Zgromadzenia nowożytnego ludu zachowującego prawość
JUŻ na początku dziejów ludzkich zarysował się front walki. Zarówno w dziedzinie duchowej, jak i tu na ziemi wybuchł bunt; zakwestionowano słuszność zwierzchnictwa Stwórcy! W następstwie tego powstała kwestia sporna natury moralnej: Czy ci, którzy lojalnie stoją po stronie Jehowy Boga, poprą Jego panowanie przez zachowywanie prawości wobec Niego? (Rodz. 3:1-24; Wyjścia 9:16; Łuk. 22:31).
Szatan Diabeł podniósł fałszywy zarzut, że czciciele Jehowy służą Mu jedynie dla samolubnych korzyści, a nie z miłości (Hioba 1:1 do 2:10). Jednakże pomimo wysiłków Szatana i wrogiego świata, zmierzających do zachwiania ich prawości, pozostali lojalni względem Boga (Hebr. 11:4-38; Obj. 12:10-17). W celu dodania otuchy sługom Jehowy żyjącym teraz, w XX wieku, aby trwali w wierności, Towarzystwo Strażnica zorganizowało serię zgromadzeń Świadków Jehowy. Zgodnie z planem te najczęściej 4-dniowe zjazdy „Ludu zachowującego prawość” odbyły się w wielu krajach, począwszy od lata 1985 roku. Każdy dzień miał stosowne hasło biblijne.
„CHODZENIE W PRAWOŚCI”
Tak brzmiało motto zaostrzające apetyt duchowy w pierwszym dniu. Przemówienie wstępne zatytułowane: „‛Słuchaj, mój ludu’, słowa Jehowy” od razu wprowadzało odpowiedni nastrój, przypominając wszystkim, żeby uważnie słuchali programu. Mądrość kryjącą się w tej zachęcie podkreśliło przemówienie przewodniczącego na temat: „Niech prawość będzie naszą ochroną”. Jak prawość może nas chronić? Otóż wymaga ona, żebyśmy bez reszty byli oddani Bogu, dbając o czystość naszych serc, pobudek i uczuć. „Jeśli podejmujemy taką decyzję”, oświadczył mówca, „to nasza prawość będzie nas chronić” (Ps. 25:5; 31:24, Biblia warszawska).
Potem przedstawiono „Zachęcające przykłady ludzi o wypróbowanej prawości”. Po przytoczeniu kilku takich przykładów z przeszłości mówca przeprowadzał wywiady z braćmi i siostrami, którzy przykładnie zachowują prawość w naszych czasach. Trwających w prawości zachęcono następnie: „Nie wstydźmy się dobrej nowiny”. W przemówieniu tym, opartym na Ewangelii według Marka 8:38, dobitnie wykazano, że śmiałe utożsamianie się ze Świadkami Jehowy w służbie kaznodziejskiej, w pracy zawodowej czy gdzie indziej stanowi ochronę. ‛Jakże cudownie to będzie, gdy Jezus oświadczy w niebie w obecności aniołów i swego Ojca, że jesteśmy jego uczniami, chodzącymi w prawości!’
„Rzeczy objawione należą do nas i do naszych synów” — w tym punkcie programu wykazano, że Jehowa jest kochającym Ojcem, któremu sprawia radość, gdy objawia swemu ludowi „rzeczy ukryte” (Powt. Pr. 29:28, Biblia Tysiąclecia; Am. 3:7). Pilne studiowanie tych rzeczy objawionych umocni nas do niewzruszonego trwania w prawości. W następnym przemówieniu na temat „Znajdować upodobanie w Słowie Jehowy”, wyjaśniono dlaczego Świadkowie Jehowy muszą studiować Biblię (Ps. 1:1, 2). Istotnie „studium odgrywa ważną rolę w życiu każdego chrześcijanina, który chodzi w prawości”.
