Joba z ziemi Uz również Jezus Chrystus jako doskonały człowiek z krwi i ciała przetrwał na ziemi najsurowsze próby, sprowadzone na niego rękami Szatana Diabła i jego człowieczych przedstawicieli. Dowiódł tym swej absolutnie niezłomnej prawości z punktu widzenia Jehowy Boga i lojalności względem tego Boskiego Władcy. Job nie zginął z rąk Szatana Diabła, natomiast Jezus Chrystus poniósł okrutną śmierć, zadaną mu przez ziemskie hordy Szatana. Doszło do tego pod murami miasta Jeruzalem. Mieli w tym udział mieszkańcy Jeruzalem oraz rzymskich prowincji Judei i Galilei. Wszyscy ci religijnie usposobieni ludzie stali wtedy w obliczu kwestii spornej dotyczącej Boskiego panowania sprawowanego za pośrednictwem Mesjasza, czyli Pomazańca Jehowy Boga. Wprawdzie wyglądali Mesjasza od Jehowy, ale musieli rozwiązać wielki problem: Czy Jezus z rodu króla Dawida istotnie jest z dawna obiecanym Mesjaszem, czy nie?
6. (a) W jakiej mierze słowa i czyny Jezusa odpowiadały temu, czego się ogólnie spodziewano po prawdziwym Mesjaszu? (b) Od kogo lud oczekiwał pomocy w rozwiązaniu problemu Mesjasza? Pod jakim zarzutem postawiono Jezusa przed pogańskim namiestnikiem?
6 Wszystko to, co Jezus mówił, i cuda, jakich dokonywał od czasu swego chrztu w rzece Jordan, gdzie się zgłosił do Jana Chrzciciela, aż do śmierci, która nastąpiła trzy i pół roku później, wcale nie odpowiadało temu, czego się po Mesjaszu, czyli Chrystusie, spodziewali ludzie żywiący w sobie nadzieję mesjańską. Liczyli oni na to, że Mesjasz wyzwoli ich spod władzy pogańskiej, a więc nieżydowskiej, i doprowadzi ich kraj do rozkwitu, przy czym ich naród wysunie się na czołową pozycję na ziemi, wskutek czego będą do niego tłumnie lgnąć poganie. Problem nie miał jednak charakteru wyłącznie państwowo-ustrojowego, ale też w dużej mierze nosił charakter religijny. Lud oczekiwał od swych przywódców religijnych, że pokierują nim w rozwiązywaniu tego problemu. Przywódcy owi faktycznie powzięli decyzję za ogromną większość ludu. Uznali Jezusa za bluźniercę występującego przeciw Bogu, za fałszywego Chrystusa. Aby jednak nie napotkać przeszkody na drodze do usunięcia go w cień śmierci, przekazali Jezusa rzymskiemu namiestnikowi, Poncjuszowi Piłatowi. Pod jakim zarzutem? Oskarżyli go o działalność wywrotową, o podawanie się za króla, i to nie za władcę imperium rzymskiego, ale za ich króla, króla narodu żydowskiego. Zaprezentowali więc siebie jako przyjaciół cesarstwa rzymskiego, którzy stają w obronie jego interesów, chociaż było państwem pogańskim.
7. (a) Za czyich przyjaciół podali się ludzie zebrani przed Poncjuszem Piłatem, aby samego Piłata skompromitować? (b) Jak ustosunkowali się równocześnie do Boskiego panowania, jeśli wziąć pod uwagę słowa z Listu Jakuba 4:4?
