-
Miej wzgląd na osoby starsze i przygnębioneStrażnica — 1963 | nr 22
-
-
widoki, że pewnego dnia będą mogły zażywać błogosławieństw życia wiecznego w nowym świecie Bożym. (Mat. 25:31-46) Lecz już dzisiaj błogosławieni zostają ci, którzy mają wzgląd na innych i na nich spełnia się przypowieść: „Szczęśliwy jest ten, który ma względy na przygnębionych.” Pomijając radość, którą przynosi dawanie, wizyta u starszych lub ciężko doświadczonych chrześcijan często nas samych zachęca. Gdy widzimy, jak oni pomimo swych trudności trwają w swojej nienaganności, możemy sobie z nich brać przykład. Starsi chrześcijanie mogą nieraz donieść o ciekawych przeżyciach i niezwykłych wydarzeniach z nowoczesnych dziejów zboru Jehowy. Kto się opiekuje przygnębionymi, ten może się liczyć z tym, że oni wspominać będą o nim w swych modlitwach do Jehowy. To tylko niektóre z tych błogosławieństw, które nam przypadają w udziale, gdy okazujemy dobroć takim wiernym chrześcijanom, którzy są „biedni na tym świecie”, ale „bogaci w wierze”. — Jak. 2:5.
Żyjemy dzisiaj w czasie, kiedy Jehowa bada nasze serce, aby stwierdzić, czy mamy niezbędną miłość dla Niego i naszego bliźniego, aby móc żyć w Jego rajskim nowym świecie. Miejmy nadzieję, że w tym gruntownym wypróbowaniu wszyscy będziemy mogli powtórzyć słowa wiernego Ijoba: „Wybawiałem ubogiego wołającego i sierotę i tego, który nie miał pomocnika. Błogosławieństwo ginącego przychodziło na mię, a serce wdowy rozweselałem. Byłem okiem ślepemu, a nogą chromemu. Byłem ojcem ubogich.” — Ijoba 29:12, 13, 15, 16.
-
-
Szczęśliwi są miłosierniStrażnica — 1963 | nr 22
-
-
Szczęśliwi są miłosierni
MIŁOSIERNI nie zawsze są najinteligentniejszymi, najbogatszymi lub najpotężniejszymi ludźmi, a jednak mają wszelkie powody, aby być szczęśliwymi. Dlaczego? Ponieważ Jezus powiedział: „Szczęśliwi miłosierni, gdyż im będzie okazane miłosierdzie.” — Mat. 5:7, NW.
Słowo „miłosierdzie” jest tłumaczeniem łacińskiego misericordia, która składa się z dwóch słów: misereri (litować się) i cor (serce), i właściwie oznacza „ból serca”. Pod słowem miłosierdzie rozumiemy odczuwanie czyjegoś bólu lub cierpienia tak, że chwyta za serce. Oznacza to wczucie się w czyjeś złe położenie i dobrotliwe wstrzymanie się ze sprawiedliwą naganą lub karą.
Miłosierdzie jest znanym przymiotem Boga. Jehowa nazywany jest „ojcem miłosierdzia”. (2 Kor. 1:3) O nim jest powiedziane, że ma upodobania w miłosierdziu i że „miłosierdzie Jego [jest] nad wszystkimi sprawami Jego”. (Ps. 145:9) Gdy Adamowi i Ewie po fakcie rozmyślnego nieposłuszeństwa pozwolił rozmnażać się i gdy dostarczył okupu, aby wierzący spośród ich potomstwa, choć niedoskonali, mogli uzyskać życie wieczne, postąpił On miłosiernie. Apostoł Paweł mówi, że miłosierdzie Boże w szczególny sposób było jemu udzielone i w tym samym rozdziale Biblii nazywa on tego miłosiernego Boga „szczęśliwym” Bogiem. (1 Tym. 1:11, 13-16, NW) Bóg jest szczęśliwy, ponieważ nie wstrzymuje ludziom swego miłosierdzia, lecz okazuje im je nader wielkodusznie.
Miłosierdzie Boże wymaga, aby człowiek też był miłosierny. Powinniśmy naśladować miłosierdzie Boga i pozwalać się przez nie pobudzać do czynów. Potwierdził to Jezus, gdy powiedział do swoich słuchaczy, żeby miłowali swych nieprzyjaciół, wyświadczali dobro tym, którzy ich nienawidzą, błogosławili tym, którzy ich przeklinają, modlili się za tych, którzy ich obrażają, temu, który uderzy w policzek, nadstawili drugi oraz żeby pożyczali nie oczekując zwrotu. Potem dodał: „Zapłata wasza będzie obfita i będziecie synami Najwyższego, albowiem jest On łaskawy dla niewdzięcznych i złych. Stańcie się tedy miłosierni, jak Ojciec wasz miłosierny jest.” (Łuk. 6:27-36, NDą) Bóg jest wzorem, a my jesteśmy wzywani do naśladowania Go w okazywaniu dobroci i miłosierdzia.
