-
Nadzorcy, dokładnie wypełniajcie swe usługiwanie!Strażnica — 1963 | nr 23
-
-
ze smutkiem, bo to nie byłoby dla was korzystne.” (Hebr. 13:17, Pal) Żyjemy obecnie w dniu przeglądu, czyli inspekcji. Jehowa wyprowadza teraz ze wszystkich narodów tych, których uważa za godnych życia wiecznego pod rządami Królestwa Jego Syna. Jan opisuje ten rząd jako miasto pełne światłości, którego bramy są otwarte, aby mogli tam wejść wszyscy, którzy pragną sprawiedliwości. „Ale nic nieczystego do niego nie wejdzie, ani ten, co popełnia ohydę i kłamstwo, lecz tylko zapisani w księdze życia Baranka.” — Obj. 21:27, Pal.
-
-
Wczesnochrześcijańscy kopiściStrażnica — 1963 | nr 23
-
-
Wczesnochrześcijańscy kopiści
„NIE wiele mądrych według ciała (...) Ale co głupiego jest u świata tego, to wybrał Bóg, aby zawstydził mądrych (...) Aby się nie chlubiło żadne ciało przed obliczem jego.” — 1 Kor. 1:26-29.
Te słowa apostoła Pawła mogą być również zastosowane w odniesieniu do niestrudzonych, sumiennych, przeważnie nieznanych i nieuczonych wczesnochrześcijańskich przepisywaczy, byli oni bowiem znacznie mądrzejsi od wyszkolonych zawodowych kaligrafówa owych czasów. To najlepiej staje się widoczne, gdy się weźmie pod uwagę to wszystko, co oni przepisywali, i jak podchodzili do swej pracy. Bliższe rozważenie ich pracy jest bardzo interesujące i pouczające oraz wzmacnia wiarę.
Wprawdzie niewiele z pracy owych wczesnochrześcijańskich kopistów zachowało się do dnia dzisiejszego, jednak nie powinno to nas dziwić, skoro wiemy, jak surowo pogański Rzym prześladował chrześcijan i jak często wtedy zarządzano niszczenie ich pism. Czas i normalne zużycie również uczyniły swoje, bowiem papirus — materiał piśmienny używany przez kopistów — w wilgotnym klimacie szybko niszczeje, toteż większość kopii, które zostały odnalezione w nowszych czasach, pochodzą z Egiptu, kraju o gorącym suchym klimacie, sprzyjającym zachowaniu papirusu. W pierwszej połowie IV wieku papirusowe rękopisy wczesnochrześcijańskie zastąpione zostały kopiami pergaminowymi, dlatego nie istniała już potrzeba dalszego zachowywania starych rękopisów papirusowych, chociaż prawdopodobnie znajdowały się między nimi również i oryginały. Tych niewiele, które się zachowały, posiadają, jak to jeszcze zobaczymy, bardzo wielką wartość.
CO PRZEPISYWALI
Owi wczesnochrześcijańscy kopiści, tym co przepisywali dowiedli, że byli mądrzejsi od swych niechrześcijańskich kolegów. Przecież nikt inny, jak właśnie najbardziej niepozorny Syn Boga Wszechmocnego, będąc tu na ziemi w chwili pożegnania polecił swym naśladowcom: „Czyńcie uczniów z ludzi wszystkich narodów”. Głoszenie „dobrej nowiny” publicznie z ust do ust rozpoczęło się w dniu Pięćdziesiątnicy. Jednak ustne ogłaszanie ma swoje granice. Aby dosłowne brzmienie dobrej nowiny mogło być zachowane bez sfałszowania i by mogło być rozszerzone możliwie najdalej, musiało zostać utrwalone na piśmie. — Mat. 28:19, 20; Rzym. 10:15.
Z tych i innych przyczyn duch święty upoważnił chrześcijan do spisania tej ważnej nowiny i w ten sposób po upływie 30 lat od Pięćdziesiątnicy istniały już wszystkie księgi Chrześcijańskich Pism Greckich za wyjątkiem pism Jana.
Jednak chrześcijanie mieli te pisma nie tylko wydać. Ewangelie były niewątpliwie przewidziane do ogólnego rozpowszechnienia. Z tego powodu czyniono odpisy. Pierwsze słowa, którymi Jakub rozpoczyna swój list (Piotr rozpoczyna swe listy podobnie) wskazują, że musiał on być przepisany: „Do dwunastu pokoleń, które są rozproszone.” Również ostrzegawcze słowa Jana, by do księgi Objawienia nic nie dodawać i nie odejmować, zdają się oznaczać, że miały być dokonane jej odpisy. — Jak. 1:1; 1 Piotra 1:1; Obj. 22:18.
Ale jeszcze zanim zaczęto sporządzać te odpisy, chrześcijańscy kopiści przyczynili się do odegrania ważnej roli w rozpowszechnieniu dobrej nowiny. W jaki sposób? Ponieważ ci najbardziej uprzywilejowani, inspirowani mężowie, za pośrednictwem których otrzymaliśmy Chrześcijańskie Pisma Greckie, nie zawsze pisali sami osobiście. Np. w jednym z listów Pawła czytamy: „Pozdrawiam was w Panu i ja Tercjusz, który ten list pisałem.” Jest nawet rzeczą bardzo prawdopodobną, że Paweł z małymi wyjątkami, jak np. krótki list do Filemona, po prostu swe listy dyktował, a tylko na końcu dodawał pozdrowienia i swój podpis: „Pozdrowienia ręką moją Pawłową; jest to znak mój we wszystkich moich listach; tak piszę.” — Rzym. 16:22, NDą; 2 Tes. 3:17, NDą; Filem. 19.
Również przy boku apostoła Piotra stał chrześcijański pisarz, ponieważ czytamy w jego pierwszym liście: „Napisałem wam, jak sądzę, pokrótce przez Sylwana wiernego brata zachęcając was i zapewniając.” Sylwanus był prawdopodobnie wykwalifikowanym pisarzem, a wiec nie należał — jak Piotr — do tych „prostaków” i ludzi „nieuczonych”, bowiem według dra Goodspeeda, „list do Hebrajczyków i pierwszy list Piotra, uchodzą powszechnie w Nowym Testamencie za pisma zredagowane w najlepszej greczyźnie. Niektórzy krytycy twierdzą, że drugi list Piotra nie mógł być przez niego pisany, bowiem jego styl jest całkiem inny, niż znakomicie napisany list pierwszy. Taki wniosek jest jednak nieuzasadniony, ponieważ ta różnica może wynikać z tego, że Piotr dał Sylwanowi pewną swobodę w doborze słów lub że drugi list pisany był przez kogoś innego (może nawet przez samego Piotra). — 1 Piotra 5:12; Dzieje 4:13.
MATERIAŁ PIŚMIENNY
Pisma Hebrajskie były pisane na skórze. Źródła historyczne podają, że do czasu zestawienia Septuaginty, zwoje skórzane przesyłano do Aleksandrii. Zwój Izajasza, z którego czytał Jezus w synagodze swego rodzinnego miasta Nazaret był bez
-