-
Kto będzie wzbudzony z martwych?Strażnica — 1966 | nr 5
-
-
który dysponował jednym talentem swego Pana, jak to Jezus przedstawił w przypowieści z Mateusza 25:15, 16, 22-30, oraz „złego sługę”, który według słów Jezusa nie chciał dla swego Pana pomnażać kwoty w wysokości jednej miny, jak to opisano w Łukasza 19:13, 20-27. Pismo święte nie pozostawia takim żadnej nadziei na zmartwychwstanie do życia niebiańskiego.
-
-
Część drugaStrażnica — 1966 | nr 5
-
-
Część druga
1, 2. (a) Których niewiernych chrześcijan wymienił apostoł Paweł w 1 do Tymoteusza 1:18-20? (b) Jaką sposobność przekreślili oni sobie?
ZA DNI apostoła Pawła byli tacy oddani Bogu chrześcijanie, którzy zaprzepaścili wszystkie swe widoki na duchowe zmartwychwstanie do chwały i władzy niebiańskiej, dzielonej z Panem Jezusem Chrystusem. Apostoł wskazał, jak do tego doszło, pisząc do Tymoteusza, co następuje:
2 „Ten nakaz zalecam ci, synu mój Tymoteuszu, abyś według dawnych o tobie przepowiedni toczył w oparciu o nie dobry bój, zachowując wiarę i czyste sumienie. Gdy je niektórzy zatracili, ulegli też rozbiciu w wierze: do nich należy Hymeneusz i Aleksander, których oddałem szatanowi, aby nauczyli się nie bluźnić.” — 1 Tym. 1:18-20, Db.
3, 4. (a) Dlaczego to nie oznacza, jakoby spodziewane było ponowne przyjęcie tych dwóch ludzi do zboru? (b) Kto więc nauczył się w związku z tym karności?
3 Nie ma to znaczyć, jakoby Hymeneusz i Aleksander w końcu się czegoś nauczyli i przestali bluźnić, po czym by wrócili do zboru i zostali uratowani ze szponów Szatana. Nie mogło do tego dojść, ponieważ ci dwaj oddani Bogu i ochrzczeni chrześcijanie porzucili wiarę chrześcijańską i zatracili czyste sumienie oraz doznali rozbicia swej wiary, tak jak się rozbijają okręty, wobec czego pogrążyła się w morzu zagłady.
4 Ci dwaj nie nauczyli się należnej karności z tego, że zostali wykluczeni ze społeczności wiernego zboru chrześcijańskiego. Naukę przyjął natomiast umiłowany, wierny zbór, w karności unikając odtąd owych dwóch rozbitków duchowych i starając się nie mieć z nimi nic do czynienia, aby byli całkowicie pozostawieni Szatanowi, któremu ich Paweł oddał mocą swego apostolskiego autorytetu. Niezbędne wydalenie dwóch ludzi, którzy utracili wiarę i czyste sumienie, było nauczką dla lojalnych członków zboru, aby się bali pójścia śladami Hymeneusza i Aleksandra, jeżeli nie chcieli osobiście tak samo zrujnować sobie życia chrześcijańskiego i być wykluczeni ze społeczności, to znaczy oddani Szatanowi.
5, 6. (a) Co było złe w postępowaniu Hymeneusza według listu 2 do Tymoteusza 2:16-19? (b) Dlaczego zbór miał się odżegnać od Hymeneusza i Filetosa? (c) Co głosiła ich nauka o już dokonanym zmartwychwstaniu?
5 Apostoł Paweł podał dalszą informację co do Hymeneusza i wykazał, co w jego postępowaniu było złe, gdy później napisał do Tymoteusza: „Unikaj światowej i czczej gadaniny. Ci, co ją uprawiają, grzęzną coraz głębiej w bezbożności, a słowa ich szerzą się jak gangrena. Tak ma się sprawa z Hymeneuszem i Filetosem: odstąpili od prawdy twierdząc, że zmartwychwstanie już się dokonało — przez co podkopują w niektórych wiarę. Lecz mocny fundament przez Boga założony stoi niewzruszony, a na nim wyciśnięta jest pieczęć z takim napisem: ‚Pan [Jehowa, NW] zna tych, którzy do Niego należą’, oraz: ‚Niech odstąpi od nieprawości każdy, kto wzywa imienia Pańskiego.’” — 2 Tym. 2:16-19, Kow.
