-
Lud, który szanuje imię Boże bardziej niż swoje własneStrażnica — 1972 | nr 18
-
-
było spodziewać. Działa w sposób niezrównany! Na przykład w wielu ważnych wypadkach okazało się, że Jego prorocza wypowiedź miała nie tylko pierwsze, literalne spełnienie, ale także spełniła się w sensie duchowym — i to raz w miniaturze, a potem jeszcze w większym, już pełnym zakresie. Dał też słowo obietnicy co do wyłonienia Mesjasza w linii rodowej potomków króla Dawida. W rzeczywistości jeszcze naddał wiele do tej obietnicy. W jaki sposób? Przez to, że przysłał kogoś więcej niż człowieczego Mesjasza z królewskiej rodziny Dawida. Zgotował duchowego Mesjasza, spłodzonego Jego duchem, wzbudzonego z martwych i wywyższonego do nieśmiertelnego życia oraz królewskiej chwały w niebie po prawicy Bożej. Jak Jehowa oswobodził Dawida od jego wrogów, tak wyzwolił Chrystusa Jezusa spod władzy jego nieprzyjaciół, którzy go zabili; dokonał tego właśnie przeniósłszy go ze śmierci do chwały niebiańskiej. — Ps. 138:3-7.
7. Jak dokładnie Jehowa spełnił wszystko, co dotyczyło Dawida? W jaki sposób czyni to również w odniesieniu do potomka Dawida, Jezusa?
7 Jehowa nie pozostawił z Boskiego „słowa” swej obietnicy niczego takiego, czego Dawid oczekiwałby daremnie. Słusznie więc mógł Dawid z ufnością powiedzieć o wszystkim w tym samym psalmie: „Pan dokończy [tego] dla mnie” (Ps. 138 [137]:8, Wk, uw. marg.). To samo może w odniesieniu do siebie powiedzieć Jezus Chrystus, mesjański potomek króla Dawida. Jehowa w pełni urzeczywistni swoje zamierzenia w stosunku do Jezusa Mesjasza. Niczego ze słowa obietnicy i proroctwa co do jego osoby nie pozostawi w stanie niespełnionym. Toteż nic dziwnego, że Dawid czuł się zobowiązany do oświadczenia swemu niebiańskiemu Wyzwolicielowi, Jehowie: „Wobec [innych] bogów chcę ci śpiewać (...), boś uświetnił słowo twoje ponad wszelkie imię twoje”. — Ps. 138 [137]:1, 2, Wk, uw. marg.
UŚWIETNIENIE JEGO WYPOWIEDZI O „WIELKIEJ RZESZY”
8. Jakie wydarzenia rozgrywające się od roku 1914 pobudzają namaszczony ostatek do wysławiania Jehowy na wzór Dawida?
8 Czy my dziś żyjący czujemy się zobowiązani powiedzieć coś podobnego jedynemu żywemu i prawdziwemu Bogu? Namaszczony duchem ostatek chrześcijańskich świadków Jehowy, będąc ‚ludem dla Jego imienia’, poczuwa się do takiego obowiązku. W samym obchodzeniu się Boga z nimi oraz w wydarzeniach rozgrywających się na arenie świata od roku 1914 n.e., świadczących o cudownym spełnianiu się proroctw biblijnych, członkowie ostatka dostrzegają dowody, że otrzymane od Jehowy „słowo” obietnicy i proroctwa urzeczywistnia się w sposób przekraczający wszelkie ich oczekiwania. Widzą mnożące się potwierdzenia tego, że przy końcu „czasów pogan” w roku 1914 n.e. miłosierny i wierny Bóg dotrzymał danego „słowa” i ustanowił niebiańskie Królestwo Syna Dawidowego, Jezusa Chrystusa. Obserwują, jak to mesjańskie Królestwo niepowstrzymanie prze ku przywróceniu dobrej sławy zwierzchnictwu Jehowy nad wszechświatem i Jego świętemu imieniu, co ostatecznie dokona się przez walkę stoczoną „w wielkim dniu wszechmogącego Boga”. Od roku 1914 musieli znosić wiele prześladowań; zagrożone bywało nawet samo ich istnienie jako „ludu dla imienia”, ponieważ jednak Jehowa wyzwalał ich i zachował aż do tej pory, więc wszędzie rozgłaszają Jego imię.
9. Jaką pieśń śpiewa ostatek pomazańców według opisu z piętnastego rozdziału księgi Apokalipsy? Co opiewają słowa tej pieśni?
9 W myśl obrazu nakreślonego w ostatniej księdze świętego Słowa Bożego ostatek owych namaszczonych (pomazańców) śpiewa „pieśń Mojżesza, sługi Bożego, i pieśń Baranka”, Jezusa Chrystusa, powiadając: „Dzieła Twoje są wielkie i godne podziwu, Panie [Jehowo, NW], Boże wszechwładny! Sprawiedliwe i wierne są Twoje drogi, o Królu narodów! Któż by się nie bał, o Panie, i Twego imienia nie uczcił? Bo ty sam jesteś Święty, bo przyjdą wszystkie narody i padną na twarz przed Tobą, bo ujawniły się słuszne Twoje wyroki.” — Apok. 15:2-4.
