-
Trwajcie na swych stanowiskachStrażnica — 1962 | nr 7
-
-
zostało oznajmione znaczenie tej wizji, wówczas nadszedł czas śpiewania pieśni szyderczej lub „przypowieści” przeciw Szatanowi. — Obj. 12:9, NW; Izaj. 14:4.
KWESTIA SPORNA PANOWANIA I WIELBIENIA
15. (a) Jaka kwestia sporna powstała na skutek ambitnego dążenia Szatana? (b) Jak można pojęcie wielbienia określić na podstawie Pisma Świętego?
15 Pamiętając o tych stanowiskach, możemy wyrobić sobie jasny obraz kwestii spornej związanej z obecnym stanem rzeczy, jak również przyczyny, dlaczego Jezus ogłosił dla naszego pożytku tak dobitne ostrzeżenie. Czy zauważyłeś, że w swym pysznym i ambitnym dążeniu Szatan nie zmierzał jedynie do wzniesienia się na zakazane wyżyny, lecz także do wywyższenia swego tronu? Tam, gdzie jest tron, z konieczności musi też być królestwo oraz poddani, nad którymi panuje zasiadający na tronie. Nadto w tym wypadku — mimo iż nie zawsze tak bywa — nie ulega wątpliwości, że związane z tym jest oddawanie czci boskiej, przez co należy rozumieć składanie z głęboką czcią hołdu, okazywanie szacunku i podziwu. Nie myśl, że to się ogranicza do kogoś, kto chodzi na jakieś miejsce związane z kultem albo przestrzega pewnych nabożnych praktyk lub dopełnia jakichś obowiązków religijnych. Jeśli tylko ktoś posłusznie służy jakiejś osobie lub organizacji, bez względu na to, czy dobrowolnie, czy pod przymusem, uznając ją za władzę zajmującą stanowisko władzy wyższej i wielkiego autorytetu, to można zgodnie z Pismem Świętym powiedzieć, że jest czcicielem.
16. Jaka jest taktyka Szatana i organizacji podporządkowujących się jego władzy?
16 Jeśli nawet nie będziemy się dłużej zatrzymywać nad omawianiem wielu szczegółów, to jednak nic nie uwydatnia się tak wyraźnie, jak kwestia sporna co do panowania i oddawania czci, o czym jest mowa w Objawieniu w rozdziałach od 13 do 15. Zwróć po pierwsze uwagę na to, że wszyscy mieszkający na ziemi zostają skłonieni do wielbienia Szatana, smoka, i „dzikiego zwierza”, które wyobraża całość widzialnej, panującej organizacji Szatana. Wyraźna taktyka „dzikiego zwierza” polega na bluźnieniu Bogu, „jego imieniu i jego mieszkaniu”. Bluźnić oznacza wyrażać się w najwyższym stopniu podle, zupełnie bez szacunku o Bogu i świętych sprawach. Bluźnierstwo jest przeciwieństwem wielbienia. (Obj. 13:4-6, NW) Zwróć następnie uwagę na „obraz dzikiego zwierza”. On przedstawia największe ludzkie wysiłki zmierzające do utrzymania obecnego systemu rzeczy na jego stanowisku i objawia się w formie Organizacji Narodów Zjednoczonych [dawniej Liga Narodów]. Ta organizacja również trzyma się tej samej taktyki wymuszonego wielbienia, „stawia pod przymusem wszystkie osoby”, niemal nie umożliwiając im istnienie, jeśli się otwarcie nie utożsamiają jako stronnicy i czciciele organizacji Szatana. — Obj. 13:15-17, NW.
17. (a) Jak w przeciwieństwie do tego przedstawia się organizacja Jehowy? (b) O czym jest mowa w poselstwach zawartych w Objawieniu 14:6-12?