Przez „Prowadzenie rozmów na podstawie Pisma Świętego” lud zachowujący prawość stara się trafić do przekonania różnych ludzi, którym głosi dobrą nowinę. Na przykład w synagodze tesalonickiej apostoł Paweł „przekonywał (...) na podstawie Pism; wyjaśniał i dowodził cytatami, że było konieczne, aby Chrystus cierpiał”. Z jakim skutkiem? Część słuchaczy okazała wiarę (Dzieje 17:1-4). A czy uczestnicy zgromadzeń docenią pomoc w odpowiadaniu na pytania, z jakimi się spotykają w służbie? Jakże wielki zachwyt wywołała wieść o wydaniu nowego podręcznika do użytku w pracy polowej, zatytułowanego: Prowadzenie rozmów na podstawie Pisma Świętego!
„WŁADAĆ SŁOWEM PRAWDY WŁAŚCIWIE”
W drugim dniu zgromadzeń czterodniowych wzruszający był widok dużej liczby pionierów — na niektórych zjazdach sięgającej tysięcy — którzy na prośbę mówcy powstali z miejsc, dając tym dowód, że w służbie pełnoczasowej uczestniczą całe rzesze. W punkcie programu zatytułowanym: „Wytężajmy siły w służbie pełnoczasowej”, dobitnie wykazano, że warto się wysilać w służbie pionierskiej, choćby wypadło zmagać się z przeszkodami (Łuk. 13:24).
Przemówienie kluczowe na temat „Radowania serca Jehowy zachowywaniem prawości” było oparte na wersecie z Księgi Przysłów 27:11. Ze skarbnicy Słowa Bożego zostały w nim wydobyte na przykład takie klejnoty: „Prawość to przede wszystkim niezłomne oddanie pewnej osobistości — Jehowie Bogu”; „Szatan wiedzie prym w sprowadzaniu z drogi prawości” i swoim buntem podniósł „kwestię sporną co do słuszności wszechwładzy Boga”. „Chociaż Jehowa jest najwyższym władcą niezależnie od tego, czy Jego stworzenia zachowują prawość, przez to jednak buntownicze poczynania Diabła sprawiły, że istotną częścią kwestii spornej co do zwierzchnictwa nad wszechświatem stała się sprawa zachowania przez człowieka prawości”. Mówca zapytał: „Dzięki czemu potrafimy odnosić zwycięstwo jako lud zachowujący prawość?” — po czym odpowiadał: „Dzięki temu, że okazujemy posłuszeństwo Słowu Bożemu” (Rzym. 14:8).
W wykładzie zatytułowanym: „Błogosławieństwo Jehowy wzbogaca” położono nacisk na dawanie sprawom duchowym pierwszego miejsca w życiu. Dzięki temu mogliśmy sobie lepiej uświadomić, że wprawdzie pieniądze są pożyteczne, ale umiłowanie ich może się stać bardzo niebezpieczne (Kazn. 7:12; 1 Tym. 6:10). Natomiast wierność zapewnia błogosławieństwo Jehowy, co stanowi prawdziwe bogactwo (Prz. 10:22).
W dramacie „Twoja przyszłość rzuca ci wyzwanie” porównano życie nazirejczyków, dążących do zachowania prawości, z wymaganiami, jakim muszą odpowiadać młodzi Świadkowie Jehowy, którzy pragną być pionierami i pozostać w służbie pełnoczasowej, zamiast dążyć do celów materialistycznych. Młodzież zachęcono do podjęcia rzucanego jej wyzwania i służenia Bogu z całego serca. Ponadto w dramacie pokazano, jakiej pomocy mogą udzielać rodzice i inne osoby.
