-
„Powinniście być nauczycielami”Strażnica — 1985 | nr 5
-
-
że niektórzy mają pod tym względem więcej wrodzonych uzdolnień niż inni. Wszyscy jednak mogą nauczać skutecznie, jeśli dołożą odpowiednich starań i będą szukać pomocy u Jehowy. Doczekają się wówczas bezcennej nagrody, jak to zresztą wynika z dalszych słów Pawła: „Trwaj przy tych rzeczach, bo tak czyniąc wybawisz zarówno siebie, jak i tych, którzy się tobie przysłuchują” (1 Tym. 4:16).
-
-
Kierujcie nowych uczniów do organizacji BożejStrażnica — 1985 | nr 5
-
-
Kierujcie nowych uczniów do organizacji Bożej
„Miłujcie całą społeczność braci” (1 Piotra 2:17).
1, 2. Co prócz doktryny powinni zaszczepiać studiującym chrześcijańscy nauczyciele?
NAUCZYCIEL ma za zadanie podawać fakty. Jednakże dobry nauczyciel na tym nie poprzestaje. Pomaga studiującemu poznać pewne wartości, dostrzec wagę tego, czego się uczy, oraz pokazuje mu, jak najlepiej spożytkować te wiadomości. Odnosi się to szczególnie do nauczyciela chrześcijańskiego. Ma on oczywiście przekazywać „prawdę Bożą” (Rzym. 1:25). Jest to jednak coś więcej niż znajomość samej doktryny. Biblia zachęca do uczenia bojaźni Jehowy oraz wszczepiania takich cech, jak dobroć i roztropność (Ps. 34:12, Biblia Tysiąclecia; Ps. 119:66).
2 Jezus wymienił jeszcze inne sprawy, których trzeba nauczać. Rzekł przecież: „Pozyskujcie uczniów wśród ludzi ze wszystkich narodów, (...) ucząc ich przestrzegać wszystkiego, co wam przykazałem” (Mat. 28:19, 20). ‛Wszystko, co przykazał’, rozciąga się też na udział w ogólnoświatowym dziele głoszenia, przepowiedzianym na nasze dni (Mat. 24:14). Ale jest jeszcze coś, w co powinniśmy wdrażać osoby, z którymi studiujemy Biblię. Co mianowicie? Celem znalezienia odpowiedzi przyjrzyjmy się służbie apostoła Pawła i zwróćmy uwagę na pewien szczegół, który w jego działalności nauczycielskiej wyraźnie rzucał się w oczy.
PAWEŁ JAKO ORGANIZATOR
3. Jakie kroki poczynił Paweł, gdy nauczał nowo zainteresowanych w Koryncie?
3 Podczas swej pierwszej wizyty w Koryncie apostoł Paweł spotkał wielu chętnych do słuchania, pomimo sprzeciwu ze strony społeczności żydowskiej. Nie ograniczył się jednak do nauczania tych nowo zainteresowanych pojedynczo. Czytamy: „Odszedł stamtąd [z synagogi żydowskiej] i poszedł do domu pewnego ‛czciciela Boga’ imieniem Tycjusz Justus. Dom ten przylegał do synagogi” (Dzieje 18:7, BT). Nowi uczniowie zaczęli się tam spotykać i wspólnie oddawać cześć Bogu. Wkrótce potem Paweł zorganizował ich w zbór (1 Kor. 1:2).
4. Co wkrótce powstało w Efezie, gdy Paweł zaczął tam nauczać?
4 Później Paweł udał się do Efezu, gdzie sprawy przybrały podobny obrót. Uczył osoby zainteresowane pojedynczo, „od domu do domu”. Ale szybko zatroszczył się o to, żeby nowi uczniowie mogli się ze sobą spotykać. „Odłączył uczniów [od Żydów] i począł codziennie nauczać w szkole Tyranosa” (Dzieje 19:9, Biblia warszawska). Niezadługo również ta grupa chrześcijan została zorganizowana w zbór, w którym zamianowano starszych (Dzieje 20:17, 18).
