W której świątyni można znaleźć Boga?
1. Czy możemy się słusznie spodziewać, że Bóg pozwoli nam zbliżać się do Niego byle jak lub w sposób przez nas samych obmyślony?
WŁADCA wszechświata dokładnie określił, w jaki sposób ludziom na ziemi wolno się zbliżać do Niego. Posunięcie to trzeba uznać za całkiem logiczne i stosowne. Zwykły śmiertelnik słusznie powinien się spodziewać, iż bez upoważnienia, bez odpowiedniej postawy wewnętrznej oraz formy nie może przystępować do Boga.
2. Dowiedź, że Bóg nie jest zbyt oddalony od nas i niedostępny.
2 Do Boga w każdym razie jednak można się zwracać. Nie jest „martwy”, jak twierdzą niektórzy; znaczy to, że nie wycofał się, pozostawiając ludzi na łasce losu, bez jakiegokolwiek zainteresowania wysłuchiwaniem ich problemów i bez chęci uczynienia czegoś dla nich. Jeden z apostołów Jezusa Chrystusa oświadczył o Bogu: „Określił właściwe czasy i granice ich zamieszkania, aby szukali Boga, czy nie znajdą Go niejako po omacku. Bo w rzeczywistości jest On niedaleko od każdego z nas.” — Dzieje 17:26, 27.
3. Czy Bóg jest wszechobecny? Gdzie znajduje się Jego siedziba?
3 Z drugiej strony Bóg nie jest wszechobecny, nie znajduje się w każdym miejscu równocześnie; nie jest duchem przenikającym wszystko. Tak samo też nie można twierdzić, że wszystkie rzeczy są po prostu cząstką Jego istoty. On je stworzył. Będąc Osobą, ma określone miejsce, w którym przebywa — miejsce zamieszkania, gdzie jest osiągalny. Jego siedziba mieści się w niewidzialnych dziedzinach niebios. — Mat. 6:9.
4. Z jakiego powodu Bóg zmienił charakter swej niebiańskiej siedziby?
4 Nie dla własnego dobra, ale dla dobra ludzi, którzy chcą się do Niego zbliżyć, powziął w swoim czasie specjalne postanowienie. Spowodował, że Jego niebiański dom nabrał nowego charakteru. Zmiana ta nie dotyczyła aniołów, którzy zawsze mieli do Niego dostęp; Jezus wyraźnie powiedział o nich, że „wpatrują się zawsze w oblicze Ojca mojego, który jest w niebie” (Mat. 18:10). Dzięki tej zmianie jednak możliwość przystępowania do Niego otrzymali również grzeszni ludzie; mogą odtąd zwracać się do Boga z prośbami oraz liczyć na uzyskanie Jego łaski.
WIELKA DUCHOWA ŚWIĄTYNIA BOGA
5. Czy budowle świątynne w Jeruzalem pełniły rolę „prawdziwego przybytku, zbudowanego przez Pana, a nie przez człowieka”? Wyjaśnij tę okoliczność.
5 Powstała wtedy struktura nosząca miano „świątyni” albo „prawdziwego przybytku, zbudowanego przez Pana, a nie przez człowieka” (Hebr. 8:1, 2). Starożytne świątynie wznoszone w Jeruzalem służyły jedynie za ‚obraz i cień rzeczywistości niebieskich’ (Hebr. 8:5). Ostatnią z tych budowli zburzyli Rzymianie w roku 70 n.e. W takim razie „przybytkiem”, czyli strukturą wzniesioną przez Boga, aby ludzie mogli się dzisiaj za jej pośrednictwem zbliżać do Niego, nie jest żadna ziemska świątynia, katedra ani inny tego typu gmach.
6, 7. Kiedy powstał „prawdziwy przybytek”? Jak można to stwierdzić?
6 W poprzednim odcinku niniejszej serii artykułów przeanalizowaliśmy szczegółowo cechy prototypowego „przybytku”, czyli „świątyni”. Ale kiedy nastała rzeczywistość, pozafiguralna świątynia? Doszło do tego jesienią roku 29 n.e. A w jaki sposób się to dokonało?