Lecz nie powinniśmy być w pierwszym rzędzie miłosierni w stosunku do kogoś, kto zawinił i potrzebuje miłosierdzia, ponieważ nie wiemy, kiedy sami znajdziemy się w położeniu, w którym będziemy potrzebować miłosierdzia, lecz ono powinno być wyrazem wdzięczności do Boga za miłosierdzie, które On nam okazał. Daje to nam okazje do złożenia Bogu dziękowania.
DZIEŁA MIŁOSIERDZIA
Jezus nauczał ludzi, aby byli miłosierni. W czasach Jezusa nie było to jednak niczym nowym, gdyż już za dni Mojżesza było polecone, że nieprzyjacielowi musiało być okazywane miłosierdzie: „Gdybyś natrafił wołu nieprzyjaciela twego, albo osła jego błądzącego, wrócisz a dowiedziesz go do niego. Jeślibyś ujrzał, że osioł tego, który cię ma w nienawiści, leży pod brzemieniem swojem, azali zaniechasz, abyś mu pomóc nie miał? Owszem poratujesz go pospołu z nim.” (2 Mojż. 23:4, 5) Swym przykazaniem okazywania dobroci nieprzyjaciołom znajdującym się w ciężkim położeniu, Jehowa pouczył ludzi, aby byli w każdym wypadku miłosierni w stosunku do każdego. Skoro bowiem nawet w stosunku do naszych nieprzyjaciół mamy być miłosierni, ileż więcej powinniśmy być miłosierni w stosunku do naszych przyjaciół, naszych znajomych i naszych krewnych. — Rzym. 12:17-21; Mich. 6:8.
W życiu nadarzają się niezliczone okazje do okazania miłosierdzia. Oto na przykład syn złamał narzędzie swego ojca i prosi go o przebaczenie. Ojciec jest miłosierny. Sędzia wzruszony łzami płaczącej matki darowuje jej karę. Mąż w chwili słabości obraża swoją żonę lub ona jego. Potem następuje żal, przebaczenie i miłosierdzie. A zatem miłosierdzie może w życiu zakryć wiele błędów.
Mimo to miłosierdzie respektuje prawo i zwierzchność oraz wspaniałość Boga. Ono baczy, aby innym było świadczone dobrodziejstwo, lecz nie przepuszcza opieszałości lub rozmyślnych uchybień. Ono nie toleruje tego, że zły człowiek pozostaje złym. Miłosierdzie nie ma nic wspólnego z obojętnością.
Prawdziwe miłosierdzie dba nie tylko o dobro cielesne, lecz również o dobro duchowe człowieka. Jezus powiedział: „Duch jest tym, który ożywia, ciało nic nie pomoże. Słowa, którem wypowiedział do was są duchem i życiem.” (Jana 6:64, NDą) Zatem większe miłosierdzie okazujemy naszym bliźnim wtedy, gdy ich pouczamy o słowie Chrystusa i o dobrej nowinie o jego Królestwie, gdy wzmacniamy wątpiących jego słowem prawdy, a pogrążonych w smutku pocieszamy jego obietnicami zmartwychwstania i życia w nowym świecie, niż gdybyśmy się troszczyli o ich cielesne potrzeby.
Choć nam nie zawsze nadarza się sposobność okazania naszego miłosierdzia uczynkami, nie powinniśmy jednak nigdy zapominać, że wiele może zdziałać miłosierne słowo. „Zdrowy [łagodny, NW] język jest drzewem żywota.” (Przyp. 15:4) Gdy pewien poeta i reformator rosyjski powiedział raz do żebraka: „Nie gniewaj się na mnie, przyjacielu, ale ja nie mam nic, co bym ci mógł dać!” Wtedy żebrak odpowiedział: „Pan dał mi już więcej, niż na to zasługuję. Nazwał mnie pan przyjacielem, a to jest wielki podarunek.”
Także w myślach o innych powinno znaleźć wyraz nasze miłosierdzie. Łaskawe uczynki w połączeniu ze złymi myślami są obłudą. Są złudzeniem i nikomu nie służą ku błogosławieństwu. Natomiast życzliwe myśli w połączeniu z dobrymi czynami, są błogosławieństwem dla wszystkich. Dobre myślenie o naszych bliźnich i wyświadczanie im dobra, należą do najczystszych radości w świecie. Jezus powiedział: „Szczęśliwsza to rzecz — dawać aniżeli brać.” — Dzieje 20:35, NDą.
Czy mógłby dostąpić miłosierdzia ktoś, kto nie przebacza innym? Nie. Lecz miłosiernym Bóg przyrzeka, że okaże im również miłosierdzie. Dlatego właśnie mają oni wszelkie powody, aby być szczęśliwymi.
-