-
Zachowywanie osiągniętego pokojuStrażnica — 1968 | nr 7
-
-
jest mieszkać w kącie pod dachem, niżeli z żoną swarliwą w domu przestronnym.” Dokuczliwa żona, stale zakłócająca pokój, stała się już postacią przysłowiową, a przecież wcale nie potrzeba, żeby żony takie były, i jakie to nierozsądne oraz nieprzyjemne! Występujący u niej brak panowania nad sobą obarcza opanowanie u innych osób z jej otoczenia. — Prz. 21:9.
26, 27. Reasumując, co można powiedzieć o osiąganiu i zachowywaniu naszego pokoju?
26 Zatem okazało się, że sam pokój jest jednym z owoców ducha, a pozostałe owoce pomagają nam w pielęgnowaniu tego owocu i w zachowaniu, w utrwaleniu pokoju, któryśmy posiedli. Jehowa, Bóg pokoju, i Jego Syn, Książę pokoju, obdarzyli nas swoim pokojem. Jest to pokój niezrównany, jedyny w swoim rodzaju, oparty na zasadach, niezależny od okoliczności zewnętrznych. Wiara poparta czynem umożliwiła nam wejście w pokojowe stosunki z Jehową Bogiem, a teraz musimy pracować nad zachowaniem tak osiągniętego pokoju. Musimy żyć w pokoju z naszymi braćmi, a jak dalece to od nas zależy, chcemy utrzymywać pokojowe stosunki także z bliźnimi, kimkolwiek by byli.
27 W tym celu powinniśmy być usposobieni pokojowo, dążyć do pokoju, modlić się o pokój, pracować nad pokojem, wystrzegać się licznych czynników zakłócających pokój, a w szczególności strzec się Szatana Diabła, wielkiego burzyciela pokoju. Oznacza to również, że powinniśmy dbać o wszystkie pozostałe owoce ducha, tak wydatnie sprzyjające pokojowi. Stanowczo chcemy zachować nasz pokój, ponieważ od niego zależy nasze dobre samopoczucie pod względem duchowym i fizycznym, zależy skuteczność naszej działalności, a w ostatecznym wyniku — szczęście.
28. Jaki związek istnieje między pokojem a szczęściem?
28 Czyż Jehowa Bóg nie jest szczęśliwym Bogiem, a Jezus Chrystus szczęśliwym Panem? Jak najbardziej, a jeśli również my chcemy być szczęśliwi, to musimy posiąść ich pokój. „U doradzających pokój jest radość.” A czyż Jezus nie powiedział: „Szczęśliwi usposobieni pokojowo, gdyż będą zwani ‚synami Bożymi’”? Czy pojmujemy głębokie znaczenie, jakie się kryje w tych słowach? Wynika z nich przecież, że usposobienie pokojowe jest tak samo znakiem rozpoznawczym dzieci Bożych, jak ich miłość albo głoszone przez nich poselstwo. Dlatego zawsze stójmy na straży pokoju Bożego, który posiedliśmy jako chrześcijanie. — Prz. 12:20, BT; Mat. 5:9, NW.
-
-
Czy poselstwo świadków Jehowy ciebie dręczy?Strażnica — 1968 | nr 7
-
-
Czy poselstwo świadków Jehowy ciebie dręczy?
W DOBIE obecnej człowiek żyje w atmosferze wielkiego napięcia, które w dodatku coraz bardziej się potęguje. Sporo jest spraw, które go dręczą i wyprowadzają z równowagi. Zaniepokojenie powoduje na przykład potok wiadomości podawanych przez prasę i radio. Do tego dochodzą liczne twoje własne problemy życia codziennego. Wszystko to razem potrafi ci się mocno odbić na nerwach. Dlatego być może irytuje cię, czytelniku, gdy prócz tego do twych drzwi zastuka ktoś ze świadków Jehowy i przez chwilę do ciebie przemawia, aby cię osobiście powiadomić, że Bóg jest zagniewany na ten świat i że to ewentualnie odbije się także na tobie samym. Dziwi cię może, skąd mu się bierze śmiałość, żeby ci mówić takie rzeczy, jak gdyby był w stanie pouczać cię o kierunku twego życia, choć przecież nie wydaje się mądrzejszy od ciebie.