„Siej obficie i obficie zbieraj” — w tym przemówieniu wyjaśniono, że zasada, według której ‛każdy zbiera to, co posiał’, jest mądra, sprawiedliwa i podyktowana miłością. Wzorując się na Bogu, Chrystusie i ‛wiernym niewolniku’, będziemy obficie siać pod względem obecności na zebraniach, modlenia się, głoszenia, oraz w życiu rodzinnym (Mat. 24:45-47). Takie sianie zapewni nam zbiory w postaci błogosławieństw od Jehowy (Hebr. 6:10).
Podczas przemówienia: „Jak macie odpowiadać każdemu” przykuwały uwagę słuchaczy propozycje i pokazy objaśniające sposób korzystania z nowej książki Prowadzenie rozmów na podstawie Pisma Świętego. Podkreślono zwłaszcza potrzebę przezwyciężania obojętności stosowaniem trafnych wstępów i dawaniem taktownych odpowiedzi, gdy się spotykamy ze szczerą, choć negatywną reakcją, oraz wskazywaniem na Biblię jako źródło naszych odpowiedzi (Kol. 4:6).
Po ostatnim przemówieniu drugiego dnia, zatytułowanym: „Głośmy o cudownych dziełach Jehowy”, zajęliśmy się właśnie tą działalnością, wyruszając do służby polowej. Tego samego popołudnia pewien Świadek głoszący od domu do domu w kanadyjskim mieście Vancouver spotkał się z zarzutem: „Jeżeli Bóg jest Bogiem miłości, to dlaczego dopuszcza tyle zła?” Odpowiedź zawarta w nowej książce Prowadzenie rozmów zadowoliła pytającego i od razu rozpoczęto studium biblijne.
„NIENAGANNI POŚRÓD PRZEWROTNEGO POKOLENIA”
Tak brzmiało pobudzające do myślenia motto trzeciego dnia. Zaraz z rana w przemówieniu: „Oddawajmy cześć Jehowie tym, co mamy wartościowego”, dobitnie wykazano, że nasze życie poświęcone służeniu Jehowie, bliska więź z Nim oraz nasze siły fizyczne, zdolności umysłowe i duchowe, a także dobra materialne — to cenne dobra, którymi powinniśmy oddawać cześć naszemu Ojcu niebiańskiemu (Prz. 3:9, 10).
W wykładzie pt. „Nabywajmy nowych sił, nie popadajmy w znużenie” udzielono aktualnych pouczeń, które są nam pomocne w przeciwstawianiu się próbom Szatana, usiłującego złamać naszą prawość przez sianie wątpliwości, podkopywanie wiary, usidlanie materializmem, pokusy i najrozmaitsze formy zniechęcania. Jednakże studium, rozmyślanie, modlitwa oraz regularny udział w zebraniach i ogłaszaniu Królestwa to niezawodne sposoby czerpania z nieprzebranego Źródła energii, jakim jest Jehowa (Izaj. 40:28-31).
Główny wątek przemówienia: „Żyć dla woli Bożej teraz i na zawsze” kładł nacisk na to, że jeśli sobie przyswoimy usposobienie Chrystusa, to będziemy żyć „już nie dla pragnień ludzkich, lecz dla woli Bożej” (1 Piotra 4:1, 2). Jezus nigdy nie dopuścił, by jakieś przyziemne pragnienie sprowadziło go z tej drogi. Następnego przemówienia: „Stań w jednym szeregu z zachowującym prawość ludem Jehowy”, wysłuchali ze szczególną uwagą kandydaci do chrztu. Powiedziano im, że sam chrzest to dopiero początek wyścigu o zachowanie prawości. Chcąc w tym biegu mieć powodzenie, muszą korzystać z takich dobrodziejstw, jak: modlitwa, Słowo Boże, literatura biblijna oraz aktywna więź ze zborem. Kandydaci wstawali, by odpowiedzieć na dwa pytania wskazujące, czy rozumieją głębokie znaczenie podejmowanego kroku. Potem następował akt chrztu w wodzie, miejscami na oczach reszty uczestników zgromadzenia.