5. Co nauczyciele chrześcijańscy w I wieku n.e. robili jak najszybciej z nowymi uczniami?
5 To dowodzi, że gdy w I wieku n.e. nowi przyjmowali prawdę, nie zostawiano ich samym sobie, lecz łączono w zbory. Te z kolei otrzymywały zachęty od ówczesnego ciała kierowniczego. Dojrzali bracia, tacy jak Paweł i Barnaba, poświęcali dużo czasu na nauczanie w tych dopiero co powstałych zborach oraz na ‛oznajmianie, razem z wieloma innymi, dobrej nowiny ze słowa Jehowy’ (Dzieje 15:30-35). Dlaczego to robili? Dlaczego nowych uczniów nie pozostawiano własnemu losowi, aby w ocenie słuszności swego postępowania kierowali się świeżo wyszkolonym sumieniem?
PO CO ZBORY?
6. Dlaczego pierwsi chrześcijanie byli zorganizowani w zbory?
6 Były potrzebne z wielu powodów. Niektóre chcemy tu wymienić. Po pierwsze, gdy ktoś zostawał chrześcijaninem, mało go łączyło z dotychczasowym środowiskiem (Jana 17:14, 15). Gdyby tak miał żyć w izolacji, zdany tylko na siebie, zaczęłaby mu dokuczać samotność. Nawiązanie stosunków ze współchrześcijanami z miejscowego zboru dodawało mu sił, by mógł się trzymać z dala od świata. Prócz tego Jezus oznajmił, że jego naśladowcy mieli tworzyć „jedno” (Jana 17:11). Jedność ta uwidaczniała się szczególnie w zborach. Powiedział również: „Po tym wszyscy poznają, że jesteście moimi uczniami: jeśli będzie między wami miłość” (Jana 13:35). Chrześcijanie musieli żyć we wspólnotach, aby panująca między nimi miłość mogła być znakiem dla ludzi postronnych. Wspólnotami tymi były miejscowe zbory, w których troszczyli się wzajemnie o swą pomyślność duchową i cielesną (Filip. 2:4). Na przykład wsparcie dla wdów, o których Paweł pisał do Tymoteusza, najwyraźniej było organizowane przez zbory (1 Tym. 5:3-10).
7. (a) Jakie znaczenie mają słowa Pawła z Listu do Hebrajczyków 10:24, 25? (b) Jaką rolę w dziele głoszenia odgrywały zbory chrześcijańskie w pierwszym stuleciu?
7 Stąd też bezpośrednią zachętą do popierania miejscowego zboru były słowa Pawła: „Zważajmy (...) jedni na drugich, aby się pobudzać do miłości i dobrych uczynków, nie opuszczając naszych wspólnych zebrań, jak to niektórzy mają w zwyczaju, ale zachęcając się wzajemnie, a to tym więcej, skoro widzicie zbliżanie się dnia” (Hebr. 10:24, 25). Co więcej, działalność głoszenia dobrej nowiny o Królestwie, która w pierwszym stuleciu stała na tak wysokim poziomie, prowadzono bez wątpienia w formie zorganizowanej, za pośrednictwem zborów (Rzym. 10:11-15). W tych warunkach duch święty pokierował starszymi ze zboru w Antiochii, aby wysłali Pawła i Barnabę jako misjonarzy na teren dotąd nie przydzielony, a Paweł zgodził się z tym, że starsi zboru w Jeruzalem mają prawo mu wskazać, gdzie powinien pracować (Dzieje 13:1-3; Gal. 2:8-10).
LOKALNE ZBORY W CZASACH OBECNYCH
8, 9. Z jakich powodów my również powinniśmy kierować swoich zainteresowanych do miejscowego zboru?
8 Czego możemy się nauczyć z tych faktów historycznych? Otóż my także powinniśmy kierować nowo zainteresowanych do miejscowego zboru chrześcijańskiego. Chrystianizm — podobnie jak za dni Pawła — nie jest religią odludków. W Księdze Przysłów udzielono przestrogi: „Kto się odosabnia, ten podąża za własną samolubną ochotą” (Prz. 18:1). Z drugiej strony „kto chodzi z mądrymi, mądrym będzie” (Prz. 13:20). Nowym potrzebne jest wsparcie duchowe, moralne i uczuciowe, którego może im udzielić zbór chrześcijański. Muszą zaznać miłości ze strony współwyznawców, dobrodziejstw wypływających z usługiwania starszych oraz kojącej jedności, dzięki której podążanie drogą chrześcijańską obfituje w tak radosne i jedyne w swoim rodzaju przeżycia (Ps. 133:1).
