-
Bóg ma imię!Przebudźcie się! — 2004 | 22 stycznia
-
-
Bóg ma imię!
Jak brzmi imię Boga? Każdy z nas ma jakieś imię; imiona nadajemy nawet ulubionym zwierzętom. Czyż nie wydaje się logiczne, że i Bóg powinien mieć imię? Znanie i używanie imion niewątpliwie odgrywa ważną rolę we wzajemnych kontaktach i podtrzymywaniu więzi międzyludzkich. Czy inaczej miałoby być w naszych stosunkach z Bogiem? Jednak miliony ludzi podających się za wyznawców Boga objawionego w Biblii nie posługuje się Jego imieniem własnym. A przecież jest ono znane ludzkości od wieków. Czytając tę serię artykułów, dowiemy się, że imię Boże było kiedyś w powszechnym użyciu. I co jeszcze istotniejsze, przekonamy się, jak ważna jest według Pisma Świętego znajomość Boga, który je nosi.
W XVII wieku mennice kilku europejskich krajów biły monety z imieniem Bożym. Na przykład na niemieckiej monecie z roku 1634 widnieje wyraźna inskrypcja: IEHOVA. Pieniądze te, zwane nawet potocznie talarami Jehowy, były w obiegu przez kilkadziesiąt lat.
Jehowaa to przyjęte od wieków brzmienie imienia Bożego. W języku hebrajskim, w którym słowa czyta się od strony prawej do lewej, imię to zapisywano czterema znakami spółgłoskowymi יהוה (transliterowanymi JHWH), czyli tak zwanym tetragramem. Również w takiej formie przez dziesiątki lat imię Boże uwieczniano na europejskich monetach.
Poza tym imię to można usłyszeć w licznych hymnach kościelnych oraz zobaczyć na wielu budynkach, pomnikach i dziełach sztuki. Jak informuje znana niemiecka encyklopedia, w pewnym okresie wśród książąt protestanckich istniał zwyczaj noszenia oznaki w postaci tetragramu i stylizowanego słońca (Brockhaus Enzyklopädie). Symbol ten, „słońce Jehowy”, figurował też na sztandarach i monetach. A więc w XVII i XVIII wieku głęboko religijni Europejczycy wiedzieli, że Wszechmocny ma swoje imię. Co ważniejsze, imienia tego nie wahali się używać.
Nie było ono tajemnicą także dla mieszkańców kolonii amerykańskich. Oto przykład z czasów wojny o niepodległość Stanów Zjednoczonych. Amerykański żołnierz Ethan Allen pisze w swych pamiętnikach, że w roku 1775 „w imię Wielkiego Jehowy” wezwał wrogów do poddania się. Nieco później, w okresie prezydentury Abrahama Lincolna, imię Boże często pojawiało się w listach jego doradców. W niejednej bibliotece można też obejrzeć inne amerykańskie dokumenty historyczne, w których zachowały się wzmianki o Jehowie. Jest oczywiście znacznie więcej dowodów poświadczających, że w ciągu wieków imię Jehowa uważano za ważne i eksponowano.
A jak jest dzisiaj? Czy imię Boże poszło w zapomnienie? Nic podobnego. Wielokrotnie napotykamy je w licznych przekładach Pisma Świętego. Krótka wizyta w bibliotece lub kilka minut spędzonych na lekturze własnych słowników może cię przekonać, że w wielu językach — także w polskim — imię Jehowa to powszechnie przyjęty odpowiednik tetragramu. Na przykład Słownik języka polskiego pod redakcją Mieczysława Szymczaka wyjaśnia, że Jehowa to „imię Boga występujące w Biblii; Jahwe”. Według dzieła Encyclopedia International słowo „Jehowa” stanowi „współczesną rekonstrukcję świętego hebrajskiego imienia Boga”. W jednym z nowszych wydań The New Encyclopædia Britannica pod hasłem „Jehowa” czytamy, że jest to „judeochrześcijańskie imię Boga”.