Tego samego dnia po południu wygłoszone było przemówienie: „Czy jesteśmy przejęci bojaźnią Jehowy?” Położono w nim nacisk na potrzebę uczuwania respektu przed Władcą Wszechświata (Prz. 8: 13). Między bogobojnym królem judzkim Jozafatem (Jehoszafatem) a już wyniesionym na tron Większym Jozafatem, Jezusem Chrystusem, zachodzą następujące podobieństwa: dbanie o czystość wielbienia (1 Król. 22:16; Malach. 3:1-18); obrona wolności wielbienia (2 Kron. 17:1, 2, 12-19; Filip. 1:6, 7); organizowanie pracy wychowawczej wśród prawdziwych czcicieli (2 Kron. 17:7-9; Mat. 28:19, 20); powoływanie teokratycznych zespołów sądowniczych, aby wymierzały sprawiedliwość (2 Kron. 19:6, 7; 1 Kor. 6:5, 6).
W części programu zatytułowanej: „Pismo Święte użyteczne w prostowaniu rzeczy” wykazano, jak Biblia pomaga nam prowadzić porządne życie oraz okazywać szacunek dla organizacji, zamianowanych nadzorców i osób starszych. Następnie wykład pt. „Zdecydowani służyć Jehowie sercem niepodzielnym” podkreślił doniosłe znaczenie posiadania zdrowego serca symbolicznego, które by trwało bezkonfliktowo, niepodzielnie w służbie dla Jehowy (1 Kron. 28:9).
A jak ma się rzecz ze wzrokiem? Kolejny mówca poruszył kwestię: „Czy jako członek rodziny masz ‛szczere’ oko?” Szatan usiłuje w najrozmaitszy sposób odwieść nasz wzrok duchowy od celu; dlatego chrześcijańscy ojcowie, matki, jak również dzieci, powinni zachowywać równowagę wewnętrzną i zawsze stawiać na pierwszym miejscu sprawy Królestwa (Mat. 6:33). Natomiast w przemówieniu zatytułowanym: „Trzymać się ściśle rozporządzeń Króla” wskazano na potrzebę uznawania Wielkiego Organizatora przez okazywanie szacunku zamianowanym starszym i zborowi (Prz. 8:32-36).
Punktem szczytowym tego dnia był wykład pt. „Trzymać się prawdy w bezbożnym świecie”. Od chrześcijan oczekuje się między innymi, aby niezłomnie obstawali przy prawdzie, broniąc biblijnej nauki o stwarzaniu i odrzucając wszelkie bezbożne teorie. Zgromadzonych poruszyła wiadomość o wydaniu 256-stronicowej książki, która zawiera wyczerpujące odpowiedzi na pytanie postawione w tytule: Jak powstało życie — przez ewolucję czy przez stwarzanie? A jak skuteczna jest ta publikacja? W Szwecji były ewolucjonista — obecnie już Świadek Jehowy — przeczytał ją całą jeszcze tej samej nocy i powiedział: „Gdybym do wczoraj był ewolucjonistą, dzisiejszej nocy na pewno zmieniłbym poglądy”.
„DBAĆ O WŁAŚCIWE PROWADZENIE SIĘ WŚRÓD NARODÓW”
Taka była myśl przewodnia ostatniego dnia tych zgromadzeń. W jednym z przemówień wygłoszonych z rana roztrząsano kwestię: „Czy zdoła cię coś odłączyć od miłości Bożej?” Tylko z własnej winy możemy się znaleźć poza zasięgiem miłości Boga i Chrystusa. Ale dopóki będziemy strzec naszej wiary, żaden nacisk, żadne niesprzyjające warunki ani żaden przeciwnik nie potrafi zmusić Boga, by przestał nas miłować (Rzym. 8:35-39).