9 W dobie obecnej ogólnoświatowe dzieło głoszenia dobrej nowiny o Królestwie również jest przeprowadzane w zorganizowany sposób głównie przez miejscowe zbory chrześcijańskie (Mat. 24:14). Kiedy więc pouczamy nowo przybyłych o obowiązku brania udziału w tym dziele, musimy ich kierować do miejscowego zboru i pokazywać, jak mają z nim współpracować.
MIĘDZYNARODOWA SPOŁECZNOŚĆ BRACI
10. Przytocz kilka wersetów biblijnych wskazujących na międzynarodową jedność pierwszych chrześcijan.
10 Jednakże apostoł Paweł wprowadzał nowych uczniów w coś więcej niż tylko do miejscowego zboru. Do chrześcijan efeskich napisał: „Jedno jest ciało i jeden duch, tak jak zostaliście powołani w jednej nadziei, do której jesteście powołani” (Efez. 4:4). Na całym świecie było tylko ‛jedno ciało’, a nie pewna liczba rozproszonych, niezależnych od siebie zborów. Jezus także nawiązał do żywych członków tego „ciała” na ziemi, gdy mówił o „niewolniku wiernym i rozumnym”, upoważnionym do ‛dawania pokarmu czeladzi’ (Mat. 24:45-47). Poszczególni chrześcijanie wszędzie na świecie mieli uznawać autorytet tego „niewolnika”, jeśli chcieli być przez niego ‛karmieni’. Miało się to przyczynić do powstania międzynarodowej społeczności chrześcijan.
11. (a) Jak Piotr nazwał tę międzynarodową organizację chrześcijańską? (b) Co się przyczyniło do zachowania jedności doktrynalnej wśród chrześcijan w pierwszym stuleciu? Jak Paweł wykazał, że uznaje ten porządek?
11 Toteż apostoł Piotr pisał o wszystkich współczesnych mu chrześcijanach jako o „całej społeczności braci” (1 Piotra 2:17). Tworzyli oni międzynarodową „społeczność” (po grecku: adelfotes, „braterstwo”). Nowi należeli nie tylko do lokalnego zboru, lecz także do całej tej międzynarodowej społeczności. Zbory kontaktowały się między sobą (Kol. 4:15, 16). Kiedy wyłaniały się kwestie natury doktrynalnej, chrześcijanie nie rozstrzygali ich na własną rękę. Oczekiwali miarodajnej odpowiedzi od starszych zboru w Jeruzalem, którzy w owych czasach stanowili ogólnoświatowe ciało kierownicze (Dzieje 15:2, 6-22). Sam Paweł uznawał pod tym względem autorytet owego ciała. Chociaż prawdę poznał od Jezusa Chrystusa przez specjalne objawienie, to jednak odbył podróż do Jeruzalem i przedstawił ciału kierowniczemu dobrą nowinę, którą głosił, chciał bowiem ‛stwierdzić, czy nie biegnie lub nie biegł na próżno’ (Gal. 1:11, 12; 2:1, 2, 7-10, Kowalski).
12. Co jeszcze zacieśniało więź łączącą „całą społeczność braci”?
12 W celu zachowania jedności myśli i działania „całej społeczności” odwiedzali braci, i budowali ich duchowo podróżujący kaznodzieje, tacy jak Tymoteusz, Tytus i Epafrodyt; krążyły też wśród nich listy, na przykład Pawła, Piotra, Jakuba, Jana i Judy. Dzięki istnieniu takiego braterstwa zamożniejsi chrześcijanie w innych krajach usłyszeli o potrzebach współwyznawców w Judei w czasie panującego tam kryzysu, a Paweł mógł za pośrednictwem zborów zorganizować wysłanie dla nich pomocy (1 Kor. 16:1-4). Prócz tego poszczególni chrześcijanie doznawali pokrzepienia na wieść o wytrwałości i wierze ‛całej społeczności ich braci na świecie’ (1 Piotra 5:9).