Czy jednak obecnie ludzie interesują się imieniem Bożym? W wielu miejscach publicznych w dalszym ciągu się je spotyka, zapisane w różnoraki sposób. Na przykład w Nowym Jorku zostało wyryte na narożniku pewnego budynku (w postaci „Jehovah”), jak również wkomponowane w różnobarwną mozaikę zdobiącą ruchliwą stację metra (tutaj w formie tetragramu hebrajskiego). Ale wśród wielotysięcznego tłumu mijającego te napisy raczej mało kto na nie zważa.
A czy imię własne Boga jest ważne dla twoich rodaków? Czy raczej większość z nich mówi o Nim „Bóg”, jakby ten tytuł w pełni zastępował imię? Być może stwierdzisz, że mnóstwo ludzi nawet się nie zastanawia, czy Stwórca w ogóle ma jakieś imię. A jaki jest twój stosunek do imienia Jehowa? Czy bez skrępowania posługujesz się nim, gdy zwracasz się do Boga?
[Przypis]
a W tej serii artykułów podano 39 odpowiedników imienia Jehowa funkcjonujących w prawie stu językach.
[Ramka i ilustracja na stronie 4]
Król, który się przyczynił do rozsławienia imienia Jehowa
W roku 1852 z Hawajów na archipelag Mikronezji wyruszyła grupka misjonarzy. Mieli ze sobą list polecający opatrzony oficjalną pieczęcią króla Hawajów Kamehamehy III. Oto fragmenty listu, napisanego po hawajsku i adresowanego do naczelników poszczególnych wysepek pacyficznych: „Właśnie wyruszają na Wasze wyspy nauczyciele Najwyższego Boga, Jehowy, żeby Wam obwieścić Słowo Boże, od którego zależy Wasze wieczne zbawienie. (...) Mam nadzieję, że życzliwie i z szacunkiem przyjmiecie tych dobrych nauczycieli i dacie im posłuch. (...) Radzę Wam pozbyć się bożków, uznać Pana Jehowę za swego Boga, czcić Go i miłować, a wtedy On będzie Wam błogosławił i zbawi Was”.
[Ilustracja]
Król Kamehameha III
[Prawa własności]
Hawaii State Archives
[Ilustracja na stronie 3]
Tetragram, czyli „czteroliterowiec” — hebrajski zapis imienia Bożego
-
-
Walka z imieniem BożymPrzebudźcie się! — 2004 | 22 stycznia
-
-
Walka z imieniem Bożym
NAZYWAŁ się Chanina ben Teradion. Żył w II wieku n.e. i był żydowskim uczonym. Zasłynął z organizowania zebrań otwartych, w czasie których wykładał z Sefer Tory — zwoju zawierającego pierwsze pięć ksiąg Biblii (Pięcioksiąg). Ben Teradion posługiwał się imieniem własnym Boga i uczył tego innych. Jakżeby mógł pomijać je milczeniem podczas cytowania i komentowania Pięcioksięgu, skoro imię to występuje tam ponad 1800 razy?
Niestety czasy Chaniny ben Teradiona nie były łaskawe dla hebrajskich uczonych. Według żydowskich historyków cesarz rzymski zakazał wtedy pod karą śmierci szerzenia oraz praktykowania judaizmu. W końcu doszło do tego, że Rzymianie uwięzili ben Teradiona. W chwili aresztowania rabin miał przy sobie egzemplarz Sefer Tory. Odpowiadając na zarzuty, otwarcie przyznał, że naucza na podstawie Biblii — zgodnie z tym, co nakazał Bóg. Ale i tak nie uniknął wyroku śmierci.
Gdy nadeszła pora egzekucji, owinięto go w znaleziony przy nim zwój i spalono na stosie. Jak informuje Encyclopaedia Judaica, „przykładano mu do serca wełnę moczoną w wodzie, żeby opóźnić zgon i maksymalnie wydłużyć męczarnie”. Wyrok obejmował również stracenie żony oraz oddanie córki do domu publicznego.
Co prawda tej okrutnej egzekucji dokonali Rzymianie, ale według Talmudua „kara stosu spotkała go za to, że wymawiał w całości Imię”. Otóż wypowiadanie Bożego imienia własnego Żydzi uważali za wyjątkowo ciężki grzech.