10. Kto spośród niezliczonych słuchaczy owej pieśni reaguje pozytywnie na pytanie dotyczące bojaźni Jehowy i wielbienia Jego imienia? Z jakim postanowieniem?
10 Niezliczone rzesze słyszą obecnie, jak ostatek „ludu dla imienia” Jehowy śpiewa słowa: „Któż by się nie bał, o Panie, i Twego imienia nie uczcił?” Setki tysięcy osób, wysłuchawszy tego wezwania, dają dowód, że są takiego samego zdania, co namaszczony ostatek, mianowicie że Jehowa jest godzien tego, by się Go bać, a Jego imię jest godne wszelkiej czci. Wobec wszystkich fałszywych bogów przemijającego świata otwarcie oświadczają: Niech sobie większość dzisiejszych ludzi nie boi się Jehowy i nie uwielbia Jego imienia — ale my będziemy się bać Jehowy jako jedynego żywego i prawdziwego Boga; będziemy Jego imię otaczać większym szacunkiem niż swoje własne i będziemy czcić to imię! W jaki sposób zabierają się do tego?
11. W jaki sposób wprowadzają swoje postanowienie w czyn?
11 Przede wszystkim uznają Biblię świętą nie za słowo omylnych ludzi, ale zgodnie z prawdą za słowo Boże. Wierzą, że spełnianie się zawartych w niej proroctw dotyczących mesjańskiego Królestwa zbliża się właśnie teraz do chwalebnego punktu szczytowego. Przystępują do Boga za pośrednictwem Jego złożonego w ofierze Baranka, Jezusa Chrystusa, i bez zastrzeżeń się oddają Jemu. Na wzór Jezusa Chrystusa zostają ochrzczeni w wodzie „w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego”, przez co w pełnym tego słowa znaczeniu stają się uczniami Chrystusa (Mat. 28:19, 20). Dochodzą do przeświadczenia, że obecnie Jehowa ma na ziemi „lud dla imienia swego”, i lojalnie przyłączają się do tego ludu, chociaż jest go tu tylko niewielki ostatek. Biorą z nim udział w obwieszczaniu imienia Jehowy całej ludzkości i w przysparzaniu mu czci. Świadcząc tak o Nim, dają dowód, że nie wstydzą się być chrześcijańskimi świadkami Jehowy.
12. (a) Spełnianie się jakich słów „pieśni” dostrzega więc namaszczony ostatek? (b) Jacy ludzie zajmą jeszcze miejsce wśród tej „wielkiej rzeszy”? Z jaką nadzieją?
12 Owa „wielka rzesza” ludzi bogobojnych wywodzi się ze wszystkich narodów (Apok. 7:9, 10, NW). Namaszczony ostatek śpiewaków widzi w niej spełnienie słów swej proroczej pieśni: „Przyjdą wszystkie narody i padną na twarz przed Tobą, bo ujawniły się słuszne Twoje wyroki” (Apok. 15:4). Zgromadzanie całej tej niezliczonej „wielkiej rzeszy” jeszcze się nie skończyło. Nadal otwarta pozostaje kwestia: Kto jeszcze zajmie miejsce wśród „wielkiej rzeszy”, zanim Jehowa w pełni ujawni swoje słuszne wyroki i wytraci wszystkich bezbożnych w nadchodzącym „wielkim ucisku”, jaki się jeszcze nigdy dotąd nie zdarzył? Każdy, kto to uczyni, wykaże tym samym, iż imię Boże otacza większym szacunkiem niż swoje własne. Człowiek taki chętnie postąpi w myśl słów z Psalmu 96:8: „Przypisujcie Jehowie chwałę należną jego imieniu” (NW). Razem z „wielką rzeszą” może się spodziewać przeżycia „wielkiego ucisku” i wejścia do sprawiedliwego nowego systemu rzeczy, gdzie „wszystko, co oddycha”, będzie wychwalać Jehowę. — Apok. 7:13-15; Ps. 150:6; 29:2, NW.
-
-
Jakim jesteś mężem?Strażnica — 1972 | nr 18
-
-
Jakim jesteś mężem?
JEŻELI jesteś mężczyzną żonatym, to wiesz, że niełatwo być dobrym mężem. Jednym z powodów jest okoliczność, że zdolności tej nie narzuca żaden „instynkt”. Umiejętność życia w małżeństwie, podobnie jak umiejętność w każdej innej dziedzinie, trzeba dopiero zdobyć. A to wymaga czasu, zastanowienia i wysiłku.
Ale jak wygląda wzorowy mąż? Wprawdzie czytałeś być może wiele książek na ten temat, napisanych przez lekarzy, psychiatrów oraz doradców małżeńskich, i książki te niewątpliwie zawierały cenne informacje. Autorzy tacy często jednak podają sprzeczne rady. Za czyją radą pójdziesz?
Czyż nie byłoby najrozsądniej zwrócić się po informacje na ten temat do Tego, kto dał początek małżeństwu? Tym kimś jest Jehowa Bóg. To On stworzył mężczyznę i niewiastę, a także dał początek małżeństwu. — Rodz. 2:22-24.
Rozpatrując sprawę z Bożego punktu
-