W przemówieniu pt. „Nie daj się zbyt łatwo zachwiać w swoich przekonaniach” zaakcentowano potrzebę pilnowania swego miejsca w raju duchowym. A jak można go strzec? Między innymi przez przeciwstawianie się duchowi narzekania oraz odstępstwu, zgodnie zresztą z radą Pawła, aby nie ‛dać się zbyt łatwo zachwiać w swoich przekonaniach’ żadnym ustnym czy drukowanym informacjom, które mają na celu posianie wątpliwości i poderwanie naszej wiary (2 Tes. 2:1, 2).
„Bój się Boga, stroń od zła!” — to tytuł drugiego, przykuwającego uwagę widowiska. Przedstawiono w nim zachowującego prawość Hioba i wykazano, że prześladowania i cierpienia to dla sług Bożych nic nowego. Na przekór wszelkim usiłowaniom sprowadzenia nas na manowce powinniśmy jak Hiob być zdecydowani obstawać niezłomnie przy naszej prawości, bojąc się Jehowy i stroniąc od zła.
Wykład publiczny nosił tytuł: „Na co wskazują czasy i pory, które wyznacza Bóg?” Przypomniano w nim, że to Jehowa ‛usuwa królów i ustanawia królów’ w zależności od swego niezmiennego zamierzenia. Gdy więc nadejdzie wyznaczony przez Niego czas, niechybnie położy kres nieprawości i przywróci sprawiedliwość (Dan. 2:21, 44, BT).
Dwa ostatnie przemówienia również były jak najbardziej stosowne. Pierwsze z nich: „Pociecha dla zachowujących prawość”, pokrzepiło nasze serca zapewnieniem, że Jehowa przez swoje Słowo i swego ducha oraz przez wysłuchiwanie naszych modlitw niezawodnie doda nam sił w próbach. A jak to wykazano w ostatnim punkcie programu, u Świadków Jehowy nie ma zastoju, mimo iż żyją pośród nieprzyjaznego świata. Przeciwnie, „Organizacja ludu zachowującego prawość idzie naprzód”! Jedynie ona popiera zwierzchnictwo Jehowy, żywiąc niezłomną pewność ocalenia i triumfu.
NAPRZÓD, LUDU ZACHOWUJĄCY PRAWOŚĆ!
Oprócz wzruszenia towarzyszącego korzystaniu z tak obfitego pokarmu duchowego oraz otrzymaniu dwóch nowych pięknych książek, uczestników zgromadzeń uradowało wydanie barwnie ilustrowanej 32-stronicowej broszury pt. Rząd, który ustanowi Raj. A ileż uciechy sprawiły Melodie Królestwa nr 6 — kasety z pięknie nagraną muzyką, której naprawdę miło posłuchać.
Czując się ogromnie pokrzepieni i pobłogosławieni, uczestnicy wracali do domów bardzo wdzięczni za tę przeobfitą ucztę duchową. Umocniło się nasze przekonanie, że Ten, który w ciągu 6000 lat umacniał każdego, kto popierał Jego zwierzchnictwo, zwycięsko przeprowadzi swoich świadków również przez krytyczne „dni ostatnie” i bezpiecznie wprowadzi ich do Nowego Porządku, dzięki czemu zostanie na zawsze usprawiedliwiony (2 Tym. 3:1; Obj. 7:9-12; 21:1-5).
Do czego więc zmierzamy z taką wiarą i takim zaufaniem do naszego Boga, Jehowy? Otóż jesteśmy zdecydowani odważnie iść naprzód jako zorganizowana społeczność ludu zachowującego prawość w XX wieku!
[Ramka na stronie 9]
Wypowiedzi osób postronnych
Inspektor policji w Leeds (Anglia): „Chciałbym wyrazić pełne swoje uznanie wam, waszemu personelowi i wszystkim uczestnikom waszego zjazdu (...) za wielką sprawność, z jaką został przygotowany i przeprowadzony. To zasługa was wszystkich. Byłem na stadionie w sobotę po południu i w niedzielę rano. Okazało się, że samo zgromadzenie oraz panująca na nim atmosfera bardzo poprawiły mi nastrój. Podobnego zdania jest kilku moich kolegów”.