WPROWADZAJCIE NOWYCH DO „CAŁEJ SPOŁECZNOŚCI”
13. Jakie podobieństwa zachodzą między „całą społecznością braci” w I wieku n.e. i obecnie?
13 Czy dzisiaj istnieje podobna „cała społeczność braci”? Oczywiście! „Niewolnik wierny i rozumny” działa w dalszym ciągu i wciąż jest odpowiedzialny za „pokarm” dla „czeladzi” (Mat. 24:45-47). Analogicznie jak za czasów Pawła, istnieje Ciało Kierownicze, które reprezentuje tego „niewolnika” i kieruje ogólnoświatową działalnością głoszenia dobrej nowiny. Międzynarodową jedność umacniają także dziś listy i drukowana literatura od tegoż Ciała Kierowniczego, jak również dojrzali nauczyciele, którzy usługują po zborach. Kiedy więc ktoś poznaje prawdę, przyłącza się do miejscowego zboru oraz zespala się z ‛całą społecznością braci na świecie’. Chrześcijański nauczyciel ma pod tym względem pomagać osobom, z którymi studiuje Biblię. Jak może to osiągnąć?
POMAGANIE INNYM, BY MIŁOWALI „CAŁĄ SPOŁECZNOŚĆ”
14. Jakie metody uznajesz za skuteczne w zakresie opowiadania studiującym o twoim zborze i o międzynarodowej społeczności ludu Bożego?
14 Chrześcijański nauczyciel może opowiedzieć swemu uczniowi o zborze i międzynarodowym braterstwie, a potem mu to pokazać. Jak ma o tym opowiadać? Oto pewne metody, które zdaniem doświadczonych głosicieli dają dobre wyniki: Przed studium biblijnym lub po nim poświęć trochę czasu na porozmawianie o zborze i jego znaczeniu w świetle Pisma Świętego, o „niewolniku wiernym i rozumnym” oraz o tym, jak nam usługuje w dobie obecnej. Opisz Salę Królestwa i zebrania. Mów, jakich ciekawych rzeczy się na nich dowiadujesz. W modlitwach przed i po studium pamiętaj o miejscowym zborze oraz o braciach na całym świecie.
15. Jak można „pokazać” zainteresowanym miejscowy zbór oraz naszą międzynarodową organizację?
15 Ale jak to pokazać? Oto niektóre skuteczne sposoby: Jak najwcześniej zapraszaj innych członków zboru do towarzyszenia ci w studium. Dzięki temu zainteresowany szybko zacznie poznawać nowych przyjaciół. Ważne jest, żeby zrozumiał, iż bez względu na to, jakie przyjaźnie traci w starym systemie rzeczy, zostanie bogato nagrodzony nowymi znajomościami w ‛całej społeczności braci na świecie’ (1 Piotra 5:9; Mat. 19:27-29). Zrób dobry użytek z broszury pt. Świadkowie Jehowy w dwudziestym wieku. Opisano w niej współczesną międzynarodową organizację Świadków Jehowy i zamieszczono szereg zdjęć, ukazujących między innymi wielkie kongresy, typową Salę Królestwa, zebrania, działalność głoszenia i tym podobne. Da to zainteresowanemu pewne wyobrażenie o tym, z jakim rozmachem pracuje „cała społeczność braci”. Tak samo w 23 rozdziale książki Będziesz mógł żyć wiecznie w Raju na ziemi znajdziesz opis dzisiejszej organizacji Bożej, uzupełniony kolorowymi ilustracjami.
16. (a) Co powinniśmy jak najszybciej uczynić, jeśli znamy osoby, z którymi studiujemy Biblię? Jakie uzasadnienie znajduje to w Piśmie Świętym? (b) Jak możemy skorzystać z wizyty nadzorcy obwodu lub okręgu, aby pomóc naszym zainteresowanym przyłączyć się do ludu Bożego?