7 Aby sobie odpowiedzieć na to pytanie, prześledzimy teraz przebieg obrazowego Dnia Przebłagania. Dowiemy się stąd, jak ukształtował się każdy szczegół „prawdziwego przybytku”, czyli „świątyni”.
DZIEDZINIEC Z OŁTARZEM
8, 9. (a) Czym jest pozaobrazowy dziedziniec? (b) Z jakiej racji Chrystus mógł złożyć właściwą ofiarę?
8 Dziedziniec świątyni w Jeruzalem był święty i przyprowadzane tam zwierzęta ofiarne musiały być bez skazy, doskonałe w swoim gatunku; odpowiadający temu symbolowi dziedziniec kapłanów to stan doskonałego synostwa ludzkiego, sprawiedliwego w oczach Boga. Jezus był doskonałym człowieczym synem Bożym, kiedy się zgłosił do chrztu w rzece Jordan. Bóg przeniósł był doskonałe życie swego Syna do łona dziewicy Marii (Jana 17:5; Łuk. 1:35). Dlatego Jezus słusznie mógł powiedzieć do Boga:
9 „Ofiary ani daru nie chciałeś, aleś Mi utworzył ciało; całopalenia i ofiary za grzech nie podobały się Tobie. (...) Oto idę — w zwoju księgi napisano o Mnie — abym spełniał wolę Twoją, Boże.” — Hebr. 10:5-7.
10, 11. (a) Co przedstawiał ołtarz? Wyjaśnij to szerzej. (b) Kiedy zaczął się wielki pozaobrazowy Dzień Przebłagania?
10 Apostoł Paweł z kolei nadmienia: „Na mocy tej woli uświęceni jesteśmy przez ofiarę ciała Jezusa Chrystusa raz na zawsze.” — Hebr. 10:10.
11 Bogu w rzeczywistości nie zależało na składaniu zwierząt w charakterze całopaleń i ofiar za grzech (Hebr. 10:8). Wolą Bożą było, żeby doskonały człowiek oddał życie na przebłaganie i jako okup za ludzkość, która wskutek grzechu swego praojca Adama właściwie straciła wszelkie prawo do życia. Duchowym „ołtarzem”, na którym złożono ofiarę w osobie Jezusa, była więc „wola” Boga. Jezus wstąpił na drogę ofiarną, gdy zgłosił się do chrztu i gdy jego oddanie zostało przyjęte przez Boga. Odtąd duchowy „ołtarz”, jak i duchowy „dziedziniec”, nabrały realnego bytu — zaczęły funkcjonować. Rozpoczął się wielki pozaobrazowy Dzień Przebłagania.
„MIEJSCE NAJŚWIĘTSZE”
12. Jak w owym czasie powstało rzeczywiste Miejsce Najświętsze?
12 W tym samym czasie również wzięło początek duchowe „Miejsce Najświętsze”. W jaki sposób? Jeżeli chodzi o stosunek niebios do ludzkości, siedziba Boga nabrała teraz specjalnych cech. Jehowa wyrażał gotowość i chęć, żeby Go przebłagać, ułagodzić, udobruchać odpowiednią ofiarą za grzech; tym samym jak gdyby tronował nad przebłagalnią Arki Przymierza, Nowego Przymierza, które miało uprawomocnić się krwią tej ofiary. Samą ofiarą, jaką był gotów przyjąć, było doskonałe życie ludzkie, złożone przez Arcykapłana Jezusa Chrystusa. — Łuk. 22:20; zobacz także Apokalipsę 11:19.
„MIEJSCE ŚWIĘTE”
13. W jaki sposób Jezus podczas swej ziemskiej służby znajdował się w pozaobrazowym „Miejscu Świętym”?
13 Jezus od momentu chrztu przebywał na pozaobrazowym „dziedzińcu” i nadzorował ofiarowanie własnej osoby, zakończone jego śmiercią. Mogli go tutaj widzieć postronni ludzie, tak jak to było również z dziedzińcem i ołtarzem w przybytku na pustyni. Jednakże sam ziemski przybytek miał z przodu zasłonę, która szczelnie zakrywała wnętrze Miejsca Świętego. W związku z tym Miejsce Święte przedstawiało większą świętość niż dziedziniec, mianowicie zrodzenie z ducha, stan duchowego synostwa Bożego podczas doczesnego pobytu na ziemi. Kiedy Jezus z chwilą chrztu narodził się jako duchowy Syn Boży, nawiązał z Bogiem stosunek, który dla innych był „zasłonięty” — niedostrzegalny dla ich fizycznych oczu (Mat. 3:16, 17). Narodził się wtedy na nowo do niebiańskiej nadziei, aby w odpowiednim czasie powrócić do nieba, do swego Ojca. — Porównaj z tym List 1 Piotra 1:23.