7 Namiestnik Piłat wypowiedział się za zwolnieniem Jezusa, uważając, iż nie zasługuje na śmierć, ale wtedy cały zebrany lud, kierowany przez arcykapłanów, postawił sprawę w ten sposób, jakoby sprzyjał Tyberiuszowi Cezarowi, podczas gdy namiestnik Piłat nie jest przyjacielem Cezara. Sprawozdanie biblijne podaje: „Piłat szukał sposobu, aby go zwolnić. Żydzi jednak wykrzykiwali, powiadając: ‚Jeżeli zwolnisz tego człowieka, nie jesteś przyjacielem Cezara. Każdy, kto się obwołuje królem, opowiada się przeciw Cezarowi.’” Tym samym całej kwestii nadano zabarwienie polityczne, a ci ludzie — czyimi przyjaciółmi się okazywali w słowach i czynach: Boga czy pogańskiego Cezara? Czy stawali po stronie Boskiego Władcy, czy władcy człowieczego? Nie mogli być jednocześnie przyjaciółmi Boga i Cezara, mimo iż twierdzili, że Jezus jest jedynie fałszywym Mesjaszem, czyli Chrystusem. Musimy się zgodzić z natchnioną regułą, zapisaną w Jeruzalem szereg lat później: „Czy nie wiecie, że przyjaźń ze światem to wrogość wobec Boga? Jeśli więc kto chce być przyjacielem świata, staje się nieprzyjacielem Boga” (Jak. 4:4, NP). Zatem czy ci religianci, którzy zetknąwszy się z kwestią Mesjasza, czyli Chrystusa, zaczęli się ubiegać o przychylność pogańskiego Cezara, okazali się przyjaciółmi i zwolennikami Boskiego panowania?
8. Jak ludzie pokazali wówczas, że są za człowieczym panowaniem pogan, a przeciw panowaniu Boskiemu?
8 W końcu rozwrzeszczany tłum przeciął kwestię, z którą się borykał. Zaczął się domagać, aby przybito Jezusa do pala. Piłat sprzeciwił się temu, mówiąc: „Czyż króla waszego mam przybić do pala?” Wtedy ci ludzie stanowczo odrzucili Jezusa jako mesjańskiego Króla, gdyż — jak czytamy w sprawozdaniu — „arcykapłani odpowiedzieli: ‚Nie mamy króla, tylko Cezara’” (Jana 19:12-15, NW). Nikt nie zdoła zaprzeczyć, że w ten sposób obrali sobie władzę ludzką, panowanie pogan. Tym samym nieuchronnie zajęli stanowisko przeciw Boskiemu panowaniu.
9. (a) Co uczynił Bóg trzeciego dnia na dowód tego, że Jezus faktycznie był Mesjaszem? (b) Kto teraz w słusznym czasie został przedstawiony całemu światu jako mesjański Król? Jakie reprezentuje on panowanie?
9 Wszelkie dowody utrwalone na piśmie i dochowane do naszych czasów potwierdzają, że Jezus spełnił proroctwa biblijne traktujące o obiecanym Mesjaszu, inaczej mówiąc Pomazańcu, Chrystusie. Właśnie dlatego wszechmocny Bóg na trzeci dzień wzbudził go ze śmierci i wyniósł na stanowisko po swej prawicy w niebie. Jest teraz niebiańskim Mesjaszem, czyli Chrystusem (Dzieje 1:1 do 2:36; 13:26-39; 1 Piotra 3:18-22). Jak niegdyś namiestnik Piłat przedstawił Mesjasza rzeszom zgromadzonym w Jeruzalem na obchód Paschy roku 33 n.e., tak obecnie, dziewiętnaście stuleci później, najwyższy Bóg Jehowa prezentuje swego Mesjasza-Chrystusa całemu światu ludzkiemu. Nastał na to słuszny czas. Długi okres dziejów występujący pod nazwą „czasów pogan” lub „czasów wyznaczonych narodom” dobiegł końca w czternastym roku naszego wieku XX, w roku, który się upamiętnił wybuchem pierwszej wojny światowej (Łuk. 21:24, BT; NW; Dan. 4:13, 20, 22 [16, 23, 25, Gd]). Doczekało się wówczas odnowienia królestwo, którym władali członkowie rodu Dawidowego, obalone przez pogańskie wojska Babilonu w roku 607 p.n.e. Wprawdzie nie zostało przywrócone na ziemi jako panowanie ludzkie, ale w niebiosach, gdzie nim rządzi prawdziwy Mesjasz, Chrystus wszechmocnego Pana Boga, Jehowy.
