-
Dlaczego potrzeba się wystrzegać kontaktów spirytystycznychStrażnica — 1981 | nr 23
-
-
miarą! Czyż nie powinien raczej zniszczyć każdy przedmiot mający związek z takimi spirytystycznymi kontaktami, idąc w tym za przykładem swych wiernych braci w Efezie z pierwszego stulecia, którzy spalili nawet książki traktujące o okultyzmie?
Tak właśnie postąpiła wspomniana na początku była kapłanka kultu wudu, gdy tylko poznała prawdę Pisma Świętego. Zniszczyła wszelkie sprzęty związane z okultyzmem, spaliła wszystkie posiadane figury oraz fantazyjne stroje, które przedtem nosiła podczas seansów spirytystycznych. Zrobiła to jawnie, w obecności osób, które były przekonane, że coś takiego narazi na niebezpieczeństwo jej życie. Żyje jednak dalej i to bardzo aktywnie, gdyż poświęca przeszło 140 godzin miesięcznie na głoszenie dobrej nowiny o Królestwie Bożym. Nawet owa zdumiona domowniczka, która ją powitała przytoczonymi na wstępie słowami, poszła za jej przykładem, porzucając zlepek katolicyzmu ze spirytyzmem! Obie są teraz całkowicie przekonane, że imię Jehowy jest mocną wieżą, do której sprawiedliwy może się uciec i otrzymać ochronę (Prz. 18:10).
Chrześcijanie nie spodziewają się nawiązania bezpośredniej łączności z Bogiem, jak to się działo w wypadku Adama, Abrahama i innych mężów starożytnych. Świadomi są faktu, że „Bóg, który dawno temu przy wielu okazjach i wieloma sposobami mówił do naszych praojców za pośrednictwem proroków, przy końcu tych dni przemawiał (...) za pośrednictwem Syna”, Jezusa Chrystusa (Hebr. 1:1, 2). Słowa, które Jehowa skierował do nas poprzez swego Syna, są zanotowane dla naszego użytku w Biblii. Zatem nie jest już konieczne, żeby chrześcijanie osobiście otrzymywali wiadomości bezpośrednio od Boga; dlatego też na to nie liczą.
W tej sytuacji prawdziwi słudzy Boży wystrzegają się samowolnego podejmowania jakichkolwiek starań o skontaktowanie się ze światem niewidzialnym. Opierają się zabiegom Szatana, zmierzającym do ich oszukania i doprowadzenia do mniemania, jakoby możliwe było wdawanie się w praktyki spirytystyczne przy równoczesnym zażywaniu łask u Boga. Stosują się natomiast do rady Pawła: „Weźmijcie pełną [duchową] zbroję Bożą, abyście w złym dniu mogli stawić opór i ostać się po dokładnym wykonaniu wszystkiego” (Efez. 6:13).
-
-
Przemilczanie zagrożenia zdrowia przez tytońStrażnica — 1981 | nr 23
-
-
Przemilczanie zagrożenia zdrowia przez tytoń
W liście opublikowanym w czasopiśmie lekarskim „The Journal of the American Medical Association” dr Elizabeth Whelan napisała: „Z uwagi na to, że licznym popularnym magazynom bardzo zależy na dochodach z reklamy papierosów, bagatelizują oddziaływanie tytoniu na zdrowie. Przejrzawszy szereg ważniejszych pism kobiecych, nie znalazłam ani jednego znaczącego artykułu na temat palenia i zdrowia”.
Dr Whelan wyjaśniła, że redakcja poczytnego magazynu mody i kosmetyki poprosiła ją o nadesłanie artykułu zatytułowanego: „Chroń męża przed rakiem”. „Zapłacono mi za niego w całości”, zaznaczyła, „ale wydawca oznajmił mi szczerze, iż będzie można wydrukować z niego tylko mały fragment, ponieważ wielokrotnie wspominałam o tytoniu, a oni co miesiąc zamieszczają trzy reklamy papierosów, każdą na całą stronę. Przy innej okazji wydawca pewnej publikacji powiedział mi wprost: „Żadnych rubryk ani historyjek o tytoniu” (7 listopada 1980 r., strona 2045).
-