Trzecie przykazanie
Najprawdopodobniej w wiekach I i II n.e. wśród Żydów ukształtował się zabobonny stosunek do imienia Bożego. W Misznie (zbiorze rabinicznych komentarzy, które się stały podstawą Talmudu) powiedziano, że „kto wymawia imię Boże tak jak jest zapisane”, nie będzie miał udziału w przyszłym ziemskim raju obiecanym przez Boga.
Skąd wziął się ten przesąd? Istnieje pogląd, że Żydzi uznawali imię Boże za zbyt święte, by wolno je było wymawiać grzesznym ludziom. W końcu już samo zapisywanie go zaczęło budzić opory. Jak czytamy w pewnym źródle, obawa brała się stąd, że teksty z imieniem Bożym mogły kiedyś trafić na śmietnik, gdzie zostałoby ono zbezczeszczone.
Encyclopaedia Judaica informuje, że „unikanie wypowiadania imienia JHWH (...) wynikło z błędnej interpretacji Trzeciego Przykazania”. Trzecie przykazanie Dekalogu nadanego przez Boga Izraelitom brzmi następująco: „Nie wolno ci używać imienia Jehowy, twego Boga, w sposób niegodny, bo Jehowa nie pozostawi bez ukarania tego, kto używa jego imienia w sposób niegodny” (Wyjścia 20:7). Przesąd zrodził się ze złego zrozumienia zakazu niegodnego posługiwania się imieniem Bożym.
Oczywiście nikt dziś nie twierdzi, że Bóg może kogoś ukarać spaleniem na stosie za to, że wymawiał Jego imię. Ale tamte zabobonne wierzenia żydowskie wciąż pokutują. Wielu ludzi w dalszym ciągu uważa, że tetragram to imię „niewyrażalne”, „niewymawialne”. W pewnych kręgach wymowę wszystkich określeń związanych z Bogiem celowo się zniekształca. A więc Jah (lub Yah), skróconą formę imienia Bożego, przerabia się na „Kah”, a słowo Hallelujah — na „Hallelukah”. Niektórzy unikają nawet zapisywania w całości słowa „Bóg”, toteż część liter zastępują kreseczką — na przykład angielskie słowo „God” (Bóg) przybiera postać „G-d”.
Dalsze próby zatajenia imienia Bożego
Judaizm nie jest bynajmniej jedyną religią wystrzegającą się używania imienia Bożego. Warto zastanowić się choćby nad dziełem życia Hieronima, katolickiego duchownego, sekretarza papieża Damazego I. W roku 405 n.e. Hieronim ukończył pracę nad tłumaczeniem całej Biblii na łacinę. Przekład ten znany jest jako Wulgata. Tłumacz pominął w nim imię Boże. Zgodnie z przyjętym wtedy zwyczajem zastąpił je słowami „Dominus” (Pan) oraz „Deus” (Bóg). Łacińska Wulgata była pierwszą oficjalnie uznaną przez Kościół Biblią katolicką, a zarazem podstawą dalszych tłumaczeń na wiele języków.
Na przykład katolicka Biblia Douay z roku 1610 to w zasadzie Wulgata w angielskiej szacie językowej. Nic więc dziwnego, że w ogóle nie ma w niej imienia Bożego. Ale przekład ten nie stał się po prostu kolejną wersją Pisma Świętego, jedną z wielu. Aż do lat czterdziestych ubiegłego wieku dla anglojęzycznych katolików było to jedyne oficjalnie aprobowane Pismo Święte. W taki oto sposób przez wieleset lat imię Boże zakrywano przed milionami wiernych katolików.
Interesującym przykładem jest również Biblia króla Jakuba. W roku 1604 król Anglii Jakub I zlecił grupie uczonych dokonanie angielskiego przekładu Pisma Świętego. Prace trwały około siedmiu lat, po czym opublikowano Biblię króla Jakuba, znaną również pod nazwą Authorized Version.
Także w tym przekładzie tłumacze prawie całkowicie zataili imię Boże; ujawnili je tylko w kilku wersetach. W pozostałych miejscach tetragram zastąpili innymi słowami — przeważnie „LORD” (Pan) lub „GOD” (Bóg). Przekład ten stał się obowiązującą Biblią dla milionów. W dziele The World Book Encyclopedia napisano: „Po opublikowaniu Biblii króla Jakuba w ciągu dwustu lat nie wydano żadnego innego naprawdę liczącego się tłumaczenia. W tym okresie w krajach anglojęzycznych była to najpopularniejsza Biblia”.