Na łamach pewnej gazety kanadyjskiej w Montrealu ukazał się artykuł wstępny zatytułowany: „Uśmiech za uśmiech dla ludu Jehowy”. Jego autor, członek kolegium redakcyjnego, napisał między innymi: „Przedwczoraj w ciągu niespełna dwóch godzin zapukali w naszej okolicy do 800 000 drzwi. Było to coś w rodzaju masowego prozelityzmu duchowego, który może nieco drażnić, ale w gruncie rzeczy nie sprawia przykrości. (...) A kiedy już Państwo przyjmujecie gości w swoim domu, wówczas nie bacząc na drobne zakłócenia, poświęcacie im trochę czasu. (...) Jeśli nawet nie podzielamy poglądów Świadków Jehowy, przez te kilka dni pooddychajmy choć trochę atmosferą ich spokoju, a poczujemy się lepiej. Ci pokojowo usposobieni ludzie postanowili spotkać się w Montrealu; niech przybywają jeszcze liczniej, całymi dziesiątkami tysięcy”.
Funkcjonariusz policji z Dortmundu w Republice Federalnej Niemiec: „Podczas imprez sportowych pełni tu służbę co najmniej 200 policjantów; podczas waszego zgromadzenia wystarczyło dwóch, a dwóch innych kierowało ruchem”.
Dyrektor stadionu piłkarskiego w angielskim mieście Norwich: „Pokojowa atmosfera panująca w ciągu tych czterech dni (...) jest zaraźliwa. Odczuwa się spokój wewnętrzny, który jest całkowitym przeciwieństwem tego, z czym zazwyczaj człowiek spotyka się w ciągu czterech dni w pełnym napięć świecie interesów oraz w życiu codziennym. Świadkowie rzeczywiście mają w sobie coś takiego, co trudno jest wytłumaczyć”.
[Ramka na stronie 10]
ZGROMADZENIA W MONTREALU — COŚ NADZWYCZAJNEGO
Jeżeli chodzi o treść programu, zgromadzenie okręgowe „Ludu zachowującego prawość”, które się odbyło na terenie kompleksu słynnego Stadionu Olimpijskiego w Montrealu (w kanadyjskiej prowincji Quebec), było podobne do innych zjazdów z tej serii. Jednakże pod niejednym względem było ono niezwykłe. Był to na przykład pierwszy z szeregu kongresów, które miały się wyróżniać wielkością lub pod innym względem.
Wielkość: Zebrało się w sumie 78 804 mieszkańców wschodniej Kanady oraz północnowschodniej części Stanów Zjednoczonych. Jakże pokrzepiające było przebywanie wśród tak ogromnych rzesz ludu zachowującego prawość, które razem słuchały, śpiewały i się modliły. Było to rzeczywiście coś nadzwyczajnego!
Chrzest: Niezwykłą radość sprawił widok 1004 osób, które oddały się Bogu, jak powstały ze swych miejsc, bo chciały być ochrzczone. Był to namacalny dowód wzrostu widocznego w naszych szeregach.
Języki: Program przekazywano w 11 językach: angielskim, arabskim, chińskim, francuskim, greckim, hiszpańskim, koreańskim, portugalskim, ukraińskim, węgierskim i włoskim. Na trybunach stadionu tak rozmieszczono urządzenia nagłaśniające, żeby siedzący w sektorach francuskich mogli odbierać pouczenia w swoim języku, zaś delegaci mówiący po angielsku także słyszeli je bez przeszkód ze swoich miejsc.