14. Z czego korzystał Jezus w „Miejscu Świętym” wielkiej duchowej świątyni Bożej?
14 W Miejscu Świętym znajdował się złoty świecznik, a ściślej biorąc zestaw lampek oliwnych, ponadto stół na chleby pokładne i ołtarz kadzielny. W okresie swej służby publicznej na ziemi, trwającej trzy i pół roku, Jezus przez cały czas znajdował się w stanie reprezentowanym przez symboliczne „Miejsce Święte” wielkiej duchowej świątyni Boga. Oświecało go duchowe światło, jak gdyby działał w świetle lampy, otrzymywał duchowy pokarm jakby ze stołu chlebów pokładnych, przedkładał też swemu Ojcu modlitwy i wychwalania, będące odpowiednikiem kadzidła. — Łuk. 4:1; 6:12, 13; Jana 4:32; 5:19, 20; Hebr. 5:7.
15. Dlaczego Jezus, dopóki był na ziemi, nie mógł wejść do „Miejsca Najświętszego” duchowej świątyni? Jak to zostało zobrazowane?
15 Chociaż był już duchowym Synem Boga, istniała jeszcze bariera uniemożliwiająca mu wejście do nieba, aby się znaleźć u Ojca. Przegrodą tą było jego ciało, które w tym wypadku odgrywało podobną rolę jak w ziemskim przybytku zasłona oddzielająca Miejsce Święte od Najświętszego i zagradzająca arcykapłanowi dostęp do Miejsca Najświętszego (Hebr. 10:20). Rzecz zrozumiała, że „ciało i krew nie mogą posiąść królestwa Bożego” (1 Kor. 15:50). Jezus musiał więc umrzeć, wyzbywając się w ten sposób swej cielesnej powłoki, aby przez zmartwychwstanie „w duchu” doczekać się przemiany w „Boską naturę”. — 1 Piotra 3:18, NP; 2 Piotra 1:4.
WNIESIENIE KADZIDŁA DO MIEJSCA NAJŚWIĘTSZEGO
16-18. (a) Co przedstawiało pierwsze wejście arcykapłana izraelskiego do Miejsca Najświętszego w przybytku z kadzidłem? (b) W jaki sposób Jezus pozaobrazowo szedł do Boga z kadzidłem?
16 Jak podaje 16 rozdział Księgi Kapłańskiej, arcykapłan Izraelski w Dniu Przebłagania wchodził do przybytku kilkakrotnie. Pierwszy raz wstępował tam z kadzielnicą pełną gorących węgli, posypanych kadzidłem (Kapł. 16:12, 13). Jak spełniło się to na Jezusie Chrystusie? Oczywiście nie wynika stąd, iżby Chrystus wstąpił do niebios przed dokończeniem ofiarowania swego życia. Ponieważ wejście z kadzidłem następowało na początku uroczystości, więc wyobrażało coś, co musiało się dokonać, zanim Jezus przedstawił w niebie wartość swej ofiary złożonej dla odkupienia ludzkości, i co nawet było wstępnym warunkiem wszelkich dalszych poczynań. O co mogło tutaj chodzić?
17 Otóż szczegół ten zapowiadał, że Chrystus zachowa w próbie niezłomną prawość i w ten sposób udowodni, iż człowiek może wykazać doskonałą wiarę w Boga oraz całkowite posłuszeństwo wobec Niego. Jezus tym samym zdemaskował kłamliwość twierdzenia Diabła, który oskarżył Boga, jakoby niesprawiedliwie władał swymi stworzeniami obdarzonymi zdolnością rozumowania, i który utrzymywał, jakoby one służyły Mu z przyczyn samolubnych albo też pod przymusem, a nie z miłości i prawdziwej lojalności. — Joba 1:9-11; 2:4, 5; Rodz. 3:1-5.