Wymieniono tu zaledwie trzy spośród licznych przekładów Biblii pomniejszających rangę imienia Boga lub zupełnie je przemilczających, wydanych w minionych stuleciach. Nie dziw, że obecnie znaczna większość ludzi uważających się za chrześcijan w ogóle nie zna tego imienia albo ma wątpliwości, czy wolno je wymawiać. Co prawda z biegiem czasu wielu tłumaczy Pisma Świętego włączyło imię Boże do swych przekładów. Ale ponieważ są to przeważnie tłumaczenia stosunkowo świeżej daty, jeszcze nie zdążyły wywrzeć znaczącego wpływu na stosunek ogółu ludzi do tego imienia.
Zwyczaj sprzeczny z wolą Bożą
Z całą pewnością powszechny zwyczaj pomijania imienia Bożego opiera się nie na Biblii, lecz na ludzkiej tradycji. „W Torze nie ma żadnego zakazu wymawiania Imienia Boga. Ze Świętych Pism wyraźnie wynika, że Imię to było w ciągłym użyciu” — wyjaśnia żydowski uczony Tracey R. Rich, autor strony internetowej „Judaism 101”. W czasach biblijnych czciciele prawdziwego Boga posługiwali się Jego imieniem.
Widać wyraźnie, że znanie i używanie imienia Boga to ważne elementy służenia Mu w sposób zgodny z Jego wolą — jak to zresztą było w czasach biblijnych. Taki stosunek do tego imienia, obejmujący znacznie więcej niż świadomość, jak ono brzmi, może być pierwszym krokiem do zadzierzgnięcia osobistej więzi ze Stwórcą. Jehowa Bóg zachęca nas, byśmy zabiegali o nawiązanie z Nim bliskich stosunków. W natchnionej przez Niego księdze znajdujemy życzliwe zaproszenie: „Zbliżcie się do Boga, a on zbliży się do was” (Jakuba 4:8). Ale jak to możliwe, żeby zwykły śmiertelnik mógł pozostawać w tak zażyłych kontaktach z wszechmocnym Bogiem? Następny artykuł wyjaśni, w jaki sposób przybliżyć się do Jehowy.
[Przypis]
a Talmud — kompilacja tekstów będących wytworem starożytnej tradycji żydowskiej — uznawany jest za jedno z najświętszych i najbardziej wpływowych dzieł judaizmu.
[Ramka na stronie 6]
Alleluja
Z czym ci się kojarzy słowo „alleluja”? Ze świętami wielkanocnymi? Z osiemnastowiecznym arcydziełem muzycznym — oratorium Händla zatytułowanym „Mesjasz”, w którego pełnej napięcia partii chóralnej wielokrotnie rozbrzmiewa to wezwanie? A może ze słynnym amerykańskim hymnem patriotycznym „The Battle Hymn of the Republic” (Hymn bojowy Republiki), w którego refrenie powtarzają się słowa „Glory! Glory! Hallelujah!”? Z pewnością wyraz ten nie jest ci obcy i niewykluczone, że sam go od czasu do czasu używasz. Ale czy wiesz, co znaczy?
Alleluja to polska transkrypcja hebrajskiego wezwania halelu-Jáh — „wysławiajcie Jah”.
Jah to skrócona, poetycka forma imienia Bożego, Jehowa. Pojawia się w Biblii ponad 50 razy, często właśnie w słowie „alleluja”.
[Ramka na stronie 7]
Czy twoje imię nie ma związku z imieniem Bożym?
Wiele imion biblijnych wciąż cieszy się dużą popularnością. Niektóre w oryginalnej wersji hebrajskiej zawierają imię Boże. Podajemy tu kilka oraz ich znaczenia. Może znajdziesz wśród nich swoje własne.