Miasteczko zjazdowe: Była to jeszcze jedna osobliwość. Aby zakwaterować delegatów, którzy zgłosili zapotrzebowanie na miejsca pod samochody, przyczepy kempingowe i namioty, już w grudniu 1984 roku podjęto starania o udostępnienie pobliskiego Maisonneuve Park, leżącego naprzeciw stadionu, po drugiej stronie szosy. Kiedy po raz pierwszy zwrócono się z prośbą o wynajęcie tego parku, przedstawiciele władz tylko pobłażliwie się uśmiechnęli. Jeszcze nigdy nie wynajmowano nikomu całego parku miejskiego. W końcu jednak uzyskano zezwolenie. Przyczyniła się do tego dobra opinia Świadków Jehowy.
Ostatecznie przygotowano 4300 miejsc, dzięki czemu prawie 20 000 uczestników zgromadzenia mogło się rozlokować na bujnej trawie w cieniu rozłożystych drzew. A jak wyglądał park po blisko tygodniowym użytkowaniu go przez tylu ludzi? Zdumieni urzędnicy nigdzie nie zauważyli poważniejszego uszkodzenia, toteż zwrócono całą pięciocyfrową kwotę kaucji pobranej na wypadek ewentualnych zniszczeń!
Obecność członków Ciała Kierowniczego: Ta okoliczność również nadawała zgromadzeniu w Montrealu wyjątkowego charakteru. Wprawdzie lud Jehowy unika wszelkiego kultu stworzeń, ale niewątpliwie wielu podzielało zdanie pewnego uczestnika, który z docenianiem wyznał: „Obecność siedmiu kochanych braci, członków Ciała Kierowniczego, w tym i takich, których jeszcze nigdy nie widziałem ani nie słyszałem, była bardzo zachęcająca”. Takie kontakty faktycznie stanowią duchową „wymianę zachęt” (Rzym. 1:11, 12).
Miłe przyjęcie: Zarówno władze, jak i mieszkańcy miasta traktowali Świadków Jehowy w sposób uprzejmy i godny pochwały. Było to coś naprawdę niezwykłego, jeśli wziąć pod uwagę, że niewiele lat upłynęło od chwili, kiedy Maurice Duplessis, ówczesny premier Quebecu, publicznie ogłosił „bezpardonową wojnę ze Świadkami Jehowy”, dopóki nie znikną z tej prowincji. Toteż ze zrozumiałych powodów pewien dziennikarz napisał: „Proszę sobie wyobrazić, że wczoraj na stadionie było dokładnie 74 846 Świadków! Maurice Duplessis, który niegdyś wprowadził zakaz działalności tego ruchu, musiał przewrócić się w grobie”.
Nie był to co prawda pierwszy wypadek tak szczodrego pobłogosławienia przez Jehowę Jego ludu zachowującego prawość. W każdym jednak razie zjazd w Montrealu był pod niejednym względem naprawdę czymś niezwykłym.
[Tabela na stronie 8]
Niektóre zgromadzenia „Ludu zachowującego prawość”
Liczba:
Kraj Zgromadzeń obecnych ochrzczonych
Austria 3 23 123 237
Brazylia 25 389 387 4825
Ekwador 4 22 918 394
Francja 11 119 940 2002
Grecja 3 37 367 368
Hiszpania 13 90 808 1628
Holandia 1 40 694 151
Japonia 25 202 221 3512
Kanada 14 146 897 1585
Portugalia 10 52 581 990
RFN 17 148 853 904
Szwajcaria 3 20 601 213
Szwecja 8 27 194 315
USA 112 1 189 173 9851
Wenezuela 4 69 843 1063
Wielka Brytania 10 142 859 925
Włochy 25 184 078 4153
[Ilustracje na stronie 11]
W Montrealu członek Ciała Kierowniczego, W.L. Barry, ogłosił wydanie nowej, pasjonującej książki pt. „Jak powstało życie — przez ewolucję czy przez stwarzanie?”
W tym dramacie biblijnym pokazano jak Hiob zachował prawość (w tym wypadku na zgromadzeniu w Atenach)