17 Ogromne przeciwieństwo tego stanowi opisana w Objawieniu 14:1-5 (NW) organizacja Jehowy, w której Chrystus jako intronizowany Król zajmuje stanowisko ‚Baranka stojącego na górze Syjon’, to znaczy w mieście Bożym, a przy nim znajduje się prawdziwy kościół, którego członkami są publicznie namaszczeni wielbiciele Jehowy, ponieważ oni noszą „imię jego Ojca napisane na swych czołach”, „żadnego fałszu [albo bluźnierstwa] nie znaleziono w ich ustach”. Potem następuje „dobra nowina”, która jest częścią „tej dobrej nowiny o Królestwie” ogłaszanej obecnie na całej ziemi przez świadków Jehowy i wskazującej na właściwy sposób postępowania dla wszystkich, którzy chcą się utrzymać na swym stanowisku: „Bójcie się Boga i oddajcie mu chwałę, ponieważ nadeszła godzina jego sądu, i tak wielbicie tego, który uczynił niebo i ziemię, i morze, i źródła wód.” Zaraz potem zostaje zapowiedziany sąd i w celu zwrócenia szczególnej uwagi wspomniano dwukrotnie, że on przyjdzie na tych, którzy „wielbią dzikiego zwierza i jego obraz”, na ludzi pozostających w Babilonie, który upadł, w mieście, czyli organizacji Szatana. Nie ma dla nich stanowiska związanego z łaską lub uznaniem! Zamiast tego oni wołają do swych chwiejących się organizacji: „Upadnijcie na nas i ukryjcie nas przed obliczem siedzącego na tronie oraz przed gniewem Baranka, ponieważ nadszedł wielki dzień ich gniewu, i kto może się ostać?” — Obj. 14:6-12; 6:16, 17, NW.
18. Dlaczego Jehowa jest godny tego, by panować i odbierać cześć?
18 Jako sprawozdanie o scenie końcowej przeczytajmy słowa wspaniałej pieśni śpiewanej przez tych, „którzy odnoszą zwycięstwo nad dzikim zwierzem i nad jego obrazem”: „Wielkie i cudowne są twe dzieła, Jehowo Boże, Wszechmocny. Sprawiedliwe i prawdziwe są twe drogi, Królu wieczności. Kto nie będzie się rzeczywiście bał ciebie, Jehowo, i nie będzie wysławiał twego imienia [dlaczego?], ponieważ ty jedynie jesteś miłościwą dobrocią? Bo wszystkie narody przyjdą i będą oddawać cześć przed tobą, bowiem twe sprawiedliwe postanowienia stały się jawne.” Jehowa jest istotnie godny dzierżyć panowanie i być wielbiony. — Obj. 15:2-4, NW.
-
-
„Sabaty nie są konieczne”Strażnica — 1962 | nr 7
-
-
„Sabaty nie są konieczne”
◆ Dwaj chrześcijańscy pisarze, którzy żyli w drugim wieku po Chrystusie, podają następujące ciekawe komentarze na temat sabatów: „Przed Mojżeszem sabaty, dni świąteczne i ofiary nie były konieczne; także obecnie one nie mają zastosowania od czasu gdy według rady postanowionej przez Boga, Jego Syn Jezus Chrystus został zrodzony przez dziewicę z pokolenia Abrahama jako bezgrzeszny człowiek.” — Męczennik Justynus (Dial. cum. Triph. sec. 23).
◆ „Niech mi kto da dowód, że Adam obchodził sabaty albo że Abel zyskał Boże upodobanie dzięki przestrzeganiu sabatu, gdy składał Bogu swoją świętą ofiarę, lub że Enoch, który został przeniesiony (zabrany), zachowywał sabat, albo Noe, który z powodu potopu zbudował arkę, obchodził sabat, nadto że Abraham obchodząc sabat ofiarował swego syna Izaaka, lub że Melchizedek piastując swój urząd kapłański otrzymał prawo o sabacie (...) Nie mamy nic wspólnego z sabatami, nowiem księżyca i świętami, w których Bóg miał kiedyś upodobanie.” — Tertulian (De Idolatria c. 4, sec. 4, c. 14).
-