10. (a) Jakie słowa o królestwie świata, dzięki wierze, docierają do nas z nieba od roku 1914 n.e.? (b) Jak nominalne chrześcijaństwo wykazało przez wojny światowe i przez przynależność do Organizacji Narodów Zjednoczonych, że jest za panowaniem ludzkim?
10 Dzięki wierze docierają do nas od roku 1914 n.e. głośno wypowiadane w niebie słowa, zanotowane w ostatniej księdze biblijnej: „Królestwo świata stało się królestwem naszego Pana i jego Chrystusa, i będzie królował na wieki wieków” (Apok. 11:15, NW). Wspomniane ‚królestwo naszego Pana i jego Chrystusa’ absolutnie nie oznacza chrześcijaństwa! Oznacza ono niebiański rząd królewski Mesjasza, czyli Chrystusa, Pomazańca namaszczonego przez Pana, Boga Jehowę, aby w Jego imieniu władał wszystkimi ludami ziemi. W myśl swej religijnej nazwy chrześcijaństwo powinno się opowiadać za tym mesjańskim Królestwem Bożym, ale czy tak jest naprawdę? Czy po zakończeniu „czasów pogan” w roku 1914 chrześcijaństwo podjęło walkę na rzecz tego mesjańskiego Królestwa Niebios, czy raczej wolało ludzkie panowanie nad światem? Wspomnijmy choćby Ligę Narodów i współczesną Organizację Narodów Zjednoczonych; oba te związki zaproponowało i wspierało chrześcijaństwo, a drugi z nich popiera aż po dzień dzisiejszy. Czy te organizacje opowiedziały się za Boskim panowaniem sprawowanym przez mesjańskie Królestwo Niebios, czy też za panowaniem ludzkim? Jak na to odpowiada większość członków Organizacji Narodów Zjednoczonych, która nie przyznaje się wcale do chrześcijaństwa? Stanowisko ich wyraża się w odpowiedzi: Nie! Narody Zjednoczone nie popierają Boskiego panowania reprezentowanego przez mesjańskie Królestwo Niebios! Obstają przy człowieczym panowaniu sprawowanym na całej ziemi. My, ludzie, chcemy tu rządzić za pomocą własnych, przez nas samych ustanowionych form ustrojowych! — Wynika stąd jasno, że i chrześcijaństwo przez przynależność do Organizacji Narodów Zjednoczonych opowiada się za panowaniem ludzkim, a nie Boskim.
CO TO ZNACZY BYĆ ZA PANOWANIEM BOSKIM
11. Dlaczego chrześcijaństwo nie może usprawiedliwiać nieświadomością tego, jak się zachowywało od zakończenia pierwszej wojny światowej w roku 1918? Czy więc ludzie mogą od niego oczekiwać należytego pokierowania ich wyborem tego lub innego panowania?
11 Chrześcijaństwo samo zadało kłam swej nazwie i nie ma teraz dla niego żadnego usprawiedliwienia. Od tamtego przełomowego roku 1914, a zwłaszcza od zakończenia pierwszej wojny światowej w roku 1918, jest w toku obwieszczanie mesjańskiego Królestwa Bożego jako rządu ustanowionego w niebiosach. Dzieje się to w wyniku spełnienia następujących słów Jezusa Chrystusa, dotyczących znaku, po którym należało rozpoznać „zakończenie systemu rzeczy”: „Ta dobra nowina o królestwie będzie głoszona po całej zamieszkanej ziemi na świadectwo wszystkim narodom; a wtedy nadejdzie koniec” (Mat. 24:14, NW). Chrześcijaństwo wie dobrze o tym głoszeniu „dobrej nowiny”, a najlepiej potwierdza to fakt, że sprzeciwia się mu, nawet do tego stopnia, iż prześladuje i wyjmuje spod prawa głosicieli tejże „dobrej nowiny”. Zatem chrześcijaństwo nie w nieświadomości opowiedziało się za człowieczym panowaniem, idąc za przykładem niechrześcijańskich rządów na ziemi; zresztą też posiadało Pismo święte. Z tego względu ludzkość nie może spokojnie liczyć na chrześcijaństwo, że poprowadzi ją ku dokonaniu właściwego wyboru, tak samo jak dziewiętnaście stuleci temu Żydzi nie mogli tego oczekiwać po swych kapłanach i rabinach.