2 A jednak, kiedy czytasz w prasie o licznych przejawach niesprawiedliwości w obecnym świecie, o wzrastającej przestępczości, o niebezpieczeństwie czyhającym na ulicach po zmroku, o groźbie wojny nuklearnej, moralnym załamaniu i korupcji w wyższych sferach, nawet rządowych, czy o mnóstwie innych niepokojących spraw — nie oburzasz się na dziennikarzy, że cię powiadamiają o tych faktach. Wiadomości te nie są wymyślone w agencjach prasowych. Cenisz prasę, która ci dostarcza bieżących informacji. Potrafisz dzięki temu postępować roztropnie i uniknąć niejednych kłopotów. Niektóre sprawy, o których się dowiadujesz, mogą cię denerwować i oburzać; inne wiadomości znowuż cieszą cię, na przykład gdy czytasz o wypadkach, kiedy zwyciężyła prawda i zatriumfowała sprawiedliwość.
3 Dlaczego miałbyś się odmiennie zachować w stosunku do wiadomości przynoszonych przez świadków Jehowy? W gruncie rzeczy przekazują ci oni jedynie nowinę, którą sami usłyszeli. Prawdą jest, że wiadomość, z którą przychodzą, różni się od doniesień prasowych, niemniej jednak jest to ciekawa i ważna nowina. Odmienność jej jest po prostu zaletą, ponieważ wynika stąd, że ta nowina pochodzi z najbardziej autorytatywnego źródła. Mieści w sobie wyjaśnienie tych wiadomości, o których czytamy w prasie codziennej. Tłumaczy ich znaczenie, przyczyny, jak również przekazuje z owego wyższego źródła rady na temat tego, co należy czynić w obecnej sytuacji. Traktuje znacznie więcej o dobrych sprawach i widokach na przyszłość, niż o złych wiadomościach, jakie na ogół słyszysz. A zatem świadkowie Jehowy jedynie przekazują ci nowinę, czyli poselstwo, co do którego sami się przekonali, że pochodzi z prawdziwego źródła. Jest pewną wiadomością, że po prostu jest prawdą. Zachodzą do ciebie z pobudek miłości, wyczuwając, że jesteś człowiekiem, który pragnąłby ujrzeć dobre rzeczy, odpowiadające dobrej nowinie, jaką przynoszą, i który pragnąłby oglądać wymierzenie sprawiedliwości w sprawach, jakie sam by chętnie naprawił, lecz nie jest w stanie tego uczynić. Jeżeli chodzi o wypowiedź, że Bóg jest zagniewany na świat, to oczywiście może ona się wydawać trochę irytującą, lecz jeśli to polega na prawdzie, dobrze byłoby wiedzieć, dlaczego tak mówią i dlaczego jest zagniewany. Czy zdobędziesz się chociaż na spojrzenie w tym celu na zaledwie cztery wiersze tekstu biblijnego? Razem z nami rzuć więc okiem na zakres informacji, w który nie wprowadzi cię żadne inne źródło poza Biblią.
RZUT OKA NA SCENĘ NIEBIAŃSKA
4 Wiadomości, które rozpatrzymy, dostarczył pierwotnie apostoł Jan, ponieważ on pierwszy je otrzymał, wraz z zapowiedzią, że znajdą zastosowanie w dniach ostatecznych. Pokazano mu, że Bóg nie zawsze będzie zagniewany na świat, lecz wywrze na nim swój gniew, po czym gniew ten dobiegnie końca i przeminie. (Obj. 15:1) Nasz wgląd w sferę niebiańską opiera się na następujących czterech wierszach z Objawienia (15:5-8), które nam ułatwią uzyskanie odpowiedzi na powyższe pytania:
„Potem widziałem, a oto otwarła się w niebie świątynia z namiotem świadectwa, i wyszło ze świątyni siedmiu aniołów, mających siedem plag, odzianych w czyste, lśniące płótno i opasanych przez pierś złotymi pasami. A jedna z czterech postaci dała siedmiu aniołom siedem złotych czasz, pełnych gniewu Boga, który żyje na wieki wieków. I napełniła się świątynia dymem chwały Bożej i mocy jego, i nikt nie mógł wejść do świątyni, dopóki nie dopełni się siedem plag siedmiu aniołów.”
-