16 Nie zapominajmy też o tym, że gdy tylko Paweł znalazł w Efezie zainteresowanych, niemal zaraz zorganizował tam zebrania (Dzieje 19:9, 10). Do zboru w Koryncie napisał, że kiedy „człowiek niewierzący lub obcy” wejdzie na dobrze zorganizowane zebranie chrześcijańskie, „odsłoni swe serce, upadnie na twarz, odda pokłon Bogu i wyzna, że Bóg rzeczywiście jest wśród was” (1 Kor. 14:24, 25, Biblia poznańska). Podobnie dzisiaj im prędzej studiujący zacznie się spotykać z miejscowym zborem, tym szybciej rozpozna, gdzie faktycznie jest prawda. Dlatego chrześcijańscy nauczyciele jak najrychlej zapraszają swych podopiecznych na zebrania zborowe i duże zgromadzenia. W razie potrzeby gotowi są nadłożyć drogi, aby osobiście ich przyprowadzać. Kiedy zbór odwiedza nowożytny „Tytus” albo „Epafrodyt”, nadzorca obwodu lub okręgu, dbają o to, żeby zainteresowany spotkał się z nim i jego żoną, ewentualnie zapraszają tych gości na prowadzone z nim regularne studium biblijne.
17. Co więc jest ważnym składnikiem naszej pracy nauczania i pozyskiwania uczniów? (Mat. 28:19, 20). Jaki pożytek odnoszą z tego zainteresowani?
17 Ogólnoświatowy zbór Jehowy, złożony z chrześcijan namaszczonych duchem, jest „filarem i podporą prawdy” (1 Tym. 3:15). Jeżeli nowo zainteresowani mają skorzystać z tej „podpory”, to muszą się znaleźć wśród setek tysięcy pokornych, którzy napływają, by stanąć u boku tych pomazańców (Zach. 8:23). Pokorni ci utworzyli już ponad dwuipółmilionową międzynarodową rzeszę braci, a przyjęcie prawdy polega między innymi na przyłączeniu się do tej braterskiej społeczności. Stając się jej cząstką, nowo zainteresowani zaczynają korzystać ze wsparcia i ochrony, jakie ona zapewnia. Rozkoszują się braterską miłością, jaką ich darzą współchrześcijanie, i mają sposobność ją odwzajemniać (Hebr. 13:1). Oznacza to także, iż wchodzą w skład niezliczonej rzeszy ludzi ze wszystkich narodów, która przeżyje nadchodzący wielki ucisk, aby potem na zawsze cieszyć się uszczęśliwiającą więzią między sobą (Obj. 7:9-17). Kiedy więc zapoznajesz swoich uczniów z prawdami biblijnymi, nie zapominaj kierować ich do „całej społeczności braci” i wpajać im miłość do nich (1 Piotra 2:17).
Czy sobie przypominasz:
▪ Jak postąpił Paweł z nowo zainteresowanymi w Efezie i Koryncie?
▪ Dlaczego było to dla nich pożyteczne?
▪ Z czym oprócz nauk biblijnych powinniśmy bliżej zapoznawać studiujących?
▪ Jakie znasz praktyczne sposoby doprowadzenia do tego?
[Ilustracje na stronach 14, 15]
Nowi uczniowie spotykają się z serdecznym przyjęciem w „całej społeczności braci”
-
-
Katolickie pismo chwali Świadków JehowyStrażnica — 1985 | nr 5
-
-
Katolickie pismo chwali Świadków Jehowy
IL Messaggero di Sant’Antonio, wydawana w języku włoskim publikacja katolickiej bazyliki Sant’Antonio w Padwie, zamieściła następującą informację o Świadkach Jehowy: „Energia, entuzjazm [oraz] pragnienie uczynienia z całego świata ‛Królestwa Jehowy’ są niewątpliwie godne pochwały”. W artykule przytoczono przykład starszej kobiety, „która z powodu wieku i choroby nie może już chodzić od drzwi do drzwi, aby dawać świadectwo o Jehowie, ale za to dwie godziny dziennie pisze listy, które potem Świadkowie z miejscowego zboru zostawiają tam, gdzie nikogo nie ma w domu”. Pismo stwierdza, że takie oddanie „jest rzeczywiście przykładne i daje do myślenia, zwłaszcza nam, chrześcijanom, których wiara jest słaba i pełna wątpliwości”.
-