6 Hymeneusz i Filetos nie należeli już więcej do Jehowy, tylko zostali oddani Szatanowi przez wykluczenie z chrześcijańskiego zboru Jehowy. Wśród wiernych chrześcijan wzywane było imię Jehowy, bo uczynił sobie z nich „lud dla imienia swego”; wypowiadali oni to imię Boże na swych zgromadzeniach i w czasie głoszenia poza zborem. (Dzieje 15:14-18, NT) Dlatego musieli odstąpić od takich oszukańczych chrześcijan jak Hymeneusz i Filetos, ponieważ ci napełnieni byli nieprawością. Ludzie ci wyrobili sobie własne poglądy na kwestię zmartwychwstania. Twierdzili, że „zmartwychwstanie już się dokonało” za ich dni. Widocznie z ich nauk wynikało, iż zmartwychwstanie należy rozumieć tylko w sensie duchowym, symbolicznym, oraz że chrześcijanie Bogu oddani już doznali tego zmartwychwstania i na tym koniec; nie ma co oczekiwać w przyszłości zmartwychwstania pod panowaniem mesjańskiego Królestwa Bożego.
7. Co zostało im wymierzone w chwili śmieci i dlaczego?
7 U niektórych członków zboru Hymeneusz i Filetos swoimi naukami o zmartwychwstaniu już zdążyli podkopać wiarę. Czy zarazem nauczali też greckiej doktryny pogańskiej o nieśmiertelności duszy ludzkiej, tego apostoł Paweł nie mówi. W każdym razie ci wyzbyci z wszelkiego sumienia burzyciele wiary szczerych chrześcijan grzeszyli świadomie po dojściu przy współudziale samego apostoła Pawła do dokładnego poznania prawdy. Dlatego gdy pomarli, został im wymierzony „sąd Gehenny”. Nie skorzystają ze zmartwychwstania.
8, 9. Jaką sprawę apostoł Paweł mocno podkreślił w 1 do Tymoteusza 6:9, 10, 20, 21?
8 Chrześcijanie, którzy dają się zwieść do gromadzenia materialnych bogactw i zdobywania coraz więcej świeckiej wiedzy, zwanej „nauką”, także wystawiają na niebezpieczeństwo swoje nadzieje na zmartwychwstanie i życie w nadchodzącym, sprawiedliwym systemie rzeczy. Zbawienia nie będziemy zawdzięczać bogactwom ani „nauce”, tylko prawdziwej wierze chrześcijańskiej.
9 Dla mocnego podkreślenia tej sprawy apostoł Paweł pisze w zakończeniu swego pierwszego listu do Tymoteusza: „Albowiem ci, którzy chcą być bogaci, wpadają w pokusy i w sidła, i w wiele nierozumnych i szkodliwych pożądliwości, pogrążających ludzi w zatracenie i zgubę. Bo korzeniem wszelkiego zła jest chciwość [miłość pieniędzy, NW]; niektórzy, gdy się jej oddali, odpadli od wiary i sami sprawili, że uwikłali się w liczne cierpienia. O Tymoteuszu, strzeż powierzonego ci skarbu; unikaj próżnych światowych słów [takich jak Hymeneusza i Filetosa] i sprzecznych twierdzeń rzekomej nauki. Niektórzy goniąc za nią, odpadli od wiary.” — 1 Tym. 6:9, 10, 20, 21, NDb.
10. (a) Jak szkodzą sobie ci, którzy wystawiają na pokaz rzekomą naukę? (b) Na co jesteśmy więc zdecydowani?
10 Chrześcijanie, którzy dążą do bogactwa, ulegają pragnieniom „pogrążającym ludzi w zatracenie i zgubę”. Chrześcijanie, którzy się ubiegają o zdobycie odprowadzającej od wiary „rzekomej nauki” tego świata, popisują się nią potem dla pozyskania sławy i pewnych korzyści w świecie, ale tracą wiarę chrześcijańską. Żadnemu z nich nie pozostaje nic, na podstawie czego Bóg miałby ich zmartwychwzbudzić za pośrednictwem Jezusa Chrystusa. W chwili śmierci, mówiąc językiem obrazowym, zostają wrzuceni do Gehenny. (Marka 9:43-47, NW) My jednak jesteśmy zdecydowani, żeby nie iść ich śladami. Pamiętajmy o słowach z listu do Hebrajczyków 10:38, 39: „‚Sprawiedliwy mój żyć będzie z racji wiary’, oraz: ‚jeśli on się wycofuje, dusza moja nie ma w nim upodobania’. Otóż my nie należymy do tych, którzy się cofają — ku zniszczeniu; ale do tych, którzy wierzą — ku zachowaniu duszy przy życiu.” — NW.
CO Z NIEWIERZĄCYMI WSPÓŁMAŁŻONKAMI?
11, 12. (a) Jaka powstaje kwestia co do niewierzących, którzy są partnerami małżeńskimi chrześcijan oddanych Bogu i spłodzonych z ducha? (b) Co na ten temat mówi apostoł Paweł w 1 do Koryntian 7:10-16?
11 Od dni Jezusa Chrystusa wiele było osób, które żyły w bliskim kontakcie z oddanymi Bogu,
-