12. Co jest obecnie najważniejszą kwestią czekającą na rozstrzygnięcie? Dlaczego dokonanie wyboru jest teraz tak pilne?
12 Najważniejsza dziś kwestia nie sprowadza się do tego, czy panować ma komunizm, czy kapitalizm, gdyż obie te formy rządzenia stanowią tylko odmianę panowania ludzkiego. Chodzi raczej o pytanie: Panowanie człowiecze, wykonywane przez ludzi niedoskonałych, grzesznych, śmiertelnych i skłóconych z Jehową Bogiem, czy Boskie panowanie mesjańskiego Królestwa oddanego w ręce zmartwychwstałego Jezusa, Baranka Bożego, który poniósł śmierć ofiarną za całą ludzkość? Dzisiaj dokonanie tutaj wyboru jest sprawą znacznie pilniejszą niż dziewiętnaście stuleci temu, gdy namiestnik Piłat przedstawił Jezusa Chrystusa rzeszom ludzi przybyłych do Jeruzalem na Paschę. Znaleźliśmy się też przed ostatecznym zamknięciem okresu „zakończenia systemu rzeczy”. Panowanie ludzkie, sprawowane przez niedoskonałych i grzesznych śmiertelników, zgodnie z proroctwami Biblii wkrótce zniknie z powierzchni ziemi w największym „ucisku”, jakiego jeszcze dotąd ludzkość nie przeżywała.
13. Dlaczego nikomu nie wyjdzie na dobre dalsze sprzeciwianie się Boskiemu panowaniu? Dlaczego obecnie dla przeciwników sprawa jest tak bardzo poważna?
13 Występowanie przeciw Boskiemu panowaniu i sprzeciwianie mu się nie wyszłoby nam na dobre i właściwie nie zdałoby się na nic. Panowanie Wszechmocnego, który kieruje i włada całą przeogromną strukturą wszechświata, gdzie nasza planeta jest zaledwie maleńkim pyłkiem, będzie tu mimo wszystko wprowadzone i obejmie całą ziemię. Sprawa dlatego jest bardzo poważna, że wszyscy ci, którzy są przeciw Boskiemu panowaniu i na czas nie zmienią frontu, będą potraktowani jako wrogowie i zginą w ucisku, w którym skończy się doczesny system rzeczy. — Mat. 24:21, 22; Dan. 2:44.
14. (a) Z opowiedzeniem się za jakim innym panowaniem równoznaczne jest obranie sobie panowania ludzkiego? Jaki los spotka tamto panowanie? (b) Czego nie oznacza stanięcie po stronie wiecznotrwałego panowania Boskiego, jeśli chodzi o naszą postawę wobec ludzkich rządów i instytucji?
14 Nie wypuszczajmy z uwagi następującego przykrego faktu: Kto staje po stronie ludzkiego panowania, ten równocześnie opowiada się za panowaniem Szatana, za dalszym podporządkowaniem ludzkości „bogu tego systemu rzeczy”. Po zlikwidowaniu tegoż ludzkiego systemu Jehowa Bóg za pośrednictwem swego Mesjasza usunie Szatana Diabła i legiony jego demonów z pozycji niewidzialnego władania ludzkością na ziemi (Apok. 20:1-3). Czy więc mielibyśmy popierać coś, co ma być już niebawem zburzone? O ileż mądrzej jest w tej decydującej chwili obrać to, co będzie trwało wiecznie: panowanie Boskie! Obstawanie przy Boskim panowaniu teraz, przed nadchodzącym „wielkim uciskiem”, nie oznacza, że należy organizować rewolty i podejmować próby obalenia siłą istniejących rządów oraz innych przez ludzi utworzonych instytucji. Wręcz przeciwnie, Jehowa Bóg surowo zabrania takich kroków swym chrześcijańskim świadkom na ziemi (Rzym. 12:17 do 13:7). Zamiast podnosić rękę przeciw rządom ludzkim, którym Bóg pozwala dotąd egzystować, są oni gotowi pokornie znosić złośliwe prześladowanie ze strony człowieczych władców; nie odpowiadają gwałtem na gwałt.