Jan — „Jehowa okazał łaskę”
Joanna — „Jehowa okazał łaskę”
Joel — „Jehowa jest Bogiem”
Jonatan — „Jehowa dał”
Jozue — „Jehowa jest wybawieniem”
Józef — „oby Jah dodał”b
Maciej — „dar Jah”
Mateusz — „dar Jah”
[Przypis]
b „Jah” to skrócona forma imienia „Jehowa”.
[Ramka na stronie 8]
Biblijne określenia Boga
W oryginalnym tekście Pism Hebrajskich pojawia się wiele określeń Boga, takich jak Wszechmocny, Pan, Stwórca czy Ojciec. Ale najczęściej jest On nazywany swym własnym imieniem Jehowa — znacznie częściej niż wszystkimi innymi tytułami razem wziętymi. Wyraźnie więc życzy sobie, żebyśmy posługiwali się tym imieniem. Przyjrzyjmy się poniższemu wykazowi określeń odnoszących się do Boga, sporządzonemu na podstawie Pism Hebrajskich.c
Jehowa — 6973 razy
Bóg — ponad 2600 razy
Wszechmocny — 48 razy
Pan — około 30 razy
Twórca — ponad 20 razy
Ojciec — 8 razy
Stwórca — 7 razy
Istniejący od Dni Pradawnych — 3 razy
Wspaniały Nauczyciel — 2 razy
[Przypis]
c Podano tu, ile razy każde z tych określeń występuje w polskiej wersji Pisma Świętego w Przekładzie Nowego Świata, opublikowanego przez Świadków Jehowy.
[Ramka na stronie 9]
Bóg, który powołuje do istnienia
Uczeni nie są całkowicie zgodni co do znaczenia imienia Bożego, Jehowa. Niemniej po gruntownej analizie dostępnych informacji wielu biblistów doszło do wniosku, że imię to jest formą hebrajskiego czasownika hawáh (stawać się) i znaczy „On powoduje, że się staje”.
Dlatego fragment z Księgi Wyjścia 3:14, gdzie Mojżesz pyta Boga o Jego imię, w Piśmie Świętym w Przekładzie Nowego Światad oddano następująco: „Wtedy Bóg rzekł do Mojżesza: ‚Okażę się, kim się okażę’. I dodał: ‚Oto, co masz powiedzieć synom Izraela: „Okażę się posłał mnie do was”’”.
Tłumaczenie to jest trafne, gdyż Bóg rzeczywiście potrafi się okazać, kim zechce — w zależności od potrzeby. By spełnić swą wolę, może wystąpić w dowolnej roli, którą uzna za stosowną, i nic Go od tego nie powstrzyma. Jego obietnice i zamierzenia zawsze się urzeczywistniają. Bóg jako Stwórca wykazał nieograniczone możliwości. Sprawił, że zaistniał fizyczny wszechświat, stworzył też niezliczone mnóstwo bytów duchowych. Naprawdę jest Bogiem powołującym do istnienia.
[Przypis]
d Wydawnictwo Świadków Jehowy.
[Ilustracja na stronie 5]
Płaskorzeźba przedstawiająca egzekucję Chaniny ben Teradiona
[Ilustracje na stronach 8, 9]
Imię Boże można zobaczyć:
1) w XVII-wiecznym kościele w Lomborgu (Dania);
2) na witrażu katedry w Bernie (Szwajcaria);
3) w Zwojach znad Morza Martwego, zapisanych alfabetem starohebrajskim ok. 30—50 roku n.e. (Izrael);
[Prawa własności]
Jerozolimskie muzeum Świątynia Księgi
4) na szwedzkiej monecie z 1600 roku;
[Prawa własności]
Kungl. Myntkabinettet, Sveriges Ekonomiska Museum
5) w niemieckim modlitewniku z 1770 roku;
[Prawa własności]
Z książki Die Lust der Heiligen an Jehova. Oder: Gebaet-Buch, 1770
6) na tablicy kamiennej w Bawarii;
7) na steli Meszy z 830 roku p.n.e. (Paryż);
[Prawa własności]
Luwr, Paryż
8) na malowidle zdobiącym kopułę kościoła w mieście Olten (Szwajcaria)
-
-
Jak można poznać Boga po imieniuPrzebudźcie się! — 2004 | 22 stycznia
-
-
Jak można poznać Boga po imieniu
DO PEWNEJ dziennikarki czytelnik nadesłał list następującej treści: „To pytanie dręczy mnie przez całe życie i mam nadzieję, że od pani w końcu dostanę odpowiedź. Jak brzmi imię Boga? Żydzi twierdzą, że zaginęło przed wiekami. Chrześcijanie zwą Boga Jezusem. Mahometanie Allahem. (...) Jak więc Bóg ma na imię?” Gazeta zamieściła to pytanie wraz z następującą odpowiedzią: „Zgodnie z pradawnymi hebrajskimi wierzeniami Bóg jest wszechmocny, nie można Go zatem objąć pojedynczym mianem. Zapewniam jednak Pana, że On (lub Ona) pozytywnie zareaguje na każde imię, którym Pan z szacunkiem Go (Ją) nazwie”.
