-
Odpowiedzialność tych, którzy udzielają radStrażnica — 1974 | nr 12
-
-
solidną i użyteczną po wieczne czasy. — 1 Kor. 2:4, 5; Ps. 33:11; Prz. 21:30; Izaj. 9:5.
Nie ulega najmniejszej wątpliwości, że nie ma takiej sytuacji w życiu, co do której nie znalazłoby się w Biblii, w Słowie Bożym, odpowiedniej wskazówki bądź zasady przewodniej, wobec czego chrześcijanin naprawdę może się czuć ‚w pełni zdatnym, całkowicie wyposażonym do wszelkiego dzieła dobrego’ (2 Tym. 3:16, 17, NW). Nie należy więc nigdy przy udzielaniu rad opierać się na własnej mądrości (Prz. 3:5-7). Zamiast się puszczać na manowce osobistych poglądów i teorii, trzymaj się „w pośrodku ścieżek sądu”, pozostając zawsze wyraźnie w obrębie granic nakreślonych przez rady biblijne (Prz. 8:20, Wk). Człowiek starający się udzielać mądrych rad powinien też stale szukać pomocy w pokornej modlitwie do Boga. — Jak. 1:5; 1 Król. 3:7-12.
Chrześcijańscy doradcy, którzy sami polegają na radzie Słowa Bożego, są prawdziwym błogosławieństwem dla swoich braci. Co więcej, zostaną wysoko ocenieni przez wielkich Królów, Jehowę Boga i Jego Syna, Jezusa Chrystusa. — Prz. 27:9; 14:35; 16:13.
-
-
Daj odpór „tendencji do zawiści”Strażnica — 1974 | nr 12
-
-
Daj odpór „tendencji do zawiści”
NIEDOSKONAŁY człowiek odznacza się silną skłonnością do zazdroszczenia innym ludziom, którzy na przykład zajmują wyższe stanowisko, odnoszą większe sukcesy życiowe lub posiadają więcej dóbr materialnych. Skłonność ta jest tak przemożna, że Biblia podaje: „Oto z tendencją do zawiści pożąda duch, który się w nas osiedlił”. — Jak. 4:5, NW.
Chociaż duch zawiści, inaczej mówiąc usposobienie lub dyspozycja do zazdroszczenia, jest ‚osiedlony’ w nas wszystkich, ludziach niedoskonałych — nie znaczy to wcale, by ta przywara miała być tolerowana w oczach Bożych. Zawiść jest na równi z rozpustą, wyuzdaniem i pijaństwem napiętnowana jako niecna praktyka ciała, która człowiekowi przekreśla możliwość odziedziczenia Królestwa Bożego (Gal. 5:19-21). Dlaczego jednak Jehowa Bóg tak ostro potępia zawiść?
Jehowa brzydzi się zawiścią, ponieważ tkwi ona korzeniami w samolubstwie i jest całkowicie obca zarówno osobowości, jak i metodom postępowania Stwórcy. Cechą dominującą u Jehowy Boga jest miłość i tylko tych ludzi, którzy przejawiają podobną miłość, uznaje On za swoich godnych sług.
Człowiek zawistny, któremu brakuje miłości, nie potrafi ‚weselić się z tymi, którzy się weselą’ (Rzym. 12:15). Gotów jest uciec się choćby do oszustwa, kradzieży bądź też innych nieuczciwych chwytów, byleby zdobyć to, co posiadają drudzy. Kiedy indziej próbuje zdyskredytować obiekt swej zazdrości, pomniejszając jego zalety w przesadnie krytycznych komentarzach albo podając w wątpliwość jego uzdolnienia lub pobudki. Tym
-