15. (a) Co zachowują na wzór Joba i Jezusa ci, którzy znoszą niesprawiedliwe cierpienia bez chowania urazy? (b) O co dbają przede wszystkim? Co muszą ogłaszać i jak długo?
15 Znosząc niesprawiedliwe cierpienia bez żywienia urazy do Boga Wszechmocnego, który je dopuszcza, dają dowód swej prawości i lojalności względem Niego, tak jak cierpliwy Job oraz Pan Jezus Chrystus, a dzięki temu zawsze się radują czystym sumieniem wobec Boga i ludzi (Dzieje 23:1; 1 Piotra 2:19, 20). Aby wykazać, za czym się opowiadają i jakiego wyboru dokonali, wolą szukać przede wszystkim Królestwa swego niebiańskiego Ojca, jak również Jego sprawiedliwości, natomiast rezygnują z mieszania się do polityki i stawania w niej po czyjejkolwiek stronie. Boski Władca dał im „dobrą nowinę o Królestwie”, którą mają wszędzie ogłaszać. Tym dziełem też posłusznie się zajmują i będą je kontynuowali, aż sam Bóg temu królewskiemu rządowi na ręce Jezusa Mesjasza przekaże pełną, przez nikogo nie kwestionowaną władzę zwierzchnią nad całą ziemią. — Mat. 6:33; 24:14, NW.
16, 17. (a) Co Jehowa Bóg uczyni dla tych, którzy w ten sposób potwierdzają swą lojalność? (b) Co Jehowa zamierza ustalić, sprawdzając teraz serca wszystkich ludzi? Na jakie słowa Dawida będą reagować ci, którzy obierają życie w mesjańskim porządku Bożym?
16 Ludzie, którzy obierają ten kierunek postępowania, będą w nadchodzącym „wielkim ucisku” zachowani przez Suwerena, Pana wszechświata, Jehowę, i przejdą do Jego sprawiedliwego nowego porządku rzeczy, w którym ziemia stanie się Rajem. Bóg teraz bada serca ludzkie, ale oczekuje, że potwierdzimy słowem oraz nieobłudnym postępowaniem, jakiego wyboru dokonaliśmy w kwestii panowania. Czy jesteśmy za Boskim panowaniem nad całą ziemią, tak jak ono włada niebem, czy na odwrót, jesteśmy przeciw niemu? Boski Władca przyzna życie w swym mesjańskim nowym porządku tym, którzy odpowiednio reagują na natchnione słowa króla Dawida, zasiadającego niegdyś na „tronie Jehowy” w Jeruzalem:
17 „Jehowa sam mocno ustalił swój tron aż w niebiosach; a królowanie jego uzyskało dominację nad wszystkim. Błogosławcie Jehowę, aniołowie jego potężni mocą, spełniający słowo jego, wysłuchawszy brzmienia jego słowa. Błogosławcie Jehowę, wszystkie zastępy jego, słudzy jego, wykonujący jego wolę. Błogosławcie Jehowę, wszystkie jego dzieła na każdym miejscu jego dominacji. Błogosław Jehowę, duszo moja.” — Ps. 103:19-22, NW.
18. Na jaką odpowiedź w kwestii panowania decydujemy się w świetle powyższych słów psalmisty?
18 Czy więc jesteśmy za Boskim panowaniem Jehowy, Najwyższego, sprawowanym przez Jezusa Chrystusa, czy też jesteśmy przeciw niemu? Razem ze wszystkimi aniołami Jehowy potężnymi mocą, razem ze wszystkimi Jego niebiańskimi zastępami, wszystkimi Jego sługami wykonującymi Jego wolę, odpowiadamy stanowczo: Jesteśmy za Boskim panowaniem teraz i na zawsze!
[Ilustracja na stronie 11]
Kiedy Żydzi odrzucili Jezusa i nie chcieli go za króla, lecz opowiedzieli się za Cezarem, wtedy obrali sobie panowanie ludzkie; dziś Jehowa przedstawia swego Mesjasza całej ludzkości, jakiego więc dokonasz wyboru?