Taki lekki stosunek do imienia Bożego nie jest dziś rzadkością. Nawet ludzie religijni i uznający autorytet Biblii zazwyczaj nie przywiązują wagi do tej sprawy. Ale jak myśli Bóg? Czy i dla Niego nie ma większego znaczenia, jak Go nazywamy?
Nie jest to sprawa błaha
Warto zauważyć, że imię własne Boga, Jehowa, pojawia się w Biblii bardzo często. W Piśmie Świętym w Przekładzie Nowego Świata występuje aż 7210 razy!a To sam Bóg natchnął pisarzy Biblii, żeby tak wiele razy zamieścili je w Jego Słowie. Jeden z nich, psalmista Asaf, oświadczył: „Ty, który masz na imię Jehowa, ty sam jesteś Najwyższym nad całą ziemią” (Psalm 83:18). W innym psalmie Dawid zapewnił: „Będziemy wspominać o imieniu Jehowy, naszego Boga” (Psalm 20:7).
Jak wynika z Biblii, Jehowa Bóg bada ludzkie serca, chcąc poznać nasz stosunek do Jego imienia. W Psalmie 44:20, 21 czytamy: „Gdybyśmy zapomnieli imienia naszego Boga (...), czyż sam Bóg by tego nie odkrył? Zna on przecież tajniki serca”. Prorok Izajasz napisał: „Dzięki składajcie Jehowie! Wzywajcie jego imienia. Oznajmiajcie wśród ludów jego czyny. Wspominajcie, że jego imię jest wywyższone” (Izajasza 12:4).
Bóg wyraźnie oświadczył: „Będą musieli poznać, że mam na imię Jehowa” (Jeremiasza 16:21). Rzekł również: „Uświęcę swoje wielkie imię, które było bezczeszczone wśród narodów (...); i narody będą musiały poznać, że ja jestem Jehowa” (Ezechiela 36:23). Zapowiedziano tu czasy, kiedy Jehowa wyleje swój gniew na ludzi lekceważących to imię. A zatem Bogu bynajmniej nie jest obojętne, jak traktujemy Jego imię własne.
Jehowa nie jest od ciebie daleko
Jak można poznać Boga po imieniu? I co to właściwie znaczy? Biblia odpowiada: „Znający twe imię będą ci ufali” (Psalm 9:10). Wynika stąd wyraźnie, że znać Boga z imienia to coś więcej, niż wiedzieć, jak ono brzmi. Chodzi o to, by Mu zaufać. Wymaga to uświadamiania sobie, jakim jest Bogiem — poznawania Jego cech i sposobu myślenia. Właśnie z takiej wiedzy rodzi się ufność.
Zdobywanie tej wiedzy jest możliwe tylko dzięki pilnemu czytaniu i rozważaniu Biblii. Każdego, kto darzy miłością zarówno Jego, jak i Jego imię, Jehowa obiecuje otoczyć opieką, o czym zapewnia w następujących słowach: „Ponieważ mnie pokochał, więc i ja go ocalę. Ochronię go, gdyż poznał moje imię. Będzie mnie wzywał, a ja mu odpowiem. Będę z nim w udręce. Wyratuję go i otoczę go chwałą. Długimi dniami go nasycę i dam mu ujrzeć zgotowane przeze mnie wybawienie” (Psalm 91:14-16).