18 Główny cel swego przyjścia na ziemię Jezus określił słowami: „Ja się na to narodziłem i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie” (Jana 18:37). Wytrwał do końca w prawości, dowodząc, że Szatan jest kłamcą (Jana 12:31; 14:30). Gdyby pod tym względem Jezus zawiódł, straciłby życie i nie mógłby odkupić ludzkości. Jak arcykapłan wnosił do Miejsca Najświętszego palące się kadzidło, tak Jezus podczas całej swej działalności żarliwie ofiarował Bogu modlitwy i służył Mu z niewzruszonym oddaniem.
WEJŚCIE CHRYSTUSA DO MIEJSCA NAJŚWIĘTSZEGO
19, 20. (a) Kiedy i w jaki sposób Jezus przedłożył Jehowie swoją „krew”? (b) Co przedstawiała krew byczka, a następnie krew kozła, ofiarowana w Miejscu Najświętszym?
19 Kiedy już Chrystus pomyślnie dopełnił ofiary ze swego doskonałego życia ludzkiego, mógł po zmartwychwstaniu wejść do rzeczywistego „Miejsca Najświętszego”, chociaż nie ze swą literalną ofiarowaną krwią, ale z tym, co ta krew przedstawiała: z wartością swego doskonałego człowieczego życia. Podobnie jak arcykapłan Izraela najpierw krwią ofiarnego byczka dokonywał przebłagania za swój kapłański dom, a później krwią ‚kozła dla Pana’ za cały lud, tak przebłagalna wartość ofiary Jezusa została najpierw zastosowana do jego domu podkapłanów, do 144 000 zrodzonych z ducha, namaszczonych członków zboru chrześcijańskiego, jego duchowych braci. Potem miała być także użyta na rzecz pozostałych ludzi, bo krwią swoją Chrystus wykupił całą ludzkość. — 1 Jana 2:1, 2; Rzym. 8:29, 30; porównaj z tym także List do Hebrajczyków 11:39, 40; Apokalipsę 7:9, 10; List do Rzymian 8:21.
20 Jak w Dniu Przebłagania kozioł zanosił grzechy ludu na pustynię, tak i Jezus poniósł grzechy ludzkości daleko, w niepamięć. — Kapł. 16:20-22.
21. (a) Kiedy więc zaczął się i kiedy się skończył wielki pozaobrazowy Dzień Przebłagania? Jaki okres obejmował w takim razie? (b) Co potwierdziło, że Bóg przyjął przedłożoną Mu ofiarę?
21 Przedstawienie w niebie wartości ofiary Chrystusa zakończyło wielki pozafiguralny Dzień Przebłagania. „Dzień” ten trwał od momentu chrztu Jezusa w jesieni roku 29 n.e. do chwili, gdy przedłożył w niebie wartość swej ofiary, co miało miejsce wiosną roku 33 n.e. Dziesięć dni po wniebowstąpieniu Jezusa jego wierni uczniowie otrzymali dowód, że przedstawiona Bogu w niebiańskim „Miejscu Najświętszym” wartość ofiarowanego doskonałego ciała człowieczego została przyjęta. Co stało się dla nich tym dowodem? Wylanie na nich w Jeruzalem ducha świętego w Dniu Pięćdziesiątnicy roku 33 n.e. — Dzieje 2:1-36.
22. Czy każdy człowiek może znaleźć Boga? Pod jakim warunkiem?
22 Jest więc miejsce, gdzie rzeczywiście możesz znaleźć Boga: Jego prawdziwa świątynia, duchowa budowla przeznaczona do czystego wielbienia. Droga zbliżająca do Boga stoi otworem przed wszystkimi ludźmi, bez względu na ich pochodzenie. Musisz jednak wierzyć, że On istnieje i że nie jest „martwy”, obojętny na twój los. Apostoł Paweł pisze: „Kto bowiem przystępuje do Boga, musi wierzyć, że On istnieje i że nagradza tych, którzy Go szukają.” — Hebr. 11:6, NP.
(TK-11)
[Ilustracja na stronie 16]
PRZYBYTEK
Wygląd prawdopodobny, z odkrytym wnętrzem