Z tymi, którzy znają Go po imieniu, łączy Jehowę niezrównana zażyłość! Ty również możesz się cieszyć taką więzią. W szczerych modlitwach nie wahaj się zwracać do Niego imiennie. Odpowie ci, bo jak czytamy w Biblii, „nie jest on daleko od nikogo z nas” (Dzieje 17:27).
[Przypis]
a Pismo Święte w Przekładzie Nowego Świata jest opublikowaną przez Świadków Jehowy współczesną wersją językową Biblii, w której zrezygnowano z archaizmów znamiennych dla wielu starszych tłumaczeń. Cechą wyróżniającą ten przekład jest przywrócenie imieniu Bożemu należnego mu miejsca w tekście Biblii. Dotychczas Pismo Święte w Przekładzie Nowego Świata ukazało się (w całości lub części) w 45 językach w przeszło 122 milionach egzemplarzy.
[Ramka i ilustracja na stronie 11]
Bóg zna cię po imieniu
Bóg powiedział do Mojżesza: „Znam cię po imieniu” (Wyjścia 33:12). Poświadcza to słynna opowieść biblijna o płonącym krzewie. Czytamy tam, że Bóg „zawołał (...) spośród ciernistego krzewu, mówiąc: ‚Mojżeszu! Mojżeszu!’” (Wyjścia 3:4). Pismo Święte relacjonuje znacznie więcej sytuacji, kiedy to Bóg zwracał się do ludzi po imieniu. Jasno stąd wynika, że Stwórca wszechświata interesuje się ludźmi jako jednostkami.
Według Biblii Bóg zna po imieniu każdą z niezliczonych miliardów gwiazd (Izajasza 40:26). O ileż bardziej troszczy się o ludzi, którzy oddają mu cześć! Apostoł Paweł napisał: „Jehowa zna tych, którzy do niego należą” (2 Tymoteusza 2:19). Chodzi tu na pewno o coś więcej niż o samo pamiętanie imion. Bóg zna swych czcicieli na wskroś. My także powinniśmy znać imię Boże i nabywać dokładnej wiedzy o osobowości Tego, który je nosi.
W ostatniej księdze Biblii jest mowa o pewnym symbolicznym zwoju, na którym od zarania ludzkich dziejów Bóg notuje imiona wszystkich swych czcicieli. Został nazwany „zwojem życia”, gdyż każdego, kto na nim figuruje, Jehowa Bóg obdarzy życiem wiecznym (Objawienie 17:8). Oto cudowna nagroda przewidziana dla tych, którzy znają Boga z imienia.
[Ramka i ilustracja na stronie 12]
Oznajmiali imię Boże
● Mojżesz, w pieśni ułożonej tuż przed wejściem Izraela do Ziemi Obiecanej: „Będę oznajmiał imię Jehowy” (Powtórzonego Prawa 32:3).
● Dawid, gdy rzekł do olbrzyma Goliata: „Przychodzę do ciebie z imieniem Jehowy Zastępów” (1 Samuela 17:45).
● Hiob, gdy oświadczył po stracie całego majątku i tragicznej śmierci wszystkich dzieci: „Niech imię Jehowy dalej będzie błogosławione” (Hioba 1:21).
● Apostoł Piotr, cytując Pisma Hebrajskie: „Każdy, kto wzywa imienia Jehowy, będzie wybawiony” (Dzieje 2:21).
● Prorok Izajasz, gdy nawoływał: „Dzięki składajcie Jehowie! Wzywajcie jego imienia. (...) Wspominajcie, że jego imię jest wywyższone” (Izajasza 12:4).
● Jezus Chrystus, gdy uczył swych naśladowców: „Macie więc modlić się w ten sposób: ‚Nasz Ojcze w niebiosach, niech będzie uświęcone twoje imię’” (Mateusza 6:9, 10).
● Jezus Chrystus w modlitwie do Boga: „Ujawniłem twoje imię” (Jana 17:6).
● Bóg, gdy rzekł do swego ludu: „Jam jest Jehowa. To jest moje imię; i chwały mojej nie oddam nikomu innemu” (Izajasza 42:8).
-